Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

[adka_19]

Napisane przez mujer

Zabrzmiało trochę dziwnie

Ojjj no wiesz o co mi ie chodziło!

[cienwiatru]

Napisane przez ogolnie

Ej ja 'planuje' rodzić w miarę naturalnie
O zzo nawet nie myślałam i raczej nie będę.. bardziej mnie to przeraża niż ból
W ogóle przerażają mnie ewentualne strzykawki użyte w trakcie porodu

Bez znieczulenia to ja też będę rodzić bo innej opcji nie mam a gaz mnie nie interesuje w żadnej mierze. Natomiast co do nacięcia i oxy to będzie jak będzie

[Fionka_31]

No właśnie to wywolywanie jest straszne :/

Ja wręcz pragnę żeby akcja sama sie zaczęła i mam nadzieje ze do przyszłego czwartku urodzę bo nawet tego testu nie chce a tym bardziej zostac na oddziale

[mujer]

Napisane przez cienwiatru

Bez znieczulenia to ja też będę rodzić bo innej opcji nie mam a gaz mnie nie interesuje w żadnej mierze. Natomiast co do nacięcia i oxy to będzie jak będzie

Jesu, jak ja nie chcę oxy i nacięcia Dam się spękać, ale niech spadają z nacinaniem...
Jeszcze tylko rozważę, w którym w końcu szpitalu rodzić...

[cienwiatru]

Napisane przez Fionka_31

No właśnie to wywolywanie jest straszne :/

Ja wręcz pragnę żeby akcja sama sie zaczęła i mam nadzieje ze do przyszłego czwartku urodzę bo nawet tego testu nie chce a tym bardziej zostac na oddziale

Biez chłopa w obroty i co tam jeszcze się robi żeby poród przyspieszyć to zawsze jest szansa że się coś ruszy

[Fionka_31]

Napisane przez cienwiatru

Ja jestem jeszcze gorsza...zjadłam dziecku Kinder niespodziankę - tłumacząc sobie po cichu że 1) dbam o jego zęby 2) i tak już za długo leżało i nie wiadomo czy było dobre (było pyszne )

Haha to fakt jesteś gorsza

A co bylo w środku?

[cienwiatru]

Laseczki idę spać bo w życiu się od wizażu nie odkleje:p spokojnej nocy

[ogolnie]

Napisane przez cienwiatru

Bez znieczulenia to ja też będę rodzić bo innej opcji nie mam a gaz mnie nie interesuje w żadnej mierze. Natomiast co do nacięcia i oxy to będzie jak będzie

O mam tak samo myśli nawet nie wiem czy szpital w którym chce rodzic ma opcję znieczulenia. Ale skoro nie brałam tego pod uwagę to chyba luz
Aż sama się sobie dziwię ale jestem bardzo dobrze nastawiona do porodu.

[cienwiatru]

Napisane przez Fionka_31

Haha to fakt jesteś gorsza

A co bylo w środku?

Helikopter składany. Miałam wyrzuty sumienia na tyle duże że nawet go złożyłam :p <zła matka>

[mujer]

Napisane przez adka_19

Ojjj no wiesz o co mi ie chodziło!

No nie wiemm, nie wiemm

Zjadłabym wielką czekoladę z orzechami... Ech

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez ogolnie

O mam tak samo myśli nawet nie wiem czy szpital w którym chce rodzic ma opcję znieczulenia. Ale skoro nie brałam tego pod uwagę to chyba luz
Aż sama się sobie dziwię ale jestem bardzo dobrze nastawiona do porodu.

Ja do porodu też jestem dobrze nastawiona, natomiast do szpitala jakoś nie bardzo Boję się, że mi poród zepsują
Kurde, pępek mi nie wytrzymuje napięcia. Mam wrażenie, że go rozpęknie :/

[ogolnie]

Napisane przez cienwiatru

Helikopter składany. Miałam wyrzuty sumienia na tyle duże że nawet go złożyłam :p <zła matka>

Ja ostatnio miałam jakaś głupia hulajnoge. I w sumie to jajko było przeznaczone dla siostrzenca TŻ

[Fionka_31]

Napisane przez mujer

Kurde, pępek mi nie wytrzymuje napięcia. Mam wrażenie, że go rozpęknie :/

Mi uda nie wytrzymują i juz popekaly :/ a mam wrażenie ze dalej beda

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez cienwiatru

Biez chłopa w obroty i co tam jeszcze się robi żeby poród przyspieszyć to zawsze jest szansa że się coś ruszy

Wezmę w weekend

[adka_19]

Mujer wpadaj powinnam mieć coś w szafce :d

[syylwuska]

Napisane przez wojniann

Nie.mogę zasnąć. Poprzednia noc prawie wcale.nie.przespana a.teraz.leżę juz 2 godziny i.nic z.tego nie wynika.

2 godziny? To szybko się polozylas.

Napisane przez cienwiatru

Ja jestem jeszcze gorsza...zjadłam dziecku Kinder niespodziankę - tłumacząc sobie po cichu że 1) dbam o jego zęby 2) i tak już za długo leżało i nie wiadomo czy było dobre (było pyszne )

Hehe

Napisane przez ogolnie

O mam tak samo myśli nawet nie wiem czy szpital w którym chce rodzic ma opcję znieczulenia. Ale skoro nie brałam tego pod uwagę to chyba luz
Aż sama się sobie dziwię ale jestem bardzo dobrze nastawiona do porodu.

Zazdroszczę, na prawdę.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[Aartaa]

Cześć Sebasian! Cześć Iwo! Witamy na świecie Macie fajne i dzielne Mamusie, cudnego życia Wam!!!!

Ja chyba miałam czop w miarę bezbarwny przy Piereszym:/ a teraz napieprza mnie od wczoraj lewa pachwina, lewy poślad i w dol... To juz kalectwo i mnie ogranicza! Zrobiłam zdjęcia brzucha, i wydaje mi sie, ze wlasciwie taki jak TUŻ przed poprzednim porodem. Tyle, ze ja rodzę w Wigilie najprawdopodobniej, wiec jeszcze 1kg Maluda przytyje pewnie. Ja Mu wybaczę i ten tego, ale nie wiem, gdzie to zamieszczę:/

Wiem, ze z kilkoma z Was zamykam stawkę w 11 lub późniejszej cześci, ale chyba warabalam rekord wątku bo dopiero wczoraj przytargalam i przesegregowalam ciuchy na pierwsze ok 8 tyg... Mam oprócz swioich jeszcze dostane, wiec od razu zrobiłam karton 'do wydania' i odłożyłam 1/4. Z sentymentem patrzyłam na niektóre mikrociuszki Starszego, w których najbardziej Go lubiłam...))! Zastanawiam sie, czy to siara, zeby Mlody wyszedł w podobnym zestawie ze szpitala co jego Brat...

Miód cudny na wszystko, teraz mam taki mega z propolisem i pyłkiem, dosc gesty, z.a☠☠☠isty piling na usta, jak każdy zcukrzony! To pomyśle, moze po kilku dniach na rane po CC...?ja o trójce dzieci pomyślałam na łóżku szpitalnym w dzien po urodzeniu 1szego... I to nie było hormonalne, tylko takie wewnętrzne uczucie i pragnienie co sie ma i juz... Potem rok temu Nasz Aniołek, teraz czekamy na Malude... Wiec w sumie mam trójkę, jestem juz za stara, limit szczescia raczej wyczerpany. Juz chyba za dużo kombinacji. Life.

Starszy ma fatalny katar, do teraz Frida; dzis wreszcie sie po wielkich bólach przekonałam do KATARKU do odkurzacza, to niegroźne, a mega skuteczne!!!! Polecam, frida sie wiele nie zdziała. Spi teraz słodko, lekko oddycha. Na szczescie jest kochany przy tych wszystkich noskowych manipulacjach, tylko płacze przy kroplach do uszu, ale to prawie sam alko, pewnie boli lub szczypie((

ADKA, tez czesto za granica wolałam nie trafiać na 'swoich', juz szczegolnie w interesach.... A moze spróbuj szkocki sanepid/ZUS/ inspekcje pracy? Wszystko na raz))))

Jeszcze nie doczytalam wszystkiego, ale wspieram te, co wyjątkowo czuja pełnie, czopy, niskie brzuchy, gładkie szyje)))!!! Ale nam obRODZI ta czesc

[halwaya]

Napisane przez mujer

Jesu, jak ja nie chcę oxy i nacięcia Dam się spękać, ale niech spadają z nacinaniem...
Jeszcze tylko rozważę, w którym w końcu szpitalu rodzić...

Mi się wydaje, że mnie teraz lepiej zszyli niż było a rozcieli mnie bardzo konkretnie.
Tylko ją nie miałam wyboru czy pękać czy ciąć.


Aniqa - mocne kciuki dla was. Z jednej strony dobrze, że wiesz zawczasu o tym problemie i zostało to wypalane na USG. Z drugiej lepiej, gdyby problemu nie było. Oby było wszystko dobrze kibicuje mocno

Limonka wow no nieźle aż się sama zaczelam ekscytowac dobra decyzja z tym piątkiem będę miała co sledzić w weekend prosimy o relacje live

Ciekawe jak tam nasze nowe dzisiejsze mamy. Ktoras coś pisała? Bo nie wiem czy nie przegapilam.

[mujer]

Napisane przez adka_19

Mujer wpadaj powinnam mieć coś w szafce :d

Jestem tak wyrąbana, że mi się nawet kąpać nie chce, więc nawet czeko mnie nie skusi

Napisane przez halwaya

Mi się wydaje, że mnie teraz lepiej zszyli niż było a rozcieli mnie bardzo konkretnie.
Tylko ją nie miałam wyboru czy pękać czy ciąć.
.

Ja nie wiem, czy będę miała wybór...
W sumie to po fazie optymizmu czuję rezygnację totalną

[Fionka_31]

Mloda tak mi sie wierci ze chyba zaraz lozysko zdemontuje. Do przyjemnosci to to nie należy

[sylwoha]

A moj dzis takaaa cisza
Ale mial 2
Razy czkawke plus cos tam pukal

[halwaya]

Mykam.. chciałam napisać, że spać, ale chyba trafniej będzie napisać, że do łóżka
Zaraz mój mlekolak się obudzi na kolejne karmienie.
Jutro znów położna wpada. Nie wiem o której.. I mecza mnie z tym wsparciem karmienia piersią. Chcą koniecznie umawiać się na wizyty, doradztwo itp. Nachalnosc jak u świadkow Jehowy bez kitu.

[mervie]

Mam chwilę to napiszę w skrócie co za dzień ekipa w szpitalu świetna, czułam że się mną interesują, drugi anestezjolog przyszedł na konsultacje i zdecydowaliśmy spróbować częściowe znieczulenie, nie ogólne i cieszę się że tak wyszło bo szybciej dochodzę do siebie.

Samo cc lekko straszne, ale skutecznie mnie zagadywano to ciągnięcie najgorsze...później leżenie jak kłoda - kolejna dziwna sprawa ale ja szybko zaczęłam kręcić nogami i ułożyłam się wygodniej.

Iwo przyjechał do mnie na salę niedługo jak mnie wwieźli , na kangurowanie, possał sobie pół godziny i dzięki mojej za☠☠☠istej teściowej go zabrali bo poleciała, że mu główka spada i popłakuje...brak słów, tż zaraz po wywiózł ją do domu a ja zostałam z moją mamą. Cały dzień jakieś kroplówki mam, głód straszny mi nie przeszedł ale już jutro sucharki!!!

Po południu zażyczyliśmy sobie dzieciątko do sali i siedzieliśmy ponad dwie godziny a Iwo spał. I tylko sobie stękał jak mały kotek ❤

Teraz znowu go dostałam na dostawienie a on znowu spał, i takim oto sposobem nie widziałam jeszcze jego oczek nie wiem czy mu tak zostanie czy się rozkręca...

Poleżał sobie tylko na cycku, podrapał mnie odrobinę i pościskał i popiszczał, usnęłam razem z nim.

Jeszcze nie załapałam paniki, jest fajnie, mogłabym czuć to ciepełko non stop!

Nie wiedziałam też, że na mnie to zadziała ale oczywiście uważam że jest najpiękniejszy hahaha tż dumny jak paw, uśmiech od ucha do ucha mu nie schodził

Postaram się załączyć zdjęcie

[ijaa]

Marvie jest przecudownie prześliczny Raz jeszcze gratuluję. Odpoczywajcie i zbierajcie siły.

[rudaska]

wracaj do zdrowia dzielna dziewczyno! Synka masz prześlicznego (no jasne że się wzruszyłam). Super że masz w sobie tyle spokoju

[adka_19]

Napisane przez mervie

Mam chwilę to napiszę w skrócie co za dzień ekipa w szpitalu świetna, czułam że się mną interesują, drugi anestezjolog przyszedł na konsultacje i zdecydowaliśmy spróbować częściowe znieczulenie, nie ogólne i cieszę się że tak wyszło bo szybciej dochodzę do siebie.

Samo cc lekko straszne, ale skutecznie mnie zagadywano to ciągnięcie najgorsze...później leżenie jak kłoda - kolejna dziwna sprawa ale ja szybko zaczęłam kręcić nogami i ułożyłam się wygodniej.

Iwo przyjechał do mnie na salę niedługo jak mnie wwieźli , na kangurowanie, possał sobie pół godziny i dzięki mojej za☠☠☠istej teściowej go zabrali bo poleciała, że mu główka spada i popłakuje...brak słów, tż zaraz po wywiózł ją do domu a ja zostałam z moją mamą. Cały dzień jakieś kroplówki mam, głód straszny mi nie przeszedł ale już jutro sucharki!!!

Po południu zażyczyliśmy sobie dzieciątko do sali i siedzieliśmy ponad dwie godziny a Iwo spał. I tylko sobie stękał jak mały kotek ❤

Teraz znowu go dostałam na dostawienie a on znowu spał, i takim oto sposobem nie widziałam jeszcze jego oczek nie wiem czy mu tak zostanie czy się rozkręca...

Poleżał sobie tylko na cycku, podrapał mnie odrobinę i pościskał i popiszczał, usnęłam razem z nim.

Jeszcze nie załapałam paniki, jest fajnie, mogłabym czuć to ciepełko non stop!

Nie wiedziałam też, że na mnie to zadziała ale oczywiście uważam że jest najpiękniejszy hahaha tż dumny jak paw, uśmiech od ucha do ucha mu nie schodził

Postaram się załączyć zdjęcie

Przystojniacha !!!!

Gratulacje !!!!
Poplakalam się

[agrita8]

Laski ale szalejecie nadrabiam i nadrabiam!!!
Przede wszystkim witam maluszki! Koritsia, Marvie z całego serca gratuluję! dużo zdrówka dla naszych chłopców !!!

Aniqa, kochana doczytałam o Ince mam nadzieję, ze jeszcze wszystko bedzie ok!
pamietaj trzeba być dobrej myśli wszystkie jesteśmy z Tobą!!

Dolinka rozwaliłas mnie Z buta wjeżdżam pasuje idealnie, to chyba hymn mojego dziecka - tak mnie przed chwilą walił w pachwinę :p

Napisane przez ijaa

U nas pokój skończony, TŻ właśnie skręca komodę więc jutro zaczynam układanie.

gratulacje ja ciagle w trakcie ukladania....

Napisane przez syylwuska

Kurczę i zauważyłam,że jak łapie mnie skurcz czy jak ta macica mi się stawia bo ja już sama nie wiem to normalnie nie mogę oddychać, brakuje mi,oddechu i automatycznie robi,mi,się gorąco, aż,twarz jest czerwona...

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Hmmm a może ciśnienie Ci skacze podczas skurczu?

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Mervie śliczności! wzruszyłam sie bardzo!!!! Zdrówka dla Iva!!

[benita84]

Napisane przez Ani_qa

No i z gorszych wieści... Mała ma torbiele w nerkach. Gin.mi pokazywała jedną, nie wiem czy jest ich więcej, bo Mała się dziś strasznie wierciła i nie wiem czy w jednej nerce czy w dwóch. W każdym razie gin.długo szukała, aż była pewna, że ta torbiel tam jest. Mówiła, żeby póki co się nie martwić, żeby miesiąc po urodzeniu na wizycie u neonatologa poprosić o skierowanie na USG jamy brzusznej...
Jakoś wcześniej o tym nie myślałam, bo ja na to nie choruję, ale mój tata chorował, dziadzio, najmłodsza siostra choruje, ciocia i brat cioteczny...
Martwię się i jest mi przykro, bo to taka mała kruszynka, jeszcze się nie urodziła i już coś... Mam też nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będzie się to powoli rozwijać i bez żadnych objawów...

wyobrażam sobie że nie jest łatwo przyjąć taka informację... ale trzeba być dobrej myśli i jeśli faktycznie ta torbiel jest to że będzie jak u Twojej siostry czy cioci przebiegało to bezobjawowo!

Napisane przez Fionka_31

A i kombinezon. On aż tak różowy nie jest. Zdjęcie przekłamało, pod spodem ten drugi bo porównywałam czy oby na pewno mniejszy jest

śliczny

Napisane przez cienwiatru

Ja jestem jeszcze gorsza...zjadłam dziecku Kinder niespodziankę - tłumacząc sobie po cichu że 1) dbam o jego zęby 2) i tak już za długo leżało i nie wiadomo czy było dobre (było pyszne )

hahaha odpowiednia argumentacja i można powiedzieć że poświeciłaś sie dla dobra dziecka

mervie cudny jest Wasz Iwo

[halwaya]

Napisałam post i mi go nie dodało.. ggrrrrr

Mervie śliczny maluszek Cieszę się z Tobą i mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie. Super, że udało się bez ogólnego znieczulenia.

[zaciekawa]

Kuwa..do dupy takie spanie...

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

[sylwoha]

Ojjj tak

[simka234]

Hej nie ma szans nadrobić..

Witajcie na świecie maluszki
Gratulujemy kortis mervi dzielne mamcie..

Ja go usg czekam dziś na wizytę u gina swojego.. z małym wszystko dobrze waży 3100 g
Niestety historia się powtarza i znów ,,wielowodzie,, się zrobiło..czekam na decyzję gina co dalej..

Sylwoha chcesz trochę wód odemnie bo u mnie afi już 24 także jak balon jestem brzuch ogromny, i szereg dolegliwości z tym związanych,
Czyli już wiem że małe prawdopodobieństwo porodu w terminie, nie mówiąc po..

Idę was poczytać