roznica wieku 5 - 10 lat :)

[kubolinek2]

czesc dziewczyny

chcialam spytac te z Was, ktore sa/byly/ chcialyby byc w zwiazku z taka roznica wieku - jakie sa Wasze doswiadczenia? Czy taka (nie)wielka roznica pomaga, przeszkadza czy moze nie ma znaczenia? Pojawiaja sie u Was sprzeczne oczekiwania, np on chce juz zalozyc rodzine, Wy wolalybyscie jeszcze z tym poczekac?

Mam na mysli szczegolnie okres, kiedy Wy dopiero wkraczacie w doroslosc, a Wasz partner jest juz blizej 30stki niz 20stki

[MALAcarnuka]

Napisane przez kubolinek2

czesc dziewczyny

chcialam spytac te z Was, ktore sa/byly/ chcialyby byc w zwiazku z taka roznica wieku - jakie sa Wasze doswiadczenia? Czy taka (nie)wielka roznica pomaga, przeszkadza czy moze nie ma znaczenia? Pojawiaja sie u Was sprzeczne oczekiwania, np on chce juz zalozyc rodzine, Wy wolalybyscie jeszcze z tym poczekac?

Mam na mysli szczegolnie okres, kiedy Wy dopiero wkraczacie w doroslosc, a Wasz partner jest juz blizej 30stki niz 20stki

no miedzy moimi rodzicami jest 5 lat roznicy jakos to im nie przeszkadzalo bo nie liczy sie az tak bardzo wiek tylko osoba. bo zanim moja mam poznala mojego tatae to mowila ze 24 lata to stary kon a kiedy go poznala to sie z nim zwiazala

[gOsieK2]

co za cudowny wątek jestem zdecydowanie przeciwko takim związkom.4 lata byłam z chłopakiem o 9 lat starszym (mam teraz 20 lat) i skończyło się to tragicznie.inne potrzeby-on chciał dziecka, ja chcę być panią magister może są związki,które mimo tak dużej różnicy wieku "funkcjonują" bez zgrzytów.ja nie polecam

[kari73]

czy ja dobrze zrozumiałam że między wami było gOsiek 9 lat różnicy a że teraz masz 20 wiec zakładając że skończyłas z nim teraz to zaczęłas jak miałas 16 lat a on 25....no to ja sie nie dziwie ze Wam sie poglądy rozjechały!!!.
A róznica w wieku 5 - 10 lat... to zależy z jakiego pułapu startujemy.... ale tak jak napisała poprzedniczka .. wszystko zależy od osobowości.

[xyoko]

Między mną a moim TŻ jest 6 lat różnicy (ja w tym roku skończę 23, on 29). Szczerze mówiąc w ogóle nie czuję tej różnicy wieku, w niczym mi to nie przeszkadza. Dla mnie zaskakujące jest to, gdy ktoś twierdzi, że jest ona duża.
Zawsze pociągali mnie tylko faceci kilka lat starsi, z rówieśnikami średnio potrafię się dogadać

[gOsieK2]

Napisane przez kari73

czy ja dobrze zrozumiałam że między wami było gOsiek 9 lat różnicy a że teraz masz 20 wiec zakładając że skończyłas z nim teraz to zaczęłas jak miałas 16 lat a on 25....no to ja sie nie dziwie ze Wam sie poglądy rozjechały!!!.

dobrze zrozumiałaś.tyle paplania o dziecku i różnych poglądach... a co się okazało?że oczywiście jest inna ;]

[kari73]

Napisane przez gOsieK2

a co się okazało?że oczywiście jest inna ;]

Oj to współczuje w takim razie....

[xenia2008paulinka]

ja mam 17 lat (niedlugo bede miala 18stke), a moj wybranek- 24 i nie przeszkadza mi to tym bardziej ze ja wyglądam na dużo starszą.

[Iguśka]

Napisane przez xenia2008paulinka

ja mam 17 lat (niedlugo bede miala 18stke), a moj wybranek- 24 i nie przeszkadza mi to tym bardziej ze ja wyglądam na dużo starszą.

to ten wybranek twojej siostry?

[_Emi_]

Napisane przez Iguśka

to ten wybranek twojej siostry?

to chyba ten sam

[kinia2305]

biedak...
niech sie tylko siostra dowie

[Narek]

Napisane przez Iguśka

to ten wybranek twojej siostry?

Między mną a moim chłopakiem jest 5 lat różnicy i jakoś nie narzekam

[Izaluka]

Napisane przez xenia2008paulinka

ja mam 17 lat (niedlugo bede miala 18stke), a moj wybranek- 24 i nie przeszkadza mi to tym bardziej ze ja wyglądam na dużo starszą.

Miejmy nadzieję, że jemu przeszkadza.

Moim zdanie jest różnica czy mówimy o różnicy 5 lat czy całej dekady. W drugim przypadku związek raczej mało możliwy, jednak różnie bywa.

[Mars_]

Między mną, a TŻ jest 5 lat różnicy . Jesteśmy razem od roku

[qathe]

W moim przypadku jest różnica sześciu lat.Ja 18 on 24 i myśle,że dogadujemy się dobrze tylko ja chciałabym się bawić,a on siedzieć w domu,heh.Ale poza tym jest wporządku

[AgataKrystian]

Napisane przez kubolinek2

czesc dziewczyny

chcialam spytac te z Was, ktore sa/byly/ chcialyby byc w zwiazku z taka roznica wieku - jakie sa Wasze doswiadczenia? Czy taka (nie)wielka roznica pomaga, przeszkadza czy moze nie ma znaczenia? Pojawiaja sie u Was sprzeczne oczekiwania, np on chce juz zalozyc rodzine, Wy wolalybyscie jeszcze z tym poczekac?

Mam na mysli szczegolnie okres, kiedy Wy dopiero wkraczacie w doroslosc, a Wasz partner jest juz blizej 30stki niz 20stki

moja macocha jest mladsza od taty o 14 lat a brat ma dziewczyne mlodsza o 11 wcale to nie przeszkadza i uwazam ze jesli sie kocha to wiek nie ma znaczenia-jesli ktos uwaza inaczej to nie chce sie wypowiadac na ten temat

[Scorpionka1990]

Hej dziewczyny Mam 18 lat... mój chłopak kończy w tym roku 25... 7 lat różnicy. Uważam, że to lepiej! Nie jest tajemnicą że mężczyzni dojrzewają troszke pózniej niż my... Kobieta potrzebuje stabilizacji i bezpieczeństwa, które może dać jej starszy i już troche ustatkowany facet, który ma pojęcie czego od życia oczekuje. Poza tym za dziesięć lat, On będzie nadal zachwycony młodszą żoną ;-) Moja znajomośc trwa już ponad pół roku i się rozwija... Pozdrawiam wszystkie takie szczęśliwe pary ;-) Ps. 30-latkowie też się potrafią bawic...;-)

[Yoostka]

TŻ jest ode mnie starszy o 10 lat.
poznaliśmy się jak miałam 16 lat, a on 26.
różnie ludzie wtedy na to patrzyli, ale nigdy się tym nie przejmowałam. bo ja od zawsze wolałam starszych facetów. teraz jest nam razem dobrze, kochamy się i planujemy przyszłość. i to jest najważniejsze, a nie to ile kto ma lat.

[margitta]

Między nami jest 8. Zaczęło się jak miałam 19 lat i nie wiedziałam nawet ile on ma. Nigdy nie wyglądał na swój wiek.

Wiadomo, że trochę inne się ma podejście do życia. Ale u nas nigdy nie było żadnego problemu. Kiedyś mi się wydawało, że ja musiałam szybciej dorosnąć, ale jak patrzę na swoje koleżanki, to one już wychodzą za mąż, o dzieciach myślą, z domu się powyprowadzały, a ja z kolei wciąż prowadzę życie radosnej i beztroskiej studentki. TŻ do niczego mnie nie popędza.

Cieszę się, że jest taki hmm dojrzalszy "Chłopcy" w moim wieku są czasami po prostu dziecinni i beznadziejni. A na pierwszym roku już dawno nie jesteśmy

[niezwykla22]

hej, mój TŻ w tym roku skończy 32 lata, ja 27 nie czujemy wogóle różnicy wielu, od początku graliśmy w otwarte karty, mówiliśmy o swoich planach i oczekiwaniach.

wszystko zalezy od ludzi ich charakterów, jak się dobiorą...

[-onna-]

Miedzy nami jest 7,5 lat roznicy. Jestesmy juz razem prawie dawa lata. Ja mam teraz 20 on prawie 28. Mysle ze sa plusy i minusy takich zwiazkow, aczkolwiek wole starszego partnera bo mysle ze lepiej sie rozumiemy i dogadujemy. Minusem jest fakt, ze ostatnio moj facet troche sie rozleniwil i ciezko go wyciagnac gdzies na impreze.

Co do dziecka to nie namawia mnie, bo oboje rozumiemy ze lepiej bedzie jak najpierw skoncze studia.

[Feme21]

spotykałam sie kiedys z chłopakiem starszym o 7 lat i powiem ze poglady nam sie rózniły i to bardzo..
ja miałam wtedy 16 lat myslałam o szkole ale tez o tym ze nie chce miec dzieci (nie sypiałam z nim, a on nalegał - i tak do tego NIE doszło) on mimo iz miał 23 ciągle myslał tylko o dyskotekach imprezach i balowaniu... z czasem poprostu przestalismy sie spotykac (mimo iz większosc wspólnychy znajomych uwazała nas za idealną parę - pozory mylą) nie dogadywalismy sie bo ja chciałam sie uczyc, posiedziec w domu, spedzic z nim miło czas czy pójsc do kina, a on chciał na imprezy a praca ani nauka się nie zajmował - to było nudne. no i szkoda nerwów, w koncu znalazł sobie taka która poszla z nim na dyskoteke i skonczyła w łózku. wiec nie warto...

ale moja kolezanka ma narzeczonego 8 lat starszego i sa bardzo udana i naprawde szczesliwa para... ona mysli juz (sa ze sobą 5 lat) powaznie on tez jest piowaznym facetem i jest ok.

wszystko zalezy od stopnia miłosci ( czy to w ogóle miłosc?) i od charakteru osób zainteresowanych ...

[olcia8925]

Miedzy mną a moim TŻ jest 5lat różnicy i ani my ani nikt z naszego otoczenia nigdy nie uważał, że to dużo. Jesteśmy razem prawie rok i jest cudownie dla mnie ta różnica nie istnieje. Wszystko zależy od charakteru a nie od wieku, w tym wypadku wiek nie ma żadnego znaczenia.

[niezwykla22]

Napisane przez olcia8925

Wszystko zależy od charakteru a nie od wieku, w tym wypadku wiek nie ma żadnego znaczenia.

100% racji, dodać można tylko, że zależy to także od wspólnych dążeń które nie zawsze zależą od wieku a bardziej od hierarchii wartości i życiowych priorytetów

[wloszka69]

między nami jest 5 lat różnicy... nie sądze żeby to było wiele ale jednocześnie wiem że TŻ teraz a TŻ 5 lat temu to dwie różne osoby... kobiety szybciej dojrzewają wiec własnie z tą różnicą wieku nasze oczekiwania są jednakowe... oboje myślimy o przyszłości poważnie... chcemy załozyć rodzine..chcemy prowadzić dorosłe, odpowiedzialne życie... przy nim mam poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji. Wiem że damy sobie rade bo TŻ już ma mniej więcej wszystko poukładane... A jak patrze na tych w moim wieku? widze chłopców którzy nadal nie wiedzą czego chcą, dla których wazne są imprezy, którzy nie chcą poważnych związków i nie są gotowi do poważnych decyzji... dlatego myśle że kilka lat dobrze wpływa na związek.. ale wiadomo że zalezy od ludzi itd

[niezwykla22]

nie ma reguły są osoby które już w wieku 18 lat wiedzą czego od życia chcą i do tego dążą. Jak trafią na podobnie myślącego partnera tworzą udane związki...

wszystko zależy od ludzi...

[cashmere]

Napisane przez xenia2008paulinka

ja mam 17 lat (niedlugo bede miala 18stke), a moj wybranek- 24 i nie przeszkadza mi to tym bardziej ze ja wyglądam na dużo starszą.

ooo Twój wybranek praktycznie to chyba jednak wciąż chłopak siostry

Co do związków z różnicą wieku nie ma reguły. Akurat 5 lat jest wg. mało znaczące
Ja byłam z mężczyzną starszym o 13 lat i czasami to ja się czułam tą dojrzalszą stroną. Jednak mało kiedy wyczuwałam tą róźnicę wieku, kwestia dopasowania ludzi Gdyby nie ta pora bardziej bym się zagłębiła w temat - maybe tomorrow

[Dezzire]

moj tz jest starszy ode mnie o 6 lat i powiem ci ze miedzy nami nie odczuwa sie tej roznicy wrecz przeciwnie mozna powiedziec ze wspolnie sie uzupelniamy (odpukac w niemalowane) oby tak dalej

[Susanna]

Napisane przez Narek

Między mną a moim chłopakiem jest 5 lat różnicy i jakoś nie narzekam

Ja też między mną a TŻ'em też jest prawie 5 lat różnicy. W sumie to się cieszę. Byłam z facetem w moim wieku i o rok starszym i zdecydowanie ze starszym jest lepiej. Bardziej dojrzały, życie ułożone - zupełnie inny świat wartości i potrzeb. Po prostu więcej przeżył.

[Cathas]

Mój TŻ jest starszy o 6 i pół roku. Na razie większych problemów z tej przyczyny nie ma... Choć czasami żałuję, że nie mogę go wziąć na spotkanie z moimi rówieśnikami, bo wiem, że czułby się trochę niezręcznie...
Ale poza tym, dla mnie bomba