Efekty biegania

[perpedes]

Napisane przez andzya

maraton to moje niespelnione marzenie.mam nadzieje,ze kiedys mi sie uda. narazie tylko pol zaliczony

Witamy na forum

Przebiec maraton to nic trudnego, naprawdę!
Schody rozpoczynają się gdy z każdym kolejnym startem chcemy urwać kolejne minuty (sekundy) a nie zawsze się to udaje.

Bardzo Cię zachęcam do rozpoczęcia treningów po maraton. Przepracujesz zimę i na wiosnę możesz spróbować sił w Cracovia Maraton lub Maratonie Wrocławskim.

[andzya]

Napisane przez perpedes

Przebiec maraton to nic trudnego, naprawdę!
Schody rozpoczynają się gdy z każdym kolejnym startem chcemy urwać kolejne minuty (sekundy) a nie zawsze się to udaje.

Bardzo Cię zachęcam do rozpoczęcia treningów po maraton. Przepracujesz zimę i na wiosnę możesz spróbować sił w Cracovia Maraton lub Maratonie Wrocławskim.

tak ja wiem tylko,ze jestem po dosyc powaznej kontuzji i kiedys juz trenowalam bieganie na dlugie dystanse. powiedzieli mi jednak ze biegac juz nie bede.no ale biegam
a sprobuje sie przygotowac do maratonu

[Taverney]

tak, maraton to nic wielkiego, jasne
dla mnie to kosmos więc Cię podziwiam

[blackmagicone]

Fajna sprawa, chcialabym kiedys moc powiedziec "Przebieblam maraton "

A z drugiej strony, czy taki wysilek to nie jest zbyt duze przeciazenie dla organizmu?

[perpedes]

Napisane przez blackmagicone

Fajna sprawa, chcialabym kiedys moc powiedziec "Przebieblam maraton "

A z drugiej strony, czy taki wysilek to nie jest zbyt duze przeciazenie dla organizmu?

Nikt z marszu nie startuje w maratonie. Okres przygotowawczy trwa od 24 tygodni do 8 tygodni minimum dla dobrze wytrenowanych osób. W ciągu tego czasu organizm przyzwyczaja się stopniowo do obciążeń treningowych. W efekcie przebiegnięcie maratonu nie jest szokiem dla organizmu (tak jak to było dla tego greckiego wojownika który padł w Atenach).
Tu jest link z przykładowym planem treningowym pod maraton dla całkowicie początkujących. Realizacja tego planu gwarantuje w 90% pokonanie 42.195 . 10% to charakter
http://www.akademiamaratonu.pl/dzial...ingowy-26a.php

Biegajcie babeczki! Bardzo mało widać was na imprezach biegowych. Na największym maratonie w historii Polski w Poznaniu w maratonie startowało jedynie 147 biegaczek (na ponad 2400 ogółem). Trzeba to zmienić .
Oczywiście nie namawiam nikogo do debiutowania od razu w maratonie. W Wawie jest (w zasadzie odbyła już się) fajna impreza Run Warsaw, gdzie można spróbować sił na 5 i 10km. Tak łapie się bakcyla...
Jeśli potrzebujecie motywacji to bodajże w 12 największych miastach Polski odbywają się tzw. ścieżki biegowe sponsorowane przez Nike. 2 razy w tygodniu profesjonalny trener pokazuję jak biegać ( i jak nie biegać). Za friko.

[RafalB]

http://www.sciezkibiegowe.pl/

Sezon na bieganie dla mnie rozpoczal sie 2 tygodnie temu

[blackmagicone]

Kurcze... Obejrzalam te strony do ktorych podaliscie linki i dochodze do wniosku, ze ja to bez sensu biegam... Po prostu przebieram sie w dres i biegne, nigdy nie zastanawialam sie nad tym jakim tempem, raczej wolno, ale czasem tez i szybciej. Zero jakis cwiczen itd... Troche nieprzemyslanie to robie.
Choc z drugiej strony... w sumie biegam po prostu dla przyjemnosci a nie dla jakis wynikow.

[Taverney]

ja też: po prostu biegam.
Dres, dobre buty, kontroluję oddech i staram się biegać tak, żeby nie dostawać zadyszki, ale stopniowo zwiększać wydolność organizmu. Nie patrzę na tentno, ale biegam amatorsko, dla rekreakcji, po części zmuszona egzaminem z wf (to już za tydzień) po części, żeby szlifować i utrzymywać formę, bo pracę mam siedzącą, a dotlenienie organizmu się przydaje.

[andzya]

ja ma miesiac w plecy,przy pomyslnych wiatrach.

mam jakas glupia,ale jakze bolesna kontuzje kolana,a co najdziwniejsze nabawilam sie jej wczoraj,kiedy byl dla mnie calkowicie dzien wolny od jakiegokolwiek wysilku.
kucnelam sobie i jak sie podnosilam cos mi przeskoczylo kolano jak arbuz i w ogole lipa straszna.
w przyszlym tyg bede miala USG, i sie okaze czy bedzie operowane czy nie

Ale nie moge biegac i strasznie cierpie

[MAREA SHAPIRO]

WITAM
Przykro mi ANdzya ...ja mam obrzydliwy bol w kolanie..jak kucam
i w biodrze...ale nie tym samym tylko mam na przemian
lewe kolano prawe biodro...chyba to moje koslawe bieganie
ten bol jest juz od 5miesiecy wiec chyba siejuz nie zmieni
a zreszta mialam to przy plywaniu tez...widocznie jestem kiepsko
wyposazona i wcisneli mi kitowe zawieszenie...wracaj szybciutko na track!
pojawilam sie juz w tym watku wczesniej
biegam od marca tego roku...cale lato
a teraz na silowni bo pogoda obrzydliwa
mokro i zimno...
tego scierpiec niestety nie moge...
moje Hrate po godzinie biegu srednio 10.5 km/h
(robie 10km w godzine i 2minuty) to 173?
czy to dobrze czy zle?
waze 50.5 kilo mam 28 lat wzrost 168...
czy sie zajezdzam...po biegu raczej uczucie
szczesliwosci niz zmeczenia...
zwykle ide poplywac po biegu..nie wyczynowo
po prostu sie pobujac i zrelaksowac...ale ostatnio
dzieki temu chyba sie przezieblilam
mowia ze basen jest dobry po takim treningu na
cool down i "ukojenie" miesni...
jak dlugo sie regeneruje po takim biegu...
przepraszam ze tyle pytam ale do tej pory biegalam
w parku i nie mialam doczynienia z tymi wszystkimi liczbami??
pozdraviam wszystkich
i dzieki za prawdopodobna..odpowiedz na moja mase pytan

[perpedes]

Napisane przez MAREA SHAPIRO

moje Hrate po godzinie biegu srednio 10.5 km/h
(robie 10km w godzine i 2minuty) to 173?
czy to dobrze czy zle?
waze 50.5 kilo mam 28 lat wzrost 168...

Cześć MAREA SHAPIRO!
Z twoich parametrów wychodzi, że twój puls maksymalny to 190 HrMax.
Twój trening w zależności od intensywności powinien wyglądać tak:
TRUCHT: od 114 do 133 HRMax
OWB1: od 114 do 133 HRMax
WB2: od 153 do 162 HRMax
WB3: od 162 do 181 HRMax.
WT: 181HrMax <

Biegasz tempem 6:12/km przy tętnie 173. To zdecydowanie za dużo! Wychodzi na to, że biegasz zwykle w 3 zakresie intensywności (WB3), a taki trening powinno się wykonywać raz na dwa tygodnie (naprawdę nie częściej). Trochę się zajeżdżasz. Aby robić postępy należy biegać zróżnicowanym tempem (chodzi oczywiście o to, by codziennie nie biegać tym samym tempem a nie by zmieniać tempo na jednym treningu).

Przykładowo, jeśli trenujesz 3/tydzień:
Wt: OWB1
Cz: WB2
So: OWB1

Trening 4/ tydzień (dla bardziej zaawansowanych):
Wt: OWB1
Cz: WB2
So: OWB1
ND: WB (Wycieczka Biegowa - Trucht/OBW1 przez co najmniej 1.5h)

Trening 5/tydzień (dla przygotowujących się do półmaratonu/maratonu):
Wt: OWB1
Śr: WB2
Cz: OWB1
So: Interwały
ND: WB

Nie wiem ile razy w tygodniu biegasz, więc wypisałem 3 różne proste plany treningowe. Zróżnicowanie intensywności jest gwarantem progresji w bieganiu (i nie tylko). Organizm nie może pracować stale na jednym poziomie intensywności bo:
a) zamula się (intensywność jest ciągle niska) - brak poprawy wyników
b) zajeżdża się (intensywność jest ciągle wysoka) po pewnym czasie spadek formy mimo intensywnych treningów.

Droga MAREA SHAPIRO,
radzę Tobie przede wszystkim zwolnić. Każdy biegacz przechodzi etap, w którym musi zdać sobie sprawę, że by biegać dalej, szybciej, przyjemniej należy zwolnić i trzymać się zakresów tętna. Lepiej sobie zdać z tego sprawę wcześniej niż później
Jak będziesz miała jakieś pytania to z chęcią odpowiem.

[hair]

Wróciłam do gry Po prawie 2-miesięcznej przerwie. Po 200 metrach byłam już zmęczona, ale co tam, było cudownie . Dziś dałam sobie luz od mapy i stopera, chyba muszę to częściej robić. ..

[inch]

Witam serdecznie znowu,

Perpedes, nie przesadzaj z namawianiem dziewczyn do maratonu, to nie taka łatwa sprawa, jasne: cel ukończyć a cel 3:48' to różnica, ale mimo wszystko to poważna decyzja (moim zdaniem). Oczywiście warto, ale bez dostatecznego wytrenowania-nigdy.

[perpedes]

Napisane przez inch

Perpedes, nie przesadzaj z namawianiem dziewczyn do maratonu, to nie taka łatwa sprawa, jasne: cel ukończyć a cel 3:48' to różnica, ale mimo wszystko to poważna decyzja (moim zdaniem). Oczywiście warto, ale bez dostatecznego wytrenowania-nigdy.

Pewnie że poważna decyzja. Racja, że potrzeba dostatecznego wytrenowania. Ale wiele dziewczyn uprawiających regularnie jogging nawet nie zdaje sobie sprawy, że są w stanie już pobiegać sobie na zawodach. A wystarczy jeden udział w zawodach, zastrzyk endorfin na mecie, a wkręcą się w bieganie na dobre

Napisane przez perpedes parę postów wyżej

Biegajcie babeczki! Bardzo mało widać was na imprezach biegowych. Na największym maratonie w historii Polski w Poznaniu w maratonie startowało jedynie 147 biegaczek (na ponad 2400 ogółem). Trzeba to zmienić .
Oczywiście nie namawiam nikogo do debiutowania od razu w maratonie. W Wawie jest (w zasadzie odbyła już się) fajna impreza Run Warsaw, gdzie można spróbować sił na 5 i 10km. Tak łapie się bakcyla...

[andzya]

jasne,ze maraton to jest powazna sprawa,ale nie ma rzeczy niemozliwych

[Ollllciaaa]

Ja także się zgadzam że maraton to poważna sprawa....moja koleżanka przez 5 lat była sprinterką , czyli trenowała biegi krótkodystansowe szczególnie 200m oraz 400m. Wytrzymałośc miała więc trener jej zaproponował maraton...zgodziła się i przerzuciła się na trenowanie pod względem wytrzymałościowym...całko wicie odrzuciła sprint. Przez 2,5 miesiąca biegała po 10km....15km....a nawet doszła do wybiegań po 25km.... . I co??? przebiegła maraton ale opowiadała że masakra jak również niesamowite przezycie

[MAREA SHAPIRO]

Napisane przez perpedes

Cześć MAREA SHAPIRO!
Z twoich parametrów wychodzi, że twój puls maksymalny to 190 HrMax.
Twój trening w zależności od intensywności powinien wyglądać tak:
TRUCHT: od 114 do 133 HRMax
OWB1: od 114 do 133 HRMax
WB2: od 153 do 162 HRMax
WB3: od 162 do 181 HRMax.
WT: 181HrMax <

Biegasz tempem 6:12/km przy tętnie 173. To zdecydowanie za dużo! Wychodzi na to, że biegasz zwykle w 3 zakresie intensywności (WB3), a taki trening powinno się wykonywać raz na dwa tygodnie (naprawdę nie częściej). Trochę się zajeżdżasz. Aby robić postępy należy biegać zróżnicowanym tempem (chodzi oczywiście o to, by codziennie nie biegać tym samym tempem a nie by zmieniać tempo na jednym treningu).

Przykładowo, jeśli trenujesz 3/tydzień:
Wt: OWB1
Cz: WB2
So: OWB1

Trening 4/ tydzień (dla bardziej zaawansowanych):
Wt: OWB1
Cz: WB2
So: OWB1
ND: WB (Wycieczka Biegowa - Trucht/OBW1 przez co najmniej 1.5h)

Trening 5/tydzień (dla przygotowujących się do półmaratonu/maratonu):
Wt: OWB1
Śr: WB2
Cz: OWB1
So: Interwały
ND: WB

Nie wiem ile razy w tygodniu biegasz, więc wypisałem 3 różne proste plany treningowe. Zróżnicowanie intensywności jest gwarantem progresji w bieganiu (i nie tylko). Organizm nie może pracować stale na jednym poziomie intensywności bo:
a) zamula się (intensywność jest ciągle niska) - brak poprawy wyników
b) zajeżdża się (intensywność jest ciągle wysoka) po pewnym czasie spadek formy mimo intensywnych treningów.

Droga MAREA SHAPIRO,
radzę Tobie przede wszystkim zwolnić. Każdy biegacz przechodzi etap, w którym musi zdać sobie sprawę, że by biegać dalej, szybciej, przyjemniej należy zwolnić i trzymać się zakresów tętna. Lepiej sobie zdać z tego sprawę wcześniej niż później
Jak będziesz miała jakieś pytania to z chęcią odpowiem.

Czesc dzieki za fachowa odpowiedzrzeczywíscie ma to duzo sensu..zwalniam od dzis...a jak jest z tym plywaniem

[perpedes]

U mnie zaczęło się roztrenowanie. Przymusowe 3 tygodnie bez biegania (niech sobie kolana odpoczną ). Nosi mnie więc niesamowicie. Wczoraj wybrałem się na basen, a dziś zrobiłem sobie wypad rowerowy (30km po okolicznych wsiach). Plan mam taki, żeby przez następne 3 tygodnie przeplatać właśnie pedałowanie - pływaniem.

Sezon 2008 rozpocznie się dla mnie 19 listopada. Do tego czasu muszę wzmocnić mięśnie czworogłowe ud (słabe mięśnie nóg powodują, że podczas biegu kolana są bardziej dociskane niż trzeba).

[perpedes]

Napisane przez MAREA SHAPIRO

Czesc dzieki za fachowa odpowiedzrzeczywíscie ma to duzo sensu..zwalniam od dzis...a jak jest z tym plywaniem

Napisane przez MAREA SHAPIRO

zwykle ide poplywac po biegu..nie wyczynowo
po prostu sie pobujac i zrelaksowac...ale ostatnio
dzieki temu chyba sie przezieblilam
mowia ze basen jest dobry po takim treningu na
cool down i "ukojenie" miesni...

Basen jako uzupełnienie biegania - jak najbardziej. Tylko ja nie pływałbym po bieganiu, tylko przeplatałbym bieganie i basen.
Jeśli masz problemy z kolanem(ami) to raczej nie polecam żabki. Dla kolan lepiej byłoby gdybyś pływała Crowlem lub Crowlem "B" (czyli na plecach). W tych stylach nogi są cały czas wyprostowane i pracują jak nożyce. Nie ma więc obawy o jakiekolwiek obciążenia kolan a organizm pracuje (i o ot chodzi - prawda?).

[MAREA SHAPIRO]

Napisane przez perpedes

Cześć MAREA SHAPIRO!
Z twoich parametrów wychodzi, że twój puls maksymalny to 190 HrMax.
Twój trening w zależności od intensywności powinien wyglądać tak:
TRUCHT: od 114 do 133 HRMax
OWB1: od 114 do 133 HRMax
WB2: od 153 do 162 HRMax
WB3: od 162 do 181 HRMax.
WT: 181HrMax <

Biegasz tempem 6:12/km przy tętnie 173. To zdecydowanie za dużo! Wychodzi na to, że biegasz zwykle w 3 zakresie intensywności (WB3), a taki trening powinno się wykonywać raz na dwa tygodnie (naprawdę nie częściej). Trochę się zajeżdżasz. Aby robić postępy należy biegać zróżnicowanym tempem (chodzi oczywiście o to, by codziennie nie biegać tym samym tempem a nie by zmieniać tempo na jednym treningu).

Przykładowo, jeśli trenujesz 3/tydzień:
Wt: OWB1
Cz: WB2
So: OWB1

Trening 4/ tydzień (dla bardziej zaawansowanych):
Wt: OWB1
Cz: WB2
So: OWB1
ND: WB (Wycieczka Biegowa - Trucht/OBW1 przez co najmniej 1.5h)

Trening 5/tydzień (dla przygotowujących się do półmaratonu/maratonu):
Wt: OWB1
Śr: WB2
Cz: OWB1
So: Interwały
ND: WB

Nie wiem ile razy w tygodniu biegasz, więc wypisałem 3 różne proste plany treningowe. Zróżnicowanie intensywności jest gwarantem progresji w bieganiu (i nie tylko). Organizm nie może pracować stale na jednym poziomie intensywności bo:
a) zamula się (intensywność jest ciągle niska) - brak poprawy wyników
b) zajeżdża się (intensywność jest ciągle wysoka) po pewnym czasie spadek formy mimo intensywnych treningów.

Droga MAREA SHAPIRO,
radzę Tobie przede wszystkim zwolnić. Każdy biegacz przechodzi etap, w którym musi zdać sobie sprawę, że by biegać dalej, szybciej, przyjemniej należy zwolnić i trzymać się zakresów tętna. Lepiej sobie zdać z tego sprawę wcześniej niż później
Jak będziesz miała jakieś pytania to z chęcią odpowiem.

Czesc dzieki za fachowa odpowiedzrzeczywíscie ma to duzo sensu..zwalniam od dzis...a jak jest z tym plywaniem

[MAREA SHAPIRO]

chorroba a zaba jest moja ulubiona,jestem szybka w niej, kraul jest ok ale nie jestem tak szybka w nim i oczywiscie sie sie mecze..ale to dobry pomysl wyluzowac stawy bo jak tak dalej pojdzie to nici z biegow latem po lesie, jeszcze sie nabawie kontuzji..wiecej plywania i pedalowania!

[MAREA SHAPIRO]

moze to glupie pytanie, ale ile km ma maraton i polmaraton?nigdy nie biegalam..do celu..doslownie i w przenosni

[perpedes]

Napisane przez MAREA SHAPIRO

moze to glupie pytanie, ale ile km ma maraton i polmaraton?nigdy nie biegalam..do celu..doslownie i w przenosni

Nie ma głupich pytań.

Maraton: 42.195km
Półmaraton: 21.0975km

[MAREA SHAPIRO]

moze to glupie pytanie, ale ile km ma maraton i polmaraton?nigdy nie biegalam..do celu..doslownie i w przenosni

[MAREA SHAPIRO]

ojej to jesli zwolnie tempo i zadbam o kolana do lata moge sie wytrenowac! Super moja znajoma bierze udzial w 'hell run' juz niedlugo, bloto po pas deszcz wspinaczki i inne atrakcje! To nie dla mnie, lubie lato, slonce zielone liscie, ciepla bryze na twarzy i towarzystwo mojego psiura..nie marudzi dzieki za cenne wskazowki!

[Bulinka.]

Witam
Pierwszy raz wypowiadam się w temacie dla biegaczy i jak narazie mam mało wspólnego z tym sportem, dlatego proszę o wyrozumiałość.
Dla mnie bieganie zawsze było czymś do czego musiałam się zmuszać.. Ale.. przez wakacje biegałam troszeczke ( nie długo i nie duże dystanse), ale to wystarczyło by bieganie mi się spodobało Lubie przekraczać swoje bariery, zwłaszcza lenistwa i słabej kondycji, dlatego zbieram sie do systematycznego joggingu..
Mam do Was pytanko.. Jestem chudzinką.. Mam sporo stresów dzięki którym nie moge przytyć.. W czasie biegania wiem, że dużo się chudnie i chciałabym się spytać czy tego można uniknąć? Co należy jeść i ile należy biegać by nie chudnąc jeszcze bardziej?

Pozdrawiam i licze na Waszą pomoc

[perpedes]

Rzadko spotykany problem

Nie bój nic, w początkowej fazie zaczniesz przybierać na wadze, naprawdę.
Dzieje się tak, gdyż będą się wzmacniały mięśnie, które z natury są cięższe od tłuszczu. Jeśli po tej początkowej fazie nie chcesz tracić wagi (spalanie tłuszczu) to jedz po prostu wszystko na co masz ochotę najlepiej makarony.

[Bulinka.]

Ufff Co za ulga to wiedzieć dzięki perpedes za odpowiedź

Jak narazie nie wybieram sie na maraton, ale jako początkująca moge się stosować do tego planu treningowego do którego podałeś linka - Akademia Maratonu -> http://www.akademiamaratonu.pl/dzial...ingowy-26a.php ?

[aaliyah]

I ja dolacze do watku. Biegam od ponad 2, 5 miesiaca. Uwielbiam to

[Kasia.k]

A ja zaczynam od jutra 4-6x w tygodniu. Trzeba pozbyć się w końcu kilku kg zbędnych..
Półgodzinne biegi i odpowiednio niskokaloryczna dieta powinny przynieść odpowiednie wyniki I na te już dziś się cieszę hehe.
Muszę sobie przypomnieć i pokazać samej sobie na co mnie stać

Wiem, że najgorzej zacząć.. mam jednak nadzieję, że jutro zwlokę się z łóżka i wyjdę z domu. Potem już będzie lekko