LOLITA LEMPICKA - wątek zbiorczy

[Aggis]

Dziewczyny, melduję, że Fleur Defendue widziałam dzisiaj w Sephorze! nie wiem, jakaś przedpremiera czy co...

[Ami]

A ja testuję dalej i rzeczywiście, po 30 min przypominają mi Green Tea Elisabeth Arden, a później zlagodzoną fioletową Lolę. Ładne. Zastanawiam się nad zakupem, ale wielka miłość to to nie jest. Ciekawe jaki będzie Coral Flower...

[Aggis]

Mi się z Green Tea w ogóle nie skojarzyły dziewczyny, które oczekują zupełnie nowego zapachu mogą się trochę rozczarować... Zakazany Kwiat ma dużo wspólnego z Lolitą EDP, to taka wiosenno - letnia wersja fioletowej Loli, na początku delikatne cytrusy (bardzo przyjemne), potem Lolita EDP + kwiaty (ale zabijcie mnie, nie mam pojęcia jakie...), bardzo ładna baza, taka delikatna i upajająca. Całość udana. No to biegiem do Sephory dziewczyny, testować! bo ja niestety talentu do opisywania nie mam, a chętnie poczytam jak wrażenia innych jeśli chodzi o cenę to 30ml kosztuje 165 a 50ml chyba 245. Mogliby już zrobić przedpremierę Coral Flower, to dopiero będzie cudeńko (mam nadzieję...)

[_Adelajda_]

przetstowalam te nowa Lolite i ... nic

najpierw mnie zachwycił, bo to taka EDP z elementem czegos zielonego, potem juz było mniej kolorowo, mineło poł godziny a zapach na moim nadgarstku kojarzył mi sie nieodparcie z mydłem FA niebieskim ( takim z Pewexu, z tak 80-tych), natomiast po jakichs dwóch godzinach była to juz klasyczna EDP, bez jakichkowiek naleciałosci zielonosci czy czegokolwiek innego

raczej nie skorzystam... tylko buteleczka kusi

[201607150859]

Ja jestem rozczrowana nową zieloną Lolitą. Dla mnie pachnie bardzo podobnie do wersji edp tylko jest mniej trwała. Flakon taki sobie. Ogolnie nie ma czym się ekscytować :9

[noseknosek]

Napisane przez ilonacb

Ja jestem rozczrowana nową zieloną Lolitą. Dla mnie pachnie bardzo podobnie do wersji edp tylko jest mniej trwała. Flakon taki sobie. Ogolnie nie ma czym się ekscytować :9

Jak dla mnie nic nowego. Ta sama nuda i ten sam gryzący w nos anyż. jestem na nie
Flakon fikuśny, nawet ładny, ale to trochę za mało.

[olik04]

Napisane przez Ami

Przez moment z Green Tea Elisabeth Arden, ale przez moment. Niestety moja znajomość zapachów nie jest duża, więc ciężko mi tworzyć takie porównania.
Za to moja koleżanka stwierdziła, że pachnie jej taką pseudo herbatą jabłkową, którą nam zaserwowali w Niemczech i ostatnio widziałyśmy we Francji -w kolorze Ludwika. Nie wiem, czy znasz? W każdym razie zapach przyjemny. Tylko że obie wyczuwamy nuty, których tam nie ma.

Muszę przy następnym teście obficiej się spryskać, bo jest niesamowicie delikatny. Może wtedy łatwiej mi będzie znaleźć porównanie. Teraz na obu nadgarstkach czuję już głównie piżmo. Tam gdzie była fioletowa Lola mocniej, ale wygląda na to, że zielona Lola jest równie trwała, tylko mniej ekspansywna.

oj będe musiała przetestować bo wygląda ciekawie

[olik04]

wąchałam nową lolitkę!
na samym poczatku zapach był identyczny jak w midnight (może + ciut cytrynki), po godzinie pachnie jak takie dawne mydełka ktoś o tym skojarzeniu już wspominał. Także mnie lolita nie zachwyciła, szczególnie te mydełko pod koniec

[Ami]

Napisane przez olik04

wąchałam nową lolitkę!
na samym poczatku zapach był identyczny jak w midnight (może + ciut cytrynki), po godzinie pachnie jak takie dawne mydełka ktoś o tym skojarzeniu już wspominał. Także mnie lolita nie zachwyciła, szczególnie te mydełko pod koniec

A widzisz, ja wersji Midnight nie znam, to mi się nie skojarzyło. Muszę ją gdzieś dorwać.
A mydełek też nie kojarzę.

Ja wącham, wącham, zastanawiam się nad kupnem, ale chyba sobie na razie podaruję. Wolę bardziej wyraziste i ekspansywne zapachy. Tak jak stara Lola.

[olik04]

w sumie lola midnight to też mi się kojarzy bardzo z klasyczną tylko jakby.. taka bardziej sztuczna tak mi się wydaje ale obie lubię

[Ami]

Napisane przez olik04

w sumie lola midnight to też mi się kojarzy bardzo z klasyczną tylko jakby.. taka bardziej sztuczna

Świetna reklama.

[olik04]

Napisane przez Ami

Świetna reklama.

no bo nie wiem jak to opisać

[Ami]

Napisane przez olik04

no bo nie wiem jak to opisać

Rozumiem.

[agacior89]

A jakie sa nuty tej nowej? Ja ostatnio niuchałam w sephorze jakąś nową lolitkę i zapamiętałam tyle, ze pachniała bzem- i rzeczywiście, na kartoniku znalazłam "Violet". To chyba ta? Czy jakaś inna któa wyszła w przeciągu ostatnich kilku miesięcy?

[gosik.s]

Napisane przez olik04

wąchałam nową lolitkę!
na samym poczatku zapach był identyczny jak w midnight (może + ciut cytrynki), po godzinie pachnie jak takie dawne mydełka ktoś o tym skojarzeniu już wspominał. Także mnie lolita nie zachwyciła, szczególnie te mydełko pod koniec

Mam to samo mydlane skojarzenie.
Na skórze po pewnym czasie (psikałam się dziś w Sephorze jakies 3 godziny temu) mydlana nuta wyłazi bardzo wyraźnie Natomiast blotterek w tym samym czasie wciąż pachnie ładnie, bardzo lolitowo, tyle że bez tej dymnej, tytoniowej nuty.
W sumie to spodziewałam się czegoś bardziej różniącego się od klasyka. No i mocniejszego. Podoba mi się, ale mieć nie muszę.

Napisane przez agacior89

A jakie sa nuty tej nowej? Ja ostatnio niuchałam w sephorze jakąś nową lolitkę i zapamiętałam tyle, ze pachniała bzem- i rzeczywiście, na kartoniku znalazłam "Violet". To chyba ta? Czy jakaś inna któa wyszła w przeciągu ostatnich kilku miesięcy?

Nuty zapachowe: kwiat absyntu, piwonia, kwiat anyżu, mimoza, liście truskawek, fiołek, piżmo, migdały, kwaśne wiśnie.

[paolla]

Napisane przez alinka

paolla to sprawdz przy okazji ten zapach raz jeszcze, jestem ciekawa czy Twoje skojarzenie bedzie takie samo i tym razem. ja nie wiem choc ten zapach piekielnie mi sie podoba czy nie jest za ciezki jak dla mnie i wlasnuie myslalam, ze damska lolita to moze to samo tylko w lzejszej wersji.

oto wrażenia z ponownego testu LL AM:

i tym razem nie udało mi się znaleźć wspólnych nut pomiędzy tym zapachem a którąkolwiek damską Lolą. AM jest słodka, jednak nie jest to słodycz syntetyczna jak w fioletowej LL, ani waniliowa jak w L de LL. po reakcji mojego żołądka na męską Lolę (ale po kilku godzinach dopiero, całe szczęście) zorientowałam się, że jest to słodycz bardziej w stylu Angela czy A*Mena (przynajmniej na mojej skórze w tą stronę wyewoluował ten zapach).

zapach rzeczywiście jest dość ciężki, ale w małych ilościach do przeżycia

przeprowadziłam tez test na mojej współlokatorce: podsunęłam jej nadgarstek spryskany LL AM pod nos z pytaniem: zapach damski czy męski?
usłyszałam: damski
dlatego myślę, że spokojnie można ten zapach traktować jako unisex.

------------------


Zakazany Kwiat rozczarował mnie niestety dla mojego nosa jest to jakaś pośrednia wersja miedzy LL edp a edt, z trwałością edt i dodatkiem jakiejś strasznie banalnej nuty - nie wiem, czy to sugestia flakonikiem, ale miałam wrażenie, że po pewnym czasie z zapachu wychodzi na plan pierwszy zielone jabłuszko

jednak będę jeszcze testować, dam nowej Lolce szansę.

[agacior89]

Napisane przez gosik.s

Nuty zapachowe: kwiat absyntu, piwonia, kwiat anyżu, mimoza, liście truskawek, fiołek, piżmo, migdały, kwaśne wiśnie.

Tak, to te! Nie wiem czemu violet skojarzyłam z bzem, nie z fiołkiem.
Ale mimo to czuję tam bez

[Plastulla]

Dopiero dzisiaj w Sephorze przetestowałam nową Lolitkę i bardzo mi sie spodobała , mam w domu pełnowymiarową EDP i próbki Midnight i L ,tak na prawdę to wszystkie mi się podobają, zależnie od nastroju Nowa jest chyba jednak najmniej trwała (nie biorę pod uwagę EDT) ale pierwsze nuty ma bardzo ciekawe , póżniej robi się bardzo podobna do klasycznej i troszkę do Midnight , taki mix

[miss natasha]

testowałam ostatnio Fleur Defendue i muszę przyznać, że po niepochlebnych opiniach nie spodziewałam się za wiele a jednak! bardzo mi przypadł do gustu jest znacznie mniej męczący niż klasyk, na mojej skórze dość trwały i przyjemnie odświeżający z jednoczesnym zachowaniem specyficznego charakteru Lolity
flakon piękny.

_________________________ __

mam pytanie - jak to jest z kolorem L LL tzn świeży [?] płyn jest turkusowy, natomiast czasami na Allegro widuję takie bardziej żółtawe - czy to ma jakieś odzwierciedlenie w zapachu? i czym jest spowodowane?

[Paulinka_S]

Napisane przez miss natasha

testowałam ostatnio Fleur Defendue i muszę przyznać, że po niepochlebnych opiniach nie spodziewałam się za wiele a jednak! bardzo mi przypadł do gustu jest znacznie mniej męczący niż klasyk, na mojej skórze dość trwały i przyjemnie odświeżający z jednoczesnym zachowaniem specyficznego charakteru Lolity
flakon piękny.

_________________________ __

mam pytanie - jak to jest z kolorem L LL tzn świeży [?] płyn jest turkusowy, natomiast czasami na Allegro widuję takie bardziej żółtawe - czy to ma jakieś odzwierciedlenie w zapachu? i czym jest spowodowane?

moja L była na początku chyba przezroczyta ale po kilku tygodniach kolor zmienił się na brązowy. zapach jest niezmieniony, nie wiem czym to jest spowodowane ale niektóre perfumy tak mają...

[atena]

Witam Mam pytanie do Pań mieszkających w Anglii - czy któraś z Was orientuje się ile kosztuje w perfumerii brytyjskiej 30 ml wody perfumowanej Lolita Lempicka L de Lolita? Z góry dziękuję za odpowiedzi

[vainilla]

bardzo podobny do poprzednich Lolit tyle że z kwiatkami. Średnia wersja, i tak uważam że podstawowa jest najładniejsza

[lady_poison]

A ja już nie mogę doczekać się premiery L Coral Flower, klasyczne L po prostu kocham i mam nadzieję, że CF będzie ich lżejszą wersją, idealną na lato.
Flakon jest śliczny, zamieszczam tu fotki.
Podano też takie nuty: orchidea, ambra, frangipani, piżmo, dryfujące drewno, kwiat migdałowca. Info pochodzi z tej stronki: http://nosthrills.blox.pl/2008/06/Lo...du-Corail.html

Zapach świetlisto-orientalny.
Hmm... Skręca mnie z ciekawości!

[Ami]

To już chyba niedługo, prawda? Ja też czekam z niecierpliwością. Mimo że klasczynego "L" nie trawię.

[lady_poison]

Tak, podobno w lipcu

[kama kama]

Juz mamy lipiec! Ja tez sie nie moge doczekac.

[bluegirl]

Napisane przez Paulinka_S

moja L była na początku chyba przezroczyta ale po kilku tygodniach kolor zmienił się na brązowy. zapach jest niezmieniony, nie wiem czym to jest spowodowane ale niektóre perfumy tak mają...

Moja L-ka 50ml od początku miała żółtawe zabarwienie płynu, za to miniatura bardziej przezroczysta. Zapachy niezmienione.

[lady_poison]

Moją L mam z wymiany, było jej 35 z 80 ml. i też jest brązowa, mimo że nowe które widuje na Allegro są przezroczyste. Tester w Sephorze też brązowiutki, więc myślę, że kolor może ulegać zmianie pod względem dostania się powietrza lub światła do flakonu.

[Afterburn]

Koralowa...
http://fleurdecorail.parfumslolitalempicka.com/#fra
Coral Lace For Your Skin..
http://www.osmoz.com/fragrances/Haut...leur-de-Corail

[miss natasha]

Napisane przez Afterburn

Koralowa...
http://fleurdecorail.parfumslolitalempicka.com/#fra
Coral Lace For Your Skin..
http://www.osmoz.com/fragrances/Haut...leur-de-Corail

pytałam o Koralową już w kilku poznańskich Sephorach i niestety nic im nie wiadomo o terminie wprowadzenia nowej wersji