Śląsk zaprasza na pachnące spotkanie!

[Kota]

Napisane przez kropka75

Ta Carmella, ta.
Nie ma hasła. Rozpoznamy się po zapachu.

Miłego spotkania życzę! I bogatych relacji- (to już bardziej sobie)

Ale dziwi mnie jedno. Nie macie hasła? Co to za spotkanie bez hasła? Z hasłem od razu lepiej wszystko idzie, mówię Wam. Lepiej się też rozprzestrzeniają zapachy.

[Sabbath]

Napisane przez bieta

O, Kropko, jeśli byś mogła sama będę i jakiś nr na wszelki wypadek bym wolała mieć Żeby nie zaginąć

Jak to nie mamy hasła?!

Pamiętacie, jak poprzednim razem podeszłam do Was z konspiracyjnym szeptem: "CZERWONE TOREBKI?".

Tym razem hasło brzmi:
"NAJLEPSZE ZAPACHY SĄ NA PLACU PIG... ups... LETNIM"

Odzew:
"WIZAŻANKI LUBIĄ JE WĄCHAĆ PODSTOŁEM".
Podstołem koniecznie łącznie.
W ramach weryfikacji "hasłodawcy" można zażądać wyjaśnienia pisowni.

Proszę się przygotować do konspiracji. Inaczej z pewnością nas nie rozpoznacie i pomylicie z którąś z sąsiednich grup zebranych wokół zastawionego flaszkami stołu.

[ROZ-ter-KA]

Podstołem lubia je szczególnie z twojego pudła

[Sabbath]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Podstołem lubia je szczególnie z twojego pudła

Szczególnie na kolanie Kropki.

[Szara Róża]

Dziołszki, mogłabym również prosić na PW o nr tel. kom. którejś z Was, tak na wypadek, jakbyśmy się z Pisklaczką zgubiły gdzieś w mrokach Placu Letniego i nie mogły za Chiny Ludowe trafić do Karmelki

Będę wdzięczna niesłychanie...

Napisane przez Sabbath

Proszę się przygotować do konspiracji. Inaczej z pewnością nas nie rozpoznacie i pomylicie z którąś z sąsiednich grup zebranych wokół zastawionego flaszkami stołu.

Ja "Oka", ja "Oka". Gdzie jesteście? Odbiór!

[secco]

Niestety nie będę na dzisiejszym spotkaniu,miłego popołudnia Wam
życzę

[agnyska81]

Złe wiadomości chodzą parami, czy jakoś tak
Ja się też nie zjawię, nad czym bardzo boleję Niestety rozłożyła mnie jakaś wstrętna choroba pokarmowa. Dogorywam w domu

Edit:
Wszystkie miłe panie, którym miałam coś przywieźć na spotkanie poproszę o adresy na PW.

[SpanishMyszka]

Napisane przez secco

Niestety nie będę na dzisiejszym spotkaniu,miłego popołudnia Wam
życzę

Szkoda

Napisane przez agnyska81

Złe wiadomości chodzą parami, czy jakoś tak
Ja się też nie zjawię, nad czym bardzo boleję Niestety rozłożyła mnie jakaś wstrętna choroba pokarmowa. Dogorywam w domu

Agnysko, jak to ?! A tak się cieszyłam, że sobie pogadamy...

[Szara Róża]

Beatko, dziękuję ogromnie za PW

Napisane przez secco

Niestety nie będę na dzisiejszym spotkaniu,miłego popołudnia Wam
życzę

Oj, szkoda...

Napisane przez agnyska81

Złe wiadomości chodzą parami, czy jakoś tak
Ja się też nie zjawię, nad czym bardzo boleję Niestety rozłożyła mnie jakaś wstrętna choroba pokarmowa. Dogorywam w domu

Edit:
Wszystkie miłe panie, którym miałam coś przywieźć na spotkanie poproszę o adresy na PW.

Agnysko Tak się cieszyłam, że się poznamy... Następnym razem sobie odbijemy , zdrowiej szybciutko!

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez secco

Niestety nie będę na dzisiejszym spotkaniu,miłego popołudnia Wam
życzę

Napisane przez agnyska81

Złe wiadomości chodzą parami, czy jakoś tak
Ja się też nie zjawię, nad czym bardzo boleję Niestety rozłożyła mnie jakaś wstrętna choroba pokarmowa. Dogorywam w domu

( )2

[kropka75]

Napisane przez Sabbath

Szczególnie na kolanie Kropki.

To ja tu tak ładnie nogi wczoraj ogoliłam, a Wy wszystko zdradzacie ze szczegółami.
Nie ma tak, zakładam długie spodnie.

Napisane przez secco

Niestety nie będę na dzisiejszym spotkaniu,miłego popołudnia Wam
życzę

Napisane przez agnyska81

Złe wiadomości chodzą parami, czy jakoś tak
Ja się też nie zjawię, nad czym bardzo boleję Niestety rozłożyła mnie jakaś wstrętna choroba pokarmowa. Dogorywam w domu

Edit:
Wszystkie miłe panie, którym miałam coś przywieźć na spotkanie poproszę o adresy na PW.

Trójkami chodzą, nie dwójkami. Basi też nie będzie.


To ja lecę na busa, bo zaraz i mnie nie będzie.

Do zooooobaaaaczyyskaaaaa... .

[agnyska81]

Osz no, ja i tak żałuję bardziej Wieczorem pochlipię przy oglądzniu zdjęć

[Dorota-Coco]

Milego spotkania zycze !

[joasiak1]

Miłego spotkania ja też życzę i oczywiście czekam na Wasze relacje
Miłego gadania i wąchania

[agnyska81]

Ochocho, widzę że spotkanie udane i mocno się wydłużyło

[bieta]

Ja już w domu, ale być może faktycznie jeszcze trwa

Dziewczyny, dziękuję za świetne popołudnie... i do następnego

[SpanishMyszka]

Melduję, że już jestem

Spotkanie było świetne, wyjątkowo udane !
Miłe rozmowy, bardzo sympatyczna atmosfera, a co najwazniejsze - dużo wąchania

[Sabbath]

Napisane przez bieta

Ja już w domu, ale być może faktycznie jeszcze trwa

Dziewczyny, dziękuję za świetne popołudnie... i do następnego

Rozeszłyśmy się o dziewiątej. Zamykali.

Z mojej strony bez wielkich miłości (zapachowych). Z kilku potencjalnych pragnień się wyleczyłam (między innymi z Sensations i męskiego Tumulte).

Nocturnes, które na Rozterce pachniało pięknie na mnie wymydliło się okropnie.
Kyoto tez na Rozterce pokazało piękniejszą twarz...
W ogóle Rozterka ma niezwykłą skórę...

Najwięcej frajdy miałam buszując w pudłach Rózi.

[Szara Róża]

Jestem również , ufff....


Ależ jestem "nabakana" - deliryczne drgawki od nadmiaru wrażeń nosowych, ocznych i kofeinowych

Ale było fajniście! Chcem jeszcze, chcem jeszcze!


Póki nie dojdę do siebie, nie jestem w stanie napisać nic więcej...


P.S. Coś mi ładnie pachnie na jednej z rąk, ale za Chiny Ludowe nie wiem co to... Help mi plis!

[agnyska81]

Fo-ty! Fo-ty! Chcę zobaczyć Rózię, Papugę, Bietę i resztę, już znajomych twarzy.

[Szara Róża]

Napisane przez agnyska81

Fo-ty! Fo-ty! Chcę zobaczyć Rózię, Papugę, Bietę i resztę, już znajomych twarzy.

Hehe, nie ma tak łatwo!
Najpierw weryfikacja, potem oglądanie, o!

[tymena]

Ale zabalowałyście Suuuper

Gratuluję udanego spotkania i również z niecierpliwością czekam na fotki

[agnyska81]

Napisane przez Szara Róża

Hehe, nie ma tak łatwo!
Najpierw weryfikacja, potem oglądanie, o!

O ty sadystko, ty! Znęcasz się nad biedną chorą Agnyską?

Edit:
Sabbath - nie wiem czy współczuć czy nie. Ja bym się w każdym razie cieszyła, że się z czegoś wyleczyłam.

[SpanishMyszka]

Napisane przez Szara Róża

Hehe, nie ma tak łatwo!
Najpierw weryfikacja, potem oglądanie, o!

Wiedziałam, że to napiszesz

[Sabbath]

Napisane przez agnyska81

Fo-ty! Fo-ty! Chcę zobaczyć Rózię, Papugę, Bietę i resztę, już znajomych twarzy.

Z prawdziwym bólem przyznaję, że Rózia na żywo jest tak samo urodziwa, jak na awatarze. Miałam nadzieję, że to jakiś fotomontaż...

Ogromnie zaskoczyła mnie Papuga - delikatna blondynka, smukła, wiotka, takie... bardzo gładkie liczko. W takim znaczeniu jak kiedyś używano określenia: "gładka dziewka" (czyli nie gładka w sensie śliska, tylko taka dziewczęco delikatna i nie dziewka w sensie... wiecie jakim, tylko dziewczyna po prostu. Kurczę. Nadal bredzę. Dwa jogurty mi nie pomogły ).

Ogólnie od kilku dni jestem zmierzła jak dziadowska torba i dziewczyny wydawały mi się stanowczo zbyt ładne. Czułam się jak smok przed kolacją złożoną z dwóch pęczków dziewic.


edit:
Agnysko - zdecydowanie nie współczuć. Mnie nowe "must have'y" nie są wcale potrzebne. mam i tak za dużo...
Ogromnie żałuję, że Cię nie było.

[ROZ-ter-KA]

Jestem ...już po kolacji


Miałeś chamie zapachów w bród , ostał ci się jeno ...miód !

Poza tym pozostała Prada Intense i Kyoto

Przeglądam zdjęcia

[agnyska81]

Sabbath

Bieto, Myszko - widzę Was. Napiszcie, czy coś was zauroczyło. NO i w ogóle jak było

Rozterko - Kyoto testowałam niedawno w domu, rzeczywiście ciekawy dziwak.

[kropka75]

Dotarłam. I już po kolacji.

Ja nie wiem co Wy tam będziecie miały do oglądania, bo kilka pań, których tu nie będę wymieniać z nazwiska mocno marudziło przy robionych fotkach.

Tak czy siak nie będzie ich wszystkich dzisiaj. Nie wiem jak Rozterka, ale Bjeata dziś nie da rady załatwić sprawy zdjęć. W każdym razie od razu prośba - napiszcie dziewczyny obu właścicielkom aparatów swoje adresy e-mail.

A spotkanie było bardzo udane. Chyba nawet bardziej niż poprzednie.
Miło mi było poznać nowe buzie, które z resztą bardzo mnie zaskoczyły, jakoś inaczej wyobrażałam sobie Papugę, Różę i Bietę.

[Kate30]

Było jak zwykle bardzo miło i bardzo pachnąco, ale tygrys i tak górą

Cieszę się, że mogłam poznać kolejne perfumoholiczki

Dziękuję za przemiłe spotkanie

Bardzo proszę o wklejenie fotek na których wyglądam jakoś w miarę i się nie świecę

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Sabbath

Ogólnie od kilku dni jestem zmierzła jak dziadowska torba i dziewczyny wydawały mi się stanowczo zbyt ładne. Czułam się jak smok przed kolacją złożoną z dwóch pęczków dziewic.

kurde, to co ja mam powiedzieć


Za chwilę powysyłam zdjęcia do akceptacji , tak za 15-20 minut.