Kieleckie Panny Młode - część 13 - szczęśliwa! ;)

[mogg]

ja jestem na diecie od około miesiąca, nie zjadłam pączka ( a lubię) zrobiłam ich fit wersję i tak zjadłam jednego :P teraz wróciłam do domu po treningu ,ale chyba bede niestety musiala przejsc na trenindi domowe bo nie moge siłowego ze względu na kark w domu bede napierdzielać melb a na silkę 2-3 razy na samo cardio może się zobaczy.
Nie wiem ile na wadze mnie ubyło ale sponie są za duże a te w które się nie mieściłam mieszczę się ogolnie ześwirowałam na punkcie zrowego jedzenia nie ma cukru i nie ma u mnie bialej mąki w ogóle

[mikonada]

a nie chce któraś się zapisać na spinning/spinbike/rowery (to jedno i to samo, ale w różnych miejscach róznie się nazywa)

[Kasia 88]

Dziewczyny jeśli chcecie ćwiczyć w domu to polecam filmiki z Kaśka Kępka na yt. Ona tam prowadzi ćwiczenia z trenerem personalnym. Fajne, i z dobrymi efektami. Cwiczylam i z chodakowska, i z mel b i z Kaśka Kępka ćwiczy mi się najlepiej

[domick]

Napisane przez mikonada

a nie chce któraś się zapisać na spinning/spinbike/rowery (to jedno i to samo, ale w różnych miejscach róznie się nazywa)

Ja właśnie mam chętkę na spiny. A gdzie się wybierasz?

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez Kasia 88

Dziewczyny jeśli chcecie ćwiczyć w domu to polecam filmiki z Kaśka Kępka na yt. Ona tam prowadzi ćwiczenia z trenerem personalnym. Fajne, i z dobrymi efektami. Cwiczylam i z chodakowska, i z mel b i z Kaśka Kępka ćwiczy mi się najlepiej

Mnie z kolei z kępką i z tym kolesiem co nie mówi "r" ćwiczy się fatalnie najlepiej jak dotąd z chodakowską

[mahoniowa]

Napisane przez mikonada

a nie chce któraś się zapisać na spinning/spinbike/rowery (to jedno i to samo, ale w różnych miejscach róznie się nazywa)

Nidgy wiecej!
Ze wzgledu na to ze nie mialam pojecia jak to sie robi, w szczegolnosci jakos tak dziwnie na stojaco nastepnego dnia mialam najwieksze zakwasy w swoim zyciu!!

[domick]

Napisane przez mahoniowa

Nidgy wiecej!
Ze wzgledu na to ze nie mialam pojecia jak to sie robi, w szczegolnosci jakos tak dziwnie na stojaco nastepnego dnia mialam najwieksze zakwasy w swoim zyciu!!

Haha ja mam same miłe wspomnienia po spinbikeach pomimo że na koniec z roweru spadałam a następnego dnia nie mogłam wstać z łóżka

[mahoniowa]

Wstanie z lozka to nic w porownaniu z niemznoscia chodzenia po schodach, schylania sie, wsiadania i wysiadania z samochodu hah

[domick]

Napisane przez mahoniowa

Wstanie z lozka to nic w porownaniu z niemznoscia chodzenia po schodach, schylania sie, wsiadania i wysiadania z samochodu hah

Najfajniej się prowadzi samochód zaraz po treningu :p tamuje wtedy ruch jadąc 50km/h bo nie ufam swoim trzęsącym się nogom. A fakt, schody to ból ja mieszkam w domku i pokój mam na piętrze więc kilkadziesiąt razy dziennie kursuje góra - dół. Ale po chodakowskiej na samym początku też strasznie cierpiałam, teraz doszłam do etapu że po treningu następnego dnia nie mam już chorych zakwasów, od razu większa motywacja do treningu

[Oluniuniunia]

Napisane przez mogg

ja jestem na diecie od około miesiąca, nie zjadłam pączka ( a lubię) zrobiłam ich fit wersję i tak zjadłam jednego :P teraz wróciłam do domu po treningu ,ale chyba bede niestety musiala przejsc na trenindi domowe bo nie moge siłowego ze względu na kark w domu bede napierdzielać melb a na silkę 2-3 razy na samo cardio może się zobaczy.
Nie wiem ile na wadze mnie ubyło ale sponie są za duże a te w które się nie mieściłam mieszczę się ogolnie ześwirowałam na punkcie zrowego jedzenia nie ma cukru i nie ma u mnie bialej mąki w ogóle

Mogg widać efekty, nawet mój mąż, przez ten ułamek sekundy, który Cię widział stwierdził, że "zbidniałaś" :P także efekty widać gołym okiem
Co do ćwiczeń w domu to ja nie umiem się zebrać, wszystko mi przeszkadza, a najgorsze jest to, że nie wiem, czy dobrze robię bo przecież nikt mnie nie pilnuje. Dopiero jak poszłam na fitnes i zobaczyłam sie w lustrze jaka jest różnica między tym co robię, a tym, co myślę, że robię, stwierdziłam, że nigdy w życiu nie będę ćwiczyć sama w domu. Chyba, że jogę.
Do do pączków, to zjadłam jednego dużego i dwa malutkie zjem jeszcze :P

[ttunia]

Gratulacje sukcesów i motywacji. Ja miałam zacząć od początku stycznia, ćwiczyłam 2 dni po czym byłam chora wiec trwało się skończyło, potem miałam okres a ze mam bardzo bolesne to znowu nic a od tamtego czasu już się nie mogę zebrać. A mam czas do sierpnia:-P

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Gorzej z tż bo on zaczyna wyglądać jak chodząca kulka. Ale nie mogę go upilnować bo w pracy z kolegami non stop coś zamawiają:-/

[antena22]

Ja znowu uwielbiam spinning.te zajecia swietnie poprawiaja wydolnosc i wytrzymalosc.
Ja tez siepochwale ze juz 3 tyg.cwicze w domu z Chodakowska.Co prawda z dieta jestem troche na bakier,ale mam nadzieje ze wroci motywacja do zdrowszego jedzenia.

[Nelsari]

Napisane przez ttunia

Gratulacje sukcesów i motywacji. Ja miałam zacząć od początku stycznia, ćwiczyłam 2 dni po czym byłam chora wiec trwało się skończyło, potem miałam okres a ze mam bardzo bolesne to znowu nic a od tamtego czasu już się nie mogę zebrać. A mam czas do sierpnia:-P

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Gorzej z tż bo on zaczyna wyglądać jak chodząca kulka. Ale nie mogę go upilnować bo w pracy z kolegami non stop coś zamawiają:-/

Mój to samo hehe

A spinning mnie też się bardzo podobał, wczoraj wróciłam do diety (nie zjadłam ani odrobiny pączusia) teraz mam zamiar wrócić też do aktywności fizycznej na początek rower w domu a potem jeszcze jakiś areobik bo wczoraj mierzyłam suknie ślubne i ewidentnie muszę spalić troszkę tłuszczyku i przede wszystkim ujędrnić ciało bo flaczeje na starość hehehe

[majowa_burza]

Napisane przez Oluniuniunia

U nas wpisali się prawie wszyscy. My mamy księgę drukowaną jednostronnie, na jednej stronie (prawej) są życzenia i miejsce na zdjęcie a obok, po lewej, na "plecach" poprzedniej kartki przykleiłam karki z życzeniami Przez to księga bardzo "spuchła", ale lubię ją czytać i oglądać Super pamiątka! Bardzo się cieszę, że ją zrobiliśmy

Czytając Wasze wpisy, myślę, że to rzeczywiście fajna sprawa bardzo spodobał mi się pomysł z wklejaniem kartek. Czy Ty jakoś oznaczałaś, że " prawa strona" jest na wpisy?

[Oluniuniunia]

Napisane przez majowa_burza

Czytając Wasze wpisy, myślę, że to rzeczywiście fajna sprawa bardzo spodobał mi się pomysł z wklejaniem kartek. Czy Ty jakoś oznaczałaś, że " prawa strona" jest na wpisy?

na tych kartkach, na których ludzie się mieli wpisywać było u góry napisane 'miejsce na życzenia,wspomienia, porady i inną radosną twórczośc" (czy cos w tym stylu) i w prawym dolnym rogu obrysowane miejsce na zdjęcie. Niektórzy co prawda zajmowali swoją twórczością obie strony, ale to nawet lepiej
Mogg miała bardziej sprecyzowaną tę stronę do wpisów. Ma zrobione linijki i pytania: Skąd nas znacie? Skąd przyjechaliście? Recepta na szczesliwe małżeństwo i nie pamietam, czy cos jeszcze. I tez miala obrys na zdjecie.
Problem tylko wynikł u mnie taki, że nie kazde zdjecie pary, bylo zrobione w "dobra strone" w wyniku czego niektórzy ludzie "leza bokiem" :P Nie wiem jak to zobrazować..

[mikonada]

Napisane przez domick

Ja właśnie mam chętkę na spiny. A gdzie się wybierasz? [COLOR="Silver"]

myślę nad 3 miejscami: Symetris, K2 i Dynamika.
W K2 jest raz w tygodniu początkujący, znowu w Symetris słyszałam że zajęcia które prowadzi Jarek są genialne

uwielbiam stan po spinningu

[domick]

Napisane przez mikonada

myślę nad 3 miejscami: Symetris, K2 i Dynamika.
W K2 jest raz w tygodniu początkujący, znowu w Symetris słyszałam że zajęcia które prowadzi Jarek są genialne

uwielbiam stan po spinningu

Ja się chyba wybieram do sport factory

[mikonada]

moja noga tam nie postanie

[antena22]

Mysle ze najwazniejsze to wybrac miejsce gdzie rowery nie sa rozklekotane

[domick]

Napisane przez mikonada

moja noga tam nie postanie

Czemu? Masz złe doświadczenia? Chodziłam tam kiedyś i miło wspominam

[maja111111]

pytanie do dziewczyn, które same kupują sobie ciasto
gdzie zamawiacie?którą cukiernie polecacie?
i czy będziecie wydawać ciasto gościom po przyjęciu?

[ZakochanaZabka]

Napisane przez maja111111

pytanie do dziewczyn, które same kupują sobie ciasto
gdzie zamawiacie?którą cukiernie polecacie?
i czy będziecie wydawać ciasto gościom po przyjęciu?

dołączam się do pytania. a może znacie jakieś panie które w domu pieką ciasta na wesela?

[Oluniuniunia]

Napisane przez ZakochanaZabka

dołączam się do pytania. a może znacie jakieś panie które w domu pieką ciasta na wesela?

Mnie piekła taka babeczka z Samsonowa. Ale nazwiska sobie nie przypomne za niC. Można wyguglac ciasta domowe Samsonów...

[Kasia 88]

Napisane przez ZakochanaZabka

dołączam się do pytania. a może znacie jakieś panie które w domu pieką ciasta na wesela?

Z tego co się orientowalam to w Brzezinach jest pani, która piecze ciasta na wesela. Jeśli chcecie to podam namiary.
Ja chyba będę się decydować na ciasta od Janusza.

[ZakochanaZabka]

Kasia podaj mi namiary

[Kasia 88]

Zabko jutro Ci napisze, będę w domu i pogadam z mama

[ZakochanaZabka]

ok

[Escorpio]

Napisane przez maja111111

pytanie do dziewczyn, które same kupują sobie ciasto
gdzie zamawiacie?którą cukiernie polecacie?
i czy będziecie wydawać ciasto gościom po przyjęciu?

Ja miałam ciasta od Pasternaka. Polecam!
I po weselu dawałam gościom ciasta, pudełeczka kupiłam od razu u Pasternaka

[KasDi]

Napisane przez Kasia 88

KasiaDi dzięki za informacje odnosnie mebli. Robilas cos u nich? Ja chyba będę zamawiać dekoracje sali od dziewczyn z inspiracji slubnych. Fajne, konkretne dziewczyny

Robiłam znajomi robili kuchnię i byli bardzo zadowoleni. A do mnie zrobili meble do garderoby, salonu i przedpokoju. Naprawdę dobra jakość mebli w stosunku do ceny. To mała rodzinna firma - tzn. prowadzi to małżeństwo i mają kilku pracowników "montażystów". Jedynym minusem jest to, że czasami mają opóźnienia w terminach - ale o wszystkim informują na bieżąco. Wielu stolarzy i studii kuchennych w swojej praktyce zawodowej przeżyłam i myślę, że kilka dni opóźnienia nie jest problemem, bo w innych firmach zdarzały się też i takie kilku miesięczne .. niestety ..

A chyba najlepiej to jest zrobić tak, żeby podjechać w kilka miejsc i żeby po prostu Ci wycenili kuchnię - taka wycena zwykle jest bezpłatna.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez maja111111

pytanie do dziewczyn, które same kupują sobie ciasto
gdzie zamawiacie?którą cukiernie polecacie?
i czy będziecie wydawać ciasto gościom po przyjęciu?

Ja polecam Cukiernię Braci Janusz, choć z tego co słyszałam nie mają dużego wyboru ciast - tylko te najbardziej tradycyjne. Jadłam też ciasta ostatnio od Ciasta domowe na 1 maja - i były w porządku, a z tego co pamiętam, to dziewczyny wspominały, że cenowo też ok.

Kiedyś to chyba bardzo popularne były paczki z ciastem dla gości, a teraz często się od tego odchodzi. Takie ciasto to nie wiadomo, czy po drodze się gościom nie zepsuje (szczególnie w upałach i gdy goście mają daleko do domu). Do tego dochodzi cena takiej paczki (nie wiem jaki jest Wasz budżet): cena pudełka ok. 2 zł, ciasto ok. 0,5-0,7 kg x 25 -30 zł /kg (nie orientuję się dokładnie w aktualnych cenach ciast) = ok. 17 zł. Słyszałam, że jest mnóstwo innych pomysłów: jak miód, dżem czy nawet smalec w słoiczkach, nalewki domowej roboty w małych buteleczkach z podziękowaniem, spersonalizowane lizaki, pierniczki, herbatniczki czy cukierki - koszt to kilka złotych za sztukę. Chociaż z drugiej strony, jak goście wychodzą z paczką ciasta - to jednak lepiej to wygląda niż kilka ładnie zapakowanych cukierków

Napisane przez ZakochanaZabka

dołączam się do pytania. a może znacie jakieś panie które w domu pieką ciasta na wesela?

Najpierw zapytaj się czy na sali weselnej przyjmą Ci ciasta domowej roboty. Bo słyszałam, że zdarza się, że właściciele chcą, by ciasta były z zarejestrowanej cukierni tzn. tej, która ma badania sanepidowskie itd. No chyba, że sama wynajmujesz salę i kucharki - to wtedy problemu nie ma

Jeszcze odnośnie kupowania ciasta na blachy, to wkleję komentarz dziewczyny z innego forum- może się komuś przyda:
"Standardowa blacha to około 28 kawałków (jeden kawałek ma ok.5,5 na 6,5 cm). Czyli 1 blachę liczy się ok. na 10 osób. Standardowa blacha to 26/36 cm - (uwaga! tutaj często zdarzają się oszustwa - blacha blaszce nierówna, są też blachy 18/25 cm i 24/32 cm, trzeba się dopytać jakiej wielkości jest blacha.) Druga sprawa to wysokość ciasta, standardowa blacha ma 6 cm wysokości. I zwykle takiej wysokości powinno też być ciasto. Często ciasto robią niższe, żeby zaoszczędzić. I np. zamiast 6 cm sernika, mamy 4 cm. Wy płacicie od blachy, a nie od kilograma, a baba oszukuje na kilogramach. Dlatego bezpieczniej jest kupować ciasto na kilogramy - mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś Was oszuka."

[27Karolina]

Hejka Jestem tu nową osobą a widzę ze przekazujecie sobie dużo istotnych informacji które przydadzą mi się do zorganizowania mojego wesela. Więc bardzo bym chciała do Was dołączyć Jakie sale, domy weselne czy hotel w Kielcach lub okolicach polecacie ??Organizuje wesele na 90 osób i nie mam pojęcia gdzie w parze z ładną sala idzie dobre jedzenie

[mahoniowa]

Napisane przez 27Karolina

Hejka Jestem tu nową osobą a widzę ze przekazujecie sobie dużo istotnych informacji które przydadzą mi się do zorganizowania mojego wesela. Jakie sale, domy weselne czy hotel w Kielcach lub okolicach polecacie ??Organizuje wesele na 90 osób i nie mam pojęcia gdzie w parze z ładną sala idzie dobre jedzenie Za wszelką pomoc będę bardzo wdzieczna

Moglabys poszukac w wyszukiwarce forum? Jest mnostwo informacji ktore sa bardzo przydatne, i ktorych nie kusimy powielac po raz 101