Jesienne Mamy 2007 cz. II

[Kancia]

no własnie z tymi suchymi miejscami to tez mam stresa bo co jakis czas Adrianowi wyskakuje na rączce pod łokciem albo nad mala sucha plamka, która schodzi po posmarowaniu kremem zadnych innych objawów uczulenia nie ma i nie wiem od czego to swinstwo

[82anusia]

Napisane przez ebena

Załączam 2 zdjęcia z synem siostry i córką brata.
A tak przy okazji to oceńcie czy kuzynka jest podobna do Matyldy, bo mój brat wszystkim opowiada,że podobna

Moim zdaniem są podobne. Ile ma córcia brata? Świetnie dziewczynki razem wyglądają. Piękne dzieciaczki.

[ebena]

Napisane przez 82anusia

Moim zdaniem są podobne. Ile ma córcia brata? Świetnie dziewczynki razem wyglądają. Piękne dzieciaczki.

Córka brata jest 3,5 tyg. młodsza. Wg. mnie i reszty rodziny wogóe nie są podobne

[ebena]

Ojej lea29 nam by ręce opadły a Oli tak smacznie śpi z tymi rączkami

edit;coś mi sie p[opierdzieliło z tymi postami

[edytkap]

DZiewczynki ja na chwilke sie pochwalić.
Wczoraj moja córcia ząbek a ja dzis zdałam prawo jazdy za pierwszym razem
za dwa tygodnie prawko w rączce

Ale zdolniachy z nas- i jakie skromne

[poissonivy]

Napisane przez primavera

poissy - ty masz ten kojec bez dna? Na czym go stawiasz, jakiś kocyk czy dywan?
Ja zastanawiam sie nad takim, ale w wersji z dnem

Tylko, że takie wersje z dnem są małe powierzchniowo, a mój jest złożony z 6 elementów i jest duży. Mój stoi na: dywanie, kocu grubym polarowym, kołdrze i cienkim kocu, także nie sądzę, żeby ciągnęło od podłogi . Kołdra jest do amortyzacji upadków .

Napisane przez primavera

CO do suchych placków - to Hubert miał takie na łokciach i udach i łydce - zeszły po kilkakrotnej kąpieli w Oilanie

Tylko, że moja codziennie się pluska w Oillanie, może dzisiaj dam trochę więcej i porządnie ją natrę ciekłą parafiną, bo jakby po kremie mniejsze są te placki.

Edytko podwójne gratulacje dla Ciebie za zdane prawko no i nie mniejsze dla Marty, a co ząbek wyprodukować, to wcale nie mniej zachodu, niż zdać prawko

[sylwia-zuza]

edytko gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!

[primavera]

Napisane przez poissonivy

Tylko, że takie wersje z dnem są małe powierzchniowo, a mój jest złożony z 6 elementów i jest duży.

Ja też myślę nad 6-elementowym: http://www.allegro.pl/item344638550_...iaczem_ss.html
Ty masz taki? http://www.allegro.pl/item349441706_...najtaniej.html
(na zdj akurat 8-elem.)

Mogłabyś zmierzyć jego średnicę?
Tego Grapi ma 128 cm - wtedy będę miała porównanie

[berbeaa]

Dla Maksia i Piotrusia sto lat sto lat!

Napisane przez edytkap

DZiewczynki ja na chwilke sie pochwalić.
Wczoraj moja córcia ząbek a ja dzis zdałam prawo jazdy za pierwszym razem
za dwa tygodnie prawko w rączce

Ale zdolniachy z nas- i jakie skromne

Bardzo serdecznie garatuluję!

Nie było mnie kilka godz. a tu proszę Lea w ciąży, Motylek po restauracjach się rozbija (świetna z Was rodzinka, Ty wyglądasz na dwudziestoletnią dziewczyneczkę! i ten pierścień fiu fiu. zwracam uwagę na biżuterię!) Maxiu supe już siedzi! Ola zaskakuje swoją mamę!

Pysiu kolczyki piękne!

Spadam bo przegadałam z Sylwią jak Weroniczka spała a teraz już mnie potrzebuje od zaraz! pa pa pa

[poissonivy]

Napisane przez primavera

Ja też myślę nad 6-elementowym: http://www.allegro.pl/item344638550_...iaczem_ss.html
Ty masz taki? http://www.allegro.pl/item349441706_...najtaniej.html
(na zdj akurat 8-elem.)

Mogłabyś zmierzyć jego średnicę?
Tego Grapi ma 128 cm - wtedy będę miała porównanie

Prim, nie muszę mierzyć, wystarczy wiedzieć jaką szerokość ma jedna część. Skoro napisali, że średnica w Grapi ma 128cm, to jeden bok ma 64cm, a u mnie 88cm, więc różnica ogromna. Do tego jest jeszcze jedna zaleta mojego, tego Grapi nie ustawisz inaczej niż w sześciokąt, a mój (dokładnie taki jak ten z drugiego linka mam, tylko 6 elementowy) można ustawić w prostokąt, żeby dzieciak miał dużą długość do raczkowania.

jak to się przekłada na powierzchnię? Ustawienie w sześciokąt:
Grapi - 1,06 m kwadratowego
Mój - 2,01 m kwadratowego

Czyli dwukrotnie większa powierzchnia, oczywiście przy moim ustawieniu powierzchnia jest trochę mniejsza, niż przy optymalnym sześciokącie i wynosi 1,55m kwadratowego.

[pysiamn]

Napisane przez poissonivy

Potem będą fotki i kojca i ubranka kupionego w Wawie, jak naładują się baterie. Bo już mogę wstawiać zdjęcia , koniec trybu awaryjnego, komputer naprawiony.

Fajniutko...no to czekam

Napisane przez 82anusia

......................... ....
Moje nabytki wczorajsze i jedna bluzka sobotnia.

Ale się obłowiłaś w fajne ciuszki

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7301567]Cos smiesznego z rana Wlasnie dostalam pisemne gratulacje z okazji ciazy i zaproszenie na skan 3D buahahaha O rok za pozno [/quote]
Coś musi być na rzeczy

Napisane przez myshia

A u nas dziwna sprawa dzisiaj. Michał ma kłopoty z kupką. Wygląda to tak, że nagle zaczyna się krzyk i płacz jakby się przestraszył, ja go na ręcę, a on zaczyna się napinać i robi kupkę. Tak było dziś 3 razy. Kupa nie jest aż taka twarda żeby miało go boleć, a nawet przy trzecim razie tylko rzadka plamka, pęknięcia na "dziurce" tez nie widać, więc nie wiem o co cho
Martwi mnie to, bo on taki przerażony przy tym jest...

Chyba trzeba obserwować...moze jednak to nie kupka tylko wzdęcia ??? Sama niewiem...

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7303065]
PS wczoraj na spacerze okazalo sie, ze moj syn rowniez ma za nic grawitacje [/quote]

Napisane przez edytkap

DZiewczynki ja na chwilke sie pochwalić.
Wczoraj moja córcia ząbek a ja dzis zdałam prawo jazdy za pierwszym razem
za dwa tygodnie prawko w rączce

Ale zdolniachy z nas- i jakie skromne

Napisane przez berbeaa

Pysiu kolczyki piękne!

________________________

Wiecie co ja dziś zaobserwowałam, że Kubuś ma przy oczkach malusie czerwone plamki...Plamki nie krostki Co to może być...uczulenie od czegoś, wysypka
Szukam w necie, ale jak na razie nic nieznalazłam co bym mogła pod to podciągnąć hmmmmmmmmmmm....

p.s. Fotki z rana (jak będziecie miały dość naszych fotek to prosze pisać )

[sylwia-zuza]

Napisane przez poissonivy

Prim, nie muszę mierzyć, wystarczy wiedzieć jaką szerokość ma jedna część. Skoro napisali, że średnica w Grapi ma 128cm, to jeden bok ma 64cm, a u mnie 88cm, więc różnica ogromna. Do tego jest jeszcze jedna zaleta mojego, tego Grapi nie ustawisz inaczej niż w sześciokąt, a mój (dokładnie taki jak ten z drugiego linka mam, tylko 6 elementowy) można ustawić w prostokąt, żeby dzieciak miał dużą długość do raczkowania.

jak to się przekłada na powierzchnię? Ustawienie w sześciokąt:
Grapi - 1,06 m kwadratowego
Mój - 2,01 m kwadratowego

Czyli dwukrotnie większa powierzchnia, oczywiście przy moim ustawieniu powierzchnia jest trochę mniejsza, niż przy optymalnym sześciokącie i wynosi 1,55m kwadratowego.

no tak matemtyk z anuli wyszedl

[motylek78]

A my wlasnie z 2 godz spacerku wrocilismy. Rano i przedpoludniem lalo ale zrobilo sie znosnie i jak wydralowalam tak az do Vignioli na nogach zaszlam i z powtotem w sumie cos ok 8 km.

Myshiu chcialam ci szybko odpisac ale Max juz byl ubrany i nie mialam jak. Wydaje mi sie ,ze moze Misio mial gazy typu kolka . Moj pediarta mowi,l ze czasami moze sie przydazyc i starszym dzieciom. Sprobuj dac mu herbatke koperkowa.Daj znac jak maly juz sie czuje.

Ivy ja absolutnie nie jestem zaspokojona perfumowoMam moze malo ambitne marzenie pracowac w perfumeri i doradzac klienkom. Uwielbiam wszelkie mazidla, kremy , kremiki i pachnidla. Chyba zreszta jak kazda kobieta. Raz tylko zdarzylo mi sie poznac dziewczyne ktora nigdy nie stosowala perfum bo nie lubila.
Ciagle zmieniam zapachy tylko raz powtorzylam zakup bylo to w przypadku cerruti 1881.

Ebenko wydaje mi sie ze dziewczynki sa podobne do siebie ale wiele dzieci w tym wieku jest do siebie podobnych. Tez czytalam ze istnieje takie cos jak zoltaczka marchewkowa.

Berbeaa dzieki za zyczonka.Pierscien to prezent na 30 stke. Tez jestem maniaczka swiecidelek. Teraz sobie zazyczylam wielki naszyjnik zloty z bialym zlotem na rocznice slubu. A to jeszcze tyllllle czasu....az do sierpnia.Kiedys wszystkie moje swiecidelka dam synowej jak oczywiscie bedzie grzeczna

Edytkap GRATULACJE! Ja sama zdawalam praktyke z prawka 5 razy. Zdolniacha z ciebie

Pysiu fotka z psiulkiem jest nieziemska. Twoja " pchelka" to przeciwienstwo mojego szalonego Edka. Kubus wesolutki jak zawsze

Ide cos pichcic bo znow noc mnie zastanie a w garnkach pusto

[joli31]

Napisane przez 82anusia

......................... ....
Moje nabytki wczorajsze i jedna bluzka sobotnia.

Zakupy super.

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7301567]Cos smiesznego z rana Wlasnie dostalam pisemne gratulacje z okazji ciazy i zaproszenie na skan 3D buahahaha O rok za pozno [/quote]

Napisane przez primavera

poissy -
CO do suchych placków - to Hubert miał takie na łokciach i udach i łydce - zeszły po kilkakrotnej kąpieli w Oilanie

Agatka ciagle ma takie suche, szorstkie placki. Jak sa natłuszczone to są żółtawe, a tal to zaczerwienione. Kąpiemy ją w Oilatum, potem na to parafina. Schodzi to baaaardzo powolutku

Napisane przez edytkap

DZiewczynki ja na chwilke sie pochwalić.
Wczoraj moja córcia ząbek a ja dzis zdałam prawo jazdy za pierwszym razem
za dwa tygodnie prawko w rączce

Ale zdolniachy z nas- i jakie skromne

Gratulujemy ząbka
No super, ja zdałam za..... 3 razem

Napisane przez poissonivy

Prim, nie muszę mierzyć, wystarczy wiedzieć jaką szerokość ma jedna część. Skoro napisali, że średnica w Grapi ma 128cm, to jeden bok ma 64cm, a u mnie 88cm, więc różnica ogromna. Do tego jest jeszcze jedna zaleta mojego, tego Grapi nie ustawisz inaczej niż w sześciokąt, a mój (dokładnie taki jak ten z drugiego linka mam, tylko 6 elementowy) można ustawić w prostokąt, żeby dzieciak miał dużą długość do raczkowania.

jak to się przekłada na powierzchnię? Ustawienie w sześciokąt:
Grapi - 1,06 m kwadratowego
Mój - 2,01 m kwadratowego

Czyli dwukrotnie większa powierzchnia, oczywiście przy moim ustawieniu powierzchnia jest trochę mniejsza, niż przy optymalnym sześciokącie i wynosi 1,55m kwadratowego.

podziwiam

Napisane przez pysiamn

p.s. Fotki z rana (jak będziecie miały dość naszych fotek to prosze pisać )

Chcemy więcej.
Piesia bardzo grzeczniutka

Motylku jak Gutka się wda we mnie to nie doceni podarunku. Ja noszę tylko obrączkę, jak nie zapomnę to zakładam zegarek i marzę o złotych kółeczkach ( kolczykach). A tak poza ty biżuteria inna może dla mnie nie istnieć.
Do rodziców nie poszłam, bo dzwoniła koleżanka, czy może do mnie pzyjechac. Ma synka dzień młodszego od Agatki. U niej w bloku ktos robi remont, i straszliwie hałasuje.
Bez obaw, Kacperek bardzo sympatyczny, ale Gutce wcale nie przypadł do gustu. Potem wrzucę fotki, bo teraz spadam do dziecka. Pa

[agi_kn]

Mam nadzieje ze nie bedziecie mialy mi za zle ze przekopiuje to co napisalam na mikolajkowych i mi doradzicie:

Sluchajcie jestem w szoku bylam w klinice i gadalam z health visitor i ona nagadala mi tyle ze az nie chce mi sie w to wszystko wierzyc.
Powiedziala ze jak Hubert skonczyl 6 mcy to moze jesc wszystko to co my
W nocy nie kazala wogole dawac mleka sokow ani nic podobnego poza wodą.
I tak o 7 sniadanko jakis dzieciecy ryz (baby rice) owsiankę, CHLEB!!!!,+ mleko
o 10 przekąska np owoc ciasteczko czyli to co dziecko moze samo sobie zlapac
o 12-2 lunch czyli cos z węglowodanów (ryz makaron ziemniaki chleb) cos z miesa i wcale nie organicznego :P i do tego warzywka wszystko zmiksowane.
o 15 znowu przekąska o 6.30 kolacyjka i o 20-21 mleko Ja osobiscie jestem w szoku i nie wiem czy sie do tego dostosowac
29 ide na wykład dotyczacy karmienia dzieci od 6 mca

Powiedzialm ze Hubis wypluwa obiadki zajada deserki wiec kazala podac jak dziecko wypluwa sprobowac za 20 min i tak walczyc do godziny jak nie to odpuscic. W czasie glownych dan nie dawac deserkow bo to oczywiste ze dzieci slodkie lubia bardziej
Napiszcie co o tym myslicie

[joli31]

Motylku mówisz i masz.
1. Najlepsza zabawa jest poza matą
2. Czasem na macie też jest fajnie
3. Gdzie są te zabawki?!
4. Ładnie siedzę
5. Z Kacperkiem
6. Mamo weź mnie!!!!!

[poissonivy]

Napisane przez motylek78

Ivy ja absolutnie nie jestem zaspokojona perfumowoMam moze malo ambitne marzenie pracowac w perfumeri i doradzac klienkom. Uwielbiam wszelkie mazidla, kremy , kremiki i pachnidla. Chyba zreszta jak kazda kobieta. Raz tylko zdarzylo mi sie poznac dziewczyne ktora nigdy nie stosowala perfum bo nie lubila.
Ciagle zmieniam zapachy tylko raz powtorzylam zakup bylo to w przypadku cerruti 1881.

Wiedziałam, że tak napiszesz i bardzo dobrze . Mi kiedyś się śniło, że miałam swoją perfumerię, ale taką superową, wielką, podzieloną tematycznie na małe pokoiki, gdzie serwuje się herbatę i kawę , miłe panie doradzające, które znają się na pachnidłach. Szkoda, że to tylko sen

Napisane przez sylwia-zuza

no tak matemtyk z anuli wyszedl

On nie musiał wychodzić, bo siedzi cicho i ciągle liczy

Napisane przez pysiamn

p.s. Fotki z rana (jak będziecie miały dość naszych fotek to prosze pisać )

Nigdy nie powiemy, bo nigdy nie będziemy mieć dosyć

Napisane przez agi_kn

Powiedziala ze jak Hubert skonczyl 6 mcy to moze jesc wszystko to co my

Zaserwuj mu schabowego z kapustą i grochem na dokładkę proponuję i zaproś na noc ową mądrą HV, nie wierzę, że Hubuś nie dostanie rozstroju żołądka po takim menu.
Anglicy mają trochę ... liberalne podejście do żywienia niemowląt.

Napisane przez agi_kn

W nocy nie kazala wogole dawac mleka sokow ani nic podobnego poza wodą.

Kiedy pojawią się zęby, to fakt logicznym wytłumaczeniem jest, że mleko i soki zawierają cukry, które powodują próchnicę, więc tu akurat się z nią zgodzę, choć wyjątek stanowi mleko mamy.

Napisane przez agi_kn

I tak o 7 sniadanko jakis dzieciecy ryz (baby rice) owsiankę, CHLEB!!!!,+ mleko

Jasne chleb... zostawię to bez komentarza.

Napisane przez agi_kn

o 12-2 lunch czyli cos z węglowodanów (ryz makaron ziemniaki chleb) cos z miesa i wcale nie organicznego :P i do tego warzywka wszystko zmiksowane.

jak wyżej

Napisane przez agi_kn

Powiedzialm ze Hubis wypluwa obiadki zajada deserki wiec kazala podac jak dziecko wypluwa sprobowac za 20 min i tak walczyc do godziny jak nie to odpuscic. W czasie glownych dan nie dawac deserkow bo to oczywiste ze dzieci slodkie lubia bardziej

A może spróbuj na jakiś czas odstawić go od deserków?

Napisane przez joli31

Motylku mówisz i masz.
1. Najlepsza zabawa jest poza matą
2. Czasem na macie też jest fajnie
3. Gdzie są te zabawki?!
4. Ładnie siedzę
5. Z Kacperkiem
6. Mamo weź mnie!!!!!

Rewelacyjne fotki, zresztą jak zawsze uwielbiam oglądać Puckę

---------------
Posadziłam Olę na nocniku, zakończyło się atakiem histerii, ale ja się tym nie przejmuję, bo już mieliśmy atak histerii przy cycku, podczas jedzenia zupek, kaszek... wiem, że to przejściowe. Nauczyłam się z tym żyć .

Obiecane fotki:
1. Ola sama siedzi
2. Ola próbuje wstawać
3. Oli coś rośnie w paszczy
4,5. Ola w kojcu
6. Nowa sukienka Oli

[myshia]

Poiss kreacja supcio!

A Mich zrobił w sumie 4 kupy dzisiaj. Płakał ewidentnie przy produkcji i tylko wtedy, zaraz potem na rękach się uspakajał, kończył kupę i w spokoju dał się przewijać. Teraz już słodko chrapie.

A ja mam doła. Z jednej strony wiem że dobrze zrobiłam, ale z drugiej mam wyrzuty sumienia że go tak wcześnie odstawiłam. Ech... wczoraj prawie cały dzień przepłakałam.

[pysiamn]

Napisane przez motylek78

Pysiu fotka z psiulkiem jest nieziemska. Twoja " pchelka" to przeciwienstwo mojego szalonego Edka. Kubus wesolutki jak zawsze

Napisane przez joli31

Chcemy więcej.
Piesia bardzo grzeczniutka

Napisane przez joli31

Motylku mówisz i masz.
1. Najlepsza zabawa jest poza matą
2. Czasem na macie też jest fajnie
3. Gdzie są te zabawki?!
4. Ładnie siedzę
5. Z Kacperkiem
6. Mamo weź mnie!!!!!

Fajne fotki zwłaszcza z 3 się uśmiałam

Napisane przez poissonivy

Obiecane fotki:
1. Ola sama siedzi
2. Ola próbuje wstawać
3. Oli coś rośnie w paszczy
4,5. Ola w kojcu
6. Nowa sukienka Oli

Uwielbiam ją oglądać ... i te oczy
A w sukienusi pewnie ślicznie się prezentuje prosimy pokazac na modelce

Napisane przez myshia

A ja mam doła. Z jednej strony wiem że dobrze zrobiłam, ale z drugiej mam wyrzuty sumienia że go tak wcześnie odstawiłam. Ech... wczoraj prawie cały dzień przepłakałam.

Myshiu no co ty? Wg mnie decyzja była słuszna, jak Michałkowi zacznie schodzić to uczulenie to sama zobaczysz...w końcu zrobiłaś to głównie z myślą o nim.

[motylek78]

Max klapna w lozeczku i mam nadzieje ze spi.
Zrobilam znow tiramisu. Jest to jeden z moich ulubiontch deserow obok tzw. zupy angielskiej.
Myshiu dobrze ,ze Misio zasna. Mam nadzieje ,ze noc ladnie przespi.
Joli synowa jak sie patrzy. Ale ten kolega cos mi tu nie pasuje
Chociaz jest miedzy nimi tylko dzien roznicy to Pucka wydaje sie doroslejsza . Czy tak sa ulozeni czy ona jest dluzsza? Sliczna dziewczynka. To juz by mogli pokonwersowac z Maxem na siedzaco przy stoliku skoro obydwoje tak ladnie siedza
Co do swiecidelek to ja poki co lubie je miec. Z noszeniem codziennie to kiepsko bo przy Maxie nawet kolczyki boje sie zakladac gdyz on mnie lapie za uszy jak widzi jakas blyskotke. Zegarki koniecznie chce sprobowac. Ograniczam sie tylko do obraczki. Nawet pierscionka zareczynowego nie nosze bo sie boje zeby malego nie podrapac przy ubieraniu.Tak wiec wszystko czeka na stosowniejsze momenty no i na okazyjne wyjscia

Ivy widze ze Olcia kombinuje ze smoczkjiem jak moj synus. Opanowal sztuke wsadzania smoka do buzi w 1 sekundzie.
Kojec extra i Olcia buszuje w nim bez skrepowania. Fajny jest ten zolwik z Fishera. Czy on tez sam jezdzi po nacisnieciu?
Dzis Max pierwszy raz przy sofie klekna na jedno kolanko i probowal sie podnosic. Jutro bede polowala na ta pozycje to zrobie fotke. Widze ,ze Olcia to bardziej zaawansowana w tych akrobacjach. Sukieneczka piekna.

Agi tu nie trzeba Anglikow zeby szokowali...moja mama dzis oznajmila mi przez telefon ,ze jak przyjade akurat bedzie sezon truskawkowy i bedziemy malemu dawac truskawkizostawie to bez komentarza bo doprowadzila mnie do bialej goraczki...Ja tu biadole na tesciowa ale widze ,ze z mamuska nie bedzie tez latwo

[primavera]

Napisane przez poissonivy

Prim, nie muszę mierzyć, wystarczy wiedzieć jaką szerokość ma jedna część. Skoro napisali, że średnica w Grapi ma 128cm, to jeden bok ma 64cm, a u mnie 88cm, więc różnica ogromna. Do tego jest jeszcze jedna zaleta mojego, tego Grapi nie ustawisz inaczej niż w sześciokąt, a mój (dokładnie taki jak ten z drugiego linka mam, tylko 6 elementowy) można ustawić w prostokąt, żeby dzieciak miał dużą długość do raczkowania.

jak to się przekłada na powierzchnię? Ustawienie w sześciokąt:
Grapi - 1,06 m kwadratowego
Mój - 2,01 m kwadratowego

Czyli dwukrotnie większa powierzchnia, oczywiście przy moim ustawieniu powierzchnia jest trochę mniejsza, niż przy optymalnym sześciokącie i wynosi 1,55m kwadratowego.

Mój ty Einsteinie

Oczy Olci - obłędne

[agi_kn]

Ivy w moich postach dziele sie wrażeniami i spostrzeżeniami dotyczacymi bierzących zdarzeń, jak zauważyłaś ja również byłam ogromnie zaskoczona tym czego dowiedziałam sie dzisiaj w klinice. Wmurowało mnie i z niedowierzaniem słuchałam tego co owa HV do mnie mówi- odrazu chciałam podzielić sie z Wami informacjami, które dzis do mnie napłynęły. Nie rozumiem sarkazmu w twoim poscie:

"Zaserwuj mu schabowego z kapustą i grochem na dokładkę proponuję i zaproś na noc ową mądrą HV, nie wierzę, że Hubuś nie dostanie rozstroju żołądka po takim menu"

Wiesz raczej dbając o dobro mojego dziecka daruje sobie podanie owych specjałów Hubertowi. Staram sie być na bierzaco z informacjami dot karmienia dzieci i moimi głównymi źródłąmi informacji sa gazety i bardziej ode mnie doświadczone mamy- nie stara angielską szkołą fish & chips.
Akurat z mlekiem i sokami na noc nie chodziło jej o pruchnicę choć też o tym slyszałam tylko tak jak my dorośli odpocząć od posiłków nocnych.

Narazie pozostane przy gotowych sloiczkach i owocach które są w schematach rozszerzania diety niemowląt.

[myshia]

Napisane przez pysiamn

Myshiu no co ty? Wg mnie decyzja była słuszna, jak Michałkowi zacznie schodzić to uczulenie to sama zobaczysz...w końcu zrobiłaś to głównie z myślą o nim.

Wiem właśnie, ale jakoś tłumaczenie mi nie wystarcza. To chyba te hormony we mnie buzują. Ale i tak jest już lepiej.
Kurczę, jutro wizyta u alergologa i powiem wam, że boję się że na jego pytanie czy jeszcze karmię, wybuchnę płaczem...
Dobra, biorę się w garść, nie ma co. Jutro się odezwę jak było u alergo.

Dobranoc Wam

[motylek78]

Dziewczyny jakie rozmiary bucikow nosza wasze dzieciaczki?
Moj Max ma teraz 19 ale sa tak na styk i w weekend planuje mu kupic takie bardziej letnie buciki z otworkami numer 20.Taka numeracja jest na moich bucikach.Jak jest u was?

[poissonivy]

Napisane przez myshia

Poiss kreacja supcio!

, to Eszeweria wypatrzyła sukieneczkę

Napisane przez motylek78

Ivy widze ze Olcia kombinuje ze smoczkjiem jak moj synus. Opanowal sztuke wsadzania smoka do buzi w 1 sekundzie.
Kojec extra i Olcia buszuje w nim bez skrepowania.

Oj tak odzwyczajam ja powoli od smoka, bo za bardzo się uzależniła od niego, w dzień jej nie pozwalam go wkładać do buzi.

Napisane przez motylek78

Fajny jest ten zolwik z Fishera. Czy on tez sam jezdzi po nacisnieciu?
Dzis Max pierwszy raz przy sofie klekna na jedno kolanko i probowal sie podnosic. Jutro bede polowala na ta pozycje to zrobie fotke. Widze ,ze Olcia to bardziej zaawansowana w tych akrobacjach. Sukieneczka piekna.

Żółwik niestety sam nie jeździ, jak naciśnie się z boku przyciski, to mówi 1,2,3,4 oraz za drugim razem nazwy kształtów: kółko, prostokąt, trójkąt, serduszko. Ten przycisk na górze służy do uruchomiania piosenki, o liczeniu. Jak go Olcia dostała, to mój mąż prawie cały dzień się żółwikiem bawił

A z wstawaniem, to jeszcze nie wykombinowała, że trzeba w górę się podciągnąć

Napisane przez primavera

Mój ty Einsteinie

Oczy Olci - obłędne

, Prim podałam te obliczenia, obyś mogła sobie lepiej wyobrazić oba kojce, ja nie namawiam, wybór jest Twój.

Napisane przez agi_kn

Ivy w moich postach dziele sie wrażeniami i spostrzeżeniami dotyczacymi bierzących zdarzeń, jak zauważyłaś ja również byłam ogromnie zaskoczona tym czego dowiedziałam sie dzisiaj w klinice. Wmurowało mnie i z niedowierzaniem słuchałam tego co owa HV do mnie mówi- odrazu chciałam podzielić sie z Wami informacjami, które dzis do mnie napłynęły. Nie rozumiem sarkazmu w twoim poscie:

"Zaserwuj mu schabowego z kapustą i grochem na dokładkę proponuję i zaproś na noc ową mądrą HV, nie wierzę, że Hubuś nie dostanie rozstroju żołądka po takim menu"

Agi mój sarkazm nie odnosi się broń Boże do Ciebie, tylko do angielskich poglądów dotyczących schematów żywieniowych niemowląt.
Jesteś jak najbardziej rozsądną mamą, że starasz się czytać i szukać informacji, a nie jedynie polegać na zdaniu HV.

W swojej wypowiedzi dodałam, żebyś zaprosiła na noc ową panią, żeby ona miała nieprzespaną noc, a nie Ty. W tym sensie to napisałam. Absolutnie mi nie chodziło o to żebyś mu to serwowała.

Jeżeli moją wypowiedź ułożyłam niefortunnie to przepraszam.

Edit: Agi nie chcę wyjść na osobę małostkową..., ale zerknęłam na Mikołajki i tam Yoolia odpowiedziała Ci podobnie, że może zaserwować kotlet z frytkami, przykro mi, że w mojej wypowiedzi doszukałaś się sarkazmu wobec siebie, a w jej nie...

Napisane przez agi_kn

Wiesz raczej dbając o dobro mojego dziecka daruje sobie podanie owych specjałów Hubertowi. Staram sie być na bierzaco z informacjami dot karmienia dzieci i moimi głównymi źródłąmi informacji sa gazety i bardziej ode mnie doświadczone mamy- nie stara angielską szkołą fish & chips.
Akurat z mlekiem i sokami na noc nie chodziło jej o pruchnicę choć też o tym slyszałam tylko tak jak my dorośli odpocząć od posiłków nocnych.

A to z tym ostatnim zdaniem się nie zgadzam, właśnie jeżeli chodzi o mleko mamy (bo z Twojego postu wywnioskowałam, że karmić zamierzasz jeszcze piersią). Ponieważ owszem posiłki typu kaszka, mleko mod., kleik dłużej zalegają w żołądku powodując uczucie sytości (co najmniej 6 godzin), a mleko mamy dziecko znaczniej szybciej trawi, a przez to musi częściej jeść.

A właśnie przez ten angielski schemat żywieniowy swego czasu U.K miało ogromny problem z nadwagą wśród nastolatków i zaczęli wprowadzać programy naprawcze, np. zakaz wstawiania automatów do chipsów, batoników, wafelków i napoi słodzonych w szkołach.

Kto to pisał, chyba Lea, że widziała w McDonaldzie niemowlaka jedzącego to co dorośli (nie jestem do końca pewna, czy coś nie pokręciłam ).

[poissonivy]

Napisane przez motylek78

Dziewczyny jakie rozmiary bucikow nosza wasze dzieciaczki?
Moj Max ma teraz 19 ale sa tak na styk i w weekend planuje mu kupic takie bardziej letnie buciki z otworkami numer 20.Taka numeracja jest na moich bucikach.Jak jest u was?

Na moich jest inna numeracja. Zgodna z długością stopy w cm. Olka ma 10,5cm, a "nosi" 11stkę.

Napisane przez myshia

Wiem właśnie, ale jakoś tłumaczenie mi nie wystarcza. To chyba te hormony we mnie buzują. Ale i tak jest już lepiej.
Kurczę, jutro wizyta u alergologa i powiem wam, że boję się że na jego pytanie czy jeszcze karmię, wybuchnę płaczem...
Dobra, biorę się w garść, nie ma co. Jutro się odezwę jak było u alergo.

Trzymaj się Myshiu i zdecydowanie podjęłaś dobrą decyzję. Męczyliście się oboje, Michaś i Ty. A tak może szybciej ustąpi wysypka Michałowi? Co on musi biedny przechodzić mając tak wysuszoną skórę...


Edit: ponieważ na wszystkich zdjęciach Olka jest roześmiana, to może myślicie, że ona nie płacze i mam cudowne, grzeczne dziecko o to dowód, że nie zawsze jest grzeczna i uśmiechnięta

[primavera]

Napisane przez agi_kn

Ivy w moich postach dziele sie wrażeniami i spostrzeżeniami dotyczacymi bierzących zdarzeń, jak zauważyłaś ja również byłam ogromnie zaskoczona tym czego dowiedziałam sie dzisiaj w klinice. Wmurowało mnie i z niedowierzaniem słuchałam tego co owa HV do mnie mówi- odrazu chciałam podzielić sie z Wami informacjami, które dzis do mnie napłynęły. Nie rozumiem sarkazmu w twoim poscie:

"Zaserwuj mu schabowego z kapustą i grochem na dokładkę proponuję i zaproś na noc ową mądrą HV, nie wierzę, że Hubuś nie dostanie rozstroju żołądka po takim menu"

Agi- ja wypowiedź Ivy odebrałam jako sarkazm - ale wobec angielskich zaleceń, nie wobec ciebie

Napisane przez poissonivy

, Prim podałam te obliczenia, obyś mogła sobie lepiej wyobrazić oba kojce, ja nie namawiam, wybór jest Twój.

Ech, najbardziej to by mi odpowiadał taki duży jak Olci - i z podłogą
Muszę to jeszcze przemysleć i przekalkulować

Napisane przez poissonivy

Kto to pisał, chyba Lea, że widziała w McDonaldzie niemowlaka jedzącego to co dorośli ().

[~Ania26]

Witajcie dziewczynki
Na poczatku serdecznie dziękuję w imieniu Piotrusia za zyczenia. Nie zaglądam tu ostatnio bo mam straszny młyn. Praktyki w szkole (śmieszne bo z zawodu jestem nauczycielem) biurokracja górą!!! No i egzaminy zerowe i tak z tygodnia na tydzień. Piotruś ględzi i marudzi bo ząbkuje i zabkuje a jeszcze ani jednego zabka nie ma. Męczy się bidulka ale cóż taka kolej rzeczy
Zrobiłam mocna postanowienie że na wakacjach wszystko dokładnie przeczytam Obiecuje
Pozdrawiam serdecznie

[joli31]

Napisane przez agi_kn

Ivy w moich postach dziele sie wrażeniami i spostrzeżeniami dotyczacymi bierzących zdarzeń, jak zauważyłaś ja również byłam ogromnie zaskoczona tym czego dowiedziałam sie dzisiaj w klinice. Wmurowało mnie i z niedowierzaniem słuchałam tego co owa HV do mnie mówi- odrazu chciałam podzielić sie z Wami informacjami, które dzis do mnie napłynęły. Nie rozumiem sarkazmu w twoim poscie:

"Zaserwuj mu schabowego z kapustą i grochem na dokładkę proponuję i zaproś na noc ową mądrą HV, nie wierzę, że Hubuś nie dostanie rozstroju żołądka po takim menu"

Agi Poissy jest naszym dobrym duszkiem , zawsze skora do pomocy z kalkulatorem w głowie . Jest osobą bardzo życzliwą i ma wspaniałe poczucie humoru. Piszę to dlatego, że tez na początku odniosłam mylne wrażenie. Odpisała mi na posta w charakterystyczny dla siebie sposób. Cały dzień chodziłam i zamartwiałam się czemu się mnie czepia . A tak wcale nie było i nie jest
Fotki Oli cudne. Jaka zaangażowana we wstawanie.
Najbardziej właśnie w dzieciaczkach uwielbiam, to, że jak coś robią to z pełnym poświęceniem i skupieniem.
Motylku Kacperek jest wyższy i większy od Gutki. Ja jakieś takie krzywe te fotki zrobiłam

[joli31]

Napisane przez poissonivy

Edit: ponieważ na wszystkich zdjęciach Olka jest roześmiana, to może myślicie, że ona nie płacze i mam cudowne, grzeczne dziecko o to dowód, że nie zawsze jest grzeczna i uśmiechnięta

No coś Ty, a ja myślałam, że Ola naprawdę nigdy nie płacze
Ta sukieneczkę też ma bardzo ładną.


Oj coś tu poknociłam przy cytowaniu cytowania