Żony 2015 część 11!

[sQuaara]

Napisane przez aneta_91

Kiedyś moja mama miała coś takiego plastikowego żółtego z zabkami u gory ale było bardziej płytkie niz to z home you

Mi teraz też to wpadło w oko ale kurde czemu to tyle kosztuje?! Muszę obczaić czy nie ma jakiejś zniżki

popros Viv, Ona jest miszczynią miniaturowych rzeczy, moze znajdzie Ci takie malutkie

[MagicGirls]

Napisane przez sQuaara

ah wlasnie!!!
moje scierki z kurami no dekoracja numer 1 ))

Prawie bys zapomniala a to ich czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia1905]

Ja z wielkanocnych rzeczy nie mam nic. I chyba w tym roku tak zostanie. Całe święta wyjazdowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Napisane przez sQuaara

popros Viv, Ona jest miszczynią miniaturowych rzeczy, moze znajdzie Ci takie malutkie

[sQuaara]

laski robie te wielkanoc i mam zagwozdkę co z obiadem...
co mam podac...
bedzie 7 osob dorosłych i maciupek
chodzi mi o miesko... czy jakiegos kurczaka czy caly schab/szynke z piekarnika... ajajj helpunkuuuu


siostrunia mojego meza jak zwykle zawojowała moj swiat
karol zadzwonił ich zaprosic na swieta, Ona nie moze bo pracuje (ok w szpitalu nie moze wybierac, dyzur to dyzur). to zapraszamy jej meza z dzieckiem... a ta zaczela opowiadac ze nie wie, ze po co am na glowe, ze to takie zamieszanie i tyle pracy, ze nie ma sensu ich pchac, ze szkoda naszego spokoju, ze tyle pracy...
mhm robie wielkanoc, zaprosiłam rodziców i 1 ciocie karola wiec z nami to juz 7osob i mialby dosc do tego 1 facet i 1 czterolatek to Ona mi mowi ze nie chce nam robic zamieszania na chacie...
po prostu :mezowi nie bedzie sie chcialo i przesiedzi ten dzien w dresie. dramat. szkoda mi malego...

nie cytujcie

[asia1905]

Napisane przez aneta_91

Kiedyś moja mama miała coś takiego plastikowego żółtego z zabkami u gory ale było bardziej płytkie niz to z home you

Mi teraz też to wpadło w oko ale kurde czemu to tyle kosztuje?! Muszę obczaić czy nie ma jakiejś zniżki

O moja mama ma takie coś żółtego z ząbkami i sadzi w tym rzeżuchę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagicGirls]

Napisane przez Vivienne

Bardzo czesto wymienisz, ze wydalas tyle i tyle, wiec padło na Ciebie. A pytam,bo dzis mnie naszla refleksja, ze wsrod moich znajomych, w otoczeniu, w rodzinie, malo kto potrafi otwarcie mówić o pieniądzach, o tym ile wydaje,ile cos kosztowalo, poczawszy od bluzki kończąc na wakacjach, aucie czy domu. Taki temat tabu, ale bardziej w stronę- zanizanie wydawanych kwot.

Nienawidze jak ludzie próbują mi wmówić ze cos maja "niemal za darmo" przez takie zanizanie kwot
Moja kolezanka tak zaniza ze juz jej ktoregos razu powoedzial ze czekam az mi powie ze jej płacą za to zeby cos kupila.
Choc ja sama nie mowie co i za ile kupilam i faktycznie częściej ciesze sie z promki i wtedy mowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Napisane przez asia1905

O moja mama ma takie coś żółtego z ząbkami i sadzi w tym rzeżuchę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ej no właśnie coś takiego chce no kurde...

[Vivienne]

Straszne podejście. Nie lubie takiego bagatelizowania tradycji i wspólnego uroczyście spędzania czasu...

Ja nie na święta, ale w niedzielę mam gości i TZ robi zoperowane udko faszerowane pieczarkami, papryką i serem, a do tego kulki z ryżu Ale czasochłonne to jak diabli. Wiec może po prostu pierś faszeowana suszonymi pomidorami?

Napisane przez sQuaara

popros Viv, Ona jest miszczynią miniaturowych rzeczy, moze znajdzie Ci takie malutkie

Tak, znajdę tak malutkie, że nikt ich nie zobaczy

[aneta_91]

Sq przykre strasznie...

[sQuaara]

Napisane przez Vivienne

Straszne podejście. Nie lubie takiego bagatelizowania tradycji i wspólnego uroczyście spędzania czasu...

Ja nie na święta, ale w niedzielę mam gości i TZ robi zoperowane udko faszerowane pieczarkami, papryką i serem, a do tego kulki z ryżu Ale czasochłonne to jak diabli. Wiec może po prostu pierś faszeowana suszonymi pomidorami?






Tak, znajdę tak malutkie, że nikt ich nie zobaczy

na jakies turbo promce uszkodzonego kurczaka kupiliscie?! po przejsciach?!?!

mysle o czyms raczej "marynata i piekarnik" zeby sobi nie dokladac pracy w jakies zwijania itp itd... ale boje sie ze wyjdzie suche
znalazlam przepis na indyka w marynacie miodowej z sosem sojowym. chyba do mnie najbardziej przemawia...

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez Vivienne

Tak, znajdę tak malutkie, że nikt ich nie zobaczy

na taki 1 rzeżuch tylko

[asia1905]

Napisane przez aneta_91

Ej no właśnie coś takiego chce no kurde...

Nie wiem skąd ona to ma. Dobrych kilka lat jest to już u niej.

Sq ja bym zrobiła schab np z morelami albo śliwkami.

Bardzo przykra sprawa. Szkoda dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka1010]

Napisane przez MagicGirls

Moja kolezanka tak zaniza ze juz jej ktoregos razu powoedzial ze czekam az mi powie ze jej płacą za to zeby cos kupila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamietaj, znajdą się tacy co będą Ci chcili buty wyczyścić i zarobisz na tym 50 zl także wszystko jest mozliwe

[sQuaara]

Napisane przez migotka1010

Pamietaj, znajdą się tacy co będą Ci chcili buty wyczyścić i zarobisz na tym 50 zl także wszystko jest mozliwe

: jupi:

dobrej nocy drogie Panie

[Vivienne]

Napisane przez MagicGirls

Nienawidze jak ludzie próbują mi wmówić ze cos maja "niemal za darmo" przez takie zanizanie kwot
Moja kolezanka tak zaniza ze juz jej ktoregos razu powoedzial ze czekam az mi powie ze jej płacą za to zeby cos kupila.

Ja też przyłapałam znajomych na zaniżaniu, ale częściej słyszy się ogólnikowe "kilka stówek" - i to może być dwie a może być i osiem

Dziś w pracy ktoś mnie zapytał o cenę rzeczy X i sama się złapałąm włąśnie na tym, że nie chciałam się przyznać. I zastanowiło mnie to dlaczego...
a jeszcze jak wypłynął temat pewnej pracownicy zarabiającej kilkanaście tysiecy miesięcznie, że nie chciała New Balance kupić córce, bo to za drogie buty, to uznałam, że nie nadążam za moim otoczeniem

Napisane przez MagicGirls

Choc ja sama nie mowie co i za ile kupilam i faktycznie częściej ciesze sie z promki i wtedy mowie.

No ja mam podobnie, nie zaniżam, ale niechętnie mówię, dlatego rzuciła mi się w oczy otwartość Pysi i zastanawiałam sie czy ona tak tylko u nas tutaj, czy z ludźmi i znajomymi też mają takie na luzie podejście.

Ciężka sprawa.

[pysia1987]

Napisane przez sQuaara

chetnie popatrze co kupilas bo moj wystrój to tylko:
1.wieniec na drzwi
2. słoik zamykany, ktorego pokrywke podnosi sie za nogi krolika (wyglada jakby wpadłdo sloika )
3. talerz na ciasto z napisem easter i kurczaczkami
4. jajka styropianowe do powieszenia. planuje miec biale galązki w wazon i nawieszac te jajka jako ozdoba stolu wielkanocnego
5. mam 3 piekne doniczki betonowo-miedziane i zasadze w nich rzeżuche (jeden z tych madrych zakupow pt "matko jakie piekne... no musze miec... przecież je potrzebuje, no... nie mam w czym zasadzic rzeżuchy"

co masz co masz co masz
najlepiej z linkami bo moze bede chciala to samo
koszyczek musze kupic, ale w pepco widzialam za kilka pln wiec nie bede przepłacac ;D

Muszę dopiero torbę rozpakować i zobaczyć bo narazie leży w przedpokoju xD starałam się kupić dużo rzeczy takich uniwersalnych świąteczno-wiosennych. I tak kupiłam dwa biezniki: jeden w jajka a jeden w motylki, 6 podkładek żółtych okrągłych na talerze (podobały mi się filcowe ale były w jajka więc już nie były praktyczne dla mnie bo ograniczaly się tylko do okresu swiatecznego), żółta figurkę zająca i taki mini stroik z jajkami. Aaa, no i prześcieradło i kieliszki dla sąsiadki mamy na prezent (ona nim zawsze robi prezenty ). Do tego w Biedrze drewnianego zająca i to by było na tyle. Dla mnie to już dużo
Obfoce później albo jutro

Napisane przez Vivienne

Bardzo czesto wymienisz, ze wydalas tyle i tyle, wiec padło na Ciebie. A pytam,bo dzis mnie naszla refleksja, ze wsrod moich znajomych, w otoczeniu, w rodzinie, malo kto potrafi otwarcie mówić o pieniądzach, o tym ile wydaje,ile cos kosztowalo, poczawszy od bluzki kończąc na wakacjach, aucie czy domu. Taki temat tabu, ale bardziej w stronę- zanizanie wydawanych kwot.

Normalnie nie gadam w rozmowie wprost o cenie. Ale w sumie nie mam problemu z mówieniem o kasie. u nas w pracy to normalne że każdy wie ile zarabia plus ile zarabia małżonek xD nie wiem dlaczego wśród znajomych czy bliższych osób ma to być tajemnica moim zdaniem wtedy wiele rzeczy można lepiej zrozumieć.

Napisane przez sQuaara

no koniecznie cos potrzebujesz
polowa pisanki? to podstawka na kwiatki...

mi sie z home and you podoba to: http://home-you.com/pl/patery-misy/1...162499570.html
ale bez przesady moj budzet jest na kwiecien 0,00 na zakupy niestety

Widziałam ją, piękna

Napisane przez aneta_91

Kiedyś moja mama miała coś takiego plastikowego żółtego z zabkami u gory ale było bardziej płytkie niz to z home you

Mi teraz też to wpadło w oko ale kurde czemu to tyle kosztuje?! Muszę obczaić czy nie ma jakiejś zniżki

Jest zniżka :P -70% na drugą rzecz

[Vivienne]

Napisane przez sQuaara

na jakies turbo promce uszkodzonego kurczaka kupiliscie?! po przejsciach?!?!

mysle o czyms raczej "marynata i piekarnik" zeby sobi nie dokladac pracy w jakies zwijania itp itd... ale boje sie ze wyjdzie suche
znalazlam przepis na indyka w marynacie miodowej z sosem sojowym. chyba do mnie najbardziej przemawia...

Jeszcze nie kupiony
Źle sformułowałam, bo to TŻ operuje jakimś tajnym sposobem, dzieki któremu nie ma kości. Nie pytajcie co i jak, bo ja się nie znam

Aczkolwiek przypomniałaś mi angdotkę z dziecinstwa. Historia niczym z Chwili dla Ciebie. Mojej mamuśce nie chcialo się robić obiadu na niedzielę, kupiła kurczaka z rożna. Nie wiedziałam, a zauwazyłam, że w moim jest dziura, podzieliłam sie tą uwagą przy stole, a mój kilkuletni wtedy brat na to: "o jezu!postrzelili go!"

Indyk w marynacie brzmi super

Napisane przez sQuaara

na taki 1 rzeżuch tylko

No, może na dwa

[misiaa91]

Napisane przez migotka1010

Pamietaj, znajdą się tacy co będą Ci chcili buty wyczyścić i zarobisz na tym 50 zl także wszystko jest mozliwe

Co do podawania wartości danych rzeczy, to ja niestety też równie często jak z zanizaniem spotykam się z zawyżaniem, żeby pokazać, jak to kogoś stać. I to strasznie mi działa na nerwy.

[pysia1987]

Napisane przez misiaa91

Co do podawania wartości danych rzeczy, to ja niestety też równie często jak z zanizaniem spotykam się z zawyżaniem, żeby pokazać, jak to kogoś stać. I to strasznie mi działa na nerwy.

Też znam takie przypadki
A ja zanizam czasami wartość czegoś tylko wtedy jak Tz się mnie pyta np o cenę kolejnych butów czy kosmetyków

[Vivienne]

Napisane przez pysia1987

Normalnie nie gadam w rozmowie wprost o cenie. Ale w sumie nie mam problemu z mówieniem o kasie. u nas w pracy to normalne że każdy wie ile zarabia plus ile zarabia małżonek xD nie wiem dlaczego wśród znajomych czy bliższych osób ma to być tajemnica moim zdaniem wtedy wiele rzeczy można lepiej zrozumieć.

Ale akurat wśród wielu moich znajomych też to jest wiadomo, różnice są szczegolnie wsrod kobiet symboliczne, a podejście takie a nie inne.

Napisane przez misiaa91

Co do podawania wartości danych rzeczy, to ja niestety też równie często jak z zanizaniem spotykam się z zawyżaniem, żeby pokazać, jak to kogoś stać. I to strasznie mi działa na nerwy.

A to już chyba bardzo specyficzna grupa ludzi-pozerów robi. Ale z tym sie zdecydowanie mniej spotykam.

[asia1905]

Napisane przez Vivienne

Jeszcze nie kupiony
Źle sformułowałam, bo to TŻ operuje jakimś tajnym sposobem, dzieki któremu nie ma kości. Nie pytajcie co i jak, bo ja się nie znam

Aczkolwiek przypomniałaś mi angdotkę z dziecinstwa. Historia niczym z Chwili dla Ciebie. Mojej mamuścenie chcialo się robić obiadu na niedzielę, kupiła kurczaka z rożna. Nie wiedziałam, a zauwazyłam, że w moim jest dziura, podzieliłam sie tą uwagą przy stole, a mój kilkuletni wtedy brat na to: "o jezu!postrzelili go!"

Indyk w marynacie brzmi super



No, może na dwa

Z udka umiem wyjąć kość. Moja mama umie całego kurczaka pozbawić kości nie nacinajac go. Jednak tej sztuki nie umiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

Napisane przez asia1905

Z udka umiem wyjąć kość. Moja mama umie całego kurczaka pozbawić kości nie nacinajac go. Jednak tej sztuki nie umiem.

Moja teściowa też tak potrafi, TŻ umie chyba tylko w części .

[pysia1987]

Wiecie co. Dziś mija 2 miesiące jak uspaliśmy Kicie od Mamy i dwa miesiące jak nie mam kontaktu z moją swiadkowa. Jestem wkurzona na nią, ale tęsknię za nią i za jej maluszkiem a dziś mój siostrzeniec się zapytał kiedy pójdziemy do Cioci bo te się stęsknił za nią, za jej pieskiem i dzieckiem...nie wiedziałam że bardzo co powiedzieć

[Kelpie]

Napisane przez asia1905

Z udka umiem wyjąć kość. Moja mama umie całego kurczaka pozbawić kości nie nacinajac go. Jednak tej sztuki nie umiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Królestwo za taką umiejętność. Najbardziej nienawidzę w kurczaku kości i babrania się z nimi przy jedzeniu.

L

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez sQuaara

popros Viv, Ona jest miszczynią miniaturowych rzeczy, moze znajdzie Ci takie malutkie

Napisane przez migotka1010

Pamietaj, znajdą się tacy co będą Ci chcili buty wyczyścić i zarobisz na tym 50 zl także wszystko jest mozliwe

Im dalej was czytać, tym lepsze odpowiedzi

A to usuwanie kości nie nazywa się luzowaniem? Parę razy obiło mi się o uszy takie pojęcie Choć z tym operowaniem też chyba słyszałam
Ja nie umiem.

[MagicGirls]

Viv wez przepis na tego kurczaka z zabiegiem

Moj Szwagier i Tescie to ludzie z cyklu "postaw.sie a zastaw'.
Tz brat lubuje sie w opowiesciach ile na co wydal



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zmotywowanaja]

Napisane przez sQuaara

popros Viv, Ona jest miszczynią miniaturowych rzeczy, moze znajdzie Ci takie malutkie

[misiaa91]

Napisane przez Vivienne

Ale akurat wśród wielu moich znajomych też to jest wiadomo, różnice są szczegolnie wsrod kobiet symboliczne, a podejście takie a nie inne.


A to już chyba bardzo specyficzna grupa ludzi-pozerów robi. Ale z tym sie zdecydowanie mniej spotykam.

Z jednej strony rozumiem to zaniżanie. Mamy tendencję do dużego oceniania cudzego życia, zaglądania do portfela innych, porównywania do swoich warunków. Nie każdy jest na to gotowy. Ja, staram się unikać konkretów przy takich pytaniach, bo często inni wiedzą lepiej. Natomiast jeśli są to bliscy mi ludzie, mówię otwarcie.

[Vivienne]

Napisane przez viva91

A to usuwanie kości nie nazywa się luzowaniem? Parę razy obiło mi się o uszy takie pojęcie Choć z tym operowaniem też chyba słyszałam
Ja nie umiem.

Luzowanie/trybowanie to fachowa nazwa prosto z google

Napisane przez MagicGirls

Viv wez przepis na tego kurczaka z zabiegiem

Google mówi, że zabieg robi się tak.
TŻa zapytam jutro tak to bym go nagrała, ale obawiam się, że na blogera kulinarnego to się on nie nadaje

Ja to mogę co najwyżej dac przepis na kulki z ryżu DO kurczaka

[viva91]

Napisane przez Vivienne

Luzowanie/trybowanie to fachowa nazwa prosto w google

Jaka ze mnie profesjonalistka, trudne słowa znam