Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

oczywiscie przeczytałam "popieluchowac"- też przydałby mi się wypoczynek...

PADŁAM!!

Alicja dostała od dziadka zabawki z Ikei . Drewniane klocki na wózku, wieżę i te drewniane koraliki kolorowe na stojaku nawleczone na druty. Załączam foty. Poza tym jak pisałam wcześniej, po chorobie ani śladu

EDIT: Iwka, a próbowałaś dawać SINLAC????

[kasia_mw]

Melduję się z nowymi wiadomościami.
Krzyś ma zmiany w oskrzelach . Już miał być antybiotyk, ale zapytałam się o coś innego i jesteśmy na zastrzykach homeopatycznych do czwartku, a w piątek kontrola. Mamy też syropek okropnie słodki i niedobry . Kaszel jest coraz gorszy, a dodatkowo po kąpieli zwrócił część kolacji łącznie z syropem i wit. D3, więc dostał ponownie dawkę.

[Xantia]

Kasia, a dlaczego nie chciałaś antybiotyku przy zmianach na oskrzelach? Ja nie wiem, piszę tylko to co myślę i jak ja bym postąpiła, ale chyba wolałabym antybiotyk... Nie wiem... Ja w homeopatię w takich poważnych stanach nie wierzę, ale oby pomogła!!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

kasiu, ja wierzę, że te zastrzyki pomogą i obędzie się bez antybiotyku. Ucałuj Krzysia od nas, niech bidulek szybciutko wraca do zdrowia.

Xantia, a ja myślałam, że w dzień babci i dziadka, to właśnie oni dostają prezenty, a tu proszę, wnusia obdarowana. Ale prezent trafiony, Alusi z nim do twarzy.

[kropka241]

Xantia jak podoba sie Alusi prezent?? wie jak sie ma bawic??

Kasiu biedny ten Krzysiu.. Jak sie nam rozchorowal.. Buziaczek dla naszego chorowitka

[Xantia]

Kropka, podobać to się podoba! Ale ni chusteczki nie wie co z nim robić. Tata dzielnie próbuje jej wytłumaczyć co i jak

[kropka241]

[evemamaoliwki]

Adrianku

Wszystkie zdjęcia dzieciaczków z życzeniami śliczne,
My też takie wysyłamy

Izuniak, super urlop, ale Ci zazdroszczę

Kasiu ogromne buziaczki od naszej trójeczki dla Krzysia i i przytulaski dla Ciebie i Karola

Xantia, widać, że Ali prezenciki przypadły do gustu a Tatuś pewnie sam by się chętnie pobawił

Szczepienie w końcu zaliczone , ale mała była wyrwana ze snu i troszkę pochlipała, kurcze Oliwcia też pokasłuje ale była badana dzisiaj i osłuchowo w porządku więc nie wiem

He he a powiem Wam co mi się wczoraj przydarzyło poszłam z moją kumpelą do pubu wieczorkiem, zdążyłyśmy tylko się rozsiąść i spróbować pysznego grzańca kiedy przyszli dwaj koledzy mojej kumpeli i wyciągnęli nas niemal siłą do kina no i cóż było robić, poszłyśmy Dwie Matki Polki.
Muszę jeszcze pochwalić mojego męża, całą sobotę bardzo dużo się zajmował Oliwcią no i wczoraj jak ja się włóczyłam z "obcymi" pięknie ją nakarmił i uśpił na noc (żalił się tylko, że aż dwie bajki musiał przeczytać).

[Xantia]

Eve, to Wy już jesteście na etapie czytania bajek na dobranoc??

Ja czasami Ali czytam, ale w ciągu dnia i takie króciutkie bajki lub wierszyki raczej...

[evemamaoliwki]

Xantia, ja jestem uzależniona od czytania , czytam małej baśnie, ostatnio wypożyczyłam z biblioteki baśnie ze wszystkich stron świata i piłujemy Wiem, że mala nic z tego nie rozumie ale słyszy mój głos i różne słowa.

[kasia_mw]

Karol też czyta małemu przed snem. Upodobał sobie wiersze dla dzieci polskich poetów, np. Stefek Burczymucha, Kłamczucha itp.

Co do antybiotyku to uważam, że maluchom niszczą układ odpornościowy. Mój brat dostał jak tylko się urodził (chyba niepotrzebnie) i później strasznie chorował. Nasza pediatra też popiera homeopatię i powiedziała, że w sumie nie musimy się spieszyć, więc chyba wie co robi. Ja tam się na siłę nie upierałam tylko się zapytałam, czy da się bez antybiotyku? Ogólnie to jest tylko kaszel i bardziej marudzi, ale tak to strasznie ruchliwy jest. Po kąpieli tak się rzucał, że aż zwrócił część posiłku podczas kasłania.

[Xantia]

Ja nie jestem taka pewna, czy nic z tego nie rozumie. Też mam baśnie, bajki, kilka różnych tomów. Ale chyba też się zawezmę i zacznę Ali czytać, może nie na dobranoc bo ona po butli odlatuje , ale w ciągu dnia . Obudziłaś we mnie czytanie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Kurcze, a ja , maniaczka czytania, a jeszcze swojemu synkowi nie czytam. Ale bardzo dużo mu śpiewam, prawie non stop jak jestem z nim sama, bo wiecie, co jak co, ale śpiewać to ja za cholere nie potrafię. Chociaż Maks nie narzeka, generalnie jest zadowolony jak wydaje z siebie różne śpiewo-podobne dźwieki. Poza tym bardzo dużo mówię mu różnych wyliczanek , bawiąc się z nim, ćwicząc go, wiecie np "idzie rak..." , "warzyła myszka.." itd. albo wymyślam sama.

[Xantia]

Kasiu, oby homeopatia pomogła Krzysiowi, nie ważne co i jak. Ważne, żeby maluchowi było lepiej, no nie?

Lea, w talencie do śpiewania to może się zmierzymy , bo ja też jaka pieśniaczka jestem od siedmiu boleści , ale wiesz, moja Ala też nie narzeka

[evemamaoliwki]

Kasiu, dla mnie antybiotyk to też raczej ostateczność , Oliwcia jak tylko się urodziła dostała antybiotyk z uwagi na to, że mnie się wody sączyły i dostała zakażenia. Potem miała dwa badania słuchu i za każdym razem bałam się czy będzie dobrze . Ww tym przypadku jednak nie było wyjścia

Xantia to bardzo się cieszę
W sumie to może i masz rację, Oliwcia czasami jak czytam to patrzy się na mnie i patrzy i wygląda jak by ostro móżdżyła

[Xantia]

Ale klawiaturę sałatką nakarmiłam

Eve, te nasze czajniory to więcej kumają niż my się spodziewamy!!

[iwka2002]

lea,xantia- o wygrałabym z Wami. Ostatnio jako kołysankę śpiewam Werci piosenkę z przedszkola /mojego/ pt."Marzec"-o Dniu Kobiet.

Sinlac chciałam dzisiaj kupic, ale nie było.

Werka wieczorem też zwymiotowała, stawiam na: stres spowodowany zmianą żywienia lub zęby.

kasia- trzymam kciuki za tę homeopatię

eve- moja Werka też juz miała dwa bad. słuchu /wyszły ok/ ,a teraz mamy profilaktycznie skierowanie na takie badanie mózgu pod kątem słuchu-wszystko przez tę toxo. Badanie niebolesne, ale upierdliwe /sorry/ bo dziecko ma spac, a więc trzeba je od 3-4 godz. w nocy męczyc aby nie zasnęło i odespalo w trakcie bad.

A jeszcze a'propos stawiania na zęby moja szwagierka od 6 m-ca zycia córki wszystko zwalała na zęby ,a pierwszy się pojawił jak Mała miała 11 m-cy

Edit:
lea śpioszku, a co Ty tu jeszcze robisz???

[evemamaoliwki]

Xantia, ja tu na diecie jestem a ty mi o sałatce, LITOŚCI

Iwka, no to współczuję, ale te nasze maluszki się muszą namęczyć
Trzymam kciuki za pomyślny wynik, co ja mówię na pewno będzie ok

A co do śpiewania to TŻ mówi że mam czwarty stopień umuzykalnienie: słyszę że grają

[Xantia]

Napisane przez evemamaoliwki

Xantia, ja tu na diecie jestem a ty mi o sałatce, LITOŚCI

Ale to sałatka dietetyczna, bo ja też na diecie, bo chcę do 50 kg dobić, więc liście zielone wpitalam

[ewa.nea]

Wielkie buziaki dla Adrianka

Wszystkie dzieciaczki śliczne.

Napisane przez Patrilla

Ewa ale Mikołajek cudny szczególnie podoba mi sie fota jak siedzi i trzyma sie za stópki

A dziękuję
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;6347823]

Mikołajek ekstra,
[/quote]
Dzięki

Napisane przez kropka241

Ewa stanie przy wersalce to bardzo duzo A w wersji dresiarskiej Mikolaj wyglada pieknie

Wiem, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie, ale jemu jakoś opornie idzie z przekręcaniem się na brzuch i odwrotnie. Pocieszam się, że chociaż coś potrafi
No i również dziękuję

Napisane przez Kancia

ewa duzy czowiek z Mikołaja

Nooo, spory już

Napisane przez kropka241

a takie zdjatko wyslalismy mojej mamie

Wow, świetny pomysł No i babcia na pewno była zachwycona takim cudnym wnuczkiem.

Napisane przez Kancia

właśnie machnęliśmy sesje

Jejku, jak on urósł! Taki poważny na buźce się zrobił.

Napisane przez izuniak

Ja już daję Emilce danonki, narazie tylko waniliowe. Smakują jej i nic jej nie jest.
Dołączam Wam parę zdjęć:

Ja też daję danonki
Ale mieliście fajnnieeeee.

Napisane przez kasia_mw

Melduję się z nowymi wiadomościami.
Krzyś ma zmiany w oskrzelach . Już miał być antybiotyk, ale zapytałam się o coś innego i jesteśmy na zastrzykach homeopatycznych do czwartku, a w piątek kontrola. Mamy też syropek okropnie słodki i niedobry . Kaszel jest coraz gorszy, a dodatkowo po kąpieli zwrócił część kolacji łącznie z syropem i wit. D3, więc dostał ponownie dawkę.

Ojojoj, biedaczek. Miejmy nadzieję, że szybko wyzdrowieje.

Wczoraj byliśmy z Mikołajem u moich dziadków zanieść upominki. Dziś najpierw u jednej babci męża, potem do teściów i do drugiej babci męża. Mikołaj ma 5 babć (2 babcie i 3 prababcie), a tylko 2 dziadków (dziadka i pradziadka). Wyściskali wszyscy maluszka.

Wiecie co, jestem wstrząśnięta
Mąż przyszedł z pracy i powiedział mi o chłopaku, który dziś do nich przyszedł. Chłopak ma 28 lat i 300 zł renty, bo ma padaczkę. Ma żonę (nie pracuje), 3 córki, z czego jedna jest chora (ma krótszą nożkę). Na dzieci dostają 100 zł, czyli mają 400 zł dochodu na miesiąc. Właściwie to on nie może pracować legalnie. Mieszkają w jakiejś ruderze, bez wody i łazienki. Dzieci często chodzą spać głodne, bo po prostu nie mają co zjeść... Boże po prostu rozryczałam się jak to usłyszałam...
Mąż mówił, że on powiedział, że w zasadzie to wszystkiego potrzebują - jedzenia, rzeczy dla dzieci i siebie, sprzętu do domu (nawet telewizora nie mają), mebli, wszystkiego dosłownie...
Zaraz wsiedliśmy w samochód i kupiliśmy im kilka reklamówek jedzenia. Wiem, że to kropla w morzu potrzeb, ale chociaż coś. Mąż zaraz podzwonił po rodzinie czy ktoś nie ma niepotrzebnych rzeczy. Teściowa uszykuje ciuszki dla dzieci.
Jutro mąż dowie się więcej, co by jeszcze potrzebowali.
Serce się kroi

[evemamaoliwki]

Napisane przez Xantia

Ale to sałatka dietetyczna, bo ja też na diecie, bo chcę do 50 kg dobić, więc liście zielone wpitalam

do 50 jejku to ja musiałabym sobie coś amputować

To ja pięknie proszę o przepis

Ewa, bardzo smutne, powiedz czy moglibyśmy jakoś pomóc?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

ewa.nea, może i kropla w morzu potrzeb, ale im więcej takich kropelek, tym lepszy będzie ten nasz, bardzo często szary i smutny, świat.

No, to nie wiem, iwka, czy byś wygrała. Ja śpiewam to, co akurat gdzieś tam z umysłu wygrzebię... a pamięć do tekstów mam bardzo dobrą (chociaż tyle ( Ostatni na tapecie są takie przeboje jak "powiedz stary gdzieś ty był", "ładne oczy masz", i "o, Ela"

Nasze dziecko poszło spać bez frejki, zanim zasnął, to kilka razy przewrócił się na brzuszek. Ale wreszcie padł.

[iwka2002]

Napisane przez evemamaoliwki

do 50 jejku to ja musiałabym sobie coś amputować

To ja pięknie proszę o przepis

a ja kurka niestety chudnę na potęgę. Dzisiaj zdjęłam moje sztrusy bez rozpinania. Werka wyciaga ze mnie ostatnie soki.

[evemamaoliwki]

Iwka, no tak, w drugą mańkę jak za bardzo to też nie dobrze

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez evemamaoliwki

do 50 jejku to ja musiałabym sobie coś amputować

Jeśli już tak na temat wagi zeszło, to ja mam pytanie: znacie jakiś sposób na trwałe skurczenie spodni jeansowych? Bo teraz mam kilka kg mniej niż przed ciążą -waże 45 kg- i moje spodnie są mi za duże, te z dodatkiem lycry ok, ale te "bardziej z samego jeansu" są mi luźne , a szkoda mi kilku par jeansów wyrzucić, zresztą bardzo je lubię.

[evemamaoliwki]

Lea, niestety nie znam

[iwka2002]

o lea Ty to dopiero szczypior jesteś.Też nie znam sposobu- musisz przytyc i juz.

Czekam aż się moja córcia obudzi na pierwsze /z czterech / nocne karmienie - a tu nic. Oczywiście jak tylko się położę /lub lekko zasnę/ ona będzie chciała cyca.

[Xantia]

Lea, a tak czekoladki, ciasteczka, sosiki z ziemniaczkami...

eve - przepis na sałatkę dietetyczną: idziesz do lidla (pieszo), kupujesz SAŁATA MIX, wracasz do domu (pieszo), odcinasz nożyczkami spaw zamykający tutkę, siadasz przed kompem, odpalasz wizaż i pożerasz całe 200 g

ewa.nea - w jakim wieku mają te córki?? Pogrzebię w chałupie, na pewno coś znajdę i dam znać na priv

[minisia]

Xantia no ja chyba też zacznę Hani czytać, ale też w dzień, bo ona w momencie po butli i odbiciu zasypia, a czasem nawet przy końcówce jedzenia, więc inaczej sobie tego nie wyobrażam

Co do homeopatii to zgadzam się z Tobą Xantia jakoś mi się nie chce w nią wierzyć w jakiś ostrych przypadkach, oczywiście, że jeśli na początku choroby to owszem, bo po co dziecko faszerować antybiotykami, ale jeśli trzeba to trzeba

kasiu i dużo zdróweczka dla Krzysia

No i minął dzień babci, jutro dzień dziadka

A teraz pokażę Wam jaką radochę miała Hania, gdy dorwała talerz z szynką

[iwka2002]

Napisane przez Xantia

eve - przepis na sałatkę dietetyczną: idziesz do lidla (pieszo), kupujesz SAŁATA MIX, wracasz do domu (pieszo), odcinasz nożyczkami spaw zamykający tutkę, siadasz przed kompem, odpalasz wizaż i pożerasz całe 200 g

jak dla mnie rewelacyjny sposób na chudnięcie, bo najbliższego lidla mam w Lidzbarku Warm.- 40km od Olsztyna