Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

[justynka333]

Dziewczyny a mi wyszło białko w moczu Moja lekarka to widziała i w sumie nic nie powiedziała teraz się kapnęłam... Rozumiem że to oznacza że nerki już nie dają rady???

[ja :)]

Napisane przez marciar7

Ksiadz mnie dzis zobaczyl i powiedzial ze na pewno chlopiec bedzie.. Ciekawe :-D

Księża sa spoko ale co do ciąży to ja nie wiem czy to najlepsi specjaliści


Co ta nursii tak nas w stresie trzyma cały dzien? czy cos napisała a przegapiłam ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Elena_22]

No ciesze się, ze dobrze sobie radzi, bo poszła do szkoły jako 6latka, oceny widziałam, że ma dobre, praktycznie same A i za czytanie, i za dyktanda z polskiego i kartkówki z matematyki. Nawet jak dostała raz C, to poprawiła od razu . i sama większość lekcji odrabia, codziennie czyta swoje książki.
Obawialiśmy się tylko o zachowanie, bo za dużo gadała, ale jak widać gadanie gadaniem, a liczy się ocena ogólna za zachowanie- pani mówiła, że jest bardzo grzeczna i śmiała.
U nas już wystawiają oceny za semestr, jutro pani ma mi dac wszystkie papiery, bo dzis ominęłam zebranie przez to ktg.

[ja :)]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny a mi wyszło białko w moczu Moja lekarka to widziała i w sumie nic nie powiedziała teraz się kapnęłam... Rozumiem że to oznacza że nerki już nie dają rady???

Białko w moczu moze świadczyć o zatruciu ciążowym. Moze ale nie musi. To juz gin wie czy jest podejrzenie czy nie..
Zawsze mozesz powtórzyć badanie dla swojego spokoju..

Sent from my iPhone using Tapatalk

[marciar7]

Napisane przez ja :)

Księża sa spoko ale co do ciąży to ja nie wiem czy to najlepsi specjaliści


Co ta nursii tak nas w stresie trzyma cały dzien? czy cos napisała a przegapiłam ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Nie pisala nic. Moze nie ma głowy ;-)
No nie wiem.czy ma racje mowi ze kilku kobietom prawdw powiedzial haha

[ja :)]

Napisane przez marciar7

Nie pisala nic. Moze nie ma głowy ;-)
No nie wiem.czy ma racje mowi ze kilku kobietom prawdw powiedzial haha

No popatrz ksiądz wróżbita zobaczymy juz niedługo


Sent from my iPhone using Tapatalk

[figa84]

Elena mi mój do tej pory wypomina, że mu auto porysowałam A jak swoje na naszym płocie zaczepiłam, to tż poleciał płot oglądać czy cały Przy czym tż z nie mojej winy, a swoje z lenistwa

[ja :)]

Jeju ale mam skurcze. Bez jaj takiego czegoś to ja nie miałam w poprzedniej ciąży az do porodu. Głupie przepowiadacze..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Elena_22]

Napisane przez marciar7

To dak znac jaka decyzja :-*
Rudziutka trzymak sie!!mysle ze kazda z nas bedzie to przezywac. Ale damy rade :-*

Marcia, cały nasz watek bedzie za Ciebie trzymać kciuki , jak będzie Ci smutno albo źle, to przypomnij sobie, ile osób o tobie myśli i życzy ci jak najlepiej

[marciar7]

Napisane przez ja :)

Jeju ale mam skurcze. Bez jaj takiego czegoś to ja nie miałam w poprzedniej ciąży az do porodu. Głupie przepowiadacze..


Sent from my iPhone using Tapatalk

A jak to czujesz?ja nawet nie wiem jak skurcz wyflada..

Napisane przez Elena_22

Marcia, cały nasz watek bedzie za Ciebie trzymać kciuki , jak będzie Ci smutno albo źle, to przypomnij sobie, ile osób o tobie myśli i życzy ci jak najlepiej

Dzieki :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

Elena to brawa dla córki, teraz ferie?))





Ja jestem z kolei z tych, co wolą znać termin, a niewiedza mnie stresuje. Jak tylko dotrwam i pójdę do szpitala to będę jednak spokojniejsza

Ferie dopiero za 2 tyg.

Ja też wolę wiedzieć, co nie czeka i się nastawić psychicznie

[figa84]

Napisane przez Elena_22

No ciesze się, ze dobrze sobie radzi, bo poszła do szkoły jako 6latka, oceny widziałam, że ma dobre, praktycznie same A i za czytanie, i za dyktanda z polskiego i kartkówki z matematyki. Nawet jak dostała raz C, to poprawiła od razu . i sama większość lekcji odrabia, codziennie czyta swoje książki.
Obawialiśmy się tylko o zachowanie, bo za dużo gadała, ale jak widać gadanie gadaniem, a liczy się ocena ogólna za zachowanie- pani mówiła, że jest bardzo grzeczna i śmiała.
U nas już wystawiają oceny za semestr, jutro pani ma mi dac wszystkie papiery, bo dzis ominęłam zebranie przez to ktg.

macie literkowe oceny? My mamy 4,5, 4,75 o wadze "ważna", "bardzo ważna" lub "normalna" i z tego się jakieś dziwne średnie wyliczają

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez ja :)

Jeju ale mam skurcze. Bez jaj takiego czegoś to ja nie miałam w poprzedniej ciąży az do porodu. Głupie przepowiadacze..


Sent from my iPhone using Tapatalk

jest moc, no nie mnie w tej ciąży raz dopadły, ale nie sprawdziło się totalnie z ostatnią, gdzie po ścianach chodziłam tydzień wcześniej

[Elena_22]

Napisane przez figa84

Elena mi mój do tej pory wypomina, że mu auto porysowałam A jak swoje na naszym płocie zaczepiłam, to tż poleciał płot oglądać czy cały Przy czym tż z nie mojej winy, a swoje z lenistwa

Mój czasem się smieje, bo nie wie, jakim cudem az tak mocno zniszczyłam- w sumie sama nie wiem, jak to się stało, zawsze rozważnie jeździłam . Oj tam, oj tam, przez te kilkanaście lat, jak mam prawko, tylko raz takie cuś mi się zdarzyło.
Tylko wstyd mi został i kasy szkoda, bo dużo kosztowało, więcej niz moja wypłata

[justynka333]

Ola oddawaj skurcza
Z tym białkiem to jedynie mi powiedziała żeby się nie przejmować... Cóż ufam jej to się nie będę martwiła...
Marta ależ Ci zazdroszczę no i ciekawe kto tam w końcu tak się ukrywał przez tyle miesięcy

[badzia987]

Napisane przez marciar7

Ksiadz mnie dzis zobaczyl i powiedzial ze na pewno chlopiec bedzie.. Ciekawe :-D

No co Tyyy.... To lepszy niż ten mój wróżbita. Bez patrzenia w kartę ciąży i USG Cię rozpracował

[Elena_22]

Rudziutka, będzie lepiej

[ja :)]

Napisane przez marciar7

A jak to czujesz?ja nawet nie wiem jak skurcz wyflada..







Dzieki :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Napina mi sie brzuch i napitala mnie w miednicy i dole brzucha.. Dokładnie tak samo jak pierwsze skurcze po odejściu wód (2% bólu w porównaniu do tych juz hardcorowych skurczy ale jednak d)


Sent from my iPhone using Tapatalk

[MamaKarolci28]

Napisane przez ja :)

No nie dziwie sie ze Cie dopada tozto juz lada dzien. W SN jest taki plus ze nie ma sie co stresowac bo w sumie nie wiadomo kiedy ale ja chociaz to juz moja druga ciąża to jak pomyśle o tym wszystkim to tez mam stracha


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tez sie nie dziwie tego stresu, mnie po ostatnich dniach stres opadł a modlę sie tylko by jak najszybciej urodzić i nie męczyć sie i nie denerwować. Moja córka po tej rehabilitacji gdzie cały rytuał to był płacz albo i płaczem nie mozna to nazwać, jakies nerwicy sie przez to nabawila.Nie mogę od kilku dni ogarnąć swojego dziecka, dziś np walczylam 1,5 h by dała mi sie przebrać z kupy, wszystko jest na nie. Ostatnie 3 doby jej sen w nocy wyglądał tak 2h płaczu jakby była opetana, jak cos do niej mówiłam to jakby nie reagowala. Dziś aż sie sama poplakalam z tej bezradności

[butterfly20]

Tak się dzisiaj nabiegałam i nasprzątałam,że mnie nieźle rypie brzuch i krzyż(((

A Nursii raczej nie urodziłą, nie ma nic o tym na fb ani jej facet nic nie pisał

[ja :)]

Napisane przez figa84

macie literkowe oceny? My mamy 4,5, 4,75 o wadze "ważna", "bardzo ważna" lub "normalna" i z tego się jakieś dziwne średnie wyliczają

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------





jest moc, no nie mnie w tej ciąży raz dopadły, ale nie sprawdziło się totalnie z ostatnią, gdzie po ścianach chodziłam tydzień wcześniej

No jest moc jest. Choć na sZczescie poki co sa takie do zniesienia, nie żre tynku ze ścian na co miałam ochotę podczas porodu mam nadzieje ze nie przybiorą na sile. A tak sie cieszyłam ze mnie ominęły i tym razem i dupa


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez justynka333

Ola oddawaj skurcza
Z tym białkiem to jedynie mi powiedziała żeby się nie przejmować... Cóż ufam jej to się nie będę martwiła...
Marta ależ Ci zazdroszczę no i ciekawe kto tam w końcu tak się ukrywał przez tyle miesięcy

Gin na pewno wie co robi

Bierz skurcze, wysyłam telepatycznie ;D ja mam jeszcze 2 tyg


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez badzia987

No co Tyyy.... To lepszy niż ten mój wróżbita. Bez patrzenia w kartę ciąży i USG Cię rozpracował

Sent from my iPhone using Tapatalk

[butterfly20]

Napisane przez badzia987

No co Tyyy.... To lepszy niż ten mój wróżbita. Bez patrzenia w kartę ciąży i USG Cię rozpracował

ginekolodzy i księża to jedna sekta

[badzia987]

Napisane przez MamaKarolci28

Tez sie nie dziwie tego stresu, mnie po ostatnich dniach stres opadł a modlę sie tylko by jak najszybciej urodzić i nie męczyć sie i nie denerwować. Moja córka po tej rehabilitacji gdzie cały rytuał to był płacz albo i płaczem nie mozna to nazwać, jakies nerwicy sie przez to nabawila.Nie mogę od kilku dni ogarnąć swojego dziecka, dziś np walczylam 1,5 h by dała mi sie przebrać z kupy, wszystko jest na nie. Ostatnie 3 doby jej sen w nocy wyglądał tak 2h płaczu jakby była opetana, jak cos do niej mówiłam to jakby nie reagowala. Dziś aż sie sama poplakalam z tej bezradności

Bardzo Ci współczuję A długo Wam jeszcze zostało się rehabilitować?

[Elena_22]

Napisane przez figa84

macie literkowe oceny? My mamy 4,5, 4,75 o wadze "ważna", "bardzo ważna" lub "normalna" i z tego się jakieś dziwne średnie wyliczają

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------



jest moc, no nie mnie w tej ciąży raz dopadły, ale nie sprawdziło się totalnie z ostatnią, gdzie po ścianach chodziłam tydzień wcześniej

U nas są te literowe, od A do F, A to normalnie 6, B-5 itd. Ja się jeszcze gubię w nich .
A z zachowaniem to nie wiem, jak oceniają .

Ja się dzisiaj śmiałam, ze ktg to powinni mi w nocy podłączać, wtedy by coś wyszło, a nie tak w dzień,jak i tak nic nie wykaże.

[ja :)]

Napisane przez MamaKarolci28

Tez sie nie dziwie tego stresu, mnie po ostatnich dniach stres opadł a modlę sie tylko by jak najszybciej urodzić i nie męczyć sie i nie denerwować. Moja córka po tej rehabilitacji gdzie cały rytuał to był płacz albo i płaczem nie mozna to nazwać, jakies nerwicy sie przez to nabawila.Nie mogę od kilku dni ogarnąć swojego dziecka, dziś np walczylam 1,5 h by dała mi sie przebrać z kupy, wszystko jest na nie. Ostatnie 3 doby jej sen w nocy wyglądał tak 2h płaczu jakby była opetana, jak cos do niej mówiłam to jakby nie reagowala. Dziś aż sie sama poplakalam z tej bezradności

wspolczuje..
Moze odreagowuje? Do tego jednak jest coraz większa wiecej rozumie i okres histeri i zlosci bedzie jeszcze troche trwał.. Trzeba zacisnąć zeby i jakoś pomoc tym naszym dzieciom nauczyć sie poznawać świat i radzić z emocjami, a niestety to kawał ciężkiej roboty. Ale unormuje sie na pewno niedługo, głowa do góry


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Elena_22]

Napisane przez MamaKarolci28

Tez sie nie dziwie tego stresu, mnie po ostatnich dniach stres opadł a modlę sie tylko by jak najszybciej urodzić i nie męczyć sie i nie denerwować. Moja córka po tej rehabilitacji gdzie cały rytuał to był płacz albo i płaczem nie mozna to nazwać, jakies nerwicy sie przez to nabawila.Nie mogę od kilku dni ogarnąć swojego dziecka, dziś np walczylam 1,5 h by dała mi sie przebrać z kupy, wszystko jest na nie. Ostatnie 3 doby jej sen w nocy wyglądał tak 2h płaczu jakby była opetana, jak cos do niej mówiłam to jakby nie reagowala. Dziś aż sie sama poplakalam z tej bezradności

biedna mała oby szybko skończyła się ta rehabilitacja

[MamaKarolci28]

Napisane przez ja :)

No nie dziwie sie ze Cie dopada tozto juz lada dzien. W SN jest taki plus ze nie ma sie co stresowac bo w sumie nie wiadomo kiedy ale ja chociaz to juz moja druga ciąża to jak pomyśle o tym wszystkim to tez mam stracha


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tez sie nie dziwie tego stresu, mnie po ostatnich dniach stres opadł a modlę sie tylko by jak najszybciej urodzić i nie męczyć sie i nie denerwować. Moja córka po tej rehabilitacji gdzie cały rytuał to był płacz albo i płaczem nie mozna to nazwać, jakies nerwicy sie przez to nabawila.Nie mogę od kilku dni ogarnąć swojego dziecka, dziś np walczylam 1,5 h by dała mi sie przebrać z kupy, wszystko jest na nie. Ostatnie 3 doby jej sen w nocy wyglądał tak 2h płaczu jakby była opetana, jak cos do niej mówiłam to jakby nie reagowala. Dziś aż sie sama poplakalam z tej bezradności

[marciar7]

Napisane przez badzia987

No co Tyyy.... To lepszy niż ten mój wróżbita. Bez patrzenia w kartę ciąży i USG Cię rozpracował

Co nie :-D no bede sie smiala.jak.ma.racje :-D

Napisane przez Elena_22

U nas są te literowe, od A do F, A to normalnie 6, B-5 itd. Ja się jeszcze gubię w nich .
A z zachowaniem to nie wiem, jak oceniają .

Ja się dzisiaj śmiałam, ze ktg to powinni mi w nocy podłączać, wtedy by coś wyszło, a nie tak w dzień,jak i tak nic nie wykaże.

To samo mowilam bo rano to u mnie zero ruchow :-P

[Elena_22]

Wiecie co, tak dziś patrzyłam na inne brzuchatki w poczekalni, to my lutówki wyglądamy swietnie, naprawdę . Jedna nie wierzyła, że jutro zaczynam 38 tydzień, sama była ledwo w 35 a ja byłam święcie przekonana ( położna też ), że jest już po terminie .

Wczoraj w sklepie panie mnie komplementowały, że tak ładnie wyglądam i taki śliczny brzuszek .

[butterfly20]

MamaKarolci bardzo współćzuję, zwłaszcza teraz, kiedy powinnaś nabierać sił przed porodem Ale to minie, tak to już jest z dzieciakami,że różne mają etapy.

[Elena_22]

aha, dziewczyny, które miały dzis wizyty- gratulacje wag maluszków