PM 2017 cz.14

[Nemmireth_]

Napisane przez zambeza

mi się ostatnio podoba Rozalka, ale P kręci nosem. I tak chciałabym mieć synka najpierw

Też kiedyś tak chciałam

[Laura Rose]

Serio, 13 stron od rana??? Nie nadrabiam .

W temacie imion to u mnie Laura i Anastazja, dla chłopca nic mi się za bardzo nie podoba, ewentualnie Adam na ten moment.

Byliśmt na dwóch salach, ale nie podoba mi się. Przy okazji się wkurzyłam, jak mi TŻ wyskoczył, że strasznie daleko. No tak, jasne, jakeś 15 minut . Powiedziałam mu, żeby sam czegoś szukał .

Rano mi spadła na stopę belka i biurka i jak było w miarę ok na począrku, tak po wejściu do kina zaczęła mnie boleć noga, a teraz w domu to już boli mocno. No ale śladu nie ma za bardzo.

Jutro jedziemy na kolejne sale i klepiemy DJa, a w piątek foto.

Też już czekam na podejrzenia o ciążę .

[HerbaciAnka89]

Napisane przez oljaa

Jak ma na imię Twoja córka? Wybacz jeżeli przeoczyłam tą informację

Natalia chociaż zawsze chciałam mieć Hanie, ale jak byłam w ciązy to jakoś mi to imię nie pasowało. Brałam też pod uwagę Ela, ale to znowu TŻ mówił, że mu się z Zapendowską kojarzy:P

[verkasok]

Mi się podoba Nadia, Lena, Lilka, Alicja, Amelia a dla chłopca na 100% Leon lub Bruno

[Nemmireth_]

Napisane przez Laura Rose

Byliśmt na dwóch salach, ale nie podoba mi się. Przy okazji się wkurzyłam, jak mi TŻ wyskoczył, że strasznie daleko. No tak, jasne, jakeś 15 minut . Powiedziałam mu, żeby sam czegoś szukał .

Szkoda że niczego nie znaleźliście
Ale Tż przesadza

Napisane przez HerbaciAnka89

Natalia chociaż zawsze chciałam mieć Hanie, ale jak byłam w ciązy to jakoś mi to imię nie pasowało. Brałam też pod uwagę Ela, ale to znowu TŻ mówił, że mu się z Zapendowską kojarzy:P

Bardzo ładne imię - mam tak od bierzmowania - po babci
A mogę zapytać czy się staraliście o małą czy 'wpadliście'?

[HerbaciAnka89]

Napisane przez Nemmireth_

Bardzo ładne imię - mam tak od bierzmowania - po babci
A mogę zapytać czy się staraliście o małą czy 'wpadliście'?

Natalka jest wpadką, ale jak to często bywa najwspanialszą wpadką na świecie

[oljaa]

Napisane przez HerbaciAnka89

Natalia chociaż zawsze chciałam mieć Hanie, ale jak byłam w ciązy to jakoś mi to imię nie pasowało. Brałam też pod uwagę Ela, ale to znowu TŻ mówił, że mu się z Zapendowską kojarzy:P

Wszystkie Natalie które znam śmieją się jak szalone

[papaPapaya]

Napisane przez zambeza

aż wlazłam na najrzadsze imiona występujące w 2015.
"Ha" kto nazywa dziecko HA?! liczba wystąpień: 5

HaHaHaHaHa

[jaszczurka94]

Napisane przez Laura Rose

Rano mi spadła na stopę belka i biurka i jak było w miarę ok na począrku, tak po wejściu do kina zaczęła mnie boleć noga, a teraz w domu to już boli mocno. No ale śladu nie ma za bardzo.

Też już czekam na podejrzenia o ciążę .

Oby nic w nogę nie stało. Jak nie przestanie będzie bolało coraz bardziej to marsz do lekarza jutro lub w piątek. Na wszelki wypadek.

Co do ciąży to najbliższa rodzina wie, że nie. Ale jak ktoś spyta o ciążę to powiem wprost "Ciąża? Niee, raczej nie prędko niestety."
(już zdarzyło mi się wujkowi powiedzieć, ale w bardziej chamski sposób, bo jego coroczne pytanie od wielu lat już mi dało się we znaki, a jak dowiedziałam się, że zajście w ciąże będzie problematyczne to już w ogóle pytanie tylko kłuło w serducho bardziej)

[Laura Rose]

Napisane przez Nemmireth_

Szkoda że niczego nie znaleźliście
Ale Tż przesadza


Bardzo ładne imię - mam tak od bierzmowania - po babci
A mogę zapytać czy się staraliście o małą czy 'wpadliście'?

No nie? Jak się wkurzyłam, to stwierdzil, że się unoszę, bo tylko wyraził swoje zdanie. Taaa, już w zeszłym tygodniu jojczył, że daleko. Jakby co najmniej dziesięć razy planował latać tam i z powrotem .

Mam nadzieję, że jutro coś znajdziemy. Na jednej sali był super manager, no ale jednak to nie wszystko .

[papaPapaya]

Napisane przez Laura Rose

Serio, 13 stron od rana??? Nie nadrabiam .

W temacie imion to u mnie Laura i Anastazja, dla chłopca nic mi się za bardzo nie podoba, ewentualnie Adam na ten moment.

Byliśmt na dwóch salach, ale nie podoba mi się. Przy okazji się wkurzyłam, jak mi TŻ wyskoczył, że strasznie daleko. No tak, jasne, jakeś 15 minut . Powiedziałam mu, żeby sam czegoś szukał .

Rano mi spadła na stopę belka i biurka i jak było w miarę ok na począrku, tak po wejściu do kina zaczęła mnie boleć noga, a teraz w domu to już boli mocno. No ale śladu nie ma za bardzo.

Jutro jedziemy na kolejne sale i klepiemy DJa, a w piątek foto.

Też już czekam na podejrzenia o ciążę .

no to zebyscie jutro cos znalezli
jak jutro cie bedzie bolala stopa to moze pojdz do lekarza?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez jaszczurka94

Oby nic w nogę nie stało. Jak nie przestanie będzie bolało coraz bardziej to marsz do lekarza jutro lub w piątek. Na wszelki wypadek.

Co do ciąży to najbliższa rodzina wie, że nie. Ale jak ktoś spyta o ciążę to powiem wprost "Ciąża? Niee, raczej nie prędko niestety."
(już zdarzyło mi się wujkowi powiedzieć, ale w bardziej chamski sposób, bo jego coroczne pytanie od wielu lat już mi dało się we znaki, a jak dowiedziałam się, że zajście w ciąże będzie problematyczne to już w ogóle pytanie tylko kłuło w serducho bardziej)

ty jestes rocznik '94?

[magdenka]

Napisane przez Laura Rose

Byliśmt na dwóch salach, ale nie podoba mi się. Przy okazji się wkurzyłam, jak mi TŻ wyskoczył, że strasznie daleko. No tak, jasne, jakeś 15 minut . Powiedziałam mu, żeby sam czegoś szukał .

Ja nie wiem jak dziewczyny tak szybko znajdują wymarzone sale. Czy my jesteśmy jakieś inne?

A tak w ogóle, wasi faceci angażują się w przygotowania czy wszystko na waszej głowie?

Napisane przez Laura Rose

Rano mi spadła na stopę belka i biurka i jak było w miarę ok na począrku, tak po wejściu do kina zaczęła mnie boleć noga, a teraz w domu to już boli mocno. No ale śladu nie ma za bardzo.

Może masz stłuczoną kość

[Laura Rose]

Jaszczurka, Papa, mam nadzieję, że to tylko potłuczenie i do jutro przejdzie .

Co do ciąży, to teściowa po kilkunastu minutach od informacji, że ogarniamy ślub spytała, czy musimy. Potem powiedziała, że to żart. Ogólnie to i teściowa, i moi rodzice zareagowali hasłem NO NARESZCIE .


Magdenka, mój znalazł DJa, a salą to jak widać . Fotki obejrzał, jak mu pokazałam. Szuka garniaka .
A z salą to faktycznie zazdroszczę dziewczynom, któŠe szybko wybrały lub już wiedziały, gdzie chcą .

[oljaa]

Napisane przez magdenka

Ja nie wiem jak dziewczyny tak szybko znajdują wymarzone sale. Czy my jesteśmy jakieś inne?

A tak w ogóle, wasi faceci angażują się w przygotowania czy wszystko na waszej głowie?


Może masz stłuczoną kość

Zależy od dnia, ja mam spiny, a on o dziwo stwierdza, że trzeba to załatwić. Jakieś dwa miesiące temu jak myślałam nad fotografem i pokazywałam mu poszczególne portfolio to wisiał na mnie i mówił, że wszystko mu jedno. Teraz SAM stwierdził, że na weekendzie poszukamy kogoś konkretnego

[aasiejka]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;5707569 6]Czy Wam tez szaleje wizaz?[/QUOTE]

Mi przez cały dzisiejszy dzień nie przyszło żadne powiadomienie ze ktoś coś napisał -,- teraz na do nadrobienia jakieś 30 stron

Napisane przez koolorowana

a tu na zawsze usunęli wizaż..co my byśmy zrobiły..

Ja bym się zanudziła

[oljaa]

Napisane przez Laura Rose

Jaszczurka, Papa, mam nadzieję, że to tylko potłuczenie i do jutro przejdzie .

Co do ciąży, to teściowa po kilkunastu minutach od informacji, że ogarniamy ślub spytała, czy musimy. Potem powiedziała, że to żart. Ogólnie to i teściowa, i moi rodzice zareagowali hasłem NO NARESZCIE .

Rodzice mojego P. też, już dawno myśleli, że powinien się mi oświadczyć. Moja mama przyjęła normalnie, do taty wszystko doszło po paru dniach, ale za to teraz najwięcej ma do powiedzenie odnośnie wesela

[jaszczurka94]

Napisane przez Laura Rose

Jaszczurka, Papa, mam nadzieję, że to tylko potłuczenie i do jutro przejdzie .

Co do ciąży, to teściowa po kilkunastu minutach od informacji, że ogarniamy ślub spytała, czy musimy. Potem powiedziała, że to żart. Ogólnie to i teściowa, i moi rodzice zareagowali hasłem NO NARESZCIE .

Oby, oby.

No moi rodzice powiedzieli "no nareszcie"

Napisane przez papaPapaya

ty jestes rocznik '94?

Tak, '94. A co?

[HerbaciAnka89]

Napisane przez magdenka

Ja nie wiem jak dziewczyny tak szybko znajdują wymarzone sale. Czy my jesteśmy jakieś inne?

A tak w ogóle, wasi faceci angażują się w przygotowania czy wszystko na waszej głowie?

Ja sale w internecie oglądałam już dużo wcześniej, dlatego jak przyszło już do planowania to dałam TŻowi konkretne opcje. A sala którą wybraliśmy to była pierwsza do której oboje nie mieliśmy wątpliwości.
A jeśli chodzi o zaangażowanie to ja się pozytywnie zaskoczyłam, bo myślałam, że wszystko będzie na mojej głowie i sama będę musiała wszystko wybierać i załatwiać, a tu TŻ też pełną gotowość do działania wykazuje

[aasiejka]

Napisane przez Laura Rose

Co do ciąży, to teściowa po kilkunastu minutach od informacji, że ogarniamy ślub spytała, czy musimy. Potem powiedziała, że to żart. Ogólnie to i teściowa, i moi rodzice zareagowali hasłem NO NARESZCIE .

U mnie chrzesna jak zobaczyła ze na Facebooku zmieniłam status ze zaręczyny to napisała mi wiadomość : Asiu bierzecie ślub bo musicie czy chcecie? i to pytanie wcale nie było na żarty -,-

[magdenka]

Napisane przez Laura Rose

Co do ciąży, to teściowa po kilkunastu minutach od informacji, że ogarniamy ślub spytała, czy musimy

U nas też tak badali sytuację takimi niby żartami.

Mój TŻ bardzo się angażuje i z jednej strony jestem wdzięczna, ale z drugiej czasami już mnie to wkurza :P Zawsze jak mi się coś spodoba to on wynajduje minusy. Nie ma takiej opcji, żeby się bez gadania zgodził na "moją" salę, menu, czy dekoracje. Mamy wspólną wizję, ale przez te cholerne szczegóły to chyba ślub będzie w 2027

[endziS]

a ja wam powiem, że temat ślubu doprowadza mnie powoli do płaczu zaklepaliśmy datę i tylko to mamy, ja piszę do zespołów, fotografów itd, a mój TŻ ani palcem nie ruszy w tej sprawie, on szuka dla siebie samochodu
a jak pytam kiedy pojedziemy coś oglądać, jakąś umowę podpisać to mówi, że jeszcze tyle czasu, wtedy ja mówię mu o was, że dziewczyny biorą później ślub od nas a mają większość załatwioną i koniec tematu...

[89anioleknh89]

Napisane przez zambeza

aż wlazłam na najrzadsze imiona występujące w 2015.
"Ha" kto nazywa dziecko HA?! liczba wystąpień: 5

miszcz !!!!

[aankaa092]

Mój wymarzony zespół

Nie mogę się wbić w rozmowę. Zupełnie nie moje tematy

[Laura Rose]

Napisane przez aasiejka

U mnie chrzesna jak zobaczyła ze na Facebooku zmieniłam status ze zaręczyny to napisała mi wiadomość : Asiu bierzecie ślub bo musicie czy chcecie? i to pytanie wcale nie było na żarty -,-

LOL

Napisane przez magdenka

U nas też tak badali sytuację takimi niby żartami.

Mój TŻ bardzo się angażuje i z jednej strony jestem wdzięczna, ale z drugiej czasami już mnie to wkurza :P Zawsze jak mi się coś spodoba to on wynajduje minusy. Nie ma takiej opcji, żeby się bez gadania zgodził na "moją" salę, menu, czy dekoracje. Mamy wspólną wizję, ale przez te cholerne szczegóły to chyba ślub będzie w 2027

Tak bardzo cię rozumiem!

Napisane przez endziS

a ja wam powiem, że temat ślubu doprowadza mnie powoli do płaczu zaklepaliśmy datę i tylko to mamy, ja piszę do zespołów, fotografów itd, a mój TŻ ani palcem nie ruszy w tej sprawie, on szuka dla siebie samochodu
a jak pytam kiedy pojedziemy coś oglądać, jakąś umowę podpisać to mówi, że jeszcze tyle czasu, wtedy ja mówię mu o was, że dziewczyny biorą później ślub od nas a mają większość załatwioną i koniec tematu...

[oljaa]

Napisane przez aankaa092

Mój wymarzony zespół

Nie mogę się wbić w rozmowę. Zupełnie nie moje tematy

Oni chyba z okolic Lublina, nie?

[89anioleknh89]

A ja sie troche wkurzylam no ale to jutro w klubie heh a chlopiec to filip teraz jest kuba, filip a drugi jak cos to filip, kuba

[nivea91]

Napisane przez Laura Rose

Jaszczurka, Papa, mam nadzieję, że to tylko potłuczenie i do jutro przejdzie .

Co do ciąży, to teściowa po kilkunastu minutach od informacji, że ogarniamy ślub spytała, czy musimy. Potem powiedziała, że to żart. Ogólnie to i teściowa, i moi rodzice zareagowali hasłem NO NARESZCIE .

U mnie to samo było, ale my już byliśmy prawie 6 lat razem więc

[endziS]

Napisane przez Laura Rose

LOL

Tak bardzo cię rozumiem!

może zacznie się interesować w lipcu 2017r, a ślub w sierpniu

[89anioleknh89]

Napisane przez endziS

może zacznie się interesować w lipcu 2017r, a ślub w sierpniu

U mnie stoi w miejscu heh

[Laura Rose]

Napisane przez nivea91

U mnie to samo było, ale my już byliśmy prawie 6 lat razem więc

My 6 w tym roku, ale 4 mieszkamy razem, a wcześniej rok pomieszkiwaliśmy.