Peema peemie peemą, czyli 47 zlot ślubnych zołz 2016!

[fioleciasto]

Napisane przez morsmordre

Hej

Fiole, za dwa miesiące!

Za dziesiec dni powiem ze biore slub w przyszłym miesiącu! :d

[taya88]

Napisane przez fioleciasto

2 miesiące do ślubu!

o mamusiu, to już zaraz!

Napisane przez lolusl

Nie rób tego Miałam taką na ostatnim weselu i wszyscy podziwiali moje majtki podczas obrotów do czasu aż DJ zwrócił uwagę ze sceny

Ja byłam na weselu, gdzie dziewczyna miała sukienkę z koła, więc jak się obracała to było widać wszystko, a założyła do tego stringi i pończochy, także ten no... wszystkie wujki siedziały i "podziwiały". Potem laska się zorientowała i przy każdym obrocie próbowała ręką przytrzymać sukienkę, ale niewiele to pomogło.

Napisane przez Iskra14

E to ja takich sentymentów nie mam wątpię też żeby czymkolwiek różniły się poprzednie święta BN od nadchodzących sądzę, że w tym przypadku większe znaczenie by miało kupno mieszkania i pierwsze święta tam przez nas organizowane

U Nas na pewno będzie duża zmiana, bo odkąd jesteśmy razem (2011) żadnych świąt nie spędziliśmy wspólnie. Pierwsze wspólne święta będą niezapomniane pod warunkiem, że M. będzie w Polsce

Petit_Papillon, Lolus
czekam na fotki

[BielinkaO]

Tez bylam na weselu gdzie dziewczyna miala sukienke z kola i przy kazdym obrocie pokazywala majtki. Teraz kupujac sukienki sprawdzam jak się zachowują przy obrotach przed lustrem

[taya88]

Wybieram właśnie torbę na laptopa, nie wiedziałam, że można podczas tak prostej rzeczy mieć tyle dylematów

[pmpp]

Napisane przez iixi

Mi się toppery ani żadne figurki nie bardzo podobają ja chce kwiaty w okół tylko, jak na zdjęciu

Napisane przez BielinkaO

Tez bylam na weselu gdzie dziewczyna miala sukienke z kola i przy kazdym obrocie pokazywala majtki. Teraz kupujac sukienki sprawdzam jak się zachowują przy obrotach przed lustrem

mam sukienkę z koła i faktycznie w tańcu się kręci tak, że wszystko widać, chociaż w moim przypadku jest to halka wszyta w sukienkę, także luzik może kremowa halka pod żółtą sukienką nie jest najbardziej zachwycającym widokiem, ale przynajmniej nikt nie patrzy na moje posladki

[Iskra14]

Napisane przez Sophie24

U mnie przez 2 miesiące włosy potrafią się tak zmienić, że mogłoby się okazać, że w dniu ślubu mam już coś innego na głowie:P

To u mnie ze względu na tarczycę nie chcą za bardzo rosnąć, ale poprawiłam bardzo ich stan. Myślę że niewiele się zmieni

[Sophie24]

Napisane przez Iskra14

To u mnie ze względu na tarczycę nie chcą za bardzo rosnąć, ale poprawiłam bardzo ich stan. Myślę że niewiele się zmieni

Ja przewiduje w dzień ślubu bad day hair i ogólnie taki też dzień dla cery:P

[Iskra14]

Napisane przez Sophie24

Ja przewiduje w dzień ślubu bad day hair i ogólnie taki też dzień dla cery:P

To na pewno moja fryzjerka sobie z nimi poradzi. Poznała je w każdej fazie tarczycy. Nawet najgorszej plus to ona mi je wyprowadziła/ wyprowadza dalej z mojego kretynskiego pomysłu jakim była henna khadi :/

[*piękna]

Czeeeeść Nie nadrobię weekendowych zaległości, ale coś tam podczytywałam na telefonie

Loluś, moja przymiarka też przełożona na czwartek

Aaaaa no i gratuluję i podłączam się do 2 miesięcy do ślubu!!!!

[Iskra14]

Piękna

[LunatyczkaBB]

Napisane przez fioleciasto

2 miesiące do ślubu!

Napisane przez Iskra14

Moim zdaniem w Bytomiu można naprawdę fajny garnitur z dobrym składem znaleźć. Aha i uważajcie na podszewke, bo co z tego, że garnitur będzie z wełny, jak poliestrowa podszewka i tak nie będzie oddychać. Niech to chociaż wiskoza będzie

A ja Bytom bojkotuję. Najgorszy sklep!

Napisane przez Sophie24

O, przypomniałaś mi bo miałam Wam powiedzieć, że jeśli któraś nie chce/boi się/nie może używać takich stymulatorów to ja stosuje odżywkę z L'Biotica i wiadomo, nie ma po niej firan do brwi ale na prawdę jest poprawa - mam dłuższe rzęsy, jest ich więcej i są gęstsze no tylko w taki naturalny sposób wyglądają Stosuje na noc i na dzień. Na początku mi rzęsy leciały a teraz jest ładnie

Ja polecam olejek rycynowy

Napisane przez paula94_

Aaa ok, już rozumiem Właśnie też ślub w Wadowicach i wesele mnie zmyliło




Nie mieliśmy. W ogóle jak teraz patrzę na naszą umowę to jest beznadziejna.. Jak zaczęliśmy ogarniać wesele to chcieliśmy inną salę ale były miejsca albo na zimę albo dopiero pojedyncze terminy na 2017 rok. W innej (w tej co mamy) było wolne na 20 sierpnia więc wzięliśmy, żeby nie czekać 3 lat a 2. Miało być wszystko super, babka miła, wszyscy zachwycali się tą salą. Jak dopytywałam o szczegóły to zapewniała, że to co widzimy jest w cenie. A teraz się okazało, że babka się wycwaniła i to co widzieliśmy i miało być w cenie musimy zapłacić niby to jest 2,50zł za pokrowiec no więc wyjdzie ok 300-330zł. Ale znowu kwiaty też miały być w cenie bo zapewniała, że ma umowę podpisaną z kwiaciarnią i na każdy ślub takie ładne białe są itd i żebyśmy się nie martwili. A teraz za kwiaty cena 300-600zł. Teraz już wiem że nic ,,na gębę" się nie załatwia. Ale jak ja chciałam wszystko mieć na papierze to wszyscy mi mówili, że szukam konfliktu! No to teraz zapłacimy więcej.. Sama dekoracja wejścia na sale czyli dywan czerwony przed wejsciem i lampiony palące się przez cale wesele to 100zł, te wiadra z lodem na stoly 15zł sztuka. Miała być bawialnia dla dzieci i pokoje żeby mogły spać w cenie. Teściowa już wszystkim rozgadała to.. a okazało się, że ta bawialnia to mały pokoik z 2 małymi łózkami i stoliczkiem dla dzieci a zabawki to 4 pluszaki i 2 malowanki a resztę musimy sobie załatwić a pokój kosztuje 200zł.
Tż twierdzi żebym się nie przejmowała bo przed ślubem ją przyciśniemy i zejdzie z cen, ale to taki typ, że wątpię.


W So*na*cie (czyta się bez gwiazdek, specjalnie je dałam z nadzieją, że się nie da wyszukać ) koło Wadowic.

edit. Jeszcze zapomniałam dopisać, że stwierdziła, że umowę jako taką podpiszemy tydzień przed weselem. Ta restauracja jest oblegana i jest dużo wesel ale to może dlatego, ze do tej pory tego nie było, a teraz są te koszty dodatkowe, które ona nazwała ,,nowościami"!

Szczerze powiedziawszy to dziwię się, że na coś takiego poszliście. Teraz Wam może tam wpisać wszystko, bo prawie pewne jest, że tydzień przed weselem nie odwołacie wszystkiego i podpiszecie.

Napisane przez fioleciasto

Cuddly to chyba normalne odczucia gdy dlugo nie widzialo sie sukni. Tez mam takie mysli i licze ze znikna po przymiarce

Też mam obawy. Chciałabym już przymierzyć i się nie stresować

Napisane przez magda1706

Nie mam kasy na suknię z salonu co i tak mnie okropnie smuci

Któraś ma Sobieskiego za 18 zł. Ja bym brała. W takiej cenie kupiliśmy biała żubrówke a Sobieski normalnie jest chyba droższy nie?

To pochodź po salonach, wypatrz sobie kilku faworytów i potem szukaj używanych . Chyba łatwiej tak, niż jeździć mierzyć każdą suknię osobno.

[marttb]

Dałyście mi trochę do myślenia i może przeboleję te pieniądze i kupię ślubny
Ja nawet nie wybrałam fryzjerki jeszcze

[Kotowe]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;57700121]To też nie wino to dobry napój.[/QUOTE]
Może nie ale to dla mnie nic nie zmienia

[ann2016]

dziewczyny też czekam na fotki

[Iskra14]

LunatyczkaBB czemu bojkotujesz? My też tam nie kupimy, ale moim zdaniem mają bardzo dobry stosunek ceny do jakości

[Sophie24]

Napisane przez *piękna

Czeeeeść Nie nadrobię weekendowych zaległości, ale coś tam podczytywałam na telefonie

Loluś, moja przymiarka też przełożona na czwartek

Aaaaa no i gratuluję i podłączam się do 2 miesięcy do ślubu!!!!

Napisane przez Iskra14

To na pewno moja fryzjerka sobie z nimi poradzi. Poznała je w każdej fazie tarczycy. Nawet najgorszej plus to ona mi je wyprowadziła/ wyprowadza dalej z mojego kretynskiego pomysłu jakim była henna khadi :/

No henna to nie zawsze dobre wyjście
Ja liczę, że teraz dobrze swoje obetnę i jak odrosną to będą dobrze się układały. Kusi mnie powrót do grzywki ale boję się ją mieć na ślubie. A jednocześnie mi jej brakuje:P

[fioleciasto]

Piekna juz niedługo!

[Sophie24]

Zbieram się do domu. Muszę dziś kupić koperty i prezent urodzinowy. Oby szybko mi poszło. Zęby mi dalej dokuczają:/

[*piękna]

Napisane przez fioleciasto

Piekna juz niedługo!

Nooo cieszę się

[CrayOn]

Ja niedługo na próbny makijaż idę i powiem Wam, że trochę się boję bo wiem, że nie umaluje mnie tak jak się na co dzień robię

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Iskra14

LunatyczkaBB czemu bojkotujesz? My też tam nie kupimy, ale moim zdaniem mają bardzo dobry stosunek ceny do jakości

Jeszcze niedawno też mi się tak wydawało. Do czasu aż w zeszłym roku nie kupiliśmy tam garnituru za niemałą kasę. Po jednym (!) użyciu powyłaziły na całych spodniach dziury. Oddaliśmy do reklamacji i powiedzieli nam, że to są dziury z naszej winy. Na całych spodniach, z różnych stron po prostu materiał się rozszedł.
Mają beznadziejne produkty i beznadziejne podejście do klienta. Do dzisiaj się we mnie gotuje jak słyszę "Bytom".

[fioleciasto]

Napisane przez *piękna

Nooo cieszę się

Ciesze sie to u mnie malo powiedziane, mega sie jaram! :d

[*piękna]

Napisane przez fioleciasto

Ciesze sie to u mnie malo powiedziane, mega sie jaram! :d

Ja już bym chciała żeby było po tych wszystkich przygotowaniach, bo już nas męczy ten ciągły brak czasu A po ślubie sobie odpoczniemy wreszcie Może gdzieś wyjedziemy W sumie teraz jak już zaproszenia rozdane będą to się zrobi spokojniej

[marttb]

Napisane przez *piękna

Ja już bym chciała żeby było po tych wszystkich przygotowaniach, bo już nas męczy ten ciągły brak czasu A po ślubie sobie odpoczniemy wreszcie Może gdzieś wyjedziemy W sumie teraz jak już zaproszenia rozdane będą to się zrobi spokojniej

Rozdawanie zaproszeń to najgorsza rzecz w przygotowaniach
Wiadomo, że fajnie było wpaść do kogoś na kawę/harbatę pogadać. No, ale jak ma się 40 zaproszeń do rozdania to ma się już dosyć. A wiem, że niektórzy tutaj mają znacznie więcej.

[BielinkaO]

Napisane przez marttb

Rozdawanie zaproszeń to najgorsza rzecz w przygotowaniach
Wiadomo, że fajnie było wpaść do kogoś na kawę/harbatę pogadać. No, ale jak ma się 40 zaproszeń do rozdania to ma się już dosyć. A wiem, że niektórzy tutaj mają znacznie więcej.

Ja bede miala ponad 100

[taya88]

Napisane przez marttb

Rozdawanie zaproszeń to najgorsza rzecz w przygotowaniach
Wiadomo, że fajnie było wpaść do kogoś na kawę/harbatę pogadać. No, ale jak ma się 40 zaproszeń do rozdania to ma się już dosyć. A wiem, że niektórzy tutaj mają znacznie więcej.

Nie strasz, przed Nami 51 zaproszeń do rozdania i dwa do wysłania. A musimy się wyrobić do końca kwietnia.

[magda1706]

U nas ostatnio mały jest maruda.. Więc nasze zapraszanie w święta będzie dość szybkie

[fioleciasto]

Mnie juz ten problem nie dotyczy :d

[LunatyczkaBB]

Napisane przez fioleciasto

Mnie juz ten problem nie dotyczy :d

Mnie też . Ale nie było tak źle!

[taedio]

Hej
2 miesiące dziewczyny : brokul:
Ale ten czas leci