|
|
#1261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Sova-faktycznie pisalas
ważne że spadek jest.Ja właśnie popijam kawę ,już po śniadaniu -dziś więcej jem go by mieć podkład na wieczór -4 kromki ciemnego pieczywa z serem białym i pomidorem.Na obiad nudno bo makaron shirataki z cukinią. A potem to nie wiem ,może wieśniak i na kolację owoc jałowca czyli gin
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#1262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cześć dziewczynki
Ja dziś - 0,50 kg więc pogoniłam już orzeszki Ja dziś na śniadanko płatki z jogurtem naturalnym. Na drugie mam sałatkę owocową, na obiad kaszę z warzywami i może jajo do tego, potem się zobaczy - mam w lodówce wielkiego arbuza do utylizacji. Czas popracować
|
|
|
|
#1263 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Milenka - dzisiaj weekend sie zaczyna, bedzie więcej czasu, to moze jednak coś pokombinujesz z włosami.
Ja właśnie zdjęłam hybrydę i od razu mi sie pazury połamały. Kombinuje co by tu zrobić, moze do niedzieli coś wymyślę Te kijki brzmią bardzo zachęcająco, naprawdę. Tylko wiem, ze trzeba sie nauczyć odpowiedniej techniki, zeby sobie krzywdy nie zrobić. Ja po prostu teraz szukam czegoś bardziej efektywnego, bo będę miała mniej czasu od września. |
|
|
|
#1264 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 502
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Fiu fiu dziewczyny, ale się tu dzieje!!! Wczoraj nic nie pisałam bo bylam w pracy a dziś jak sobie was poczytałam to doznałam szoku, kijki, dieta wzorową no jest moc
ją wczoraj standardzik pierwsze i drugie śniadanie kanapeczki. Obiad ziemniak, mały schabik i marchew z groszkiem. Po drodze jeszcze wpadły 2 ptasie mleczka i 1 kostka czekolady z orzeszkami i jeden malutki paczus serowy ( koleżanką mnie zmusiła) ani dobrze ani tragedii nie ma bo z pracy wyszłam o 21:30 bo robiłam koleżance pazurki... Mam lampę i robię sobie hybrydki i koleżankom. Buziaki
|
|
|
|
#1265 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Ja też sobie hybrydę robię sama - nie lubię być uzależniona od kogoś, zresztą pracuję w niestandardowych godzinach, z reguły od popołudnia do późnego wieczora, więc nie ma szans, by się gdzieś wyrwać. Diety mojej nie ma co opisywać - nudy na pudy, ciągle to samo. |
|
|
|
|
#1266 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cześć Dziewczyny.
Wy poważnie za dietę się wzięłyście. Aż mi wstyd, że karnet zarzucony i zero gimnastyki. Wczoraj zaległam w wannie (tak, tak, dorobiłam się wanny!)i cielsko rozlało mi się tak nieapetycznie. Jedyny plus, że wody mniej idzie, przynajmniej tak Archimedes coś ściemniał. W łazience mam duże lustra zamontowane. Chyba sobie na złość takie wymyśliłam, bo teraz widzę się z profilu i brzuch mi zaczyna opadać tak jak u tłuściocha. Nigdy nie miałam takiego stanu Terapia szokowa jednak nie pomaga. Dalej nic z tym nie robię.Dzień po dniu taki sam. Siedzę w pracy a na wyciągnięcie ręki batoniki przeróżniaste... Ciekawe, czy dziś się im oprę czy jak co dnia polegnę :/ To moze ja też zacznę pisać, co jem. Na śniadanie zjadłam 2 kromki chleba z pastą jajeczną i pomidorem, do tego 2 male kawy. Do pracy wzięłam i czekają: ryż z groszkiem i marchewką oraz sałata kurczakiem, z fetą, pomidorami i papryka i łyżką musztardy, 2 kromki chleba z pastą jajeczną i pomidorem. Nie wiem czy to malo czy dużo. To porcje na cały dzień pracy. Tylko żeby batoników do siebie nie dopuścić... Co do sportów, na kijki się chyba nigdy nie skuszę. Zawsze mi się śmiać chce gdy widze maszerujących. Mam ochotę zapytać, gdzie narty pogubili. Ja też się skusilam na zestaw do pazurków. Koleżanka mi w pracy zrobiła i to tak się prosto robi (nie to co żele dawniej), że postanowiłam spróbować sobie robić sama. Zestaw basic, bez kolorków czeka i nie mam kiedy sie za pazurki zabrać. No dobra, wracam popracować trochę. Miłego dnia.
__________________
|
|
|
|
#1267 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 502
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Ja z tymi kijkami też nie mam gdzie maszerować choć to pewnie taka wymówka... Ale czytałam o tym sporcie dużo pozytywnych opinii. Angażują do tego wiele mięśni. Że nie jest to takie proste na jakie wygląda. Ją sobie puki co ćwiczę przy TV. Mam ściągnięte kilka filmów Moniki Kołakowskiej i tak sobie brykam. Naprawdę ją polecam, potrafi człowieka wykończyć ale jest to wszystko do zrobienia nie to co Chodakowska i jej słynny skalpel
|
|
|
|
#1268 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Się wstalo o 7 to się wszystko zrobiło ![]() Lyrcia może i kijki śmieszne bo mnie też bawią ale jak widzę ciało mej 64letniej mamy i jej ładnie zarysowane mięśnie to zazdro. Lyra pogon słodkie! a wodę w dużej ilości uskuteczniasz jak dawniej?? U mnie mimo dietowania waga jak sprzed 2tygodni Licze na szybką @i niewielki spadek potem.Pewnie to tylko pobożne życzenia.Wciagnelam właśnie małego banana choć średnio lubię w innej formie niż koktajl ale nie mam ochoty dziś na robienie go. Lecę do roboty-dziś ino do 16stej i na pociąg
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2017-08-25 o 12:38 |
|
|
|
|
#1269 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Jak czytam wasze jadłospisy, to się głodna robię
Niestety muszę już lecieć na trening, przymierzam się do tego gdzieś od 2h
|
|
|
|
#1270 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Beata no pewnie ze na powaznie.... jak za kazdym razem
Kurcze tez bym chciala sama hybrude robic...ale nie mam pojecia jak sie za to zabrac... Beatka co to za zestaw basic? Nie przepadam za kolorami ale taki frenczyk czy cos delikatnego to czemu nie... doradzcie moze jak sie zabrac do tego i co zakupic? Na sniadanie zjadlan 2 berlinki z pomidorem i papryka Zaraz wessam garsc orzechow laskowych.... o 14 salatka potem zamowilam barszcz ukrainski (mam kolo parkingu gdzie sie zmieniam pania ktora nam gotuje obiady domowe, bez zasmazek smietan i zageszczaczy...samo dobro)
__________________
|
|
|
|
#1271 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 502
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
SovaEvree jak chcesz robić tylko sobie to wystarczy ci lampa zwykła tunelowa UV. Do tego baza , top, jakieś kolory. Cleaner i aceton do ściągania hybrydy. Bloczek polerski do matowienia płytki i waciki bezpylowe. Są wogole w hurtowniach kosmetycznych zestawy gdzie jest wszystko co jest potrzebne. Malujesz każda warstwę i utwardzasz w lampie, ot cała filozofia
|
|
|
|
#1272 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
|
|
|
|
#1273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
boże jak mi tel zmienia Lyrcia na Liście
![]() Tak, prawdziwy, ma profesjonalne kijki za miliony monet (dostała od synowej ) i razem zwykle sobie popitalają Dziś jak do niej dzwoniłam to zrobiła 10 km,
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#1274 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Ja dzisiaj też tylko 10km - od wczoraj tak, bo jakoś mam gorsze samopoczucie. Zatrułam się glutenem, kataru nie dostałam, ale zrobiłam się ospała.
|
|
|
|
#1275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Co tu taka cisza? Wszystkie imprezują?
Ja byłam na rowerkach - ale tylko godzinkę bo było zastępstwo i skrócił zajęcia - no trudno i tak 4 razy w tym tygodniu byłam - chyba przegięłam. Niestety pracy za późno wróciłam i nie zjadłam obiadu a w zamian dwa batoniki zbożowe i banana. Teraz jestem głodna ale utylizuję arbuza. Miłego weekendu |
|
|
|
#1276 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Wątek ucichł, bo mamy weekendzik
![]() Ja zamierzam nadrobić zaległości ćwiczeniowe. Miłego weekendu wszystkim |
|
|
|
#1277 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Ucichlo....
Niestety caly dzien ladnie a wieczorem katastrofa.... zjadlam po polidniu barszcz ukrainski potem poprawilam flaczkami a wieczorem ogladalismy film i byly chipsy i lech bezalkoholowy.... moglam odpuscic chipsy ale gdzie tam eh no i mam z powrotem 0.4 na plusie....Spadam do pracy....
__________________
|
|
|
|
#1278 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Hej
Ledwo wstałam, nie wiem, co jest grane - chyba mnie przesilenie dopadło. Postanowiłam dzisiaj sie nie rozpieszczać, zrobić sobie pełny trening i zero owoców. Pewnie nic z tego nie wyjdzie
|
|
|
|
#1279 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
U mnie wczoraj ładnie owsianka (jednak jeszcze nie mogę jeść z bardzo ) grahamka z jajkiem leczo (też jednak nie mogę jeszcze) kanapka z szynką sałata lodowa jajko rzodkiewka jogurt Dzisiaj muszę jakoś zmęczyć jeszcze to leczo. Wieczorem wychodzę.Może wpadnie piwo,ale żadne żarcie nie zdrowe nie dam rady.Chociaż tyle dobrego
|
|
|
|
#1280 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Dzień dobry
Ja juz w pociągu powrotnym w Kraku. Trochę ginu poszło a tak to potężny kawałek pizzy mega tłustej z salami i boczkiem-zamiast grilla gospodarz kilka pizz upiekl bo jest w tym mistrzem. Na szczęście dziś bez kaca tak ze super.Dzień zaczęłam od małego kawałka ...pizzy na sniadanie ale resztę dnia chciałbym po bozemu już jeść .
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2017-08-26 o 10:44 |
|
|
|
#1281 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cześć Dziewczyny.
U mnie jednak jeszcze pranie mózgu nie zadziałało. Wczoraj pochłonęłam kolejne 4 3Bity. Wieczorem poprawiłam na poprawę samopoczucia drinem z whisky. Co tu zrobić żeby poczuć chęć zadbania o siebie? Próbuję się poderwać a tak, jakby mi na zawsze skrzydła odjęło. Wiem, wiem, potrzebuję czasu...Tylko ile i jak jeszcze bardzo muszę się zapuścić, by się ocknąć? Może dzisiaj uda mi się bez batonów...Trzymajcie kciuki, bo znowu zaczęłam tyć
__________________
|
|
|
|
#1282 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Najbardziej mnie chyba motywują toksyczne osoby - jak ktoś złośliwie sie cieszy z mojej niedoli, to nie chce mu dawać tej satysfakcji. |
|
|
|
|
#1283 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Dlatego wróciłam do Was, bo potrzebuje Waszej pomocy. Naprawdę. I to jest pozytywne myślenie. Czasem mi się udaje. Widocznie tli się we mnie resztka instynktu samozachowawczego... Melduję że dwie godziny przy batonikach i jeszcze nie tknęłam żadnego. Milennko, pytałaś o wodę. Tu też się mi zmieniło. Natomiast minimum wypijam. Do pracy biorę póltora litrową wodę, rano wypijam ok 300ml wody z magnezem. Wieczorem też 1-2 szkalani. Ponad 2 litry regularnie przyjmuję. To nic w porównaniu z tymi hektolitrami, które pochłanialam lata temu. Wtedy pęcherz sie nie buntował, teraz już starość, musiałabym co chwila kibelka dopadać :/
__________________
|
|
|
|
|
#1284 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cześć dziewczynki
Dziś wstałam dopiero po 10 nie wyspałam się za bardzo bo moja kocica dziś dostała nad ranem małpiego rozumu i tak szalała że nie dało się spać. Właśnie wróciłam z zakupów, napadłam na warzywniak - czyli plan na zdrowy weekend jest - a zobaczymy co z tego wyjdzie. Na śniadanie zjadłam trzy małe kanapki z twarogiem i papryką. Na obiad nie mam planu ale mam kalafior więc chyba to będzie to. Rano waga stabilna - więc wczorajsze batoniki nie odbiły się. Dziś nie mam nic w zasięgu słodkiego więc powinno być dobrze. Lyrcia olej te batoniki to sam cukier i tłuszcze. Lepiej zrób sobie sama coś słodkiego jak już musisz - zdrowego. A czas sprawi że będzie lżej tylko pisz nam tu zawsze kiedy będzie źle a jeszcze więcej kiedy zacznie być coraz lepiej. Jesteśmy tu . Milenka - pizza na śniadanie? To już przesada. |
|
|
|
#1285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Ano przesada, jedynie dla usprawiedliwienia mogę powiedzieć że naprawdę malutki kawałek...
Poza tym dziś olałam gotowanie bo mi się nie chce , w biedrze zakupiłam zupkę krem z pomidorów-skład jest dobry to choć tyle, niemniej jeszcze jej nie zjadłam bo w ogóle nie mam ochoty.Wpadł ino wieśniak i tyle.Na kolację chyba zajem tą zupę. Lyra-a może spraw sobie serniczek z Twojego przepisu , z dukania? Ja go uwielbiam no i można praktycznie bezkarnie go jeść... lepsze to niż 3bity
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#1286 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Milenko a co to za zupa krem z biedry.Gdzie to szukać.
|
|
|
|
#1287 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Czy ktoś tu wspominał o bezkarnym serniku z Dukana?
Poproszę przepis ![]() Ja mam dwie lewe ręce do gotowania i pieczenia. Coś musi być naprawdę łatwe. W związku z tym jem strasznie monotonnie - cały czas pieczone mięso i warzywa gotowane. Aż mi wstyd przy Was.
|
|
|
|
#1288 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
http://www.biedronka.pl/pl/product,i...upy-krem-450-g Elizko- one są tam gdzie mieszanki np sałat, czy szpinak ,sałatki itp Są dość fajne.
---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ---------- Cytat:
Kocica, ja też tak miałam dopóki kilka dobrych lat temu nie zaczęłam dukać.Metodą prób i błędów (z wiekszością tych drugich ) się nauczyłam dużo , co prawda nie piekę za wiele bo nie jestem mistrzynią ale nie jest źle.Ważne żeby próbować i się nie poddawać, a uwierz mi potrafiłam niemalże wodę na herbatę przypalić.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2017-08-26 o 18:44 |
|
|
|
|
#1289 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 502
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Kocica nie wstydź się. Nie tylko ty jeszcze monotonnie. Ją też nie mam pojęcia na temat kuchni dietetycznej, po prostu jadę tradycyjną kuchnię jaka mnie mama nauczyła. Dziś np wszamalam rano 2 kanapki z serem typu włoskiego do tego Ogórek i pomidor. Potem poszłam spać. Jak wstałam to obowiązkowo kawusia a na obiad tradycyjne spaghetti. Na kolację kanapka z pomidorem. A że jestem po nocy to zawsze chce mi się jakiś bąbli i wlałam w siebie szklankę takiego smakowego pifka... Mniamniusne... Aaaaaaa i jeszcze wpadły dwa małe ciasteczka Petitki. Oto mój dzisiejszy jadłospis. Nie jestem ani głodna ani przeżarta ale raczej diety tu nie widac
|
|
|
|
#1290 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Cytat:
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.



ważne że spadek jest.

ją wczoraj standardzik pierwsze i drugie śniadanie kanapeczki. Obiad ziemniak, mały schabik i marchew z groszkiem. Po drodze jeszcze wpadły 2 ptasie mleczka i 1 kostka czekolady z orzeszkami i jeden malutki paczus serowy ( koleżanką mnie zmusiła) ani dobrze ani tragedii nie ma

Terapia szokowa jednak nie pomaga. Dalej nic z tym nie robię.







eh no i mam z powrotem 0.4 na plusie....


