Niemcy V

[Ayla74]

Ja tez sie melduje serdeczne zyczenia z Dortmundu

[marttb]

Witam

Z narzeczonym planuję przeprowadzkę na stałe do Niemczech, on już zaczął tam pracę, ja najwcześniej mogę w połowie lutego, jednak już rozglądam się za ofertami.
Jak to u Was było z pracą tam? Z językiem? Ja jestem noga jeśli chodzi o język, uczyłam się trochę, później musiałam pisać pracę inżynierką, zaraz święta, nowy rok i nauka stanęła.
Chciałabym usłyszeć jak to było u Was z wyjazdem, czy wyjechałyście i tam szukałyście pracy, czy jednak najpierw praca a później ustatkowanie się tam. Jak to z pracą z kiepskim bądź podstawowym językiem. Ja bym chciała tam na miejscu już pójść do agencji i żeby oni mi coś znaleźli, bo samej może być ciężko. Jak z mieszkaniami.

[ogorekpazurek]

Witajcie dziewczyny
Ja wyjechalam majac 19lat i nie znalam jezyka w ogole...ale opiekowalam sie dziecmi i dosyc szybko nazczykam sie jezyka bo ciagle wsrod Niemcow przebywalam :P

Jeszcze jutro do pracy i jade w czwartek do Polski juz nie moge sie doczekac

[freude]

Napisane przez marttb

Witam

Z narzeczonym planuję przeprowadzkę na stałe do Niemczech, on już zaczął tam pracę, ja najwcześniej mogę w połowie lutego, jednak już rozglądam się za ofertami.
Jak to u Was było z pracą tam? Z językiem? Ja jestem noga jeśli chodzi o język, uczyłam się trochę, później musiałam pisać pracę inżynierką, zaraz święta, nowy rok i nauka stanęła.
Chciałabym usłyszeć jak to było u Was z wyjazdem, czy wyjechałyście i tam szukałyście pracy, czy jednak najpierw praca a później ustatkowanie się tam. Jak to z pracą z kiepskim bądź podstawowym językiem. Ja bym chciała tam na miejscu już pójść do agencji i żeby oni mi coś znaleźli, bo samej może być ciężko. Jak z mieszkaniami.

Ja nadal nie mam pracy Nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że póki co nie mam (znajomości() możliwości Byłam raz w Arbeitsamt, ale odesłali mnie do szkoły językowej, która, nota bene, powiedziała, że tak nie mogli zrobić i powinnni dać mi na kurs skierowanie
Po 1 stycznia idę do Jobcenter, może oni będą mieli chwilę aby wysłuchać tego, co mam im do powiedzenia

Ciężko z pracą i mieszkaniami.
Ale nie ciężko z tym, aby z jednej wypłaty wynająć mieszkanie i utrzymać 2 osoby

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marttb

Witam

Z narzeczonym planuję przeprowadzkę na stałe do Niemczech, on już zaczął tam pracę, ja najwcześniej mogę w połowie lutego, jednak już rozglądam się za ofertami.
Jak to u Was było z pracą tam? Z językiem? Ja jestem noga jeśli chodzi o język, uczyłam się trochę, później musiałam pisać pracę inżynierką, zaraz święta, nowy rok i nauka stanęła.
Chciałabym usłyszeć jak to było u Was z wyjazdem, czy wyjechałyście i tam szukałyście pracy, czy jednak najpierw praca a później ustatkowanie się tam. Jak to z pracą z kiepskim bądź podstawowym językiem. Ja bym chciała tam na miejscu już pójść do agencji i żeby oni mi coś znaleźli, bo samej może być ciężko. Jak z mieszkaniami.

czesc

my co prawda sie przenieslimy z holi do De. Mielismy juz prace w w holi. Teraz tz tylko pracuje bo ja jestem w 36 tyg ciazy

jak znasz jezyk chociaz tak zeby soc pogadac to znajdziesz prace gdzies na produkcji, na hali itp tez zalezy czy celujesz na wieksze miasto czy wioche

ja sie ucze jezyka od 3 miesiecy na kursie, czekam na podlaczenie niemieckiej kablowki

mam nadzieje ze sie szybciej naucze niz moje dziecko

Napisane przez ogorekpazurek

Witajcie dziewczyny
Ja wyjechalam majac 19lat i nie znalam jezyka w ogole...ale opiekowalam sie dziecmi i dosyc szybko nazczykam sie jezyka bo ciagle wsrod Niemcow przebywalam :P

Jeszcze jutro do pracy i jade w czwartek do Polski juz nie moge sie doczekac

hej

oo to udanego sylwka w pl




A ja sie melduje chora....

mam juz dosc zarazilam sie na swieta od siostrzenicy i od poniedziałku mnie trzyma.... mega katar, bol gardla...

nie moge spac bo nos zatkany

[freude]

Napisane przez Czarnooka_Paula

czesc

my co prawda sie przenieslimy z holi do De. Mielismy juz prace w w holi. Teraz tz tylko pracuje bo ja jestem w 36 tyg ciazy

jak znasz jezyk chociaz tak zeby soc pogadac to znajdziesz prace gdzies na produkcji, na hali itp tez zalezy czy celujesz na wieksze miasto czy wioche

ja sie ucze jezyka od 3 miesiecy na kursie, czekam na podlaczenie niemieckiej kablowki

mam nadzieje ze sie szybciej naucze niz moje dziecko



hej

oo to udanego sylwka w pl




A ja sie melduje chora....

mam juz dosc zarazilam sie na swieta od siostrzenicy i od poniedziałku mnie trzyma.... mega katar, bol gardla...

nie moge spac bo nos zatkany

A na kurs sama się zapisałaś czy wysłali Cię?
(pewnie już pisałaś, a mi oczywiście umknęło...)

Tak mi się przypomniało jak byliśmy u znajomych, którzy mieszkają tu około roku i mają 5letniego synka Mały poszedł od marca do przedszkola i w mig nauczył się niemieckiego. Teraz tylko chodzi po domu i 'szprecha', a rodzice klną, bo go nie rozumieją

[slowikowa25]

Ja przyjechałam tutaj z mężem 14 miesięcy temu, i jedyne co umieliśmy to Guten Tag! Jednak codziennie się uczyliśmy, teraz jest dużo lepiej obydwoje pracujemy w niemieckich firmach i jakoś sobie radzimy. Ja mam tak, że co nie zrozumiem to się domyślę. Oczywiście czasem mam wtopy no ale cóż Ostatnio troche zaniechałam naukę ale mam zamiar się ostro zacząć uczyć teraz od stycznia

[Ayla74]

Napisane przez marttb

Witam

Z narzeczonym planuję przeprowadzkę na stałe do Niemczech, on już zaczął tam pracę, ja najwcześniej mogę w połowie lutego, jednak już rozglądam się za ofertami.
Jak to u Was było z pracą tam? Z językiem? Ja jestem noga jeśli chodzi o język, uczyłam się trochę, później musiałam pisać pracę inżynierką, zaraz święta, nowy rok i nauka stanęła.
Chciałabym usłyszeć jak to było u Was z wyjazdem, czy wyjechałyście i tam szukałyście pracy, czy jednak najpierw praca a później ustatkowanie się tam. Jak to z pracą z kiepskim bądź podstawowym językiem. Ja bym chciała tam na miejscu już pójść do agencji i żeby oni mi coś znaleźli, bo samej może być ciężko. Jak z mieszkaniami.

Witaj
Ja szczerze mowiac wyjazdu nie planowalam , poznalam kogos wiesz jak to w zyciu bywa....wyjechalam bez znajomosci jezyka gadalam po angielsku.... troche wiec w tym jezyku rozmawialam . Po miesiacu zaczelam pracowac no i uczylam sie jezyka i tak pomalu do przodu. Na poczatku zawsze jest ciezko ale sie nie poddawaj w Twojej sytuacji tym bardziej , przeciez nie bedziesz tam sama Pozdrawiam cieplo

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez slowikowa25

Ja przyjechałam tutaj z mężem 14 miesięcy temu, i jedyne co umieliśmy to Guten Tag! Jednak codziennie się uczyliśmy, teraz jest dużo lepiej obydwoje pracujemy w niemieckich firmach i jakoś sobie radzimy. Ja mam tak, że co nie zrozumiem to się domyślę. Oczywiście czasem mam wtopy no ale cóż Ostatnio troche zaniechałam naukę ale mam zamiar się ostro zacząć uczyć teraz od stycznia

Ja jestem dwa lata i tez nie wszystko jeszcze rozumiem w 100 % jak nie jestem pewna to pytam wprost , albo prosze zeby mi powtorzyli to zawsze lepiej jak stac jak.... i udawac ze sie rozumie ......

[slowikowa25]

Jasne że tak ale ja mam jakieś takie odruchy automatyczne czasem że przytaknę a potem główkuję hehe

[Ayla74]

Napisane przez slowikowa25

Jasne że tak ale ja mam jakieś takie odruchy automatyczne czasem że przytaknę a potem główkuję hehe

spoko ja tez tak mam , a czasami po minucie dociera do mnie ze przeciez rozumiem , nie wiem czy to jakas blokada czy co.....

[slowikowa25]

No wlasnie, czesto jest tak ze musze sobie powtorzyc 2 lub 3razy co ktos do mnie powiedzial i wtedy juz rozumiem ale od razu to jeszcze ciezko :/

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez freude

A na kurs sama się zapisałaś czy wysłali Cię?
(pewnie już pisałaś, a mi oczywiście umknęło...)

Tak mi się przypomniało jak byliśmy u znajomych, którzy mieszkają tu około roku i mają 5letniego synka Mały poszedł od marca do przedszkola i w mig nauczył się niemieckiego. Teraz tylko chodzi po domu i 'szprecha', a rodzice klną, bo go nie rozumieją

sama, bo wiesz jak pracowalam to wychodzilam z domu o 8 a wracalam po 19 to nie miałam szans na zadny kurs, a taki w week nie bylo u mnie w okolicy... wiec znalazłam prywatnie kobiete ktora prowadzi kurs po polsku niedaleko nas i tak chodzimy w soboty na 3 godziny drogo wychodzi bo 130 euro na miesiac... ale coz zrobic


te z urzedu sa za 130 ale za pol roku

[bejata440]

Napisane przez marttb

Witam



Z narzeczonym planuję przeprowadzkę na stałe do Niemczech, on już zaczął tam pracę, ja najwcześniej mogę w połowie lutego, jednak już rozglądam się za ofertami.

Jak to u Was było z pracą tam? Z językiem? Ja jestem noga jeśli chodzi o język, uczyłam się trochę, później musiałam pisać pracę inżynierką, zaraz święta, nowy rok i nauka stanęła.

Chciałabym usłyszeć jak to było u Was z wyjazdem, czy wyjechałyście i tam szukałyście pracy, czy jednak najpierw praca a później ustatkowanie się tam. Jak to z pracą z kiepskim bądź podstawowym językiem. Ja bym chciała tam na miejscu już pójść do agencji i żeby oni mi coś znaleźli, bo samej może być ciężko. Jak z mieszkaniami.

Hej!
Ja byłam pierwszy raz na 5 miesięcy w 2014 - a wcześniej znalazłam sobie mieszkanko i prace na ten czas. W międzyczasie zrobiłam kurs b2 w prywatnej szkole, a pracowałam jako kelnerka w cafebar. Wróciłam do polski skończyć studia i w kwietniu 2015 do teraz mieszkam w Bawarii. Z mieszkaniami ciezko było i jest, a prace dostałam w swoim zawodzie od czerwca - wyjechałam sama i z językiem raczej większych problemow nie mam. Jakos poszło

Ps wlasnie wstaje i jadę na Bawarię do "prawie Tzta "na sylwestra

[ogorekpazurek]

My w pociagu w kierunku Polski 🚂🚃🚃🚃

[slowikowa25]

A ja właśnie wróciłam z pracy... pracuję w Schafer's więc u mnie to o tej porze FeierAbend

Guten Rutsch dziewczyny!

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez bejata440

Hej!
Ja byłam pierwszy raz na 5 miesięcy w 2014 - a wcześniej znalazłam sobie mieszkanko i prace na ten czas. W międzyczasie zrobiłam kurs b2 w prywatnej szkole, a pracowałam jako kelnerka w cafebar. Wróciłam do polski skończyć studia i w kwietniu 2015 do teraz mieszkam w Bawarii. Z mieszkaniami ciezko było i jest, a prace dostałam w swoim zawodzie od czerwca - wyjechałam sama i z językiem raczej większych problemow nie mam. Jakos poszło

Ps wlasnie wstaje i jadę na Bawarię do "prawie Tzta "na sylwestra

uuuuu kroi sie cos :brzyda l:

[Kendra66]

Napisane przez marttb

Witam

Z narzeczonym planuję przeprowadzkę na stałe do Niemczech, on już zaczął tam pracę, ja najwcześniej mogę w połowie lutego, jednak już rozglądam się za ofertami.
Jak to u Was było z pracą tam? Z językiem? Ja jestem noga jeśli chodzi o język, uczyłam się trochę, później musiałam pisać pracę inżynierką, zaraz święta, nowy rok i nauka stanęła.
Chciałabym usłyszeć jak to było u Was z wyjazdem, czy wyjechałyście i tam szukałyście pracy, czy jednak najpierw praca a później ustatkowanie się tam. Jak to z pracą z kiepskim bądź podstawowym językiem. Ja bym chciała tam na miejscu już pójść do agencji i żeby oni mi coś znaleźli, bo samej może być ciężko. Jak z mieszkaniami.

ja prace znalazlam dzieki agencji tzw leihfirma. do nich mozesz juz teraz sie zgłosić i wytlumaczyc co i jak. a sa i firmy gdzie polacy pracuja-jesli na tyle jezyka nie znasz. tyle, ze nie nastawiaj sie na bog wie jakie zarobki, bo ktos musi na tobie zarobic ale jak pracownik jest ok to najczesciej firma w ktorej pracuje go przejmuje.
co do jezyka-jestem jedyna polka w firmie i wszyscy współpracownicy o tym wiedzą. co prawda nikt za bardzo poczatkowo uwierzyć nie mogl, ze tak krótko tu mieszkam, a tak plynnie mówię, ale tez nigdy nikt mi nie dokuczyl jak czegos nie zrozumiałam-wrecz przeciwnie. i tobie tez radze-szczerość to podstawa, a niemcy chetnie wytlumacza, pomoga.

[nimrodel]

Melduję się z Berlina Już 8 lat. Niedługo będę się starać o podwójne obywatelstwo.

[ogorekpazurek]

My w Polsce akurat i jest snieg i mega zimno -12 stopni... dzieciaki zachwycone 😊

Nimrodel...witaj 😊 ja w Niemczech juz ponad 20lat i nadal nie zdazylam zrobic podwojnego obywatelstwa i juz chyba nie zrobie bo jakos nie widze teraz sensu...😉

W poniedzialek ide do mojej kovhanej fryzjerki...wroce piekna do Niemiec 😂

[marttb]

A polecacie jakieś konkretne strony do szukania mieszkań? Narzeczony już pracuje w niemczech ale nie potrzebuje na razie mieszkania, za jakieś 3 miesiące zmienia prace i czeka nas już przeprowadzka. Tesciu polecał ebay, ale jakoś mi się tam źle szuka. A zależy nam żeby ominąć pośredników, mamy o tyle dobrze że tesciowie dobrze mówią po niemiecku to nam będą pomagać w takich sprawach jak dogadanie sie w sprawie mieszkania czy innych formalnościach.
Ja najbardziej sie boje że nawet jeśli tu w pl ogarniam co nie co niemieckiego i sie doucze przed wyjazdem to i tak nie będę ich rozumiała ze względu na wymowę.
Pewnie byłoby mi łatwiej gdybym kiedykolwiek tam była choćby na jakiejś wakacyjnenj robocie

[201701091517]

Napisane przez marttb

Witam

Z narzeczonym planuję przeprowadzkę na stałe do Niemczech, on już zaczął tam pracę, ja najwcześniej mogę w połowie lutego, jednak już rozglądam się za ofertami.
Jak to u Was było z pracą tam? Z językiem? Ja jestem noga jeśli chodzi o język, uczyłam się trochę, później musiałam pisać pracę inżynierką, zaraz święta, nowy rok i nauka stanęła.
Chciałabym usłyszeć jak to było u Was z wyjazdem, czy wyjechałyście i tam szukałyście pracy, czy jednak najpierw praca a później ustatkowanie się tam. Jak to z pracą z kiepskim bądź podstawowym językiem. Ja bym chciała tam na miejscu już pójść do agencji i żeby oni mi coś znaleźli, bo samej może być ciężko. Jak z mieszkaniami.

wyjechałam bo też poznałam chłopa z DE i on za bardzo w PL by nie miał perspektyw więc ja do niego ciąglę się uczę, w VHS nie było dla mnie miejsc i ciągle mnie przesuwali więc poszłam prywatnie, a teraz przez ciążę to zostaję już w domu i nauka samemu do kolejnych certyfikatów i do testu na uznanie zawodu(jestem pielęgniarka). Też myślałam, że pójdę przez agencję do jakiegoś domu opieki ale wyszło jak wyszło więc pójdę po dzidziusiu

Życzę Ci dużo dobrego i cierpliwości, żeby od razu sie nie zrażać

Ja mam chyba jakiegoś "pecha" do konwersacji bo mnie non stop zaczepiają staruszki w Lidlu/Aldi "gdzie masło/mleko itp????" albo dziadki na przystankach tak porozmawiać xD a ja ale coś tam sobie o pogodach i głupotach zawsze poplotkuje moim łamanym niemieckim xD

Napisane przez nimrodel

Melduję się z Berlina Już 8 lat. Niedługo będę się starać o podwójne obywatelstwo.

No kurde a mi ostatnio wciskał kit znajomy, że już nie można ;/ Po ślubie niby przysługuje mi drugi paszport po 4-5 latach, jakoś tak. Jutro jadę do konsulatu wyrabiać nowy polski paszport to się tam dopytam

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez ogorekpazurek

My w Polsce akurat i jest snieg i mega zimno -12 stopni... dzieciaki zachwycone 😊

Nimrodel...witaj 😊 ja w Niemczech juz ponad 20lat i nadal nie zdazylam zrobic podwojnego obywatelstwa i juz chyba nie zrobie bo jakos nie widze teraz sensu...😉

W poniedzialek ide do mojej kovhanej fryzjerki...wroce piekna do Niemiec 😂

idealny zsimowy urlop

sanki i wio z dziecmi ;D

a ja zdycham juz 6 dzien

[ogorekpazurek]

Niestety ja obudzilam sie z mega bolem kregoslupa i ledwo chodze ale babcia poszla z dziecmi na gorke...tylko ona nie ma sily pociagnac dzieci wiec zostalo rzucanie sniezkami 😉 ale one i tak zadowolone i przemarzniete wrocily 😁

[slowikowa25]

Napisane przez marttb

A polecacie jakieś konkretne strony do szukania mieszkań? Narzeczony już pracuje w niemczech ale nie potrzebuje na razie mieszkania, za jakieś 3 miesiące zmienia prace i czeka nas już przeprowadzka. Tesciu polecał ebay, ale jakoś mi się tam źle szuka. A zależy nam żeby ominąć pośredników, mamy o tyle dobrze że tesciowie dobrze mówią po niemiecku to nam będą pomagać w takich sprawach jak dogadanie sie w sprawie mieszkania czy innych formalnościach.
Ja najbardziej sie boje że nawet jeśli tu w pl ogarniam co nie co niemieckiego i sie doucze przed wyjazdem to i tak nie będę ich rozumiała ze względu na wymowę.
Pewnie byłoby mi łatwiej gdybym kiedykolwiek tam była choćby na jakiejś wakacyjnenj robocie

Byłaś na immobilien.de?? Ja tam szukałam, jest dość dużo ofert. Jednak znalazłam dzięki ogłoszeniu w gazecie lokalnej, Niemcy jeszcze (zwłaszcza starszej daty) wolą dawać tutaj ogłoszenia niż do internetu.

[emenyx]

Napisane przez marttb

Witam

Z narzeczonym planuję przeprowadzkę na stałe do Niemczech, on już zaczął tam pracę, ja najwcześniej mogę w połowie lutego, jednak już rozglądam się za ofertami.
Jak to u Was było z pracą tam? Z językiem? Ja jestem noga jeśli chodzi o język, uczyłam się trochę, później musiałam pisać pracę inżynierką, zaraz święta, nowy rok i nauka stanęła.
Chciałabym usłyszeć jak to było u Was z wyjazdem, czy wyjechałyście i tam szukałyście pracy, czy jednak najpierw praca a później ustatkowanie się tam. Jak to z pracą z kiepskim bądź podstawowym językiem. Ja bym chciała tam na miejscu już pójść do agencji i żeby oni mi coś znaleźli, bo samej może być ciężko. Jak z mieszkaniami.

o tym jak i gdzie szukac pracy mozesz pocztac tutaj: http://kingaemigrantka.blogspot.de/2...ak-szukac.html

[Marei]

Dlaczego ominąć pośredników? Jeśli chodzi o prowizję, to od czerwca płaci ją ten, kto pośrednika zatrudnił. Czyli jeśli odpowiadasz na ogłoszenie, które wystawił na zlecenie właściciela, to właściciel płaci.

My do roku też chcemy się przeprowadzić.


Polecam lokalną prasę, grupy na fb regionalne (np typu immobilien Berlin, poszukaj jakieś) oraz
Immobilien.de
Immobilienscout24.de

[nimrodel]

Napisane przez ogorekpazurek

Nimrodel...witaj 😊 ja w Niemczech juz ponad 20lat i nadal nie zdazylam zrobic podwojnego obywatelstwa i juz chyba nie zrobie bo jakos nie widze teraz sensu...😉

hehe, ja właśnie widzę. Kiedyś nie dostałam w jednym banku karty kredytowej ze względu na pochodzenie, a kiedyindziej nie mogłam dostać Vertragu na komórkę. Poza tym przyda mi się przy podróżach do Stanów.

Napisane przez marttb

A polecacie jakieś konkretne strony do szukania mieszkań?

wg-gesucht
immobilienscout, z tymże jest bardzo ciężko, trzeba super szybko reagować na ogłoszenia

Napisane przez Lambadaa

No kurde a mi ostatnio wciskał kit znajomy, że już nie można ;/ Po ślubie niby przysługuje mi drugi paszport po 4-5 latach, jakoś tak. Jutro jadę do konsulatu wyrabiać nowy polski paszport to się tam dopytam

Można na 100% mieć oba. Pan mi sam powiedział tydzień temu, a i w dokumentach do wypełnienia był punkt, czy zostawiam też obecne. Powód - jesteśmy (jeszcze) w Unii Europejskiej, więc nam przysługują oba.

[ogorekpazurek]

Napisane przez nimrodel

hehe, ja właśnie widzę. Kiedyś nie dostałam w jednym banku karty kredytowej ze względu na pochodzenie, a kiedyindziej nie mogłam dostać Vertragu na komórkę. Poza tym przyda mi się przy podrozach do Stanow

Jestem w szoku bo ja dostalam vertrag na komorke zanim my jeszcze w EU bylismy 😮

I w Stanach tez bylam kika razy juz, bo bez problemu jako studentka dostalam wize...

Ogolnie nigdy nie mialam problemu ani z znalezieniem mieszkania ani pracy itd...dlatego pewnie nigdy tez nad obywatelstwem sie nie zastanawialam powaznie 😉

Jej..jaka u nas zima...Dzieciaki zachwycone ale ja im zdecydowanie za cienkie ciuchy wzielam...jeszcze moj syn szokuje wszystkich tym ze biega bez skarpetek i na krotkim rekawku...w mieszkaniu oczywiscie 😉 no ale przynajmniej snieg dzieci widzialy dluzej niz kilka godzin 😊

[21kasia21]

Napisane przez nimrodel

Można na 100% mieć oba. Pan mi sam powiedział tydzień temu, a i w dokumentach do wypełnienia był punkt, czy zostawiam też obecne. Powód - jesteśmy (jeszcze) w Unii Europejskiej, więc nam przysługują oba.

Wcześniej nie było UE i też ludzie mieli dwa obywatelstwa, więc UE nie ma tutaj nic do tego Można mieć oba, jak i więcej (np. poprzez urodzenie w danym kraju), o ile zostały one "zdobyte" legalną drogą i nie zrezygnowało się z jakiegoś.
To już nie te czasy, gdy rezygnowało się z jednego, aby mieć drugie.
Chociaż w przypadku niektórych państw nadal tak jest, np. Ukraina.

marttb, jest tego sporo, gdzie szukać mieszkań, na pewno lokalna prasa, lokalne portale internetowe z ogłoszeniami, grupy na fb. A także znajomi

Poza tym:
http://www.immobilienscout24.de/
http://www.immobilien.de/
http://www.immowelt.de
http://www.meinestadt.de
http://www.null-provision.de/
itd.

Powodzenia


I szczęśliwego Nowego Roku 2016

[marttb]

Napisane przez slowikowa25

Byłaś na immobilien.de?? Ja tam szukałam, jest dość dużo ofert. Jednak znalazłam dzięki ogłoszeniu w gazecie lokalnej, Niemcy jeszcze (zwłaszcza starszej daty) wolą dawać tutaj ogłoszenia niż do internetu.

Napisane przez Marei

Dlaczego ominąć pośredników? Jeśli chodzi o prowizję, to od czerwca płaci ją ten, kto pośrednika zatrudnił. Czyli jeśli odpowiadasz na ogłoszenie, które wystawił na zlecenie właściciela, to właściciel płaci.

Immobilien.de
Immobilienscout24.de

Dokładnie z tych dwoch stron korzystałam. Teściu zaczął coś komentować, że tam to pośrednicy tylko wystawiają, i ze potem trzeba im jeszcze zapłacić, dlatego chciałam ich ominąć. Tym bardziej że już druga osoba mi to mówiła. I obie mieszkają w Niemczech.
Jednak jeśli faktycznie zmieniło się z tymi prowizjami to byłoby dobrze, jakoś przyjemnie korzysta mi się z tych stron.