|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3871 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Kochane życzę wam radosnych, ciepłych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrówka i pogody ducha i niech dzięki naszym dziwciaczkom będą one jeszcze piękniejsze.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3872 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Dla wszystkich naszych Mamuś i Maluszków zdrowych, pogodnych, rodzinnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3873 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Słonecznych i szczęśliwych Świąt. Pełnych miłości, radości i wszystkiego co najlepsze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3874 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Spoznione zyczenia Swiateczne dla Wszystkich Maluszkow i Mamus
![]() Mimo wszystko to i tak wyjatkowe Swieta bo juz z Naszymi maluchami. Rowniez troche spoznione zyczenia dla Olafka- Aby wszystkie fajne dni w żółwim tempie upływały, by co dzień uśmiechał się do Ciebie Świat cały. By nigdy nie było porannej pobudki i wiał wiatr specjalny co rozwiewa smutki. Zawsze uśmiechnietej buzi i mnostwa słodkich całusów życzy Tamarka z mama ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3875 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ja jestem tak zagoniona ze dopiero dzisiaj mialam czas doczytac i cos napisac. W takim tempie to trudno poczuc jakakolwiek atmosfera Swiat. Totalne wariactwo. W czwartek wieczorem przyjechal TZ i zamiast mniej to mialam wiecej roboty i nerwow. Pralka chodzi wlasnie od czwartku 10 raz, byly tez prania ,,reczne". W piatek bylam w pracy- nie mam juz urlopu- wrocilam do domu ok 18 bo bylam jeszcze w Galerii, zjedlismy obiad i zabralismy sie za sprzatanie- wczesniej nie mialam kiedy. W sobote rano cd sprzatania a pozniej runda po 3 galeriach za prezentami- TZ mial 16 urodziny wiec podwojnie. W niedziele powtorka z rozrywki. I ,,szykowanie" wieczorem prezentow dla dziadkow. To nam pochlonelo mase czasu- duze zdjecia Tami w antyramach. Kupilismy antyramy w Ikei 30 na 40 cm, a pozniej chcielismy wywolac w Auchan bo nie trzeba czekac, a w sumie stracilismy na te zdjecia godzine. Facet za malo wywolal na poczatku tych duzych, pozniej malych. Obled. W dodatku najwiekszy format to 20 na 30cm. A nie bylo czasu juz jezdzic gdzies indziej wywolywac. Niestety ja nie mialam kiedy o tym pomyslec przed przyjazdem TZ. Musielismy w domu kombinowac z tlem w tych antyramach, bo zdjecia mniejsze, ale na szczescie wyszly super prezenty. W Wigilie bylam w pracy do 12 , pozniej pedem po prezent dla Tamiczki do sklepu dzieciecego,pozniej do galerii dla TZ (- w innycm h&m nie bylo takich rekawiczek zamszowych ktore chcial) zatankowac, do papierniczego, bo nam zabraklo ,,tla" do antyram. Wpadlam do domu o 14. Ogarnelam mieszkanie- TZ mial to zrobic ale nie zdazyl-wrrrrr, ubralam Tami i siebie i biegiem do moich rodzicow piec ciasto. Na 17 do tesciow na Wigilie. Tami juz spiaca wyraznie. Na 18 z powrotem do moich rodzicow. Wigilia w pospiechu i nerwach, bo w miedzyczasie to cholerne ciasto, dziecko juz pozadnie spiace i jeczace. Masakra. Ja padnieta do granic mozliwosci.
Przykro ze tak wyszlo, liczylam ze ta Wigilia bedzie wyjatkowa w tym roku,ale niestety. Nerwowka tylko i pospiech. Jedynie mily akcent to prezent od TZ- cudowne kolczyki. Zrobil mi mila niespodzianke. A moi rodzice zachwyceni tymi zdjeciami Tami w antyramach. Ja Tamiczce kupilam ,,pociag" drewniany z Boikido- rewelka. Wczoraj juz spokojniej, ale zero atmosfery. Dzisiaj od rana sprzatanie i pranie, Tami miala biegunke rano i po zrobieniu 2 kup, wietrzylismy jej pupe. W tym czasie zrobila kupe na podloge, rozmazala po poscieli i sobie. Oczywiscie ja sprzatalam to wszystko, TZ umyl jej tylko pupe i zalozyl pieluche. A jutro do pracy na 8. Nie da sie wyrobic z tym wszystkim jak sie pracuje i ma na glowie caly dom. TZ trzeba po 100 razy powtarzac co ma zrobic. Jakbym miala jeszcze gotowac na Swieta i piec to bym sie w ogole nie kladla spac. No dobra koncze te narzekania. |
![]() ![]() |
![]() |
#3876 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
ach jo..... świeta ,święta i praktycznie już po świętach ....
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3877 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
ja podkurzona chodze bo moj TZ...nie zrobił ani prezentu mi ani Zuzi
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#3878 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ja też padnięta po świętach, na wigilii było u mnie 15 osob, niby każda coś przygotowała do jedzenia, ale trzeba było wszystkich obsługiwać, podać łyżeczkę, zrobić herbaty itp. W sumie przez to cały czas latałam i mało co zjadłam. Bez sensu. Cieszę się,że dziś jestem w pracy
![]() Yaira - ja też nie dostaję prezentów na gwaizdkę i urodziny od TŻ - zawsze zapomina, nie przeszkadza mi to , bo dostaje za to prezenty bez okazji, więc mu wybaczam. Jak ma na siłe czegoś szukać przed Wigilią i mam dostac byle co to wolę poczekać i dostać potem jakiś superowy prezent. Anielce też nie kupiłam prezentu pod choinkę. Simona - no to się nalatałaś przed świętami , a potem tylko harówka zamiast odpoczynku - dlatego nie lubię świąt. Kobiety się umęczą na maksa , a chłopy sobie świętują. Kupujesz tort Tami na urodziny? Ja zamówię chyba bezowy. Kupujesz jej coś w prezencie urodzinowym?
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3879 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
yairo, współczuje ci tego braku prezentu ,dla ciebie to moze by i jakoś uszło ,[ale wedłóg mnie powinnien ci coś kupic ten twój Tż], natomiast dla dziecka co jak co ale prezent pod choinką musi byc chociażby jena drobniótka rzecz ,przecież to własciwie takie pierwsze ;świadome 'świeta naszych bąbli ]!.przykro mi ale nic nie poradzisz że twój maż jest zwolniony z myslenia ,
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3880 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Witam poświatecznie.
Simona bardzo Ci współczuje tej bieganiny, u nas bylo tez troszke zamieszania ale swieta spedzilismy naprawde super. I tobie Yaira tez. Jako ze zdjecia za swiat jeszcze nie zgrane to wklejam urodzinowo - prezentowe ![]() U nas na roczej dziecko wybiera: kileliszek, ksiazeczke do nabozenstwa albo pieniazek. Olaf wybrał kieliszek a potem ksiązeczke....chyba bedzie po prostu ksiedzem pijakiem ![]() No i oczywiscie dziekujemy za życzenia urodzinowe ![]() My dostaliśmy super prezent od Syna wiec musze sie pochwalić: Olaf zrobił w wigilijny wieczor swoje pierwsze samodzielne kroczki. |
![]() ![]() |
![]() |
#3881 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
mnie tu baaaarrrrdzzzzooo dawno nie było ale pochwale sie ze mój Kacper zaczoł chodzic jak miał 11 miesiecy nie całe wiec roczek podeptał
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3882 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Nie bardzo mam czas pisać bo postanowiłam, że wreszcie muszę zrobić porządek ze zdjęciami i wybrać te do zrobienia. Moje dziecko kończy rok a ma tylko kilka "papierowych" zdjęć, to karygodne.
Małgogaj, widzę, ze Olafek miałniezły tort. A ja mam tortowy problem bo pani w cukierni kazała zamawiać dzień wcześniej, a cukiernia dzisiaj zamknięta i jutro pewnie będzie podobnie. Jestem zła, że nie pomyslałam, że taka sytuacja może się wydarzyć tuz po świętach. ![]() Emi, nie wprowadzasz żadnego zamieszania. Oczywiście, że jesteśmy zżyte bo wiele razem przeszłyśmy. Wspólnie przeżywałyśmy pierwsze mdłości, łaskotanie w brzuszkach, razem wylewałyśmy łzy radości i te smutku też. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie żebys została tu z nami. Nie czuj się jak inztruz, tylko mama, która ma tu prawo i (mam nadzieję) chęć tu być. Ok, święta minęły więc wrzucam moją rozgadaną pyzunię, która ani na moment nie zatrzymuje sie w swych wędrówkach. Nigdy tyle nie spacerowałam, robię się drugim panem Dulskim ![]()
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
![]() ![]() |
![]() |
#3883 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
No już jestem.....
Przepraszam, że nie napisałam żadnych świątecznych życzeń ale chyba wszystkie wiecie, że życzę każdej z Was z osobna oraz Waszym rodzinom i dzieciaczkom wszystkiego co najlepsze...Przyznam, że po prostu się nie wyrobiłam...Miałam przed poniedziałkowym wyjazdem weekend na uczelni a wieczory do 2 w nocy spędzone w kuchni... Wróciliśmy dziś! Było super! Aura choć bez śniegu to za pomocą szronu wyczarowała piękne pejzaże. Mikołaj dał dzieciakom to co uważał za im potrzebne oraz wymarzone. Julia w efekcie jak zobaczyła, że dostała swój wymarzony prezent to się popłakała...Laurka szalała, nie wiedziała z wrażenia co wziąć w łapki, czym się bawić. Ostatecznie wyrwała wtyczkę z gniazdka i wywaliła stojącą na komodzie choinkę na głowę mojej kuzynki! Do tego kabelki szły też parapetem za kwiatkami i niestety 2 doniczki wylądowały na sofie...Efekt taki, ze teraz choinkę obchodzi - nawet tę w naszym domu szerokim łukiem! Mój Mikołaj też się bardzo postarała dał mi bieliznę, kolczyki i cudną sukienkę więc jestem happy! Teraz mam dylemat co kupić Laurce na roczek? Zabawek ma tyle, że stanowczo mówię im STOP bo co za dużo to niezdrowo... Rodzinka w święta dopisała jak u fibian - 15 osób przy stole. Ja w większości zajmowałam się Laurą więc zwolniono mnie ze stania na zmywaku, z noszenia żarełka i pichcenia przy kuchni... Zaliczyliśmy kilka miłych spacerków, odpoczęłam, nacieszyłam się rodziną i szczęśliwa wróciłam do domu. Jutro wrzucę kilka zdjęć! Olafek - gorące buziaki dla Ciebie ode mnie i Laurki. Aby ten rozpoczęty rok przyniósł dużo uśmiechu, zdrowia i wiele niezapomnianych chwil w gronie przyjaciół! emi22 - ależ zaglądaj tu i pisz jak najczęściej! Gratuluję Kacperkowi pierwszych kroczków! EDIT - wygrałam z Gerbera czapkę i bandankę (hihi dla Miecia jak to fibian raz określiła...)
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3884 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Witam juz poświatecznie
mam do przeczytania ponad 10 stron, ciężko będzie mam nadzieje ze Swięta były miłe i rodzinne chociaż czytałam Simona o Twoich maratonach, ja na zakupach przedświątecznych byłam 2 tygodnie wczesniej, kilka dni przed wigilią musialam pojechać do supermarketu po pampersy i tragedia, tłum, bałagan, ludzie jacys opętani Simona mój mąż tez ma urodziny 16 grudnia, aż dziwne ze te nasze dzieci sie nie urodziły jednego dnia, chociaz niby miały ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
A więc jednak dziś mam sekundkę więc wrzucam zdjęcia
maszko - Wiktoria cudeńko! Ciągle nie mogę wyjść z podziwu nad jej wiecznie uśmiechniętym pysiem. A włosy ze zdjęcia na zdjęcie dłuższe!!!!!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3886 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
cd...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3887 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Cytat:
i jak garnuszki byłaś na rozmowie??? mam nadzieje ze sie udalo a jak nie ta firma to inna ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3888 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
fajny torcik mial Olaf
składam zaległe życzenia urodzinkowe, przede wszystkim zdrowka!!!mój WIKTOR tez jeszcze nie chodzi, straszny z niego cykor jak go puszczam to delikatnie siada i nie chce przez chwile chodzic pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#3889 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
ARANKO śliczne zdjęcia
|
![]() ![]() |
![]() |
#3890 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Aranko zdjecia piękne a Twoja dziewczynka jest naprawdę super!
|
![]() ![]() |
![]() |
#3891 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
wklejam kilka zdjęć świątecznych
|
![]() ![]() |
![]() |
#3892 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Uff, święta, świeta,... i po swiętach
U nas rodzinnie i wyjazdowo, jedynie wigilia w domciu, ale za to miło, tylko w pierwszy dzień wieczorem małż mnie wkurzył, bo po mimo planów wyjazdowych na drugi dzień, ot tak, po prostu pożyczył samochód mojemu bratu, dobrze że mam nigdzie nie jechała i pożyczyła nam swój i brat zdążył wyciągnąć fotelik. Simona nie zazdroszę tej ganianiy w trakcie świąy, bo akutat tobie to odpoczynek był wskazany Yaira kurcze ten twó TŻ to się nie popisał, żeby nawet własnemu dziecku prezentu nie kupić, a o ciebie też przecież powinien dbać, mi też by było przykro jakby żadna z nas nic nie dostała Olaf Malgogaj coś nam zeszczuplał, i miał fantastyczny tort Wiki jak zawsze radosna i uśmiechnięta Laura jako zimowa panienka świetna, śliczne krajobrazy Wiktora dawno nie widziałyśmy, widać że miał bardzo duże zainteresowanie prezntami |
![]() ![]() |
![]() |
#3893 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
A my mieliśmy ubaw z Asi, bo jak jedliśmy wigilię, to ona buszowała po choinką w prezentach szukając swojego, jak znalazła swój, to się nim zajeła. Taka mała a taka sprytna i wiedziała że coś dla niej się tam znajdzie...
A tu tak świątecznie: |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3894 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Hej dziewczyny
![]() Aranko, śliczne zimowe zdjęcia. Małgogaj, tort super, czemu boisko? Jakis podtekst? Cleo, ładnie nakryłaś stół ![]() Zaba, wreszcie widzę cie z bliska ![]() widzę ze święta sie udały ![]() ![]() Napisze wszystko po koleii... Pojechaliśmy do teściów w sobotę. W niedzielę w południe była za Jasia msza. Ksiądz w trakcie mszy 3 razy o nim wspomniał, na koniec złożył zyczenia, nak miło nawet. Na mszę przyszła tez rodzina ciotki meża, wszystkich zaprosilismy na tort. wracamy z kościła a tu pod brama stoi samochód... przyjechał brat... . Weszłam z Jasiem do domu, w pokoju była tylko brata dziewczyna z hubercikiem, reszta jeszcze nie dotarła. Rozebrałam Jasia, a ten potuptał do pokoju i słyszę: "Hubert zobacz jaka pokraka przyszła..." nie wiedziała ze ja za drzwiami jestem. Ale nic sie nie odezwałam... bo po co. Wieczorem przyszli goście. Brat męza reperował w garazu samochód, ale na szampana i na tort przyszedł, ta lafirynda podziekowała za wszystko i wyszła... W wigilie w południe J. poszedł spać, więc ta zaczeła usypiać i Hubercika, kormu nie zbierało się na sen i wył dobre pół godziny, telepany na kolanach. W koncu tesciowa nie wytrzymała i weszał do pokoju zwrócić jej uwagę. A ta do niej : "ty we wszsytsko zawsze musisz się wpier....ć!" Trzasnęła drzwiami i wyszła. Zdębielismy nieco... Osoba która nie jest rodziną, do teściówki z takim tekstem! Jest kolacja wigilijna. Wszyscy podchodzą do siebie z zyczeniami, a ta soi i czeka jak księżniczka zeby podejsc do niej. Zyczenia jej złozyliśmy ale nie pamietamy czy ona cos powiedziała..., przy stole zjadła chyba tylko zupę. Prezent kupili tylko swojemu dziecku i Jasiowi, dla reszty nic ale oni oczywście dostali od wszystkich. W drugi dzien odjeżdalismy do moich rodziców, męza brat pozegnał się z nami a ta wyszła z domu. No i tak było miło i rodzinnie ![]() Byłam dzis u gin. Jak byłam z Jasiem w ciąży to na 1 usg zobaczyłam taka kijankę a teraz mały człowieczek ma raczki, nóżki. Mierzy 22mm i ma 8,5 tygodnia. Rano juz myślałam ze cos mi się uroiło z tą ciążą, bo planowo powinnam miec dziś @ no i cos takiego było... okazało się że mam podkosmówkowego krwiaka i to on tak namieszał. Mam nadziewac się luteiną i łykać cos tam... wciagu kilku dni powinno minąć. A jak nie to zwolnienie na telefon dostanę. Kurna, mam nadzieję ze chociaż do konca semestru pociągnę. |
![]() ![]() |
![]() |
#3895 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ela wszystko bedzie dobrze nie martw sie :
![]() NO a u nas Tz obudzil sie z letargu i pyta czy jestem na niego zla bo jakos dziwnie sie zachowuje(czyt. warcze i wypominam na kazdym kroku o braku prezentu) ze obiadku nie ma( to znaczy lezy cos w lodowce ale trzeba sobie podgrzac...efekt taki chodzi glodny) to powiedzialam wprost...ze po stwierdzeniu "ze nie zasluguje na prezent" nie wiem co ja mu powinnam rano robic bo przez caly rok czusciutkie majciorki na dupce mial obiadek tez cieply wcinal.. wiec TZ zaniepokojony wydukal...ze on mi ta sukienke kupi (co za nia sama zaplacilam ) tylko czeka na lekki przyplyw gotowki... teraz zwial na piwo z kolegami...i dobrze przynajmniej cicho w domu..bo wczoraj marudzil ze tekst do szkoly musi tlumaczyc...ja po 2 godz wchodze do pokoju a on dzielnie studiuje...ale portal nasza klasa ![]() no i marudzi ze kredycie na mieszkanie...wizja nowego mojego M4 w zasiegu wzroku ale te 35 lat kredytu dramat ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3896 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
slicznego masz synka
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3897 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Cytat:
![]() Sliczny wystroj domu, a Wiktor fajny chlopczyk- elegancik. Malgo, ale ladnie wygladaliscie, a Olaf na bujaku pierwsza klasa. Aranko, cudne zdjecia i modelka Zabo, ![]() Maszko, Wiki ma sliczne wloski |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3898 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Elu - myślałam dziś intensywnie o Tobie bo pamiętałam o wizycie! Ja na pierwszym USG widziałam ewidentnie kozę! No i taką kozę mam. Na drugim widziałam misia - mam na pamiątkę zdjecia i widać brzuszek-kuleczkę, łapki-kuleczki, główkę - balonik! A 22mm to już kawał człowieka! I to jak cudownego, kochanego człowieka! Nie martw się tym krwaikiem - u mnie też to podejrzewno jak plamiłam ale na USG wyszło tylko to łożysko zachodzące na szyjkę i ginek mówił, że gdyby tobył krwiak to nalezy właśnie brać luteinę i potem sprawdzić czy się wchłonął. Trzymam kciuki abyś spokojnie pociągnęła ten semestr! A rodzinka...hmmm mamusia Hubercika wymiata...U mnie tylko kuzynka, która jest strasznie zazdrosna o to, ze się budujemy i też kupuje działkę życzyła mojej siostrze abyśmy "już bez żadnej obsuwy się zgodnie z planem budowali" na co moja siostra " abyście się budowali w równie szybkim tempie jak my"....
Swoją drogą - ciekawe jakie rewelacyjne teksty przywiezie kasia.... Zabciu - super Cię widzieć. Asia cwaniara mała z tym szukaniem prezentu! A choinkę mam w domku podobną - też taka "ludową" nie stylizowaną. Mam bombki jeszcze z dzieciństwa TŻ + kilka nowych oczywiście. malgogaj - gratuluję prezentu - te pierwsze kroki w symbolicznym dniu zapamiętasz do końca życia! A tort - to o ile się nie mylę to wy jesteście wzorowi kibice! Yaria - ten Twój TŻ to jakiś typ toporny w myśleniu i obyciu...Normalnie wyślij go na łopatologię stotosowaną na jakiś uniwerek może coś zakuma... marti - hop hop...jak tam święta????
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3899 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;6139597]Weszłam z Jasiem do domu, w pokoju była tylko brata dziewczyna z hubercikiem, reszta jeszcze nie dotarła. Rozebrałam Jasia, a ten potuptał do pokoju i słyszę: "Hubert zobacz jaka pokraka przyszła..." nie wiedziała ze ja za drzwiami jestem.[/quote]
![]() ![]() ![]() Elu, zycze duzo duzo zdrowka i zeby ciaza przebiegala wzorowo yaira, kredyt mieszkaniowy wiaze lepiej niz malzenstwo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3900 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
no widocznie można
![]() A ja nie wiem czy powinno byc mi jej żal, czy śmiać sie z niej... może i to i to. Jasio chodzi jak pokraka to fakt, ale wszystkiego dzieci tak chodzą, bo chodzą niepewnie wiec asekurując sie nogi rozstawiają szeroko, a on jeszcze łokciami sobie pomaga i wygląda jakby krakowiaka tanczył bo jedną ręke trzyma w górze ![]() A druga "mundra" szwagierka co to fizjoterapie studiuje i wie wszystko (a głupia jak but) stwierdziła ze Jasio nogi koślawi ..... i pewnie terapia go czeka w jej wykonaniu ![]() Wracając jeszcze do świąt, to po 3 dniowym obcowaniu z Hubercikiem widziałam, ze na jego widok Jasiowi juz sie dolna warga wywijała. Hubercik starszy raptem o 5 mies nie przeszedł obok Jasia bez szturchnięcia, pchnięcia, zabrania zabawki, pociągnięcia za włosy, raz pociągnął mu z bańki jak Zizu, normlanie byłam w szoku! W kąpieli nalał mu w oczy wody, przylał kubkiem do mycia zębów - normalnie szok ![]() Aranko, to tez taki misiaczek ![]() ![]() ![]() Mąż kupił mi jednak łosia pod choinkę, a ja w ramach prezentu jutro kupie mu koszule na sylwestra. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.