Kolczyk w chrząstce - jak długo boli gojenie?

[olenkaa]

Kolczyk w chrząstce mam od ponad 4 lat. Mi zagoił się błyskawicznie po ok 2 tyg nie czułam, że go mam. Teraz to już calkowicie o nim zapomniałam. Przemywałam go codziennie przez jakieś 2 miesiące. Przyjaciółka wykonała sobie zabieg w tym samym czasie, ale jej ucho nie przyjeło kolczka. Strasznie ją bolało i ciągle ropiało. Musiała zrezygnować. Po jakimś czasie ponownie chciała sobie zrobić kolczyk ale też nie wytrzymała. Okropnie ją bolało. Niektóre uszy są bardzo wrażliwe.

[Ankad02]

Napisane przez miss venflon

ziarnina to się nazywa-efekt strzału pistoletu-nawet jak wyjmiesz kolczyk to deformacja chrząstki pozostanie

Dziekuje za odpowiedz

ale................
Ale wlasnie jest jedno ale
Czy to mi kiedys zniknie ?? Mozna to jakos zlikiwdowac???
Co robic nosic kolczyka ???


PO nocy troche tak gulka mi sie zmniejszyla i mam terraz stropek na tej <Gulce> Jest troche lepiej i nieweim co dalej robic


Prosze o odpowiedz

[aagguussiiaa]

Witajcie Od jakiegoś czasu mam ochotę sobie zrobić kolczyk w górnej części ucha na chrząstce iii sie boje :P Heh, no cóż ja już tak mam, chcę iść, ale jak sobie pomyśle, że ma mnie boleć to... buuuu :P Kurde no, bardzo chcę ten kolczyk - uparłam się!

Boje się ;( Jak się przełamać ;(

P.S.: Ile u Was kosztuje u kosmetyczki przebicie?!

[Karolajnaxx]

Moja koleżanka zrobiła sobie u kosmetyczki kolczyka w chrząstce dwa dni temu. Powiedziała, że ją tylko tak uszczypało, tak jak przy robieniu kolczyka na płatku. Troche ją boli jak się gdzieś uderzy ale jest ok.
Ja mam smaka na kolczyka w chrząstce w lewym uchu, gdzie mam 3 kolczyki na płatku.

[paulqa94]

Ja przebiłam chrząstkę wczoraj koło 14. Samo przebicie trochę bolało. Wykonała mi je kosmetyczka pistoletem, kazała polewać spirytusem dwa razy dziennie i kręcić trochę kolczykiem. Wczoraj jak przebiłam to ledwo nim kręciłam bo bolało.. ale dzisiaj jest już lepiej. Mogę kręcić i prawie nie odczuwam bólu. Nie śpie na tym boku co mam uszqo przebite i nie chodzę na rożnego rodzaju baseny itp. Staram się uważać przy zakładaniu bluzek i przy czesaniu żeby nie zahaczyć kolczyka. Czy ktoś może mi napisać ile goi się przebicie chrząstki pistoletem? Czy wsytępują jakieś powikłania itp ?

Fotki mojej przebitej chrząstki:
>Kliknij tu<

p.s ->> za przebicie dałam 13 zł razem z kolczykiem ze stali chirurgicznej

[Lavi92]

Ankad ja miałam identycznie..
Niestety ja musiałam wyciągnąć kolczyka
Z wielkim bólem! Fizycznym i psychicznym :P


Paulqa masz ślicznego kolczyka!!!!
Baardzo mi się podoba!
Chyba tez sobię takiego sprawię

[Nemezja]

Napisane przez paulqa94

Ja przebiłam chrząstkę wczoraj koło 14. Samo przebicie trochę bolało. Wykonała mi je kosmetyczka pistoletem, kazała polewać spirytusem dwa razy dziennie i kręcić trochę kolczykiem. Wczoraj jak przebiłam to ledwo nim kręciłam bo bolało.. ale dzisiaj jest już lepiej. Mogę kręcić i prawie nie odczuwam bólu. Nie śpie na tym boku co mam uszqo przebite i nie chodzę na rożnego rodzaju baseny itp. Staram się uważać przy zakładaniu bluzek i przy czesaniu żeby nie zahaczyć kolczyka. Czy ktoś może mi napisać ile goi się przebicie chrząstki pistoletem? Czy wsytępują jakieś powikłania itp ?

Fotki mojej przebitej chrząstki:
>Kliknij tu<

Przede wszystkim należało uciekać,jesli kosmetyczka zbliżała się do ciebie z pistoletem,bo pistoletem przebija się wyłącznie płatek ucha.A po drugie przemywa się nie żadnym spirytusem tylko solą fizjologiczną albo Octaniseptem.

[Lavi92]

Hmm pap pytanie, czy mozna gdzies kupić sama sztangę, taka zeby pasowała do chrząstki?
Bo chce sobie zamówić nakretkę o średnicy 1.2 ale nie mam sztangi

[kyana]

ja mam kolczyka w chrząstce od ok roku. Z gojeniem jest różnie. Na początku oczywiście było trudno- nie mogłam spać, dotykać ucha itp. Z czasem przeszło, wszystko było ok Ale ostatnio znowu zaczęło mnie boleć- strasznie, ale już jest w normie Więc trzeba trochę cierpieć- ale efekt jest warty

edit. Ja też byłam u kosmetyczki pistoletem. To zła decyzja- ale żyje. Przemywałam spirytusem i tribiotykiem smarowałam.

[Lavi92]

Hmm mogę do chrząstki wsadzić kolczyka o grubości 1.2?
Bo chyba taki zwykły do platka jest cieńszy..

[PrettyInPink]

Mój kolczyk w chrząstce był okropny.. strasznie bolało i to praktycznie cały czas. Nie mogłam spać:/ Sytuacja do tego stopnia była okropna że w końcu puściły mi nerwy i wyjęłam go.

no cóz, bye bye kolczyku

[lulunia]

Ja przebiłam dzisaij bez zastanowienia moja kolezanka na przerwie mi przebila. xd dwa razy ''czasnelo''i po sprawie xd nie bolalo.;p ale teraz jak ruszam to boli mam koleczko zeby mnie nie mierzilo. xd za***iscie to wyglaadaa;p :roll eyes: POlec am.xd tyle bolu nikomu nie zaszkodzi. xd a ja okropnie wszystko bolesnie przezywam a to akurat nie bolalo.;p

[Lavi92]

Jaj ide przebić kolejny raz chrząstkę ^^

[jenny87]

Napisane przez Lavi92

Jaj ide przebić kolejny raz chrząstkę ^^

i w lewym czy w prawym uchu? ja ci radze w lewym (duzo lepiej wyglada)

[Lavi92]

Tak, tak w lewym Mi tez się bardziej podoba, miałam juz kiedys ale niestety.. pożegniania nadszedł czas..
I jutro robie again!

[jenny87]

Napisane przez Lavi92

Tak, tak w lewym Mi tez się bardziej podoba, miałam juz kiedys ale niestety.. pożegniania nadszedł czas..
I jutro robie again!

no wlasnie czytalam,to pochwal sie jak beziesz miala

[Lavi92]

Ależ oczywiście!
Jeśli tylko mój aparat będzie znowu sprawny to odrazu dam zdjęcie.!
Eh.. lepiej na poczatek wziąść kółko czy zwykły?
Bo jeśli przebije kółkiem to dziurka będzie za mała na kolczyka którego mam w domu, a podobno lepiej sie goi w kółeczku..

[jenny87]

Napisane przez Lavi92

Ależ oczywiście!
Jeśli tylko mój aparat będzie znowu sprawny to odrazu dam zdjęcie.!
Eh.. lepiej na poczatek wziąść kółko czy zwykły?
Bo jeśli przebije kółkiem to dziurka będzie za mała na kolczyka którego mam w domu, a podobno lepiej sie goi w kółeczku..

ja szczerze mowiac slyszalm,ze najlepiej goi sie z wkretem

[Lavi92]

ho ho to widze zdania sa podzielone xD
Kurcze nie wiem.. przebije swoim.. nie będe kombinować.

[jenny87]

Napisane przez Lavi92

ho ho to widze zdania sa podzielone xD
Kurcze nie wiem.. przebije swoim.. nie będe kombinować.

ale zwazywszy ba to ,ze mialas problemy z p[orzednia dziurka radze ci isc do salonu piercingu i nie das sobie za nic przekus pistoletem,tam tez Ci powiedza, ktory kolczyk bedzie najlepszy

[Lavi92]

Tyle ze w salonie drugo mnie to wyjdzie..
Z tamtym miałam problem bo był za gruby i z nie wiadomo czego zrobiony..
Teraz mam z Wildcata i sztange i nakrętkę odbarteriowaną oczywiście.
Pistoletem nie przebija do tej co idę, bo kol tam robiła.
A jak pytałysmy na Wildcacie to Pani powiedziała ze takie jak mamy są najlepsze do przebicia chrząstki.

[jenny87]

Napisane przez Lavi92

Tyle ze w salonie drugo mnie to wyjdzie..
Z tamtym miałam problem bo był za gruby i z nie wiadomo czego zrobiony..
Teraz mam z Wildcata i sztange i nakrętkę odbarteriowaną oczywiście.
Pistoletem nie przebija do tej co idę, bo kol tam robiła.
A jak pytałysmy na Wildcacie to Pani powiedziała ze takie jak mamy są najlepsze do przebicia chrząstki.

nie wiem jak gdzie indziej ale w warszwie,w salonie i to dobrym wychodzi nawet taniej jak u kosmetyczki,no ale jak wolisz,najwazniejsze by nie pistoletem

[miss venflon]

Napisane przez Lavi92

Ależ oczywiście!
Jeśli tylko mój aparat będzie znowu sprawny to odrazu dam zdjęcie.!
Eh.. lepiej na poczatek wziąść kółko czy zwykły?
Bo jeśli przebije kółkiem to dziurka będzie za mała na kolczyka którego mam w domu, a podobno lepiej sie goi w kółeczku..

sztanga albo labret sa bardzo dobre do przekucia chrząstki

Napisane przez Lavi92

Tyle ze w salonie drugo mnie to wyjdzie..
Z tamtym miałam problem bo był za gruby i z nie wiadomo czego zrobiony..
Teraz mam z Wildcata i sztange i nakrętkę odbarteriowaną oczywiście.
Pistoletem nie przebija do tej co idę, bo kol tam robiła.
A jak pytałysmy na Wildcacie to Pani powiedziała ze takie jak mamy są najlepsze do przebicia chrząstki.

jak chcesz oszcędzać na własnym zdrowiu to gratuluje-piercing to nie zabawa
za przeproszeniem wkłuć igłę i przeciągnąć kolczyk to nawet małpa by potrafiła
zabieg ma być wykonany przez profesjonalistę-w sterylnych warunkach-gabinet musi mieć autoklaw do sterylizacji sprzętu(jeśli nie zamówiłaś na wildcacie kolca z opcją sterylizacji to muszą ci go wysterylizować w autoklawie)-piercer musi uzywać sterylnych jednorazowych rękawiczek
wszystkie czynności przy zabiegu muszą byc wykonane odpowiedniej kolejności

[jenny87]

Napisane przez miss venflon

sztanga albo labret sa bardzo dobre do przekucia chrząstki

jak chcesz oszcędzać na własnym zdrowiu to gratuluje-piercing to nie zabawa
za przeproszeniem wkłuć igłę i przeciągnąć kolczyk to nawet małpa by potrafiła
zabieg ma być wykonany przez profesjonalistę-w sterylnych warunkach-gabinet musi mieć autoklaw do sterylizacji sprzętu(jeśli nie zamówiłaś na wildcacie kolca z opcją sterylizacji to muszą ci go wysterylizować w autoklawie)-piercer musi uzywać sterylnych jednorazowych rękawiczek
wszystkie czynności przy zabiegu muszą byc wykonane odpowiedniej kolejności

dokladnie nie warto oszczedzac n wlasnym zdrowiu!!! zwlaszcza,ze juz mialas komplikacje z poprzednim kolczykiem.

[Lavi92]

No tak, ale to 30 zł. kosztuje.. mam z wildcata wysterylizowany.
MOja mam się nie chce zgodzić zebym zrobiła go w salonie.. ale ja chce bo widac ze ten gośc się zna w tym salonie.
Ale ona sie upiera że mi sasiadka przebije bo ona jest pielęgniarka i już przebijała takie rzeczy.. ale ja nie mam przekonania..

[jenny87]

Napisane przez Lavi92

No tak, ale to 30 zł. kosztuje.. mam z wildcata wysterylizowany.
MOja mam się nie chce zgodzić zebym zrobiła go w salonie.. ale ja chce bo widac ze ten gośc się zna w tym salonie.
Ale ona sie upiera że mi sasiadka przebije bo ona jest pielęgniarka i już przebijała takie rzeczy.. ale ja nie mam przekonania..

to moze zaproponuj Mamie by weszla na forum i poczytala,bo naprawde w tych salonach piercingu dobrze sie na tym znaja.pielegniarka oczywiscie u mie przebic jednak na pewno nie ma takiego doswiadczenia jak profesjonalny piercer,wg mnie zwaszcza,ze raz mialas problemy nie warto ryzykowac,bo to jednak jest ucho i szkoda by (odpukac!!!) pojawily sie jakies komplikacje i nie daj boze potem jakies blizny

[Lavi92]

Jej to nic nie da bo znajdzie tysiąc wymówek żeby tam nie robić.
Ja sie troche boje robić u mojej sąsiadku bo czym ona mi to znieczuli?
Ogólnie ona uwaza ze za drogo.. no kurcze nie wiem..
Na dodatek trzeba zgode...

[Lavi92]

Doszłam do wniosku.. że przebije mi sąsiadka..

[jenny87]

Napisane przez Lavi92

Doszłam do wniosku.. że przebije mi sąsiadka..

napwno lepiej niz kosmetyczka pistoletem... ale nie jestem pewna ,czy to najlepszy pomysl

[Lavi92]

Właśnie..
ale skoro mam się kłócić z mamą i miec problemy to wole żeby mi sąsiadka przebiła. ZObaczymy jak będzie.. miejmy nadzieje ze będzie okay.