Jesienne Mamy 2007 cz. II - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-27, 20:45   #301
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

po słowach tż jakie usłyszałam i tej całej spontanicznej reakcji to wiem że dałabym radę i już się nie boję.Może to nawet nie byłoby takie złe.

spokojnej nocki

mój tż chorutki ale nie leży i nie narzeka jak mu źle tylko był ze mną na spacerku i zakupach.a katar i kazel ma okropny. po południu sobie pospał i to mu wystarczyło no i jak ja byłam u lekarza to on oczywiscie zajął się małą.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 21:16   #302
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Mam pytanie bo coś nie bardzo mi się podoba zachowanie mojej córci! Po kąpieli zjadła i usnęła nie minęła godz. i sie obudziła pojadła usnęła na cycu odłozyłam ją do łóżeczka po 10 min. zaczęła kwękać i wcisnęłam smoczek. Zrobiłam tak 1 raz bo smoka ona nie chciała nigdy! Ssie go głośno ale oczka ma zamknięte! Sama go wypluje jak się nassie czy mam go jej zabrać! Tak to małe dziecko może duży problem wieczorem zrobić!
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 21:16   #303
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

dorka - ja to cie podziwiam za twoj stoicyzm. Ja jestem cholerykiem, pozatym nie lubie jak cos nie idzie tak jak sobie zaplanowalam. A kolejne dziecko to juz wogole... kocham Blanke, ale absolutnie na dzien dzisiejszy nie widze sie w roli mamy dwojki dzieci. Jak to juz kiedys powiedzialam - moj instynkt macierzynski zostal w 100% zaspokojony.

A dzisiaj przyszlo do nas krzeselko do karmienia jest super wypasne, bardzo mi sie podoba, ale co najwazniejsze mala tez zachwycona wrzucam foty:

A i kolejan paczuszka - tym razem nestle - probka mleka Nan, kaszka ryzowa z bananami, lyzeczka i poradnik
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg d.jpg (87,0 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg f.jpg (84,0 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg g.jpg (76,7 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.jpg (76,2 KB, 17 załadowań)
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 21:42   #304
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Ivus z tym jedzonkiem to jest tak jak pisza. Probowac i nie ma sily predzej czy pozniej zje.np dzis Max zjadl deserek a wczoraj nie chcial.
No to będę szukać smaków, które jej odpowiadają, Boże błagam o cierpliwość
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
po słowach tż jakie usłyszałam i tej całej spontanicznej reakcji to wiem że dałabym radę i już się nie boję.Może to nawet nie byłoby takie złe.

spokojnej nocki

mój tż chorutki ale nie leży i nie narzeka jak mu źle tylko był ze mną na spacerku i zakupach.a katar i kazel ma okropny. po południu sobie pospał i to mu wystarczyło no i jak ja byłam u lekarza to on oczywiscie zajął się małą.
Gratuluję TŻ młodszy, a jednak bardzo odpowiedzialny człowiek
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
A dzisiaj przyszlo do nas krzeselko do karmienia jest super wypasne, bardzo mi sie podoba, ale co najwazniejsze mala tez zachwycona wrzucam foty:
Super wypasione krzesełko , ja na razie marzę o krzesełku
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 21:57   #305
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
bozze trafia mnie....wyszla tesciowa z Maxem na pole i ten po chwili zacza plakac w wozku i ona go chyc na rece i sobie spaceruje na rekachpotem gowniarz nie chce byc w wozku skoro moze na raczkach u babci. Wylecialam z domu jak oparzona i ja opieprzylam porzadnie. Bo jak ja mam potem chodzic z nim gdziekolwiek jak on w wozku nie chce siedziec bo sie nauczy na rece i wozek bedzie" bllleeee".Tyle zdrowia mnie to wszystko kosztuje, ze juz 2 raz dostalam @ w tym miesiacuNajgorsze jest to ze moj maz nie powie swojej mamusi co i jak ma postepowac . Chyba sie boi a ta jak zwykle robi po swojemu bo mnie nie slucha i lekcewazy.Ja chce juz byc jak najdalej stad wtedy top i tesciowa bedzie super.
Motylku, jesteś święta. Naprawdę . Ja nie wytrzymałabym z taką teściową... Moja też mnie irytuje, ale w gruncie rzeczy jest znośna, poza tym mąż zawsze trzyma moją stronę. Nie było tak od początku, najpierw był "rozdarty", tym bardziej, że moja teściowa często uciekała się do szantażu emocjonalnego, ale po wielu rozmowach wbiłam mu do głowy, że teraz ja (a w tej chwili i Jaś) jestem jego najbliższą rodziną i że ma być wobec mnie lojalny, choćbym największe brednie wygadywała.

Nie będzie Ci łatwo z mężem, Włosi są ponoć bardzo posłuszni swoim mamom... Myślę, że sytuację uzdrowiłaby odległość .

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
demonik dzieki za te cytaty
Proszę .

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
przepraszam, ze sie wcinam
Poissy apropos Twojej Olci znalazłam artykuł o jedzonku może się przyda

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...as=2&startsz=x
Kanciu i ja dziękuję . Zaraz przeczytam, bo mój synuś też zaczął źle reagować na jedzenie.
Drugi „pierwszy raz” nie był tak różowy jak debiut. Rozumiem, że jabłko mogło mu nie zasmakować – poprzednio też było z nim różnie (najpierw histeryzował, a następnego dnia zjadł pół słoiczka), ale marchewkę wcinał, aż mu się uszy trzęsły! A teraz? Zjadł 1/3 słoiczka i podziękował, zaciskając mocno swoje dwa białe kiełki.

Może ból dziąsełek studzi jego zapał do jedzenia?

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Po usg. Wkur... mnie.Najpierw mamrotali pod nosem, że lepiej widać.
ja" to już jest dobrze?"
ortopeda : "stosuje panie pieluchowanie"
ja zaskoczona " nie"
ortopeda " to proszę jeszcze zakładać 2 pieluszki, za miesiąc kontrola" i wyszedł z gabinetu. Ubieram Agatkę i pytam tej pielegniarki, to co nadal źle widać, a ona na to , że dobrze widać, jest poprawa. Czego poprawa, skoro z badania wizualnego i rtg wyszło dobrze. Jutro idę do pediatry skonsultować dietę moja i Pucki to porosze o namiary na prywatne usg bioderek. Bo debilkę ze mnie robią. To jest dobzre, ale żle widać, taraz jest poprawa, bo dobrze widać, że się poprawiło... Brak słów.... Ide kąpać moją dzielną córeczkę. Tylko troszkę płakała.
Joli, Agatka to dzielna dziewczynka . Koniecznie skonsultuj dzisiejszą diagnozę z innym lekarzem.

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
Pomyślałam sobie że moze jestem w ciąży. Niby nie powinnam ale różnie bywa.No i powiedziałam o tym tż i kocham go najbardziej na swiecie. oczywiscie był zaskoczony ale nawet sie ucieszył i stwierdził że fajnie mielibyśmy juz z głowy-2 od razu. oczywiście powiedziałam że to tylko moja sugestia bo nie wiem co to jest bo czasem mi niedobrze i kreci mi się w głowie.bardzo sie ucieszył no i zobzaczymy co z tego wyniknie. ja wolałabym nie no ale jak będzie to widocznie tak nam pisane.
Dorka, trzymam kciuki, żeby to nie była ciąża, a tym bardziej coś groźnego .
A jeżeli jednak okaże się, że Klaudia będzie miała rodzeństwo , to na początku na pewno będzie Wam ciężko, zwłaszcza że Twój TŻ będzie jeszcze w wojsku, ale później – sama radość.
Moja siostra cioteczna zaszła w ciążę, gdy jej pierwsze dziecko miało 5 miesięcy. Ryczała kilka dni, ale później oswoiła się z tym faktem . Początki z dwiema małymi dziewczynkami były trudne, ale teraz panienki mają 7 i 6 lat, sa słodkie, grzeczne, dobrze ułożone i całymi dniami bawią się ze sobą, choć mają zupełnie inne charaktery .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Mam pytanie bo coś nie bardzo mi się podoba zachowanie mojej córci! Po kąpieli zjadła i usnęła nie minęła godz. i sie obudziła pojadła usnęła na cycu odłozyłam ją do łóżeczka po 10 min. zaczęła kwękać i wcisnęłam smoczek. Zrobiłam tak 1 raz bo smoka ona nie chciała nigdy! Ssie go głośno ale oczka ma zamknięte! Sama go wypluje jak się nassie czy mam go jej zabrać! Tak to małe dziecko może duży problem wieczorem zrobić!
Beatko, czytałam, że częste wybudzanie się i zasypianie może być oznaką ząbkowania. Przedwczoraj Jaś zasypiał 2,5 godz. Był zmęczony, kleiły mu się oczka, ale co chwila otwierał je szeroko i pojękiwał.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy , a z tego co piszesz, wynika, że to Wasz kolejny ciężki wieczór.

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
A dzisiaj przyszlo do nas krzeselko do karmienia jest super wypasne, bardzo mi sie podoba, ale co najwazniejsze mala tez zachwycona wrzucam foty:
Świetne krzesełko , ma miękkie, ceratowe siedzisko i duuużą tackę . Blaneczce bardzo w nim wygodnie .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 22:01   #306
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Ale fajne krzesełko ma Blaneczka

Ja o oparciu w wózku jeszcze dodam że u nas jest na 4 i nie ma w spacerówce do płaskiej pozycji ale zanim Weronika w nim zasiądzie to może już bedzie siedzieć? Bo widzę że wasze skarby to już siedzą a Weroniczka zamiaru nie ma nawet jeszcze.
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 22:11   #307
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Wklejam fotki Jasia z ostatnich paru dni:

1. Dorwałem cię, ptaku-dziobaku i zaraz cię pożrę! Aż mi ślinka cieknie .
2. Tra la la, wyszedłem sobie z maty. Mamo, zrób mi zdjęcie z krewetką!
3. Dzisiejszy poranek i moje dwa pierwsze ząbki . Jestem z nich bardzo dumny!

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Jaś-4.JPG (69,4 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Jaś-5.JPG (82,6 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Jaś-6.JPG (57,4 KB, 24 załadowań)

Edytowane przez demonik
Czas edycji: 2008-04-29 o 20:05
demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 22:43   #308
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Po usg. Wkur... mnie.Najpierw mamrotali pod nosem, że lepiej widać.
ja" to już jest dobrze?"
ortopeda : "stosuje panie pieluchowanie"
ja zaskoczona " nie"
ortopeda " to proszę jeszcze zakładać 2 pieluszki, za miesiąc kontrola" i wyszedł z gabinetu. Ubieram Agatkę i pytam tej pielegniarki, to co nadal źle widać, a ona na to , że dobrze widać, jest poprawa. Czego poprawa, skoro z badania wizualnego i rtg wyszło dobrze.

Kurcze czuje się jakbym była u tego samego lekarza, takie samo zachowanie, tyle tylko że pielęgniarka była raczej miła i tłumaczyła mi co i jak.

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
może nie pisałabym wam o tym wcale a tak mi się z Sylwia skojarzyło. i Pomyślałam sobie że moze jestem w ciąży. Niby nie powinnam ale różnie bywa.No i powiedziałam o tym tż i kocham go najbardziej na swiecie. oczywiscie był zaskoczony ale nawet sie ucieszył i stwierdził że fajnie mielibyśmy juz z głowy-2 od razu. oczywiście powiedziałam że to tylko moja sugestia bo nie wiem co to jest bo czasem mi niedobrze i kreci mi się w głowie.bardzo sie ucieszył no i zobzaczymy co z tego wyniknie. ja wolałabym nie no ale jak będzie to widocznie tak nam pisane.
Rzeczywiście kochany ten twój Tż. Mój pewnie zareagował by tak samo, już teraz mnie pyta kiedy drugie.

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Mam pytanie bo coś nie bardzo mi się podoba zachowanie mojej córci! Po kąpieli zjadła i usnęła nie minęła godz. i sie obudziła pojadła usnęła na cycu odłozyłam ją do łóżeczka po 10 min. zaczęła kwękać i wcisnęłam smoczek. Zrobiłam tak 1 raz bo smoka ona nie chciała nigdy! Ssie go głośno ale oczka ma zamknięte! Sama go wypluje jak się nassie czy mam go jej zabrać! Tak to małe dziecko może duży problem wieczorem zrobić!

Maja sama wypluwa, jak już nie chce, jak będziesz próbowała jej go zabrać, może zacząć płakać. Myślę, że sama się go pozbędzie.


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
A dzisiaj przyszlo do nas krzeselko do karmienia jest super wypasne, bardzo mi sie podoba, ale co najwazniejsze mala tez zachwycona wrzucam foty:
Widać , widać, że Blaneczka zadowolona z zakupu. Już gotowa do jedzenia


......................... ........
Wracając do tematu drugiego dziecka to ja jednak minimum 3 lata wolałabym poczekać. Teraz często chodzę na spacerach z dziewczynami, które mają starsze dzieci. Z moich obserwacji wynika, że 3 lata to minimalna różnica wieku, dawniej myślałam, że 2 lata jest idealna. Te dziewczyny maja dzieci w wieku Mai i starsze, jedna 2 letnie, dwie 3,5 letnie, kolejna 5 letnie. Te 3,5 i 5 letnie chodzą grzecznie koło wózków, czasem coś tam pomarudzą, ale nie trzeba ich co trochę upominać o wszystko, wiedzą że trzeba iść koło mamy po chodniku itd. Natomiast to 2 letnie, jest takie biedne, samo chciałoby jeszcze być wożone, co trochę bolą je nóżki, nie rozumie, że ma iść koło mamy chciałoby gdzieś biec coś zobaczyć, a tu ciągle jest jakby uwiązane blisko wózka. Szkoda mi go strasznie, choć jest tak samo przez mamę kochany jak i młodsze, no ale szybciej straciło przywileje malutkiego dziecka. Dlatego też stwierdziłam, że 2 lata różnicy to za mało.


My miałyśmy dziś udany dzień. Najpierw spacer 2 godzinki, a potem pojechałyśmy na do mojej koleżanki, miała dziś urodziny i chciałam jej zrobić niespodziankę, Majunia trochę marudziła, ale ogólnie była grzeczna, ciocia ją wynosiła na rękach, wyprzytulała. Lubie jak się cos dzieje, siedzenie w domu mnie dobija.

Edit: Jasio jest cudny, zdjęcie z tatusiem super.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 22:47   #309
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Jasieczek cudowny, fotki bardzo wyraźne
Blaneczka ma ekstra wypasione krzesełko.
Dorka, będzie dobrze.
dziewczyny skoro w tym temacie, Eszeweria długo sie nie odzywa. fakt, ona jest sama na tej wsi. Sytuacja nie do pozazdroszczenia. Choc nam (nam wizażankom) tez nie byłoby lekko.
Agatce jutro przekażę ciociowe pozdrowienia. Idę spac, bo dzien miałam urozmaicony i padam. Dobranoc
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 23:02   #310
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Po usg. Wkur... mnie.Najpierw mamrotali pod nosem, że lepiej widać.
ja" to już jest dobrze?"
ortopeda : "stosuje panie pieluchowanie"
ja zaskoczona " nie"
ortopeda " to proszę jeszcze zakładać 2 pieluszki, za miesiąc kontrola" i wyszedł z gabinetu. Ubieram Agatkę i pytam tej pielegniarki, to co nadal źle widać, a ona na to , że dobrze widać, jest poprawa. Czego poprawa, skoro z badania wizualnego i rtg wyszło dobrze. Jutro idę do pediatry skonsultować dietę moja i Pucki to porosze o namiary na prywatne usg bioderek. Bo debilkę ze mnie robią. To jest dobzre, ale żle widać, taraz jest poprawa, bo dobrze widać, że się poprawiło... Brak słów.... Ide kąpać moją dzielną córeczkę. Tylko troszkę płakała.
Joli, wez kałacha i zrob w przychodni porzadek

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
witam!

No i napiszę wam bo to tez jedno z moich ostatnich zmartwień a nie pisałam wczesniej bo nie lubie się użalać a tu widzę wszystko na raz.
Otórz od jakiegos czasu kiepsko sie czuje. mam dziwne bóle brzucha, jakies pieczenie. Myślałam ze to moze wrzody bo juz dawno powinnam zrobić gastroskopię ale wole nie. no ale to chyba nie to bo leci ze mnie jakaś dziwna maż coś w podobie@ ale to nie to bo od dawna biore tabletki. przez kilka dni był spokój ale wszystko znowu wróciło. rozmawiała z siostra i powidziała że to moze macica po porodzie sie oczyszcza jeszcze to trochę przestałam się martwić.No i dzisiaj byłam u lekarza. zlecił cytologię i badania krwi no i oczywiscie zbadał. Powiedział że to nie macica sie oczyszcza bo pod tym względem wszystko po porodzie jest ok i ze moż eto od tabletek ale dziwne bo ja je biore juz od bardzo dawna.No i w piatek idę na pobranie krwi a wizytę mam dopier 20 marca.

może nie pisałabym wam o tym wcale a tak mi się z Sylwia skojarzyło. i Pomyślałam sobie że moze jestem w ciąży. Niby nie powinnam ale różnie bywa.No i powiedziałam o tym tż i kocham go najbardziej na swiecie. oczywiscie był zaskoczony ale nawet sie ucieszył i stwierdził że fajnie mielibyśmy juz z głowy-2 od razu. oczywiście powiedziałam że to tylko moja sugestia bo nie wiem co to jest bo czasem mi niedobrze i kreci mi się w głowie.bardzo sie ucieszył no i zobzaczymy co z tego wyniknie. ja wolałabym nie no ale jak będzie to widocznie tak nam pisane.
ja tez jestem w grupie zwiekszonego ryzyka,gdyz do kwietnia nie bede sie zabezpieczac...
wielka tragedia by sie nie stala, tylko chcialabym do slubu isc bez brzuszka...

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiadacie ,ze szykuje nam sie nowy watek w poczekalni
My z mezem jak do tej pory bez zabezpieczen...ale moje libido od porodu jest prawie rowne 0 wiec obawy nie ma. Obawiam sie a raczej jestem pewna ,ze Max bedzie jedynakiem. Chociaz ciaze znosilam super to macierzynstwo wykancza mnie psychicznie i fizycznie. A jak by sie trafilo 2 takie zywiolowe dziecko to bym musiala jakies tabletki na przyspieszenie brac.
Poki co zeby nas nie kusilo mamy zamiar posprzedawac i porozdawac co poniektore rzeczy po Maxie.
Motylku,gdyby moj Tz mial taka prace jak Twoj,raczej tez bym sie nie zdecydowala na 2 dziecko.teraz mam wielkie wsparcie,czasami nawet mam wrazenie,ze on wiecej robi.jutro juz mi zapowiedzial,ze mam isc do kolezanki,a on w tym czasie posprzata,zostawi mi tylko lazienke.
dodam,ze jest chory...nie przeziebiony.chory!!! nawet spi na dole

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Mam pytanie bo coś nie bardzo mi się podoba zachowanie mojej córci! Po kąpieli zjadła i usnęła nie minęła godz. i sie obudziła pojadła usnęła na cycu odłozyłam ją do łóżeczka po 10 min. zaczęła kwękać i wcisnęłam smoczek. Zrobiłam tak 1 raz bo smoka ona nie chciała nigdy! Ssie go głośno ale oczka ma zamknięte! Sama go wypluje jak się nassie czy mam go jej zabrać! Tak to małe dziecko może duży problem wieczorem zrobić!
dla mnie to tez wyglada na zabkowanie.niech sobie dziewczynka possie
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
A dzisiaj przyszlo do nas krzeselko do karmienia jest super wypasne, bardzo mi sie podoba, ale co najwazniejsze mala tez zachwycona wrzucam foty:
ale wypas. my tez chcemy. jaka zadowolona minka
tez postarama sie jako tesciowa nie wtracac. zreszta corki zawsze sa blizej z mamami i ja bede na boku
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Wklejam fotki Jasia z ostatnich paru dni:

1. Mały reniferek (proszę nie zwracać uwagi na mamę po domowemu, z czerwonymi policzkami i super-wygodną fryzurą...) wybiera się piętro niżej, do dziadków .
2. Jaśko w swoim żywiole, na macie, a uśmiech wywołany chyba swędzeniem dziąsełek (dzięki obecności w buzi ząbków, Jasio robi mnóstwo śmiesznych min).
3. Bardzo dobrze śpi mi się z rodzicami, lubię podrapać tatę w szyję. Dlaczego mam spać sam, za kratkami?!
4. Dorwałem cię, ptaku-dziobaku i zaraz cię pożrę! Aż mi ślinka cieknie .
5. Tra la la, wyszedłem sobie z maty. Mamo, zrób mi zdjęcie z krewetką!
6. Dzisiejszy poranek i moje dwa pierwsze ząbki . Jestem z nich bardzo dumny!
jakie on niesamowite minki robi i te zdjecia takie pomyslowe...
juz w piatek bede miec wypasny aparat od mamy i tez postaram sie cos artystycznego popstrykac

+++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++

Tz chory, ja glodna, dziecko spi...
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-27, 23:31   #311
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
dziewczyny skoro w tym temacie, Eszeweria długo sie nie odzywa. fakt, ona jest sama na tej wsi. Sytuacja nie do pozazdroszczenia. Choc nam (nam wizażankom) tez nie byłoby lekko.
Żadna z nas chyba nie ma z nią kontaktu?
Ja też już od paru dni się niepokoję co u niej
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Wklejam fotki Jasia z ostatnich paru dni:

1. Mały reniferek (proszę nie zwracać uwagi na mamę po domowemu, z czerwonymi policzkami i super-wygodną fryzurą...) wybiera się piętro niżej, do dziadków .
2. Jaśko w swoim żywiole, na macie, a uśmiech wywołany chyba swędzeniem dziąsełek (dzięki obecności w buzi ząbków, Jasio robi mnóstwo śmiesznych min).
3. Bardzo dobrze śpi mi się z rodzicami, lubię podrapać tatę w szyję. Dlaczego mam spać sam, za kratkami?!
4. Dorwałem cię, ptaku-dziobaku i zaraz cię pożrę! Aż mi ślinka cieknie .
5. Tra la la, wyszedłem sobie z maty. Mamo, zrób mi zdjęcie z krewetką!
6. Dzisiejszy poranek i moje dwa pierwsze ząbki . Jestem z nich bardzo dumny!
Reniferek i wszystkie inne zdjątka prześliczne
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 07:32   #312
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dzien dobry wszystkim
dzisiaj mam dobry humor bo wraca Tz. Noc jak zwykle taka sobie i chyba juz powoli sie do tego przyzwyczajam, chociaz dala bym wiele aby moc pospac bez wstawania od 22 do 6 rano.

Demoniku , Jasio uroczy. Zabki sa bardzzzo widoczne i jaki piekny usmiech
Co do tesciowej to wczoraj zal mi sie troche jej zrobilo bo zadzwonila do mnie wieczorem z pytaniem czy to prawda ,ze chcemy przeprowadzic sie do Polski i czy Alex zmienia prace. (Dowiedziala sie o tym od brata meza. Nic jeszcze jej nie mowilismy) Byla smutna bo ona tutaj zostanie sama . Cala rodzine ma w Rzymie. Z rodzina meza nie utrzymuje kontaktow juz od bardzo dawna. Jedynie pozostana jej kolezanki z kosciola. Wiem jak bardzo wazny jest dla niej Max. Czesto tez dzwoni z kazda glupotka do meza..bo to jej dvd nie dziala , to wycieraczki w samochodzie nie dzialaja itp itd. Nie wiem jak ona sobie da rade sama. Ma juz 70 lat i pewnie by chciala miec chociaz 1 syna przy sobie. Brat meza od 20 lat mieszka w Anglii. Nie wiem co o tym wszystkim mam myslec ...bo jako czlowieka mi jej szkoda ale jako tesciowej to nie.

Maatra zazdroszcze meza.Moj to jak jest chory to raczej zachowuje sie jak najbardziej poszkodowana osoba na swiecie i nie ma z niego pomocy. Na cale szczescie choruje sporadycznieTez bym chciala aby zmienil prace...planujemy przeprowadzke do Polski ale i tam bedzie tydzien poza domem a tydzien w domu . Zawsze to cos bo teraz to ciagle go nie ma. Jak jest w podrozy to zaraz potem musi biec do biura . Zero odpoczynku. Niestety mamy kredyt do splacenia a to zajecie jest dobrze platne , wiec na chwile obecna nie mamy wyjscia. No, chyba, ze ja pojde do pracy ale na to jeszcze za wczesnie.

CDN
Maly RYCZY

Po minkach Blanki widac ,ze nowy mebelek jej bardzo sie podoba. Mam nadzieje, ze bedzie z wielkim apetytem palaszowala na nim swoje jedzonko.

Ivus skoro u Olci "zaskoczylo" z mieskiem to i inne potrawy pomalutku polubi. Pewnie juz niedlugo i ona dostanie swoj tron. Pamietam jak wklejalas zdjecia, krzesalka, bylo sliczne.
-------------------------------------------------------------------------------------------

Juz dwa dni staram sie nie ogladac wiadomosci wloskich bo zaraz placze. Wydarzyla sie tu wielka tragedia. W miescie Bari po 20 miesiacach odnaleziono w studzience w starej opuszconej kamienicy w centrum miasta ciala 2 braci. Chlopcy w wieku 10 i 12 lat. Ich ojciec od 20 miesciecy siedzi w wiezieniu bo policja caly czsa podejzewa, ze to on zabil dzieci. Jednak z wstepnej autopsji wynika, ze chlopcy wpadli tam sami podczas zabawy, Najgorsze jest to ze oni zyli i zmarli z wycienczenia. Az nie moge sluchac szczegolow jak opisuja to w TV. Byli tacy sliczni. Podobno ten mlodszy wpadl drugi bo chcial wyciagnac starszego brata. Straszne to wszystko...

Edytowane przez motylek78
Czas edycji: 2008-02-28 o 07:56
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 08:51   #313
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

ZAMORDUJE WAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
planuje kolejne ale za ok 5 lat

Wczoraj mialam pierwszy raz w zyciu migrene do tych cholernych mdlosci doszedl koszmarny bol glowy, bolala mi tylko prawa strona, nie moglam patrzec prawym okiem, draznilo mnie swiatlo, zapachy i moje wlasne dziecko, ktore koszmarnie krzyczalo. Na szczescie przyjechala mama(zawsze robi nam pity, przywiozla je do podpisu). Probowala zmierzyc cisnienie, ale bylo tak niskie,ze nie mogla wychwycic dolnego (gorne 100) Tulila macka a ten chetnie zasnal przy babcinym cycu Wzielam tabsy i minelo

Motylku, u nas tez mowili o tym dramacie
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 08:59   #314
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dzien dobry
my juz od ponad h nie spimy, bo po co ? Simon budzil sie co h z placzem i zasypial.podalam mu nurofen przed snem i nad ranem. innego efektu sie spodziewalam.2 h po zaaplikowaniu syropku,rozbudzil sie z przerazliwym placzem i tak sobie plakal...

Motylku czyli to juz postanowione,ze wyprowadzicie sie do pl? fajnie Wam. macie juz plany,gdzie bedziecie mieszkac,w Twoim rodzinnym miescie,czy raczej z dala od rodziny? Maz mowi po polsku ?? ale ja jestem ciekawska

jesli mowa o takich tragicznych historiach zyciowych, to tez przyprawiaja mnie o lzy,ale czasem chcialabym zobaczyc co sie na swiecie dzieje. niestety moj Tz nie jest w stanie ogladac nic w tym stylu.zaraz prosi zeby to przelaczyc.

nie no Sylwia,nie wiem jak Ci to powiedziec, migrena prawostronna to byl jeden z objawow mojej ciazy
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 09:04   #315
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

maatra - bo sylwia sie z nami wykończy )))
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 09:07   #316
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

no to kto chce mnie jeszcze pocieszyc
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 09:07   #317
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

A my kolejne adoptujemy
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 09:11   #318
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dzień dobry
Zyczenia dla drugiej Agatki z okazji miesięcznicy. Wszystkiego najlepszego.
Agatka bardzo dziękuje za wsparcie matki marudy i miłe słowa
Motylku ja przestałam oglądać już wiadomości. Jedynie orientuję się jakiego mamy premiera i ogólnie co się dzieje. Uwagi na tvn, to wcale nie oglądam, zbyt smutne rzeczy pokazują.
Agatka jakoś niespokojnie zasypiała, ale oprócz jakiegoś marudzenia noc u nas trwała do 7.30.. Przebudziłam sie ok 3 w nocy, ale nawet nie wstawałam do małej bo zaraz sie uspokoiła i zasnęła.
Czasem przeraża mnie pomysłowość małych dzieci, już mam zadatki na nadopiekuńczą matkę. Fajnie, że nasze dzieci jeszcze są mało mobilne. Rozkoszuje sie tym, bo za pare miesiecy straszny szkodnik sie z niej zrobi. Albo nawet szybciej, bo teraz już na macie zmienia swoje położenie. Dobra, koniec marudzenia. Idę zrobić sobie śniadanko, moze mi się plepszy, bo zaś cos mnie gardło boli....
Od dziś rezygnuje ze słodyczy, narazie na tydzień, zaobserwuję wypróżnianie Pucki. To bedzie nie lada wyzwanie
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 09:30   #319
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
no to kto chce mnie jeszcze pocieszyc
blagam nie strzelaj


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6734729]hehehehe, no, ja juz nic nie dodam w temacie ciazy
Ebena: pisalas o tym, ze Matylde biora za chlopca, u mnie byl przypadek taki, w urzedzie bylam z malym, pewien facet sie pyta czy to moj bobas, ja, ze tak, ze chlopiec, a on, ze jak ma na imie, ja, ze Olivier, a ten wyskakuje: Olivia, jaka sliczna dziewczynka z Ciebie Dodam, ze wozek niebieski, kocyk, poduszka i caly Oli na niebiesko ubrany [/quote]

buhahahahahhahaha
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 09:56   #320
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Ivus skoro u Olci "zaskoczylo" z mieskiem to i inne potrawy pomalutku polubi. Pewnie juz niedlugo i ona dostanie swoj tron. Pamietam jak wklejalas zdjecia, krzesalka, bylo sliczne.
Wczoraj Olci upiekło się jedzonko.
Poszłam do lodówki zagrzać, a małpiszon już śpi.

Mój mąż też jak o jakiś wypadkach mówią, albo krzywdzie, chorobie to każe przełączać.
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
ZAMORDUJE WAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
planuje kolejne ale za ok 5 lat
Sylwia, Ty nas lepiej nie zabijaj, bo kto będzie Cię wspierać, jak to się okaże prawdą .
A tak na serio, to Sylwia zrób test może?
---------------------------------------------------

Zapomniałam wczoraj napisać, że Ola waży 7400.


Noc okropna, panna wymyśliła sobie o 4:13, że troszkę przewroty poćwiczy, no i przewróci się i zaraz ryczy... no i tak się z nią mocowaliśmy do 6 rano . A o 7:11 zrobiła mi pobudkę i już koniec spania.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 10:11   #321
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Koszmarna noc padam poprostu! Byłam tak wykończona ze mąż mnie do Weroniki budził bo ja słyszałam przez sen płacz ale jakoś nie docierało do mózgu że ma wstać. Nie chcę myśleć co by było jak by go nie było w nocy bo dziecko by chyba płakała płakało a matka spała....
Przerwa między dziećmi musi być co najmniej 2,5 roku bo inaczej bym się wykończył. Kiedś nie lubiłam spać wstawałm o 6 kładłam się o 23 a teraz kocham spać!

Jaś już taki rozrabiaka że z maty ucieka mamaie no proszę!

Agatce dużo zdrówka i uśmiechu na buzi!

Idę wypic kawę 3 w 1 bo nie dam rady trudno mam nadzieję że ją brzuszek nie będzie bolał!

Ebena a czemu adopcja?
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 10:13   #322
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Najlepsze życzenia dla Agatki

Nasza noc w miarę spokojna Maja tylko koło 3:30 wstała i buszowała pół godziny, ale nie jęczała i zasnęła, za to poranek wyczerpujący. Zjadła trochę się pobawiła i zaczęło się marudzenie i płacze. Po godzinnej męczarni w końcu zapadła w drzemkę, mam nadzieję, że obudzi się bardziej do życia.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 10:19   #323
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
A dzisiaj przyszlo do nas krzeselko do karmienia jest super wypasne, bardzo mi sie podoba, ale co najwazniejsze mala tez zachwycona wrzucam foty:
Widać że mała zadowolona, chociaż ona zawsze na zdjęciach jest taka radosna Pewnie będzie Ci super pałaszować posiłki w takim tronie
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Wklejam fotki Jasia z ostatnich paru dni:
Demoniku Jasio jak zwykle prezentuje się jak model, a i z mamusią po domowemu u boku mu do twarzy
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
maatra - bo sylwia sie z nami wykończy )))
Dokładnie, dajmy już odetchnąć tej naszej Sylwuni, bo nawet jak nie będzie w ciąży to jeszcze wpędzimy ją w jakąś urojoną czy coś
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 10:32   #324
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Najserdeczniejsze życzenia dla Agatki Szmidtki!


Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Edit: Jasio jest cudny, zdjęcie z tatusiem super.
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Jasieczek cudowny, fotki bardzo wyraźne
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
jakie on niesamowite minki robi i te zdjecia takie pomyslowe...
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Reniferek i wszystkie inne zdjątka prześliczne
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Demoniku , Jasio uroczy. Zabki sa bardzzzo widoczne i jaki piekny usmiech
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Jaś już taki rozrabiaka że z maty ucieka mamaie no proszę!
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Demoniku Jasio jak zwykle prezentuje się jak model, a i z mamusią po domowemu u boku mu do twarzy
Dziękuję w imieniu Jasia za miłe słowa .


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
juz w piatek bede miec wypasny aparat od mamy i tez postaram sie cos artystycznego popstrykac
Rób fotki i chwal się nimi koniecznie!
Ja dostałam już "trzynastkę" i niebawem kupujemy cyfrową lustrzankę. Tylko jeszcze nie możemy zdecydować się na model .
Cyfrówkę, którą obecnie robimy zdjęcia, oddamy w końcu rodzicom...

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Żadna z nas chyba nie ma z nią kontaktu?
Ja też już od paru dni się niepokoję co u niej
Napisałam do Eszewerii PW w dniu, gdy pisała na forum, zapytałam, gdzie mieszka i zaproponowałam spotkanie. Nie odpowiedziała .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Co do tesciowej to wczoraj zal mi sie troche jej zrobilo bo zadzwonila do mnie wieczorem z pytaniem czy to prawda ,ze chcemy przeprowadzic sie do Polski i czy Alex zmienia prace. (Dowiedziala sie o tym od brata meza. Nic jeszcze jej nie mowilismy) Byla smutna bo ona tutaj zostanie sama . Cala rodzine ma w Rzymie. Z rodzina meza nie utrzymuje kontaktow juz od bardzo dawna. Jedynie pozostana jej kolezanki z kosciola. Wiem jak bardzo wazny jest dla niej Max. Czesto tez dzwoni z kazda glupotka do meza..bo to jej dvd nie dziala , to wycieraczki w samochodzie nie dzialaja itp itd. Nie wiem jak ona sobie da rade sama. Ma juz 70 lat i pewnie by chciala miec chociaz 1 syna przy sobie. Brat meza od 20 lat mieszka w Anglii. Nie wiem co o tym wszystkim mam myslec ...bo jako czlowieka mi jej szkoda ale jako tesciowej to nie.
Podeszły wiek i strach przed samotnością trochę tłumaczą jej zachowanie... Ale nie może Was inwigilować ani wymagać od Twojego męża, a swojego syna, by był zawsze na każde jej zawołanie. Powinna po prostu szanować Waszą intymność i Was, jako rodzinę.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Juz dwa dni staram sie nie ogladac wiadomosci wloskich bo zaraz placze. Wydarzyla sie tu wielka tragedia. W miescie Bari po 20 miesiacach odnaleziono w studzience w starej opuszconej kamienicy w centrum miasta ciala 2 braci. Chlopcy w wieku 10 i 12 lat. Ich ojciec od 20 miesciecy siedzi w wiezieniu bo policja caly czsa podejzewa, ze to on zabil dzieci. Jednak z wstepnej autopsji wynika, ze chlopcy wpadli tam sami podczas zabawy, Najgorsze jest to ze oni zyli i zmarli z wycienczenia. Az nie moge sluchac szczegolow jak opisuja to w TV. Byli tacy sliczni. Podobno ten mlodszy wpadl drugi bo chcial wyciagnac starszego brata. Straszne to wszystko...
KOSZMAR .

* * *

U nas także ciężka noc. Ostatnia taka była w czasach "noworodkowych". Jaś obudził się o 2:30 i nie spał do 4:45. Zjadł, a poźniej gadał i jęczał na zmianę. Rosnące ząbki sprawiają mu widocznie duży ból .
Cały dzień mieli jęzorkiem, dotyka nim ząbki, wkłada do buzi paluszki, chętnie gryzie schłodzone gryzaki, a jak uda mu się ucapić mój palec, to tnie bez skrupułów . Niechętnie je nowe produkty, a ssąc pierś pojękuje.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 10:48   #325
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

wszystkiego najlepszego dla Agatki

nasze dzieciaczki chyba sie zsynchronizowaly... ja tez ledwo zyje,ale na szczescie Simon jest grzeczny na spacerkach,wiec jeszcze 2,3h i smigamy out.

Sylwia ja juz Ci nie dokuczam, bo ni z tego niz z owego,odwiedzilam przed chwila lazienke z niesamowitmy mdlosciami to chyb kara za dokuczanie kolezance
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 10:56   #326
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
wszystkiego najlepszego dla Agatki
A propos Szmidtki i jej córeczki Agatki - Szmidtka była ostatni raz na forum w grudniu, przeprowadziła się do nowego mieszkania i nie ma tam stałego łącza .

Idąc tym tropem przejrzałam profile innych dziewczyn z naszej listy - niektóre zaglądają, ale nie piszą, kilka pisze, ale w innych wątkach, a kilka naszych koleżanek nie loguje się tu od dawna...

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 11:08   #327
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A propos Szmidtki i jej córeczki Agatki - Szmidtka była ostatni raz na forum w grudniu, przeprowadziła się do nowego mieszkania i nie ma tam stałego łącza .

Idąc tym tropem przejrzałam profile innych dziewczyn z naszej listy - niektóre zaglądają, ale nie piszą, kilka pisze, ale w innych wątkach, a kilka naszych koleżanek nie loguje się tu od dawna...
Szkoda że nas się troszkę wykruszyło , ale i tak fajniutka paczka została
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 11:08   #328
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

witam!

Jasieczek cudowny. Mnie sie najbardziej podoba to z tatusiem bo tak mi sie milo kajarzy.

Blaneczka ma super krzesełeczko.

ja jestem pełna optymizmu bo wiem ze inni maja gorzej np. nasza eszeweria. Ja ,am kochanego tz, mieszkam z tatą, mam dwie siostry i jednej całkiem dobrze się wiedzie, no i dwóch braci i ogólnie sporą rodzinkę i świetnych znajomych. mieszkam w cenrym i wszedzie blisko. mam swoja prace do której chetnie wrócę. Nie planowałam drugiej ciąży bo ona jedna mi wystarcza.Jezeli jednak okaze sie ze to prawda, spróbuje zniesc ja tak pogodnie jak pierwsza, bez zmartwien i stresów i będe sie cieszyc i modlic zeby było zdrowe. No i tż pisałby wtedy o odwołanie albo wczesniejsze zwolnienie z wojska. na razie jednak nie ma co sie martwić.

Edytko jak pierwszy dzien w pracy?No i jak malensrtwo zniosło taką długą rozłąkę?
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 11:34   #329
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Dzien dobry
my juz od ponad h nie spimy, bo po co ? Simon budzil sie co h z placzem i zasypial.podalam mu nurofen przed snem i nad ranem. innego efektu sie spodziewalam.2 h po zaaplikowaniu syropku,rozbudzil sie z przerazliwym placzem i tak sobie plakal...

Motylku czyli to juz postanowione,ze wyprowadzicie sie do pl? fajnie Wam. macie juz plany,gdzie bedziecie mieszkac,w Twoim rodzinnym miescie,czy raczej z dala od rodziny? Maz mowi po polsku ?? ale ja jestem ciekawska

jesli mowa o takich tragicznych historiach zyciowych, to tez przyprawiaja mnie o lzy,ale czasem chcialabym zobaczyc co sie na swiecie dzieje. niestety moj Tz nie jest w stanie ogladac nic w tym stylu.zaraz prosi zeby to przelaczyc.

nie no Sylwia,nie wiem jak Ci to powiedziec, migrena prawostronna to byl jeden z objawow mojej ciazy
Wspolczuje nocy..ja mialam podobnie . Co do przeprowadzki to jestesmy zdecydowani. Maz juz byl sie dowiadywac w sprawie placenia podatkow. Na samym poczatku to bedziemy mieszkac w moim miescie Przemyslu. Nie wiem ile to bedzie trwalo. Wynajmiemy tam mieszkanie. Mieszkanie we Wloszech zostanie w razie czego. Potem chcialibysmy przeniesc sie do jakiegos wiekszego miasta. Maz proponuje Rzeszow ale ja niecierpie Rzeszowa(przepraszam ewentualnie mieszkajace tam osoby). Ja tesknie za Krakowem.
Alex doskonale sobie radzi z polskim. Rozmawia bez wiekszych problemow. Oczywiscie robi kupe bledow ale da sie zrozumiec. Wiecej rozumie niz mowi ale teraz jak czesciej jezdzi do Polski to juz idzie mu lepiej .On to wogole jest poliglota bo wlada biegle niemieckim, angielskim. Troche gorzej francuskim i hiszpanskim no i teraz polski. Jego brat rowniez ma zdolnosci jezykowe. Chyba maja to po rodzicach bo tesciowa tez zna doskonale niemiecki(byla nauczycielka) i angielski. A tesc znal francuski i lacine przy kazdej rozmowie wstawial powiedzonka po lacinie .

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
A my kolejne adoptujemy
Jestescie juz zdecydowani?

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6734729]hehehehe, no, ja juz nic nie dodam w temacie ciazy
Ebena: pisalas o tym, ze Matylde biora za chlopca, u mnie byl przypadek taki, w urzedzie bylam z malym, pewien facet sie pyta czy to moj bobas, ja, ze tak, ze chlopiec, a on, ze jak ma na imie, ja, ze Olivier, a ten wyskakuje: Olivia, jaka sliczna dziewczynka z Ciebie Dodam, ze wozek niebieski, kocyk, poduszka i caly Oli na niebiesko ubrany [/quote]

U mnie ostatnio w markecie tez pewna babulenka do Maksia mowila Alessia

[quote=poissonivy;6735069]Wczoraj Olci upiekło się jedzonko.
Poszłam do lodówki zagrzać, a małpiszon już śpi.
Wycwanila sie mala

Mój mąż też jak o jakiś wypadkach mówią, albo krzywdzie, chorobie to każe przełączać.

Sylwia, Ty nas lepiej nie zabijaj, bo kto będzie Cię wspierać, jak to się okaże prawdą .
A tak na serio, to Sylwia zrób test może?

Tez sugeruje zrobienie testuJa bym taka cierpliwa nie byla i na wyniki badan nie czekala tylko kupila test i juz.
---------------------------------------------------

Zapomniałam wczoraj napisać, że Ola waży 7400.

Gratuluje wagi




[quote=berbeaa;6735166]Koszmarna noc padam poprostu! Byłam tak wykończona ze mąż mnie do Weroniki budził bo ja słyszałam przez sen płacz ale jakoś nie docierało do mózgu że ma wstać. Nie chcę myśleć co by było jak by go nie było w nocy bo dziecko by chyba płakała płakało a matka spała....
Przerwa między dziećmi musi być co najmniej 2,5 roku bo inaczej bym się wykończył. Kiedś nie lubiłam spać wstawałm o 6 kładłam się o 23 a teraz kocham spać!

Tez tak ma ,ze odplywam w sen i zadne krzyki Maxa mnie nie zbudza. Cos tam slysze ale doopska bym za chiny nie podniosla. Zdarza mie sie to tylko wtedy jak wiem ze maz jest w domu.



Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość



















Napisałam do Eszewerii PW w dniu, gdy pisała na forum, zapytałam, gdzie mieszka i zaproponowałam spotkanie. Nie odpowiedziała .

Tez jestem ciekawa jak sobie radzi. Moze biedna nie ma jak nawet siasc do kompa bo ma tyle pracy..



Podeszły wiek i strach przed samotnością trochę tłumaczą jej zachowanie... Ale nie może Was inwigilować ani wymagać od Twojego męża, a swojego syna, by był zawsze na każde jej zawołanie. Powinna po prostu szanować Waszą intymność i Was, jako rodzinę.

Mysle podobnie Demoniku ja ty ale wiem co to znaczy samotnosc i zal mi jej.Moze nie bedzie tak zle maz bedzie czesto we Wloszech .



* * *

U nas także ciężka noc. Ostatnia taka była w czasach "noworodkowych". Jaś obudził się o 2:30 i nie spał do 4:45. Zjadł, a poźniej gadał i jęczał na zmianę. Rosnące ząbki sprawiają mu widocznie duży ból .
Cały dzień mieli jęzorkiem, dotyka nim ząbki, wkłada do buzi paluszki, chętnie gryzie schłodzone gryzaki, a jak uda mu się ucapić mój palec, to tnie bez skrupułów . Niechętnie je nowe produkty, a ssąc pierś pojękuje.
Przeraza mnie to zabkowanie. Max jest czasami nieznosny ale zebow nadal niet

[
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Szkoda że nas się troszkę wykruszyło , ale i tak fajniutka paczka została
Potwierdzam. Fajne kolezanki jestescie

[quote=dorka19801;6735658]witam!

ja jestem pełna optymizmu bo wiem ze inni maja gorzej np. nasza eszeweria. Ja ,am kochanego tz, mieszkam z tatą, mam dwie siostry i jednej całkiem dobrze się wiedzie, no i dwóch braci i ogólnie sporą rodzinkę i świetnych znajomych. mieszkam w cenrym i wszedzie blisko. mam swoja prace do której chetnie wrócę. Nie planowałam drugiej ciąży bo ona jedna mi wystarcza.Jezeli jednak okaze sie ze to prawda, spróbuje zniesc ja tak pogodnie jak pierwsza, bez zmartwien i stresów i będe sie cieszyc i modlic zeby było zdrowe. No i tż pisałby wtedy o odwołanie albo wczesniejsze zwolnienie z wojska. na razie jednak nie ma co sie martwić.

No widzisz Dorka . Wiedzialam ,ze bedziesz pelna optymizmu. A nawet jak jestes w ciazy to jak sama piszesz zle nie bedzie.

--------------------------------------
Max znow zasna. Ugotowalam spaghetti z sosem pomidorowym z swieza bazylia , czosnkiem i duzzza iloscia parmezanu(uwielbiam parmezan czasem nawet podjadam sam).
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 11:41   #330
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
blagam nie strzelaj

buhahahahahhahaha
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Sylwia ja juz Ci nie dokuczam, bo ni z tego niz z owego,odwiedzilam przed chwila lazienke z niesamowitmy mdlosciami to chyb kara za dokuczanie kolezance
Dziadek sie smial i to samo mial
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

Sylwia, Ty nas lepiej nie zabijaj, bo kto będzie Cię wspierać, jak to się okaże prawdą .
A tak na serio, to Sylwia zrób test może?
.
ktos tu sie prosi ja Ci dam test!!!!!!!!!!! napisze raz jeszcze dopiero mialam okres!!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dokładnie, dajmy już odetchnąć tej naszej Sylwuni, bo nawet jak nie będzie w ciąży to jeszcze wpędzimy ją w jakąś urojoną czy coś
No wlasnie
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
U nas także ciężka noc. Ostatnia taka była w czasach "noworodkowych". Jaś obudził się o 2:30 i nie spał do 4:45. Zjadł, a poźniej gadał i jęczał na zmianę. Rosnące ząbki sprawiają mu widocznie duży ból .
Cały dzień mieli jęzorkiem, dotyka nim ząbki, wkłada do buzi paluszki, chętnie gryzie schłodzone gryzaki, a jak uda mu się ucapić mój palec, to tnie bez skrupułów . Niechętnie je nowe produkty, a ssąc pierś pojękuje.
jasko cudownie wyglada, tak dorosło
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
ja jestem pełna optymizmu bo wiem ze inni maja gorzej np. nasza eszeweria. Ja ,am kochanego tz, mieszkam z tatą, mam dwie siostry i jednej całkiem dobrze się wiedzie, no i dwóch braci i ogólnie sporą rodzinkę i świetnych znajomych. mieszkam w cenrym i wszedzie blisko. mam swoja prace do której chetnie wrócę. Nie planowałam drugiej ciąży bo ona jedna mi wystarcza.Jezeli jednak okaze sie ze to prawda, spróbuje zniesc ja tak pogodnie jak pierwsza, bez zmartwien i stresów i będe sie cieszyc i modlic zeby było zdrowe. No i tż pisałby wtedy o odwołanie albo wczesniejsze zwolnienie z wojska. na razie jednak nie ma co sie martwić.

Edytko jak pierwszy dzien w pracy?No i jak malensrtwo zniosło taką długą rozłąkę?
Ale lekarz tez podejrzewa ciaze? No wlasnie edytko jak bylo w pracy?


Bylam na godzinnym spacerku i przy okazji odebralam paczke hippa z rossmana - a oto zawartosc : soczek jablkowy, puree jarzynowe z indykiem, monstrualnie wielka lyzka, duzy sliniaczek i ulotki

edit: Motylku ja proponuje Krakow - skoro z Wloch nam uciekniecie, to chociaz w Krakowie maciek zdybie maxa
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.