..::Dieta Plaż Południowych - część trzecia ::..

[kaszellek]

dziewczynki idę od komputera żeby odpoczął troszkę

dobrej nocki Wam życzę

[czarnulaa3]

Napisane przez calioppe**

dziewczyny dołaczam do was, od jutra definitywnie ! Koniec użalania się nad sobą, że nic mi nie wychodzi i nie mogę wygrać z sama sobą ! Chce się wreszcie sobie podobać Mam nadzieję, że pomożecie w chwilach słabości ...

Ja pomogę na pewno przyłączam sie takżemam tyle pozytywnej energii i dobrego nastawienia do walki o lepsza figurke ze chetnie sie podziele....od jutra ostrao biorę sie do działania....bez grzeszków...trzymam kciuki

[blondyneczka513]

No dziewczyny postanowione! Jutro wracam na plaże! Mam nadzieję że o mnie nie zapomniałyście

[Ahcak]

Napisane przez blondyneczka513

No dziewczyny postanowione! Jutro wracam na plaże! Mam nadzieję że o mnie nie zapomniałyście

No wreszcie konkretna mądra decyzja Blondyneczko słodka

[Wiolka525]

Dobry wieczór wszystkim, u mnie pasmo porażek, zbliżają sie te dni i jakos tak ciężko sie powstrzymać od podjadania. Od jutra biorę sie w garść, tak na 100%. Trzymajcie kciuki. Dobrej nocy.paaaaaa

Napisane przez KALLISTE

Kochana ja nigdy bym sie na taką przerwe nie zgodziła. Czytałam wczesniej co pisałas i byłam w szoku Jego zachowanie jest straszne. Powinnas powiedziec mu ze nie chcesz tej przerwy i zebyscie to zakonczyli jesli macie zakonczyc, a nie czekac nie wiadomo na co. On zobaczy ze Ty jestes stanowcza i byc moze tobie nie zalezy....a to powoduje u faceta efekt, ze jemu zacznie zalezec on nie moze wiedziec ze Ty czekasz, kochasz, płaczesz i odliczasz dni do konca przerwy. A pewnie o tym wie lub sie domysla...Facet lubi jak musi o cos walczyc a o Ciebie nie musi jesli dałas mu czas i ze po tym czasie byc moze on wróci....powinnas byc stanowcza i nie dawac sie manipulowac. Ja bylam manipulowana przez kilka lat i wreszcie sie nauczyłam jak postepowac. To jest tylko moja rada. zrobisz jak zechcesz, ale trzeba byc twardym jesli odejdzie to zaczeniesz nowy etap w zyciu i sie pozbierasz szybko i zobaczyszze bedzie dobrze. Jesli zostanie to bedzie bardziej o Ciebie zabiegał jesli mu pokazesz ze z Tobą nie ma żartów. Wez sie w garsc siostro jestesmy z Toba

Słońce wiem, że jest Ci cięzko ale w tej sytuacji powinnaś pomysleć też o sobie. PRZERWA? A co to ,szkoła? Nie rozumiem czegoś takiego jak odpoczynek od siebie...Przecież związek nie na tym polega. Ja jestem z moim kochaniem kilka lat, czasem mamy siebie serdecznie dość, potrafimy naprawdę ostro sie pożreć ale nie mam mowy o jakimś odpoczynku...Raz jest lepiej raz jest gorzej jak w życiu. Ja na Twoim miejscu nie szukałabym z nim kontaktu. Niech widzi, ze nie zabiegasz. Moim zdaniem to on powinien coś dać od siebie ponoć kocha.... Przytulam

edit Ostatnimi czasy kondycja moich paznokci nie jest najlepsza, znacie jakas godna polecenia odżywke? Myśałam o nail teku ale sama nie wiem...Z góry dziękuję za wskazówki

[Marzeniatko]

Napisane przez czarnulaa3

Ja pomogę na pewno przyłączam sie takżemam tyle pozytywnej energii i dobrego nastawienia do walki o lepsza figurke ze chetnie sie podziele....od jutra ostrao biorę sie do działania....bez grzeszków...trzymam kciuki

no pewnie wszystkie pozytywne nastawienia są nam jak najbardziej potrzebne!
powodzenia

Napisane przez blondyneczka513

No dziewczyny postanowione! Jutro wracam na plaże! Mam nadzieję że o mnie nie zapomniałyście

no pewnie, że nie zapomnialyśmy
wskakuj, rozkładaj kocyk. słońce ładnie praży i na plaże.

Napisane przez Wiolka525

edit Ostatnimi czasy kondycja moich paznokci nie jest najlepsza, znacie jakas godna polecenia odżywke? Myśałam o nail teku ale sama nie wiem...Z góry dziękuję za wskazówki

ja nie używałam żadnych odżywek itp, tylko smarowałam sobie co wieczór kremem do rąk, paznokcie i przy okazji dłonie, od jakiś 2 tygodni tak robię i nie łamią mi się nie rozdwajają i ogolnie połyskują.
a krem, to taki najzwyklejszy. co do konkretnych odżywek, to nie mam pojęcia.

[lolly_girl]

Napisane przez ghostdog

Hej Lolly...mimo ze nie jestem plazowiczka to i tak siedze tutaj u was w Temacie
Ja wlasnie po liceum wyjechalam jako au-pair do Hollandii i do dzis milo wspominam...wyjechalam przez biuro chyba Ania lub Anna z Krakowa i w kontrakcie mialam 6 godz pracy dziennie...nie wiecej...nawet udalo mi sie ciut zaoszczedzic... angielski mi sie niesamowicie poprawil i umialam tez holenderski...wiec taki wyjazd jest super...a co do studiow to zawsze jest na nie czas...ja jestem wlasnie na drugim roku

Napisane przez k_asiaczek

ja bym pojechała studiowanie tylko po to żeby coś studiowa nie ma sensu, wiem z doświadczenia. a taka szansa żeby wyjechac może Ci się więcej nie powtórzyc. może po tym pobycie za granicą coś Cię zainteresuje, takie moje zdanie
aha i widziałam Twoje zdjęcie na Twoim wątku ciuszkowym i nie chcę więcej słyszec że jesteś gruba

moje zdjęcie w moim wątku ciuszkowym? nie przypominam sobie siebie tam hehe
ale jak bardzo chcesz zobaczyc jak wygladam to zapraszam na moja fotke.pl (lubię się w to bawic:P)

Napisane przez blonndee

to moze lolly nie chce podac swojej wagi bo wie ze my tu malego bmi nie tolerujemy?[zarcik]

ojjj fajnie bedzie jak kiedys to słówko "zarcik" bedzie mogło stamtąd zniknac
grubasek jestem

Napisane przez kaszellek

śliczna psina!!


witamy
no tak, podjadanie gubi... ale jak będziesz jadła sycące potrawy wg SB w regluarnych odstępach czasu powinno się to uspokoić


mhmm brzmią smakowicie te kawki chociaż ja mam swoją ukochaną Kawkę na Pl.Konstytucji i jej nie zdradzam kawy są przepyszne i klimat super.. i też można na wynos chwycić


ech ja też wczoraj skończyłam pierwszy i ostatni słoik masła orzechowego w życiu


hm ja poszłam na studia o których nie miałam pojęcia chciałam na Wiedzę o teatrze, kulturoznastwo, polonistykę... a wylądowałam na pedagogice na animacji społ-kult.. I mi się spodobało bardzo, są ciekawe, sprawiły, że nowymi sprawami się zainteresowałam, jakoś mnie poukładały.. teraz wybiera się licencjaty więc to i tak tylko 3 lata. Ale w ogóle nie brałam pod uwagę po skończeniu LO innej opcji niż iść na studia. Decyzja o wyjeździe przyszła dopiero teraz. I niby będę rok w plecy na uczelni, ale co z tego?
Musisz to sobie Lolly przemyśleć. Jeśli uważasz, że jesteś na tyle emocjonalnie dojrzała (ja np. po liceum nie byłam) żeby wyjechać sama za granicę, to jest chyba dobry moment, taki typowy gap year. W sumie możesz na tym tylko zyskać, otworzyć się na nowe, poznać język, ludzi, inną kulturę, no a przede wszystkim siebie...



właśnie zjadłam ptasie i wypiłam kawkę mniam, taki podwieczorek I dziś już ok względnie z dietką.. no, mam nadzieję, że idzie ku dobremu miałam starcie z rybą, ale udało się ją uzmażyć.. no i solarka była..
względnie dzień ok, chociaż usypiam na stojąco

Napisane przez kaszellek

Nedda tulę
zmartwiłam się strasznie tym co przeczytałam kochana...
ale przede wszystkim walcz o siebie......wiem, że to tak łatwo powiedzieć, ale musisz być dzielna i wierzyć w pozytywny koniec..


na Wolę do "Zośki"



no to na pewno jest do przemyślenia, to mobilizowanie się to też fakt.. chociaż z drugiej strony nawet jak wyjedzie, to może później się uczyć za granicą.. teraz to wszystko jest naprawdę proste, są różne stypendia, wsparcia, dofinansowania.. a z rokiem w plecy się nie do końca zgodzę.. ok zacznie studia rok później, ale z wiele większym bagażem doświadczeń niż osoby zaczynające "w terminie". Dwa, jeśli zacznie coś co jej sie nie spodoba i to rzuci to i tak rok w plecy. Trzy- lepszy rok w plecy za granicą i nowe doświadczenia, samodzielność tam zdobyte niż 3 lata studiów, po któych stwierdzasz że "to nie to", masz papier i na tym koniec..




Kalliste, hm może się nie znam, ale może jest tak, że waga Ci nie spada, bo z tego co piszesz to jest bardziej III niż II faza.. tu słodkie, tam słodkie, węgli sporo jak na początek i to nie zawsze te "teges".. przepraszam, może nie powinnam się wtrącać w ten sposób, bo na pewno wiesz co jesz.. ale może przez to ta waga nie leci tak jak byś chciała ..

Napisane przez carmelova

Po 1. co robisz na boczki ? bo brzusio mam juz plaski, ale te boczki...
Po 2. Ja bym jechala. Tu nie chodzi o kase, ale o poznanie świata, ludzi, nabycie doświadczenia i może zaczniesz tam studia?



Tylko mi tu bez kompulsów !!! Ja dzisiaj jadlam przerażająco malo i głupio, ale ostatnio to u mnie norma :/ A o tym, ze bede w lbn pisalam kilka dni temu :P Mam nadzieję, że mi wybaczycie, bo bylam po prostu z mama i bratem na zakupach i w WKU :P Jak ja kocham ten sklep w Pałacu Parysów (Bosso?) gdzie mają ciuszki VILA Mraaau.


jej a co to jest omlet z piekarnika? jak to sie robi ?

A bylam w Lublinie w Plazie i na Krakowskim a i w Orkanie tez bylam. Wspomnienia mi się włączyły i nawet zatęsknilam I dostalam omylkowego smsa od byłego, ktory mieszka w lbn. Dziwny dzień

Póki co jadlam:
Ś: jogurt nat z kakaem i platkami owsianymi
O: salatka w KFC ;/
P: kawa w CH (WASZA WINA!!!!)
K: jeszcze nic, nie wiem co tu jest w lodowce, bo dopiero wrocilam :P

Dziękuję Wam serdecznie za tyle odpowiedzi.
Kurczę powiem tak- pójście na studia bez wiedzy na co i co chcę robic jest dla mnie głupie.. ale z drugiej strony racją też jest tym, że po roku może będzie ciężko mi się zmobilizowac aby wrócic do nauki, ale wątpię gdyż wiadomo, że w dzisiejszych czasach trzeba iśc na studia aby coś w życiu osiągnąc. Po samym liceum to ja g*** mogę. a nuż poduczę się języka i tam pójdę na studia?
Z drugiej strony bardzo się boję takiego wyjazdu, (oczywiscie bede tam miała internet i wiżaz hihi) że nie dam rady tam sama, nie nikogo nie poznam, że będę sama jak palec że ludzie będą mnie źle traktowac.
Szkoda mi zostawiac rodziny i przyjaciół .. ale chyba w końcu trzeba zacząc myślec przyszłościowo i zrobic cos dla siebie?
Dzieci lubię, nie jest to dla mnie problemem ale jak trafię na jakas nienormalną rodzinę?
Jest tego tyle plusów i minusów
Szczegolnie że jak podpiszę umowę to będę musiała tam spędzic rok, mam w tym tylko dwa tygodnie płatnego urlopu.
Oraz pytanie czy 100 euo na tydzien to dobra stawka? (za wyżywienie i mieszkanie nie płacę, za kursy językowe też nie, to jest po prostu dla mnie)

kocham Was

Napisane przez blondyneczka513

No dziewczyny postanowione! Jutro wracam na plaże! Mam nadzieję że o mnie nie zapomniałyście

Wracaj !!!!!!




ja niestety dzisiaj wypiłam 300ml wody truskawkowej nestle i potem zobaczylam ze ma fruktoze i cukier ale ze mnie glupek!!

[Marzeniatko]

Napisane przez lolly_girl

kocham Was
ja niestety dzisiaj wypiłam 300ml wody truskawkowej nestle i potem zobaczylam ze ma fruktoze i cukier ale ze mnie glupek!!

my też Cię kochamy

a wodą sie nie przejmuj napewno zrzuciłaś już to

póki co marzenka idzie lulu, bo zaraz przyrąbie głową w klawiaturę :P
dobranoc kochane

[telik]

Hej słonka moje

ale tragedia żywieniowa dziś. To menu które opisałam wam wczesnym popołudniem... nie zmieniło się bo do końca dnia już nic nie jadłam jakoś tak zasiedziałam sie w pracy pózniej Tz wpadł na spontana że jedziemy do kina pózniej chciałam zakupki a potem to juz film sie zaczą i tylko kawę wypiłam...A jutro znowu do pracy. Musze sie wyżalić że troche juz przepracowana jestem codzinnie po 10 godzin i jeszcze sobota...... ja chce znowu na studia.

ale koniec użalania
Nedda nie gniewaj sie ale choć nie znam Twojego TZta to poprostu serce mi peka jak piszesz co on Ci wyprawia. Myśle ze pozbawiony jest uczuć, bo jeśli sie jest 3 lata z kimś to należy sie tej drugiej osobie szczerość. Mam nadzieje że sie myle...Jakkolwiek to sie skończy tule Cie kochana
Blondyneczką witaj na plazy ponownie
Ahcak co żes zmajstrowała. Chyba coś love story sie posuwa?
Zmykam do łazienki i lulu bo za 6 godzin budzik zadzwoni...

[sunapee]

Napisane przez Ahcak

I gdzie jest Sunapee z mężem?

Hej Ahcak ja jestem tak w sumie przelotem,bo wiosna nastala w zwiazku z czym ograniczam siedzenie przed komputerem,ale dzieki za pamiec
My zaczynamy 4 tydzien (2 tydzien fazy II).Powoli wprowadzamy wegle na sniadanie i owoc tez,raczej wczesnie w ciagu dnia.Na razie szamie jablka i suszone morele,ktorych ponoc mozna zjesc az 15.Wogole zauwazylam,ze SB to dla mnie juz codziennosc.Nie jest to dieta odchudzajaca,ale sposob odzywiania i nie musze motywowac sie myslami "dam rade,jakos wutrzymam",bo doszlam do wniosku,ze tu nie ma czego wytrzymywac.Nawet w pracy jak wszyscy wsuwaja makaron z serowym sosem i zagryzaja bagietka maczana w oliwie,ja wyciagam swoje pudeleczko selera naciowego,marchewek i innych takich.Nie rusza mnie co inni jedza i strasznie sie z tego ciesze.

Dla zainteresowanych dziewczyn mam troche przepisow na fajne desery SB na I faze,ale to na PW moge podac jakby co,bo tutaj one gina w gaszczu innych postow....

[telik]

gdzie jesteście

[tiara]

Hej kochane moje! dzis 33 dzień SB.
Pije zielona herbatke i zaraz bedzie omlet

Bylam wczoraj na Vacu Well i musze Wam powiedziec, ze bardzo mi sie spodobalo, bo po pierwsze - pierwszy trening mialam gratis, po drugie to nie jest cudowna maszyna do ktorej wchodzisz i oachniesz i wychodzisz piekna- trzeba sie porzadnie napracowac- wyszlam spocona jak prosiak i skarpetki mozna bylo wyciskac z wody no i po trzecie to biezna- a mi zawsze ciezko bylo biegac, wiec moze dzieki temu nabiore kondycji na tyle zeby biegac z rana po miescie? Bo na powietrzu zawsze przy bieganiu strasznie gardlo mnie boli. Dzis wykupuje karnet na 10 wejsc i bede Was informowac o efektach

Poza tym dzis siedze i kuje... i pewnie do konca czerwca bede praktycznie tylko to robic... Niefajnie ale coz . W tej sesji laczac oba kierunki mam az 9 egzaminow ;(

Buziaki siostrzyczki moje

[KALLISTE]

Witam wszystkich
Ważyłam sie dzis i waże 52kg. czyli tak jak było tak jest. Czyli nie jestem załamana i nawet sie ciesze ze nic mi nie wraca. Ale mogłoby cos spaść jeszcze Zle sie dzis czuje. Chyba przez niskie cisienie i brzydką pogode.

Napisane przez tiara

Poza tym dzis siedze i kuje... i pewnie do konca czerwca bede praktycznie tylko to robic... Niefajnie ale coz . W tej sesji laczac oba kierunki mam az 9 egzaminow ;(

Ja na jednym kierunku mialam 10 egzaminów. I to nie w naszym języku ojczystym I dałam rade, więc Ty też dasz Miłej nauki

[blondyneczka513]

Napisane przez Ahcak

No wreszcie konkretna mądra decyzja Blondyneczko słodka

Ah jak fajnie dziewczyny znowu z Wami O niebo lepiej się czuję A Ty Kasieńko to mnie starsznie motywujesz

Napisane przez Marzeniatko

no pewnie wszystkie pozytywne nastawienia są nam jak najbardziej potrzebne!
powodzenia

no pewnie, że nie zapomnialyśmy
wskakuj, rozkładaj kocyk. słońce ładnie praży i na plaże.



ja nie używałam żadnych odżywek itp, tylko smarowałam sobie co wieczór kremem do rąk, paznokcie i przy okazji dłonie, od jakiś 2 tygodni tak robię i nie łamią mi się nie rozdwajają i ogolnie połyskują.
a krem, to taki najzwyklejszy. co do konkretnych odżywek, to nie mam pojęcia.

Nio już poczułam jak to słoneczko dogrzewa Szkoda tylko że za oknem taka brzydka pogoda

Napisane przez Wiolka525

Dobry wieczór wszystkim, u mnie pasmo porażek, zbliżają sie te dni i jakos tak ciężko sie powstrzymać od podjadania. Od jutra biorę sie w garść, tak na 100%. Trzymajcie kciuki. Dobrej nocy.paaaaaa

Słońce wiem, że jest Ci cięzko ale w tej sytuacji powinnaś pomysleć też o sobie. PRZERWA? A co to ,szkoła? Nie rozumiem czegoś takiego jak odpoczynek od siebie...Przecież związek nie na tym polega. Ja jestem z moim kochaniem kilka lat, czasem mamy siebie serdecznie dość, potrafimy naprawdę ostro sie pożreć ale nie mam mowy o jakimś odpoczynku...Raz jest lepiej raz jest gorzej jak w życiu. Ja na Twoim miejscu nie szukałabym z nim kontaktu. Niech widzi, ze nie zabiegasz. Moim zdaniem to on powinien coś dać od siebie ponoć kocha.... Przytulam

edit Ostatnimi czasy kondycja moich paznokci nie jest najlepsza, znacie jakas godna polecenia odżywke? Myśałam o nail teku ale sama nie wiem...Z góry dziękuję za wskazówki

Trzymam kciuki Co do poznakci to ja korzystam z "JOKO- odbudowa i wzrost" jest po prostu świetna, ja zawsze miałam takie brzydkie paznokcie, zawsze mi się łamały i zadzierały a teraz są mocne i ładnie wyglądają. Bardzo ciężko jest kupić tą odżywkę, bynajmniej u mnie w mieście dlatego jak już przyjdzie to mi odkładają tak szybko zchodzi

Napisane przez lolly_girl

moje zdjęcie w moim wątku ciuszkowym? nie przypominam sobie siebie tam hehe
ale jak bardzo chcesz zobaczyc jak wygladam to zapraszam na moja fotke.pl (lubię się w to bawic:P)




ojjj fajnie bedzie jak kiedys to słówko "zarcik" bedzie mogło stamtąd zniknac
grubasek jestem








Dziękuję Wam serdecznie za tyle odpowiedzi.
Kurczę powiem tak- pójście na studia bez wiedzy na co i co chcę robic jest dla mnie głupie.. ale z drugiej strony racją też jest tym, że po roku może będzie ciężko mi się zmobilizowac aby wrócic do nauki, ale wątpię gdyż wiadomo, że w dzisiejszych czasach trzeba iśc na studia aby coś w życiu osiągnąc. Po samym liceum to ja g*** mogę. a nuż poduczę się języka i tam pójdę na studia?
Z drugiej strony bardzo się boję takiego wyjazdu, (oczywiscie bede tam miała internet i wiżaz hihi) że nie dam rady tam sama, nie nikogo nie poznam, że będę sama jak palec że ludzie będą mnie źle traktowac.
Szkoda mi zostawiac rodziny i przyjaciół .. ale chyba w końcu trzeba zacząc myślec przyszłościowo i zrobic cos dla siebie?
Dzieci lubię, nie jest to dla mnie problemem ale jak trafię na jakas nienormalną rodzinę?
Jest tego tyle plusów i minusów
Szczegolnie że jak podpiszę umowę to będę musiała tam spędzic rok, mam w tym tylko dwa tygodnie płatnego urlopu.
Oraz pytanie czy 100 euo na tydzien to dobra stawka? (za wyżywienie i mieszkanie nie płacę, za kursy językowe też nie, to jest po prostu dla mnie)

kocham Was





Wracaj !!!!!!




ja niestety dzisiaj wypiłam 300ml wody truskawkowej nestle i potem zobaczylam ze ma fruktoze i cukier ale ze mnie glupek!!

Wracam! a właściwie już wróciłam bo zaraz idę robić śniadanko SB Stęskniłam się za Wami


Ja dzisiaj kochane będę wpadała tylko na troszkę, ponieważ dzisiaj wielka powtórka do egzaminu

[Domi22]

Napisane przez tiara

Poza tym dzis siedze i kuje... i pewnie do konca czerwca bede praktycznie tylko to robic... Niefajnie ale coz . W tej sesji laczac oba kierunki mam az 9 egzaminow ;(

Pocieszę Cie, bo ja mam 10 egzamow (tez liczac dwie szkoly, w tym licencjat) i juz mam dola...Ale jakos damy rade

[Marzeniatko]

Napisane przez telik

gdzie jesteście

tutaj teliku


otóż tak, jak miało być, tak jest.
wiem, że podczas okresu mozna ciutkę więcej ważyć, ale ja bym wykitowała z ciekawości
weszłam na wagę, złapałam za centymetr..

moje statystyki...
było: 73kg (momentami 74kg) jest: 70,5kg
brzuszek
było: 86 cm jest: 82 cm
udo
było: 58cm jest: 54 cm
i umieram i tak.. z radości

[KALLISTE]

Marzeniatko gratuluję świetny wynik Masz większą wagę wyjsciową i łatwiej Ci zrzucić te kilogramy. Fajnie tak patrzeć jak kg. lecą w dół...moje marzenieJa jak zwykle musze sie męczyc. Ale jestem dobrej mysli

[carmelova]

Dzień dobry, mam na imię Kama i jestem niepokorną plażowiczką.

Ostatnio zawsze cos mi staje na drodze, ze nie moge jesc dokladnie wg zasad SB :/ A to wyjazd, a to uczelnia, a dzisiaj urodziny "teściowej". Wątpię, żeby tam bylo cokolwiek zgodnego z dietką

Muszę jeszcze jej dokupić jakiś prezencik do tej bluzki od TZta. Co można kupić 50letniej nauczycielce w-fu ?

I dopiero wstalam, bo mialam sen, że musialam uciekać, bo ścigała nas "Firma" i jakieś Agencje rządowe, więc Beyonce zapakowala nas do osobowego kombajnu i tak jechalismy kilka dni, poki drogi nie zagrodzila nam armia ludzi jak z matrixa, bo nie wyłączyłam komorki i ktoś nas namierzył.
Głupi gupol ze mnie.

Nie wiem co zjem na śniadanie, nie wiem co na obiad a o kolacji nie wspomnę.

Nedda jeżeli tak bardzo chcesz się odezwać, nie możesz wytrzymać i ciężko Ci to znieść, to postaw mu ultimatum tak jak radziły inne wizażanki. Niech TZ przestanie grać na zwłokę tylko stanie się odpowidzialny. Tu chodzi o życie nie tylko jego, ale i Twoje. Ale jeżeli on nawet nie pomyślał o Tobie przez tydzień, to chyba nie jest najlepiej A jak bylo między Wami przed tym kryzysem?Mówił o przyszłości? Może on nie dorosl np. do zalozenia rodziny i teraz stchórzył?

edit:

edit
Marzeniątko : gratuluję Jestem z Ciebie naprawdę dumna
Dimi, tiara: ja mam coprawda na 2 kierunkach tylko 3 egzaminy w czerwcu, bo jeden po oraz pierwszy w życiu przełożyłam na wrzesień (z cywila, próg 80-100% na dst a jak chce wyzej to pisze kolejny egzamin), ale nauczenie się na pamięć kodeksu z przecinkami i zdawalność w tamtym roku mnie przeraża (kilkanascie os. na 200 zdalo w pierwszym terminie). Więc pewnie będę od pon. mniej czasu spędzać na wizazu

[Marzeniatko]

Napisane przez KALLISTE

Marzeniatko gratuluję świetny wynik Masz większą wagę wyjsciową i łatwiej Ci zrzucić te kilogramy. Fajnie tak patrzeć jak kg. lecą w dół...moje marzenieJa jak zwykle musze sie męczyc. Ale jestem dobrej mysli

no Tobie też zleeecą
a tak apropo, mi wcale tak nie lecą, niestety

[calioppe**]

Marzeniatko, takie wyniki już po 9-ciu dniach ? gratuluję motywujące )

Ja jestem właśnie po pierwszym śniadanku s-b metodą podpatrzoną na wizażu czyli omlecik (2 białka i żółtko, odrobina mleka) z serkiem homo naturalnym (oczywiście niedosładzanym) pyszności Niedy bym nie przypuszczała, że jajka beda takie dobre z serkiem ! ciekawe jakby je połączyć z wiesniakiem

[blondyneczka513]

Napisane przez Marzeniatko

tutaj teliku


otóż tak, jak miało być, tak jest.
wiem, że podczas okresu mozna ciutkę więcej ważyć, ale ja bym wykitowała z ciekawości
weszłam na wagę, złapałam za centymetr..

moje statystyki...
było: 73kg (momentami 74kg) jest: 70,5kg
brzuszek
było: 86 cm jest: 82 cm
udo
było: 58cm jest: 54 cm
i umieram i tak.. z radości

Brawko Kochanie

Napisane przez carmelova

Dzień dobry, mam na imię Kama i jestem niepokorną plażowiczką.

Ostatnio zawsze cos mi staje na drodze, ze nie moge jesc dokladnie wg zasad SB :/ A to wyjazd, a to uczelnia, a dzisiaj urodziny "teściowej". Wątpię, żeby tam bylo cokolwiek zgodnego z dietką

Muszę jeszcze jej dokupić jakiś prezencik do tej bluzki od TZta. Co można kupić 50letniej nauczycielce w-fu ?

I dopiero wstalam, bo mialam sen, że musialam uciekać, bo ścigała nas "Firma" i jakieś Agencje rządowe, więc Beyonce zapakowala nas do osobowego kompajnu i tak jechalismy kilka dni, poki drogi nie zagrodzila nam armia ludzi jak z matrixa, bo nie wyłączyłam komorki i ktoś nas namierzył.
Głupi gupol ze mnie.

Nie wiem co zjem na śniadanie, nie wiem co na obiad a o kolacji nie wspomnę.

Nedda jeżeli tak bardzo chcesz się odezwać, nie możesz wytrzymać i ciężko Ci to znieść, to postaw mu ultimatum tak jak radziły inne wizażanki. Niech TZ przestanie grać na zwłokę tylko stanie się odpowidzialny. Tu chodzi o życie nie tylko jego, ale i Twoje. Ale jeżeli on nawet nie pomyślał o Tobie przez tydzień, to chyba nie jest najlepiej A jak bylo między Wami przed tym kryzysem?Mówił o przyszłości? Może on nie dorosl np. do zalozenia rodziny i teraz stchórzył?

edit:

edit
Marzeniątko : gratuluję Jestem z Ciebie naprawdę dumna
Dimi, tiara: ja mam coprawda na 2 kierunkach tylko 3 egzaminy w czerwcu, bo jeden po oraz pierwszy w życiu przełożyłam na wrzesień (z cywila, próg 80-100% na dst a jak chce wyzej to pisze kolejny egzamin), ale nauczenie się na pamięć kodeksu z przecinkami i zdawalność w tamtym roku mnie przeraża (kilkanascie os. na 200 zdalo w pierwszym terminie). Więc pewnie będę od pon. mniej czasu spędzać na wizazu

Ajj ja miałam tak samo, śniadanie według SB a póxniej jedna wielka porażka.. Ale on dzisiaj się zawzielam. Ja rządzę tym co jem a nie odwrotnie
Co do prezentu to ja bym Kochana kupiła na Twoim miejscu bukiet kwiatów. I tak będziesz pewnie dawala prezent z Tżtem więc on da bluzeczkę a Ty kwiaty

[carmelova]

blondyneczko problem tkwi w tym, że oni (tzn. rodzice TZta) mają szklarnie z kwiatami

[Marzeniatko]

Napisane przez carmelova

Marzeniątko : gratuluję Jestem z Ciebie naprawdę dumna

Napisane przez calioppe**

Marzeniatko, takie wyniki już po 9-ciu dniach ? gratuluję motywujące )

Napisane przez blondyneczka513

Brawko Kochanie

ajjjć. a jaka ja jestem z siebie dumna
29 kwietnia, się znowu ważę
mam nadzieję, że ujrzę moją "6" z przodu..

[blondyneczka513]

Napisane przez carmelova

blondyneczko problem tkwi w tym, że oni (tzn. rodzice TZta) mają szklarnie z kwiatami

ołłłł^^ Nio to kochanie albo zapytaj się Tżta co jego mama lubi (żeby nie żadnej gafy) Albo kup to co kobiety lubią najbardziej- perfumy

[Marzeniatko]

Napisane przez carmelova

blondyneczko problem tkwi w tym, że oni (tzn. rodzice TZta) mają szklarnie z kwiatami

*dobre wino (podobno 2005 jest całkiem udane)
*bilety do teatru
*może książkę?
*zestaw naprawdę miłych kosmetyków (coś w rodzaju domowego SPA?)
*Może jakieś ładne pióro

[telik]

No wkoncu siosty...
telik tesknił

Napisane przez Marzeniatko

tutaj teliku


otóż tak, jak miało być, tak jest.
wiem, że podczas okresu mozna ciutkę więcej ważyć, ale ja bym wykitowała z ciekawości
weszłam na wagę, złapałam za centymetr..

moje statystyki...
było: 73kg (momentami 74kg) jest: 70,5kg
brzuszek
było: 86 cm jest: 82 cm
udo
było: 58cm jest: 54 cm
i umieram i tak.. z radości

Super, gratzy kochana

Napisane przez carmelova

I dopiero wstalam, bo mialam sen, że musialam uciekać, bo ścigała nas "Firma" i jakieś Agencje rządowe, więc Beyonce zapakowala nas do osobowego kompajnu i tak jechalismy kilka dni, poki drogi nie zagrodzila nam armia ludzi jak z matrixa, bo nie wyłączyłam komorki i ktoś nas namierzył.
Głupi gupol ze mnie.

hihi, krejzolu Kochany

Dziwczyny nie narzekajcie na nadmiar egzaminów... Najgorsze jest już chyba nie mieć egzaminów.
Telik od roku mgr jest i to wcale nie jest takie fajne

[blondyneczka513]

Napisane przez telik

No wkoncu siosty...
telik tesknił

Super, gratzy kochana

hihi, krejzolu Kochany

Dziwczyny nie narzekajcie na nadmiar egzaminów... Najgorsze jest już chyba nie mieć egzaminów.
Telik od roku mgr jest i to wcale nie jest takie fajne

My za telikiem też

[Marzeniatko]

carmelova - dziękuję
telik - my też tęskniłyśmy, przecie.

ught. nie mogłam pogrubienia wyłączyć. !
edit: wyłączyłam ! haha.
a ja mam pytanko. wybieram się na zakupy.
poproszę o niezbędnik zakupów, zeby marzenka ładnie jadła w ciągu tygodnia jakie tam przyprawy i w ogóle... bo żem bez pomysłu.

[Nedda]

Napisane przez Wiolka525

Dobry wieczór wszystkim, u mnie pasmo porażek, zbliżają sie te dni i jakos tak ciężko sie powstrzymać od podjadania. Od jutra biorę sie w garść, tak na 100%. Trzymajcie kciuki. Dobrej nocy.paaaaaa

Słońce wiem, że jest Ci cięzko ale w tej sytuacji powinnaś pomysleć też o sobie. PRZERWA? A co to ,szkoła? Nie rozumiem czegoś takiego jak odpoczynek od siebie...Przecież związek nie na tym polega. Ja jestem z moim kochaniem kilka lat, czasem mamy siebie serdecznie dość, potrafimy naprawdę ostro sie pożreć ale nie mam mowy o jakimś odpoczynku...Raz jest lepiej raz jest gorzej jak w życiu. Ja na Twoim miejscu nie szukałabym z nim kontaktu. Niech widzi, ze nie zabiegasz. Moim zdaniem to on powinien coś dać od siebie ponoć kocha.... Przytulam

edit Ostatnimi czasy kondycja moich paznokci nie jest najlepsza, znacie jakas godna polecenia odżywke? Myśałam o nail teku ale sama nie wiem...Z góry dziękuję za wskazówki

Napisane przez telik

Hej słonka moje

ale tragedia żywieniowa dziś. To menu które opisałam wam wczesnym popołudniem... nie zmieniło się bo do końca dnia już nic nie jadłam jakoś tak zasiedziałam sie w pracy pózniej Tz wpadł na spontana że jedziemy do kina pózniej chciałam zakupki a potem to juz film sie zaczą i tylko kawę wypiłam...A jutro znowu do pracy. Musze sie wyżalić że troche juz przepracowana jestem codzinnie po 10 godzin i jeszcze sobota...... ja chce znowu na studia.

ale koniec użalania
Nedda nie gniewaj sie ale choć nie znam Twojego TZta to poprostu serce mi peka jak piszesz co on Ci wyprawia. Myśle ze pozbawiony jest uczuć, bo jeśli sie jest 3 lata z kimś to należy sie tej drugiej osobie szczerość. Mam nadzieje że sie myle...Jakkolwiek to sie skończy tule Cie kochana
Blondyneczką witaj na plazy ponownie
Ahcak co żes zmajstrowała. Chyba coś love story sie posuwa?
Zmykam do łazienki i lulu bo za 6 godzin budzik zadzwoni...

Napisane przez carmelova

Dzień dobry, mam na imię Kama i jestem niepokorną plażowiczką.

Ostatnio zawsze cos mi staje na drodze, ze nie moge jesc dokladnie wg zasad SB :/ A to wyjazd, a to uczelnia, a dzisiaj urodziny "teściowej". Wątpię, żeby tam bylo cokolwiek zgodnego z dietką

Muszę jeszcze jej dokupić jakiś prezencik do tej bluzki od TZta. Co można kupić 50letniej nauczycielce w-fu ?

I dopiero wstalam, bo mialam sen, że musialam uciekać, bo ścigała nas "Firma" i jakieś Agencje rządowe, więc Beyonce zapakowala nas do osobowego kombajnu i tak jechalismy kilka dni, poki drogi nie zagrodzila nam armia ludzi jak z matrixa, bo nie wyłączyłam komorki i ktoś nas namierzył.
Głupi gupol ze mnie.

Nie wiem co zjem na śniadanie, nie wiem co na obiad a o kolacji nie wspomnę.

Nedda jeżeli tak bardzo chcesz się odezwać, nie możesz wytrzymać i ciężko Ci to znieść, to postaw mu ultimatum tak jak radziły inne wizażanki. Niech TZ przestanie grać na zwłokę tylko stanie się odpowidzialny. Tu chodzi o życie nie tylko jego, ale i Twoje. Ale jeżeli on nawet nie pomyślał o Tobie przez tydzień, to chyba nie jest najlepiej A jak bylo między Wami przed tym kryzysem?Mówił o przyszłości? Może on nie dorosl np. do zalozenia rodziny i teraz stchórzył?

edit:

edit
Marzeniątko : gratuluję Jestem z Ciebie naprawdę dumna
Dimi, tiara: ja mam coprawda na 2 kierunkach tylko 3 egzaminy w czerwcu, bo jeden po oraz pierwszy w życiu przełożyłam na wrzesień (z cywila, próg 80-100% na dst a jak chce wyzej to pisze kolejny egzamin), ale nauczenie się na pamięć kodeksu z przecinkami i zdawalność w tamtym roku mnie przeraża (kilkanascie os. na 200 zdalo w pierwszym terminie). Więc pewnie będę od pon. mniej czasu spędzać na wizazu

Dziewczynki postanowione!Nie odezwe sie!Nie chce wyjsc na jakas niezdecydowana gowniare,ktora zatesknila i dzwoni odwolywac umowe.Byla umowa?Byla.Zgodzialam się?Zgodzilam.Wiec teraz muszę zacisnac zęby i nie dac sie mu.To ze on jest nie w porzadku to juz inna kwestia,ale ja chce byc ok jak mu obiecalam zeby on mi za pare mc. tego nie wypomnial!Takze nos do gory i bedzie dobrze!
Dziekuje wam za wszystkie slowa,bardzo mi pomogly... Kocham Was mocno

[blondyneczka513]

Napisane przez Nedda

Dziewczynki postanowione!Nie odezwe sie!Nie chce wyjsc na jakas niezdecydowana gowniare,ktora zatesknila i dzwoni odwolywac umowe.Byla umowa?Byla.Zgodzialam się?Zgodzilam.Wiec teraz muszę zacisnac zęby i nie dac sie mu.To ze on jest nie w porzadku to juz inna kwestia,ale ja chce byc ok jak mu obiecalam zeby on mi za pare mc. tego nie wypomnial!Takze nos do gory i bedzie dobrze!
Dziekuje wam za wszystkie slowa,bardzo mi pomogly... Kocham Was mocno

i Bardzo dobrze Kochanie Trzymam za Ciebie kciuki!