Mamy marzec 2016 epizod 1

[eeyesblue]

Napisane przez malinka9191

Mój TŻ wczoraj stwierdził, że mam Małej balony zabrać z wiatraka, bo po co ją tak uczyć. I dziś biedna od rana szuka tych balonów, więc jej zawiesiłam od nowa, niech spada i sam sobie schowa najlepszą zabawkę o

oj a co mu przeszkadzaly te balony? :P dobrze zrobiłaś moja też cieszy balon przy leżaczku, tym bardziej, że jeszcze tak zabawkami się nie interesuje i Lubi na coś popatrzeć

[kallina_2014]

Napisane przez moooniaaaa

U nas fotelik wrognr1. Jak wkladam to jest straszny ryk. Jak juz sie uspokoi to ok, grzecznie jedzie, czesto przysypia. Ale sam moment wkladania to spazmy i z 10minut ja uspokajam. Najgorzej jak same jedziemy bo ruszyc nie moge.

U nas karmienie nr 2 i jednoczesnie pobudka za godzine wraca tż, a my jedziemy do mojej mamy, zeby sie wyspal. I mam nadzieje upolowac na targu na osiedlu szparagi do tarty na obiad

U nas z fotelikiem jest dokładnie to samo. Wróg nr 1, fotelik i jeszcze czapka.

Szparagi w Lidlu zawsze są w razie czego.

Mira a może kup jej inny smoczek ? Mój syn ma smoczek, który lubi (choć nie jest jakimś wielkim fanem smoka ogólnie) a ma też taki, ktorego nie chce, wypluwa go.
Pediatra mi powiedział, żebym dawala smoka, bo dziecko będzie ssalo co popadnie. Tylko żeby tak max do 18-go miesiaca i oduczac, bo 2-,3-latkowie ssacy smoka mają później wady zgryzu.

[malinka9191]

A z innej beczki, ostatnio romawialiśmy nt rozszerzania diety. I mówimy z mężem, że chcemy gotować naszej Niuni, nie chcemy słoiczków (tylko na wyjścia, albo jak nie będzie czasu na gotowanie, takie awaryjne) to usłyszeliśmy, że Mała miała być na cycu a jest na mm to i na słoiczkach będzie, bo to wygoda itp.
I powiem Wam, że strasznie przykro mi się zrobiło, aż mi się płakać chciało. Tym bardziej, że usłyszałam to od osoby, której bym o to nie posądzała.
Nie moja wina, że mi nie wyszło z kp. Ja to ciągle przeżywam i żałuję. Dobrze, że TŻ wziął nas w obrone i stanowczo powiedział, że to nie nasza wina, że jest jak jest. Ale i tak mi mega przykro. I chyba jakoś inaczej będę teraz podchodzić do tej osoby.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez eeyesblue

oj a co mu przeszkadzaly te balony? :P dobrze zrobiłaś moja też cieszy balon przy leżaczku, tym bardziej, że jeszcze tak zabawkami się nie interesuje i Lubi na coś popatrzeć

Mój mąż potrafi być dziwny czasami ze swoimi teoriami.

Wczoraj w ogóle to mnie tymi balonami dobił w nerwach. Bo najpierw twierdził jak Niunia spać nie mogła, że ona jest na tyle duża, że powinna zasypiać sama i spać, a potem te balony. I się wkurzyłam i mu powiedziałam, że jak taki mądry to niech ze 2 dni z nią zostanie i będzie robił jak chce. Ale jestem pewna, że po 2 godz by dzwonił gdzie jestem. Już teraz mnie woła jak z nią zostanie na dłużej jak 5 min. I że ma mi nie mówić co mam robić, bo czuję się jak kretynka, która dzieckiem się zając nie umie. To powiedział, że żartował ze wszystkim ale ten typ tak czasem ma. Mimo tych odpałów to dobry człowiek, który nas kocha i o nas dba, tylko czasem mu gdzieś klepki w mózgu się luzują

[mira81]

Napisane przez eeyesblue

mira
tak, my już w sobotę wyjeżdżamy trochę się stresuję podróżą jak mała ja zniesie, ale mam nadzieję, że będzie dobrze i będzie spać dużo ona lubi jeździć autem
co do kciuka moja nie ciągnie, ale piastke owszem..najczęściej po jedzeniu, więc nie z głodu chyba? mama mi mówiła, że dzieci tez biorą tak piastki jak np je coś boli, mają problem z kupa, bo to pomaga im, tak jak podanie piersi przy płaczu np, no ale Twoja tak do spania robi tylko tak?
moja śpi różnie, ale staram się żeby te 3 godz pospala w dzień, jak nie śpi to grzecznie leży, guga, zabawkami się nie bawi ale patrzy na nie, śpiewamy itd mniej więcej co 2-3godz jest senna jakos tak, ale wiadomo czasem przy cycku kima, naladuje baterie trochę i dalej nr śpi

U niej to silniejsze. Jak tylko zaczyna sie nudzic to zaraz palec w buzi laduje. I np jak lezy w lezaczku i ja zabawiam albo sama naparza po miskach to ok kciuk ja nie interesuje. Ale jak ja polozyc na plecach to pierwsze co palec w buzi. I widac ze jej to ogromna przyjemnosc sprawia. Trzeba sie niezle nagimnastykowac zeby ja wtedy czyms zainteresowac. Jak sie zmeczy przy "cwiczeniach"na brzuchu to tak samo. Palec w buzie i odpoczynek.
Nie powiem z jednej strony byloby super wygodnie ja tak zostawic..bo noe trzeba jej w tej sytuacji nynac do spania na rekach. Wjazd do lozeczka i po 10 min dziecko samo spi z palcem w buzi. Ale mnie to wkurza i w efekcie nynam ja na sile na rekach zeby ja odlozyc uspiona bez kciuka.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez kallina_2014

U nas z fotelikiem jest dokładnie to samo. Wróg nr 1, fotelik i jeszcze czapka.

Szparagi w Lidlu zawsze są w razie czego.

Mira a może kup jej inny smoczek ? Mój syn ma smoczek, który lubi (choć nie jest jakimś wielkim fanem smoka ogólnie) a ma też taki, ktorego nie chce, wypluwa go.
Pediatra mi powiedział, żebym dawala smoka, bo dziecko będzie ssalo co popadnie. Tylko żeby tak max do 18-go miesiaca i oduczac, bo 2-,3-latkowie ssacy smoka mają później wady zgryzu.

Ma 3 rozne smoczki i zaden jej nie pasuje. Przed tym jak poznala kciuka to jeszcze od czasu do czasu pociagnela zeby sie uspokoic ale teraz nie wezmie za cholere.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[201704101323]

sloneczko4477
kup sobie nowe ciuchy bo często one nam tez przybawiaja kompleksów i miej w dupie wszystko, pokochaj siebie na nowo.

trzydziescidwa;dobrze, że wino nie jest z mleka, ani cydr
o

emma;- a ja słucham rad innych, chyba że są absurdale, lub mówione w celu krytyki ale ja też jestem uczulona na chłód, może dla tego że sama jestem zimorodkiem, i wole dziecku ubrać te skarpety niż nie ubrać

moonunit;- ja czytam troche innego rodzaju ksiązki, aktualnie:"najgorsz y człowiek świata"

mira81;
1. Czy u ktorejs z was jest problem z kciukiem?
- nie kciuka nie ssie, ale cała piąstke jak nie ma smoczka
2 pytanko:
Ile wasze dzieci czuwaja w ciagu dnia? Chodzi mi o to ile czasu mniej wiecej zajmuje im zabawa itp. Tak jednym ciagiem miedzy drzemkami.
- mój pewnie z 5 godz.


Darkanddark;- Ty to masz cierpliwosć jednak, ja chyba juz dawno bym zrezygnowała z kp , najpierw miałaś jakąś depreche po ciezkim porodzie , potem piersi obolałe, i to cięgłe wiszenie przy cycku.. Podiwiam Dark, ale nie namawiam do zmiany kp na mm . Po prostu z szacunkiem podziwiam cierpliwości.

malinka9191;-dziwny ten twój mąż, co mu baloniki przeszkadzają? hmm
Mój w sobote został z dziecmi , to po godzinie dzwonił zebym wracał bo kupa jest ale poradził sobie, po raz pierwszy dziecko przebrał

[milenujdka]

Cześć
U nas w nocy tyko 2 pobudki. Pierwsza około 1.30a druga około 5. Dziecko samo zasypia w łóżeczku koło 20

Co do wychodzenia bez czapki to miałam stres na początku, bo to wiatr, może być zimno itp. Ostatecznie wychodzimy już w opasce bez kocyka zazwyczaj.

Mira-ja bym pozwoliła ssać kciuk. Sama pisałaś, że jak byłaś mała to tak robiłaś. Wyrosłaś w końcu z tego dziecko też Ci wyrośnie

[moonunit]

Mira zauważyłam ostatnio ze mały próbuje ciągnąć palca gdy jest głodny lub zmęczony Kiedyś zaciągal smoka ale teraz go gryzie i wypluwa Zdaza mu się tez cala piastke zassac
Mamy dwa różne smoki i żaden mu super nie podpasowal Jak dalej będzie próbował ciągnąć palca to tez nie wiem co robic...

Malinka mój też ma czasem takie odloty ;-)
Fajnie ze stanal w Twojej obronie ws kp i mm Ładnie się zachowal

Milenjudka u nas podobnie dzisiaj z pobudkami tyle ze od piątej już bardzo niespokojnie spal bo szla kupka ;-) teraz śpi bo w bujaczku go wybujalam

[monicca1989]

Mira mój Dawid ssie kciuka. Daje mu wtedy smoka ale nie zawsze pomaga. Wypluje i lepszy kciuk.

[ktoregos_dnia]

Oczywiście 50 minut opóźnienia, a ja jak ostatnia sierota wyszłam na czczo. Teraz siedzę i chyba wszyscy w poczekalni słyszą jak mi w brzuchu burczy

[_polly_]

A my właśnie wracamy z najszybszych zakupów w ch ever. i wszystko co kupiliśmy, to dla Niny. w smyku większą wanienkę i parasolkę do wózka. A w h&m dwupak rampersów, bo w sklepie internetowym mi wykupili.:P dwupak krótkich spodenek i kapelusik.:P

[marta1986222]

Hej dopiero teraz mam chwilę od rana.

Odwiozłam Zuzie rano do przedszkola,potem zakupy,pranie,sprzątanie, ćwiczenia,obiad.
Teraz sie karmimy i za cheilke po Zuxie do przedszkola.
Ale wyrobiłam sie ze wszystkim

[mira81]

Czyli nie jestesmy same z kciukiem w buzi..podpytam jeszcze lekarza w srode co o tym mysli, chociaz i tak pewnie skapituluje i pozwole jej ssac na razie kciuka. Jak bedzie starsza to pewnie bedzie trudniej ale z drugiej strony jest wiecej metod na oduczenie. Nie chcialabym jej teraz wpedzac w stres.

Nadia to twoj synek dlugo wytrzymuje bez spania. Moja jest leniuszka chociaz starsza od twojego. Po 2 godzinach zabawy zasypia tam gdzie lezy akurat
Moze dlatego tez mi tak nie spi dobrze w nocy. Ale jak jej probuje przeciagnac czuwanie albo ja wybudzam to jest strasznie zmierzla potem.

Malinka teraz jak bedziecie ja uczyc spac w lozeczku to mozesz sprobowac ja przy okazji nauczyc zasypiac samej. Czytalam ze najlepiej wlasnie teraz nauczyc niemowlaka poki jeszcze nie ma syndromu rozstania. Trzeba jej stworzyc fajne gniazdko z lozeczka..zeby chetnie w nim lezala. Wiec skoro te balony jej sie podobaja to moze je przenies obok tak zeby widziala i jak bedzie zmeczona to byc moze sama sobie przy nich zasnie. A w tym czasie mozesz ja glasiac po glowce i byc przy niej. Moze akurat poskutkuje..w kazdym razie warto sprobowac bo dziewczyny rosna szybko a rece w koncu odmowia posluszenstwa. Mnie niedlugo rece odpadna i kregoslup strzeli na pol. Chociaz i tak moja jest malo wymagajaca i nie musze jej non stop nosic ( oczywiscie zdarzaja sie gorsze dni)

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez _polly_

A my właśnie wracamy z najszybszych zakupów w ch ever. i wszystko co kupiliśmy, to dla Niny. w smyku większą wanienkę i parasolkę do wózka. A w h&m dwupak rampersów, bo w sklepie internetowym mi wykupili.:P dwupak krótkich spodenek i kapelusik.:P

No wlasnie a propos wanienki..macie taka z wkladka do lezenia? Tez musze kupic wieksza wanienke i zastanawim sie nad taka z lezanka bo coraz trudniej mi maye utrzymac. Mala zaczyna odkrywac pluskanie i krecenie na boki. Ostatnio mi sie opila wody bo jej nie utrzymalam.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[_polly_]

My nie mamy żadnej wkładki.
Borze zielony, u nas 30 stopni, a ludzie ubierają dzieci w długie spodnie i bluzki.
A Nina w samej sukience.

[sloneczko4477]

Dzień dobry!
Ależ mam marudę dzisiaj zaśnie na 30 minut i się budzi, nudzi, płacze..
My kupiliśmy ostatnio taką gąbkę do wanienki , pod główką jest grubsza i stopniowo robi się cieńsza pod dupkę chillout na całego teraz w wanience
Liwka nadal słabo je.. To znaczy co któryś raz wciągnie całą butlę 150ml a tak to zjada 70-90ml.. Nie wiem co o tym myśleć.. Czy to od upałów, syrop od dermatologa tak na apetyt wpływa czy ząbkowanie faktycznie

[dezire]

Napisane przez mira81

Ja probuje dopajac codziennie ze wzgledu na jej dosc zbite kupki. Ale Maya nie jest fanka ani wody ani herbatki. Zdarza sie owszem ze pociagnie nawet 20ml wody ale to sa sporadyczne przypadki. Pewnie jak faktycznie chce jej sie pic albo glodna. A przewaznie wypluwa.

Echh tesciowa mowila ze zeby przekonac dziecko do picia wody dosladzalo sie ja glukoza. Ze niby slodki smak mleka to i wody. Kopara mi opadla, ale w sumie rodzenstwo Tz zyje :P

[misia880]

Napisane przez dezire

Echh tesciowa mowila ze zeby przekonac dziecko do picia wody dosladzalo sie ja glukoza. Ze niby slodki smak mleka to i wody. Kopara mi opadla, ale w sumie rodzenstwo Tz zyje :P

To slawna metoda. ja bym dziecku glukozy nie dala oj nie

[sloneczko4477]

Spojrzałam na termometr! 43 stopnie w słońcu

[misia880]

U mnie 41

[mira81]

Napisane przez dezire

Echh tesciowa mowila ze zeby przekonac dziecko do picia wody dosladzalo sie ja glukoza. Ze niby slodki smak mleka to i wody. Kopara mi opadla, ale w sumie rodzenstwo Tz zyje :P

No i pewnie ciagly wode jak szalone..ja sie nie skusze na taki sposob. Jak jej sie bedzie chcialo pic to nie bedzie miala wyjscia. Raz jeden sprobowalam poslodzic smoczek zeby ja od kciuka odciagnac. Ale cwaniara wyplula smoczek jak tylko przestal byc slodki. I tyle bylo z eksperymentow.


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[kallina_2014]

Napisane przez dezire

Echh tesciowa mowila ze zeby przekonac dziecko do picia wody dosladzalo sie ja glukoza. Ze niby slodki smak mleka to i wody. Kopara mi opadla, ale w sumie rodzenstwo Tz zyje :P

Ja daję dziecku wodę i pije ją chętnie. Zwykla, przegotowana.
W życiu bym nie pomyślała, żeby niemowlakowi cos slodzic.

[moonunit]

Napisane przez ktoregos_dnia

Oczywiście 50 minut opóźnienia, a ja jak ostatnia sierota wyszłam na czczo. Teraz siedzę i chyba wszyscy w poczekalni słyszą jak mi w brzuchu burczy

I jak tam? Przezylas wizytę na czczo? ;-)

Dziewczyny ile czasu dziennie wasze dzieci spędzają w bujaczkach/lezaczkach/huśtawkach? Mały mi właśnie przysypia w bujaczku na druga drzemke...

[misia880]

Napisane przez moonunit

I jak tam? Przezylas wizytę na czczo? ;-)

Dziewczyny ile czasu dziennie wasze dzieci spędzają w bujaczkach/lezaczkach/huśtawkach? Mały mi właśnie przysypia w bujaczku na druga drzemke...

Nic bujak go parzy w dupe. Woli mate edukacyjna

[_polly_]

Nina różnie.:P Ale jednorazowo może max godzinkę. Najlepiej jej się robi kupy na huśtawce.

[malinka9191]

Napisane przez dezire

Echh tesciowa mowila ze zeby przekonac dziecko do picia wody dosladzalo sie ja glukoza. Ze niby slodki smak mleka to i wody. Kopara mi opadla, ale w sumie rodzenstwo Tz zyje :P

moja tesciowa taki patent sprzedala tz i raz Malej wode poslodzil, dobrze, ze stewia ale i tak bylam zla

Napisane przez moonunit

I jak tam? Przezylas wizytę na czczo? ;-)

Dziewczyny ile czasu dziennie wasze dzieci spędzają w bujaczkach/lezaczkach/huśtawkach? Mały mi właśnie przysypia w bujaczku na druga drzemke...

moja w foteliku do auta ok 5h lacznie bo tylko tak mi spi ostatnuo no i moge ja tak zabrac do kuchni/lazienki itp

[_Karolina_91]

Napisane przez _polly_

A my właśnie wracamy z najszybszych zakupów w ch ever. i wszystko co kupiliśmy, to dla Niny. w smyku większą wanienkę i parasolkę do wózka. A w h&m dwupak rampersów, bo w sklepie internetowym mi wykupili.:P dwupak krótkich spodenek i kapelusik.:P

Moje zakupy tez tak wygladaja teraz, nawet nie pamietam kiedy sobie cos fajnego kupilam

Napisane przez mira81

Mam dwa pytanka mamusie..
1. Czy u ktorejs z was jest problem z kciukiem? Tzn u waszych dzieciaczkow? Czy ktores ssie kciuka? I co sadzicie o oduczaniu juz teraz? Jakies sposoby?

2 pytanko:
Ile wasze dzieci czuwaja w ciagu dnia? Chodzi mi o to ile czasu mniej wiecej zajmuje im zabawa itp. Tak jednym ciagiem miedzy drzemkami.


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Daria nie ssie kciuka, za smoczkiem tez jakos nie przepada. Corka mojego kuzyna ssala jak byla taka malutka, pozwalali jej...teraz ma 6mc i robi to juz bardzo rzadko, prawie wcale.

Aktywnosi ma tak 2-3 godz i zasypia na 30min czasem na godzine

Napisane przez moonunit

I jak tam? Przezylas wizytę na czczo? ;-)

Dziewczyny ile czasu dziennie wasze dzieci spędzają w bujaczkach/lezaczkach/huśtawkach? Mały mi właśnie przysypia w bujaczku na druga drzemke...

W hustawce tak z godzine w ciagu calego dnia... za jednym razem tak 15-30min chyba ze przysnie to czasem siedzi 40min

[mira81]

U nas lezaczek to baza do obserwacji..jak mam cos robic w kuchni np to stawiam ja na blacie i mala bacznie obserwuje czy sie nie obijam a w miedzy czasie plotkujemy.. poza tym kupilam grajace zabawki do powieszenia na luk wiec ma radoche. Wkladam ja tak kilka razy dziennie po pol godz moze. Potem sie nudzi i jeczy.

Wlasnie teraz siedzimy w kuchni..ja gotuje a mala sadzi kupsko na lezaczku i oczywiscie wszyscy sasiedzi ja slysza.. tak zabawnie cisnie ze musze ja nagrac kiedys..


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[_polly_]

Napisane przez _Karolina_91

Moje zakupy tez tak wygladaja teraz, nawet nie pamietam kiedy sobie cos fajnego kupilam

I dwie paczki jeszcze przyszły. Wszystko dla Niny.

[mira81]

Kurcze to z tego wynika ze moja jest spiochem...bo po 2 godz aktywnosci ma 1h 1h30 drzemki a po poludniu tak po 13 to potrafi i 2-3 przespac. Przed wieczorem tez drzemie. I pewnie stad noce niespokojne. Nie wiem czy to taka natura czy jej aktywnosc ja wykancza..bo przez te dwie godziny czuwania to jest maly szatanek..jak dorwie sie do maty to potrafi pol godz bez ustanku naparzac rekami i nogami. To samo jak zacznie ze mna gadac to jest tak podjarana ze ciezko ja wyciszyc..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez _polly_

I dwie paczki jeszcze przyszły. Wszystko dla Niny.

U mnie to samo..kurier przynajmbiej raz w tygodniu i wszystko dla mayi.. Wlasnie sie suszy dostawa z h&m. Wyrabalam lekka raczka 150 euro ale pocieszam sie ze moze z rozmiaru 68 nie wyrosnie za szybko...Za to w pl mam zamiar obkupic ja na ciuchach bo takie fajne rzeczy za grosze wyszarpujecie dziewczyny ze az zazdrosc bierze.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Darkanddark]

:0

[milenujdka]

32-kupiłaś ten stanik z allegro, co link wklejałaś? Chcę sobie kupić jakiś ładny usztywniany, niedrogiA ten który pokazywałaś spodobał mi się.

U nas pracujący dzień. Posprzątane,poprane, obiad ugotowany. Jeszcze muszę poprasować i iść na zakupy po produkty na jutrzejszy obiad. Teściowa przyjeżdża. Jestem ciekawa, jak to będzie. Będę sama z malutką, bo mąż w pracy będzie.

Teraz jak jest chłodniej siedzimy z córeczką na balkonie i się wietrzymy