| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2017-05-13, 18:15 | #1 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-05 
					Wiadomości: 1
				 | nieszczęśliwy związek na emigracji
			
			Czesc, jestem w dlugoletnim zwiazku z mezczyzna, ktorego juz chyba nie kocham. Jest on osoba agresywna. Nie ma przemocy fizycznej ale psychiczna i emocjonalna jest na kazdym kroku. Ja reaguje na niego rowniez impulsywnie, nie moge wytrzymac tego, ze on mnie tak traktuje. Nie spimy razem, nie ma juz tez seksu. Zaczelo sie jak bylam w ciazy. Bardzo czesto sa klotnie, nie raz padaja wyzwiska, ublizanie, musi na wszystko wyrazic zgode. Jak ja chce cos zrobic po swojemu, on sie obraza i zaczyna mnie ponizac. Boje sie mu cokolwiek powiedziec. Jestem wyczerpana. Opieka nad malym, do tego osobowosc mojego partnera. Mieszkamy za granica, teraz jestem na macierzynskim. Mysle ze potrzebna jest nam terapia ale on stwierdzil ze nie bedzie z nikim rozmawial. Nie mam rowniez zadnego wspracia w rodzinie. Teraz jestem zalezna od niego rowniez finansowo. Jesli ktos z was rowniez tkwi w nieszczesliwej relacji, w dodatku za granica, to dawajcie znac jak to u was wyglada, razem moze bedzie troche latwiej.
		
		 | 
|     |   | 
|  2017-05-14, 14:25 | #2 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-04 
					Wiadomości: 1 700
				 | 
				
				
				Dot.: nieszczęśliwy związek na emigracji
				
			 
			
			Myślałaś o powrocie do Polski?
		
		 | 
|     |   | 
|  2017-05-14, 14:41 | #3 | |
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-05 
					Wiadomości: 12
				 | 
				
				
				Dot.: nieszczęśliwy związek na emigracji
				
			 Cytat: 
 
				__________________ Są różne bezdomności, ale to bezdomność serca jest najdotkliwsza. Edytowane przez eustoma_2009 Czas edycji: 2017-05-15 o 16:34 | |
|     |   | 
|  2017-05-17, 13:41 | #4 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: jih 
					Wiadomości: 1 300
				 | 
				
				
				Dot.: nieszczęśliwy związek na emigracji
				
			 
			
			Mam nadzieję, że 'razem będzie nam łatwiej' oznacza 'będzie mi łatwiej odejść', a nie 'będzie mi łatwiej znosić życie z przemocowcem'. Bo jeśli to drugie, to raczej nie znajdziesz tu wsparcia.  W opisanej sytuacji powinnaś jak najszybciej ewakuować siebie i dziecko od szanownego pana. Pracowałaś wcześniej w tym kraju? Jeśli tak, to pewnie należy ci się jakiś macierzyński, dodatek na dziecko, może jakiś zasiłek? Zakładam, że sytuacja finansowa powstrzymuje cię przed odejściem, więc warto zorientować się, na co możesz liczyć. | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Emigrantki | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:47.
 
                




 
  
 
