Lipcówki 2017 ❤ cz. 8 Porodówka!

[vadi]

No i . Szyjka ani drgnie a lozysko ma za dobre przepływy, żeby był sens póki co ciąć. Wracam na wizytę w poniedziałek...

Do tego dostałam jakiegoś plamienia po badaniu ale wiem że tak bywa? Mam się martwić?

[morelle_]

Napisane przez vadi

No i . Szyjka ani drgnie a lozysko ma za dobre przepływy, żeby był sens póki co ciąć. Wracam na wizytę w poniedziałek...

Do tego dostałam jakiegoś plamienia po badaniu ale wiem że tak bywa? Mam się martwić?

Nie martw się. Ja po badaniu w szpitalu 2 dni krwawiłam.


Kupujecie jakieś sukienki do karmienia? Kliknęłam 2 na asos. Ale szukam jeszcze jednej tańszej. Ktoś coś?

[cashmere]

Napisane przez Devileek

Dali mi wypełnić ankietę o pobycie w szpitalu jak oceniam . W uwagach których nie było zawarte w ankiecie napisałam o podaniu wody z glukoza bez mojej wiedzy :P


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I bardzo dobrze!!

Napisane przez vadi

No i . Szyjka ani drgnie a lozysko ma za dobre przepływy, żeby był sens póki co ciąć. Wracam na wizytę w poniedziałek...

Do tego dostałam jakiegoś plamienia po badaniu ale wiem że tak bywa? Mam się martwić?

nie martw się, tak często bywa.

Napisane przez morelle_

Nie martw się. Ja po badaniu w szpitalu 2 dni krwawiłam.


Kupujecie jakieś sukienki do karmienia? Kliknęłam 2 na asos. Ale szukam jeszcze jednej tańszej. Ktoś coś?

Mi też by się przydały, a nie mam nic. Pokażesz te z Asosa?

[karolinuuusia]

Byliśmy na wizycie u pediatry. Wszystko jest dobrze. Pępek już prawie opadł. Mala już przybrała i waży więcej niż waga urodzeniowa o 110g na samej piersi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cashmere]

Przez tą odparzona pupę Przemka, mam coraz większego dola

[Devileek]

Napisane przez karolinuuusia

Byliśmy na wizycie u pediatry. Wszystko jest dobrze. Pępek już prawie opadł. Mala już przybrała i waży więcej niż waga urodzeniowa o 110g na samej piersi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Gratulacje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[minini]

Napisane przez Devileek

Padlam

My dziś wychodzimy !
Malutki dziś znów przybrał 40 g więc kp nam wychodzi żółtaczka też mniejsza dziś




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

do domu!!

Napisane przez cashmere

Hahahahaha ciśnieniomierzem








Oooo powodzenia!!!! Oby szybko poszło!

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------



Super! I że wychodzicie i że mały przybiera na wadze

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Jestem strasznie ciekawa ile moje bobo waży

MININI ja miałam podobne obawy jak Ty, wydawało mi się niemożliwe że drugie dziecko pokocham równie mocno. Ale pokochałam od razu

dajecie mi wiare że tez pokocham to drugie rownie mocno jak pierwsze.. dziekuje

Napisane przez taedio

Devilek super! świetnie Wam idzie!

Ale parszywa pogoda u nas


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no ja nie wiem gdzie Ty mieszkasz bo u mnie slonce wyszlo choć od północy znowu idą ciemne chmury.
w nocy przez ten wiatr wywiało nam wszystkie poduszki z altanki, rano tesciowa zbierała

Napisane przez pestycyda

Devileek, brawo dla Was

Minini, a widzisz! Tak się martwiłaś a tu tylko w trzeba wytrwać do terminu i wrócisz do wyremontowanego domku nie wiem kto go posprząta tylko:p

Ja zaliczyłam właśnie gimnastykę w wannie z lusterkiem i golarką. Jezu, jakie to trudne się ogolić... Jak mi dojdą skurcze i trzeba będzie poprawić to się popłacze chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Edit: czy Wam się od wczoraj też w apce reklamy pojawiły? No ☠☠☠ca można dostać!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też wczoraj mialam podobną gimnastyke w wannie. dzis wizyta

a propo sprzatania po remoncie - wczoraj bylam u znajomej co mieszka naprzeciw moich rodzicow. zaproponowala mi pomoc w sprzataniu, mowi ze jesli nie zdążę to we dwie z moja mama zrobią mi porzadek jak bede w szpitalu kochana. ale nie chcialabym korzystać z tej pomocy. wole sama...

Napisane przez Devileek

Dali mi wypełnić ankietę o pobycie w szpitalu jak oceniam . W uwagach których nie było zawarte w ankiecie napisałam o podaniu wody z glukoza bez mojej wiedzy :P


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze! powinni pytac o takie rzeczy, albo chociaz poinformowac ze jest taka "potrzeba"

Napisane przez Jon_Snow

świetnie dajesz sobie radę!



to trzymam kciuki



też mi się pojawiły

Napisane przez Carolles

Super wiadomości! Oby to kp nadal szło tak gładko u Ciebie Masz jakieś specjalne tajniki, którymi byś chciała się podzielić?



Super, że mąż daje radę Aż ja jestem z niego dumna oby mu tak dalej szło


U mnie reklamy tez sa! wkurzają mnie jak nie wiem. Przeskoczyłam na laptopa. Od razu nadrabiam klub Moze uda mi sie dzis cos o sobie naskrobac

dziekuje! przekażę mu, pewnie pęknie z dumy ze jakies obce kobiety go doceniają

Napisane przez Devileek

Carolles najważniejsze dobre nastawienie i nie dopuszczanie myśli że się ma mało pokarmu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

+ od siebie dodam SPOKÓJ i brak nerwów

[pestycyda]

Napisane przez vadi

No i . Szyjka ani drgnie a lozysko ma za dobre przepływy, żeby był sens póki co ciąć. Wracam na wizytę w poniedziałek...

Do tego dostałam jakiegoś plamienia po badaniu ale wiem że tak bywa? Mam się martwić?

Masz Ci los! Może coś się rozkręci przez weekend? Bierz męża w obroty i myj podłogę na kolanach!

Napisane przez karolinuuusia

Byliśmy na wizycie u pediatry. Wszystko jest dobrze. Pępek już prawie opadł. Mala już przybrała i waży więcej niż waga urodzeniowa o 110g na samej piersi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Braaaawo!

Napisane przez cashmere

Przez tą odparzona pupę Przemka, mam coraz większego dola

Oj biedna;* nie łap doła bo to dosyć często się zdarza przecież. Smaruj maścią, przemywaj wodą i wietrz pupę. Zawsze możesz rozważyć zawijanie w zwykła tetre ale prania co nie miara bez tych wkładów których chyba Silimarillion chce używać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez emilia0508

Karolina Janina powitała ten świat wczoraj 11.07.2017 z waga 2600 i 50cm. Było bardzo ciężko. Od 14 skurcze coraz mocniejsze, ale rozwarcie bardzo wolno szło. Koło 19 było już pełne a ja blagalam o inne rozwiązanie. Jednak z pomocą położnych i lekarzy urodziłam siłami natury. Trochę mnie nacieli. I musieli szyć. Za to ja bardzo ucierpiałam, cała twarz sina miałam, zresztą nadal mam trochę. Pozwolili mi przespac cała noc. Dopiero po 6 przywieźli mała. Wieczorem miałam ją na piersi. Trochę possala ale ciężko bo mam małe brodawki. Mama mi przywiezie laktator i nakładki to ruszymy. Ja jestem bardzo oslabiona. Tak jak cała ciąże miałam za wysokie ciśnienie tak teraz za niskie 70/30 a teraz 90/50

Gratuluje córeczki! Namęczyłaś się z tymi skurczami, super, ze udało się SN.

Baby2 - dla Ciebie tez ogromne brawa. Mam nadzieje, ze rana po CC bardzo nie dokucza.

Sillmariien - sale są 2os, ale zanim sie tam trafi to przywożą na salę poporodową. Dziewczyna ktora była ze mną teraz w 2os mówiła, ze była w niej 3h. Ja byłam 2 noce, bo nie było miejsc na normalnych salach. Pierwsza noc spoko, bo byłyśmy w 2 osoby i żadne z dzieci nie płakało. Druga noc gorsza, bo w nocy jeszcze kogoś dowieźli. Jedna dziewczyna o 24.00 miała pionizację. Tyle ze ja miałam w dobrym miejscu łóżko bo nikogo nie miałam po bokach i tak w sumie to mniej kontaktu z innymi niż jak ktoś jest obok na sali 2os.
A i bierz wszystko - ubranka dla dziecka, papier toaletowy, podkłady, sztućce i kubek. Tutaj na oddziale papier ręczniki są, ale na porodówce nie ma nic. Podkładów na łóżko nie dają.

Ogólnie jest ok, w sumie to jestem pozytywnie zaskoczona. Dostaje jedzenie bezglutenowe i jestem tak głodna ze pochłaniam wszystko. Kisilu czy krupnika to nie jadłam np od przedszkola i w domu bym na to nie spojrzała.
Personel - lekarze, położne bardzo miły i pomocny.
Dzisiaj miałam mega kryzys i neonatolog mi pomogła. Zobaczyła ze nie daje rady, powiedziała, ze ja jestem najważniejsza i mam dokończyć śniadanie, a Klaudia wróci nakarmiona jak ja odpocznę. Az sie wtedy popłakałam.
W sumie to tylko jedna położna jest durna i mnie wkurza. Mąż kupił mi sok pamaranczowy a ta do niego z pytaniem dla kogo to. Powiedziała, ze dla niego, a dla żony woda. No i ten sok piłam w kubku termicznym zeby głupia nie widziała. I jeszcze mnie w nocy wkurzyła jak poszłam po mm. Inne są pomocne - pytają jak karmie, ile, doradzają. Pocieszają, ze dziecko spore sie urodziło wiec wiecej potrzebuje jedzenia i piersi jeszcze tyle nie produkują i zeby po KP przychodzić jak jest potrzeba. A ta kazała mi pokazać piersi, ścisnęła mleko i powiedziała - mleko jest, to niech pani karmi. W sumie az sie dziwie, ze na spokojnie jej odpowiedziałam i generalnie to co ona gada mam daleko i mnie nie rusza. No, ale to zawsze sie musi trafić jakaś czarna koza (akurat ma czarne włosy).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[minini]

Napisane przez vadi

No i . Szyjka ani drgnie a lozysko ma za dobre przepływy, żeby był sens póki co ciąć. Wracam na wizytę w poniedziałek...

Do tego dostałam jakiegoś plamienia po badaniu ale wiem że tak bywa? Mam się martwić?

nie martw sie, normalne na tym etapie.
a skoro z łożyskiem wszystko ok to nie ma co sie spieszyć. jeszcze Cie poród zaskoczy!

Napisane przez morelle_

Nie martw się. Ja po badaniu w szpitalu 2 dni krwawiłam.


Kupujecie jakieś sukienki do karmienia? Kliknęłam 2 na asos. Ale szukam jeszcze jednej tańszej. Ktoś coś?

klikaj sukienki! Tobie to poprawi humor i samopoczucie a i twoje cycki moze sie zmobilizują jak zobaczą nowe kiecki

Napisane przez karolinuuusia

Byliśmy na wizycie u pediatry. Wszystko jest dobrze. Pępek już prawie opadł. Mala już przybrała i waży więcej niż waga urodzeniowa o 110g na samej piersi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

brawo oby tak dalej!!

Napisane przez cashmere

Przez tą odparzona pupę Przemka, mam coraz większego dola

zdarza sie najlepszym nie martw sie
bralas pod uwage wielorazówki?

jak nie bedzie poprawy to idz do pediatry po recepte na ta maść robioną na zamowienie. pamietam ze byla genialna


a ja wam nie mowilam ze wczoraj u dentysty bylam! ! w poniedzialek wypadlo mi cale wypelnienie z zęba a rano przed wizytą ukruszył sie kawalek innego

Agg czy to taka przypadlosc z naszym tp?? albo kara za ten 1 listopad??

[karolinuuusia]

Przedstawiam Wam moja Alicję. Przepraszam że tak późno. Mam juz 8 dni 😍20170713_123458.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[minini]

Napisane przez karolinuuusia

Przedstawiam Wam moja Alicję. Przepraszam że tak późno. Mam juz 8 dni 😍Załącznik 7148271

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MEOW

[Mała!]

Napisane przez vadi

Dziewczyny, w ramach rozluźnienia historia - moja przyjaciółka (też lipcówka) również zaczęła treningi z analballem Pech chciał, że przy pierwszych próbach nakrył ją w szpagacie na kanapie mąż, który wrócił z pracy i jak się okazało, był przekonany, że ona się masturbuje ciśnieniomierzem

Bua haha

Xzora
No u mnie położne też są ok, pomagają itp, ale czarne kozy tezmozna spotkać :/

Karolinuusia
Super, ze mała ok i ze tak ładnie przybiera.

Morelle
Trzymam kciuki żeby u ciebie zctym.karmienien.bylo juz ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jon_Snow]

Napisane przez vadi

No i . Szyjka ani drgnie a lozysko ma za dobre przepływy, żeby był sens póki co ciąć. Wracam na wizytę w poniedziałek...

Do tego dostałam jakiegoś plamienia po badaniu ale wiem że tak bywa? Mam się martwić?

a jak Ci się sam poród zacznie to rodzisz sn czy i tak robią cc?
ja nie wiem jak z tym plamieniem, ale kilka Dziewczyn też tak miało po badaniu na końcówce ciąży więc chyba nie ma się czym martwić

Napisane przez karolinuuusia

Byliśmy na wizycie u pediatry. Wszystko jest dobrze. Pępek już prawie opadł. Mala już przybrała i waży więcej niż waga urodzeniowa o 110g na samej piersi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dla Was! Super dajecie radę

Napisane przez cashmere

Przez tą odparzona pupę Przemka, mam coraz większego dola

Weź przestań, przecież to się często zdarza, zaleczycie i będzie dobrze

Napisane przez xzora

Gratuluje córeczki! Namęczyłaś się z tymi skurczami, super, ze udało się SN.

Baby2 - dla Ciebie tez ogromne brawa. Mam nadzieje, ze rana po CC bardzo nie dokucza.

Sillmariien - sale są 2os, ale zanim sie tam trafi to przywożą na salę poporodową. Dziewczyna ktora była ze mną teraz w 2os mówiła, ze była w niej 3h. Ja byłam 2 noce, bo nie było miejsc na normalnych salach. Pierwsza noc spoko, bo byłyśmy w 2 osoby i żadne z dzieci nie płakało. Druga noc gorsza, bo w nocy jeszcze kogoś dowieźli. Jedna dziewczyna o 24.00 miała pionizację. Tyle ze ja miałam w dobrym miejscu łóżko bo nikogo nie miałam po bokach i tak w sumie to mniej kontaktu z innymi niż jak ktoś jest obok na sali 2os.
A i bierz wszystko - ubranka dla dziecka, papier toaletowy, podkłady, sztućce i kubek. Tutaj na oddziale papier ręczniki są, ale na porodówce nie ma nic. Podkładów na łóżko nie dają.

Ogólnie jest ok, w sumie to jestem pozytywnie zaskoczona. Dostaje jedzenie bezglutenowe i jestem tak głodna ze pochłaniam wszystko. Kisilu czy krupnika to nie jadłam np od przedszkola i w domu bym na to nie spojrzała.
Personel - lekarze, położne bardzo miły i pomocny.
Dzisiaj miałam mega kryzys i neonatolog mi pomogła. Zobaczyła ze nie daje rady, powiedziała, ze ja jestem najważniejsza i mam dokończyć śniadanie, a Klaudia wróci nakarmiona jak ja odpocznę. Az sie wtedy popłakałam.
W sumie to tylko jedna położna jest durna i mnie wkurza. Mąż kupił mi sok pamaranczowy a ta do niego z pytaniem dla kogo to. Powiedziała, ze dla niego, a dla żony woda. No i ten sok piłam w kubku termicznym zeby głupia nie widziała. I jeszcze mnie w nocy wkurzyła jak poszłam po mm. Inne są pomocne - pytają jak karmie, ile, doradzają. Pocieszają, ze dziecko spore sie urodziło wiec wiecej potrzebuje jedzenia i piersi jeszcze tyle nie produkują i zeby po KP przychodzić jak jest potrzeba. A ta kazała mi pokazać piersi, ścisnęła mleko i powiedziała - mleko jest, to niech pani karmi. W sumie az sie dziwie, ze na spokojnie jej odpowiedziałam i generalnie to co ona gada mam daleko i mnie nie rusza. No, ale to zawsze sie musi trafić jakaś czarna koza (akurat ma czarne włosy).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze musi się trafić taka jedna co wkurza nie rozumiem o co chodzi z tymi sokami ja w domu piję często sok
jabłkowy i pomarańczowy i po porodzie nie mam zamiaru z nich zrezygnować. Fajnie że u Was coraz lepiej, kiedy wychodzicie ?

Napisane przez karolinuuusia

Przedstawiam Wam moja Alicję. Przepraszam że tak późno. Mam juz 8 dni 😍Załącznik 7148271

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale piękność


Mój maluch dzisiaj jakiś niemrawy niby się rusza ale jak nie on.. tylko coś tam smyrnie delikatnie i tyle.. dzisiaj mam to ktg w szpitalu i chyba to powiem położnej albo mojej gin...

[siilmariien]

Cashmere, ale martwią Cię odparzenia czy boisz się, że to też jakieś problemy ze skórą?
Próbowałaś sudocreamu? Wiem, że to z cynkiem, ja długo unikalam przy odparzeniach jak używałam jeszcze pampersów, ale jak nic nie pomagało to w końcu użyłam sudocreamu i szybko zeszło...
A może spróbujesz jakiś czas używać eko-pieluch jednorazowych, ponoć w rossmanie można stacjonarnie dostać?
Powodzenia!

Napisane przez xzora

Sillmariien - sale są 2os, ale zanim sie tam trafi to przywożą na salę poporodową. Dziewczyna ktora była ze mną teraz w 2os mówiła, ze była w niej 3h. Ja byłam 2 noce, bo nie było miejsc na normalnych salach. Pierwsza noc spoko, bo byłyśmy w 2 osoby i żadne z dzieci nie płakało. Druga noc gorsza, bo w nocy jeszcze kogoś dowieźli. Jedna dziewczyna o 24.00 miała pionizację. Tyle ze ja miałam w dobrym miejscu łóżko bo nikogo nie miałam po bokach i tak w sumie to mniej kontaktu z innymi niż jak ktoś jest obok na sali 2os.
A i bierz wszystko - ubranka dla dziecka, papier toaletowy, podkłady, sztućce i kubek. Tutaj na oddziale papier ręczniki są, ale na porodówce nie ma nic. Podkładów na łóżko nie dają.

Ogólnie jest ok, w sumie to jestem pozytywnie zaskoczona. Dostaje jedzenie bezglutenowe i jestem tak głodna ze pochłaniam wszystko. Kisilu czy krupnika to nie jadłam np od przedszkola i w domu bym na to nie spojrzała.
Personel - lekarze, położne bardzo miły i pomocny.
Dzisiaj miałam mega kryzys i neonatolog mi pomogła. Zobaczyła ze nie daje rady, powiedziała, ze ja jestem najważniejsza i mam dokończyć śniadanie, a Klaudia wróci nakarmiona jak ja odpocznę. Az sie wtedy popłakałam.
W sumie to tylko jedna położna jest durna i mnie wkurza. Mąż kupił mi sok pamaranczowy a ta do niego z pytaniem dla kogo to. Powiedziała, ze dla niego, a dla żony woda. No i ten sok piłam w kubku termicznym zeby głupia nie widziała. I jeszcze mnie w nocy wkurzyła jak poszłam po mm. Inne są pomocne - pytają jak karmie, ile, doradzają. Pocieszają, ze dziecko spore sie urodziło wiec wiecej potrzebuje jedzenia i piersi jeszcze tyle nie produkują i zeby po KP przychodzić jak jest potrzeba. A ta kazała mi pokazać piersi, ścisnęła mleko i powiedziała - mleko jest, to niech pani karmi. W sumie az sie dziwie, ze na spokojnie jej odpowiedziałam i generalnie to co ona gada mam daleko i mnie nie rusza. No, ale to zawsze sie musi trafić jakaś czarna koza (akurat ma czarne włosy).

Dzięki ogromne kochana za wszystkie informacje, dla mnie każdy szczegół na wagę złota Super, że jesteś w miarę zadowolona - ale trzymam mocno kciuki za szybkie wyjście, bo jednak nie ma to jak w domu
Szkoda, że jedna położna taka kiepska się trafiła, nie przejmuj się
Dużo sił dla Ciebie, mam nadzieję że w miarę dobrze dochodzisz do siebie!

Napisane przez karolinuuusia

Przedstawiam Wam moja Alicję. Przepraszam że tak późno. Mam juz 8 dni 😍Załącznik 7148271

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ochhh śliczności!

[cashmere]

Napisane przez minini

nie martw sie, normalne na tym etapie.
a skoro z łożyskiem wszystko ok to nie ma co sie spieszyć. jeszcze Cie poród zaskoczy!





klikaj sukienki! Tobie to poprawi humor i samopoczucie a i twoje cycki moze sie zmobilizują jak zobaczą nowe kiecki



brawo oby tak dalej!!




zdarza sie najlepszym nie martw sie
bralas pod uwage wielorazówki?

jak nie bedzie poprawy to idz do pediatry po recepte na ta maść robioną na zamowienie. pamietam ze byla genialna


a ja wam nie mowilam ze wczoraj u dentysty bylam! ! w poniedzialek wypadlo mi cale wypelnienie z zęba a rano przed wizytą ukruszył sie kawalek innego

Agg czy to taka przypadlosc z naszym tp?? albo kara za ten 1 listopad??

Mowisz o maści pośladkowej? Jej jest jeden rodzaj?
Wielorazówek jakoś zupełnie nie czuję W nich nie ma odparzeń?

Napisane przez karolinuuusia

Przedstawiam Wam moja Alicję. Przepraszam że tak późno. Mam juz 8 dni 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudowna!!

[vadi]

Xzora - świetnie, że masz dobrą opiekę
a zakalec jakiś zawsze się trafi

Karolinusia - urocza mała

Minini współczuję przygód z zębami :/ U mnie za to ciągle dziąsła w stanie koszmarnym :/ rozpulchnione i krwawiące :/

Napisane przez Jon_Snow

a jak Ci się sam poród zacznie to rodzisz sn czy i tak robią cc?

pewnie sn

Mój też dzisiaj mniej hasa ale w W-wie pogoda jest koszmarna, może to tak wpływa.




Dzięki za wsparcie, dziewczyny już się nastawiłam na cc i na to, że dzisiaj usłyszę jakieś konkrety


Powiedział mi doktor, że może mnie zostawić na patologii, jeśli się martwię, ale jego zdaniem to bez sensu póki co, moim także.

[taedio]

Vadi może cos ruszy do poniedziałku
Ja nigdy nie plamiłam po badaniu ale wiem, że tak może byc

Karolusia super wieści!
Śliczna Alicja! Chce taka ślicznotkę dla Nikosia

Minini u mnie teraz troszkę słońca tez wyszło ale co chwile sie chowa za ciemnymi chmurami :/ a wiatr taki, że łeb urywa :/



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carolles]

Cashmere tak maść posladkowa po prostu. Jak poprosisz pediatre to Ci wypisze recepte. U mnie pielegniarka srodowiskowa tez nawet zalatwia. A moze to tez wina pampersow? Jakich uzywasz? Syn mojej siostry mógł byc tylko w pampersach zielonych inne go odparzaly.

Karolinusia brawa za wage! Alicja jest śliczna😍

Devileek, Minini dzieki





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Vadi mega zeby coś drgnelo!

Ja zapomnialam zapytac doktorka kiedy sie zgłosić do niegojakbym jednak doniosła do 22.07 nie chce donieść ale jak doniose?! Szok. Jutro rodzic nie moge. Wiec albo rozkreci się dzis albo działam przez weekend. Mam 7 okien do umycia 😂

Xzora w moisz szpitalu też jest jedns taka czarna koza... Dobrze ze reszta personelu jest ok. Kciuki żebyście wyszly do domu szybko! 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Xzora, jesteś bardzo dzielna i nie przejmuj się głupimi kozami

Karolinusia, jaka cudna Ala

U nas też łeb chce urwać wiatrzysko. Robię niezdrową zapiekankę makaronową z kiełbasą, pieczarkami i żółtym serem i pulpety z indyka do zamrażarki. Ale się zmęczyłam i siedzem-.-

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jon_Snow]

Napisane przez vadi

Xzora - świetnie, że masz dobrą opiekę
a zakalec jakiś zawsze się trafi

Karolinusia - urocza mała

Minini współczuję przygód z zębami :/ U mnie za to ciągle dziąsła w stanie koszmarnym :/ rozpulchnione i krwawiące :/


pewnie sn

Mój też dzisiaj mniej hasa ale w W-wie pogoda jest koszmarna, może to tak wpływa.




Dzięki za wsparcie, dziewczyny już się nastawiłam na cc i na to, że dzisiaj usłyszę jakieś konkrety


Powiedział mi doktor, że może mnie zostawić na patologii, jeśli się martwię, ale jego zdaniem to bez sensu póki co, moim także.

a jak nie urodzisz do poniedziałku to na cc się umówicie ? bo ja nie do końca rozumiem Twoją sytuację jak sama zaczniesz rodzić to możesz naturalnie, a jak nie to cc a nie wywoływanie?

mój synu chyba mi w myślach czyta i jak napisałam posta że jest niemrawy to się obudził i już fika

[electric blue]

Napisane przez vadi

No i . Szyjka ani drgnie a lozysko ma za dobre przepływy, żeby był sens póki co ciąć. Wracam na wizytę w poniedziałek...

Do tego dostałam jakiegoś plamienia po badaniu ale wiem że tak bywa? Mam się martwić?

Też po badaniu plamiłam, lekarka mnie uprzedzała, że tak będzie

Napisane przez morelle_

Kupujecie jakieś sukienki do karmienia? Kliknęłam 2 na asos. Ale szukam jeszcze jednej tańszej. Ktoś coś?

Ja mam jedną z cangaroo z rozpinanym zamkiem Poza nią typowo do karmienia mam tylko jedną bluzkę. Po porodzie zrobię jakieś większe zamówienie, bo teraz to nie wiem nawet jaki rozmiar kupować

Napisane przez Carolles

Ja zapomnialam zapytac doktorka kiedy sie zgłosić do niegojakbym jednak doniosła do 22.07 nie chce donieść ale jak doniose?! Szok. Jutro rodzic nie moge. Wiec albo rozkreci się dzis albo działam przez weekend. Mam 7 okien do umycia 😂



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Carolles Ty miałaś rodzić! Myj te okna!

A mi dziś odpadł czop Zawsze to jakiś krok do przodu Chociaż czytałam, że akcja równie dobrze może zacząć się tego samego dnia po odejściu, jak i za 2 tygodnie Także znając moje szczęście, pewnie u mnie sprawdzi się ta druga opcja A jak było u Was?

Idę robić czekoladowe muffiny z malinami

[vadi]

Napisane przez Jon_Snow

a jak nie urodzisz do poniedziałku to na cc się umówicie ? bo ja nie do końca rozumiem Twoją sytuację jak sama zaczniesz rodzić to możesz naturalnie, a jak nie to cc a nie wywoływanie?

mój synu chyba mi w myślach czyta i jak napisałam posta że jest niemrawy to się obudził i już fika

to wszystko zależy od przepływów, bo póki co łożysko jest paskudne ale działa na turboobrotach pytanie tylko, ile jeszcze da radę.

Jak sama się zacznie akcja a przepływy będą ok, to nie mam wskazań do cc. Natomiast jeśli nic w ogóle się nie będzie działo, to przy mojej opornej szyjce szansa na wywołanie porodu oxy jest nikła, bo oksytocyna wywołuje poród zwykle wtedy, kiedy cokolwiek się dzieje - szyjka się chociaż trochę skraca/rozwiera/mięknie - więc wtedy będzie trzeba się zastanowić, czy dać szansę oxy, czy od razu ciąć.

[Jon_Snow]

Napisane przez vadi

to wszystko zależy od przepływów, bo póki co łożysko jest paskudne ale działa na turboobrotach pytanie tylko, ile jeszcze da radę.

Jak sama się zacznie akcja a przepływy będą ok, to nie mam wskazań do cc. Natomiast jeśli nic w ogóle się nie będzie działo, to przy mojej opornej szyjce szansa na wywołanie porodu oxy jest nikła, bo oksytocyna wywołuje poród zwykle wtedy, kiedy cokolwiek się dzieje - szyjka się chociaż trochę skraca/rozwiera/mięknie - więc wtedy będzie trzeba się zastanowić, czy dać szansę oxy, czy od razu ciąć.

no to teraz rozumiem! czyli w sumie do samego końca nie wiesz na co się nastawiać

[calineczka3]

Napisane przez Jon_Snow

No ja już jestem gotowa, w piątek zaczynam 40 tydzień ciąży, raczej myślałam że urodzę przed tp a nie po w dodatku moja gin od 28.07 idzie na urlop

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To kciuki!

Napisane przez Agg_s

Hahaha cieszę się dziewczyny, bo już się bałam ze trafił mi się wybrakowany model

Poprostu, łóżeczko to chyba takie jak Twoje wiec sama wiesz - taaaaaakie skomplikowane

Załącznik 7147526
Wysłane z telefonu - wybaczcie literówki

Ej, moje też tak wygląda!
Dajcie link do Waszego, może to ten sam model z bardzo trudną instrukcją

Napisane przez poprostu

Calineczka ale mnie rozbawiło wiercenie dodatkowych dziur wazne, ze się staral!

Dobrze, że w końcu mnie posłuchał i zadzwonił do tego sklepu, bo miałabym dziurawe łóżeczko
Wychodzi na to, że Tobie poszło z nim najlepiej

Napisane przez faithworkswonders

Calineczka - twój tz jest świetny może z moim sobie ręce podać ,my teraz w remoncie całą kuchnie i pokój skręcalismy we dwójkę to było istne piekło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję, że u nas to jednorazowa (poza tą komodą) wpadka

Morelle współczuję tych zachłyśnięć

Emmos trzymam kciuki, chociaz mam nadzieję, że jesteś juz po!

Minini to się chociaż Pan od kuchni spisuje Oby tak dalej!

Napisane przez vadi

Dziewczyny, dzisiaj ja proszę o mocne kciuki Wczoraj był mój termin porodu z usg, dzisiaj tp z OM, o 10.45 mam KTG i po nim widzę się z moim ordynatorem i decydujemy, co robimy i czy/kiedy tniemy nie ukrywam, że się trochę dygam i prawie dzisiaj nie spałam

Ja mam już ostatnio takie bolesne i długie skurcze... Boję się co to będzie jak przyjdą porodowe...

[vadi]

Napisane przez Jon_Snow

no to teraz rozumiem! czyli w sumie do samego końca nie wiesz na co się nastawiać

dokładnie tak

[Carolles]

Napisane przez Jon_Snow

a jak nie urodzisz do poniedziałku to na cc się umówicie ? bo ja nie do końca rozumiem Twoją sytuację jak sama zaczniesz rodzić to możesz naturalnie, a jak nie to cc a nie wywoływanie?

mój synu chyba mi w myślach czyta i jak napisałam posta że jest niemrawy to się obudził i już fika

Jon to dobrze ze sie obudzil! Moja mala wczoraj do godziny 11 przed południem zero aktywności i w nocy tez spokoj byl wiec matka zjadla pol słoika nutelli i sie rozbrykala 😃 nie mówiąc juz o tym ze ja mialam rewolucje brzuchowr 😂

Napisane przez electric blue

Też po badaniu plamiłam, lekarka mnie uprzedzała, że tak będzie

Ja mam jedną z cangaroo z rozpinanym zamkiem Poza nią typowo do karmienia mam tylko jedną bluzkę. Po porodzie zrobię jakieś większe zamówienie, bo teraz to nie wiem nawet jaki rozmiar kupować

Carolles Ty miałaś rodzić! Myj te okna!

A mi dziś odpadł czop Zawsze to jakiś krok do przodu Chociaż czytałam, że akcja równie dobrze może zacząć się tego samego dnia po odejściu, jak i za 2 tygodnie Także znając moje szczęście, pewnie u mnie sprawdzi się ta druga opcja A jak było u Was?

Idę robić czekoladowe muffiny z malinami

No widzisz mialam rodzic a moj tż jutro w delegacje jedzie o 4 rano 300 km więc moge rodzic dopiero w sobote 😎 dzis mnie dziad pilnuje a poza tym leje niestety 😂

Napisane przez vadi

to wszystko zależy od przepływów, bo póki co łożysko jest paskudne ale działa na turboobrotach pytanie tylko, ile jeszcze da radę.

Jak sama się zacznie akcja a przepływy będą ok, to nie mam wskazań do cc. Natomiast jeśli nic w ogóle się nie będzie działo, to przy mojej opornej szyjce szansa na wywołanie porodu oxy jest nikła, bo oksytocyna wywołuje poród zwykle wtedy, kiedy cokolwiek się dzieje - szyjka się chociaż trochę skraca/rozwiera/mięknie - więc wtedy będzie trzeba się zastanowić, czy dać szansę oxy, czy od razu ciąć.

Teraz to i ja zakumalam o co chodzi z Twoim przypadkiem wybacz ze tak pozno 😉



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

spoko, ja sama ledwo to ogarniam

[minini]

xzora - powodzenia! niech wam idzie co raz lepiej i oby jak najszybciej do domu!!
i jak najmniej kontaktu z położną-zołzą!

Napisane przez Jon_Snow

a jak Ci się sam poród zacznie to rodzisz sn czy i tak robią cc?
ja nie wiem jak z tym plamieniem, ale kilka Dziewczyn też tak miało po badaniu na końcówce ciąży więc chyba nie ma się czym martwić



dla Was! Super dajecie radę



Weź przestań, przecież to się często zdarza, zaleczycie i będzie dobrze



Zawsze musi się trafić taka jedna co wkurza nie rozumiem o co chodzi z tymi sokami ja w domu piję często sok
jabłkowy i pomarańczowy i po porodzie nie mam zamiaru z nich zrezygnować. Fajnie że u Was coraz lepiej, kiedy wychodzicie ?



ale piękność


Mój maluch dzisiaj jakiś niemrawy niby się rusza ale jak nie on.. tylko coś tam smyrnie delikatnie i tyle.. dzisiaj mam to ktg w szpitalu i chyba to powiem położnej albo mojej gin...

o ktorej to ktg? brdziemy trzymac kciuki

Napisane przez cashmere

Mowisz o maści pośladkowej? Jej jest jeden rodzaj?
Wielorazówek jakoś zupełnie nie czuję W nich nie ma odparzeń?






Cudowna!!

wielo są przewiewne i b.rzadko powoduja odparzenia. no chyba ze zostawisz dziecko w kupie na kilka godzin to wiadomo..
kup moze kilka na czas upałów, nie pożałujesz.
a maść pediatrzy wszyscy przepisują robioną z prawie tych samych skladnikow, moze sie nieznacznie roznic, ale dzialaja tak samo!

Napisane przez vadi

Xzora - świetnie, że masz dobrą opiekę
a zakalec jakiś zawsze się trafi

Karolinusia - urocza mała

Minini współczuję przygód z zębami :/ U mnie za to ciągle dziąsła w stanie koszmarnym :/ rozpulchnione i krwawiące :/


pewnie sn

Mój też dzisiaj mniej hasa ale w W-wie pogoda jest koszmarna, może to tak wpływa.




Dzięki za wsparcie, dziewczyny już się nastawiłam na cc i na to, że dzisiaj usłyszę jakieś konkrety


Powiedział mi doktor, że może mnie zostawić na patologii, jeśli się martwię, ale jego zdaniem to bez sensu póki co, moim także.

moja dentystka wlasnie.pytala o dziąsła czy mi nie krwawią. ale jest ok.

dobrze ze nie dalas sie polożyc w szpitalu. takie lezenie i czekanie. to samo w dom mozesz robic

Napisane przez electric blue

Też po badaniu plamiłam, lekarka mnie uprzedzała, że tak będzie

Ja mam jedną z cangaroo z rozpinanym zamkiem Poza nią typowo do karmienia mam tylko jedną bluzkę. Po porodzie zrobię jakieś większe zamówienie, bo teraz to nie wiem nawet jaki rozmiar kupować


Carolles Ty miałaś rodzić! Myj te okna!

A mi dziś odpadł czop Zawsze to jakiś krok do przodu Chociaż czytałam, że akcja równie dobrze może zacząć się tego samego dnia po odejściu, jak i za 2 tygodnie Także znając moje szczęście, pewnie u mnie sprawdzi się ta druga opcja A jak było u Was?

Idę robić czekoladowe muffiny z malinami

ooo to moze sie cos zbliża! brawo!!!
mmm mufiny mniam


ja wrzucilam do klubu fotki z sesji. na razie wiecej sama nie widzialam - dopero w gotowym albumie dostane reszte


panowie od kuchni juz zawiesili górne szafki. zaraz zaczynają dolne ustawiać
ależ się ciesze!

[calineczka3]

Napisane przez vadi

Dziewczyny, w ramach rozluźnienia historia - moja przyjaciółka (też lipcówka) również zaczęła treningi z analballem Pech chciał, że przy pierwszych próbach nakrył ją w szpagacie na kanapie mąż, który wrócił z pracy i jak się okazało, był przekonany, że ona się masturbuje ciśnieniomierzem

Daj znać jak urodzi, bo mój mąż ma teorię, że analball powoduje cc

Napisane przez etusiaaa

Dziewczynki zostaje. Mam 2 cm rozwarcia. Trzymajcie kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kciuki!

Napisane przez Devileek

Padlam

My dziś wychodzimy !
Malutki dziś znów przybrał 40 g więc kp nam wychodzi żółtaczka też mniejsza dziś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!


Morelle daj znać jak znajdziesz jakieś sukienki do karmienia, ja też chcę kupić.
Póki co zamówiłam tę z sinsaya, którą ma Minini

Napisane przez vadi

No i . Szyjka ani drgnie a lozysko ma za dobre przepływy, żeby był sens póki co ciąć. Wracam na wizytę w poniedziałek...

Do tego dostałam jakiegoś plamienia po badaniu ale wiem że tak bywa? Mam się martwić?

Vadi jesteś stworzona do noszenia dzieci

Napisane przez karolinuuusia

Byliśmy na wizycie u pediatry. Wszystko jest dobrze. Pępek już prawie opadł. Mala już przybrała i waży więcej niż waga urodzeniowa o 110g na samej piersi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Szybko z tym pępkiem, była kąpana?

Napisane przez xzora

Sillmariien - sale są 2os, ale zanim sie tam trafi to przywożą na salę poporodową. Dziewczyna ktora była ze mną teraz w 2os mówiła, ze była w niej 3h. Ja byłam 2 noce, bo nie było miejsc na normalnych salach. Pierwsza noc spoko, bo byłyśmy w 2 osoby i żadne z dzieci nie płakało. Druga noc gorsza, bo w nocy jeszcze kogoś dowieźli. Jedna dziewczyna o 24.00 miała pionizację. Tyle ze ja miałam w dobrym miejscu łóżko bo nikogo nie miałam po bokach i tak w sumie to mniej kontaktu z innymi niż jak ktoś jest obok na sali 2os.
A i bierz wszystko - ubranka dla dziecka, papier toaletowy, podkłady, sztućce i kubek. Tutaj na oddziale papier ręczniki są, ale na porodówce nie ma nic. Podkładów na łóżko nie dają.

Ogólnie jest ok, w sumie to jestem pozytywnie zaskoczona. Dostaje jedzenie bezglutenowe i jestem tak głodna ze pochłaniam wszystko. Kisilu czy krupnika to nie jadłam np od przedszkola i w domu bym na to nie spojrzała.
Personel - lekarze, położne bardzo miły i pomocny.
Dzisiaj miałam mega kryzys i neonatolog mi pomogła. Zobaczyła ze nie daje rady, powiedziała, ze ja jestem najważniejsza i mam dokończyć śniadanie, a Klaudia wróci nakarmiona jak ja odpocznę. Az sie wtedy popłakałam.
W sumie to tylko jedna położna jest durna i mnie wkurza. Mąż kupił mi sok pamaranczowy a ta do niego z pytaniem dla kogo to. Powiedziała, ze dla niego, a dla żony woda. No i ten sok piłam w kubku termicznym zeby głupia nie widziała. I jeszcze mnie w nocy wkurzyła jak poszłam po mm. Inne są pomocne - pytają jak karmie, ile, doradzają. Pocieszają, ze dziecko spore sie urodziło wiec wiecej potrzebuje jedzenia i piersi jeszcze tyle nie produkują i zeby po KP przychodzić jak jest potrzeba. A ta kazała mi pokazać piersi, ścisnęła mleko i powiedziała - mleko jest, to niech pani karmi. W sumie az sie dziwie, ze na spokojnie jej odpowiedziałam i generalnie to co ona gada mam daleko i mnie nie rusza. No, ale to zawsze sie musi trafić jakaś czarna koza (akurat ma czarne włosy).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie, że masz takie warunki A czarna owca zawsze się musi trafić...

Napisane przez karolinuuusia

Przedstawiam Wam moja Alicję. Przepraszam że tak późno. Mam juz 8 dni 😍Załącznik 7148271

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

śliczna