Mamy marzec 2016 - cz. 10

[Bonku]

Ja tez musze cos robic dla mnie wizja rok soedzenia w domu to jakos za dużo teraz w ciąży jak 2dni pod rząd jestem w domu to aż cos mi sie dzieje i wszyscy na okolo mówią jak Ty z dzieckiem wysiedzisz w domu? Bedzie cieplo bede spacerować po ukochanych bulwarach z fasolka a na weekendzie wezmę męża on wózek a ja rolki <3

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Ja właśnie na miescie jestem a prasowanie dalej w domu czeka jutro siostra z chrześniakiem moim ukochanym przyjedzie i może w czwartek się za to zabiorę?

[Lewek]

Napisane przez eeyesblue

a mnie jeszcze teraz kp, wczoraj kolezanka mowila, ze dla niej to byl najwiekszy koszmar. jest teraz w 4 ciazy i mowi, ze porod to pikus aprzy tym karmieniu zanim dziecko zlapalo i znow sie boi, takze dla kazdego cos innego jest przerazajace

Ale ze co? Takie miała sutki poranione? I z każdym tak samo? Ja przy pierwszym miałam problemy bo nie mógł załapać itp ale z drugim to już bajka.

Napisane przez caro_83

Witam się i ja tym razem ze szpitala. Miałam dzisiaj wizytę i lekarz orzekł że mam za mały brzuch podejrzenie zespołu iugr. Dostałam skierowanie do szpitala już jestem po usg mała waży 2100 czyli mało ale jest w porządku. Na razie zostałam na obserwacji za kilka dni znowu usg i zobaczymy co dalej. Nieźle się zestresowalam. 😑

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

A cóż to za przypadłość? Miejmy nadzieję że ginka tylko dmucha na zimne i wszystko jest ok. Trzymamy kciuki!

[misia880]

Napisane przez _polly_

Caro, pewnie po prostu nosisz kruszynkę. Nie wszystkie muszą rodzić dzieci 4 kg, co pewnie mnie czeka.

Przyszło zamówienie od Made M. Mięciutkie. I dostałyśmy jako gratis smyczkę na smoczek.

ze tak zagadam... gdzie są kuźwa foty ???

[Bonku]

No wlasnie nie ma co się nastawiać ze kp to taka sielanka moja kolezanka mowila ze krótko karmila bo wyla z bolu a druga znowu miala zapalenie piersi tez koszmar

[_polly_]

Napisane przez Bonku

Ja tez musze cos robic dla mnie wizja rok soedzenia w domu to jakos za dużo teraz w ciąży jak 2dni pod rząd jestem w domu to aż cos mi sie dzieje i wszyscy na okolo mówią jak Ty z dzieckiem wysiedzisz w domu? Bedzie cieplo bede spacerować po ukochanych bulwarach z fasolka a na weekendzie wezmę męża on wózek a ja rolki <3

Najgorsze będą chyba pierwsze tygodnie. Ale jak już będzie można śmigać na spacery. Ja już się nie mogę doczekać.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez misia880

ze tak zagadam... gdzie są kuźwa foty ???

Dopiero rozpakowałam, daj się nacieszyć.

[nieznajoma0]

O kp pomartwię się kiedy indziej . Na razie taktyka byle-do-porodu

Dobra Laseczki, spadam się ogarnąć. O 15.10 wizyta. Planuję wejść o czasie (to nic, że mohery przyjeżdżają 2h wcześniej. dziś koniec z dobrocią. Konkretna godz to konkretna godz, a nie, że mają na 18, ale przyjechały wcześniej sobie kolejkę zająć) dziś mam bojowy nastrój. Koniec z dobrą nieznajomą

[Szczeperka]

Napisane przez Bonku

No wlasnie nie ma co się nastawiać ze kp to taka sielanka moja kolezanka mowila ze krótko karmila bo wyla z bolu a druga znowu miala zapalenie piersi tez koszmar

Ja miałam jedno i drugie... kp to był mój prywatny koszmar, odetchnęłam na mm.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Nieznajoma spokojnie nie rodzę innych objawów porodu poza czopem nie mam i niech tak zostanie do marca

[nieznajoma0]

Napisane przez Szczeperka

Nieznajoma spokojnie nie rodzę innych objawów porodu poza czopem nie mam i niech tak zostanie do marca

bo my się tu martwimy o siebie na wzajem

[Szczeperka]

Napisane przez nieznajoma0

bo my się tu martwimy o siebie na wzajem

I bardzo dobrze, w grupie raźniej po prostu mój syn zabiera mi większość czasu a przy nim nie da się siedzieć na wizażu. Maniak elektroniki

[fjolek]

Napisane przez marta1986222

Caro wszystko będzie dobrze, pewnie jest drobniejsza,najważniejsze że rozwija się prawidłowo.


Ma któras z Was elektroniczny pilnik Scholl ?

ja mam i jestem zadowolona

[malinka9191]

Napisane przez caro_83

Witam się i ja tym razem ze szpitala. Miałam dzisiaj wizytę i lekarz orzekł że mam za mały brzuch podejrzenie zespołu iugr. Dostałam skierowanie do szpitala już jestem po usg mała waży 2100 czyli mało ale jest w porządku. Na razie zostałam na obserwacji za kilka dni znowu usg i zobaczymy co dalej. Nieźle się zestresowalam. 😑

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Pewnie córcia będzie drobniutka, najważniejsze, że się dobrze rozwija



Kurcze, u mnie dalej śluz podbarwiony krwią i już nie wiem czy to po wczorajszym badaniu czy czop mi na raty wychodzi

[trzydziescidwa]

Caro trzymaj się! Skoro mówią ze jest ok to nie ma co się dodatkowo przejmować. Sprawdza za parę dni czy jest przyrost wagi i tyle

[Bonku]

Malinka a jakie miałaś badanie ze krew moglaby sie pojawić? Ja na pewno jak bym zobaczyła cos czerwonego dzwonilabym do poloznej albo ip bo przez cala ciaze nie miałam i dla mnie mógłby byc to znak sygnał jakis

[_emma]

Napisane przez nieznajoma0

a macie do tego założone osobno konto?

Nie mamy osobnego konta, co miesiąc płacę kolesiowi z PZU kasę za ubezpieczenie moje i męża na wypadek, choroby, śmierci, pobytu w szpitalu, urodzenia dziecka itd.

Napisane przez _polly_

Przyszło zamówienie od Made M. Mięciutkie. I dostałyśmy jako gratis smyczkę na smoczek.

Jednak dotarło pochwal się póki siedzę przy lapku

Napisane przez Lewek

Ja przy pierwszym miałam problemy bo nie mógł załapać itp ale z drugim to już bajka.

Na to liczę przy drugim ssaku Agata przetarła szlaki więc może tym razem będzie łatwiej.

Napisane przez nieznajoma0

O kp pomartwię się kiedy indziej . Na razie taktyka byle-do-porodu

O właśnie! Nie ma co martwić się na zapas!

W końcu dojdzie do tego, że wszystkie popadną w depresję bo jaki to ten poród, połóg i kp jest straszneee. To ma być dla nas najpiękniejszy czas z Maleństwem, a nie walka o życie.. Bierzcie przykład z dziewczyn, które już urodziły. Jakoś żadna nie pisze, że przeżywają najgorsze chwile w życiu. Boli ale co z tego? Trzeba zacisnąć zęby i to przeżyć, nie my pierwsze i nie ostatnie. Mamy tyle możliwości łagodzenia bólu. Nie ma co robić tu wielkiej afery. Dla mnie gorsze jest to kiedy moje dziecko jest chore, a ja nie mogę mu pomóc, jestem bezsilna, a ono cierpi..

[Szczeperka]

Malinka a ta krew jaki ma kolor? Dużo tego? I masz skurcze lub brzuch boli?

[Gosiaczek2507]

Dzwoni do mnie mąż że przyjedzie pozniej do domu po pracy bo jedzie do mamy na obiad a potem na chwile do castoramy mowie mu ok. Za chwile napisalam mu smsa o tresci to ja tu ledwo na nogach stoje z brzuchem i robie vi obiad a ty sobie jesz u mamusi. Ja to napisalam w formie zartu ( chociaz nie powiem ze mnie to troche denerwuje) i chyba sie przejal bo. Napisal ze wieczorem na kolacje zje wszystko

[_emma]

Napisane przez malinka9191

Kurcze, u mnie dalej śluz podbarwiony krwią i już nie wiem czy to po wczorajszym badaniu czy czop mi na raty wychodzi

U mnie też po wczorajszym badaniu śluz jeszcze takki lekko brązowy.. myślę, że to nie oznaka porodu, a podrażniona śluzówka.

[sloneczko4477]

Dziewczyny pomocy!!!
Zmieniłam pościel trochę się z nią szarpiąc w złości i teraz boli mnie brzuch przeszło na chwilę ale teraz znowu zaczęło.. Jakbym coś naciągła czy nie wiem co, boli dość mocno.. Co robić? Czekać aż przejdzie czy jechać gdzieś z tym?

[Darkanddark]

Słoneczko - możliwe ze bolą Cie więzadła macicy, przecież brzuch juz ciężki a w środku mało miejsca, mnie tak boli jak zrobię gwałtowny ruch. Ja bym wzięła apapa i odpoczywala no i była czujna

[sloneczko4477]

Boli po lewej stronie bardziej
Może faktycznie to więzadło.. Wszystko przez te hormony, już nie mam nerwów

[Darkanddark]

Zjadłam mega dobry obiad, aż dziw ze nigdy w życiu nie robilam wątrobki drobiowej z cebulką (mój debiut)
Podlewana piwem (mocno odparowałam alko%) i dużo cebuli ;-) aż tz chwalił.
A ostatnio też pierwszy raz w życiu zrobiłam gulasz z serduszek drobiowych z kaszą.. No ze ja tyle czasu tego nie robilam, ostatni raz takie rarytasy jak jeszcze u mamy mieszkałam :-D

Mam nadzieje ze wątrobka nie jest zakazana w ciąży? Teraz o tym myślę, jak zjadłam :|

[sloneczko4477]

Napisane przez Darkanddark

Zjadłam mega dobry obiad, aż dziw ze nigdy w życiu nie robilam wątrobki drobiowej z cebulką (mój debiut)
Podlewana piwem (mocno odparowałam alko%) i dużo cebuli ;-) aż tz chwalił.
A ostatnio też pierwszy raz w życiu zrobiłam gulasz z serduszek drobiowych z kaszą.. No ze ja tyle czasu tego nie robilam, ostatni raz takie rarytasy jak jeszcze u mamy mieszkałam :-D

Mam nadzieje ze wątrobka nie jest zakazana w ciąży? Teraz o tym myślę, jak zjadłam :|

W szpitalu miałam na obiad to raczej nie jest

[Darkanddark]

Napisane przez sloneczko4477

W szpitalu miałam na obiad to raczej nie jest

Uf :-P

Odpoczywaj dużo, może zrobiłaś zbyt gwałtowny ruch przy tej pościeli... Mówisz ze musiałaś się wyżyć na kawałku materiału?

[malinka9191]

Napisane przez Bonku

Malinka a jakie miałaś badanie ze krew moglaby sie pojawić? Ja na pewno jak bym zobaczyła cos czerwonego dzwonilabym do poloznej albo ip bo przez cala ciaze nie miałam i dla mnie mógłby byc to znak sygnał jakis

Szyjkę mi badała + pobierany miałam wymaz na gbs i podejrzewam, że to mnie podrażniło

Ja mam ogólnie dość delikatną szyjkę i po jednej z wizyt u lekarza normalnie plamiłam, więc pewnie raczej podrażniona wciąż jestem..

Napisane przez Szczeperka

Malinka a ta krew jaki ma kolor? Dużo tego? I masz skurcze lub brzuch boli?

Różowo-brązowy I mało tego jest, tylko widzę to na papierze jak korzystam z WC, wczoraj była też i normalnie. + glutki mam (przepraszam za dosłowność) takie. Brzuch pobolewa i dość twardy jest, skurczy kilka było, ale minimalnych, więc się nie stresuję jakoś specjalnie.

Bardziej się zastanawiam czy właśnie czop może na raty odchodzić przez te glutki takie

Napisane przez _emma

U mnie też po wczorajszym badaniu śluz jeszcze takki lekko brązowy.. myślę, że to nie oznaka porodu, a podrażniona śluzówka.

Pewnie tak, innych oznak brak więc i stresu brak

Napisane przez sloneczko4477

Dziewczyny pomocy!!!
Zmieniłam pościel trochę się z nią szarpiąc w złości i teraz boli mnie brzuch przeszło na chwilę ale teraz znowu zaczęło.. Jakbym coś naciągła czy nie wiem co, boli dość mocno.. Co robić? Czekać aż przejdzie czy jechać gdzieś z tym?

weź może no-spe, połóż się i odpocznij i będziesz widzieć jak się sytuacja rozwija.
Mi ostatnio no-spa + kąpiel + odpoczynek pomogły

[_emma]

Napisane przez sloneczko4477

Czekać aż przejdzie czy jechać gdzieś z tym?

Poleż, odpocznij jeśli boli Cię gdzieś na boku to pewnie więzadła

[misia880]

Nie jest zakazana ale akurat nie zbyt wskazana. Ale po 1 obiedzie nic nikomu nie grozi nie wskazane jest żarcie jej dziennie

Ja nawet zapachu watrobki nie jestem w stanie zniesc

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Malinko mi gbs pobierala takim cienkim patyczkiem, raczej bez szans ze to podraznilo..

A czop na raty moze odchodzic

[malinka9191]

Napisane przez Darkanddark

Zjadłam mega dobry obiad, aż dziw ze nigdy w życiu nie robilam wątrobki drobiowej z cebulką (mój debiut)
Podlewana piwem (mocno odparowałam alko%) i dużo cebuli ;-) aż tz chwalił.
A ostatnio też pierwszy raz w życiu zrobiłam gulasz z serduszek drobiowych z kaszą.. No ze ja tyle czasu tego nie robilam, ostatni raz takie rarytasy jak jeszcze u mamy mieszkałam :-D

Mam nadzieje ze wątrobka nie jest zakazana w ciąży? Teraz o tym myślę, jak zjadłam :|

Jak zjesz nie dużo, to można, ale większe ilosci są zakazane ze względu na dużą zawartość witaminy A. (albo jakiejś innej )

Mój TŻ by mnie po rękach całował za takie obiady, bo lubi właśnie i wątróbkę i żołądki. Sercami też nie pogardzi. A ja mu nie robię, bo ja nawet nie jestem w stanie dotknąć podrobów, a co dopiero robić

[caro_83]

Była u mnie ta lekarka która stwierdziła że brzuch mały powiedziała żeby się nie przejmować bo z usg wygląda że wszystko w porządku. Za kilka dni mają powtórzyć usg i jeśli będzie przyrost wagi to do domu. Jeśli nie to wyciągają młodą.
Ogólnie szpital bardzo w porządku i lekarze mili pozytywnie zaskoczona jestem. Także dobrze chyba wybrałam. Staram się nie przejmować co jest trudne. Maz się też biedny zestresowal ale jest kochany i wziął wolne do końca tygodnia. Do szpitala mamy 5 min drogi samochodem także luz.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

[trzydziescidwa]

Wiecie co... mam dzisiaj nastrój "ku ' wa mac"... juz drugi dzień mi się tak mały wierci w brzuchu, że mam ochotę go wypchnac na sile. Nie moge siedziec ani stac, oklada mi nawet na leżąco macice od strony Bożeny, żeber i z lewego boku. W dzien i w nocy. Nie zauwazam przerw. Juz mnie tak od tego boli brzuch, ze nie mam sily. Chce mi sie beczeć i wrzeszczeć na zmianę. Wszystko mnie wku'wia. Jeszcze do tego boli mnie pieprzone gardło i normalnie nienawidzę dziś swojego życia

[malinka9191]

Napisane przez misia880

Malinko mi gbs pobierala takim cienkim patyczkiem, raczej bez szans ze to podraznilo..

A czop na raty moze odchodzic

ja nawet nie zauważyłam czym mi pobiera, wiem, że było to długie i bolało jakby mi szczoteczką twardą tam jeździła

To się będę obserwować w najbliższym czasie czy dalej tak jest, jeśli nic się nie zmieni to znaczy, że na raty mnie czop opuszcza