Naturalna Pielegnacja Wymagajacej Cery

[niezamienna_juz_na_nic]

Z tego, co pamiętam, zostało Ale niewiele, ze 2-3.
Spiesz się, Aklat

[aklat]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Z tego, co pamiętam, zostało Ale niewiele, ze 2-3.
Spiesz się, Aklat

ok, to jeden bedzie mój

[Lavandulla]

Na stronie jaworek.net/kosmetyki/cośtam dalej znalazłam taki przepis na olejek do tłustej skóry, który można stosować jako krem na noc:

50 ml oleju jojoba
15 kropli olejku cytrynowego
12 kropli olejku cyprysowego i/lub
10 kropli olejku kamforowego
10 kropli olejku lawendowego

Próbował ktoś takich cudów? Jako totalny laik zastanawiam się, czy to naprawdę może pomagać, olej do tłustej skóry i tylko te olejki? Tzn. jestem trochę "pro eko" ale moje doświadczenie kosmetyczne w tej dziedzinie jest zerowe i chciałabym to zmienić. A i jeszcze jedno, strona ta sama. Że olejek z drzewa herbacianego można zmieszać z wodą destylowaną (100 ml i 25 kropli) i jest tonik. A nie podrażni to? I czy z innymi olejkami eż tak można (na tłustą skórę)?

[niezamienna_juz_na_nic]

Spróbuj. Ja akurat takiej mieszanki olejków eterycznych nie robiłam, ale na mojej tłustej skórze olej jojoba spisywał się naprawdę dobrze.
Co do olejków eterycznych - drzewa herbacianego możesz tak używać (tak samo lawendy - ich można używać nawet w postaci nierozcieńczonej, rzecz jasna punktowo). Oczywiście wysuszy Cię trochę, ale na to jest rada - trzeba się nawilżać. Z innymi olejkami musisz popróbować, najlepiej stopniowo. Złota zasada: im mniej, tym lepiej (zwłaszcza na początku).

[Lavandulla]

Dzięki za odpowiedź. Tak sobie pomyślalam... Na próbę postanowiłam wybrać dwa olejki, myślę, że właśnie ten z drzewa herbacianego i lawendowy, zwłaszcza ze względu na wszechstronne zastosowanie (np. punktowo). Słyszałam jednak, że lawenda łatwo uczula. A może coś innego dobrego na trądzik/przetłuszczanie jako drugi typ?

[niezamienna_juz_na_nic]

Ale chodzi Ci o olejki eteryczne? To zapraszam na wątek o olejkach, tam jest dużo przepisów.
O, tu masz link: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=149354

[pola_m]

znowu mnie naszło na eksperymenty naturalne, ale jako że jestem jeszcze bardzo zielona jeśli chodzi o całkiem samodzielne robienie kosmetyków, to znalazłam taką bazę myjącą

aqua, aloe vera gel, glycerin, sodium cocoamphoacetate, lauryl glucoside, cocoglucoside, glyceryl oleate, sodium cocoyl glutamate, sodium lauryl glucose carboxylate, inulin , sodium sheabutter amphoacetate , glyceryl caprylate, cinnamic acid

pH = 6,0 +/- 0,3

co sądzicie? co jeszcze do tego dodać (włosy i ciało)? włosy mam przetłuszczające a ciało ogólnie rzecz biorąc wporzo (trochę bym tylko się nawilżyła)

[niezamienna_juz_na_nic]

Uprzejmie donoszę Naturalkom, że w Rossmanie pojawiła się naturalna pomadka rumiankowa Alterra. Nabyłam dziś i bardzo mi się podoba. A skład - cudo!

[Lylu]

Witam! Od dłuższego już czasu przeglądam różne wątki biochemiczne i w końcu postanowiłam się odezwać. Ciągle jeszcze jestem zupełnie zielona w kwestii naturalnej pielęgnacji, a przede wszystkim pod ogromem wiedzy zgromadzonej na wizażu "w postaci" mądrych wizażanek . Z uwagi na baardzo problematyczną cerę (wypryski, zaskórniki, naczynka ) postanowiłam zmienić całkowicie swój program pielęgnacyjny. Wypróbowałam już wiele kosmetyków do takiej cery, aptecznych i drogeryjnych, ale żaden mnie nie zadowolił, nawet nie poprawił stanu mojej skóry w stopniu zadowalającym. Po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto. Teraz myślę o ograniczeniu się do niezbędnego minimum i baaardzo proszę o pomoc w ustaleniu, co takim minimum powinno być.
Myślę, żeby zakupić sobie na noc tonik z BHA z biochemii i fluid nawilżający Lavera, o ten
http://www.lavera.com.pl/p191-fluid.nawilzajacy.htm
Próbowałam olejków (konopny, różany, z kasztanowca), ale jakoś nie przemawia do mnie ta pielęgnacja. Boję się, że przekarmię skórę i zacznie się wysyp.
A na dzień: może hydrolat różany, podkład mineralny Rhea, którego próbki już do mnie lecą i jakiś krem? Nie wiem tylko jaki nadaje się pod podkład mineralny.
Będę wdzięczna za wszelkie rady! Dziękuję pięknie!

[niezamienna_juz_na_nic]

Witaj, Lylu

Napisane przez Lylu

A na dzień: może hydrolat różany, podkład mineralny Rhea, którego próbki już do mnie lecą i jakiś krem? Nie wiem tylko jaki nadaje się pod podkład mineralny.
Będę wdzięczna za wszelkie rady! Dziękuję pięknie!

Pod minerałki nadają się tylko te kremy, które wchłaniają się do matu. Można je też kłaść na gołą skórę.

Aha, nie wprowadzaj wszystkiego naraz, bo skóra oszaleje. Powoli, stopniowo...

[tulipanna.]

A ja melduje, ze leci juz do mnie trzecie zamowienie z biochemii Jestem bardzo zadowolona! Dzisiaj zrobilam sobie tonik z 2%BHA na swoja niespodziankowa cere. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi i nie bede musiala wracac do Lysanelu Active, ktory choc dzialanie ma swietne, doprowadza mnie do szalu swoim wstretnym zapachem. Testuje tez mineraly Mam dzieki uprzejmosci wizaznki probki podkladow mineralnych Meow, a dzisiaj skladam zamowienie w Lumiere Mam nadzieje, ze na dluzsza mete bede zachwycona i raz na zawsze skoncza sie moje problemy skorne.

[Lylu]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Witaj, Lylu

Pod minerałki nadają się tylko te kremy, które wchłaniają się do matu. Można je też kłaść na gołą skórę.

Aha, nie wprowadzaj wszystkiego naraz, bo skóra oszaleje. Powoli, stopniowo...

Dziękuję za radę!
Oczywiście nie zamierzam wrzucić tego wszystkiego na siebie w ciągu jednej doby, tylko powoli, co kilka dni coś nowego.

Do matu to nie wiem, co się u mnie wchłonie, chyba tylko jakiś lekki żel.

Zastanawiam się tylko, czy nie dać sobie spokój z tym tonikiem z BHA, bo jakoś nie uśmiecha mi się filtrowanie. Jestem aktualnie po przejściach z Iwostinem i z Avene - co Diacneal wyleczył, to filtry zapchały. I jeszcze ten makijaż skrobiany - bez komentarza . Ale bez kwasów nie wiem jak utrzymam cerę w ryzach. Płakać mi się czasem chce z tego wszystkiego!

[sylwiahh]

Napisane przez Lavandulla

Na stronie jaworek.net/kosmetyki/cośtam dalej znalazłam taki przepis na olejek do tłustej skóry, który można stosować jako krem na noc:

50 ml oleju jojoba
15 kropli olejku cytrynowego
12 kropli olejku cyprysowego i/lub
10 kropli olejku kamforowego
10 kropli olejku lawendowego

Próbował ktoś takich cudów? Jako totalny laik zastanawiam się, czy to naprawdę może pomagać, olej do tłustej skóry i tylko te olejki? Tzn. jestem trochę "pro eko" ale moje doświadczenie kosmetyczne w tej dziedzinie jest zerowe i chciałabym to zmienić. A i jeszcze jedno, strona ta sama. Że olejek z drzewa herbacianego można zmieszać z wodą destylowaną (100 ml i 25 kropli) i jest tonik. A nie podrażni to? I czy z innymi olejkami eż tak można (na tłustą skórę)?

Ja używałam oleju migdałowego z olejkiem pomarańczowym (bardzo przyjemne w użyciu) Do skóry tłustej podobno dobry jest też olej z pestek winogron (olej ze słodkich migdałów stosowałam do cery mieszanej, wrażliej, alergicznej - spisał się fantasycznie - już zamówiłam drugą buteleczkę) Ciekawa strona z olejami do masażu i olejkami jest pod adresem http://www.pollenaaroma.com

[tulipanna.]

Cala naturalna pielegnacja po pewnym czasie przestala byc skuteczna i moja cera z dnia na dzien zrobila sie okropna. Popadlam w skrajnosc: wyczytalam gzies o cebuli, ktora swietnie leczy stany tradzikowe. przecieram twarz sokiem 3x dziennie(zaczelam wczoraj) przebarwienia zmniejszyly sie znacznie, nie wyskoczylo nic nowego. Zamierzam kontynuowac kuracje.

[sylwiahh]

Napisane przez tulipanna.

Cala naturalna pielegnacja po pewnym czasie przestala byc skuteczna i moja cera z dnia na dzien zrobila sie okropna. Popadlam w skrajnosc: wyczytalam gzies o cebuli, ktora swietnie leczy stany tradzikowe. przecieram twarz sokiem 3x dziennie(zaczelam wczoraj) przebarwienia zmniejszyly sie znacznie, nie wyskoczylo nic nowego. Zamierzam kontynuowac kuracje.

A może to nie kwestia kosmetyków tylko...przesilenia wiosennego? Skóra dopomina się o swoje (witaminy, minerały, kwasy omega itd.). Ale może rzeczywiście kosmetyki warto też zmienić (na inne równie delikatne). Czasami odmiana dobrze robi. Ja zastanawiam się nad wiosenną pielęgnacją opartą na wyciągach z róży i olejku różanym (ale straaaasznie jest drogi więc nie wiem czy dam radę - podobno rewelacyjnie działa na zmarszczki - a ja niestety je posiadam). Co o tym myślicie?

Pozdrawiam

[niezamienna_juz_na_nic]

Tulipanno, jakiś czas temu pisałaś, że zaczynasz używać toniku z BHA. Może to wysyp pokwasowy? A może zaczęłaś używać jakiejś nowej kolorówki? Czego w ogóle używasz?

Napisane przez sylwiahh

A może to nie kwestia kosmetyków tylko...przesilenia wiosennego? Skóra dopomina się o swoje (witaminy, minerały, kwasy omega itd.). Ale może rzeczywiście kosmetyki warto też zmienić (na inne równie delikatne). Czasami odmiana dobrze robi. Ja zastanawiam się nad wiosenną pielęgnacją opartą na wyciągach z róży i olejku różanym (ale straaaasznie jest drogi więc nie wiem czy dam radę - podobno rewelacyjnie działa na zmarszczki - a ja niestety je posiadam). Co o tym myślicie?

Pozdrawiam

Może spróbuj takiej opcji - olejek różany w oleju jojoba:
http://www.ecospa.pl/olejek-rozany-r...ena-p-123.html
Ja mam, polecam

Co do działania oleju z róży na zmarszczki, nie moge się wypowiedzieć, ale ten olej wspaniale nawilża, koi cerę i delikatnie ją rozjaśnia.

[sylwiahh]

Może spróbuj takiej opcji - olejek różany w oleju jojoba:
http://www.ecospa.pl/olejek-rozany-r...ena-p-123.html
Ja mam, polecam

Co do działania oleju z róży na zmarszczki, nie moge się wypowiedzieć, ale ten olej wspaniale nawilża, koi cerę i delikatnie ją rozjaśnia.[/quote]

Dzięki dzięki dzięki!!! Zaraz sobie zamówię.

[niezamienna_juz_na_nic]

Sylwiah, uprzedzam tylko, że zapach tego olejku jest bardzo miodowy - bardziej miodowy niż kwiatowy. Ale róża damasceńska tak właśnie pachnie

[niezamienna_juz_na_nic]

Uprzejmie donoszę wszystkim zainteresowanym Naturalkom, że ostatnio nabyłam oraz zaczęłam stosować naturalny krem pod oczy rodzimej firmy Ava:
http://esentia.pl/Ava_ECO_Linea_Rewi...czy_p31812.htm
Do Avy mam sentyment jeszcze z czasów nie-naturalnych, więc cieszę się, że firma rozwija się w kierunku ekologicznym. Na razie używam kremu za krótko, żeby coś powiedzieć o efektach, ale pierwsze wrażenia raczej pozytywne: kremik prawie nie pachnie, nie podrażnia, dobrze się wchłania i nawilża. Zapakowany jest w higieniczny słoiczek z pompką. Przeczuwam, że kontakt z tym mazidłem będzie dość miły, choć rewelacji nie oczekuję. Cena bardzo przyjazna. Smaruję się nim na dzień, na noc mam coś bardziej treściwego.

[werka89]

Treść usunięta

[Adora Belle]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Uprzejmie donoszę wszystkim zainteresowanym Naturalkom, że ostatnio nabyłam oraz zaczęłam stosować naturalny krem pod oczy rodzimej firmy Ava:
http://esentia.pl/Ava_ECO_Linea_Rewi...czy_p31812.htm
Do Avy mam sentyment jeszcze z czasów nie-naturalnych, więc cieszę się, że firma rozwija się w kierunku ekologicznym. Na razie używam kremu za krótko, żeby coś powiedzieć o efektach, ale pierwsze wrażenia raczej pozytywne: kremik prawie nie pachnie, nie podrażnia, dobrze się wchłania i nawilża. Zapakowany jest w higieniczny słoiczek z pompką. Przeczuwam, że kontakt z tym mazidłem będzie dość miły, choć rewelacji nie oczekuję. Cena bardzo przyjazna. Smaruję się nim na dzień, na noc mam coś bardziej treściwego.

krem całkiem przyzwoity, dla mnie niestety okazał się za chudy pod oczy - ale nieźle spisuje się pod filtr jako antyoksydant. Zwykle sarkam na masło shea masowo pakowane do kosmetyków naturalnych, ale tu akurat by się przydało.
Jeśli krem pod oczy, zwykle bardziej treściwy, jest tak chudy, to kremy do twarzy z tej serii mogą okazać się dobre dla osób o tłustej cerze - nie zawierają ani wypryszczającego wiele osób shea ani podrażniającego alkoholu.
Dla firmy brawo za kosmetyk naturalny w niezawyżonej cenie oraz za opakowanie.

[GdyZapadaZmrok]

Witajcie dziewczyny
Wybaczcie, że ja tak trochę ni z gruchy ni pietruchy ale dopiero rozpoczynam przygodę z kosmetykami naturalnymi (i od niedawna ślędzę ten wątek).
Póki co nie przymierzam się do własnej produkcji (choć kusi, oj kusi) tylko szukam gotowych rozwiązań.
Przejdę może do meritum, jako filtromaniaczka poszukuję bezpiecznego filtra i znalazłam coś takiego:
http://www.ekologiczny.pl/x_C_I__P_1...136010001.html

Czy któraś z Was wie może coś o tym kremie (głównie chodzi mi o to czy jest fotostabilny). Nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam swoje pytanie, ale do tego wątku i tak mam zamiar zaglądać więc a nóż widelec ktoś coś wie

[_marcepanka_]

Jest wiele wątków dotyczących produkcji własnych kosmetyków, kosmetyków naturalnych itp. Korzystałam z wielu rad i dzieki Wizażowi pozbyłam się trwale wągrów i trądziku. Okazało się, że moja skóra nie toleruje konserwantów, olejów parafinowych i większości świństw w kosmetykach. Wiem już co służy mojej cerze: używam wyłacznie naturalnych olejków, serum i kwasu hialuronowego. Niesty nie mam pomysłu na kosmetyki do ciała. Po zwykłych balsamach swędzi mnie skóra. Czasem stosuję oliwę z oliwek tuż po kąpieli. Jednak nie zawsze jest to takie wygodne. Poza tym, na moich udach pojawiło się sporo paskudnego cellulitu.

Bardzo proszęWizażanki - Naturalistki o pomoc w rozwikłaniu tego problemu. Niestety nie mam czasu na próby tworzenia własnych balsamów. Dlatego też poszukuję firm, które produkują oleje, masła do ciała mocno nawilżające i ujędrniające, a nie posiadają w swoim składzie szkodliwych produktów (typu parafiny, konserwanty).

[confused_girl]

Nie masz szans na znalezienie balsamu bez konserwantów. Każdy produkt, w którym znajduje sie woda musi zostać zakonserwowany, żeby miał termin ważności dłuższy niż tydzień i mógł stac poza lodówką. Nie wszystkie konserwanty są złe. Musisz przetestować różne opcje. Z moje strony mogę polecić balsam HiPP - dobry skład bez parafin i substancji drażniących. Balsamy Babydream tez zachęcają składem

[tranqil babe]

Napisane przez _marcepanka_

Jest wiele wątków dotyczących produkcji własnych kosmetyków, kosmetyków naturalnych itp. Korzystałam z wielu rad i dzieki Wizażowi pozbyłam się trwale wągrów i trądziku. Okazało się, że moja skóra nie toleruje konserwantów, olejów parafinowych i większości świństw w kosmetykach. Wiem już co służy mojej cerze: używam wyłacznie naturalnych olejków, serum i kwasu hialuronowego. Niesty nie mam pomysłu na kosmetyki do ciała. Po zwykłych balsamach swędzi mnie skóra. Czasem stosuję oliwę z oliwek tuż po kąpieli. Jednak nie zawsze jest to takie wygodne. Poza tym, na moich udach pojawiło się sporo paskudnego cellulitu.

Bardzo proszęWizażanki - Naturalistki o pomoc w rozwikłaniu tego problemu. Niestety nie mam czasu na próby tworzenia własnych balsamów. Dlatego też poszukuję firm, które produkują oleje, masła do ciała mocno nawilżające i ujędrniające, a nie posiadają w swoim składzie szkodliwych produktów (typu parafiny, konserwanty).

Ekspertem wielkim nie jestem ale mysle ze sa male szanse aby w kupnych kosmetykach były wyeliminowane wszelkie szkodliwosci a parafiny to bardzo popularny skladnik w balsamach...( Aczkolwiek moge sie mylic

Z firm naturalnych mozesz sprawdzic np. Alverde, Laverę....Z naturalnych rzeczy mozesz smarowac sie czystym maslem shea ale chyba zmieszanym z czyms jeszcze, moze z olejkiem migdalowym lub jakims innym? Kiedys robilam takie mazidelko wlasnie, shea i migdalowy i stosowalam miejscowo na suche obszary ciala

[alexis78]

Bez parafiny i innych sztucznych składników jest oliwka pielęgnacyjna Hipp. Zawiera tylko olej sezamowy, ze słodkich migdałów oraz perfumy. Przeznaczona dla dzieci i kobiet w ciąży na rozstępy, ale ja jej też używam na mokrą skórę po prysznicu. Dobrze nawilża i ładnie pachnie. Polecam

[niezamienna_juz_na_nic]

Fajne balsamy mają naturalne firmy: miałam balsamy Lavery, Alverde i mleczko (chyba ) Hauschki i podobały mi się. Weleda ma fajne mleczko nagietkowe z serii dziecięcej i też je sobie chwaliłam. Zaporowa jest w nich tylko cena (z wyjątkiem Alverde, ale trudno o nie w Polsce). Z tańszych do tego, co napisały dziewczyny, dorzucę nowy balsam nagietkowy Babydream (do dostania w Rossmanie) - jest gęsty, zostawia na ciele taką śliską warstewkę, ale bardzo porządnie nawilża.
Polecam nieodmiennie oleje roślinne - nawilżają fantastycznie, a cellulitis redukuje się od samego masażu No i masła - bardzo lubię wysmarować się masłem awokado albo olejem kokosowym, mniam...

[tiare]

znalazłam coś takiego

[_marcepanka_]

Dzięki dziewczyny. Faktycznie trudno znaleźc balsam z dodatkiem wody a bez dodatku konserwantów, dlatego też zastanawiam się nad olejkami albo właśnie masłami do ciała. Czy któraś używała produktów Sante? Znalazłam jeszcze produkty Hauschki: mleczka i olejki do ciała
http://www.drolivia.pl/category/1139...bf286026ee5b3d

Któraś może sie wypowiedziec na ich temat? Nie są najtańsze, zatemi zanim przetestuję, chętnie zapoznam się z opiniami.

Znalazłam też olejki Weledy:
http://www.apo-discounter.pl/advance...FUqS3wodPRBxUg

I tak się zastanawiam, czy jest jakaś różnica pomiędzy jakością olejków Hauschki a Weledy. I czy olejek antycellulitowy z BU nie byłby porównywalny jakościowo. A tańszy jest napewno

[niezamienna_juz_na_nic]

Marcepanko, olejki Hauschki i Weledy są bardzo przyjemne i miło się ich używa, ale moim zdaniem naprawdę nie warto za nie przepłacać. Oczywiście od czasu do czasu fajnie jest sobie kupić kosmetyk, który ładnie pachnie i jest ślicznie opakowany... Jednak wolę traktować takie zakupy jako polepszacze nastroju niż jako codzienność. Dlatego polecam jednak samodzielne mieszanie olejów albo - jeśli już naprawdę nie masz czasu, choć zajmuje to naprawdę chwilkę - olejek BU.