Co się martwisz,co się smucisz - już teściówki nie odrzucisz! PM 2017, cz.41.

[rubbim]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;71198121]Jak to?

[/QUOTE]
Tak to
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;71200001]ja zamiast pączków wolałabym gniazdko wiedeńskie ale tak ciężko je znaleźć gdziekolwiek Z tego żalu pocieszę się pączkiem [/QUOTE]
Widziałam nieraz w carrefourze

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

a kiedy piłaś?

tak, czarne zaraz wstawie zaproszenia do klubu, bo są trochę inne i mają pewien dodatek

no i łatwiej trzymac 0,5

miałam, ale wszyscy jęczą, że taka niedobra i fuj, że omatko kochano o Palace usłyszałam od koleżanki, spodobała mi się butelka i jak na razie docierają do mnie pozytywne opinie

Wstyd przyznać,ale tyle piję wódki,że już nie pamiętam

No,bo Żołądkowa jest niedobra Ten sam poziom co Krupnik
Ja o Palace jakiegoś negatywa też słyszałam,ale generalnie jakiegoś wielkiego narzekania nie.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez malgosiaw123

U nas tradycja jest taka,że ojcowie roznoszą wódkę. Ale tylko ja mam ojca,więc by się zarypał ale może puszczę go symbolicznie na pierwsze stoły. Tak to mam od tego kelnerki Ale nie chcę,żeby roznosiły coś więcej poza jedzeniem.
Mamy znajomego pana,który się tym zajmuje. TŻ robił u niego remont i nie chciał pieniędzy,więc on powiedział,że jakbyśmy chcieli by nam roznosił wódkę to żebyśmy walili jak w dym. Zastanowimy się.

Ja zapytam się kolegi czy nie chce u nas dorobić, bo pracował jako kelner na weselach

[pluskotka]

Napisane przez malgosiaw123

U nas tradycja jest taka,że ojcowie roznoszą wódkę. Ale tylko ja mam ojca,więc by się zarypał ale może puszczę go symbolicznie na pierwsze stoły. Tak to mam od tego kelnerki Ale nie chcę,żeby roznosiły coś więcej poza jedzeniem.
Mamy znajomego pana,który się tym zajmuje. TŻ robił u niego remont i nie chciał pieniędzy,więc on powiedział,że jakbyśmy chcieli by nam roznosił wódkę to żebyśmy walili jak w dym. Zastanowimy się.

O nie, nasi ojcowie by polewali za szczodrze, więc dobrze, że nie mamy tej tradycji TŻ się śmiał, że w byłej pracy miał kolegę, którego kiedyś ktoś wziął na polewacza i się sprawdził, przez co często był proszony o pełnienie tej roli. Nie do końca był pocieszony. Może to będzie nasza ostatnia deska ratunku

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;71200146]Jak to ciężko znaleźć? U nas wszędzie są. Zapraszam więc do siebie [/QUOTE]

Ok ale nie przyjadę sama

Napisane przez pluskotka

Nawet awiteks nie ma takich pączków?

awiteks mam tuż pod domem więc gdyby tam były na pewno bym o tym wiedziała

Napisane przez rubbim

Widziałam nieraz w carrefourze

do carrefoura mam kawał drogi ale jutro wybieram się do Auchan, więc może tam będą Mój śp. Dziadek lata lemu przyniósł gniazdka z biedronki. Pamiętam, że rok później też chciał kupić bo wszystkim smakowały ale już ich nie było

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;71201176]Ok ale nie przyjadę sama
[/QUOTE]

Ok, złożę w cukierni zamówienie

[luna_laula]

Napisane przez malgosiaw123

No ja właśnie chyba chciałabym,żeby idealnie mi przylegała do dłoni,więc chyba te nie soczewkowate powinnam?

my nie zauważyliśmy żadnej różnicy. dopiero jak nam pokazano jakie to jakie i jak zajrzeliśmy do obrączki od wewnątrz to coś tam trochę zobaczyliśmy. moim zdaniem jedne i drugie dobrze przylegają, ale może takie akurat modele mierzyłam Małgosiu, trzeba mierzyć i zobaczyć na własne oczy

Napisane przez malgosiaw123

Czemu za mała? Źle zmierzyłaś czy jak?

nas wymierzyli inaczej niż w kruku i zastanawiam się czy wszystko będzie ok...

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez luna_laula

my nie zauważyliśmy żadnej różnicy. dopiero jak nam pokazano jakie to jakie i jak zajrzeliśmy do obrączki od wewnątrz to coś tam trochę zobaczyliśmy. moim zdaniem jedne i drugie dobrze przylegają, ale może takie akurat modele mierzyłam Małgosiu, trzeba mierzyć i zobaczyć na własne oczy


nas wymierzyli inaczej niż w kruku i zastanawiam się czy wszystko będzie ok...

Ja czułam wyraźną różnicę

W Kruku mają standardową rozmiarówkę bo zgadza mi się u nich z tą jaką miałam wszędzie, więc możliwość, że zmierzyli Was jakoś inaczej...

[asqua92]

Napisane przez pluskotka

A



Oj, biedna. Masz teraz chociaż przerwę w zajęciach? A grypsko faktycznie panuje, bo odwiedziny w szpitalu przez to tylko w godzinach 15-18...

mam, ale muszę chodzić do pracy a w domu TŻ chory i tak sobie zdychamy oboje

[malgosiaw123]

Napisane przez pluskotka

O nie, nasi ojcowie by polewali za szczodrze, więc dobrze, że nie mamy tej tradycji TŻ się śmiał, że w byłej pracy miał kolegę, którego kiedyś ktoś wziął na polewacza i się sprawdził, przez co często był proszony o pełnienie tej roli. Nie do końca był pocieszony. Może to będzie nasza ostatnia deska ratunku

Ale ja nie pisałam o polewaniu,tylko o roznoszeniu wódki

[luna_laula]

Napisane przez malgosiaw123

Wstyd przyznać,ale tyle piję wódki,że już nie pamiętam

No,bo Żołądkowa jest niedobra Ten sam poziom co Krupnik
Ja o Palace jakiegoś negatywa też słyszałam,ale generalnie jakiegoś wielkiego narzekania nie.

ja piję sporadycznie i tylko o Absolucie mogę powiedzieć, że jest ok, a cała reszta jest dla mnie niedobra i tylko różni się ceną jak ostatnio piłam Finlandię to wcale nie wydawała mi się lepsza od Żołądkowej

[pluskotka]

Napisane przez malgosiaw123

Ale ja nie pisałam o polewaniu,tylko o roznoszeniu wódki

W sumie na jedno wychodzi. Dosiadali by do każdego jeszcze i polewali

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez asqua92

mam, ale muszę chodzić do pracy a w domu TŻ chory i tak sobie zdychamy oboje

czyli umierający?

[Anemone]

chwilę dziś nie miałam internetu, a na telefonie apka nie działa
Ale nadrobiłam [1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;71186761]Nie ma szans
Mi rozmiar palca nie zmienił się od gimnazjum. Ja dłonie miałam zawsze szczupłe, nieważne czy chudłam czy tyłam.[/QUOTE]
mnie się od gimnazjum zmienił. Sporo mi palce schudły

Napisane przez motylek825

W sobotę idziemy do znajomych, których tez będziemy zapraszać na ślub. Najlepsze jest to, że ta dziewczyna rozpowiada wszystkim, że to ona będzie gwiazdą na moim weselu, że chce kupić czerwona sukienkę z gołym brzuchem i na pewno wszyscy będą się nią zachwycać i jej super wyrzeźbionym brzuchem Takie mnie słuchy doszły, nie wiem ile z tego prawdy. Ogólnie jej nie lubię ale to osoba towarzysząca mojego dobrego kolegi. No i co zrobisz jak nic nie zrobisz

skąd się tacy ludzie biorą?

Napisane przez Dorotti666

byłam u fryzjera znowu i ścięłam pół włosów

pokaż

Napisane przez czekoladowoo

TZ przed chwilą pojechał, jesteśmy po rozmowie i cóż.

rozsądną podjęliście decyzję. Jak przyjdzie lepszy czas i będzie się układać, to wtedy machina znowu ruszy

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;71197646]Dziewczyny zdjęcia obrączek w klubie [/QUOTE]
lecę
[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;71199226]
Dziewczyny, skoro jesteśmy przy temacie wódki to kupujecie 0,5 czy 0,7? Z TŻem uparliśmy się na 0,7 ale tak sobie myślę, że na weselach tylko połówki, a mama że jak się napiją to narozlewają - i tak myślę i myślę? Ponoć teraz tylko max 10 szt. może osoba fizyczna kupić jednorazowo - tak słyszałam, ale nie wiem czy to prawda.[/QUOTE]
0,7 się bardzo szybko ogrzewa i butelki stoją niedopite, bo nikt nie chce pić ciepłej wódki...
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;71201566]czyli umierający? [/QUOTE]
jak każdy facet

[asqua92]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;71201566]czyli umierający? [/QUOTE]

już teraz trochę ożył

[luna_laula]

Napisane przez serduszko165

Skonczylam podpisywać koperty na zaproszenia kopert dostalam więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam głupie pytanie. po co podpisywać koperty?

Napisane przez pluskotka

O nie, nasi ojcowie by polewali za szczodrze, więc dobrze, że nie mamy tej tradycji TŻ się śmiał, że w byłej pracy miał kolegę, którego kiedyś ktoś wziął na polewacza i się sprawdził, przez co często był proszony o pełnienie tej roli. Nie do końca był pocieszony. Może to będzie nasza ostatnia deska ratunku

o takich zwyczajach nie słyszałam jeszcze

[rubbim]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;71201176]
do carrefoura mam kawał drogi ale jutro wybieram się do Auchan, więc może tam będą Mój śp. Dziadek lata lemu przyniósł gniazdka z biedronki. Pamiętam, że rok później też chciał kupić bo wszystkim smakowały ale już ich nie było [/QUOTE]
U mnie dziadek podobno robił pączki, ale ja tego nie pamiętam tak jak i jego

Tż mówi żebym nie rozglądała się za mieszkaniem dla nas bo jednak wychodzi na to, że będziemy od razu na wsi

[Anemone]

Napisane przez luna_laula

mam głupie pytanie. po co podpisywać koperty?

po to, że jak idziesz do jednego domu, a będzie tam trzeba dać zaproszenie dla 3 par, to jednak dobrze dać dobre zaproszenia dobrym osobom

Napisane przez rubbim

Tż mówi żebym nie rozglądała się za mieszkaniem dla nas bo jednak wychodzi na to, że będziemy od razu na wsi

to chyba dobrze?

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

ja piję sporadycznie i tylko o Absolucie mogę powiedzieć, że jest ok, a cała reszta jest dla mnie niedobra i tylko różni się ceną jak ostatnio piłam Finlandię to wcale nie wydawała mi się lepsza od Żołądkowej

No,ale drogi
Ja powiem tak-wódki dzielę na super,które wchodzą jak woda i dla mnie jest to Finlandia.Na normalne typu Stumbras,Ogiński i na beznadziejne,które mnie strasznie palą i jak pije to prawie mi się cofają-Bols,Stock,Krupnik.

[luna_laula]

Napisane przez Anemone

po to, że jak idziesz do jednego domu, a będzie tam trzeba dać zaproszenie dla 3 par, to jednak dobrze dać dobre zaproszenia dobrym osobom

to chyba dobrze?

wiem, ale wystarczy wcześniej zajrzeć do środka, umieścić je w odpowiedniej kolejności i zapamiętać. nic strasznego 3 rozdaliśmy w Wigilię i nie było z tym problemu a przy znajomych to mogę i zajrzeć do środka po naszych kopertach nie mam ochoty mazać wydruk spoko, ale ręcznie mi się nie podoba

[pluskotka]

Napisane przez luna_laula

mam głupie pytanie. po co podpisywać koperty?




o takich zwyczajach nie słyszałam jeszcze

U mnie podpisane przez firmę koperty miały sens, bo zaproszenie było przewiązane i nie trzeba było sprawdzać dla kogo to zaproszenie

Żaden zwyczaj. Po prostu kolega za dobrze się sprawdził, a potem go wykorzystywali do takiej funkcji

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

mam głupie pytanie. po co podpisywać koperty?

U nas większość gości kasę daje w kopertach,które dostali na zaproszenia
Ja podpiszę z tego względu co Anemone mówi.

Dawaj te zaproszenia w klubie,bo czekam i czekam

[pretty_girl19892]

Napisane przez luna_laula

mam głupie pytanie. po co podpisywać koperty?

Myślę że po to żeby przy wyciąganiu jednego zaproszenia ze wszystkich nie otwierać ich sprawdzając dla kogo jest tylko zerknąć na kopertę

[Anemone]

Napisane przez luna_laula

wiem, ale wystarczy wcześniej zajrzeć do środka, umieścić je w odpowiedniej kolejności i zapamiętać. nic strasznego 3 rozdaliśmy w Wigilię i nie było z tym problemu a przy znajomych to mogę i zajrzeć do środka po naszych kopertach nie mam ochoty mazać wydruk spoko, ale ręcznie mi się nie podoba

jestem zbyt roztrzepana, żeby o tym pamiętać, więc też będę podpisywać

[malgosiaw123]

Napisane przez Anemone

chwilę dziś nie miałam internetu, a na telefonie apka nie działa
Ale nadrobiłam
mnie się od gimnazjum zmienił. Sporo mi palce schudły

No mi od gimnazjum w sumie też,ale raczej w kilka miesięcy tak szybko się nie zmieni
Tyć 20 kg nie zamierzam

[rubbim]

Napisane przez Anemone

to chyba dobrze?

Dobrze Tylko wcześniej mówił, że najpierw w mieście coś wynajmiemy, a dopiero potem na wsi, a teraz, że od razu na wsi

[pluskotka]

Myślicie, że jutro będzie nowy wątas?

[Anemone]

Napisane przez rubbim

Dobrze Tylko wcześniej mówił, że najpierw w mieście coś wynajmiemy, a dopiero potem na wsi, a teraz, że od razu na wsi

ja bym się cieszyła
Uwielbiam spokój. Nie lubię mieszkać w mieście

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez pluskotka

Myślicie, że jutro będzie nowy wątas?

być może.
Pędzicie jak szalone

[pluskotka]

Napisane przez Anemone

ja bym się cieszyła
Uwielbiam spokój. Nie lubię mieszkać w mieście

Wieś jest fajna jak się ma 10 km do pracy jak mój tata. No i wyasfaltowaną drogę dojazdową do posesji
Kurczę, boję się że w przyszłości ciężko będzie mi się znowu przyzwyczaić do mieszkania w bloku Źle to wspominam...

[luna_laula]

Napisane przez malgosiaw123

Dawaj te zaproszenia w klubie,bo czekam i czekam

no tak, zapomniałam chwila, muszę zrzucić i walnąć cenzurkę