WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[Maria221]

Mnie też kretynka dermatolog zapisała ze 4 lata temu Alpicort E i Loxon 5%, ale tacy są dermatolodzy w Polsce. Zapisą niemal w każdym przypadku taki zestaw jak wyzej. U większości on ie skutkuje, bo baaaardzo duża częśc osób nie łysieje z powodu hormonów, ale braku witamin, subst. odzywczych, osłabienia. Aby stwierdzić co to za łysienie należy wykonać BADANIA!!!, a najprostsze to hemoglobina i pozim żelaza, bo nieraz tego brakuje, chociażby z powodu kobiecych, comiesięcznych dolegliwości.

Do strawberry ----> b. mi prezykro z powody wylewu, a jak ci go wykryli/zdiagnozowali, miałaś TK czy cuś innego? Czy przy zabiegu była narkoza? nacinali ci coś. Opisz dokładnie charakter zabiegu, bo może to od tego. Włosy mogą wypadać po narkozie, nie wiem czy wiesz o tym.

[Isme]

Napisane przez talus

pomogło coś Twojej koleżance ?
faktycznie prawdziwa bomba witaminowa

ta koleżanka jest dopiero na początku przyjmowania . alle dobrze znosi przyjmowanie, tylko, że na efekty trzeba jeszcze poczekac . za miesiac sie dowiem ;p

['Estelle']

Przykro mi dziewczyny z powodu Waszych problemów.
Z Loxonem i Alpicortem to ciężka sprawa, bo to podobno lek, którego już potem nie można odstawić, bo po przerwaniu kuracji wraca wypadanie. I o ile się nie mylę, to raczej na łysienie androgenowe.

Zgodzę się również z Marią, u Ciebie Strawberry to może być reakcja na narkozę i ew. inne medykamenty. A ze stresem to też różnie bywa, bo czasem psychicznie nie przeżywa się mocno pewnych rzeczy, ale organizm reaguje po swojemu.

[talus]

Napisane przez Isme

ta koleżanka jest dopiero na początku przyjmowania . alle dobrze znosi przyjmowanie, tylko, że na efekty trzeba jeszcze poczekac . za miesiac sie dowiem ;p

a no to fakt, trzeba poczekać troszkę na rezultaty. Ja też myślę jutro kupić te tabletki nie zaszkodzą, a może akurat pomogą

[strawberry]

Napisane przez 'Estelle'

Przykro mi dziewczyny z powodu Waszych problemów.
Z Loxonem i Alpicortem to ciężka sprawa, bo to podobno lek, którego już potem nie można odstawić, bo po przerwaniu kuracji wraca wypadanie. I o ile się nie mylę, to raczej na łysienie androgenowe.

Zgodzę się również z Marią, u Ciebie Strawberry to może być reakcja na narkozę i ew. inne medykamenty. A ze stresem to też różnie bywa, bo czasem psychicznie nie przeżywa się mocno pewnych rzeczy, ale organizm reaguje po swojemu.

tak też myslalam... ze to może byc własnie reakcja na narkoze... tylko ze operacje usuniecia krwiaka mialam w grudniu... a embolizacje naczyniaka (tez pod narkozą) na przełomie stycznia/lutego... ii... po tak długim okresie..?nagle w jeden dzien wychodzi mi tyle włosów? eh... stres.. nio możliwe ze mój organizm tak zareagował... bo ja nie odczuwałam stresu...

Napisane przez Maria221

Mnie też kretynka dermatolog zapisała ze 4 lata temu Alpicort E i Loxon 5%, ale tacy są dermatolodzy w Polsce. Zapisą niemal w każdym przypadku taki zestaw jak wyzej. U większości on ie skutkuje, bo baaaardzo duża częśc osób nie łysieje z powodu hormonów, ale braku witamin, subst. odzywczych, osłabienia. Aby stwierdzić co to za łysienie należy wykonać BADANIA!!!, a najprostsze to hemoglobina i pozim żelaza, bo nieraz tego brakuje, chociażby z powodu kobiecych, comiesięcznych dolegliwości.

Do strawberry ----> b. mi prezykro z powody wylewu, a jak ci go wykryli/zdiagnozowali, miałaś TK czy cuś innego? Czy przy zabiegu była narkoza? nacinali ci coś. Opisz dokładnie charakter zabiegu, bo może to od tego. Włosy mogą wypadać po narkozie, nie wiem czy wiesz o tym.

Marysiu... wszystko sie stało nagle... podobno ... bo ja niepamietam nic... wstałam z łozka i upadłam... potem po mękach uświadamiania (rodzice -ja cały czas byłam nieprzytomna) ludziom z karetki ze nie piłam nic ani nie imprezowałam poprzedniego dnia...zabrali mnie do szpitala... tam kompletnie nie wiedzieli co mi jest...30minut lezałam a oni nic..dzwonili po innych szpitalach ...bo sami nie wiedzieli co mi jest... wreszcie jakas doktorka przyszła i powiedziała ze to moze byc wylew... zawieźli mnie do innego szpitala na TK głowy...conajmiej 30minut noo i tam juz byli pewni ze to wylew...i przewiezli mnie do innego znowu szpitala następne 50km(Tarnów)pewnie nastepne 30minut ... tam to odrazu na stoł narkoza i operacja... ogolili mi pas grubosci 6cm od połowy czoła do ucha... i taką tez mam blizne po cieciu... teraz mam 4cm włoski silne i ładnie lśniące...po 3 tyg. uświadomili mnie...ze powodem wylewu był krwiak na moim naczyniaku który mialam od urodzenia............

hmm... możliwe ze to po narkozie...chociaż moja dermatolog (chodze prywatnie bo panstwowo wypadły by mi juz dawno wszytskie włosy) twierdzi ze nie... i ze to przez stres jaki przeszłam......

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Przykro mi dziewczyny z powodu Waszych problemów.
Z Loxonem i Alpicortem to ciężka sprawa, bo to podobno lek, którego już potem nie można odstawić, bo po przerwaniu kuracji wraca wypadanie. I o ile się nie mylę, to raczej na łysienie androgenowe.

Też tak myślałam i teraz upewniłas mnie, że miałam rację A zastanawiałam się własnie nad Loxonem. Mój TŻ tez marudzi, że mu się włosy zaczynają przerzedza, a że ma długie (o wieeele dłuższe niż ja ) nie chce jeszcze obcinac. Fryzjerka doradzała mu Loxon, ale nie wiem czy to do końca jest takie dobre rozwiązanie.

[strawberry]

Napisane przez Finlora

Też tak myślałam i teraz upewniłas mnie, że miałam rację A zastanawiałam się własnie nad Loxonem. Mój TŻ tez marudzi, że mu się włosy zaczynają przerzedza, a że ma długie (o wieeele dłuższe niż ja ) nie chce jeszcze obcinac. Fryzjerka doradzała mu Loxon, ale nie wiem czy to do końca jest takie dobre rozwiązanie.

mi to chyba nie grozi... bo ja nie mam nic włosów ... biore tez Locoid... ma on zastosowanie przeciwzapalne i obkurczające naczynia krwionośne.. pewnie zeby mi reszta włosów nie wyleciała i tak wychodza ...ale na szczescie nie robią sie koła...

[Maria221]

Do strawberry,

Kurcze, rzeczywiście troche późno, ale chodzi o rok 2006/2007? Włosy to opóźniony zapłon. Mnie zabrano hormony tarczycy w 2000, a włosy zaczęły wypadać dopiero w 2004, może wcześniej, ale ja tego nie widziałam, bo nie miałam pojęcia, ze to może być łysienie, po prostu nie zwróciłam uwagi.

Przyczyna stresogenna nie działa z dnia na dzień, nieraz skutki w postaci wypadania włosów pojawiają się po kilku miesiącach.

Opisz jakoś dokładniej proszę to miejsce, gdzie ci wypadły. Tak po prostu z tyłu, całość czy kupki, jest jeden duży placek czy też kilka małych. I gdzie dokładnie masz bliznę, może bieżesz jakieś leki?

[strawberry]

Napisane przez Maria221

Do strawberry,

Kurcze, rzeczywiście troche późno, ale chodzi o rok 2006/2007? Włosy to opóźniony zapłon. Mnie zabrano hormony tarczycy w 2000, a włosy zaczęły wypadać dopiero w 2004, może wcześniej, ale ja tego nie widziałam, bo nie miałam pojęcia, ze to może być łysienie, po prostu nie zwróciłam uwagi.

Przyczyna stresogenna nie działa z dnia na dzień, nieraz skutki w postaci wypadania włosów pojawiają się po kilku miesiącach.

Opisz jakoś dokładniej proszę to miejsce, gdzie ci wypadły. Tak po prostu z tyłu, całość czy kupki, jest jeden duży placek czy też kilka małych. I gdzie dokładnie masz bliznę, może bieżesz jakieś leki?

wylew miałam 14 grudnia 2007 ... a embolizacje 31/1 luty 2008 ... (były to jedyne moje narkozy... ) hmmm... a myslicie... ze od prześwietlania...i długotrwałego naświetlania promieniami mogły mi wyjść włosy?????? (embolizacja trwała 4h i ciagle leżałam pod lampami rentgenowskimi czy jak to sie nazywa...)

hmmm jest to tył głowy... głownie lewa strona i środkowa... moge podesłac Ci zdjecie?? ... a blizne mam w płacie czołowym ...to zupełnie inne miejsca... leków nie biore... dopiero teraz... te na łysienie i witaminy od ponad miesiaca.

czasami...tak mysle ze gdybym miala proste włosy to bym sie załamała... bo wszytsko byłoby widac i musialabym nosic chuste... a tu Bog mi dał loczki i nic nie widac... za co mu cholernie teraz dziekuje

[mysza_87]

Kurcze, a u mnie chyba zaczęło się wypadanie włosów na wiosnę już miałam opanowaną sytuację a tu znowu nawrot problemu

[strawberry]

Napisane przez mysza_87

Kurcze, a u mnie chyba zaczęło się wypadanie włosów na wiosnę już miałam opanowaną sytuację a tu znowu nawrot problemu

hm... a co brałas (jaki lek,szampon) by zatrzymac wypadnie włosów???

[Maria221]

Do strawberry,

jestem niemal na 100% pewna, że to do zabiegu/narkozy. Te czynniki mogą uruchomić wypadanie nawet po 3 miesiacach, do tego stres, który na pewno towarzyszył chorobie. Włosy wypadły ci z tyłu, bo tam właśnie są najsłabsze, tam jest najmniejsze ukrwienie i własnie to miejsce najbardzie reaguje tzn. włosy wypadają właśnie tam najperw, jeżeli w organiźmie następują jakieś zmiany, które wywołują wypadanie. Nie martw się na pewno odrosną.

Sąsiadka opowiadała mi o 13 letniej dziewczynie, która dowiedziała sie, że jest adoptowana. W ciągu jednej nocy straciła wszystkie włosy!!!. Potem całkowicie odrosły. Kup sobie witaminy, dobrze się odżywiaj, zakup jakieś ampułki (musisz poczytać wątki), płukanki ziołowe i za kilka tygodni powinny zacząc odrastać.

Trzymaj sie słoneczko i zdawaj relacje jak tam postępy.

[mysza_87]

Napisane przez strawberry

hm... a co brałas (jaki lek,szampon) by zatrzymac wypadnie włosów???

ostatnio brałam Merz special + kuracja cebulowa + mnóstwo różnych wcierek do włosów no i byłam po odstawieniu tabletek anty. ale wydaje mi się to wypadanie może mieć związek ze zbliżającą się wiosną

[strawberry]

Napisane przez mysza_87

ostatnio brałam Merz special + kuracja cebulowa + mnóstwo różnych wcierek do włosów no i byłam po odstawieniu tabletek anty. ale wydaje mi się to wypadanie może mieć związek ze zbliżającą się wiosną

hmmm..mysle ze odstawienie tabletek mogło byc też przyczyną.... czytałam o tym... na innym forum...gdzie dziewczyny własnie po odstawieniu tabletek ... zauważały ze wylatują im wieksze ilosci włosów...

Napisane przez Maria221

Do strawberry,

jestem niemal na 100% pewna, że to do zabiegu/narkozy. Te czynniki mogą uruchomić wypadanie nawet po 3 miesiacach, do tego stres, który na pewno towarzyszył chorobie. Włosy wypadły ci z tyłu, bo tam właśnie są najsłabsze, tam jest najmniejsze ukrwienie i własnie to miejsce najbardzie reaguje tzn. włosy wypadają właśnie tam najperw, jeżeli w organiźmie następują jakieś zmiany, które wywołują wypadanie. Nie martw się na pewno odrosną.

Sąsiadka opowiadała mi o 13 letniej dziewczynie, która dowiedziała sie, że jest adoptowana. W ciągu jednej nocy straciła wszystkie włosy!!!. Potem całkowicie odrosły. Kup sobie witaminy, dobrze się odżywiaj, zakup jakieś ampułki (musisz poczytać wątki), płukanki ziołowe i za kilka tygodni powinny zacząc odrastać.

Trzymaj sie słoneczko i zdawaj relacje jak tam postępy.

hmm...Marysiu...nawet niewiesz ile dla mnie te słowa znaczą czasami ktoś obcy może dac wiecej siły niż nawet ktos z rodziny... mam nadzieje ze włoski mi odrosną... bede Wam pisac tutaj... jak tam moje włoski tzn. łysinka dziekuje Marysiu

[kika171]

Strawberry 3maj się mocno kochana i nie załamuj włoski na pewno szybciutko odrosną co do tabletek anty to macie rację- po ich odstawieniu włoski lecą bardziej, a czasami nawet baaardzo

co do loxon-u to mi też dermatolog przepisał w zeszłym roku 5% bez żadnych badań tak po prostu na szczęście coś mnie "podkusiło" żeby go NIE stosować zbyt długo, ale nawet po tym krótkim czasie to co odrosło-wypadło ehh ja nadal walczę z wypadającymi włoskami 3mam za nas kciuki

[virka]

Napisane przez kika171

co do loxon-u to mi też dermatolog przepisał w zeszłym roku 5% bez żadnych badań tak po prostu

Mnie tak samo
Nie stosowałam w ogóle i nie zamierzam.

Strawberry będzie dobrze, włosy na pewno Ci odrosną, cierpliwości i spokoju Działania, które napisała Maria, na pewno Ci pomogą, wiele z nas tu walczy z przerzedzeniami. Oczywiście sytuacja u Ciebie jest inna, ale problem ten sam. Więc i u Ciebie systematyczność przyniesie efekty.

[mysza_87]

Napisane przez kika171

Strawberry 3maj się mocno kochana i nie załamuj włoski na pewno szybciutko odrosną co do tabletek anty to macie rację- po ich odstawieniu włoski lecą bardziej, a czasami nawet baaardzo

mi tuż po odstawieniu włosy przestały wypadać teraz sytuacja wraca do stanów niepokojących

[fairy_m]

Czesc kochane
Ja rok temu w lutym przeszlam w Zakopanem operacje usuniecia grasicy,operacja trwala 4 godziny pod narkoza ogolna,rok wczesniej bralam rowniez sterydy aby powstrzymac przelom choroby.To byl najgorszy rok w moim zyciu,nie wiem czy sie orientujecie jak zmienia sie wyglad kobiety podczas brania sterydow(encorton)nie przytylam w ogole,ale moja cera i wlosy po odstawieniu ich byly w oplakanym stanie.Wypadaly garsciami podczas mycia plakalam nad wannaNie dosc ze zalamana choroba i swoim masakrycznym wygladaem,to na dodatek tracilam wlosy....
Odstawili mi sterydy a w lutym juz lezalam na stole operacyjnym,narkoza byla dodatkowym ciosem dla moich wlosow,wczesniej rozniez mialam czeste naswietlania rtg,mysle ze to tez sprawili ze tak bardzo wypadaly.


Operacja sie udala,ja z miesiaca na miesiac czulam sie lepiej,moja buzia zaczela wygladac normalniej,zaczelam wychodzic do ludzi.
Zawsze mialam geste wlosy ale w dotyku bardzo delikatne(jak u dziecka)wiec az tak bardzo nie bylo widac ile wycierpialy,jednak ja wiedzialam i dobijalo mnie to


Nie poddalam sie,zaczelam ostra kuracje Waxem,lykam od 2 lat Skrzyp w tabletkach(bardzo mi pomogl,tylko niestety trzeba poczekac na rezultaty)Wlosy zaczely odrastac,mysle ze za rok beda takie jak 2 lata temu przed moim kryzysem zdrowotnym.

dziewczyny polecam Wam skrzyp polny w tabl.ale firmy Olimp,ma on bardzo duza dawke krzemionki,poza tym,swego czasu od peruki uratowal mnie szampon Dermena.

Trzymam za Was kciuki,i za siebie ciagle troche tez bo marze o wlosach sprzed choroby i daze do tego aby takie miec,na wszystko potrzeba czasu niestety,a my kobietki takie niecierpliwe jestesmy.

[kika171]

Napisane przez virka

Mnie tak samo
Nie stosowałam w ogóle i nie zamierzam.

i bardzo dobrze, ja jestem zdania, że takich "dermatologów" to powinni...ahhh może lepiej nie dokończę

Napisane przez mysza_87

mi tuż po odstawieniu włosy przestały wypadać teraz sytuacja wraca do stanów niepokojących

nie martw się , na pewno będzie ok, wzmocnij je jakimiś odżwykami lub witaminkami, to może być przejściowe tylko

Napisane przez fairy_m

Czesc kochane
Ja rok temu w lutym przeszlam w Zakopanem operacje usuniecia grasicy,operacja trwala 4 godziny pod narkoza ogolna,rok wczesniej bralam rowniez sterydy aby powstrzymac przelom choroby.To byl najgorszy rok w moim zyciu,nie wiem czy sie orientujecie jak zmienia sie wyglad kobiety podczas brania sterydow(encorton)nie przytylam w ogole,ale moja cera i wlosy po odstawieniu ich byly w oplakanym stanie.Wypadaly garsciami podczas mycia plakalam nad wannaNie dosc ze zalamana choroba i swoim masakrycznym wygladaem,to na dodatek tracilam wlosy....
Odstawili mi sterydy a w lutym juz lezalam na stole operacyjnym,narkoza byla dodatkowym ciosem dla moich wlosow,wczesniej rozniez mialam czeste naswietlania rtg,mysle ze to tez sprawili ze tak bardzo wypadaly.


Operacja sie udala,ja z miesiaca na miesiac czulam sie lepiej,moja buzia zaczela wygladac normalniej,zaczelam wychodzic do ludzi.
Zawsze mialam geste wlosy ale w dotyku bardzo delikatne(jak u dziecka)wiec az tak bardzo nie bylo widac ile wycierpialy,jednak ja wiedzialam i dobijalo mnie to


Nie poddalam sie,zaczelam ostra kuracje Waxem,lykam od 2 lat Skrzyp w tabletkach(bardzo mi pomogl,tylko niestety trzeba poczekac na rezultaty)Wlosy zaczely odrastac,mysle ze za rok beda takie jak 2 lata temu przed moim kryzysem zdrowotnym.

dziewczyny polecam Wam skrzyp polny w tabl.ale firmy Olimp,ma on bardzo duza dawke krzemionki,poza tym,swego czasu od peruki uratowal mnie szampon Dermena.

Trzymam za Was kciuki,i za siebie ciagle troche tez bo marze o wlosach sprzed choroby i daze do tego aby takie miec,na wszystko potrzeba czasu niestety,a my kobietki takie niecierpliwe jestesmy.

niom właśnie ta nasza niecierpliwość ale ja obiecałam sobie, że jak tylko zupełnie przestaną wypadać to dam im odpocząć całkowicie i regularne podcinanie itp itd i żadnych zabiegów kosmetycznych typu trwała chociaż zawsze o niej marzyłam

[strawberry]

Napisane przez kika171

Strawberry 3maj się mocno kochana i nie załamuj włoski na pewno szybciutko odrosną co do tabletek anty to macie rację- po ich odstawieniu włoski lecą bardziej, a czasami nawet baaardzo
co do loxon-u to mi też dermatolog przepisał w zeszłym roku 5% bez żadnych badań tak po prostu na szczęście coś mnie "podkusiło" żeby go NIE stosować zbyt długo, ale nawet po tym krótkim czasie to co odrosło-wypadło ehh ja nadal walczę z wypadającymi włoskami 3mam za nas kciuki

dziękuje bede dobrze myślała zawsze sobie tłumacze... ze przecież tego nie widać... bo włosy mi zakrywają łysinkę

ehh...to czemu mi przypisała 2% a nie 5% .... przecież mi wyszły w jeden dzien... to silniejszy lek powinien byc dla mnie lepszy...... a no i była pewna ze to łysienie plackowate...ale nie robiła mi badan NIC.... nawet jak jej powiedzialam ze mialam 2 operacje i 1 zabieg pod znieczuleniem częściowym... a ona ze to od stresu i juz...a nie od narkozy...

Napisane przez virka

Mnie tak samo
Nie stosowałam w ogóle i nie zamierzam.

Strawberry będzie dobrze, włosy na pewno Ci odrosną, cierpliwości i spokoju Działania, które napisała Maria, na pewno Ci pomogą, wiele z nas tu walczy z przerzedzeniami. Oczywiście sytuacja u Ciebie jest inna, ale problem ten sam. Więc i u Ciebie systematyczność przyniesie efekty.

Virka dziekuje aż mnie podnoszą Wasze słowa na duchu juz od ...prawie 3 tyg. 2 razy dziennie systematycznie biore to wszytsko iii mam nadzieje ze mi pomoze

[mysza_87]

Napisane przez kika171

nie martw się , na pewno będzie ok, wzmocnij je jakimiś odżwykami lub witaminkami, to może być przejściowe tylko

u mnie raczej przejściowa to była ta poprawa a teraz powróciło to jak było od ponad 3 lat

[Maria221]

Do fairy_m,

To byl najgorszy rok w moim zyciu,nie wiem czy sie orientujecie jak zmienia sie wyglad kobiety podczas brania sterydow(encorton)nie przytylam w ogole,ale moja cera i wlosy po odstawieniu ich byly w oplakanym stanie.

Oj wiem, wiem co to są sterydy, sama je biorę od 8 lat (4 mg. metypredu) + inne b. toksyczne leki, aby nie odrzucić przeszczepionej nerki.
Doskonale cę zatem rozumiem, od sterydów (mimo, że to taka malutka dawka) mam okragłą buzię, ale liczę, że za jakiś czas mi zmniejszą dawkę i trocę mi buźka zeszczupleje. Całuski .

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Też tak myślałam i teraz upewniłas mnie, że miałam rację A zastanawiałam się własnie nad Loxonem. Mój TŻ tez marudzi, że mu się włosy zaczynają przerzedza, a że ma długie (o wieeele dłuższe niż ja ) nie chce jeszcze obcinac. Fryzjerka doradzała mu Loxon, ale nie wiem czy to do końca jest takie dobre rozwiązanie.

Niestety, pomimo dobrych rezultatów, po odstawieniu Loxonu, włosy znowu zaczynają migrować, zatem jest to decyzja długofalowa i wymagająca megasystematyczności.
Co do Tż'ta - jeśli to początkowa faza łysienia androgenowego, to można uzyskać dosyć dobre wyniki, poprzez leczenie zewnętrzne [ale to niestety regularne wcierki z minoxidylem przez długie lata] i wewnętrzne [najskuteczniejsze podobno jest leczenie finasterydem, pomocne są także tabletki z saw palmetto]. Lepiej niech Twój TŻ skonsultuje się z dermatologiem, bo to jednak trochę bardziej skompliowana sprawa.

Napisane przez strawberry

mi to chyba nie grozi... bo ja nie mam nic włosów ... biore tez Locoid... ma on zastosowanie przeciwzapalne i obkurczające naczynia krwionośne.. pewnie zeby mi reszta włosów nie wyleciała i tak wychodza ...ale na szczescie nie robią sie koła...

Oprócz tego, co napisała Maria, że to raczej na 99% wypadanie pooperacyjne związane z narkozą, dodałabym jeszcze, że po części może być związane z zażywaniem Locoidu, w związku z obkurczaniem naczyń krwionośnych. Wiadomo, że cebulki włosowe potrzebują dobrego krążenia, by mogły być dobrze odżywione. Obkurczanie naczyń może hamować ich odżywianie. Dlatego oprócz odżywczych wcierek i witamin dobrze jest włączyć do pielęgnacji intensywne masaże, aby to krązenie pobudzić miejscowo - w skórze głowy. I jeszcze wcieranie soku z czarnej rzepy, który poprzez wywoływanie pieczenia również pobudza krążenie i poprawia tym samym odżywienie cebulek.
Warto też pić pokrzywę albo skrzyp, jak wspomiała już któraż z Wizażanek
Całość wymaga czasu, ale wierzę, że pomoże, trzymam za Ciebie kciuki.

Fairy_m, cieszę się, że masz juz za sobą najgprsze chwile, trzymam kciuki, żeby było coraz lepiej.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez AnetaK20

Witam. Jestem nowa. Lecz wypadanie włosów nie jest dla mnie nowością Włosy wypadają od... odkąd tylko pamiętam a mam już 20 lat Nie chcę się uskarżać albo wylewać żale bo to mi nie pomoże a tylko pogłębi mój jedyny kompleks.A wlosów mam pięć na krzyż i nie żartuje tak jest naprawdę dlatego rzadko wychodzę w rozpuszczonych włosy mam za ramiona troszkę i jak rozpuszczę widać przez nie co znajduje sie za mną, tragiczny widok. Włosy przy skórze są mocne i grube i jest ich tam bardzo dużo. Ogólnie włosy mam zdrowe, błyszczące nie posiadam żadnych rozdwojonych końcówek tylko te cebulki takie słabe są i nie trzymają mi się głowy Stosowałam już :

• seboradin lioton i szampon z czarna rzepa
• garnier neril szampon i tonik
• Vichy czerwony i pomarańczowy
• Wax
• Dermene szampon
• nafte i inne tego typu wcierki
• zioła w tym pokrzywa i skrzyp polny
• Witaminy takie jak merz special, skrzypowita, sylica, nutricap, teraz jestem w trakcie brania bellissy ale zastanawiam sie nad tymi tabletkami vichy gestość i cos tam i ampułkami vichy

Nie wiem co jeszcze mogła bym zacząć używać może byście mi coś jeszcze poleciły czego nie znam...
Idę w marcu na badania hormonalne i mam prośbę do dziewczyn które takie badania maja za sobą albo coś na ten temat wiedzą. Sama mam na razie zamiar zrobić następujące hormony: prolaktyne, androgen, testosteron, estrogen, progesteron. Nie wiem czy dobrze wybrałam ponieważ sie na tym nie znam a będę robić na własną rękę ponieważ endo tylko zaleciła testosteron a uprzedzam nie posiadam żadnego nadmiernego owłosienie na klatce piersiowej brzuchu itp. Wiec jakie byście jeszcze doradziła a jakie odradziły robić. Jestem w kropce i potrzebuję pomocy. Jeszcze jakbyście wiedziały koszt...

połączyłam z dużym wątkiem zbiorczym na temat wypadania włosów. zapraszam do lektury

[iziaczek]

Napisane przez Maria221

Do fairy_m,



Oj wiem, wiem co to są sterydy, sama je biorę od 8 lat (4 mg. metypredu) + inne b. toksyczne leki, aby nie odrzucić przeszczepionej nerki.
Doskonale cę zatem rozumiem, od sterydów (mimo, że to taka malutka dawka) mam okragłą buzię, ale liczę, że za jakiś czas mi zmniejszą dawkę i trocę mi buźka zeszczupleje. Całuski .

Dziwne,że po 4mg masz okragłą buzie,to jest dawka minimalna bez efektów "zewnętrznych".

Ja niegdyś brałam 4 zastrzyki hydrokortyzonu i ponad 50mg metypredu,jak ja wyglądałam,a moje włosy

[Maria221]

Dziwne,że po 4mg masz okragłą buzie,to jest dawka minimalna bez efektów "zewnętrznych

Rzeczywiście nie tyję, mam b. chuuude ręce, nogi, mimo wszystko nawet tak malutka dawka oddziałuje na ciało, bo w takim razie bez sensu byłoby jej podawanie. Koleżanka, która też dostawała metypred (też na przeszczepioną nerkę) powiedziałą mi, że na sterydach niemal zawsze są jakieś objawy ze strony buzi. Mam po prostu minimalne objawy tzw. zespołu Coushinga, okrągła buzia (nie aż tak bardzo, ale jednak), tłuszczyk w charakterysytcznym miejscu na karku, więcej w obrębie tułowia niz w kończynah. Poza tym każdy reaguje indywidualnie na leki, może ja jestem wrażliwa, no i biorę ten lek juz od 8 lat, więc w jakiejś mierze mój organizm nasycił sie tym świnstwem.

Jednak jestem zdrowa i mogę cieszyć się życiem, do pełni szczęścia potrzebne są mi jednak włosy i płaski brzuszek

[fairy_m]

Napisane przez iziaczek

Dziwne,że po 4mg masz okragłą buzie,to jest dawka minimalna bez efektów "zewnętrznych".

Ja niegdyś brałam 4 zastrzyki hydrokortyzonu i ponad 50mg metypredu,jak ja wyglądałam,a moje włosy

Dziewczyny,ja na poczatku bralam 75 mg Fenicortu,tragedia...wy gladalam jak potwor,chude raczki i niozki a twarz jak ksiezyc w pelni.Apetyt byl wiekszy,ale ja postanowilam sobie,ze nie przytyje i pod koniec kuracji bede wazyc tyle samo.I tak sie stalo,dalam rade 10 miesiecy(nawet schudlam)dawki stedydow byly coraz nizsze-Encorton od 50 mg w koncu do 5 mg i koniec meki.

Niestety to co dzialo sie po odtawieniu sterydow z moim wygladem to totalna porazka.Wlosy lecialy,cera cala w wypryskach.


Kazdy organizm moze raagowac inaczej,moja kolezanka po niskiej dawce przytyla 30 kg.


Wlasnie siedze z Waxem na wloskach,trzymam za Was kciuki

[noseknosek]

Dziewczyny i ja do Was wracam nie daję sobie już rady... nijak.
Morfologia ok a włosy lecą jak szalone.

[virka]

Napisane przez noseknosek

Dziewczyny i ja do Was wracam nie daję sobie już rady... nijak.
Morfologia ok a włosy lecą jak szalone.

Nosku , kopę lat Cię nie było
Już myślałam, że problem z włosami dawno zażegnany...A tu widzę, że jednak nie...

[babethka]

Napisane przez noseknosek

Dziewczyny i ja do Was wracam nie daję sobie już rady... nijak.
Morfologia ok a włosy lecą jak szalone.

nosek,moze to "tylko"wiosenne przesilenie.w kazdym razie trzymaj sie.