|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
stoję pod ścianą.
sam wpis tutaj pokazuje w jakiej jestem już desperacji. Mimo, że mam rodzinę, znajomych ("przyjaciele" to za dużo powiedziane...) to nie znajduję w nich pocieszenia.
Mieszkam z mężem i synkiem u jego rodziców. Teściowie traktują mojego TŻ jak zło konieczne. Awantury teściowej nie mają końca, tzn. nie miały do ostatniej niedzieli. Tym razem przyczepiła się o to, że TŻ wybiera się nieogolony do kościoła (ma 32 lata!). Potem zaczęła jechać po nim za wszystko, nawet za to co jest tylko jej urojeniem. Tego dnia po raz 1 nie wytrzymałam. Wykrzyczałam jej w twarz co myślę o tych ciągłych awanturach nie wiadomo o co i pretensjach. Na razie nie wszczęła nowej awantury, ale mamy dopiero środę... Poza kwestią złego traktowania jest druga - finanse. Tynku nie obgryzamy, ale cudownie nie jest. UP skierował mnie do pracy. Przeszłam standardową rozmowę kwalifikacyjną i udało się. Zaproponowali etat za prawie 2000zł brutto. Dla mnie to atrakcyjne wynagrodzenie. Jedyną możliwością podjęcia przeze mnie pracy było pozostawienie małego z teściową (bezrobotną). Żłobek odpadał bo praca na 2 zmiany pon-sob. Teściowa nie zgodziła się, choć jak pytałam przed rozmową kwalifikacyjną to się wahała. Miałam nadzieję, jak widać złudną. (to był piątek, przed moim wybuchem niedzielnym). Musiałam zrezygnować z pracy, wyrejestrowali mnie z UP, zabrali zasiłek. Zostaliśmy z 1 wypłatą na 3 osoby. Wcześniej miałam zasiłek macierzyński. Dalej. Traktowanie mojego TŻ przez rodziców w porównaniu do traktowania jego brata (nie mieszka z nami). Tamten jest kochany syneczek. Teściowa prawie rok jeździła opiekować się ich dzieckiem, choć miało załatwiony państwowy żłobek. Dom. - mieszkamy u teściów. Dom ogromny nie jest, ale spokojnie na naszą 5 wystarczający. Problem w tym, że my na 3 osoby mamy 1 pokój, teściowie osobne sypialnie i salon praktycznie na wyłączność. Moi rodzice zaproponowali przeniesienie się do nich, choć dom jest o wiele mniejszy. Mąż nie chce. Twierdzi, że sie tam nie odnajdzie. Na wynajem nas nie stać. TŻ ma szansę jechać za granicę. Tzn. jak zacznie się sezon. Czeka na wiadomość od kuzyna. Koniec końców - tkwię w domu z ludźmi, których nie znoszę. Z mężem, który niby rozumie, ale nie chce się wynieść. Po rezygnacji z pracy i wyrejestrowaniu z UP jestem lekko podłamana co dalej. Czuję i żal i złość i coraz większe zobojętnienie. A najgorsze, że nie mam z kim od serca porozmawiać. Rodzice i rodzeństwo psioczą na teściów (to co opisałam to niewielka cząstka tego, co tutaj jest naprawdę), ale to niczego nie zmienia. Wcale mnie to nie pociesza, bo i tak w końcu zostaję sama. Nie wiem co robić, nic mi się nie chce. Może ktoś potrafi mi pomóc? Doradzić?
__________________
Książkoholiczka |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
Niestety, ale mieszkasz u teściów i musisz się godzić na wszystko. Nie widzę powodu dla, którego teściowie mają oddać wam pokój, przecież to ich dom. Cieszcie się, że macie ten jeden. Co do pracy to najlepiej znaleźć taką, która pozwoli wam wymieniać się opieką nad dzieckiem, ewentualnie na kilka godzin zatrudnić nianię. Możesz tez starać się o 500złotych na pierwsze dziecko, jeśli nie macie dochodów większych niż 800 zł na osobę. Edytowane przez lulka19 Czas edycji: 2016-03-16 o 12:18 |
|
|
|
|
|
#3 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Mąż za granicę, Ty z dzieckiem do swoich rodziców. Jeśli się uda, to do męża dojedziecie, a póki co musisz poszukać pracy - jak z Twoimi rodzicami jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem? Możesz na nich liczyć? Jeśli nie, to trzeba poszukać pracy jednozmianowej, a dziecko do żłobka. Innej opcji w Waszej sytuacji nie widzę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ---------- o 500 bedziemy sie starać, w jakiś sposób to pomoże na pewno. A co do pokoju - nie twierdzę, że nam sie należy drugi pokój, po prostu by sie przydał. Ale tosciowie na to nigdy nie wpadną, zeby go oddać. A teraz jesteśmy tak skonfliktowani, że nia ma nawet o tym mowy. Nawet pytanie o ten pokój nie ma sensu... :/
__________________
Książkoholiczka |
|
|
|
|
|
#5 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: stoję pod ścianą.
No to praca jednozmianowa i żłobek. Poza tym tak jak wyżej wspomniano, policzcie czy Wam się nie będzie należeć kasa z 500+. No i tzw. "kosiniakowe" - dowiadywaliście się?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
Ale zrozum, że ten pokój to ich własność i nie mają powodu by go wam oddawać, i tym samym zmniejszać sobie komfort życia
|
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 860
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
tak samo jak nie mają obowiązku opiekować się dzieckiem takie "żądanie" od osób, z którymi sie jest w konflikcie pomocy przy dziecku lub oddania pokoju jest troche słabe Twoi rodzice ci oddadzą swój pokój? Może ich poproś? |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
|
Dot.: stoję pod ścianą.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: stoję pod ścianą.
No to się wprowadź, i będziesz mieć spokój.
Jak jest z rachunkami? Na pół, czy płacą tylko rodzice? |
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 699
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Wyprowadziłabym sie do rodziców, w życiu nie mieszkałabym w takiej chorej atmosferze. Niestety tak się często kończy mieszkanie z teściami, tylko jednym wielkim wkurzaniem się na okrągło.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Od początku planowaliscie znaleźć sie u teściów? Jak dla mnie to strzał w kolano. Jedna dziewczyna dobrze napisala. Mąż za granicę, nie musi czekac na sezon, nie musi czekać na sezon, niech zalapie sie gdziekolwiek. Ty do rodziców z dzieckiem. Zrobcie cokolwiek COKOLWIEK aby poprawić swoja sytuacje.
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
|
Dot.: stoję pod ścianą.
znajdź pracę jednozmianową, dokładnie porozmawiaj z mężem o kosztach, ile potrzebujecie, syna poślij do państwowego żłobka. no i starajcie się stamtąd wyprowadzić jak najszybciej.
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
Autorka w pierwszym poście napisała tak jakby ten pokój im się należał, bo ich jest troje a teściów dwoje. Atmosfera jest jaka jest, bo inaczej gdy się z kimś mieszka, a inaczej gdy widuje się od czasu do czasu
Edytowane przez lulka19 Czas edycji: 2016-03-16 o 13:12 |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Nie rozumiem czemu jeszcze siedzisz u teściów.
Wyprowadziłabym się do rodziców, z mężem czy bez niego. Facet tkwi w tej chorej sytuacji, w awanturach i nienawiści, ale od mamusi się nie wyprowadzi. Nie patrzyłabym na jego chęci, tylko zrobiła co mogę, żeby zapewnić spokój sobie i dziecku. A on jak chce niech siedzi z mamcią. Zastanawiam się też jakim prawem zostałaś wyrejestrowana z UP mając małe dziecko wymagające opieki? To jest realny powód nie podjęcia pracy, to tak nie działa, że albo wyrzucasz dziecko na ulicę i idziesz do pracy, albo tracisz świadczenia. Albo o czymś nam nie mówisz, albo ktoś Cię nieźle załatwił. edit: ok cofam, już wiem co i jak. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2016-03-16 o 14:06 |
|
|
|
|
#15 |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Przede wszystkim: wyprowadzka, ogarnięcie finansów (również twoja praca).
Jeśli nie w Polsce to wyjazd do innego kraju.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: village
Wiadomości: 165
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
Myślę, że nie
|
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
No przecież to nie o to zupełnie chodzi. Ja mówię o pokoju w domu TEŚCIÓW. Mogą go dac autorce, ale wcale nie muszą. ich dom, i to ich dobra wola. Nie wiem co jedzenie ma do tego. Ja nalezę do osób o bardzo dobrym sercu, i jestem wyrozumiała, ale rozumiem, że ktoś może nie chcieć dzielić się swoimi pokojami, bo podzielił się już jednym. Mało? |
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
A oni mimo wszystko wpuścili. Nie wymagajmy cudów i tak zrobili wiele więcej niż powinni. |
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
Ma gdzie mieszkać, gdzie ugotować, gdzie się umyć, i jak chce większych luksusow to polecam iść na swoje. Jeśli nie, to nie, przecież nikt jej u teściów mieszkać nie każe jak jej tak źle? Teściów dom i niestety ona nie ma prawa rozporządzac pomieszczeniami. "że względu na wnuka" - to teściowie sobie zrobili dziecko, czy autorka z mężem? Teściowie maja się gniezdzic w jednym pokoju, żeby autorce było wygodnie? |
|
|
|
|
|
#20 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 579
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
Cytat:
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
Edytowane przez lubiekielbase Czas edycji: 2016-03-16 o 15:52 |
||
|
|
|
|
#21 | |
|
zuy mod
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
Tak to jest jak ktoś decyduje się na dziecko nie mając do tego warunków. Przeraża mnie też to, że autorka widziała, że teściowa się waha to założyła radośnie, że się zgodzi na bycie darmowa opiekunka.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 458
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
I powinniście się jak najszybciej wyprowadzić od rodziców TŻta! I oni i Wy czujecie się niekomfortowo że siedzicie im na głowie w ich własnym domu... Mężczyzna ma 32 lata i mieszka u rodziców... bardzo niezręczna sytuacja. ---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ---------- Również zgadzam się w całości. |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Może oni wcale tego dziecka nie planowali, tylko to była wpadka?
Oczywiście teściowie obowiązku nie mają, ale jednak fajnie jest, gdy członkowie rodziny sobie pomagają. Jednak wyobrażam sobie, co to znaczy mieszkać u teściów, których się nie lubi i z którymi się na da dogadać. Musicie dążyć do tego, żeby się wyprowadzić. Łatwo się mówi, znajdź pracę jednozmianową. Tyle, że w większości praca nie jest od 7 do 15, ale w różnych godzinach często zajęte są także soboty, a nawet niedziele. Widać autorce wcale nie jest łatwo tą pracę znaleźć, skoro dopiero UP pomógł. Jeszcze jedna sprawa, że jak pracodawca usłyszy, że autorka ma małe dziecko to sprawą pozamiatana. Radzicie wyjazd za granicę. Uważam, że to dobre wyjście, tyle że wątpię żeby pan mąż się na to zdecydował. Jemu jest dobrze u boku mamusi i tatusia. Uważam, że mężczyzna powinien zapewnić rodzinie spokój i umieć odpowiednio zareagować, właśnie w takich sytuacjach. A jeszcze doczytałam, że facet ma 32 lata. Myślałam, że 20-pare to jeszcze bym zrozumiała. Koleś nie może zmienić pracy, dorobić sobie? Ile ona zarabia, że nie stać Was na wynajem? Porażka.
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2016-03-16 o 16:05 |
|
|
|
|
#24 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Jak się nie ma warunków, to się staje na głowie żeby nie było żadnej ciążowej wpadki.
Nie mieszka się tam, gdzie atmosfera jest totalnie do dupy. Nie należy oczekiwać, że ludzie sobie pogorszą komfort żeby nam zrobić dobrze. Dorosłe, pełnoletnie, w pełni sił psychicznych i fizycznych osoby powinny sobie same zapewnić takie warunki życiowe, na jakie mają chrapkę. Jak warunków sobie nie zapewniają, to nie powinni marudzić, że im źle i za mało pokoi.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: stoję pod ścianą.
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Ktoś napisał, że nie decyduje się na dziecko nie mając warunków. Jak najbardziej się zgadzam, ale... Jeśli już wpadli to 32-letni facet powinien umieć zapewnić rodzinie byt, a jego nie stać nawet na wynajem. Masakra. Gdybym była w związku z tak niezaradnym facetem to chyba w ogóle na seks z nim bym się nie zdecydowała.
__________________
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 458
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
![]() ![]() Dokładnie. |
|
|
|
|
|
#28 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
opieka nad wnukiem za free by matka poszła do pracy? udostępnienie kolejnego pokoju, by łatwiej się zyło małżeństwu z dzieckiem? Co pracy- opcji jest mnóstwo, nie zawsze są to rozwiązania łatwe, ale sytuacja rodziny autorki aktualnie jest bardzo trudna.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
|
#29 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: stoję pod ścianą.
Ja jestem ciekawa, jakich rad oczekuje ktoś, kto zakłada taki wątek.
Porozmawiaj z teściową? Poskarż się sąsiadce?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:31.















