Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[kaaasi]

Napisane przez esor

Laski w ogóle już będzie zaraz wątek mamuś lutowych 2017!!!!!!!!!!!!
Jestem na wątku staraczek, bo uczę się tam już obserwować swój cykl itp i właśnie jest jedna z terminem wg OM na 8 luty

Normalnie im zazdroszczę to oczekiwanie planowanie zakupy i czekanie na poznanie płci takie fajne było szczególnie u Marty się na czekaliśmy sporo z ta płcią

Napisane przez agaczilla21

A....nie pisałam Wam jeszcze że musiałam z wc zdjąć koszyk z kostką...Gadziszcza mi wrzucały go do wc i nieraz kibelek zatykało...a kto miał wątpliwą przyjemność pchania ręki...bleeeee (mam nadzieje ze zadna nie je teraz)

Napisane przez marciar7

U nas sie rozpogadA a ja sie za obiad wzięłam.. moze poten pojde..

Co masz na obiadek ? nie miej wyrzutów jak brak pogody to trudno może wieczorem się uda wyjść jeszcze

[wykalacka]

Napisane przez esor

Masakra jakaś. Na wizażu jakiś czas temu widziałam wątek jak laska się martwiła bo zaszła w ciąże do tego bliźniaki do tego ona chyba jakaś taka typu 19 lat ale mieszkała z facetem i byli długo razem. Jak sie dowiedział o ciąży to ona wraca do mieszkania a jego i rzeczy nie ma i karteczka że nie jest gotowy na bycie tata

O ja pitole

Napisane przez marciar7

A moja SamaZocha usypia dzis w wozku wozona po pokoju..

To chyba koniec skoku sie zbliza

Napisane przez jestinna

Aga wspolczuje. Dobrze, ze mu powiedzialas. Z facetami niestety trzeba ostro, inaczej nie dociera
Ja tez mialam na poczatku wyrzuty, ale nie ma co sie obwiniac. Z desperacji rzucalam sie nawet na jej mate i podkladalam jej cycka z zaskoczenia U mnie doszlo do tego, ze za kazdym razem kiedy mialam nakarmic mala, stresowalam sie jakos podswiadomie i ona chyba to wyczuwala...Teraz jestem przynajmniej spokojniejsza i ona tez

Biedne malenstwo

Haha

Cycek z zaskoczenia

[esor]

Napisane przez kaaasi

Normalnie im zazdroszczę to oczekiwanie planowanie zakupy i czekanie na poznanie płci takie fajne było szczególnie u Marty się na czekaliśmy sporo z ta płcią


)

No nie? super to było. Oprócz tam jakiś problemów z ciąża, wizyt w szpitalach i tak dalej to to był super okres i bardzo ekscytujący. No właśnie tylko Lucy i Marta się nacierpiały.

[marciar7]

Kasoa na obiad chyba piers z kurcAka ae nie zrovilan bo co.. czego ona se tak drze ☠☠☠☠a... zawsze jal spac sie cce to ☠☠☠☠a ryk. Wlaczylan suszarke wsadzilan w wozke mam dosc jej nosic

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Jezu jeszcze wyjmujac ja z wozka walnelam ja w glowe :-(:-(zabierzcie mi dzieciaka ja mam z nia horror a ona ze mna jeszcze gorzej...

[agaczilla21]

Dla mnie trzecia ciąża była najfajniejsza, najspokojniejsza i pod każdym względem naj plus przystojny gin ;P

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Kasoa na obiad chyba piers z kurcAka ae nie zrovilan bo co.. czego ona se tak drze ☠☠☠☠a... zawsze jal spac sie cce to ☠☠☠☠a ryk. Wlaczylan suszarke wsadzilan w wozke mam dosc jej nosic

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Jezu jeszcze wyjmujac ja z wozka walnelam ja w glowe :-(:-(zabierzcie mi dzieciaka ja mam z nia horror a ona ze mna jeszcze gorzej...

Jak trochę polezy to tex nie umrze. ..

Ja to jux ja do wózka władza i idę siku a ta tak się drze ze sąsiedzi na bank słyszą. .. I tez jal Lola mowie sama do sobie : nosz ****wa idę juz daj szczac matce

[agaczilla21]

U mnie wszystkie dzieci grzeczniejsze i wiecej spia jak nie ma M...no i matka mniej wqrwiona

[NanaR]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Jak trochę polezy to tex nie umrze. ..

Ja to jux ja do wózka władza i idę siku a ta tak się drze ze sąsiedzi na bank słyszą. .. I tez jal Lola mowie sama do sobie : nosz ****wa idę juz daj szczac matce

hahahhaha skąd ja to znam hahahh

[butterfly20]

Czeeeść

Małż wziął Tusię do kuzynostwa, Zonia śpi i cosik poczytałam was Duchota straszna, nigdzie nie wychodzę...

Napisane przez marciar7

Motyl no w końcu
nie ty pierwsza mówisz o tym odrzucaniu piersi.. mam nadzieje ze to skok, nie powiem na poczatku było mi mega przykro aż płakałam z żalu. ale cóz ścisnełam i jakos trzeba...

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

BTW ja mam wiele ślicznych rampersow na 68 i wszystko spada

tak, skok, kochana minie to na pewno No to Twoja Zosia taki szczuplak jak moja Tusia była Zauważam wśród znanych mi dzieciaków,że drugie dziecko najczęściej jest większe od pierwszego, u nas się zgadza Sama się dziwię, bo cycek ten sam, wszystko tak samo, Zosia się urodziła drobna a tu nagle tak ją wybiło

Napisane przez Lola2828

Motyl jak miło cie tu widzieć 😉 Faktycznie Zonia rośnie jak szalona czym ty ja karmisz 😊? My jutro idziemy na ważenie przed szczepieniem sama jestem ciekawa ile ten mój klocuszek waży 😀

Czekokoladką A tak na serio to ona z wagą jest koło 50 centyla (ostatnio była pod), długościowo powyżej 90 centyla i właśnie z tym jest głownie problem w ubraniach...no ale głowę ma dużą ( a urodziła się z 34 cm )

Napisane przez Aninis

Motyl dobrze, że piszesz o tym odrzucaniu piersi przy kp.
U mnie dom wariatów. Lila wydaje takie dźwięki jak ją do cycka dostawiam, że czegoś takiego nie słyszałam. Piszczy jęczy stęka wnerwia się... odgłosy jakby kupę próbowała wystękać a nie mogła. Mówię do tż, że biedactwo chyba ją brzuszek boli. Tż ją wziął na ręce i co??? Cisza spokój. I mówi do mnie, że Lilka nie ma czegoś z brzuchem tylko z głową... psychoza cyckowa 😕
A ja już nie wiem co robić... i jak ją uspać skoro 99 % razy usypiała na cycku 😓

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

A może w chuście?

Napisane przez Lola2828

To brzmi jak jakiś horror 😱 ja bym nie dala rady... z przysiadami to już masakra tak mnie kolana bolą... Niech to już minie bo się wykończysz 😢

Mam to samo z kolanami, też bym nie dała rady.

Napisane przez Lola2828

My dzisiaj 18 tygodni to u was 17

no właśnie, dobrze wiedzieć Czyli Zonia kończy 17 w czwartek

Napisane przez agaczilla21

Jezeli dziecko jest na mm to jest metoda zeby oduczyć nocnego jedzenia..jezeli na piersi to w mojej opinii nie ma takiej metody...dziecko samo sobie reguluje...a wgl to 6tygodniowy dzieciaczek to jeszcze maluszek. Wiele dzieci jeszcze po roku je w nocy...i to nie raz...

Na piersi to aż szkoda rezygnować z nocnego karmienia, bo w nocy jest najbardziej wartościowe mleko

Napisane przez Lucy31

No paskudne te parasolki My w taki skwar wczoraj po prostu nie wyslziśmy, w domu z zasłoniętymi oknami dziecko sobie hasało.
A nie masz takiego czegoś że sie odsuwa obudowa wózka i odsłania się siatka? W swoim wózku tak mam i to jest super sprawa

Muszę odgruzować naszą parasolkę.
Jak byliśmy w piątek na wycieczce i był taki skwar, to właśnie miała odsłoniętą tę siateczkę w obudowie i ten daszek nad wózkiem, ale i tak było jej gorąco. I się wnerwiała,że nic nie widzi do góry. Najszczęśliwsza była w cieniu.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez lamia12344

Małej kupiliśmy huśtawkę- taką co się sama buja Ręce może odpoczną. A duży zapytany o prezent na dzień dziecka powiedział że chce regał na zabawki z ikei :-o Praktyczne dziecko



Oj Esor współczuję, mojej po 4 dniach przeszło ale u Marci problem się już długo ciągnie... Straszne to jest

Noooo przeeeeagent

Napisane przez esor

Laski w ogóle już będzie zaraz wątek mamuś lutowych 2017!!!!!!!!!!!!
Jestem na wątku staraczek, bo uczę się tam już obserwować swój cykl itp i właśnie jest jedna z terminem wg OM na 8 luty

ale fajnie U mnie w czwartek mija rok od pozytywnego testu, szok, jak to leci. Aż łezka się w oku kręci. I akurat w czwartek Zonia skończy 17 tygodni. Masakra. Ech zazdroszczę wszystkim ciężarnym, tych emocji itp. Aczkolwiek wiem,że jak są problemy w ciąży to się inaczej na to patrzy.

I dzisiaj się dowiedziałam,że kuzynka w ciąży, ma tp na wrzesień i ma być druga dziewczynka. Normalnie nowy trend w naszej rodzinie

[esor]

Napisane przez marciar7

Kasoa na obiad chyba piers z kurcAka ae nie zrovilan bo co.. czego ona se tak drze ☠☠☠☠a... zawsze jal spac sie cce to ☠☠☠☠a ryk. Wlaczylan suszarke wsadzilan w wozke mam dosc jej nosic

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Jezu jeszcze wyjmujac ja z wozka walnelam ja w glowe :-(:-(zabierzcie mi dzieciaka ja mam z nia horror a ona ze mna jeszcze gorzej...

:-(... Tule mocno.

Nie mów nic. Mi kiedyś spadł tel jak karmiłam Hanie na jej głowę. A mam giganta, phablet czyli większy od smartphone a mniejszy od tabletu. Rozpłakała się strasznie, a ja z nią. :-( takie sytuacje niestety się zdarzają. Boże kiedy się to u was skończy :-(

Napisane przez Czarnooka_Paula

Jak trochę polezy to tex nie umrze. ..

Ja to jux ja do wózka władza i idę siku a ta tak się drze ze sąsiedzi na bank słyszą. .. I tez jal Lola mowie sama do sobie : nosz ****wa idę juz daj szczac matce

dobre

U nas póki co ok, już drugi raz je z piesi bez problemów ale fakt tuż po obudzeniu czyli na polspiocha. Odpukać ufffff

[NanaR]

u nas burza gigant :-P korzystając z okazji że ciemno się zrobiło ululalam małego na rekach i śpi może coś zjem przy tej okazji.

[butterfly20]

ja pierdzielę ..................... http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska...zmarlo/1kq8s1q

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez esor

:-(... Tule mocno.

Nie mów nic. Mi kiedyś spadł tel jak karmiłam Hanie na jej głowę. A mam giganta, phablet czyli większy od smartphone a mniejszy od tabletu. Rozpłakała się strasznie, a ja z nią. :-( takie sytuacje niestety się zdarzają. Boże kiedy się to u was skończy :-(







dobre

U nas póki co ok, już drugi raz je z piesi bez problemów ale fakt tuż po obudzeniu czyli na polspiocha. Odpukać ufffff

w niedzielę jak wracaliśmy do domu i staliśmy w korkach to dałam Tusi mój telefon,żeby sobie pooglądała siebie na zdjęciach bo już jęczała. I jej wypadł przypadkiem z ręki i spadł na głowę Zosi, ale biedna płakała(((( dobrze,że staliśmy to ją mogłam wyjąć i przytulić...

[agaczilla21]

Napisane przez butterfly20

ja pierdzielę ..................... http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska...zmarlo/1kq8s1q

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------



w niedzielę jak wracaliśmy do domu i staliśmy w korkach to dałam Tusi mój telefon,żeby sobie pooglądała siebie na zdjęciach bo już jęczała. I jej wypadł przypadkiem z ręki i spadł na głowę Zosi, ale biedna płakała(((( dobrze,że staliśmy to ją mogłam wyjąć i przytulić...

Szkoda dzieciątka

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

W końcu poszliśmy do tego sklepu...i po drodze poczułam zapach siana...Przypomniało mi się jak rodzice mieli jeszcze gospodarkę i trzeba było zwozić siano i deptać na strychu....fuuuuu

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

A i kupiłam jakąś tam białą kaszankę. Patrzę w domu a tam na cenówce mam golonko w galarecie za 13.90 zamiast kaszanki za 8.90....

[Lucy31]

Nieoficjalnie wiemy, że w wymiocinach dziecka oprócz mleka mogła znajdować się botwinka. Niewykluczone, że rodzice nakarmili nią dziecko. Być może to był powód zachłyśnięcia się, które mogło doprowadzić do śmierci.

Boże, jesli to jest prawda to bym im dożywocie dała no

[marciar7]

Omg

[esor]

Napisane przez butterfly20

ja pierdzielę ..................... http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska...zmarlo/1kq8s1q

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------



w niedzielę jak wracaliśmy do domu i staliśmy w korkach to dałam Tusi mój telefon,żeby sobie pooglądała siebie na zdjęciach bo już jęczała. I jej wypadł przypadkiem z ręki i spadł na głowę Zosi, ale biedna płakała(((( dobrze,że staliśmy to ją mogłam wyjąć i przytulić...

Widzisz u nas to samo było serce pękało nie?

Napisane przez Lucy31

Nieoficjalnie wiemy, że w wymiocinach dziecka oprócz mleka mogła znajdować się botwinka. Niewykluczone, że rodzice nakarmili nią dziecko. Być może to był powód zachłyśnięcia się, które mogło doprowadzić do śmierci.

Boże, jesli to jest prawda to bym im dożywocie dała no

Ale ze kawałki warzywa?

[Lola2828]

Napisane przez czarnooka_paula

jak trochę polezy to tex nie umrze. ..

Ja to jux ja do wózka władza i idę siku a ta tak się drze ze sąsiedzi na bank słyszą. .. I tez jal lola mowie sama do sobie : Nosz ****wa idę juz daj szczac matce

😂😂😂

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez butterfly20

ja pierdzielę ..................... http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska...zmarlo/1kq8s1q

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------



w niedzielę jak wracaliśmy do domu i staliśmy w korkach to dałam Tusi mój telefon,żeby sobie pooglądała siebie na zdjęciach bo już jęczała. I jej wypadł przypadkiem z ręki i spadł na głowę Zosi, ale biedna płakała(((( dobrze,że staliśmy to ją mogłam wyjąć i przytulić...

O masakra jakaś nie wyobrażam sobie nawet co czuje matka...

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Co do wypadków przy dzieciach ja wczoraj jak mała kąpałam i dalam na brzuszek to pociagla wody nosem i się zachlysneła 😢 tak się wystraszyla a ja to już w ogóle maskara 😩 także spoko jesteśmy tylko ludźmi wszystko się może zdarzyć... Nawet krzyki na kiblu 😂

[marciar7]

Hehehe jak bede sama bez lokatorki to pojde tez bede sie drzec :-D

[esor]

Zaraz oszaleje od siedzenia w tym słodkim więzieniu. Głowa mi eksploduje. Teraz musiałam ja w szybkim tempie myć bo się cała zasrala. Tż wróci że szkolenia i już mu napisałam że jak tylko wejdzie do domu to ja znikam na duże zakupy do Auchan. Do domu oczywiście ale musz ewyjsc gdzieś bez Hani bo oszaleje

[marciar7]

Napisane przez esor

Zaraz oszaleje od siedzenia w tym słodkim więzieniu. Głowa mi eksploduje. Teraz musiałam ja w szybkim tempie myć bo się cała zasrala. Tż wróci że szkolenia i już mu napisałam że jak tylko wejdzie do domu to ja znikam na duże zakupy do Auchan. Do domu oczywiście ale musz ewyjsc gdzieś bez Hani bo oszaleje

Ja też to samo dzis robie. Czekam az tz zawiesi szafke w lazience i nie ma mnie

[Aninis]

Ejjj co za pogoda przewrotna. Ubrałam w rampersa, to wyszły chmury i się szarówka zrobiła jakby miało zaraz lunąć gradem.
Przebrałam w body na dl.rękaw i spodenki... pojechaliśmy do kościoła i na zakupy i co... słońce wyszło i się zrobiło mega gorąco.

Ale ale chrzest załatwiony 😊 zapisalismy się na 12.06.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[agaczilla21]

Napisane przez marciar7

Ja też to samo dzis robie. Czekam az tz zawiesi szafke w lazience i nie ma mnie

Ja tym razem jak wróci M to będe miała duuuuużo wychodnego Jazdy wykupuję

[esor]

Napisane przez marciar7

Ja też to samo dzis robie. Czekam az tz zawiesi szafke w lazience i nie ma mnie

Ahaha to piona Marta

Tż już w Krakowie to za niedługo będzie w domu i uciekam, niech już on wypierze osrane body i zajmuje się małą, po tej akcji z 10 rano nie jest źle ale ja mam psychicznie jej dość i muszę odpocząć

[Aninis]

Napisane przez jestinna

Aga wspolczuje. Dobrze, ze mu powiedzialas. Z facetami niestety trzeba ostro, inaczej nie dociera



Ja tez mialam na poczatku wyrzuty, ale nie ma co sie obwiniac. Z desperacji rzucalam sie nawet na jej mate i podkladalam jej cycka z zaskoczenia U mnie doszlo do tego, ze za kazdym razem kiedy mialam nakarmic mala, stresowalam sie jakos podswiadomie i ona chyba to wyczuwala...Teraz jestem przynajmniej spokojniejsza i ona tez



Biedne malenstwo






Haha

Haha atak cyckiem z zaskoczenia 😂😂😂
You made my day ☺

Ależ my mamuśki jesteśmy zdesperowane 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lucy31]

Napisane przez esor

Zaraz oszaleje od siedzenia w tym słodkim więzieniu. Głowa mi eksploduje. Teraz musiałam ja w szybkim tempie myć bo się cała zasrala. Tż wróci że szkolenia i już mu napisałam że jak tylko wejdzie do domu to ja znikam na duże zakupy do Auchan. Do domu oczywiście ale musz ewyjsc gdzieś bez Hani bo oszaleje

Słusznie Ja mimo że Bartuś był dziś bardzo grzeczny, to niemal w progu wręczyłam go tacie Polazł z nim do pokoju, ja mu nawet tam obiad zaniosłam, żeby sie znim bawił i nie jęczał, że nie daję mu chwili na zjedzenie hehehe
Tymczasem ja już wyszłam z wanny i siedze z maseczka na twarzy

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Kasoa na obiad chyba piers z kurcAka ae nie zrovilan bo co.. czego ona se tak drze ☠☠☠☠a... zawsze jal spac sie cce to ☠☠☠☠a ryk. Wlaczylan suszarke wsadzilan w wozke mam dosc jej nosic

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Jezu jeszcze wyjmujac ja z wozka walnelam ja w glowe :-(:-(zabierzcie mi dzieciaka ja mam z nia horror a ona ze mna jeszcze gorzej...

Boziu Marta kiedy to minie w końcu 😕

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez agaczilla21

Dla mnie trzecia ciąża była najfajniejsza, najspokojniejsza i pod każdym względem naj plus przystojny gin ;P

😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Jak trochę polezy to tex nie umrze. ..

Ja to jux ja do wózka władza i idę siku a ta tak się drze ze sąsiedzi na bank słyszą. .. I tez jal Lola mowie sama do sobie : nosz ****wa idę juz daj szczac matce

Ja mam tż. I co... daję mu Lilkę i idę sikać... a ta wyje jak opętana.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez butterfly20

Czeeeść

Małż wziął Tusię do kuzynostwa, Zonia śpi i cosik poczytałam was Duchota straszna, nigdzie nie wychodzę...




tak, skok, kochana minie to na pewno No to Twoja Zosia taki szczuplak jak moja Tusia była Zauważam wśród znanych mi dzieciaków,że drugie dziecko najczęściej jest większe od pierwszego, u nas się zgadza Sama się dziwię, bo cycek ten sam, wszystko tak samo, Zosia się urodziła drobna a tu nagle tak ją wybiło



Czekokoladką A tak na serio to ona z wagą jest koło 50 centyla (ostatnio była pod), długościowo powyżej 90 centyla i właśnie z tym jest głownie problem w ubraniach...no ale głowę ma dużą ( a urodziła się z 34 cm )




A może w chuście?




Mam to samo z kolanami, też bym nie dała rady.




no właśnie, dobrze wiedzieć Czyli Zonia kończy 17 w czwartek



Na piersi to aż szkoda rezygnować z nocnego karmienia, bo w nocy jest najbardziej wartościowe mleko




Muszę odgruzować naszą parasolkę.
Jak byliśmy w piątek na wycieczce i był taki skwar, to właśnie miała odsłoniętą tę siateczkę w obudowie i ten daszek nad wózkiem, ale i tak było jej gorąco. I się wnerwiała,że nic nie widzi do góry. Najszczęśliwsza była w cieniu.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------




Noooo przeeeeagent




ale fajnie U mnie w czwartek mija rok od pozytywnego testu, szok, jak to leci. Aż łezka się w oku kręci. I akurat w czwartek Zonia skończy 17 tygodni. Masakra. Ech zazdroszczę wszystkim ciężarnym, tych emocji itp. Aczkolwiek wiem,że jak są problemy w ciąży to się inaczej na to patrzy.

I dzisiaj się dowiedziałam,że kuzynka w ciąży, ma tp na wrzesień i ma być druga dziewczynka. Normalnie nowy trend w naszej rodzinie

I w nocy fajnie się karmi na śpiocha ☺

Jak się tak bardzo darła na cycu, to Tż ją raz ululał na rękach... dokładnie tak jak była noworodkiem. I generalnie robimy teraz tak: cyc, tż ją nosi, znowu cyc, znowu tż ją nosi... w końcu przy czymś zasypia.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez agaczilla21

Ja tym razem jak wróci M to będe miała duuuuużo wychodnego Jazdy wykupuję

Super 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[butterfly20]

Napisane przez Lucy31

Nieoficjalnie wiemy, że w wymiocinach dziecka oprócz mleka mogła znajdować się botwinka. Niewykluczone, że rodzice nakarmili nią dziecko. Być może to był powód zachłyśnięcia się, które mogło doprowadzić do śmierci.

Boże, jesli to jest prawda to bym im dożywocie dała no

no właśnie o tej botwince miałam na myśli... co ludzie mają w mózgach?biedne dzieciątko...

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Ejjj co za pogoda przewrotna. Ubrałam w rampersa, to wyszły chmury i się szarówka zrobiła jakby miało zaraz lunąć gradem.
Przebrałam w body na dl.rękaw i spodenki... pojechaliśmy do kościoła i na zakupy i co... słońce wyszło i się zrobiło mega gorąco.

Ale ale chrzest załatwiony 😊 zapisalismy się na 12.06.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ksiądz nie przegonil ?

Napisane przez Lucy31

Słusznie Ja mimo że Bartuś był dziś bardzo grzeczny, to niemal w progu wręczyłam go tacie Polazł z nim do pokoju, ja mu nawet tam obiad zaniosłam, żeby sie znim bawił i nie jęczał, że nie daję mu chwili na zjedzenie hehehe
Tymczasem ja już wyszłam z wanny i siedze z maseczka na twarzy

A jaka muzykę tatuś dziś puszcza dla Bart a?

Napisane przez butterfly20

no właśnie o tej botwince miałam na myśli... co ludzie mają w mózgach?biedne dzieciątko...

Mózg jak Orzeszek

tez odliczać juz dni jak tż wróci wręcza mu małego i mnie nie ma końca swoje dziecko ale non stop z nim to nie jest do re nawet dla mnie a wiecie że jak kładę go spac i juz wszystko zrobię to oglądam zdjęcia jakie mu w dzień zrobiłam i juz tęsknię za nim...no mowie matka wariatka
Za 5 minut kąpiel i do łożeczka leci a ja do ćwiczeń bo w dzień to on ostatnio nie da pocwiczyc

[Lucy31]

Napisane przez kaaasi

Ksiądz nie przegonil ?








A jaka muzykę tatuś dziś puszcza dla Bart a?





Mózg jak Orzeszek

tez odliczać juz dni jak tż wróci wręcza mu małego i mnie nie ma końca swoje dziecko ale non stop z nim to nie jest do re nawet dla mnie a wiecie że jak kładę go spac i juz wszystko zrobię to oglądam zdjęcia jakie mu w dzień zrobiłam i juz tęsknię za nim...no mowie matka wariatka
Za 5 minut kąpiel i do łożeczka leci a ja do ćwiczeń bo w dzień to on ostatnio nie da pocwiczyc

Aż poszłam go spytac co puszczał haha Mówi, że muzyka z filmu Braveheart dziś szła

Bart własnie wykąpany i padł spać, no ale to tylko drzemka na pewno bo nie zjadł Więc góra 20 minut i sie obudzi, podam mu jeszcze żelazo. Wyobraź sobie, że nie dałam mu dziś porannej dawki żelaza, bo szkoda mi było go. I od razu dwie kupy zrobił Eh czyli jednak 3x dziennie to za dużo dla niego. No ale trudno, jak mus to mus.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lucy31

Nieoficjalnie wiemy, że w wymiocinach dziecka oprócz mleka mogła znajdować się botwinka. Niewykluczone, że rodzice nakarmili nią dziecko. Być może to był powód zachłyśnięcia się, które mogło doprowadzić do śmierci.

Boże, jesli to jest prawda to bym im dożywocie dała no

ja pitole....

zaraz pewnie bedzie tez nagonka zeby nie zostawiac dzieci i zwierzat w autach w taka parówke w pl. Ludzie maja nasrane w głowie


samara skapitulowala i poszla spac. A ja sie musze brac za zasrany niemiecki bo nie chce zostawic tego na piatek bo za duzo jest do zrobienia