Wymarzony pierścionek akt VI czas zacząć :D

[pollynema]

nooo, dziala!

[L_V]

Cześć dziewczyny.

[Madzialenka12344321]

mam nadzieje, ze teraz juz bedzie dobrze.

Kurcze dopiero zobaczyłam jak ja od wizazu uzalezniona jestem non stop go odswiezałam i sie tylko wkurzalam ze nie działa

[pollynema]

Napisane przez Madzialenka12344321

mam nadzieje, ze teraz juz bedzie dobrze.

Kurcze dopiero zobaczyłam jak ja od wizazu uzalezniona jestem non stop go odswiezałam i sie tylko wkurzalam ze nie działa

ja tak samo

[Madzialenka12344321]

aaa dziewczyny przypomniało mi się
kiedys któras z was (chyba hihi) podawała taki przepisa na krewetki... mozecie jeszcze raz go napisac?? ja nigdy nie jadłam krewtek ale z tego przepisu chyba beda mi smakowało

[L_V]

Napisane przez Svinecka

jak tu goraco sie zrobilo hmmm....

a ja sobie przytrzasnelam dzisiaj lapke drzwiami od auta TZ i musze pisac lewa reka tylko wszystkie 4 palce w plastrach

Oj, biedna!
A jak tam Twoje samopoczucie Svinecko, lepiej juz?

[kaska87]

mi też nie działał wizaż
teraz czekam na TZ aż do mnie przyjdzie bo chcę mu dac prezencik ciekawe co on mi kupił

[pollynema]

Powiem Wam, ze neiktore watki nadal nie dzialają, na szczescie ten najwazniejszy juz dziala

[Madzialenka12344321]

a my z TZ nigdy na walentynki nie dawalismy sobie prezentów, tylko jakies upominki np kwiaty, slodycze itp teraz kupiłam mi zel durexa ciekawe jaka bedzie jego reakcja hehe bedzie sie spodziewał słodycza a tu takie cos

[TsaiNu]

Witajcie!
Ja dzis strasznie dlugo spalam, teraz pije kawke i probuje uspokoic nerwy przed rozmowa ktroa juz za...3 godziny Trzymajcie kciuki prosze

Udanych Walnentynek Wam życzę!

[Madlen__18]

Bry wszystkim!

Ale miałam sen, haha.
Śniło mi się że biegłam ulicą, za tramwajem do którego chciałam wsiąść..ale co dziwne byłam w sukni ślubnej i bez butów (sic!)..wsiadłam do niego zdyszana, nie wiedziałam dokąd jedzie nawet...suknia była jakaś brzydka.. i ogólnie dziwnie. Nagle się obudziłam, sms od Tż.

[kulbit]

No wreście działa!!! Co to za jazdy na tym wizazu są, no!!!

Dziewczynki a ja z zyczeniami

W Dzień Zakochanych życzę Wam dużoooooooooooooooooooooo oooo MIŁOŚCI nie tylko od święta!!!

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

mi też nie działał wizaż
teraz czekam na TZ aż do mnie przyjdzie bo chcę mu dac prezencik ciekawe co on mi kupił

A my sobie nie robimy prezentów w Walentynki a ja dzisiaj rano wyskoczyłam z prezentem , Tż był w lekkim szoku i pewnie teraz kombinuje co mi tu kupić- hehe chociaż prosiłam go aby nic nie kupował bo idziemy na kolację więc jak dla mnie wystarczy

Przez to, że wizaż nie działał zakupiłam na allegro sobie prezent walentynkowy- krawat

[vadi]

Taaaa, a ja na dzień dobry się pożarłam z Tż i się nie zanosi na to, żebym weszła dziś w nastrój walentynkowy jego strata

[pollynema]

Napisane przez Madlen__18

Bry wszystkim!

Ale miałam sen, haha.
Śniło mi się że biegłam ulicą, za tramwajem do którego chciałam wsiąść..ale co dziwne byłam w sukni ślubnej i bez butów (sic!)..wsiadłam do niego zdyszana, nie wiedziałam dokąd jedzie nawet...suknia była jakaś brzydka.. i ogólnie dziwnie. Nagle się obudziłam, sms od Tż.

Mysle, ze to nie ostatni taki dziwaczny, im blizej slubu, tym bardziej nasz umysl fiksuje ;p A jak samopoczucie ogolnie?

[Madzialenka12344321]

my walentynkowo idziemy do kina, ale to jutro dopiero

no ja mam nadzieje, ze z tym wizazem to juz dobrze bedzie

P.S.To co z tym przepisem na krewetki?? która z was podwała wtedy taki dobry??

[dorinka30]

Napisane przez vadi

Taaaa, a ja na dzień dobry się pożarłam z Tż i się nie zanosi na to, żebym weszła dziś w nastrój walentynkowy jego strata

Buuu a co się stało ? O pierdołę czy cos ważnego ?

[TsaiNu]

Kulbit dziekujemy

Ja kiedy robilam kawe znalazlam W LODOWCE! taki drobiazg - breloczek do kluczy bo wiecznie gdzies gubie i kartke ze dalsza czesc prezentu wieczorem....taaaa w srodku nocy raczej jak tz wroci z pracy a wieczor spedze jak zawsze - z ksiazka ech tak po cichu licze na to ze dostane moje ukochane perfumy bo wlasnie mi sie skonczyly

[pollynema]

A mi sie okres spóźnia juz ok 2tyg... Jednak nie martwie się o ewentualną ciąże, bo po prostu nie ma takiej możliwości. Pewnie to przez odstawienie tabletek albo osłabienie organizmu..

[Madzialenka12344321]

Napisane przez pollynema

A mi sie okres spóźnia juz ok 2tyg... Jednak nie martwie się o ewentualną ciąże, bo po prostu nie ma takiej możliwości. Pewnie to przez odstawienie tabletek albo osłabienie organizmu..

ojoj 2 tygodnie to duzo.

[Madlen__18]

Dobrze, tylko mam nastrój przytulankowo-miziankowy ale niestety nie da rady się dzisiaj zobaczyć z Tż, więc go wkurzam smsami, że niestety niestety, padnie dzisiaj na kogoś innego i wyprzytulam kotka.

Jutro znowu z zaproszeniami ale to luzacka wizyta. Gorzej w sobotę;/

[Madlen__18]

Nema ja mam nadzieję, że ty jesz i nie wymiotujesz?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Madlen__18

Dobrze, tylko mam nastrój przytulankowo-miziankowy

ja tez dlatego czekam az TZ wróci od dentysty i ma do mnie przyjechac. a wizyte ma na 14.30 choc dalej ejstem w szoku ze on i denstysta pisalam wam kiedys jaki on jest w tej kwestii

[pollynema]

Madziu, powiem Ci, ze jest to teraz dla mnie tak obojetne, jak wiele innych spraw...

Madlen, przepraszam, ze tak wroce to pewnej sprawy, ale nie bylo mnie dlugo i nie wiem w koncu co postanowilas, pisalas nam kieds o znajomej jednej i calej zawiłej sytuacji z nią - bedzie w koncu na Waszym slubie?

Zdarzyło mi się przedwczoraj zwymiotować, ale to pierwszy raz od dawna. Głupio mi przez to bardzo, ale cóż... Niestety coraz częściej o tym myślę. Dzisiaj była dobijająca sytuacja, jak przez pół godz. w autobusie miałam dylemat czy zjeść danio, bo źle odczytałam kalorie, heh...

[TsaiNu]

Napisane przez pollynema

A mi sie okres spóźnia juz ok 2tyg... Jednak nie martwie się o ewentualną ciąże, bo po prostu nie ma takiej możliwości. Pewnie to przez odstawienie tabletek albo osłabienie organizmu..

Po odstawieniu tabletek to sie zdarza, ale takie opoznienie nie powinno trwac zbyt dlugo, dwa tyg. to sporo ale narazie tez bym sie nie martwila.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Madlen__18

Nema ja mam nadzieję, że ty jesz i nie wymiotujesz?

No wlasnie to moze byc tez dlatego,ze tak schudłas (pisałas ze 6kg).

[kulbit]

Napisane przez vadi

Taaaa, a ja na dzień dobry się pożarłam z Tż i się nie zanosi na to, żebym weszła dziś w nastrój walentynkowy jego strata

oj bidulko..

Napisane przez TsaiNu

Kulbit dziekujemy

Ja kiedy robilam kawe znalazlam W LODOWCE! taki drobiazg - breloczek do kluczy bo wiecznie gdzies gubie i kartke ze dalsza czesc prezentu wieczorem....taaaa w srodku nocy raczej jak tz wroci z pracy a wieczor spedze jak zawsze - z ksiazka ech tak po cichu licze na to ze dostane moje ukochane perfumy bo wlasnie mi sie skonczyly

Nie ma za co

Fajna niespodzianka z tą lodówką

Mój mąz zarezerwował na dziś stolik w naszej ukochanej knajpce greckiej Super!!!!!!!!
Mamy co oblewać, nie dość że dziś nasze świeto to jeszcze mąż dostał kolejną podwyżkę w pracy na przestrzeni niedługiego czasu

A rano czekała na mnie piekna karteczka walentynkowa z takim tekstem w środku, że az mi łzy stanęły w oczach (niby proste słowa ale..) i poczułam wszechogarniające mnie szczęście, że TO MÓJ MĄŻ!!!

[gold-fish]

Cześć

Na razie tylko od szefa dostałam Milkę. Miły upominek
Lecę zjeść śniadanie i zaraz ty wracam

[vadi]

Napisane przez dorinka30

Buuu a co się stało ? O pierdołę czy cos ważnego ?

w sumie to nie wiem :/
i co gorsza, nie wiem czy on w ogóle zrozumial o co chodzi, bo - jak wiadomo - kłótnie przez telefon to jest to

Napisane przez kulbit

oj bidulko..

Napisane przez kulbit

Mój mąz zarezerwował na dziś stolik w naszej ukochanej knajpce greckiej Super!!!!!!!!
Mamy co oblewać, nie dość że dziś nasze świeto to jeszcze mąż dostał kolejną podwyżkę w pracy na przestrzeni niedługiego czasu

A rano czekała na mnie piekna karteczka walentynkowa z takim tekstem w środku, że az mi łzy stanęły w oczach (niby proste słowa ale..) i poczułam wszechogarniające mnie szczęście, że TO MÓJ MĄŻ!!!

ale się postarał
zazdroszczę

[Madzialenka12344321]

Napisane przez vadi

w sumie to nie wiem :/
i co gorsza, nie wiem czy on w ogóle zrozumial o co chodzi, bo - jak wiadomo - kłótnie przez telefon to jest to

ojoj masz rację, najgorsze sa klótnie przez telefon albo przez smsa ale mam nadzieje, ze TZ zrozumie to co chciałas i moze wieczorkiem bedzie czekał na ciebie z bukitem kwiatków na przeprosiny