Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[soul_me]

Napisane przez zielinka_87

Przeca to zwykly endo wystarczy. Ten receptor tshAbR jaki ma wynik a jakie wartosci referencyjne labu?

Właśnie coś jej się nie podoba zwykły endo bo nic jej nie zalecił oprócz kontroli za 3 mce. Nie znam się więc nie wiem czy coś z tym można zrobić oprócz czekania.
Ten receptor będzie robiła, mówiłam jej co napisałaś. Te pozostałe ma zrobione badania.

[zielinka_87]

Napisane przez soul_me

Właśnie coś jej się nie podoba zwykły endo bo nic jej nie zalecił oprócz kontroli za 3 mce. Nie znam się więc nie wiem czy coś z tym można zrobić oprócz czekania.
Ten receptor będzie robiła, mówiłam jej co napisałaś. Te pozostałe ma zrobione badania.

To receptor niech zrobi razem z tsh i ft4

Natka wyjazd konsultowalam z endo
Dla mnie lepiej jechac latem niz wiasna lub jesienia bo podobno wtedy wiecej jodu. Na czas wyjazdu wskakuje na thyrosan 2x1 bo aktualnie mam juz 1x1

[soul_me]

Powiem jej, dziękuję.

Kiedy jedziecie?

[sreberko4]

Cześć dziewczynki

Możliwe, że niektóre pamiętają, udzielałam się krótko, może pamiętacie - Hashimoto, morfologia plemników 4%, PCOS, lapasroskopia w kwietniu.... I jest CUD Na dwa dni przed wizytą u urologa mojego męża zrobiłam test i mamy 2 kreseczki Przyrost bety z 430 na 1153 w 48h Dodam tylko, że mój mąż wtedy powiedział, że ta wizyta jest pierwszą i ostatnią i że badań nasienia nie powtórzy bo za dużo go to psychicznie kosztuje

Pozdrawiam i trzymam kciuki za każdą z Was

[kasptak]

Napisane przez sreberko4

Cześć dziewczynki

Możliwe, że niektóre pamiętają, udzielałam się krótko, może pamiętacie - Hashimoto, morfologia plemników 4%, PCOS, lapasroskopia w kwietniu.... I jest CUD Na dwa dni przed wizytą u urologa mojego męża zrobiłam test i mamy 2 kreseczki Przyrost bety z 430 na 1153 w 48h Dodam tylko, że mój mąż wtedy powiedział, że ta wizyta jest pierwszą i ostatnią i że badań nasienia nie powtórzy bo za dużo go to psychicznie kosztuje

Pozdrawiam i trzymam kciuki za każdą z Was

Gratulacje😙😙😙😙😙

[czarownica_tea]

Sreberko- gratulacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zielinka_87]

Napisane przez soul_me

Powiem jej, dziękuję.

Kiedy jedziecie?

23-30

Sreberko gratki!!!

[biedreona]

Sreberko gratulacje

[Gosiurek]

Napisane przez biedreona

Sreberko gratulacje

Dołączam się

Kas wiesz co lepiej nie dzwoń do tej kuzynki. Ostatnie czego Ci brakuje to katowanie się myślami o niej. Czasami lepiej żyć bez świadomości szczegółów

[Natuś-77]

Sreberko, gratulacje, widać że kwietniowe laparo przyniosło TEN cud

Siedzę i mimo chłodu na zew. gotuję się od środka. Tak mnie mój podkurzył ot tak..chce wysłać telefon swojemu bratu, bo...jemu siadł. Taa kolejny aparat..więc zapytałam na jaką kwotę się umówił a ten mi z krzykiem, że brat nie ma kasy. Co mnie to obchodzi..ja tez nie mam kasy a mi nikt nie robi prezentów za kilka stówek ze spokojem zaproponowałam starą w pełni sprawną Nokie, której bateria trzyma dobrych kilka dni a ten mi tu focha zapiął i telewizor na całą parę, żeby mnie nie słuchać.
Już mu dam wysłać telefon za kilka stów. Takiego wała

[midusia86]

Dzień dobry dzień!

A ja się właśnie witam po cudoownym łikendziku u mamusi.
Spaliłam trochę doopsko, ale wyspałam się za wszystkie czasy, wyleżałam pod konarkami drzew, doczytałam pozaczynane książki, obżarłam grillowaną kiełbachą i lodami.
Nie pozostaje więc już nic innego, jak robić dziecia
@ coś nie przychodzi, ale czuje jakby lada chwila miała zawitać. Ma na to jeszcze całe 2 dni, bo jak nie to się wkurzę
Spróbujemy jeszcze powywoływać, ale bez winka, bo coś się boję przy tym gonapeptylu.

Wszędzie tak gorąco...?

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez Natuś-77

Sreberko, gratulacje, widać że kwietniowe laparo przyniosło TEN cud

Siedzę i mimo chłodu na zew. gotuję się od środka. Tak mnie mój podkurzył ot tak..chce wysłać telefon swojemu bratu, bo...jemu siadł. Taa kolejny aparat..więc zapytałam na jaką kwotę się umówił a ten mi z krzykiem, że brat nie ma kasy. Co mnie to obchodzi..ja tez nie mam kasy a mi nikt nie robi prezentów za kilka stówek ze spokojem zaproponowałam starą w pełni sprawną Nokie, której bateria trzyma dobrych kilka dni a ten mi tu focha zapiął i telewizor na całą parę, żeby mnie nie słuchać.
Już mu dam wysłać telefon za kilka stów. Takiego wała

Za każdym razem jak myślę, jakie mój ma siostry, to dziękuję wszystkim bogom tego świata, że tak źle zapamiętał z dzieciństwa: "Bądź mądrzejszy i ustąp siostrze"...

[Natuś-77]

No mój udaje starszego brata dobrodzieja, mimo że ciągle tłumacze mu, że jego brat zarabia więcej od niego i nadal mieszka z rodzicami ale nie omieszkam przy wizycie napomnknąć szwagrowi, że jak dostanie premie to mógłby się odwdzięczyć bratu za prezenty

[Candid]

Sreberko gratulacje, rośnijcie zdrowo

Dzień dobry, u nas chłodniej plan na dziś wytwórnia ogórków konserwowych


Natuś u mojego m taka sama sytuacja tyle że razy dwa bo dwóch braci, a później my się ze sobą kłócimy. I to nie tylko i tego typu sprawy jak opisałaś ale i dużo węcej mogłabym powieść napisać ale na forum lepiej nie bo spłone na stosie jsk ktoś zobaczy

[__malaMi__]

Cześć dziewczyny, zniknęłam na weekend, ale nie miałam siły nawet pisać. Coś ostatnio wszystko się mnie czepia, aktualnie jestem przeziębiona, katar, kaszel itp. Uwielbiam takie akcje w lecie...

Poza tym czytam Was z czasu listopada 2015 aktualnie i mam lekkie rozdwojenie jaźni ale w weekend jedyne co miałam ochotę na kompie robić to strzałka góra i strzałka dół

Napisane przez czarna_mala

To ja jeszcze przed zakończeniem dnia,
piątek-Piąteczek-PIĄTUNIO

Więc idę zrobić drinka, o!

boskie, trochę sie stosowałam

Napisane przez kasptak

Cześć wszystkim! Wracam dziś po szpitalnej rzeczywistości do pracy. Malzon nie zaskoczył, ale został wzięty siłą 😆
Aaa, doczytałam, że zrobili mi ca 125 i spadło, wiec pewnie przez ten dzień cyklu. Tyle dobrego ze szpitala😊

super, że spadło i masz to z głowy, bo jednak taka niepewność to najgorsze.

Napisane przez zielinka_87

Soul, ok. Mały daje już o sobie znac. Ostatnio mialam okropne nocne skurcze w nogach ale po asparginie przeszlo. Wczoraj bylismy z tz na usg 3d, maly nie wspolpracowal ale udalo sie uchwycic buzke i siusiora.

zielinka, który to już tydzień? widać na usg podobieństwo do kogos? bo podobno niektórzy już na tym etapie widzą

Napisane przez sreberko4

Cześć dziewczynki

Możliwe, że niektóre pamiętają, udzielałam się krótko, może pamiętacie - Hashimoto, morfologia plemników 4%, PCOS, lapasroskopia w kwietniu.... I jest CUD Na dwa dni przed wizytą u urologa mojego męża zrobiłam test i mamy 2 kreseczki Przyrost bety z 430 na 1153 w 48h Dodam tylko, że mój mąż wtedy powiedział, że ta wizyta jest pierwszą i ostatnią i że badań nasienia nie powtórzy bo za dużo go to psychicznie kosztuje

Pozdrawiam i trzymam kciuki za każdą z Was

gratulowałam już raz, gratuluję drugi!

[soul_me]

Hej ho

Sreberko gratulacje

MalaMi ale masz samozaparcie niedługo będziesz nasz znała lepiej niż my same siebie

Miłego dniaaaa

[kasptak]

Trzecia😊 ale nie śpię od 2, gorzej mi po tym szpitalu niż przed plus akcja z kuzynka mnie dobija... miłego dnia!

[soul_me]

Kas 😙😙😙

[kasptak]

A jednak czwarta😆 fok

[Natuś-77]

Poniedziałek...mhm..jak ja nie lubię poniedziałków zwłaszcza jak mnie łeb napier...la, bo wczorajszym ryczeniu skończyło się przed chwilą łyknięciem paracetamolu, choć on na mnie nie działa...Nie ma to jak rozpuszczalna Solpadeine z kofeiną i kodeiną
Dziś czuję będzie ciąg dalszy wczorajszego dnia, czyli ja udaje obrażoną a on udaje, że nic się nie stało..


Aaa wczoraj jeszcze była nocna akcja mucha jak tylko wleźliśmy do łóżka to zaczęła nam po sypialni latać taka mucha "śmieciówa" no i oczywiście mój ślubny udawał, że jej nie widzi i nie słyszy oczywiście warknęłam, że "w tym domu to ja wszystko muszę robić, nawet w nocy wstawać i zabijać muchę". No bo...w sumie tak jest, że mój zanim się ruszy to pożar zacznie dogasać i stara ciotka musiała wstać i szukać gazety. On przejął oręż, muchę ubił, ta spadła dokładnie pod łóżko pod moją głową a ten włazi z powrotem pod kołdrę. No ręce mi opadły. Pogoniłam, żeby truchło wyniósł i zakończył akcję hehe Zdziwiony był ostro, czego od niego chce...

PS: i jeszcze scenka rodzajowa
X- no zabij tą muchę, bo będzie mnie nad ranem atakować!!
Y- ciekawe gdzie?
X- w Grażynie...
Y- To przynajmniej se pobzyka
X- Dobrze że chociaż ona...
Y-....yyyymhmmm..
I ruszył do boju z gazetą w ręku

[malena1979]

Sreberko, gratulacje

[Lucy31]

Napisane przez Natuś-77

Poniedziałek...mhm..jak ja nie lubię poniedziałków zwłaszcza jak mnie łeb napier...la, bo wczorajszym ryczeniu skończyło się przed chwilą łyknięciem paracetamolu, choć on na mnie nie działa...Nie ma to jak rozpuszczalna Solpadeine z kofeiną i kodeiną
Dziś czuję będzie ciąg dalszy wczorajszego dnia, czyli ja udaje obrażoną a on udaje, że nic się nie stało..


Aaa wczoraj jeszcze była nocna akcja mucha jak tylko wleźliśmy do łóżka to zaczęła nam po sypialni latać taka mucha "śmieciówa" no i oczywiście mój ślubny udawał, że jej nie widzi i nie słyszy oczywiście warknęłam, że "w tym domu to ja wszystko muszę robić, nawet w nocy wstawać i zabijać muchę". No bo...w sumie tak jest, że mój zanim się ruszy to pożar zacznie dogasać i stara ciotka musiała wstać i szukać gazety. On przejął oręż, muchę ubił, ta spadła dokładnie pod łóżko pod moją głową a ten włazi z powrotem pod kołdrę. No ręce mi opadły. Pogoniłam, żeby truchło wyniósł i zakończył akcję hehe Zdziwiony był ostro, czego od niego chce...

PS: i jeszcze scenka rodzajowa
X- no zabij tą muchę, bo będzie mnie nad ranem atakować!!
Y- ciekawe gdzie?
X- w Grażynie...
Y- To przynajmniej se pobzyka
X- Dobrze że chociaż ona...
Y-....yyyymhmmm..
I ruszył do boju z gazetą w ręku

Ale te muchy to jest aktualnie zuooooo U nas podobne akcje muchowe. Najgorsze że te dziady łażą mi po dziecku i potrafią go wybudzić
U nas to prawdziwe śmieciuchy. Mieszkamy na parterze zaraz obok budy ze śmietnikiem i co, blokowe menele wlezą, drzwi nie zamkną, a co gorsza jeszcze tam sikają I potem okno otworzę i cały ten gnój leci do nas

[agusia8524]

Dobry dzień

Czarna Tyś w końcu Zły człowiek, to ja Ci co rano będę bić pokłony
Będę Twoim wiernym uczniem Miszczu! Będę Ci nosić torebunię i kawusię robić! Albo tfu, drineczki! Ju ken bi maj Master! W końcu też nie jestem Dobrym człowiekiem, więc zmierzam ku Złu

O owadach nic nie mówcie, ja mam ćmy długie na jakieś 3-4 cm, grube jak choinka i wielkie, wyglądają jak małe nietoperze
M. ubija je z wielką satysfakcją i systematycznością.
W ogóle u mnie robali wszelakich od groma.

Z M. lepiej, nawet mnie odrobinę wzruszył.

A wczoraj myślałam, że mi bok rozsadzi, chyba owu było

Zapisz
Zapisz
Zapisz
Zapisz

[wuncek]

Witajcie! Melduje ze żyje... Jeszcze!
Same brzydkie rzeczy się tu podziały, nie podoba mi się to Kas, a ten szpital to już w ogóle nieporozumienie, jednak trzeba mieć zdrowie żeby się leczyć :/
Mi zostało 9 dni do tp, boje się tak ze aż mnie ściska w żołądku. Fajnie było w ciąży, a teraz to już autentyczne tylko strach, chyba jestem jakaś nienormalna

[kasptak]

Napisane przez wuncek

Witajcie! Melduje ze żyje... Jeszcze!
Same brzydkie rzeczy się tu podziały, nie podoba mi się to Kas, a ten szpital to już w ogóle nieporozumienie, jednak trzeba mieć zdrowie żeby się leczyć :/
Mi zostało 9 dni do tp, boje się tak ze aż mnie ściska w żołądku. Fajnie było w ciąży, a teraz to już autentyczne tylko strach, chyba jestem jakaś nienormalna

Ale zlecialo. .. pamiętam jak testowalas 😙

[agusia8524]

Kas Ty i Twój przypadek nie możecie mi wyjść z głowy...nosz kurna, przecież przyczyna gdzieś musi być, co nie?
A ja miałam wczoraj owu, myślałam, że padne z bólu

[malena1979]

Wuncek, jesteś jak najbardziej normalna. Nie bój się bać 😉
Wszystko będzie ok!

Kas, no i wygląda jednak, że te twoje flaki to jednak mają podłoże psychosomatyczne. Eh...

[czarna_mala]

Witojcie Dziołchy!

Kurde tak ostatnio "opylam" obiady, że aż mi wstyd przed samą sobą jaką choojową gospodynią jestem, dosyć jedno danie to jeszcze takie do przygotowania w góra 30 minut

Nat u nas wczoraj też ja zabijałam muchę

Dobry człowiek: O mucha lata
Ja: No, weźno wstań i zabij ją, bo nad ranem będzie nam siadać na twarz
D cz: Nie chce mi się, zmęczony jestem, ja już śpię...
Ja: Zobacz siedzi na suficie jak ją tam zabije to będzie plama
D cz: To nie zabijaj na suficie.
Chwila namysłu, podniósł Dobry Człowiek głowę stwierdził: Nie mam czym jej zabić, śpij, nie zje nas.
Wzięłam sprawy w swoje ręce, wstałam, zdjęłam swoją koszulkę w której śpię, zabiłam ruchem zamiatającym muchę, zgasiłam światło i poszłam spać, odwrócona tyłkiem do niego...

Napisane przez agusia8524

Czarna Tyś w końcu Zły człowiek, to ja Ci co rano będę bić pokłony
Będę Twoim wiernym uczniem Miszczu! Będę Ci nosić torebunię i kawusię robić! Albo tfu, drineczki! Ju ken bi maj Master! W końcu też nie jestem Dobrym człowiekiem, więc zmierzam ku Złu

żeś mnie rozbawiła

Napisane przez wuncek

Witajcie! Melduje ze żyje... Jeszcze!
Same brzydkie rzeczy się tu podziały, nie podoba mi się to Kas, a ten szpital to już w ogóle nieporozumienie, jednak trzeba mieć zdrowie żeby się leczyć :/
Mi zostało 9 dni do tp, boje się tak ze aż mnie ściska w żołądku. Fajnie było w ciąży, a teraz to już autentyczne tylko strach, chyba jestem jakaś nienormalna

Ale jak to już?! Dopiero zaszłaś

[kasptak]

Napisane przez agusia8524

Kas Ty i Twój przypadek nie możecie mi wyjść z głowy...nosz kurna, przecież przyczyna gdzieś musi być, co nie?
A ja miałam wczoraj owu, myślałam, że padne z bólu

A będzie coś z tego, jak się tz nawrócił😆?

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez malena1979

Wuncek, jesteś jak najbardziej normalna. Nie bój się bać 😉
Wszystko będzie ok!

Kas, no i wygląda jednak, że te twoje flaki to jednak mają podłoże psychosomatyczne. Eh...

Sama nie wiem... wtedy leki na depreche, które biorę cały czas i uspokajające (takie z grubej rury), które biorę czasami powinny coś pomóc, a tu g.no dosłownie i w przenośni

[malena1979]

Napisane przez kasptak

A będzie coś z tego, jak się tz nawrócił😆?

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------



Sama nie wiem... wtedy leki na depreche, które biorę cały czas i uspokajające (takie z grubej rury), które biorę czasami powinny coś pomóc, a tu g.no dosłownie i w przenośni

No niestety niekoniecznie. Psychiatrą nie jestem, ale to chyba tak prosto nie działa. Nasz mózg to dużo bardziej skomplikowany popapraniec moim zdaniem.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Ale tu by się czarownica przydała

[zielinka_87]

Hej

MalaMi my 22 tc. Maly buzke pokazal z profilu, ladnie ja widac ale nie umiem.powiedziec do kogo podobny. Łatwiej chyba jak by buzia przodem byla pokazana i w jakims 30 tc kiedy tkanki tluszczowej u plodu jest wiecej. Ale moze być tez tak ze akurat moj maly jest mieszany dlatego trudno stwierdzic ewidentne podobienstwo do jednego z nas, ale i tak jestem zakochana i sliczny z niego chlopczyk.



A tu pokazal ewidentnie co dynda miedzy nogami