|
|
#961 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Cytat:
Cytat:
conajmniej tyle by pokryc kosz zaproszenia (cena przyjecia weselnego na pare)
__________________
Jesienne mamy Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-03-11 o 12:13 Powód: post pod postem |
||
|
|
|
#962 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Sylwia moze to zwykly dowcip, ktos liczyl na to ze sie dasz zlapac, ze umowisz sie na kawe itd. Nie wiem ale mi sie wydaje ze powazny czlowiek, nawet jesli to jakis znajomy z dawnej przeszlosci to normalnie przedstawilby sie z imienia i nazwiska i powiedzial jasno skad sie wzial, skad mozesz go pamietac i czego chce.
Chociaz nie wiem w sumie, moze to jakis niesmialek
|
|
|
|
#963 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
|
#964 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Co do spotkania to już zgupialam, ustalcie jakąś datę a ja postaram się dostosować
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#965 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
A jednak o tym pomyślałaś .
|
||
|
|
|
#966 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzień dobry tyle czytania że teraz to nie wiem czy zdążę wszystko napisać bo jak czytałam to Weronika spała ale to długo trwało streszczam się więc!
Sylwia wielkie dzięki za linka i super że Maciuś zdrów prawie a że Ty masz troszkę katarku to widać wielbicielowi nie przeszkadza ale jezeli to nie mąż robi dziwne podchody to zapewne uczeń! Olewka ja też myślałam że Poiss nie lubi różu i nawet nie wklejałam Weroniki na różowo ubranej bo myślałm że mnie obśmieje.... ![]() Motylku ja podobnie przy przewijaniu się zachowuję tylko czy te nasze dzieci nie myślą ze my juz kompletnie zbzikowałyśmy? serki malucze mniam mniam Lea musisz mnie zlać ale ja nie pojawię się na spotkaniu w marcu już pisałam że nie mam auta a pociągiem sama z Weroniką nie odważę się bo myślę że dla niej to bardzo męczące by to było a i dla mnie też chyba... przykro mi bardzo bo chciała Cię i wszystkie poznać ale co się odwlecze to nie uciecze Znów piękna pogoda więc pojedziemy na sacerek jak wstanie kokocha a teraz pozostaje mi życzyć wszystkim słonecznego dnia |
|
|
|
#967 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
. Wklejaj kochana ile dusza zapragnie, ja zawsze oglądam zdjęcia naszych dzieciaczków Ja Olę, też ubieram czasami na różowo (zresztą trudno byłoby nie, jak ponad 50% jej garderoby to różowe ciuchy ), generalnie mam inne bardziej lubiane kolory i bardziej nielubiane, a róż plasuje się gdzieś w środku. Sorry, że odniosłyście takie wrażenie, czasami jakoś tak napiszę, że trudno mnie do końca zrozumieć... ja sama mam nawet czasami z tym problemy. A budowa zdania zawsze była w szkole dla mnie trudna i nie do przebrnięcia, jak zresztą większość rzeczy z zakresu j.polskiego . Cytat:
Cytat:
Katarzynko już ze mną dobrze, co prawda ciągle jakąś taką mam upierdliwą @, ale umierać z tego powodu nie będę.
|
|||
|
|
|
#968 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
muszę iść na podwórko bo wyglada jakby ktoś bombe podsadził - przylazły jakieś koty i postanowiły rozbebeszyć nasz śmietnik i teraz wszystkie pieluchy, porozrywane przyozdabiają mi podwórko - rany jaki sajgon - uroki posiadania domu z podwórkiem bleeeee
|
|
|
|
#969 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Eszeweria a ja marze o domu z podworkiem, to duzo lepsze niz bloki z sypami i od czasu do czasu pojawiajacymi sie karaluchami lazacymi od sasiadki srednio zadbanej
|
|
|
|
#970 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
zakupilam mackowi marimer do odciagania katarku(nie trzeba filtrow, tak jak do fridy wystarczy watka) rany - bardziej wyje niz na zastrzyku!!!!!!!!!!! teraz mielismy sesje z jednej dziurki oki, ale druga to bylo kozie zaglebie! kilka razy musialam podchodzi, a on oczywiscie mi w tym nie pomagal. Lecialo i lecialo, i tak wszystkiego nie wyciagnelam
dostal butle, i polozylam go spac
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#971 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Cytat:
acha do tego spacery od jesieni do wiosny z dzieckiem odpadają, kółka grzęzną w błocie lub śniegu Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-03-11 o 12:11 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#972 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
poza tym jak dzieci podrosną dowożenie ich do szkoły i na zajęcia dodatkowe a jak jedno znich będzie na popołudnie a drugie na rano to zycie spędzone w samochodzie, jedno zawieśc drugie odebrac i zawieśc na inne zajęcia czy na basen i tak do wieczora - zero własnego życia i ani mowy by pójśc do pracy, konieczny byłby drugi samochód ale kto zarobi na bęnzynę ,juz teraz mój mąż jeżdźac do pracy wydaje miesięczie 1,5 tyś zł na benzyne - koszmar
|
|
|
|
#973 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Eszeweria ale ja Cie doskonale rozumiem, w tej sytuacji rzeczywiscie jest ciezko i w bloku ale w miescie gdzie jest wszedzie blizej bedzie Wam o wiele latwiej. Ja piszac o tym ze marzy mi sie dom z ogrodem nie mialam na mysli zaszycia sie w jakiejs miejscowosci gdzie zycie zamiera i nic sie nie dzieje. Po prostu tak jak wielu ludzi chcialabym miec swoj dom i swoje podworko.
|
|
|
|
#974 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
cześć dziewczynki,
nie było mnie tydzień. tyle się wydarzyło........opowiem wieczorkiem bo jak narazie marta wyrywa mi myszkę. buziaki
__________________
|
|
|
|
#975 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() ![]() ![]() Wszystkie i basta, sa takie terminy 20, 21, 25 i ew 26, ale ten juz najmniej mi pasuje, choc moge sie dostosowac ja bede dopiero w kwietniu. od 11 do 26 i przynzaje najbardziej pasuje mi niedziela,bo wtedy zawioza mnie rodzice. jesli nie bedzie Wam pasowalo, to pewnie cos wykombinuje i w tyg sie zjawie...troche sie obawiam pchac sie sama w tyg samochodem w Warszawe... [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6863643]z Demonika dzis prawdziwy Demon sie ujawnil ![]() ![]() [/quote]![]() Cytat:
![]() Cytat:
jedynie kropelki. kupilam je,ale ich aplikacja to jakas parodia. czesc sie do buzki wlala, bo jak przechylw to ciurkiem plynie....Cytat:
na benzyne Ty mozesz zarabiac sprzedajac swoje dziela zrobione na szydelku.chyba,ze wykorzystasz ten czas na spanie...
__________________
|
||||
|
|
|
#976 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Szydełkiem robiłam w nocy gdy czuwałam przy ciągle budzących się dzieciach ale nikt moimi "dziełami" się nie interesuje, trochę szkoda bo sa bardzo efektowne ale skoro brak zaintersowania - nie udało mi się nic sprzedac i zaprzestałam twórczości - Edytowane przez eszeweria Czas edycji: 2008-03-11 o 13:20 Powód: brak zaznaczenia cytatu |
|
|
|
|
#977 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#978 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Matko jak mi dzisiaj ciężko. Niby tak pięknie za oknem ale to ciśnienie mnie powala. Nie mam siły oddychać, czuję jakby ktoś mi na klatce piersiowej siedział i głowa do tego boli
zaraz się zbieram po Kaca do szkoły, może spacer trochę mi pomoże...
|
|
|
|
#979 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
dziewczyny napisze Wam cos, ale pod warunkiem,ze nie bedzie na mnie krzyczec..........
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#980 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
|
|
|
|
#981 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzień dobry napisałyście, że ciężko nadążyć za Wami. Niestety ja się z Wami nie spotkam, mieszkam na śląsku, kawał drogi. Autem sie sama nie odważę, zresztą z dzieckiem w taka droge to przydałby się ktos do pomocy.
Olunia super, zandale bomba, sama sobie takie kupię na lato... Pucka lezy i marudzi, cos tam sobie mruczy pod noskiem, próbuje zasnąć. Wczoraj wieczorem nie udało mi się jej dobudzić. Na śpiąco zmieniła tylko pieluszke i na wpół śpiąco nakarmiłam. Nawet dużo zjadła. W nocy miałam odmianę. Budziła się o 1,3,4, z płaczem. Pewno ząbki , ale przystawienie do piersi pomagało i po chwili zasypiała. Pobudkę wymyśliła sobie już 6.30. wziełam ją do siebie, nakarmiłam i przekonywałam,że to jeszcze za wcześnie i podziałało. pospałyśmy do 8. wrzucę fotki ze spaceru w spacerówce. Ogromny jest ten wózek, wydaje mi sie większy od gondoli, ale narazie nie stać nas na nowy wózek. Dla drugiego dziecka będę wiedziała na co zwracać uwagę przy zakupie. Gdy już mała usiądzie, to może złożony lepiej sie będzie prezentował. 1. Tż i nasza bestia( pies obronny) 2. ja 3. 4. moja pomyłka, oczywiście bez zawartości. Sylwia ja też nie będe |
|
|
|
#982 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
nie, to nic zlego- rodzina doszla do porozumienia, i w ta sobote sa chrzciny (a mowilam,ze 25.05 i basta)
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Najważniejsze, że będzie to już poza Wami, Sylwia a Tobie ten termin odpowiada?
|
|
|
|
#984 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
mi bylo obojetne, chcialam tylko innych zadowolic terminem
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#985 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#986 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Maatra jak super że coś takiego zaproponowałaś!zgadzam się oczywiście jak tylko będziesz przejeżdzać przez P to czy po mnie czy do mnie na kawkę zapraszam serdecznie.
Poiss ja miałam groźną chemicę i jakoś się Ciebie zdygałam jak o tym różu napisałaś Lea dlaczego nas masz na kwintę? Moje dziecko już się takie cwane robi że mnie to śmieszy, skubana bawi sie bawi ja prasje widzi mnie układam coś widzi mnie idę do kuchni a ta płacz z grochami biegnę do niej a ta od ucha do ucha w sekundę uśmiechnięta. Mami cycek |
|
|
|
#987 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
. Mam nadzieję, że spotkanie nie wypadnie w Jasiowe chrzciny (które nie wiem kiedy będą...).Cytat:
Cytat:
. Moje dziecko od kilku dni budzi nas o 6, tłumaczę mu, że za wcześnie, ale zamiast grzecznie spać, wchodzi ze mną w dyskusje. Biorę go do naszego łóżka, zamykam oczy, a ten wiercipiętek bez przerwy się rusza, męża łapie za nos, a mnie kręci loki na paluszku.Cytat:
. Bardzo młodziutko wyglądasz Jolu .Cytat:
.Cytat:
* * * Sobotni debiut spacerówkowy miał miejsce w W-wie, ale nie wzięliśmy aparatu. Wklejam fotki z niedzielnego spaceru po naszej wsi. Pisałam, że mam fatalne drogi - ta, po której idę jest "reprezentacyjna" i wyłożona kostką. Reszta to błocko.
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|||||||
|
|
|
#988 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Joli wózeczek wcale nie jest zly
![]() Cytat:
![]() A ty Moniś wyglądasz olśniewająco to chyba Jaś Cię tak odmladza
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#989 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
fajnie że chociaz masz kawałek drogi reprezentacyjnej, ja do takiej mam kilka dobrych kilometrów a do najbliższego asfaltu 2 km, poza tym dziury i błoto - nawet chwilami samochód się wiesza ale wierzę że to nie długo się skończy, jeszcze tylko sprzedac działkę i kupić mieszkanie w moim rodzinnym miasteczku - mieszkanie juz znależli moje rodzice 72 metry - pewnie w weekend pojedziemy oglądac - ponoć wygląda super 2 pietro 4 pokoje,2 tarasy teraz tylko szybko sprzedac działkę i nareszcie będziemy żyć jak ludzie i wśród ludzi, jeszcze trochę i moge tu zdziczeć sama w tym buszu. TERAZ ZYJĘ TYLKO TĄ MYŚLĄ |
|
|
|
|
#990 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Sylwia, jezeli Ci pasuje ten termin, to dobrze, przynajmniej się rodzina dogadała, to nie będą mieli pretensji do Ciebie. Dziś dziwna rzecz się stała. Przypaliła mi się zupa. . Woda była, to nie, że woda sie wygotowała .Mój maż to gapa, gamoń itp. Dziś dzwoni z pracy i tak od niechcenia rzuca, że mieli małą kolizję z przystankiem . Postanowił zawrócić w zatoczce autobusowej i się nie zmieścił![]() ![]() . Fiat Ducato jest trochę duzy, ale bez przesady. Ponoć drzwi są lekko wgniecione i bok. Zobaczę wieczorem gdy wróci...
Edytowane przez joli31 Czas edycji: 2008-03-11 o 18:18 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.




podpuścił kolegę, żeby podszył się pod wielbiciela.
(równie dobrze może być to 65-letni pan Stefan spod 1, o młodym, dźwięcznym głosie). Z nudów sięga po książkę telefoniczną, albo grzebie w necie. Wykręca po kolei numery - może jakaś fajna laska się odezwie?
Trafia na Ciebie i postanawia rozgrzać Twoją wyobraźnię do czerwoności.

Katarzynko już ze mną dobrze, co prawda ciągle jakąś taką mam upierdliwą @, ale umierać z tego powodu nie będę.




dostal butle, i polozylam go spac 



. Woda była, to nie, że woda sie wygotowała
.
