Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki cz. XII

[olutka]

Też mnie ta Turcja przeraża...

Margosia, Ty masz 2 days to go, a ja w aplikacji ciążowej 'rodzisz za -4 dni'...

[Lazurowa1]

Napisane przez olutka

Też mnie ta Turcja przeraża...

Margosia, Ty masz 2 days to go, a ja w aplikacji ciążowej 'rodzisz za -4 dni'...

Mnie też. Jakim głupim gatunkiem są ludzie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Arida_]

Hej laseczki, obudzily mnie pelne wymiona, ale nawet nie budze malego doswiadczona doswiadczeniem niech spi, a ja sobie ulze recznie
Widze ze wczoraj byl dzien wkurzenia naa.tz... no moj mnie wczoraj oswiecil ze w poniedziałek.jedzie na delegacje 3dniowa. Po moim trupie, jakby innych ludzi w firmie nie bylo. Kasy z tego az tak ogromnej nie ma, wole zeby byl na miejscu. I dobil mnie jeszcze tektem ze wieczorem wychodzi. Ta yhy. Chyba na spacer do smiet ika. Szkoda, ze faceci czasami tak ciezko mysla. Patryk jest przekochany, potrzebuje duzo uwagi ze strony rodzicow, noszenia,przytulania, bujania, gadania do niego, wiec jak nie spi to ciezko znaleźć chwile wolną, wiec czekam zawsze na wieczor kiedy tz odpocznie po pracy, ja mlodego nakarmie i uciekam do sypialni odespac na spokojnie i zebrać sily na noc. A ten mi tu wyskakuje ze on wychodzi. Zaproponowalam zeby kumpel przyszedl do niego, ale nagle kolega mial inne plany. No coz, trudno. I jeszcze tekst, ze ja sie regeneruje na spacerach i na drzemkach jak mlody spi. Na spacerach to ja lapie oddech po wyjsciu z domu, a drzemki w czasie snu mlodego są na takiej czujce, ze czasami wstaje bardziej nieogarnieta niz sie kladlam.
Eeech, faceci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marcylina]

hej hej!
witam sie w... 1paku!
Kubuś urodził się 16.07.2016 o 2:32 3440g i 55cm SN


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Arida_]

Gratuluje! Dlatego tak zamilklas!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wesola_Ania]

Napisane przez marcylina

hej hej!
witam sie w... 1paku!
Kubuś urodził się 16.07.2016 o 2:32 3440g i 55cm SN


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję Kubusia😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marcylina]

dzieki!! nie moge usnac..ciagle patrze czy oddycha 😀 a laska obok co wczoraj rodzila chrapie w najlepsze 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez marcylina

hej hej!
witam sie w... 1paku!
Kubuś urodził się 16.07.2016 o 2:32 3440g i 55cm SN


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!

I zazdro standardowo ;p


Arida chlopy tak maja...
Tylko oni sa wiecznie zmeczeni

Ja mialam kiedys wychodne wieczorem a Tz zostawal ze Starszakiem (oczywiscie mieli wszystko naszykowane... kolacje itp.)

Wracam do domu a moje chlopy spia, Tz w ubraniu, jego kolacja niezjedzona. Budze go i mowie, zeby sie przebral bedzie Mu wygodniej...
Ale biedny byl taaaaak zmeczony, ze nie mial sily, bo sie 3h zajmowal dzieckiem

Rano stwierdzil, ze woli swoje dwa etaty ;p

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ----------

Olutka... mi tak napisze za tydzien

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[alloffkowa]

Napisane przez kama_pas

Uwielbiam mango. Ostatnio też pozeram fasolkę szparagową w ogromnych ilościach.

Okropnie mnie bolą. Szczególnie jak dłużej pochodzę.


Affolkowa-jak zobaczyłam Twój post o skurczach co 3 to już nie przeczytalam, że co 3 godziny, tylko chciał Ci pogratulować:-D

A ja mam ogromnego nerwa. Teściowa dziś do mnie przyjechała i już się zaczęło. W kuchni pełno talerzy bo do zmywarki to tylko ja się mogę schylic. Zu nawet kolacji nie dali, bo ja nie mogę się wykąpać. Jak poszłam usypiac Zu to już krzyczała, że mam jej przynieść koc z koniem... Ten który dała mi z 10 lat temu! Skąd ja mam wiedzieć gdzie jest koc z koniem?????
Udałam, że nie słyszę. Powiedziałabym, że przez te nerwy chyba urodzę, ale u MAMYNINY (iMikolaja ) nie zadzialalo, więc i ja nie mam złudzeń. Ehh idę się zabunkrowac w sypialni ze szklanką herbaty, chociaż w obecnych okolicznościach to by się wino przydało....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, fasolkę mam w lodówce...

Napisane przez marcylina

hej hej!
witam sie w... 1paku!
Kubuś urodził się 16.07.2016 o 2:32 3440g i 55cm SN


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!! "



Arida lipa z tż, faceci czasem myśla nie wiem czym. Napewno nie mózgiem.... Mój mąż jest ostatnio przekochany a mimo to boję się że patrzy na wszystko przez różowe okulary i że też będzie takie gadki robił...


Całą noc miałam uczucie że rodzę. Tzn, śniło mi się to chyba. Nie wiem. Nie ogarniam. 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olutka]

Marcylina, jeszcze raz wielkie gratulacje!!

Arida, faceci czasem pokazują, że są z innej planety...

[dzojsticzek]

Marcylina gratki gratki Mamuśka!

[Lazurowa1]

Napisane przez marcylina

hej hej!
witam sie w... 1paku!
Kubuś urodził się 16.07.2016 o 2:32 3440g i 55cm SN


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje !!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nutik]

Marcylina ogromne gratulacje!!! Tak czulam, ze przez to ucichlas na chwile.

Ja dzisiaj powinnam byc juz w polowie zastrzykow do Hani

Kuffffa jak mnie denerwuje laska ktora obok mnie spi na lozku...aaaaaarrrrrggghhh h!!!!! Niech ja dzisiaj wypisza bo chyba zwariuje, co za irytujaca osoba....a ja sie cieszylam ze dostalam za☠☠☠iste miejsce.

[alloffkowa]

Napisane przez nutik

Marcylina ogromne gratulacje!!! Tak czulam, ze przez to ucichlas na chwile.

Ja dzisiaj powinnam byc juz w polowie zastrzykow do Hani

Kuffffa jak mnie denerwuje laska ktora obok mnie spi na lozku...aaaaaarrrrrggghhh h!!!!! Niech ja dzisiaj wypisza bo chyba zwariuje, co za irytujaca osoba....a ja sie cieszylam ze dostalam za☠☠☠iste miejsce.

Opowiadaj co wyprawia?

Ja jak leżałam to dwa razy trafiłam na tą samą babeczkę, co tu Wam o niej pisałam (w 28 tc była na wczasach 500 km od domu i wody jej odeszły) i fakt było mi jej szkoda, ale pod koniec tak mnie wpieniała że masakra!! Była w 30 tygodniu i ciągle gadała że nie może się doczekać aż WYJMĄ JEJ DZIECKO Z BRZUCHA, wymądrzała się że w teście obciążenia glukozą w 2 h norma jest do 100, potrafiła o 3 w nocy dzwonić do męża!!! Teściu dwa razy z uprzejmości kupił Jej maliny, za pierwszym razem nie wziął kasy, to za drugim nawet nie pytała czy coś ma oddać, a jak za trzecim przyjechał bez malin to rozczarowana była... Na telewizor się nie składała ze mną, a potrafiła zabrać mi pilota z łóżka i sobie pstrykać kanały... Aj masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez Iza0808

Hej laski. Jestem. Żyje w dwupaku. Czytam was na bieżąco tutaj i na fb. Ogólnie miałam depresję chyba i dola. Okazało się w szpitalu ze mam się trzymać terminu z usg czyli wyliczyli mi na 17.07 bo tak wskazywały pierwsze usg i nikt mi na sile dziecka nie będzie wyganial. Z jednej strony ok super ale ja już się nastawilam, wiecie jak to jest człowiek czeka, planuje itp. Niepotrzebnie jeździłam na ktg przez 2 tyg. Teraz jeżdżę co drugi dzień i od pon dopiero będę po terminie to codziennie. Ale porażka bo mąż ma już tydzień urlopu z głowy i tak sobie tutaj sciemniamy w chacie we dwójkę i szukamy zajęcia na sile. Na szczęście nie nudzimy się razem 😀 zmieniam ta moja doktor prowadząca bo mnie wkur.wila z tym terminem. Mówiłam jej za każdym razem ze mam długie cykle a ona uparta za termin liczymy z om. Pani ordynator w szpitalu od razu zmieniła mi ten termin i tłumaczyła jak to liczyć i była wściekła na moja prowadząca. Przepisze się do pani ordynator. I odesłali mnie do domu.
Z pozytywów to w środę odszedł czop. Mega glut biało brązowy i jeszcze wczoraj odchodziła reszta, krwi czerwonej nie bylo, ale co z tego skoro cisza. Dziś się zapisał jeden duzy skurcz i pani pytała czy czułam a ja nic.

Także przepraszam za milczenie ale depresja była totalna. I w sumie zaraz znów będę mieć stres ze jestem po terminie. Ta ciąża mnie wykończyć. Będę chodzić w niej 10 miesięcy.
Współczujcie mi.
Kiedy ta pelnia? Mogę się z wami na 20 umówić chociaz moje dziecko w dupie ma co mama i tata chcą 😠

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

20 fajna data, nie?
Ja liczę bardzo na środę. Jak nie to chyba odkurzacz między nogi !!!

Napisane przez kama_pas

Uwielbiam mango. Ostatnio też pozeram fasolkę szparagową w ogromnych ilościach.

Okropnie mnie bolą. Szczególnie jak dłużej pochodzę.


Affolkowa-jak zobaczyłam Twój post o skurczach co 3 to już nie przeczytalam, że co 3 godziny, tylko chciał Ci pogratulować:-D

A ja mam ogromnego nerwa. Teściowa dziś do mnie przyjechała i już się zaczęło. W kuchni pełno talerzy bo do zmywarki to tylko ja się mogę schylic. Zu nawet kolacji nie dali, bo ja nie mogę się wykąpać. Jak poszłam usypiac Zu to już krzyczała, że mam jej przynieść koc z koniem... Ten który dała mi z 10 lat temu! Skąd ja mam wiedzieć gdzie jest koc z koniem?????
Udałam, że nie słyszę. Powiedziałabym, że przez te nerwy chyba urodzę, ale u MAMYNINY (iMikolaja ) nie zadzialalo, więc i ja nie mam złudzeń. Ehh idę się zabunkrowac w sypialni ze szklanką herbaty, chociaż w obecnych okolicznościach to by się wino przydało....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kolejka kochana teściowka?! Szok.

Napisane przez eskav8

Wojsko zrobiło zamach stanu, lotniska pozamykane, czołgi na ulicach, ludzie wyszli z domow. Ogólnie rzeźnia

O matko. Idę zaraz czytać co to się dzieje

Napisane przez Arida_

Hej laseczki, obudzily mnie pelne wymiona, ale nawet nie budze malego doswiadczona doswiadczeniem niech spi, a ja sobie ulze recznie
Widze ze wczoraj byl dzien wkurzenia naa.tz... no moj mnie wczoraj oswiecil ze w poniedziałek.jedzie na delegacje 3dniowa. Po moim trupie, jakby innych ludzi w firmie nie bylo. Kasy z tego az tak ogromnej nie ma, wole zeby byl na miejscu. I dobil mnie jeszcze tektem ze wieczorem wychodzi. Ta yhy. Chyba na spacer do smiet ika. Szkoda, ze faceci czasami tak ciezko mysla. Patryk jest przekochany, potrzebuje duzo uwagi ze strony rodzicow, noszenia,przytulania, bujania, gadania do niego, wiec jak nie spi to ciezko znaleźć chwile wolną, wiec czekam zawsze na wieczor kiedy tz odpocznie po pracy, ja mlodego nakarmie i uciekam do sypialni odespac na spokojnie i zebrać sily na noc. A ten mi tu wyskakuje ze on wychodzi. Zaproponowalam zeby kumpel przyszedl do niego, ale nagle kolega mial inne plany. No coz, trudno. I jeszcze tekst, ze ja sie regeneruje na spacerach i na drzemkach jak mlody spi. Na spacerach to ja lapie oddech po wyjsciu z domu, a drzemki w czasie snu mlodego są na takiej czujce, ze czasami wstaje bardziej nieogarnieta niz sie kladlam.
Eeech, faceci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak. Bo Ty przecież siedzisz w domu i nic nie robisz. On biedak potrzebuje wyjść do ludzi i odetchnac
Na szczęście umiesz mi wytłumaczyć dlaczego jest tak a nie inaczej.

Napisane przez marcylina

hej hej!
witam sie w... 1paku!
Kubuś urodził się 16.07.2016 o 2:32 3440g i 55cm SN


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana
Gratulacje ale nas wzięłas z zaskoczenia!

Napisane przez nutik

Marcylina ogromne gratulacje!!! Tak czulam, ze przez to ucichlas na chwile.

Ja dzisiaj powinnam byc juz w polowie zastrzykow do Hani

Kuffffa jak mnie denerwuje laska ktora obok mnie spi na lozku...aaaaaarrrrrggghhh h!!!!! Niech ja dzisiaj wypisza bo chyba zwariuje, co za irytujaca osoba....a ja sie cieszylam ze dostalam za☠☠☠iste miejsce.

Boże, jak ja się boję, że trafię na wywolanie
Współczuję Ci lokatorki. Oby to nie trwalo już długo

[Wesola_Ania]

Nie wiem,czy mówiłam Wam jak było u okulisty,więc Kubuś spał tak mocno,że ciężko mu było zakropic oczy przed badaniem,i w sumie 2 razy mu dali atropine,a to piecze no i zgdlodnial,to karmilam U lekarza,ale grunt ze oczka ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez alloffkowa

Opowiadaj co wyprawia?

Ja jak leżałam to dwa razy trafiłam na tą samą babeczkę, co tu Wam o niej pisałam (w 28 tc była na wczasach 500 km od domu i wody jej odeszły) i fakt było mi jej szkoda, ale pod koniec tak mnie wpieniała że masakra!! Była w 30 tygodniu i ciągle gadała że nie może się doczekać aż WYJMĄ JEJ DZIECKO Z BRZUCHA, wymądrzała się że w teście obciążenia glukozą w 2 h norma jest do 100, potrafiła o 3 w nocy dzwonić do męża!!! Teściu dwa razy z uprzejmości kupił Jej maliny, za pierwszym razem nie wziął kasy, to za drugim nawet nie pytała czy coś ma oddać, a jak za trzecim przyjechał bez malin to rozczarowana była... Na telewizor się nie składała ze mną, a potrafiła zabrać mi pilota z łóżka i sobie pstrykać kanały... Aj masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję takiego towarzystwa :/

Ja się modlę żeby nie mieć wywołania bo u nas dużo Turkow
i uchodźców i jak trafię z takimi do sali to się wypisze na własne życzenie. Nie cierpię ich mentalności. Nie zwracają uwagi na nikogo tylko robią co chcą

Napisane przez Wesola_Ania

Nie wiem,czy mówiłam Wam jak było u okulisty,więc Kubuś spał tak mocno,że ciężko mu było zakropic oczy przed badaniem,i w sumie 2 razy mu dali atropine,a to piecze no i zgdlodnial,to karmilam U lekarza,ale grunt ze oczka ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze, że oczka są zdrowe

[dzojsticzek]

Allofkowa to niezła agentkę miałaś w pokoju
Nutik czekamy na relacje o twojej lokatorce
Kamila szalona jesteś wypędzać Synka odkurzaczem... Haha 20sty juz nie dlugo... Dygasz sie?
Wesoła Ania a czemu mieliście takie badanie oczek?

Mamy karmiące czy Wy tez macie całe cycki w naczyniach krwionośnych które sa bardzo widoczne? Bo moje to pajęczyna fioletowych żył i zastanawiam sie czy aby na pewno to normalne;D

[kamila_509]

Napisane przez dzojsticzek

Allofkowa to niezła agentkę miałaś w pokoju
Nutik czekamy na relacje o twojej lokatorce
Kamila szalona jesteś wypędzać Synka odkurzaczem... Haha 20sty juz nie dlugo... Dygasz sie?
Wesoła Ania a czemu mieliście takie badanie oczek?

Mamy karmiące czy Wy tez macie całe cycki w naczyniach krwionośnych które sa bardzo widoczne? Bo moje to pajęczyna fioletowych żył i zastanawiam sie czy aby na pewno to normalne;D

Powiem Ci, że póki nic mnie nie boli to porodu się nie boję.
Bardziej niż porodu boję się kp, tego, że nie będę wiedziała, że moje dziecko jest chore, kolek... tego, że język mnie ogranicza.
Sal poród może się odbyć beze mnie, tzn w najgorszym wypadku po prostu zrobią cc. A już potem dziecko będzie na świecie i zacznie się chaooooooos!

[Margosia__]

Napisane przez nutik

Marcylina ogromne gratulacje!!! Tak czulam, ze przez to ucichlas na chwile.

Ja dzisiaj powinnam byc juz w polowie zastrzykow do Hani

Kuffffa jak mnie denerwuje laska ktora obok mnie spi na lozku...aaaaaarrrrrggghhh h!!!!! Niech ja dzisiaj wypisza bo chyba zwariuje, co za irytujaca osoba....a ja sie cieszylam ze dostalam za☠☠☠iste miejsce.

Jeszcze chwila!

Napisane przez Wesola_Ania

Nie wiem,czy mówiłam Wam jak było u okulisty,więc Kubuś spał tak mocno,że ciężko mu było zakropic oczy przed badaniem,i w sumie 2 razy mu dali atropine,a to piecze no i zgdlodnial,to karmilam U lekarza,ale grunt ze oczka ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najwazniejsze, ze jest ok

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[kattoo]

Marcylina gratulacje!!!

[Arida_]

Dzojsticzek, tez tak mam, ale zylasta na piersiach bylam juz w ciazy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kama_pas]

Napisane przez marcylina

hej hej!
witam sie w... 1paku!
Kubuś urodził się 16.07.2016 o 2:32 3440g i 55cm SN


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wielkie gratulacje.

Napisane przez nutik

Marcylina ogromne gratulacje!!! Tak czulam, ze przez to ucichlas na chwile.

Ja dzisiaj powinnam byc juz w polowie zastrzykow do Hani

Kuffffa jak mnie denerwuje laska ktora obok mnie spi na lozku...aaaaaarrrrrggghhh h!!!!! Niech ja dzisiaj wypisza bo chyba zwariuje, co za irytujaca osoba....a ja sie cieszylam ze dostalam za☠☠☠iste miejsce.

Czemu u Was wywoływanie trwa kilka dni? U mnie dają oxy i jak działa to są skurcze i rodzimy...

Napisane przez alloffkowa

Opowiadaj co wyprawia?

Ja jak leżałam to dwa razy trafiłam na tą samą babeczkę, co tu Wam o niej pisałam (w 28 tc była na wczasach 500 km od domu i wody jej odeszły) i fakt było mi jej szkoda, ale pod koniec tak mnie wpieniała że masakra!! Była w 30 tygodniu i ciągle gadała że nie może się doczekać aż WYJMĄ JEJ DZIECKO Z BRZUCHA, wymądrzała się że w teście obciążenia glukozą w 2 h norma jest do 100, potrafiła o 3 w nocy dzwonić do męża!!! Teściu dwa razy z uprzejmości kupił Jej maliny, za pierwszym razem nie wziął kasy, to za drugim nawet nie pytała czy coś ma oddać, a jak za trzecim przyjechał bez malin to rozczarowana była... Na telewizor się nie składała ze mną, a potrafiła zabrać mi pilota z łóżka i sobie pstrykać kanały... Aj masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super lokatorka. Skąd się biorą taki mamuśki, hmmm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nutik]

Ta laska nie ma nic do czytania ani roboty. Siedzi caly dzien na brzegu lozka i sie gapi przed siebie (czyt. Na mnie). Jak tylko moze to cos gada o sobie, co ja to nie boli i czego to nie przezyla przez ostatnie dwa porody. Ok, mozna raz powiedziec dlaczego trafila do szpitala, ale ja nie cierpie ludzi ktorzy sie nad soba uzalaja i gadaja do innych pacjentow tak jakby tym drugim nic nie bylo. Ja nie lubie ani gadac o sobie obcym ludziom, bo nie mam takiej potrzeby. I nie chce mi sie tez w kolko od nich sluchac tego samego. Jak do niej przychodzi maz to siadaja oboje na tym brzegu i gapia sie przed siebie- czyli na mnie!!! Kurna jakby nie mogli sie w druga strone obrocic albo wyjsc z sali, czy to jest takie trudne do zrozumienia ze to moze byc dla mnie krepujace? Siedza i pieprza o dupie marynie, a ja nawet sie polozyc wygodnie nie moge (twarza do nich). Jak do niej dzwoni telefon to gada i gada i gada i nawet kuzwa nie wyjdzie na korytarz, nawet nie sciszy glosu. Jak przelazi obok mojego lozka to zawsze chwyci mojej barierki i mi nim trzesie. W nocy to samo przez co mnie budzi. Musze non stop miec sluchawki na uszach zeby moc ja ignorowac bo i inaczej zaczyna do mnie gadac a tak to przynajmniej moge udawac ze jej nie slysze. Jak czytam i nie mam sluchawek to zacznie gadac, nie wazne ze mi to moze przeszkadzac. No to wylalam zolc. Moze nie brzmi tak koszmarnie, ale jestem bardzo niewyspana (wczoraj cala noc jeczala jak sie obracala). Irytuje mnie mierzenie tetna plodu bo nas co 2h wybudzaja. Potem ta obok tez sie budzi i mi halasuje i nie da sie zasnac bo mnie tez boli pieronsko spojenie i ciezko mi sie obrocic i sie wybudzam. Do tego szpital jest w centrum miasta i jest glosno na zewnatrz bo stoi przy glownej drodze. Zeby sie nie udusic to trzeba miec caly czas okna otwarte i ten halas tez nie pomaga w zasypianiu. Juz czekam z utesknieniem na Hanke i chce do domu...

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez kama_pas

Czemu u Was wywoływanie trwa kilka dni? U mnie dają oxy i jak działa to są skurcze i rodzimy...

Bo u nas napierw sa zastrzyki "uczulajace" macice do skurczow przez 3 dni. Ja poza tym, ze musze tu przez to dluzej kiblowac to sie ciesze bo mam troche czasu jeszcze do oxy i licze na to ze samo sie zacznie wczesniej...chociaz na razie nic na to nie wskazuje.

[kamila_509]

Napisane przez nutik

Ta laska nie ma nic do czytania ani roboty. Siedzi caly dzien na brzegu lozka i sie gapi przed siebie (czyt. Na mnie). Jak tylko moze to cos gada o sobie, co ja to nie boli i czego to nie przezyla przez ostatnie dwa porody. Ok, mozna raz powiedziec dlaczego trafila do szpitala, ale ja nie cierpie ludzi ktorzy sie nad soba uzalaja i gadaja do innych pacjentow tak jakby tym drugim nic nie bylo. Ja nie lubie ani gadac o sobie obcym ludziom, bo nie mam takiej potrzeby. I nie chce mi sie tez w kolko od nich sluchac tego samego. Jak do niej przychodzi maz to siadaja oboje na tym brzegu i gapia sie przed siebie- czyli na mnie!!! Kurna jakby nie mogli sie w druga strone obrocic albo wyjsc z sali, czy to jest takie trudne do zrozumienia ze to moze byc dla mnie krepujace? Siedza i pieprza o dupie marynie, a ja nawet sie polozyc wygodnie nie moge (twarza do nich). Jak do niej dzwoni telefon to gada i gada i gada i nawet kuzwa nie wyjdzie na korytarz, nawet nie sciszy glosu. Jak przelazi obok mojego lozka to zawsze chwyci mojej barierki i mi nim trzesie. W nocy to samo przez co mnie budzi. Musze non stop miec sluchawki na uszach zeby moc ja ignorowac bo i inaczej zaczyna do mnie gadac a tak to przynajmniej moge udawac ze jej nie slysze. Jak czytam i nie mam sluchawek to zacznie gadac, nie wazne ze mi to moze przeszkadzac. No to wylalam zolc. Moze nie brzmi tak koszmarnie, ale jestem bardzo niewyspana (wczoraj cala noc jeczala jak sie obracala). Irytuje mnie mierzenie tetna plodu bo nas co 2h wybudzaja. Potem ta obok tez sie budzi i mi halasuje i nie da sie zasnac bo mnie tez boli pieronsko spojenie i ciezko mi sie obrocic i sie wybudzam. Do tego szpital jest w centrum miasta i jest glosno na zewnatrz bo stoi przy glownej drodze. Zeby sie nie udusic to trzeba miec caly czas okna otwarte i ten halas tez nie pomaga w zasypianiu. Juz czekam z utesknieniem na Hanke i chce do domu...

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------



Bo u nas napierw sa zastrzyki "uczulajace" macice do skurczow przez 3 dni. Ja poza tym, ze musze tu przez to dluzej kiblowac to sie ciesze bo mam troche czasu jeszcze do oxy i licze na to ze samo sie zacznie wczesniej...chociaz na razie nic na to nie wskazuje.

Boże
Współczuję Ci, na prawdę.
Ja bym chyba już ją zabiła. Nie lubię ludzi :P

Nie możesz poprosić o zmianę sali? Albo jej po prostu powiedz, że prosisz ja o chwilę ciszy i żeby przestała się na Ciebie patrzeć bo nawet podrapac po dupie się nie możesz.

No szok :/

[*misia*]

Dzień dobry
Nutik rety współczuję Ci bardzo takiej współlokatorki przecież to na głowę idzie paść będąc z taka osoba. Jak tu się regenerować przed porodem to ja nie wiem.
Dzojsticzek też mam mapę z żył i to tym bardziej widoczna bo ja bladoskóra jestem.
Uwaga chwalę się. Dzisiejszej nocy udało nam się przespać ciurkiem 4,5 godziny luxus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez *misia*

Dzień dobry
Nutik rety współczuję Ci bardzo takiej współlokatorki przecież to na głowę idzie paść będąc z taka osoba. Jak tu się regenerować przed porodem to ja nie wiem.
Dzojsticzek też mam mapę z żył i to tym bardziej widoczna bo ja bladoskóra jestem.
Uwaga chwalę się. Dzisiejszej nocy udało nam się przespać ciurkiem 4,5 godziny luxus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję tych 4,5 godziny

Jak się czujecie?

[eskav8]

Napisane przez marcylina

hej hej!
witam sie w... 1paku!
Kubuś urodził się 16.07.2016 o 2:32 3440g i 55cm SN


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaaaaa gratulacje!!! tak myślałam, że nam psikusa
robisz!!!!! ))) Kubuś wymiary idealne i jaki punktualny wrzuć opis porodu jak zlapiesz oddech

Napisane przez nutik

Marcylina ogromne gratulacje!!! Tak czulam, ze przez to ucichlas na chwile.

Ja dzisiaj powinnam byc juz w polowie zastrzykow do Hani

Kuffffa jak mnie denerwuje laska ktora obok mnie spi na lozku...aaaaaarrrrrggghhh h!!!!! Niech ja dzisiaj wypisza bo chyba zwariuje, co za irytujaca osoba....a ja sie cieszylam ze dostalam za☠☠☠iste miejsce.

Napisane przez nutik

Ta laska nie ma nic do czytania ani roboty. Siedzi caly dzien na brzegu lozka i sie gapi przed siebie (czyt. Na mnie). Jak tylko moze to cos gada o sobie, co ja to nie boli i czego to nie przezyla przez ostatnie dwa porody. Ok, mozna raz powiedziec dlaczego trafila do szpitala, ale ja nie cierpie ludzi ktorzy sie nad soba uzalaja i gadaja do innych pacjentow tak jakby tym drugim nic nie bylo. Ja nie lubie ani gadac o sobie obcym ludziom, bo nie mam takiej potrzeby. I nie chce mi sie tez w kolko od nich sluchac tego samego. Jak do niej przychodzi maz to siadaja oboje na tym brzegu i gapia sie przed siebie- czyli na mnie!!! Kurna jakby nie mogli sie w druga strone obrocic albo wyjsc z sali, czy to jest takie trudne do zrozumienia ze to moze byc dla mnie krepujace? Siedza i pieprza o dupie marynie, a ja nawet sie polozyc wygodnie nie moge (twarza do nich). Jak do niej dzwoni telefon to gada i gada i gada i nawet kuzwa nie wyjdzie na korytarz, nawet nie sciszy glosu. Jak przelazi obok mojego lozka to zawsze chwyci mojej barierki i mi nim trzesie. W nocy to samo przez co mnie budzi. Musze non stop miec sluchawki na uszach zeby moc ja ignorowac bo i inaczej zaczyna do mnie gadac a tak to przynajmniej moge udawac ze jej nie slysze. Jak czytam i nie mam sluchawek to zacznie gadac, nie wazne ze mi to moze przeszkadzac. No to wylalam zolc. Moze nie brzmi tak koszmarnie, ale jestem bardzo niewyspana (wczoraj cala noc jeczala jak sie obracala). Irytuje mnie mierzenie tetna plodu bo nas co 2h wybudzaja. Potem ta obok tez sie budzi i mi halasuje i nie da sie zasnac bo mnie tez boli pieronsko spojenie i ciezko mi sie obrocic i sie wybudzam. Do tego szpital jest w centrum miasta i jest glosno na zewnatrz bo stoi przy glownej drodze. Zeby sie nie udusic to trzeba miec caly czas okna otwarte i ten halas tez nie pomaga w zasypianiu. Juz czekam z utesknieniem na Hanke i chce do domu...

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------



Bo u nas napierw sa zastrzyki "uczulajace" macice do skurczow przez 3 dni. Ja poza tym, ze musze tu przez to dluzej kiblowac to sie ciesze bo mam troche czasu jeszcze do oxy i licze na to ze samo sie zacznie wczesniej...chociaz na razie nic na to nie wskazuje.

Podepnij sobie lozko pod prad i powiedz lasce ze cie nie interesuja jej opowieści z krypty. Niestety ja jestem na tyle bezczelna że bym jej powiedziała że nie mam ochoty na takie zagrywki. A mąż też jakiś niedorobiony. Strasznie mieć taką upierdliwa lokatorke. Sorry ale wkurzaja mnie tacy kosmici. Oby Hanutka szybko wychodziła bo inaczej ewakuujesz się przez to otwarte okno

Dobrze ze u nas po porodzie każda jest zaslonieta parawanem z 3 stron, to trochę prywatnosci jest.

Witam się 2w1. Noc strasznie duszna, ledwo można było spac. Mam ogólny wku.rw bo muszę czekać na duże zakupy, bo z auta cieknie płyn i trzeba zakorkowac:/ z lodowy wszystko wyzarte, będę kwitnac do popoludnia albo jutra rana.... Kolejny wkur.wio.ny dzień się szykuje. Snuje się już po tym domu jak jakaś walnieta, nie mogę sobie znalezc miejsca. Niech ta moja córka już wychodzi...
Miłego dnia mamuśki i oczekujące

[MuniaMusia]

Hej. Udalo mi się w koncu zainstalować na nowo apke.
U nas jednak nie za różowo. Tymus od wczoraj w solarium lezy. Mial 14 bilirubiny. Teraz czekam na wynik

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Marcylina raz jeszcze gratki! Wiedzialam ze weźmiesz nas z zaskoczenia hop-chlup i juz haha

[kamila_509]

Ja to już nie wiem kiedy lepiej by było żeby młody wyszedł :P

Dziś T w pracy, z zakupami muszę na wieczór poczekać :/

Nie mam sily zjeść śniadania. Jakaś kosmiczna niemoc mnie dopadła.

Munia jeszcze troszkę i pojdziecie do domku