Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

[Yovitka21]

zgrzeszyłamwybrałam sie na zakupy do Rossmanna i Natury...miałam kupić tylko farbę do włosów...a zakupiłam dodatkowo...szampon do wrażliwej skóry głowy...błyszyk do oczu..i dwa masełka Tutti Frutti...skusiła promocja (były po 7,90)...znów przybyło zapasów...esh

[pakosta]

Kurka...

Wczoraj miałam godzinę czekania na Widzewie (taka dzielnica w Łodzi ) a tam jest jedna z lepszych niesieciowych perfumerii, miła obsługa, wielki wybór i sredniej i selektywnych Weszłam obejrzeć Lucidity (dlaczego mnie się wydawało że on jest prawie matowy? tam jest cała masa drobinek ) iii.... wpadłam... Zakochałam się

Pragnę mieć puderek Shiseido L3! Wybijcie mi go z gowy błagam

[iceflower]

Ja kiedyś sobie chodziłam na solarium raz na jakiś czas zimą, zaczęłam właśnie przed studniówką. Miałam wtedy ciemne włosy i źle się czułam do nich taka blada (teraz by mi to nie przeszkadzało, wiadomo gusta się zmieniają). Efektów tak, czy tak mocnych nie było, bo ja się w zasadzie nie opalam. W tropikach też się nie opalam. Skóra mi się ozłaca i lekko brązowieje i tyle. A potem na dodatek często się zdarza, że jeszcze schodzi.

Rok temu w Sylwestra miałam fantastycznie opalone ciało, zwłaszcza nogi, za sprawą balsamu brązującego. Potem niestety L'oreala skiepścili i zaczął brudzić ręczniki. Teraz mam całe, nieużywane przywiezione z wakacji opakowanie L'oreala w sprayu i może w końcu bym go zużyła.

Pakosta, nie potrzebujesz żadnego pudru, bo masz boskiego sypkiego Clinique i w zupełności Ci wystarczy.

[pakosta]

Ale Klinika nie mogę za bardzo używać do poprawek, takie to toporne i w ogóle

[snowqueen]

Napisane przez pakosta

Kurka...

Wczoraj miałam godzinę czekania na Widzewie (taka dzielnica w Łodzi ) a tam jest jedna z lepszych niesieciowych perfumerii, miła obsługa, wielki wybór i sredniej i selektywnych Weszłam obejrzeć Lucidity (dlaczego mnie się wydawało że on jest prawie matowy? tam jest cała masa drobinek ) iii.... wpadłam... Zakochałam się

Pragnę mieć puderek Shiseido L3! Wybijcie mi go z gowy błagam

Najgorzej jest mieć za dużo czasu

Na pewno masz pudry, z których jesteś zadowolona i nim je zużyjesz, minie sporo czasu. Po ich dzielnym zużyciu możesz nabyć w nagrodę Shiseido




A wiecie co... Ja niczego kosmetycznego w tej chwili nie pragnę Mam wszystko co chciałam, mam zapasy, z kolorówki póki co już nic mnie nie kusi... Jestem zszokowana, nie wiem, co się dzieje

klinik toporny? Jakoś nie odniosłam takiego wrażenia

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

A wiecie co... Ja niczego kosmetycznego w tej chwili nie pragnę Mam wszystko co chciałam, mam zapasy, z kolorówki póki co już nic mnie nie kusi... Jestem zszokowana, nie wiem, co się dzieje

Ja tez tak myślałam ... Ale kusi mnie z nowej serii Joanny masło waniliowe i balsam porzeczkowy.

[snowqueen]

Napisane przez Hosenka*

Ja tez tak myślałam ... Ale kusi mnie z nowej serii Joanny masło waniliowe i balsam porzeczkowy.

Ja mam chwilowo przesyt mocno pachnącycyh kosmetyków. Chciałam zużyć w grudniu masło do ciała mango M&S, ale nawet go nie ruszyłam, odrzuca mnie, chociaż uwielbiam ten zapach Poza tym, balsamów mam sporo, a te z Joanny nie wiedzieć czemu jakoś mnie nie przekonują

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

Ja mam chwilowo przesyt mocno pachnącycyh kosmetyków. Chciałam zużyć w grudniu masło do ciała mango M&S, ale nawet go nie ruszyłam, odrzuca mnie, chociaż uwielbiam ten zapach Poza tym, balsamów mam sporo, a te z Joanny nie wiedzieć czemu jakoś mnie nie przekonują

Ja tez mam sporo (4, w tym jeden się kończy)
Podejrzewam że z balsamu zrezygnuję, bo zapewne okaże się byc lekkim, szybko wschłaniającym się a ja takich nie lubię.

[pakosta]

Napisane przez snowqueen

Najgorzej jest mieć za dużo czasu

Na pewno masz pudry, z których jesteś zadowolona i nim je zużyjesz, minie sporo czasu. Po ich dzielnym zużyciu możesz nabyć w nagrodę Shiseido

Mam pudry 2 tylko I to oba sypkie. I nie zużyje ich przez najbliższe sto lat zapewne Może po swietach będzie jakies -90% w sephorze

[snowqueen]

Napisane przez Hosenka*

Ja tez mam sporo (4, w tym jeden się kończy)
Podejrzewam że z balsamu zrezygnuję, bo zapewne okaże się byc lekkim, szybko wschłaniającym się a ja takich nie lubię.

Ja w ogóle ostatnio nie mam weny na balsamy. Zużyję, to co mam, a potem postaram się pilnować, by mieć nie więcej niż 2 mazidła do ciała na raz. Potem tylko mnie denerwuje ich widok.

Tak sobie myślę, że w grudniu wydałam sporo kasy na kosmetyki, ale za to w styczniu i pewnie nawet w lutym nie będę musiała wydawać ani grosza (jeżeli będę rozsądna). Kremy mam, i pod oczy i do twarzy, mam micel i tonik w zapasie, mam peelingi, mam balsamy, kosmetyki do stóp, dłoni, żele pod prysznic... Niczego mi nie zabraknie

Co do kolorówki, to może być różnie, pewnie jeśli trafi się super okazja na coś, co mnie zachwyci, to kupię. Ale w styczniu mam imieniny, więc to też da się rozwiązać

Może w końcu odłożę trochę kasy


pakosta yyy to good luck Po co Ci w takim razie kolejny puder? Ja też mam dwa, ale jeden sypki - Clinique i jeden w kamieniu, Bourjois, ale za ciemny dla mnie się chwilowo zrobił. Zakupu pudru zdecydowanie nie planuję

A może będzie jakoś okazyjnie na Truskawie?

[iceflower]

Tak przy okazji.

Możecie mi na szybko polecić jakąś dobrą maskę oczyszczającą, dostępną w tubie? I w rozsądnej cenie. Postanowiłam wypowiedzieć wojne mojemu nosowi. I mam nadzieję, że sobie przy tym cery nie zrujnuję.

Mam dwa typy po szybkiej lekturze KWC, ale oba raczej średnio dostępne.

Kupię dzisiaj coś z kosmetyków, nie wytrzymam już.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Tak przy okazji.

Możecie mi na szybko polecić jakąś dobrą maskę oczyszczającą, dostępną w tubie? I w rozsądnej cenie. Postanowiłam wypowiedzieć wojne mojemu nosowi. I mam nadzieję, że sobie przy tym cery nie zrujnuję.

Mam dwa typy po szybkiej lekturze KWC, ale oba raczej średnio dostępne.

Lirene oczyszczająca Poza nią bardzo lubię maseczkę peel - off z Avonu drzewo herbaciane + grejfrut --> mam już chyab trzecią lub czwartą tubkę. Jedyna peel-off która rzeczywiście schodzi mi w całości (dokładnie po 17 minutach trzymania)

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Tak przy okazji.

Możecie mi na szybko polecić jakąś dobrą maskę oczyszczającą, dostępną w tubie? I w rozsądnej cenie. Postanowiłam wypowiedzieć wojne mojemu nosowi. I mam nadzieję, że sobie przy tym cery nie zrujnuję.

Mam dwa typy po szybkiej lekturze KWC, ale oba raczej średnio dostępne.

Kupię dzisiaj coś z kosmetyków, nie wytrzymam już.

Ja kupiłam maseczkę Blackhead Minimizing Mask z TBS, linia Tea Tree. Oczyszcza nos rewelacyjnie! Od razu widac różnicę. Polecała ją AniaWila i faktycznie jest świetna.
Dałam za nią 45 zł za 30 ml, ale jest bardzo bardzo wydajna. Nie podrażniła mojej suchej i wrażliwej skóry.

[pakosta]

Napisane przez snowqueen

pakosta yyy to good luck Po co Ci w takim razie kolejny puder? Ja też mam dwa, ale jeden sypki - Clinique i jeden w kamieniu, Bourjois, ale za ciemny dla mnie się chwilowo zrobił. Zakupu pudru zdecydowanie nie planuję

A może będzie jakoś okazyjnie na Truskawie?

On w ogóle na truskawie nie bywa
Kolejny jest mi potrzebny do poprawek w ciągu dnia, to chyba oczywiste

[alaska8685]

mnie kosmetyki z gornej polki juz wogole nie kreca! przejechalam sie zarowno na kosmetykach do ciala i jak i produktach do wlosow fryzjerskich (na pewno tylko nie znalazlam odpowiedniego, ale nie mam zamiaru szukac dalej!) moim glownym problemem sa te drogeryje produkty ("ach, to tylko 2 euro..." i juz jest 8 balsam na polce! :-( ) ale ostatnio zaczelam sie intensywniej interesowac skladem produktow... to najlepsze co mi sie zdarzylo! :-D wszyskie tam l'oreale, pantene'y, nivee, maybelline'y i jak sie jeszcze nazywaja, kompletnie mnie nie kreca! ooooj, gdybyscie wiedzieli co tam wszystko w srodku jest.... (haha, to tak jak z McDonald'sem - jak widzisz jak robia to, to juz nigdy wiecej po to nie siegniesz *lol*) tak wiec na poczatku grudnia siegnelam po kosmetyki naturalne (oczywiscie nizsza polka - alverde- na eksperymenty w sam raz ) oj, jak slicznie pachnie balsam i zel pod prysznic pomarancza+imbir (teraz wyczuwam naprawde chemie w innych produktach - zapach alverde jest taki naturalny, naprawde jak pomarancza!)... zaraz dokupilam szampon+odzywke oraz zel do mycia twarzy i krem (ktore niemilosiernie smierdza! ale jakie efekty!) kilka dni temu krecil mnie jeszcze balsam i zel p.p. grejpfrut+bambus, ale wytrzymalam :-D kupilam tylko mydelko grejpfrut+limetka
niestety, w szamponie jest spora ilosc alkholu i wysusza mi wloski, wiec na poczatek (ale nadal odzwyczajam wlosy od sylikonow, a raczej zmywam i naprawiam) kupilam szampon dla dzidziusiow hipp, poniewaz mial rewelacyjne skladniki! i co? teraz rozkrecila mnie ta seria ( sliczny zapach) i mam juz plyn do kapieli, oliwke, szampon i dezodorant (varens kiss - uznalam ze dezodorant wystarczy, perfumu juz nie kupie...) a teraz kreci mnie zeby pojsc do sklepu i kupic sobie zel do mycia (od stop do glow) i krem na kazda pogode.... ale ja mam juz szampon i plyn do mycia... krem tez mam, tylko ze buebchen (chyba oddam mamie :P) pomocy!

[dziewczyna]

A mi nic nie przychodzi do głowy co mogłabym kupić Fajne uczucie Zobaczymy co z tego wyjdzie

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

Ja kupiłam maseczkę Blackhead Minimizing Mask z TBS, linia Tea Tree. Oczyszcza nos rewelacyjnie! Od razu widac różnicę. Polecała ją AniaWila i faktycznie jest świetna.
Dałam za nią 45 zł za 30 ml, ale jest bardzo bardzo wydajna. Nie podrażniła mojej suchej i wrażliwej skóry.

Miałam ją, ale żadnych efektów nie zauwazyłam

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Lirene oczyszczająca Poza nią bardzo lubię maseczkę peel - off z Avonu drzewo herbaciane + grejfrut --> mam już chyab trzecią lub czwartą tubkę. Jedyna peel-off która rzeczywiście schodzi mi w całości (dokładnie po 17 minutach trzymania)

Lirene mówisz? Zobaczę w sklepie, może się skuszę, chociaż nie przepadam za kosmetykami Pani Eris. Avon odpada, nie mam dostępu i mam bardzo złe wspomnienia po maseczkach.

Napisane przez snowqueen

Ja kupiłam maseczkę Blackhead Minimizing Mask z TBS, linia Tea Tree. Oczyszcza nos rewelacyjnie! Od razu widac różnicę. Polecała ją AniaWila i faktycznie jest świetna.
Dałam za nią 45 zł za 30 ml, ale jest bardzo bardzo wydajna. Nie podrażniła mojej suchej i wrażliwej skóry.

TBS do mojego wspaniałego miasta jeszcze nie dotarł. Ale w sumie moja siostra mogłaby mi przywieźć. Ciekawe, ile kosztuje w euro. Jak nic nie znajdę, to może będę atakować. Trochę to za późno, bo muszę z oczyszczaniem poszaleć w ten weekend, na wypadek, jakbym potem musiała się leczyć do samego wyjazdu na Sylwestra.

[snowqueen]

Napisane przez Hosenka*

Miałam ją, ale żadnych efektów nie zauwazyłam

Dziwne, może nie miała co oczyszczać, albo Twoja skóra jest nieoczyszczalna Ona jest taka mocna, że nie wierzę, że może nie dawać efektu Używają jej też moje siostry, które mają mieszaną cerę i są nawet bardziej zachwycone niż ja.

Napisane przez iceflower

Lirene mówisz? Zobaczę w sklepie, może się skuszę, chociaż nie przepadam za kosmetykami Pani Eris. Avon odpada, nie mam dostępu i mam bardzo złe wspomnienia po maseczkach.


TBS do mojego wspaniałego miasta jeszcze nie dotarł. Ale w sumie moja siostra mogłaby mi przywieźć. Ciekawe, ile kosztuje w euro. Jak nic nie znajdę, to może będę atakować. Trochę to za późno, bo muszę z oczyszczaniem poszaleć w ten weekend, na wypadek, jakbym potem musiała się leczyć do samego wyjazdu na Sylwestra.

Ja też nie lubię maseczek Avonu i Lirene. Z obu miałam nieprzyjemne uczulenia i nie ryzykuję ponownie...

Myślałam, że macie w Krakowie TBS

[alaska8685]

Napisane przez iceflower

Tak przy okazji.

Możecie mi na szybko polecić jakąś dobrą maskę oczyszczającą, dostępną w tubie? I w rozsądnej cenie. Postanowiłam wypowiedzieć wojne mojemu nosowi. I mam nadzieję, że sobie przy tym cery nie zrujnuję.

Mam dwa typy po szybkiej lekturze KWC, ale oba raczej średnio dostępne.

Kupię dzisiaj coś z kosmetyków, nie wytrzymam już.

to wprawdzie nie jest maseczka w tubie, ale jak dla mnie dziala... na nos stosoje zawsze olej. disteloel (distel-oset) albo oliwe z oliwek. nakladasz troche na nos i masujesz przez 10 minut. jesli robisz to regularnie, bardzo szybko beda widoczne efekty. dziala to na zasadzie laczenia sie czasteczek tluszczu ( zaskorniaki sa "wysysane") po kilku minutach masz wrazenie ze robisz delikatny peeling, poniewaz czujesz "wyssane" zaskorniaki pod palcami. dodatkowo ten zabieg normalizuje skore. kolezanka miala strasznie tlusta cere, po kilku tygodniach regularnego zabiegu wystarcza jej lekki puder (zwykly, nie matujacy czy antybarkteryjny) i ma skore pod kontrola. pory tez sie zwezaja

[snowqueen]

ice a jakie masz typy po lekturze KWC?

edit: Zawsze w Sephorze czy innej perfumerii możesz poprosić, żeby zrobili Ci próbkę jakiejś super maseczki - na nos wystarczy

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Lirene mówisz? Zobaczę w sklepie, może się skuszę, chociaż nie przepadam za kosmetykami Pani Eris. Avon odpada, nie mam dostępu i mam bardzo złe wspomnienia po maseczkach.

Ja też kosmetyków eris nie lubię - nie przemawiają do mnei za bardzo Wyjatkiem jest ta maseczka i peelingi do ciaal

Napisane przez snowqueen

Dziwne, może nie miała co oczyszczać, albo Twoja skóra jest nieoczyszczalna Ona jest taka mocna, że nie wierzę, że może nie dawać efektu Używają jej też moje siostry, które mają mieszaną cerę i są nawet bardziej zachwycone niż ja.

Może rzeczywiście nie miała co oczyszczać Skórę oczyszczam na bieżąco - rano delikatnym żelem (obecnie oliwkowy Ziaji) a wieczorem BioBalans z AHA (tez Ziaja). Raz w tygodniu robię peeling (rozgrzewający Clean & Clear ) i też raz w tygodniu maseczkę oczyszczającą (tu to różnie ). Kupiąłm kiedyś w SP płatki oczyszcjace nos i ... po zerwaniu były czyste. Pomyślałam że może jakieś do są, wiec zamówiąłm na Allego Nivea (miałam je kilka lat temu i było widać ciemne punkciki brudku ) i tez były czyste

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Myślałam, że macie w Krakowie TBS

Sie buduje.

Napisane przez alaska8685

to wprawdzie nie jest maseczka w tubie, ale jak dla mnie dziala... na nos stosoje zawsze olej. disteloel (distel-oset) albo oliwe z oliwek. nakladasz troche na nos i masujesz przez 10 minut. jesli robisz to regularnie, bardzo szybko beda widoczne efekty. dziala to na zasadzie laczenia sie czasteczek tluszczu ( zaskorniaki sa "wysysane") po kilku minutach masz wrazenie ze robisz delikatny peeling, poniewaz czujesz "wyssane" zaskorniaki pod palcami. dodatkowo ten zabieg normalizuje skore. kolezanka miala strasznie tlusta cere, po kilku tygodniach regularnego zabiegu wystarcza jej lekki puder (zwykly, nie matujacy czy antybarkteryjny) i ma skore pod kontrola. pory tez sie zwezaja

A to ciekawe z tą oliwą z oliwek, w życiu bym nie pomyślała, że to może oczyszczać. Plus zawsze niby taki, że nie przesuszy skóry.

Napisane przez snowqueen

ice a jakie masz typy po lekturze KWC?

edit: Zawsze w Sephorze czy innej perfumerii możesz poprosić, żeby zrobili Ci próbkę jakiejś super maseczki - na nos wystarczy

Lumene i Tołpa. No o próbkę niby moge poprosić, ale jestem sceptyczna, bo nigdy nie wiadomo, ile tester stoi otwarty i takie tam.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Sie buduje.

A gdzie??

Napisałaś, że maseczki które wypatrzyłaś na KWC sa ciężko dostępne - Tołpa jest w Tesco na Kapelance i w Europejskiej

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Lumene i Tołpa. No o próbkę niby moge poprosić, ale jestem sceptyczna, bo nigdy nie wiadomo, ile tester stoi otwarty i takie tam.

Od pewnego czasu, z powodu nadmiaru próbek kremów do twarzy i zapachowych, przy zakupach, na pytanie, czy chciałabym konkretną próbkę, prosiłam o maseczki właśnie Nigdy żadna mi krzywdy nie zrobiła, chociaż próbowałam raczej nawilżajacych, nie oczyszczających.

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

A gdzie??

Napisałaś, że maseczki które wypatrzyłaś na KWC sa ciężko dostępne - Tołpa jest w Tesco na Kapelance i w Europejskiej

Na Bonarce, tam gdzie taka stara fabryka była.

No jest, ale do Tesco sie nie powlokę, autobusem to za daleko i ode mnie, i od centrum, i w tym sensie ciężko dostępne, że jak w Europejskiej nie będzie, to będę mieć problem z zakupem.

Lumene też jest w GC i Europejskiej, ale nie wiadomo, czy będzie ta, której szukam, a jak nie będzie ani tu, ani tu, to już nie kupię, bo nie wiem, gdzie jeszcze pielęgnacje Lumene sprzedają.

Szczerze mówiąc, to wolałabym Lumene, bo po ostatnich doświadczeniach z olejkiem, ta marka ma u mnie wielkiego plusa.

Napisane przez snowqueen

Od pewnego czasu, z powodu nadmiaru próbek kremów do twarzy i zapachowych, przy zakupach, na pytanie, czy chciałabym konkretną próbkę, prosiłam o maseczki właśnie Nigdy żadna mi krzywdy nie zrobiła, chociaż próbowałam raczej nawilżajacych, nie oczyszczających.

Ja nie lubię maseczek, nawet po nawilżających zawsze mnie skóra szczypie. Ale teraz oczyszczająca jest mi po prostu potrzebna, bo nie wybiorę się do kosmetyczki już w tym miesiącu.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja nie lubię maseczek, nawet po nawilżających zawsze mnie skóra szczypie. Ale teraz oczyszczająca jest mi po prostu potrzebna, bo nie wybiorę się do kosmetyczki już w tym miesiącu.

Aha No ale skoro istnieje ewentualność, że maseczka Cię podrażni, to może lepsza byłaby saszetka? Chociaż jest ich gorszy wybór...
U mnie nie ma reguły, po niektórych szczypie, po niektórych nie. Nie kupuję tych z DMDM Hydantoin, bo po nich w najlepszych przypadkach szczypało, a w najgorszych szkoda pisać.

[iceflower]

Saszetek nie lubię - jak użyję na nos tej maseczki i okaże się fajna, to co wtedy? Będę mieć rozpaćkaną saszetkę, fuj. Tubka jeszcze może zostać np. elementem prezentu dla siostry.

Dobra, idę, bo mi się lista zakupów znowu rozrośnie i na zajęcia się spóźnię.

Wrócę z kosmetykami. (nie mogę się doczekać)

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Saszetek nie lubię - jak użyję na nos tej maseczki i okaże się fajna, to co wtedy? Będę mieć rozpaćkaną saszetkę, fuj. Tubka jeszcze może zostać np. elementem prezentu dla siostry.

Dobra, idę, bo mi się lista zakupów znowu rozrośnie i na zajęcia się spóźnię.

Wrócę z kosmetykami. (nie mogę się doczekać)

No fakt, rozpaćkane saszetki są okropne. Najczęściej nie mogę się przemóc, żeby zużyć do końca i wyrzucam.


Proszę się wyspowiadać po zakupach

[Hosenka*]

Taką "saszetkę" mozna wyeksportować do małego pudełeczka, np. z Sephory

Ja lubię saszetkowe