Panny młode październik 2007

[Bunny_82]

Ja nie zarezykuje malować się samej, pewnie źle pokład bym rozprowadziła i byłabym w plamach Co do bazy to niestety nie pomoge Ci przejzyj może ten wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=158627

[aśki]

Napisane przez nel_a

Zastanawialam sie ostatnio czy ktora z wizazanek mila taka sytuacje ze ida przystrajac wejscie do bloku a tam inne wesele szykuje swoje przybranie na ta sama klatke :lol :. Śmiać mi sie chce ale sama nie wiem co bym zrobila kuuurde gorzej jak sobie wykrakam

nie martw się! Ja na szczęście nie mam takiego problemu - wsi spokojna... Do tej pory nie było chętnych na ślub w tym samym dniu, więc z nikim nie muszę się przepychać
A gdyby zaistniała taka sytuacja to byłaby ostra walka

[Bunny_82]

A ja wróciłam z przymiarki bolerka, tylko najgorzej, ze nie swojego (dała do przymiarki bolerko innej dziewczyny) Pani nie zdazyla uszyc, ale powiedziała ze na piatek bedzie gotowe moje, zobaczymy za mocno to sie nie wkurzyłam, bo mam jeszcze troche czasu, ale gdybym slub miala za tydzien to narobilabym tam szumu


Ale za to kupiłam sobie śliczna bieliznę na nockę poślubną Mężuś bedzie zachwycony

[aśki]

Bunny_82 pochwal się jaką

[Bunny_82]

aśki teraz już lecę do domku, na dzis koniec pracy jutro poszukam w necie zdjęć i wkleję, moge w skrócie napisać, że kupiłam koszulkę taką przezroczystą (TZ uwielbia takie) i stringi, oraz kupiłam sobie staniczek i majteczki (ale to raczej przy okazji) Uwielbiam zakupy

Pozdrawiam, miłego popołudnia

[gosiek82]

bunny ty szczęściaro tak szybko do domu, ja kurcze siedze wpracy do 17, a w domku jestem 18:20 i nigdy nie mam czasu nic załatwić bo wszystko pozamykane tak późno

a jutro chyba kupie butki i wkleje wam pokazać

a co do klatki to nie mam się czym martwić, znam sąsiadów i wszyscy już ustatkowani, ale sytuacja mogłaby być komiczna

[mumi24]

Hej dziewuszki, I'm back
odnosząc się do porannego tematu to ja mam swój wieczór panienski w następny piątek-dwa tygodnie przed slubem(bo po wodzie mi często takie plami koło oczu wyskakują) a nie chce wyglądac jak salamandra
swiadkowa organizuje ale zadnego striptizera(u kolezanki byl kiedys taki co miał pryszcze na dupsku)
u nas jest najpierw ok 20 picie i coś na ząb u mnie w domku-misio musi zniknąc, a potem uderzamy na miasto.
myśle że będzie fajnie wszystkiego po trochu
A jutro przymiarka sukni
idę usmazyć schaba

[gosiek82]

jak przeglądam ten nasz wizaż zastanawia mnie zawsze jak widze wątki panny młode 2008 czy 2009 jak to jest możliwe, ze dziewczyny planują ślub i wybierają wszystko tak szybko kurcze ja mam m-c do slubu i wiele spraw niezałatwionych, więc 2 lata wcześniej nawet bym sie za nic nie zabierała, czy tylko ja mam takie podejście

[aśki]

gosiek82 ja podzielam Twoje zdanie-mimo tego,że teraz będę latać z wywieszonym jęzorem cały miesiąc Po co analizować wszystko rok czy dwa? Oczywiście są takie osoby, które nie potrafią inaczej. Moja kuzynka brała ślub w kwietniu, w październiku już mnie męczyła,że czas robić zaproszenia. A przed ślubem stwierdziła, że nawet nie czuje, że jutro bierze ślub Takie są efekty dłuuugich przygotowań.
Ja na pewno będę czuła, każdym mięśniem i nerwem


Striptizer z pryszczami na dupsku bleeeeeeeeeeeeee
To musiało być przeohydne...... U mnie nie będzie takiego Pana - totalnie babski wieczór w jakimś fajnym klubie

[mumi24]

Napisane przez gosiek82

jak przeglądam ten nasz wizaż zastanawia mnie zawsze jak widze wątki panny młode 2008 czy 2009 jak to jest możliwe, ze dziewczyny planują ślub i wybierają wszystko tak szybko kurcze ja mam m-c do slubu i wiele spraw niezałatwionych, więc 2 lata wcześniej nawet bym sie za nic nie zabierała, czy tylko ja mam takie podejście

w moim wypadku nie było innego wyjścia jak załatwiać wesele duuuzo wczesniej, sala była zarezerwowana już na 1,5 roku przed terminem slubu
a catering w tamtym czasie nie miał już miejsc na wrzesien został nam październik i to od 13 w góre, wiec zostal 20-ty
może to dlatego ze wesele jest na 200 osob

[Bunny_82]

gosiek82 ja koncze prace o 16:00 w domku zazwyczaj jestem o 16:40 własnie TZ poszedl do dentysty wiec weszlam na chwilke no i chce przmierzyc jeszcze raz swoje zakupy

jeśli chodzi o klatke to tez nie mam czym sie marwtic u Rodzicow w klatce mieszkaja albo malzenstwa z malymi dziecmi, albo z podlotkami

Co do watku panny mlode 2008 2009 to hmm... dwa, ba rok temu nawet nie znalam swojego obecnego TZ wiec nie myslałam o ślubie

[gosiek82]

Napisane przez Bunny_82

gosiek82 ja koncze prace o 16:00 w domku zazwyczaj jestem o 16:40

oj bunny zazdroszcze

co do załatwiania wesela to sale też rezerwowaliśmy i zespół około rok naprzód, ale o całej reszcie dopiero zaczęliśmy myśleć na wiosnę, wtedy nawet do głowy by mi nie przyszło rozglądać się za kiecką itp, ale oczywiście rozumiem, że są i zaaferowane tą sytuacją narzeczone

jutro lecę kupić butki bo mam przymiarkę w sobotę i boję się, ze buty będą za wysokie, bo sukienka ma być skrócona do obcasika 5,5cm bo tyle miały mieć te poprzednie czółenka, a teraz te nowe mają 6,5cm więc sukienka będzie za krótka

a jakie wy macie buciki i z jak wysokim obcasem? nie wiem czy dam radę całą noc na 6,5...bo nogi mam raczej nieprzystosowane

[mumi24]

Napisane przez gosiek82

oj bunny zazdroszcze

co do załatwiania wesela to sale też rezerwowaliśmy i zespół około rok naprzód, ale o całej reszcie dopiero zaczęliśmy myśleć na wiosnę, wtedy nawet do głowy by mi nie przyszło rozglądać się za kiecką itp, ale oczywiście rozumiem, że są i zaaferowane tą sytuacją narzeczone

jutro lecę kupić butki bo mam przymiarkę w sobotę i boję się, ze buty będą za wysokie, bo sukienka ma być skrócona do obcasika 5,5cm bo tyle miały mieć te poprzednie czółenka, a teraz te nowe mają 6,5cm więc sukienka będzie za krótka

a jakie wy macie buciki i z jak wysokim obcasem? nie wiem czy dam radę całą noc na 6,5...bo nogi mam raczej nieprzystosowane

moje butki mają też 6.5 cm czółenka- w szpic z satyny z wyciętymi na przodzie i po bokach łezkami, mysle ze 5-6 cm to optymalna wysokosc na calonocne tance, bo w 10 bym się zabiła

nie pochwaliłam się wybralismy juz mieszkanie w bloku ktory ma stanac za 2 lata, numer mieszkania 13 ale mam nadzieje ze bedzie dla nas szczesliwe

[Bunny_82]

Napisane przez gosiek82

a jakie wy macie buciki i z jak wysokim obcasem? nie wiem czy dam radę całą noc na 6,5...bo nogi mam raczej nieprzystosowane

moje buciki maja obcas cos ok. 4 cm, nie moglam sobie pozwolic na zbyt wysokie, poniewaz moj TZ jest wyzszy ode mnie o ok.6 cm Wybieralam je z TZ i okreslil je "buty dla ksiezniczki", noski maja zaokraglone, bialutkie, kupilam w ryłko za chyba 189 zł (nie pamietam bo kupiłam je w lipcu)

Napisane przez mumi24

moje butki mają też 6.5 cm czółenka- w szpic z satyny z wyciętymi na przodzie i po bokach łezkami, mysle ze 5-6 cm to optymalna wysokosc na calonocne tance, bo w 10 bym się zabiła

nie pochwaliłam się wybralismy juz mieszkanie w bloku ktory ma stanac za 2 lata, numer mieszkania 13 ale mam nadzieje ze bedzie dla nas szczesliwe

mumi24 gratuluje wyboru mieszkania, 13 jest super ja biore ślub 13 moj TZ mieszkal pod 13

[aśki]

A ja urodziłam się 13 A mieszkać będę pod 7 Na szczęście nie jestem zabobonna .

Co do butków-moje są wyysokie- 9 cm - 1cm niewidocznej platformy. Później wskakuje w obcasiki 7 cm, a na końcu to już tańce boso
Między mną a TŻ jest prawie 30 cm różnicy, a poza tym ja tak rzadko noszę obcasy, które uwielbiam...

[Bunny_82]

Napisane przez aśki

A ja urodziłam się 13 A mieszkać będę pod 7 Na szczęście nie jestem zabobonna .

Co do butków-moje są wyysokie- 9 cm - 1cm niewidocznej platformy. Później wskakuje w obcasiki 7 cm, a na końcu to już tańce boso
Między mną a TŻ jest prawie 30 cm różnicy, a poza tym ja tak rzadko noszę obcasy, które uwielbiam...

a ja codziennie tzn od poniedziałku do piątku chodzę w butach na obcasie ok.7-8 cm takze mysle, ze w dniu ślubu nie bedzie tak zle, w sumie jak nakladam buciki ślubne, czuję się jak w papuciach

Napisane przez aśki

Bunny_82 pochwal się jaką

aśki już znalazłam w necie ta bieliznę:
http://www.bieliznadlaciebie.pl/bdc-...9-koszulka.htm

http://www.sklep.lupoline.pl/model,1255.html

[SoNeRa]

Dziewczyny udalo nam sie juz wszystko zalatwic w kancelarii musimy tylko dzien przed przyjsc do ksiedza ustalic czytania z bracmi poza tym byl KS proboszcz w kancelarii dzis i godzine nas trzymal wszystko z nami omowil i bedzie nam udzielam slubu strasznie sie ciesze ze sie zgodzil bo jest przesympatyczny i taki madry
Ja na pazury tez jestem umowiona na dzien przed
Dalej nie zdecodowalam co do wyboru kosmetyczki i fryzjerki ale jutro lub w piatek wybiore
Dzis kupilam sliczne buciki skorzane eleganckie piekne i wygodne

[olasia]

dziewczyny czy wy tez sie tak klocicie z narzeczonymi? bo ja doslownie czasem to sie zastanawiam, ze jak nie bylo mowy o slubie to bylo spokojnie a te przygotowania to tak destruktywnie na nas dzialaja. zamiast zblizac ....ah czy tylko ja tak mam?

[aśki]

Napisane przez Bunny_82

aśki już znalazłam w necie ta bieliznę:

Śliczna, szczególnie koszulka. Też wcześniej na nią zerkałam-bardzo mi się podoba

[SoNeRa]

Napisane przez olasia

dziewczyny czy wy tez sie tak klocicie z narzeczonymi? bo ja doslownie czasem to sie zastanawiam, ze jak nie bylo mowy o slubie to bylo spokojnie a te przygotowania to tak destruktywnie na nas dzialaja. zamiast zblizac ....ah czy tylko ja tak mam?

co do klotni to u nas jest roznie ale im blizej slubu tym jest piekniej i nie klocimy sie ale mam przyjaciol ktorzy przed slubem masakrycznie sie klocili imieli sie dosc pewnie przez stres ale po slubie juz bylo pieknie

Co do PANIENSKIEGO
to dziewczyny robie tak ze mam dwie cudowne przyjaciolki ktore wynajely pokoj w Krynicy w slicznym domku i tam bedziemy sie wczasowac jedziemy tydzien przed slubem na 2 dni (weekend) kupimy wino poplotkujemy powspominamy babskie historie moze pojdziemy do solarium i do sauny a potem pochodzimy po Krynicy
Zadne knajpy zadni faceci tylko my w trojke

Dzis pojde kupic sobie bielizne tzn mierzylam super stanik z Truimpha ale jest tylko w odcieniu bieli i czarny ten model co ladnie piersi uwydatnia do gorsetu wiec nie wiem co robic. Doradzcie mi myslicie ze moze byc bialy stanik pod suknie ecri??bo wydaje mi sie ze chyba mi nie bedzie go widac w tancu np jak bede szalala mam bardzo mocno wiazana i obcisla gore sukni wiec chyba powinno byc ok tzn ide dzis szukac innego stanika jakiegos ecri ale qrde jak nie znajde?

[nel_a]

Napisane przez olasia

dziewczyny czy wy tez sie tak klocicie z narzeczonymi? bo ja doslownie czasem to sie zastanawiam, ze jak nie bylo mowy o slubie to bylo spokojnie a te przygotowania to tak destruktywnie na nas dzialaja. zamiast zblizac ....ah czy tylko ja tak mam?

ojjj był czas ze kłóciliśmy się strasznie, na dodatek rodzice dolewali oliwy do ognia (albo moi albo jego) a chodziło o sprawy kościelne. Teraz jest dobrze

[mumi24]

Napisane przez nel_a

ojjj był czas ze kłóciliśmy się strasznie, na dodatek rodzice dolewali oliwy do ognia (albo moi albo jego) a chodziło o sprawy kościelne. Teraz jest dobrze

coś o tym wiem u nas było podobnie, ale teraz czym bliżej slubu tym spokojniej, choc coraz to nowe pomysly od przeciwnej strony(tesciów) mnie czasem rozkladaja na lopatki

[SoNeRa]

dziewczyny od rana dobra wiadomosc kolezanka mi dala znac ze mam skrzypaczke na slub zalatwiona strasznie sie ciesze bo zawsze marzylam o pieknej oprawie muzycznej w kosciele
PS wczoraj jak gadalismy z Proboszczem ktory nam odprawi Msze Sw. to nam zasugerowal zeby na znak pokoju sie pocalowac i podejsc do rodzicow i swiadkow i podac sobie recefajny gest i zeby przed nalozeniem obraczek na palce to je pocalowac chyba tak zrobimy bo calowanie obraczki juz na rece TŻ ehs dziwne

[Bunny_82]

aśki ta koszulka duzo lepiej wygląda w rzeczywistości, mysle ze TZ bedzie zachwycony jak mnie w niej zobaczy a komplecik to przy okazji, uwielbiam kupować bieliznę


olasia my nie kłócimy się o sprawy ślubne i zadne inne, co najwyzej mamy różne zdanie na pewien temat, ale wtedy duzo rozmawiamy, mówimy dlaczego chcemy tak a nie inaczej i potrafimy znalezc kompromis cieszy mnie to, bo to dobry znak na przyszlosc


nel_a nie zmieniłaś zdania co do winietek???

[SoNeRa]

Dziewczyny ile placicie za makijarz?bo nie wiem czy mi duzo powiedziala czy malo ze w gabinecie 50zl probny 40zl a jesli mnie w dniu slubu przyjdzie do domu umalowac to 60zl.
Pojde do innego zakladu ktory mi kolezanka polacala sie dopytac jeszcze ale ponoc dziewczyna ladnie maluje ta co bierze 50z w zakladzie. Acha i powiedzcie mi jak to sie umowic na ktora godzine do fryzjera a na ktora do make up'u? dodam ze slub o 15.
Acha i ile placicie za fryzure slubna?dzis ide to wszystko zalatwiac i tak orientacyjnie chce Was podpytac

[aśki]

Zakupy bieliznowe jeszcze przede mną. Nie przepadam za nimi, bo to odwieczny problem. Ostatnio zmierzyłam 15 staników i tylko 1 był dobry. TŻ, z dobrego serca, poradził mi żebym od razu wzięła dwa

SoNeRa wydaje mi się, że to niedużo. u mnie z próbnym 140zł, i nie wiem na jakich kosmetykach. A efekt mi się nie podoba-straszna tapeta i już. Bierzemy ślub w moich rodzinnych stronach a tu niestety nie ma szczególnego wyboru. Dlatego zdecydowałam się maziać sama Oczywiście zakup kosmetyków wyniesie mnie trochę drożej niż gotowy make up ale bede ich mogła używać później. Cerę mam -tfu tfu- bez większych problemów, kiedyś robiłam fajne makijaże-dziewczyny zawsze chciały żeby je malować , ale teraz wyszłam z wprawy bo maluję się od wielkiego dzwonu. Ale zaryzykuje. Pazurki i fryzjera zostawiam fachowcom

olasia ja ostatnio pokłóciłąm się z TŻ o grawerkę na obrączkach. Wieczorem przed dniem zamówienia trzeba się było na coś zdecydować. Ja odpaliłam listę z przykładowymi grawerkami a mój Luby siedział przed swoim kompem, w pełni zaangażowany w jakieś bzdety Ale się wściekłam! A on mi mówi, że już wie co chce wygrawerować -RIFIFI PO SZEśćDZIESIąTCE!!! Już chyba nie muszę mówić jaki stan wkurzenia osiągnęłam I skończyło się na tym, że nie bedziemy nic grawerować- narazie. A teraz mój TŻ wyjechał na tydzień więc jest spokój
Ogólnie my się nie kłocimy-my wybuchamy. Wiem że teraz będzie mnóstwo takich stresujących sytuacji i takie odreagowywanie będzie częstsze. Nie przejmuj się olasia, po ślubie wszystko się unormuje

[Bunny_82]

Napisane przez aśki

Zakupy bieliznowe jeszcze przede mną. Nie przepadam za nimi, bo to odwieczny problem. Ostatnio zmierzyłam 15 staników i tylko 1 był dobry. TŻ, z dobrego serca, poradził mi żebym od razu wzięła dwa
[...]

Z bielizną ślubną nie miałam wiekszego problemu, ponieważ musiałam tylko kupić pończochy i majteczki, stanika niestety nie moge mieć, poniewaz mam sznurowane plecy i byloby go widac, dlatego zdecydowałam się wszyć w suknię poduszeczki/wkładki. Dlatego postanowiłam, że kupie coś wyjątkowego na noc z niedzieli na poniedziałek zaraz po ślubie, bo planuje coś wyjątkowego (mam nadzieje, ze okres mi nie przeszkodzi )

[nel_a]

Napisane przez SoNeRa

Dziewczyny ile placicie za makijarz?bo nie wiem czy mi duzo powiedziala czy malo ze w gabinecie 50zl probny 40zl a jesli mnie w dniu slubu przyjdzie do domu umalowac to 60zl.
Pojde do innego zakladu ktory mi kolezanka polacala sie dopytac jeszcze ale ponoc dziewczyna ladnie maluje ta co bierze 50z w zakladzie. Acha i powiedzcie mi jak to sie umowic na ktora godzine do fryzjera a na ktora do make up'u? dodam ze slub o 15.
Acha i ile placicie za fryzure slubna?dzis ide to wszystko zalatwiac i tak orientacyjnie chce Was podpytac

mnie powiedziali tam gdzie sie czesze ze jak chce tez makijaz to bedzie taniej czyli 60zl bo normalnie jest drozej

[SoNeRa]

no to chyba 60zl to jest przystepna cena jak mnie przyjdzie i w domu umaluje nie musze latac nigdziezobaczymy co zfryzjerka chcialabym zeby tez mi do domu przyszla ale nie wiem czy sie uda tak zalatwic

[Bunny_82]

SoNeRa a ja nie wiem ile zapłacę za makijaż i fryzure, okaze się przy płaceniu Ale z tego co pamiętam to moja makijażystka za ślubny bierze ok.80 zł, a fryzjerka różnie od 80 zł w górę