Czego według was nie wypada robić/nosić po 40-stce?

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Och jak mi smutno, towja firma nigdy nie nawiąże ze mną współpracy I co teraz.

O co Co chodzi?
Biegaj sobie w czym chcesz przecież.
Nie moj cyrk nie moje malpy.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Luzna koszulka i od razu byloby lepiej.
Nie szczupla osoba w za malych ciuchach wyglada rownie zle.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Większośc fałd ma w okolicy brzucha i niżej, więc chyba do tego musiałaby sobie uciąć nogi.

Napisane przez Toblerone

I obowiązkowej odzieży medycznej, czyli zachowując swoisty dress code swojego zawodu.

Ale to ze wzgledów higienicznych, przecież nie żeby wzbudzać szacunek

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Toblerone

Ale przecież z tego co pisałaś, to jesteś w fazie studiów i mieszkania z rodzicami, więc raczej rekinem biznesu jeszcze nie byłaś. To trochę jak ksiądz, który wie wszystko o seksie i związkach.

W którym momencie napisałam, że mieszkam z rodzicami? Chyba sobie trochę dopowiadasz.

[NattiTt]

W takim razie po raz kolejny pytam: jakie są te ograniczenia w tym co wypada, a czego nie wypada ubrać spowodowane przez figurę?

[201803071142]

Napisane przez cavvythecat

Większośc fałd ma w okolicy brzucha i niżej, więc chyba do tego musiałaby sobie uciąć nogi.



Ale to ze wzgledów higienicznych, przecież nie żeby wzbudzać szacunek

A to fartuch jest bardziej higieniczny od dresu wypranego z nim w tym samym proszku i tej samej pralce? Od kiedy?

[cavvythecat]

Zaraz dojdziemy do wniosku, że skoro nie masz własnej firmy (Z DZIEDZINY BIZNESU), to nic nie wiesz o dress codzie i wychowałeś się z wilkami.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Większośc fałd ma w okolicy brzucha i niżej, więc chyba do tego musiałaby sobie uciąć nogi.



Ale to ze wzgledów higienicznych, przecież nie żeby wzbudzać szacunek

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------



W którym momencie napisałam, że mieszkam z rodzicami? Chyba sobie trochę dopowiadasz.

Niedawno skończyłaa pierwszy rok studiow. Takze pani rekinie biznesu.pogadamy jak bedziwsz po trzydziestce

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

Napisane przez Toblerone

A to fartuch jest bardziej higieniczny od dresu wypranego z nim w tym samym proszku i tej samej pralce? Od kiedy?

W zależności od stanowiska lekarze przecież nie noszą samego białego fartucha. Chyba, że ktoś jest np. psychiatrą. Pod fartuchem masz te szerokie luźne spodnie i koszulki, które można łatwo wyrzucić, nie wynosi się ich poza szpital itd.

[201803071142]

Napisane przez Liara_Tsoni

Niedawno skończyłaa pierwszy rok studiow. Takze pani rekinie biznesu.pogadamy jak bedziwsz po trzydziestce

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Czyli pomyliłam się z 20+, powinnam napisać 18+.
Przypomina mi się taki fanpage - NIE ZNAM SIĘ, TO SIĘ WYPOWIEM

Ale luz, w Twoim wieku wychodziłam do zleceniodawcy w new rockach z wieczorowym makijazem, tylko i płacił mi jak niepoważnemu studentowi

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Zaraz dojdziemy do wniosku, że skoro nie masz własnej firmy (Z DZIEDZINY BIZNESU), to nic nie wiesz o dress codzie i wychowałeś się z wilkami.

Jaka wlasna firma? Dziewczynko skoncz studia i zejdz na ziemie to pogadamy.


Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Niedawno skończyłaa pierwszy rok studiow. Takze pani rekinie biznesu.pogadamy jak bedziwsz po trzydziestce

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Dopiero wtedy spłynie na mnie oświecenie, bo do tej pory wychowałam się w bunkrze pełnym moich równolatków? Nie mam rodziny, ewentualnie wszyscy pracują w małych sklepach i chodzą w pstrokatych strojach. Nie mogłam wychować się w otoczeniu BIZNESOWYM, to fizycznie niemożliwe.

[Djuno]

Napisane przez Toblerone

A to fartuch jest bardziej higieniczny od dresu wypranego z nim w tym samym proszku i tej samej pralce? Od kiedy?

Akurat jest, ze względu na użyte materiały.

Odzież, używana w placówkach służby zdrowia jest szyta z innych włókien, oprócz tego czyszczona jest często w pralniach zakładowych, gdzie są inne standardy higieny, proszki, temperatury, procesy, itd.

Personel medyczny nie może zabierać stroju do domu, zostawia go w szatni a na początku następnego dyżuru odbiera świeży. Konkretne zasady są zależne od placówek, nie wszędzie też obowiązują tak restrykcyjne normy, ale ogólnie tak to wygląda.

Dres nie wytrzymałby raczej takiego prania.

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Jaka wlasna firma? Dziewczynko skoncz studia i zejdz na ziemie to pogadamy.

Ahahaha, właśnie sobie wystawiasz sama świadectwo na temat wielkiej powagi zawodowej, skoro nie umiesz nawet innych forumowiczów traktować z szacunkiem. Pani w żółtej sukience się doprawdy uratowała oblewając rozmowę kwalifikacyjną

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Toblerone

A ciekawi mnie jeszcze ile z zarzekających się tutaj wyjdzie na ulicę w prześwitujących leginsach z widoczną biała podpaską, bo przecież wygląd się nie liczy i można nosić co się chce
I nikt po nim nie ocenia rzecz jasna, a kreowanie wizerunku to jakiś wymysł. Dlatego cała reprezentacja państwa polskiego przestrzega dress code.

Nikt nie napisał, że nie ma dress codu, kreowania wizerunku i że wygląd się nie liczy. To wszystko jest, tylko można mieć to w tyłu.
Co do podpaski + leginsy, to nie wyjdę tak, ale głównie dlatego, że nie używam podpasek

Napisane przez Toblerone

I obowiązkowej odzieży medycznej, czyli zachowując swoisty dress code swojego zawodu.

To nie dress code, tylko bhp.

Napisane przez Toblerone

Ale przecież z tego co pisałaś, to jesteś w fazie studiów i mieszkania z rodzicami, więc raczej rekinem biznesu jeszcze nie byłaś. To trochę jak ksiądz, który wie wszystko o seksie i związkach.

Ja nie jestem w fazie studiów, nie mieszkam z rodzicami, pracuję i opisałam takie samo stanowisko jak cavvythecat.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Dopiero wtedy spłynie na mnie oświecenie, bo do tej pory wychowałam się w bunkrze pełnym moich równolatków? Nie mam rodziny, ewentualnie wszyscy pracują w małych sklepach i chodzą w pstrokatych strojach. Nie mogłam wychować się w otoczeniu BIZNESOWYM, to fizycznie niemożliwe.

Nie ma czegos takiego jak dziedzina Biznes ani nic z tych rzeczy. Wiev serio skoncz offtop bo jak na osobę która i tak ma szacunek strasznie sobotę wzielas do serca niektore rzeczy.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Nie ma czegos takiego jak dziedzina Biznes ani nic z tych rzeczy. Wiev serio skoncz offtop bo jak na osobę która i tak ma szacunek strasznie sobotę wzielas do serca niektore rzeczy.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Bo to ja zaczęłam personalne wycieczki pod kątem wieku
Dyskutuję o ubraniach na forum o nazwie "wizaż", nie rozstrzygam tu o losach wszechświata. Więc sorry, ale wytykanie młodego wieku mnie niesamowicie bawi. Może nie wychodź poza 30+ skoro tak cię to boli

[Liara_Tsoni]

Kończę te zenade. Ubierajcie się w dresy i zakladajcie firmy z dziedziny Biznesu.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[201803071142]

Napisane przez cavvythecat

Bo to ja zaczęłam personalne wycieczki pod kątem wieku
Dyskutuję o ubraniach na forum o nazwie "wizaż", nie rozstrzygam tu o losach wszechświata. Więc sorry, ale wytykanie młodego wieku mnie niesamowicie bawi. Może nie wychodź poza 30+ skoro tak cię to boli

Dorośniesz - zrozumiesz

[cavvythecat]

Napisane przez Toblerone

Dorośniesz - zrozumiesz

Ta, a potem zrozumiem całkowicie jak będę miała dzieci Pewnego poziomu nie przykryjecie marynarką.

[NattiTt]

Napisane przez NattiTt

W takim razie po raz kolejny pytam: jakie są te ograniczenia w tym co wypada, a czego nie wypada ubrać spowodowane przez figurę?

Czemu mi nikt nie odpisuje?

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Ahahaha, właśnie sobie wystawiasz sama świadectwo na temat wielkiej powagi zawodowej, skoro nie umiesz nawet innych forumowiczów traktować z szacunkiem. Pani w żółtej sukience się doprawdy uratowała oblewając rozmowę kwalifikacyjną

Kto mówi o szacunku? I czytaj ze zrozumieniem zanim nawiazszesz do pani w zoltej sukience.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[201803071142]

Napisane przez cavvythecat

Ta, a potem zrozumiem całkowicie jak będę miała dzieci Pewnego poziomu nie przykryjecie marynarką.

Typowa zacietrzewiona nastolatka. Nie pierwszy raz to słyszysz, co? Stąd takie rozjuszenie.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Brak argumentów, więc obrazimy użytkowniczkę zasłaniając się domniemanym doświadczeniem życiowym

[Djuno]

Po jakim doświadczeniu przestaje się szanować ludzi w za małych ubraniach? Tak na przyszłość, żebym wiedziała, czego uniknąć.

[cavvythecat]

Napisane przez Toblerone

Typowa zacietrzewiona nastolatka. Nie pierwszy raz to słyszysz, co? Stąd takie rozjuszenie.

No właśnie pierwszy raz, z reguły prowadzę dyskusje, które mają sens

Napisane przez NattiTt

Czemu mi nikt nie odpisuje?

Właśnie, też jesteś smarkata

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Bo to ja zaczęłam personalne wycieczki pod kątem wieku
Dyskutuję o ubraniach na forum o nazwie "wizaż", nie rozstrzygam tu o losach wszechświata. Więc sorry, ale wytykanie młodego wieku mnie niesamowicie bawi. Może nie wychodź poza 30+ skoro tak cię to boli

Jakby Ci dziecko z podstawówki dawalo zlote rady odnosnie studiow tomwiel by sie tez luczyl. Alw kazda studentkanchce byx juz taka dorosla.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75000866]Brak argumentów, więc obrazimy użytkowniczkę zasłaniając się domniemanym doświadczeniem życiowym [/QUOTE]

Dobra, przyznaję się. Nikt mnie chce zatrudnić, bo wyglądam tak: http://teen-girls266.blog.onet.pl/wp...tr_fdhgfdy.jpg dlatego sobie odbijam w internetach :<

[Liara_Tsoni]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75000866]Brak argumentów, więc obrazimy użytkowniczkę zasłaniając się domniemanym doświadczeniem życiowym [/QUOTE]
Czyli napidane ze ktos jest mlody i nie ma doświadczenia w czyms to obrazanie? Całe życie sie ucze

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Jakby Ci dziecko z podstawówki dawalo zlote rady odnosnie studiow tomwiel by sie tez luczyl. Alw kazda studentkanchce byx juz taka dorosla.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Przeciez ja ci nie daję rad, co mnie obchodzi twoja firma i twoi pracownicy XDDDDD trochę za bardzo cię ubodło jak mało osób się z tobą zgadza, a ciężko przyczepić się do innych, rozumiem.

[201803071142]

W sumie ten pęd do dorosłości jest śmieszny, bo mądrość niestety przychodzi z wiekiem. Niczego nie przyspieszymy. Można tylko no właśnie krzyczeć, że jest się spokojnym, tudzież dorosłym.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez Djuno

Po jakim doświadczeniu przestaje się szanować ludzi w za małych ubraniach? Tak na przyszłość, żebym wiedziała, czego uniknąć.

Nie szanuje ich od kolyski bo juz wtedy w swoich guatownych spiochach podpisywalam wielomilionowe kontrakty. Z tym sie trzeba urodzic


Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez cavvythecat

Przeciez ja ci nie daję rad, co mnie obchodzi twoja firma i twoi pracownicy XDDDDD trochę za bardzo cię ubodło jak mało osób się z tobą zgadza, a ciężko przyczepić się do innych, rozumiem.

Mnie nic nie ubodlo. Mam w nosku zdanie wizazanek ale lubie sie tu z wami klocic w różnych tematach bo to mila rozrywka.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka