Peema uczy, peema radzi, peema nigdy cię nie zdradzi - PM2016 cz. 50

[pannamima]

Napisane przez izk_a

czujesz stres już ?

Wczoraj mnie wkurzyło trochę rzeczy to czułam, dziś wszystko załatwiliśmy na luzie to nie czuję. Ale jutro będzie latanina tam i tu, rano mam paznokcie, zawozimy alko na salę, spowiedź, przyjeżdża moja świadkowa ostatnie porządki. Czuję, ze późno zasnę

[tetrikk]

Napisane przez pannamima

Dla mnie wyglądasz bosko i nie widać na fotach tego niedopasowania. Ale mówiłam, ze każda peema przed ślubem chudnie

Kognisia, bardzo ładne obrączki

Kończę ogarniać pokój. Jutro zaczyna się szał ;p

Będzie szał

[Iskra14]

Napisane przez pannamima

Dla mnie wyglądasz bosko i nie widać na fotach tego niedopasowania. Ale mówiłam, ze każda peema przed ślubem chudnie

Czyli jest dla mnie nadzieja jeszcze

[Akkma]

Dziewczyny mnie przed ślubem samo z siebie spadło 6 kg. Nie odchudzałam się, ani nie chodziłąm zestresowana. W dniu ślubu tego żałowałam, bo kieca była jakaś taka zbyt luźna :P

Dziś z tej okazji pożarłam pół nutelli, bo zaczyna mnie wkurzać fakt wymiany garderoby

[izk_a]

Napisane przez pannamima

Wczoraj mnie wkurzyło trochę rzeczy to czułam, dziś wszystko załatwiliśmy na luzie to nie czuję. Ale jutro będzie latanina tam i tu, rano mam paznokcie, zawozimy alko na salę, spowiedź, przyjeżdża moja świadkowa ostatnie porządki. Czuję, ze późno zasnę

czyli jutro nie masz czasu na stres chyba, że właśnie przed snem Cię coś dopadnie, ale to wino ze świadkową i będzie ok

zazdroszczę Wam, że to JUŻ, ale jak pomyślę ile rzeczy musimy jeszcze ogarnąć to i te niecałe 5 miesięcy mi się wydaje mało

[lenka990]

Magda - kurcze, ale Wam się sypie. Współczuje sytuacji, ale trzymam kciuki aby Wam się ułożyło jak najlepiej

Napisane przez Lilly Greace

Mój uważa mój pomysł z podwójnym za wymysł, bo wszystkie kobiety w otoczeniu, a wesel mieliśmy i mamy dużo, przyjmują nazwiska mężów i nie robią problemu. Oczywiście powiedział, że zrobię jak chcę, ale ma z tym duży problem. Mówi, że mogę zrobić jak chcę, ale tonem nie zachęcającym do tego. Ja mam silną osobowość i nie poddaję się wpływom, ale dla świętego spokoju stanęło na razie na jego.

Mój mi coś podobnego oświadczył.....

[Iskra14]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny mnie przed ślubem samo z siebie spadło 6 kg. Nie odchudzałam się, ani nie chodziłąm zestresowana. W dniu ślubu tego żałowałam, bo kieca była jakaś taka zbyt luźna :P

Dziś z tej okazji pożarłam pół nutelli, bo zaczyna mnie wkurzać fakt wymiany garderoby

Mnie by mogło spaść przed przymiarkami

[Cay]

Ja zawsze chciałam zostać przy swoim nazwisku, ale każdy mój były miał z tym problem. Więc jak mi moj tż powiedział, że to jest moja decyzja i on się nie wtrąca to już wiedzialam, że za niego wyjde

Dla mnie moje nazwisko to część mojej tożsamości, dlaczego to kobieta ma z tego rezygnować a facet nie? Dla mnie to powinnna być indywidualna decyzja.

[Sophie24]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny mnie przed ślubem samo z siebie spadło 6 kg. Nie odchudzałam się, ani nie chodziłąm zestresowana. W dniu ślubu tego żałowałam, bo kieca była jakaś taka zbyt luźna :P

Dziś z tej okazji pożarłam pół nutelli, bo zaczyna mnie wkurzać fakt wymiany garderoby

Jakby mi tak spadło to zniknęłabym:P Serio wierzę w to, że moja niezmienna waga mnie nie zawiedzie

Na nutelle zawsze jest okazja (kiedyś tak uważałam, teraz na samą myśl zęby mnie bolą) Przywiozłam z Włoch siostrze taki zestaw nutella+sok+takie paluszki do wybierania nutelli:P Musze dopytać czy to dobre:P My nie jadamy więc nie przywieźliśmy sobie

[pannamima]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny mnie przed ślubem samo z siebie spadło 6 kg. Nie odchudzałam się, ani nie chodziłąm zestresowana. W dniu ślubu tego żałowałam, bo kieca była jakaś taka zbyt luźna :P

Dziś z tej okazji pożarłam pół nutelli, bo zaczyna mnie wkurzać fakt wymiany garderoby

Ja na razie 4kg i też nie chciałam, stąd musiałam zmniejszac kieckę ;p

A jedz, na zdrowie!

[xXBlankaXx]

.

Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka

[izk_a]

Napisane przez pannamima

Ja na razie 4kg i też nie chciałam, stąd musiałam zmniejszac kieckę ;p

A jedz, na zdrowie!

jakbym zrzuciła 4kg to byłby szczyt moich marzeń

[Iskra14]

Ja mam w sumie łącznie około 25kg za sobą, biorąc pod uwagę maksymalna wagę z najgorszego etapu choroby, a i tak jeszcze z 5kg by się przydało

[Sophie24]

Tak sobie myślę. Zostało nam 45 dni a u nas z kościelnymi sprawami cisza. Dzwoniłam do księdza tydzień temu, powiedział, że się odezwie w sprawie protokołu. I czekamy. A wiadomo, nie mamy organisty, dekoracji ogarniętych. Bo czekam na to spotkanie by kontakty zdobyć, dopytać jak to w ogóle wygląda, co możemy, czego nie. Jeszcze dyspensa. Szkoda bo boje się, że potem będziemy musieli latać z jęzorem do pasa by to załatwić zamiast mieć to z głowy już teraz. Może po bożym ciele się odezwie.
I nie boję się, że nie zdążymy tylko nie lubię nie załatwić czegoś, co mogłoby być zrobione. Takie odkładanie na potem, niepotrzebne zupełnie.

[marta901]

Napisane przez Sophie24

Tak sobie myślę. Zostało nam 45 dni a u nas z kościelnymi sprawami cisza. Dzwoniłam do księdza tydzień temu, powiedział, że się odezwie w sprawie protokołu. I czekamy. A wiadomo, nie mamy organisty, dekoracji ogarniętych. Bo czekam na to spotkanie by kontakty zdobyć, dopytać jak to w ogóle wygląda, co możemy, czego nie. Jeszcze dyspensa. Szkoda bo boje się, że potem będziemy musieli latać z jęzorem do pasa by to załatwić zamiast mieć to z głowy już teraz. Może po bożym ciele się odezwie.
I nie boję się, że nie zdążymy tylko nie lubię nie załatwić czegoś, co mogłoby być zrobione. Takie odkładanie na potem, niepotrzebne zupełnie.

Z ciekawości - dyspensa na co?

[Sophie24]

Napisane przez marta901

Z ciekawości - dyspensa na co?

Spożywanie mięsa bo mamy piątkowe wesele. Choć ksiądz też wspominał o zabawie ale z tego co czytałam w różnych źródłach - to już zostało zniesione i dyspensa nie jest wymagana. No ale to już średnio mnie obchodzi na co:P Ksiądz wie lepiej i będzie jak sobie zażyczy
Może łatwiej było zrobić wegetariańskie wesele i z głowy Najgorsze, że to oznacza wycieczkę do kolejnej parafii. Zaliczamy 5 parafii by zorganizować jeden ślub. Gdybym wiedziała to porządnie bym się zastanowiła nad jej wyborem:P

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja tez sie stresuje kościelnymi sprawami bo jeszcze papiery nie doszły do naszej parafii od marca.. Mam nadzieje do sierpnia dojdą a jutro jadę z kopia do księdza, i to po angielsku - nie chciał żebym tłumaczyła zobaczymy co powie

[Sophie24]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;60863166]Ja tez sie stresuje kościelnymi sprawami bo jeszcze papiery nie doszły do naszej parafii od marca.. Mam nadzieje do sierpnia dojdą a jutro jadę z kopia do księdza, i to po angielsku - nie chciał żebym tłumaczyła zobaczymy co powie[/QUOTE]

Długo idą. To ksiądz z UK je wysyłał czy jak to wygląda?


Superowo się udało bo mam makijaż próbny na 18 w dniu panieńskiego, bałam się, że za późno ale siostra pracuje do 18 więc i tak musimy zacząć imprezę koło 20 więc spokojnie zdąży na wieczór Ciekawe co tam dziewczyny wymyślą:P

[tetrikk]

Ja dostałam wczoraj informacje, że
obowiązuje mnie pełna dowolność w sprawie ubioru na panieński też jestem bardzo ciekawa co tam się będzie działo, bo wiem tylko tyle, że w Warszawie

[Devileek]

Nie cytować

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

Długo idą. To ksiądz z UK je wysyłał czy jak to wygląda?





Superowo się udało bo mam makijaż próbny na 18 w dniu panieńskiego, bałam się, że za późno ale siostra pracuje do 18 więc i tak musimy zacząć imprezę koło 20 więc spokojnie zdąży na wieczór Ciekawe co tam dziewczyny wymyślą:P

Z tego co ogarniam to ksiadz tu wysyła do diecezji i z niej do diecezji w Pl w potem do naszej parafii gdzie bedzie ślub.

Ksiadz w Pl mówił ze to nie idzie poczta zwykła itd tylko przez księży itd wiec sie przeciąga pewnie dlatego :/

[Iskra14]

Devilek jeśli cię to pocieszyć to moj znowu lał płytę fundamentową i był w pracy wczoraj od 7 rano do 5 rano dzisiaj, a od 7 znowu w pracy. Pewnie nawet się nie przespał :/

[BielinkaO]

Devilek jaki pech, wspolczuje

Przez wasze rozmowy o wadze postanowiłam sie zwazyc i mam 4 z przodu
I to po sniadaniu i w ciuchach

[arya09]

Cześć

Jeszcze tylko dzisiaj i weekend
Planujemy porozdawac trochę zaproszeń na razie rozdaliśmy aż 8

[izk_a]

150 DDŚ do setki to już zleci nie ?

[morsmordre]

Dzień dobry o 7 mieliśmy wyjechać, ale TŻ stoi w korku, nienawidzę Katowic, odliczam dni do przeprowadzki :rzygi;

[Devileek]

Iskra masakra jak on funkcjonuje ?

Dzięki wam, jakoś przeżyłam noc nikt mi się nie dobijal :P pomodlcie się żeby one się dziś znalazły ....

[BielinkaO]

Napisane przez izk_a

150 DDŚ do setki to już zleci nie ?

Zleci, sama niedawno mialam 150, a jutro studniowka

[Iskra14]

Devileek - nie mam pojęcia jak on daje radę. Ja już bym tym dawno walnęła w ☠☠☠☠u.

Dzisiaj jadę do domu rodzinnego. Myślałam że może będziemy mieli te kilka dni wolne, ale oczywiście tż pracuje piątek, sobota.

[kognisia]

Devilek, a już miałam pytać, czy coś Ci się stało, że w gabinecie w środku nocy siedzisz!