Skutki uboczne diety - miałyscie?

[deMitia]

Napisane przez marga_zg

Ja chcialam napisac pare slow a propos klopotow z krazeniem. Wlasnie przez "diete" nabawilam sie problemow z sercem. Mam strasznie niskie cisnienie i poczucie zimna przeplatane z falami goraca (choc zdecydowanie czesciej jest mi zimno). Diagnoza arytmia niby nic groznego ale postepuje w strone migotania komor czy przedsionkow (nigdt nie pamietam) a stad prosta droga do... zawalu. Innych problemow nie ma sensu pisac bo byly juz wymienione i wiekszosc z nich wystapila i u mnie
Na koniec dodam ze lepiej miec te kilka kg wiecej i byc zdrowym niz meczyc sie z tymi wszystkimi problemami podietowymi.

Kurcze, ja ostanio mierzyłam ciśnienie u babci i ona ma taki aparat który pokazuje czestotliwośc uderzeń serca... ciśnienie miałam niskie, a serce pracowało bardzo nieregularnie.
Babcia oczywiście na mnie nakrzyczała, ze to wszytsko przez to moje jedzenie a ja to potrakowałam jak takie zwykłe "babcine gadanie"- a może cos w tym jest.

[emi123kalka123czarna]

Napisane przez deMitia

Kurcze, ja ostanio mierzyłam ciśnienie u babci i ona ma taki aparat który pokazuje czestotliwośc uderzeń serca... ciśnienie miałam niskie, a serce pracowało bardzo nieregularnie.
Babcia oczywiście na mnie nakrzyczała, ze to wszytsko przez to moje jedzenie a ja to potrakowałam jak takie zwykłe "babcine gadanie"- a może cos w tym jest.

Ojj jest jest i Twoja babcia ma racje. Jest to znak że twój organizm przestawił się na wolniejsze obroty, jest osłabiony. Spróbuj uprawiac jakis sport, zacznij np biegać. Aktywność fizyczna poprawia krązenie i metabolizm . Spróbuj

[deMitia]

Napisane przez emi123kalka123czarna

Ojj jest jest i Twoja babcia ma racje. Jest to znak że twój organizm przestawił się na wolniejsze obroty, jest osłabiony. Spróbuj uprawiac jakis sport, zacznij np biegać. Aktywność fizyczna poprawia krązenie i metabolizm . Spróbuj

Jestem osobą aktywną fizycznie- ćwiczę regularnie, czasami nawet 7 razy w tygodniu po 1,5- 2,5 godziny dziennie.

[marga_zg]

Napisane przez deMitia

Kurcze, ja ostanio mierzyłam ciśnienie u babci i ona ma taki aparat który pokazuje czestotliwośc uderzeń serca... ciśnienie miałam niskie, a serce pracowało bardzo nieregularnie.
Babcia oczywiście na mnie nakrzyczała, ze to wszytsko przez to moje jedzenie a ja to potrakowałam jak takie zwykłe "babcine gadanie"- a może cos w tym jest.

Ja bym radzila udac sie do lekarza, z sercem nie ma zartow

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez emi123kalka123czarna

Ojj jest jest i Twoja babcia ma racje. Jest to znak że twój organizm przestawił się na wolniejsze obroty, jest osłabiony. Spróbuj uprawiac jakis sport, zacznij np biegać. Aktywność fizyczna poprawia krązenie i metabolizm . Spróbuj

Z tym sie nie zgodzę, a mam doświadczenie w tym temacie, ponieważ sama z powodu diety mam niedomykalność zastawek. Absolutnie powinno się zaprzestać wszelkiej aktywności fizycznej do czasu, aż czynności serca nie wrócą do normy! To nie są żarty, tego nie czuć, ale w każdej chwili można umrzeć gdy stan jest poważny. Sport to można włączyć w następnym etapie rekonwalescencji i to też specjalne ćwiczenia.

[Ludowa]

Napisane przez emi123kalka123czarna

Ojj jest jest i Twoja babcia ma racje. Jest to znak że twój organizm przestawił się na wolniejsze obroty, jest osłabiony. Spróbuj uprawiac jakis sport, zacznij np biegać. Aktywność fizyczna poprawia krązenie i metabolizm . Spróbuj

Napisane przez Hypnotic Eyes

Z tym sie nie zgodzę, a mam doświadczenie w tym temacie, ponieważ sama z powodu diety mam niedomykalność zastawek. Absolutnie powinno się zaprzestać wszelkiej aktywności fizycznej do czasu, aż czynności serca nie wrócą do normy! To nie są żarty, tego nie czuć, ale w każdej chwili można umrzeć gdy stan jest poważny. Sport to można włączyć w następnym etapie rekonwalescencji i to też specjalne ćwiczenia.

Dziewczyny, zwracam uwagę, że żadna z Was nie jest lekarzem.
Jednak Hypnotic ma rację. Emi123kalka123czarna - uważaj proszę z poradami których nie jesteś pewna. Wiem, że chcesz dobrze, że to tylko net, ale jednak w ten sposób można komuś zaszkodzić.

Napisane przez marga_zg

Ja bym radzila udac sie do lekarza, z sercem nie ma zartow

[Hypnotic Eyes]

W porządku, dlatego też starałam się nie dawać konkretnych rad, a jedynie zdementować to co powiedziała Emi123kalka123czarna. Jeśli jednak moja wypowiedź zabrzmiała jako polecenie etc to przepraszam

[Ludowa]

Napisane przez Hypnotic Eyes

W porządku, dlatego też starałam się nie dawać konkretnych rad, a jedynie zdementować to co powiedziała Emi123kalka123czarna. Jeśli jednak moja wypowiedź zabrzmiała jako polecenie etc to przepraszam

Nie, nie, wręcz przeciwnie - bardzo dobrze że to napisałaś

[gaia]

Dziewczyny dziś wrócił mi okres

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez gaia

Dziewczyny dziś wrócił mi okres

. Oby tak dalej

[funky87]

Napisane przez gaia

Dziewczyny dziś wrócił mi okres

Gratuluje
zmieniłaś coś w diecie??

[gaia]

W sumie niewiele. Nadal jem te 1400 kcal.
Przez ostanie 1,5-2tyg. około nie miałam chudego twarogu więc jadłam tylko półtłusty. No i jeszcze codziennie na kolacje puszka ryby. Myślicie, ze moze to pomogło? czy tak sam od siebie?

A zresztą...
fajnie, że jest

[Krytia]

Napisane przez gaia

Dziewczyny dziś wrócił mi okres

To brawo

Ciekawe za ile wróci mi? penie jeszcze dłuuugo go nie będzie

[funky87]

Napisane przez gaia

W sumie niewiele. Nadal jem te 1400 kcal.
Przez ostanie 1,5-2tyg. około nie miałam chudego twarogu więc jadłam tylko półtłusty. No i jeszcze codziennie na kolacje puszka ryby. Myślicie, ze moze to pomogło? czy tak sam od siebie?

A zresztą...
fajnie, że jest

hmm to rzeczywiście nie wiele, myślałam że przeszłaś na U i zwiększyłaś podaż tłuszczy, ale teraz wydaje mi się że on wrócił tak sam od Siebie ale najważniejsze że jest, jeszcze raz gratuluje i bardzo się cieszę. Teraz pamiętaj by nie schodzić poniżej tych redukcyjnych 1400 i może za niedługo pomyślisz na d U ??

[gaia]

Napisane przez funky87

hmm to rzeczywiście nie wiele, myślałam że przeszłaś na U i zwiększyłaś podaż tłuszczy, ale teraz wydaje mi się że on wrócił tak sam od Siebie ale najważniejsze że jest, jeszcze raz gratuluje i bardzo się cieszę. Teraz pamiętaj by nie schodzić poniżej tych redukcyjnych 1400 i może za niedługo pomyślisz na d U ??

No jeszcze troche pociągne na tym 1400 kcal, to takie optymalne moim zdaniem, bo da sie najeść, a tempo chudnięcia jest dość mozolne- przynajmniej u mnie.
Jak narazie planuje przynajmniej do konca maja. Ale zobaczymy jak wyjdzie.

[iza_wiosenna]

Napisane przez gaia

No jeszcze troche pociągne na tym 1400 kcal, to takie optymalne moim zdaniem, bo da sie najeść, a tempo chudnięcia jest dość mozolne- przynajmniej u mnie.
Jak narazie planuje przynajmniej do konca maja. Ale zobaczymy jak wyjdzie.

1400 kcal to dopuszczalna ilość


ja myślę, że organizm zregenerował się po kopenhańskiej i jest ok

[funky87]

Napisane przez iza_wiosenna

1400 kcal to dopuszczalna ilość


ja myślę, że organizm zregenerował się po kopenhańskiej i jest ok

Też mi się wydaje że to była reakcja na kopenhaską głodówkę ;/ Gaia to znak ze takie diety nie są dla Ciebie

[Applepie]

U mnie też brak okresu Wprawdzie tylko od dwóch tygodni, ale..
Sądzicie, że muszę przytyć? Ważę 49 kg przy 163 cm i mam 15 lat.. to raczej w normie. Nie chudłam też strasznie szybko, 6 kg w ok. 4 miesiące. Starałam się jeść 1000 kcal dziennie, ale czasami poniżej wychodziło.. Obecnie jestem na 1300 i do wakacji stopniowo planuję przejść na 1800 kcal.
Może z tym okresem wystarczy, że poczekam? Po jakim czasie (jeśli w ogóle) powinnam pójść do ginekologa?
A najgorsze jest to, że w sobotę wyjeżdżam na tydzień do Hiszpanii.. a tam wiadomo: plaża, morze.. Jeśli wtedy właśnie mi wróci to nie wiem co zrobię

[Ludowa]

Napisane przez Applepie

U mnie też brak okresu Wprawdzie tylko od dwóch tygodni, ale..
Sądzicie, że muszę przytyć? Ważę 49 kg przy 163 cm i mam 15 lat.. to raczej w normie. Nie chudłam też strasznie szybko, 6 kg w ok. 4 miesiące. Starałam się jeść 1000 kcal dziennie, ale czasami poniżej wychodziło.. Obecnie jestem na 1300 i do wakacji stopniowo planuję przejść na 1800 kcal.
Może z tym okresem wystarczy, że poczekam? Po jakim czasie (jeśli w ogóle) powinnam pójść do ginekologa?
A najgorsze jest to, że w sobotę wyjeżdżam na tydzień do Hiszpanii.. a tam wiadomo: plaża, morze.. Jeśli wtedy właśnie mi wróci to nie wiem co zrobię

Winę ponosi nie tyle waga, co fatalny styl żywienia.
Masz 15 lat, rozwijasz się jeszcze, jesteś szczuplutka, nie katuj się więc żadnym 1300 kcal, tylko zaraz wskakuj w swoje zapotrzebowanie. Tym bardziej, że kilo czy dwa różnicy Ci nie robi.

I pamiętaj - tłuszcz, zdrowy tłuszcz. Bez tego na okres nie ma szans. I parę orzechów sprawy nie załatwi!

Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, 2 tygodnie to wszak nie tragedia. Ale zmiana diety na normalną jest konieczna.

[gaia]

Napisane przez Applepie

U mnie też brak okresu Wprawdzie tylko od dwóch tygodni, ale..
Sądzicie, że muszę przytyć? Ważę 49 kg przy 163 cm i mam 15 lat.. to raczej w normie. Nie chudłam też strasznie szybko, 6 kg w ok. 4 miesiące. Starałam się jeść 1000 kcal dziennie, ale czasami poniżej wychodziło.. Obecnie jestem na 1300 i do wakacji stopniowo planuję przejść na 1800 kcal.
Może z tym okresem wystarczy, że poczekam? Po jakim czasie (jeśli w ogóle) powinnam pójść do ginekologa?
A najgorsze jest to, że w sobotę wyjeżdżam na tydzień do Hiszpanii.. a tam wiadomo: plaża, morze.. Jeśli wtedy właśnie mi wróci to nie wiem co zrobię

2 tygodnie to jeszcze nie tragedia. Masz 15 lat więc to często się zdarza- okres jest jeszcze nieregularny, albo po prostu sie przesunie. Bo masz nieregularny może?

Ale nie wykluczaj tego, ze to wina złego odżywiania. 1000kcal to mało a zwłaszcza w twoim wieku. Długo tak mało jadłaś?
Powinnaś zacząć jeść więcej. Przy twoim wzroście waga 51 będzie naprawde ok. A niżej niż 49 schodzic nie powinnas.

Na ginekologa wydaje mi sie jeszcze za wcześnie.
A nawet jak wroci na wakacjach, to jakoś dasz sobie z tym radę a przynajmniej wróci a to juz coś...

[Applepie]

Napisane przez Ludowa

Winę ponosi nie tyle waga, co fatalny styl żywienia.
Masz 15 lat, rozwijasz się jeszcze, jesteś szczuplutka, nie katuj się więc żadnym 1300 kcal, tylko zaraz wskakuj w swoje zapotrzebowanie. Tym bardziej, że kilo czy dwa różnicy Ci nie robi.

I pamiętaj - tłuszcz, zdrowy tłuszcz. Bez tego na okres nie ma szans. I parę orzechów sprawy nie załatwi!
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, 2 tygodnie to wszak nie tragedia. Ale zmiana diety na normalną jest konieczna.

Dziękuję za radę
Zaraz czy stopniowo (dajmy co tydzień 100 kcal więcej) ?
Wiem, wiem.. w piątek się wybieram na zakupy po orzechy, migdały itp. A czy oprócz nich i oliwy są jeszcze jakieś źródła? Słyszałam, że ryby, ale jestem wege..

Napisane przez gaia

2 tygodnie to jeszcze nie tragedia. Masz 15 lat więc to często się zdarza- okres jest jeszcze nieregularny, albo po prostu sie przesunie. Bo masz nieregularny może?

Ale nie wykluczaj tego, ze to wina złego odżywiania. 1000kcal to mało a zwłaszcza w twoim wieku. Długo tak mało jadłaś?
Powinnaś zacząć jeść więcej. Przy twoim wzroście waga 51 będzie naprawde ok. A niżej niż 49 schodzic nie powinnas.

Na ginekologa wydaje mi sie jeszcze za wcześnie.
A nawet jak wroci na wakacjach, to jakoś dasz sobie z tym radę a przynajmniej wróci a to juz coś...

Nie, okres mam już od 3,5 roku i mi się uregulował..
Te 1000- kcal to może miesiąc z przerwami.. przedtem jadłam poprostu 'mniej', trudno mi powiedzieć ile kcal, a po tym też chyba miesiąc 1200 kcal.
Staram się
To się cieszę
Mam nadzieję.. Niby są tampony, ale ja raz w życiu używałam i po tym powiedziałam sobie, że nigdy więcej I właśnie, najważniejsze, że wróci
Dziękuję

[gaia]

Napisane przez Applepie

Nie, okres mam już od 3,5 roku i mi się uregulował..
Te 1000- kcal to może miesiąc z przerwami.. przedtem jadłam poprostu 'mniej', trudno mi powiedzieć ile kcal, a po tym też chyba miesiąc 1200 kcal.
Staram się
To się cieszę
Mam nadzieję.. Niby są tampony, ale ja raz w życiu używałam i po tym powiedziałam sobie, że nigdy więcej I właśnie, najważniejsze, że wróci
Dziękuję

Ja myśle, ze jak nawet zaczniej sokładac 100kcal co 3 dni to bedzie ok
Tylko własnie niech będą to tłuszcze.
Tak sa w rybach, tych tłustych.

[Applepie]

Ok, to zaczynam Dzisiaj 1400 zjadłam

[Ludowa]

Napisane przez Applepie

Ok, to zaczynam Dzisiaj 1400 zjadłam

Świetnie! Oby tak dalej
Btw - to sprawia przyjemność, prawda? Gdy ja wychodziłam, każdy dzień pt. 100 kcal więcej był świętem

[iza_wiosenna]

Napisane przez Ludowa

Świetnie! Oby tak dalej
Btw - to sprawia przyjemność, prawda? Gdy ja wychodziłam, każdy dzień pt. 100 kcal więcej był świętem

ogromną przyjemność

[Krytia]

Napisane przez iza_wiosenna

ogromną przyjemność

zgadzam sie

[gaia]

Napisane przez Applepie

Ok, to zaczynam Dzisiaj 1400 zjadłam

[janina1984]

to jest jakieś dziwne!
ważę 42 kilo przy 165 wzr i ciągle mam okres! cały czas!

no i bardzo często jest mi zimno i mam ciągle niskie ciśnienie - ale to zawsze miałam i zimne ręce i stopy...

powiedzcie mi, dlaczego ja mam okres?

[funky87]

Dokładnie dziś po roku czasu dostałam okres, co prawda dopiero po tabletkach , ale jest

[gaia]

Napisane przez funky87

Dokładnie dziś po roku czasu dostałam okres, co prawda dopiero po tabletkach , ale jest

super