Mamusie czerwcowe 2015! :) cz. 3

[rybkaa90]

Napisane przez kejtiCe

Być może. Ale wczoraj spał w dzień 7 godzin, a dzisiaj nic?
Ja mam robotę! I kawy jeszcze nie piłam..

U nas Jak jednego dnia pospi trochę w dzień, to na drugi szaleje. Równowaga musi być Siedem godzin? Nie wiem czy Jasiek tyle spał jak był noworodasem No może w szpitalu...

[groszkolino]

Uśmiałam sie Mehja z Twojego postu o oszukanym kubeczku

Kejti u mnie tez były drzemki po ok 2 h mniej wiecej o tych samych porachunki a teraz śpi PP 40 min
Z dzieckiem tyle jest stałego ze wszystko Sue zniebia

[kejtiCe]

Napisane przez rybkaa90

U nas Jak jednego dnia pospi trochę w dzień, to na drugi szaleje. Równowaga musi być Siedem godzin? Nie wiem czy Jasiek tyle spał jak był noworodasem No może w szpitalu...

Niech w nocy śpi 7 godzin a nie w dzień

[moni_ka.g]

Napisane przez masija

Dzięki dziewczyny.
Mam nadzieję, że te ćwiczenia pomogą.
Rodzicom już zapowiedziałam i pokazałam jak ją mają nosić.

Teraz czekam na sobotę bo będzie tż jak rehabilitantka przyjedzie to będę mogła na spokojnie porozmawiać i dopytać.


groszko kurde:/ i co teraz?

kaja stoo lat śliczoto!

http://allegro.pl/puzzle-piankowe-ma...592274519.html co sądzicie o takich puzzlach?
opłaca się czy szukać czegoś innego?

Takie mam, tylko alfabet cały. Na początku śmierdzialy, wietrzyłam je na balkonie, potem ok. W międzyczasie poszły w świat i Dominika jako 3 korzysta z nich.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez country111

U nas w miare jest ustalony plan dnia

Ale numer sweterek z porcelany ;D

Kaja sto lat

Teraz juz nie wiem czy warto kupowac ten kojec

To może łóżeczko turystyczne zamiast kojca? Przyda się na wyjazdy, bo kojec to raczej tylko kojec.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Groszkolino - kciuki za serduszko

[Marei]

Kaja 100 lat!

[rybkaa90]

Napisane przez kejtiCe

Niech w nocy śpi 7 godzin a nie w dzień

Hahahaha za dobrze by było!

[Marei]

Kajti co za panie z przychodni... ale czy one już raz nie pokazały profeski z gbs? Czy to nie u ciebie bylo?

[alkamor]

Napisane przez mehja

Kubeczki sweterkowe w biedronce oszukanie są bo sweterek zrobiony jest z porcelany. Takie kubki to niech sobie wsadza

To dziady

Napisane przez kejtiCe

Dziewczyny, czy u Waszych dzieci jest ścisły plan dnia? No bo co mi się wydaje, że zmierzamy w kierunku jakiegoś uporządkowanego dnia, to znowu wszystko się psuje




Mehja, haha, ale numer z tymi kubkami..

Od dawna mamy stały rytm

Napisane przez country111

Kojec widzialam u kolezanki co ma mieszkanie 35m i sobie bardzo chwalila dlatego tez chcialam

Ja mam 36 m i dla mnie to jednak zbędny grat

Napisane przez kejtiCe

Niech w nocy śpi 7 godzin a nie w dzień

Właśnie

Leżę sobie... Młoda śpi ale po Kubę muszę iść niedługo

Moje dziecko od dawien dawna śpi po 30 min. Ba...30 min to już wyczyn

[industria]

Napisane przez kejtiCe

Dziewczyny, czy u Waszych dzieci jest ścisły plan dnia? No bo co mi się wydaje, że zmierzamy w kierunku jakiegoś uporządkowanego dnia, to znowu wszystko się psuje

staram sie żeby był
o 7.30-8 dzień dobry i mleko
ok 10 drzemka (30-40 min. noooo jak jest nastrój to max godzina
11 mleko. po tym serwis i spacer, zakupy bądź inne wyjście (na spacerze drzemka)
ok 13 drzemka (znów 30-40 min)
14- mleko. 16 drzemka
17-mleko. 18 drzemka
19.30 kąpiel
20 mleko i lulu


to jest oczywiście scenariusz optymistyczny- ale staram sie tak wszystko organizowac zeby te pory byly mniej wiecej stałe...

te pory same sie tak ustaliły zazwyczaj po ok 2 godzinachh aktywnych mloda potrzebuje 3-40 minut snu

Napisane przez groszkolino

Dzięki dziewczyny. Mam obserwować czy wada daje objawy w sensie dławienie sinienie. Jeśli nie to w styczniu Kontrola i jeśli serce sie urośnie i to sie nie. Cofnie to operacja. To tak w skrócie
Jestem dobrej myśli.

Kaja stówka

oj, zeby sie zrosło....kciuki mocne dla małej

[kejtiCe]

Napisane przez Marei

Kajti co za panie z przychodni... ale czy one już raz nie pokazały profeski z gbs? Czy to nie u ciebie bylo?

To nie u mnie.

Z tej przychodni jest lekarz, który zaglądając dziecku do gardła nie widział infekcji. I jak byliśmy w szpitalu, to dzwoniły do mnie o szczepienie, więc im powiedziałam jak sprawa wygląda, dlaczego się tam znajdujemy. Dzwoniłam tydzień temu i wczoraj. Wczoraj już pani powiedziała, że mnie pamięta. A zapomniały.. telefonu dzisiaj nadal nie ma, zaraz zadzwonię sama. Ja lubię mieć plan i wiedzieć wszystko wcześniej, a nie ze zadzwoni mi wieczorem, że rano jest szczepienie.


Na dodatek w sobotę jadę do szkoły. Mam na 8, czyli około 5 muszę wyjechać z domu i zastanawiam się jak to zrobić z Wojtkiem. Chyba dam go mamie na całą noc

[sylwusiach]

Napisane przez kejtiCe

Dziewczyny, czy u Waszych dzieci jest ścisły plan dnia? No bo co mi się wydaje, że zmierzamy w kierunku jakiegoś uporządkowanego dnia, to znowu wszystko się psuje




Mehja, haha, ale numer z tymi kubkami..

u mnie sie mala przestawila..zwykle zasypiala po 21 a teraz juz spi o 21.. po 20 juz marudzi wiec albo kapiel, albo zabawa, i spanie.. dzis malutka spala od 21 do 4:30 i od 5:15 do 9 ateraz sie drze w lozeczku nie placze, tylko krzyczy jak kocur w marcu

hej!

[fartuch]

Napisane przez kejtiCe

Na dodatek w sobotę jadę do szkoły. Mam na 8, czyli około 5 muszę wyjechać z domu i zastanawiam się jak to zrobić z Wojtkiem. Chyba dam go mamie na całą noc

ja w ostatni weekend miałam szkołę... od 8 do 19. Myślałam że umrę z tęsknoty

[kejtiCe]

Napisane przez fartuch

ja w ostatni weekend miałam szkołę... od 8 do 19. Myślałam że umrę z tęsknoty

Mi też tyle zajmie.. Będę miała do domu 130 km




Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

[k a j a]

Napisane przez Aika213

Staram sie żeby był i ostatnio nam sie udaje, Amy lubi jak jest rutyna

Kaja - wszystkiego najlepszego. Mój Tz tez ma dziś urodziny ;-)

U nas nocka ok, przykryłam ja kołdra bo ostatnio ma takie zimne ręce i chyba lepiej jej sie spało. Nie rzucała sie tak i nie kręciła jak w poprzednie noce.

Oo to najlepszego i dla tz !

Napisane przez mehja

Kaja kiedy w pepco widziałas?!



Princesika na moim malutkim ekraniku w tel nie bylo widać że to porcelana. Pościel śliczna ale materiał nie jest taki jak myslalam. Tzn nie jest milutki i kocykowaty tylko jak zwykłą bawełna. Więc nie wiem czy ją zostawie

Teraz jakoś niedawno..
I w home&you są, kupowała przyjaciółce na urodziny kiedyś i one co roku są

Napisane przez groszkolino

Dzięki dziewczyny. Mam obserwować czy wada daje objawy w sensie dławienie sinienie. Jeśli nie to w styczniu Kontrola i jeśli serce sie urośnie i to sie nie. Cofnie to operacja. To tak w skrócie
Jestem dobrej myśli.

Kaja stówka

Trzymam mocno kciuki żeby było dobrze
My mamy kontrolę za.dwa lata jeśli nic nie będzie się działo..


Dziękuję za życzenia


Co do rytmu dnia to u nas jest miarę taki sam
O 7pobudka i o 8 jedziemy zawieść Blanke do przedszkola, podczas jazdy lena zasypia i spi ok 30min, zje i ok godz czas czuwania, drzemka też ok 30 min i znów zarcie znów godzina czuwania.. Największą drzemkę ma ok 12-13 bo godzinke i potem jeszcze taka krótką ok 15-16 i kąpiel o 18 i kima.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez masija

czemu?? Co się stało?

Moja w ciągu dnia je 90 ml. Je co 2-3 h.. Czasami na raz wciagnie 120ml. Na noc więcej

aaaa
smak dzieciństwa

My dawaliśmy od razu po szczepieniu jak miała koło 38..

rozumiem
Ja to bardziej napisałam w " " Bo wiadomo, że ciężko ustawić. Bardziej chodziło mi o to, żeby ją tak zmęczyć, delikatnie nakierować żeby wstała tuż przed przyjazdem pani reh. No ale akurat tak się udało, że wstała jak pani weszła do domu

Co gorsza-jutro szczepienie:/


moja też.



My już po spotkaniu.
Ogólnie to jestem trochę podłamana bo wyszło na to, że gdybyśmy od początku wiedzieli jak ją podnosić, jak nosić, czego nie robić to byłoby ok.. A tak-przed nami zmiana przyzywczajeń, ćwiczenia i ćwiczenia.

Nawet mi nie mów.... my mieliśmy wczoraj pierwszą rehabilitację, nawet nie chce mi się o tym gadać bo tylko chce mi się wyć

Napisane przez Princesika

Do buzi nogi u nas ma watku chyba tylko Noemi wklada?

Julian wkłada już od dawna, ale on jest majowy

Kajko - 100 lat patolo

Groszko - kciuki za serduszko

Ja nie mam weny na forum, mam deprechę przez te rewelacje które powychodziły z Julkiem

[Domincia_1987]

Pierożkowa było aż tak zle - mały płakał? Jaką metodą się rechabilitujecie?

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Domincia_1987

Pierożkowa było aż tak zle - mały płakał? Jaką metodą się rechabilitujecie?

Nie płakał... śmiał się bo miał akurat dobry humor, rehabilitujemy Bobathem

Nie było źle, tylko go oglądała ze wszystkich stron że to to to i to już powinien robić a nie robi, że kontrolę głowy ma jak 3 miesięczne dziecko, że teraz wszystkie etapy rozwoju będzie miał opóźnione...
Że nie ma siły na rzeczy które robią 3 miesięczniaki... i potem czytam co robią Wasze dzieci i dzieci Majówek to Julek jest w dupie powiedziała że będzie dobrze jak obrót na brzuch opanuje mając 7 miesięcy... to on zacznie chodzić chyba jak będzie miał 2 lata.... ryczę

Jeszcze Pieróg mnie zupełnie nie wspiera jestem sama, ja się tym martwię, czytam, zadręczam się, a on ma wy☠☠☠ane i siedzi se przed kompem i żartuje "łohoho mamy opóźnione dziecko" za☠☠☠iście

[Cos_]

Pierozek

[Millygirl]

Groszku - oby było dobrze.

Kaja - wszystkiego naj


Sweterkowe kubki najfajniejsze byly w zeszlym roku w home&you, ja kupowalam zestaw z zaparzaczem i mala puszka na herbate.

[kejtiCe]

Co za Pierog!!! ala:
A Ty nie rycz, Kochana. Wiem, że jest Ci smutno, ale będziecie się rehabilitowac i Julek szybko ogarnie wszystko.



Mam ogromną ochotę na wizytę z Wojtkiem u jakiegoś rehabilitanta. Mi się właśnie wydaje, że on lewa ręke za bardzo do tyłu bierze. I ogólnie jak go podnosze to jest taki sztywny..
☠☠☠☠a, czemu nie pomyślałam o tym wcześniej....

[Marei]

Napisane przez kejtiCe

To nie u mnie.

Z tej przychodni jest lekarz, który zaglądając dziecku do gardła nie widział infekcji. I jak byliśmy w szpitalu, to dzwoniły do mnie o szczepienie, więc im powiedziałam jak sprawa wygląda, dlaczego się tam znajdujemy. Dzwoniłam tydzień temu i wczoraj. Wczoraj już pani powiedziała, że mnie pamięta. A zapomniały.. telefonu dzisiaj nadal nie ma, zaraz zadzwonię sama. Ja lubię mieć plan i wiedzieć wszystko wcześniej, a nie ze zadzwoni mi wieczorem, że rano jest szczepienie.


Na dodatek w sobotę jadę do szkoły. Mam na 8, czyli około 5 muszę wyjechać z domu i zastanawiam się jak to zrobić z Wojtkiem. Chyba dam go mamie na całą noc

Aaa wiedziałam, że coś u ciebie było, tylko nie mogłam przypomnieć sobie co.

Napisane przez pani_pierozkowa

Nawet mi nie mów.... my mieliśmy wczoraj pierwszą rehabilitację, nawet nie chce mi się o tym gadać bo tylko chce mi się wyć



Julian wkłada już od dawna, ale on jest majowy

Kajko - 100 lat patolo

Groszko - kciuki za serduszko

Ja nie mam weny na forum, mam deprechę przez te rewelacje które powychodziły z Julkiem

Markus też od dawna, bo też majowy

Napisane przez pani_pierozkowa

Nie płakał... śmiał się bo miał akurat dobry humor, rehabilitujemy Bobathem

Nie było źle, tylko go oglądała ze wszystkich stron że to to to i to już powinien robić a nie robi, że kontrolę głowy ma jak 3 miesięczne dziecko, że teraz wszystkie etapy rozwoju będzie miał opóźnione...
Że nie ma siły na rzeczy które robią 3 miesięczniaki... i potem czytam co robią Wasze dzieci i dzieci Majówek to Julek jest w dupie powiedziała że będzie dobrze jak obrót na brzuch opanuje mając 7 miesięcy... to on zacznie chodzić chyba jak będzie miał 2 lata.... ryczę

Jeszcze Pieróg mnie zupełnie nie wspiera jestem sama, ja się tym martwię, czytam, zadręczam się, a on ma wy☠☠☠ane i siedzi se przed kompem i żartuje "łohoho mamy opóźnione dziecko" za☠☠☠iście

Nie dołuj się! To nie jest nic, czego nie można wyrównać! Jesteś dobrą mamą, bo zadbałaś o to, by mały w końcu trafił na rehabilitację! Za dwa lata o tym zapomnisz już. Jedne dzieci rozwijają się szybciej, inne wolniej, inne trzeba zastymulować gimnastyką i tyle.

[Aika213]

Napisane przez pani_pierozkowa

Jeszcze Pieróg mnie zupełnie nie wspiera jestem sama, ja się tym martwię, czytam, zadręczam się, a on ma wy☠☠☠ane i siedzi se przed kompem i żartuje "łohoho mamy opóźnione dziecko" za☠☠☠iście

O to widzę, ze tak samo jak mój na Amy słuch i zdeformowana głowę. I to jego stwierdzenie "she will be fine" no jak będzie jak nie będzie, samo sie nie naprawi, trzeba cos z tym zrobić. Ale jego to oczywiście nie interesuje, on nie siądzie, nie poczyta, nie pójdzie z dzieckiem do lekarza. Ja nie wiem co jest z tymi chłopami.

Współczuje.


Groszko - kciuki za serduszko Gai.

[fartuch]

moj Mich majowy a nóg kompletnie nie ogarnia...

ale Kaja chyba mowiła ze to koło 5 msc?

[kejtiCe]

Mój Wojtek złapie się za stopy, ale do buzi nie bierze jeszcze. Ja mu pokazuje te nogi, ale strasznie sapie wtedy

[Princesika]

Napisane przez mehja

Kaja kiedy w pepco widziałas?!



Princesika na moim malutkim ekraniku w tel nie bylo widać że to porcelana. Pościel śliczna ale materiał nie jest taki jak myslalam. Tzn nie jest milutki i kocykowaty tylko jak zwykłą bawełna. Więc nie wiem czy ją zostawie

Eeee to dupa. To co to za flanela. A ktory wzor wzięłaś?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez kejtiCe

Dotychczas było tak, że wstawaliśmy rano - Wojtek o 5 ale usypiałam go dalej i tak około 7 wychodziliśmy z sypialni wszyscy i on około 8 szedł spać na godzinę, a potem o 11 na 3 godziny. Później była zabawa i około 17-18 znowu spał godzinę.
Dzisiaj jeszcze nie poszedł spać właśnie...

U nas niby jakis rytm jest no ale weekendy są calkiem inne bo nas w ogole malo w domu a dziecko przecież nie wie, ze to weekend. No i czasem wieczorem jestesmy w domu a czasem w galerii albo na lodach albo na obiedzie i chodzi spac różnie i kapana tez roznie.

[moni_ka.g]

Napisane przez pani_pierozkowa

Nie płakał... śmiał się bo miał akurat dobry humor, rehabilitujemy Bobathem

Nie było źle, tylko go oglądała ze wszystkich stron że to to to i to już powinien robić a nie robi, że kontrolę głowy ma jak 3 miesięczne dziecko, że teraz wszystkie etapy rozwoju będzie miał opóźnione...
Że nie ma siły na rzeczy które robią 3 miesięczniaki... i potem czytam co robią Wasze dzieci i dzieci Majówek to Julek jest w dupie powiedziała że będzie dobrze jak obrót na brzuch opanuje mając 7 miesięcy... to on zacznie chodzić chyba jak będzie miał 2 lata.... ryczę

Jeszcze Pieróg mnie zupełnie nie wspiera jestem sama, ja się tym martwię, czytam, zadręczam się, a on ma wy☠☠☠ane i siedzi se przed kompem i żartuje "łohoho mamy opóźnione dziecko" za☠☠☠iście

Nie wiem jak można tak powiedzieć że obrót może opanuje na 7 mcy... Syn późno się rozwijał, dluuuuugo nie obracal, nie pełzal prawidłowo, siadł mając 9mcy, wstał na rok, porządnie zaczął raczkowac przed rokiem, pierwsze kroki na 16mcy. Wszystko w normie.. Nie panikuj. Już rehabilitujesz, na prawdę będzie dobrze.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez fartuch

moj Mich majowy a nóg kompletnie nie ogarnia...

ale Kaja chyba mowiła ze to koło 5 msc?

Ok 5 mcy. Heh, syn ok 7mca wziął nogi do buzi, kilka razy i tyle było.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

No i dupa nie rytm. Dzisiejszy dzień łatwy nie będzie..

[pani_pierozkowa]

Napisane przez kejtiCe

Co za Pierog!!! ala:
A Ty nie rycz, Kochana. Wiem, że jest Ci smutno, ale będziecie się rehabilitowac i Julek szybko ogarnie wszystko.



Mam ogromną ochotę na wizytę z Wojtkiem u jakiegoś rehabilitanta. Mi się właśnie wydaje, że on lewa ręke za bardzo do tyłu bierze. I ogólnie jak go podnosze to jest taki sztywny..
☠☠☠☠a, czemu nie pomyślałam o tym wcześniej....

Oby

Napisane przez Marei

Aaa wiedziałam, że coś u ciebie było, tylko nie mogłam przypomnieć sobie co.



Markus też od dawna, bo też majowy

Nie dołuj się! To nie jest nic, czego nie można wyrównać! Jesteś dobrą mamą, bo zadbałaś o to, by mały w końcu trafił na rehabilitację! Za dwa lata o tym zapomnisz już. Jedne dzieci rozwijają się szybciej, inne wolniej, inne trzeba zastymulować gimnastyką i tyle.

zadbałam, tylko mogłam zadbać 2 miesiące wcześniej....

Napisane przez Aika213

O to widzę, ze tak samo jak mój na Amy słuch i zdeformowana głowę. I to jego stwierdzenie "she will be fine" no jak będzie jak nie będzie, samo sie nie naprawi, trzeba cos z tym zrobić. Ale jego to oczywiście nie interesuje, on nie siądzie, nie poczyta, nie pójdzie z dzieckiem do lekarza. Ja nie wiem co jest z tymi chłopami.

Współczuje.


Groszko - kciuki za serduszko Gai.

Mnie to tak dobija... wczoraj ta rehabilitantka kazała wywalić matę tą edukacyjną i wymienić na puzzle piankowe, no to ja od razu po powrocie siadam i szukam a ten do mnie "przecież możesz go połozyć na swojej karimacie do ćwiczeń" no pewnie, niech lezy na mojej macie za 3 dychy zrobionej chuj wie z jakiej pianki, niech se liże ten brud i pot który już w tej macie jest bo przecież ja na niej ćwiczę, chuj nieważne atesty, nieszkodliwość, ważne żeby było TANIO!!! tyle hajsu zarabia a taka sknera.

[Cos_]

Moje dzieci jeszcze nog nie lapia wiedza ze sa ale nie dosiegaja. Czekam teraz na neurologa jak na sciecie...
Groszko kciuki za serduszko teraz medycyna jest tak rozwinieta ze gdyby nie daj bog cos bylo nie tak dadza rade!!

[masija]

Napisane przez moni_ka.g

Takie mam, tylko alfabet cały. Na początku śmierdzialy, wietrzyłam je na balkonie, potem ok. W międzyczasie poszły w świat i Dominika jako 3 korzysta z nich.

właśnie się zastanawiam czy nie lepiej zwierzaki bo później będzie się uczyła

Napisane przez alkamor

Moje dziecko od dawien dawna śpi po 30 min. Ba...30 min to już wyczyn

Ha, u nas to norma

Napisane przez pani_pierozkowa

Nawet mi nie mów.... my mieliśmy wczoraj pierwszą rehabilitację, nawet nie chce mi się o tym gadać bo tylko chce mi się wyć

naprawdę Cię rozumiem

Napisane przez pani_pierozkowa

Nie płakał... śmiał się bo miał akurat dobry humor, rehabilitujemy Bobathem

Nie było źle, tylko go oglądała ze wszystkich stron że to to to i to już powinien robić a nie robi, że kontrolę głowy ma jak 3 miesięczne dziecko, że teraz wszystkie etapy rozwoju będzie miał opóźnione...
Że nie ma siły na rzeczy które robią 3 miesięczniaki... i potem czytam co robią Wasze dzieci i dzieci Majówek to Julek jest w dupie powiedziała że będzie dobrze jak obrót na brzuch opanuje mając 7 miesięcy... to on zacznie chodzić chyba jak będzie miał 2 lata.... ryczę

Jeszcze Pieróg mnie zupełnie nie wspiera jestem sama, ja się tym martwię, czytam, zadręczam się, a on ma wyâ˜☠â˜☠â˜☠ane i siedzi se przed kompem i żartuje "łohoho mamy opóźnione dziecko" zaâ˜☠â˜☠â˜☠iście

Ale ważne, że coś robimy Pierożku
Ważne, że w ogóle się zabrałyśmy za reha. A że prędzej czy później? No już trudno, a nóż rehabilitacja będzie szła dobrze i maluchy nadrobią. Musimy myśleć pozytywnie chociaż wiem, że ciężko.

A Twój Pieróg to...

Napisane przez pani_pierozkowa

Oby



zadbałam, tylko mogłam zadbać 2 miesiące wcześniej....



Mnie to tak dobija... wczoraj ta rehabilitantka kazała wywalić matę tą edukacyjną i wymienić na puzzle piankowe, no to ja od razu po powrocie siadam i szukam a ten do mnie "przecież możesz go połozyć na swojej karimacie do ćwiczeń" no pewnie, niech lezy na mojej macie za 3 dychy zrobionej chuj wie z jakiej pianki, niech se liże ten brud i pot który już w tej macie jest bo przecież ja na niej ćwiczę, chuj nieważne atesty, nieszkodliwość, ważne żeby było TANIO!!! tyle hajsu zarabia a taka sknera.

Nam też mówiła, że te wszystkie maty, pałąki które wiszą nad dzieckiem to o du*e rozbić. Wywalić to i tyle. Wszystkie te interaktywne karuzele, z milionami pierdół, świecidełek, muzyki itp. strasznie rozpraszają dziecko, wcale nie pomagają w rozwoju a jeszcze bardziej rozbijają. Np. nasza Lena jest strasznie drażliwa-mamy do niej podchodzić powoli, nie z zaskoczenia, na spokojnie, żeby się nie wzdrygała bo to powoduje w jej organizmie duży stres przez co jest niespokojna itp. itd.

Rehab. mówiła, że jak mnie drażni muzyczka z takiej zabawki to jak to może dziecko drażnić..

Cos ale z Blanką jest tak samo jak ja napisałam o Lenie?? Kurde, nie chciałam Cię dobijać jeszcze tym



btw. dzisiaj stuknęło małej 5 miesięcy



z tej okazji matka zabiera ją na kłucie

[moni_ka.g]

Napisane przez pani_pierozkowa

Oby



zadbałam, tylko mogłam zadbać 2 miesiące wcześniej....



Mnie to tak dobija... wczoraj ta rehabilitantka kazała wywalić matę tą edukacyjną i wymienić na puzzle piankowe, no to ja od razu po powrocie siadam i szukam a ten do mnie "przecież możesz go połozyć na swojej karimacie do ćwiczeń" no pewnie, niech lezy na mojej macie za 3 dychy zrobionej chuj wie z jakiej pianki, niech se liże ten brud i pot który już w tej macie jest bo przecież ja na niej ćwiczę, chuj nieważne atesty, nieszkodliwość, ważne żeby było TANIO!!! tyle hajsu zarabia a taka sknera.

Moje puzzle też tanie, podejrzewam że bez specjalnych atestow...