Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[poli230]

Asik - lokalne grupy sprzedazowe na fb albo olx, u mnie sporo tego. Sprzedaj taniej albo wymien na dady, chusteczki czy coś potrzebnego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Dzwoniła moja mama, że może bym dziś na ktg już torbę do szpitala wzięła? Bo może mnie zostawia. A ja się pytam, z jakiej paki mają mnie zostawić? Bez skurczy? To co że rozwarcie jest. Takie rozwarcie to i do piątku może być. Ech....

Deszcz leje, na spacer nie wyjdę. W domu wszystko wysprzatane.
A mnie aż nosi.
Jeszcze mąż wrócił z pracy z nocy , pyta się czy są skurcze, a ja do niego, że przez niego nie ma, bo mi w tym nie pomógł.


Czy wy też jesteście takimi tykającymi bombami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ostatni_dzien_lata]

Dzięki dziewczyny Ciągle nie mogę uwierzyć że to nasze dziecko! A jak patrzę na męża, takiego dużego, silnego i męskiego jak nosi tą naszą kruszynę to mi łzy w oczach stają. Mąż stwierdził, że sam nie sądził że będzie taki wrażliwy chociaż już dawno prorokował że na pewno się rozpłacze jak małego zobaczy i tak było. Stwierdził też, że ładne to nasze dziecko i nie sądził że z nas dwojga może coś tak ładnego powstać
Madzialenka ja też się zarzekałam, że jade tylko na ktg i w żadnym wypadku w szpitalu nie zostaję (a tak prognozowała tesciowa) no i miała rację z tym że ona twierdziła, że mnie zostawią na wywołanie a tu się wszystko naturalnie potoczyło. Z tym że ja od niedzieli czułam skurcze w miarę regularne co 6-7minut ale prawie nie bolesne.

Ania, Aniołek serdeczne gratulacje Porody ekspresowe.
U mnie parcie trwało dość długo bo chyba jakieś 40 minut. Niby Antoś mały ale nie mogłam główki urodzić. Lekarka uciskała mi brzuch przy każdym parciu a po każdym skurczu sprawdzała tętno i były momenty że serduszko biło bardzo wolno, już się bałam że będą chcieli kleszczy użyć albo próżniociągu. Ale po powiększeniu nacięcia w końcu się udało.

[Madzialenka12344321]

Ostatni dzień lata tak, tatusiowie są zakochani w swoich dzieciach. Mam wrażenie, że dopiero po porodzie dociera do nich, że to ich dziecko. Ich własne. Ta mała kruszynka 😍

By był numer, jakby i mnie zostawili. Ale ja nie mam skurczy. Wczoraj miałam silne napinania brzuchu i już myślałam, że coś z tego będzie. Ale dziś spokój.
Ja też Mai nie mogłam wyprzeć. To moja trauma. Też mi próżnociąg groził. Dopiero nacięcie pomogło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

Napisane przez Madzialenka12344321

Rojku jakie plany na dziś? Ostatni dzień w domu.

Jeszcze leżę i wypoczywam :P
Ale mam w planach jeszcze coś tu pozgarniać, potem do urzędu gminy lecieć coś złożyć, potem odbieram dziewczyny i na balet z Anielą. Jeszcze jakbym skombinowała paprykę, to bym zrobiła takiego pyyyycha dipa, bo ostatnio zrobiłam i tak dobry, że za szybko znika

Napisane przez juka_juka

A co do Wigili to my zawsze i u rodziców i u teściów.Już mi raz szwagierka dowalila że w tym roku wogilie robimy my bo małe dziecko.Yhy niech nawet na to nie liczy ze będę stała przy garach i szykowała dla 20 osób.

My jak robiliśmy, to każdy coś przynosił. My robiliśmy najmniej, bo udostępnialiśmy miejsce

[Madzialenka12344321]

Rojku wypoczywaj, wypoczywaj. Jutro z samego rana masz się zgłosić do szpitala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez Asik1604

Ostatni dzień lata Anoś śliczny

Aniołek, Ania- gratulacje dziewczyny, Zuzia piękna

A u nas uczulenie na Pampersy, używaliśmy Dady z Biedronki dupka była śliczna, natomiast jak się skończyły zaczęliśmy używać oryginalnych Pampersów i po dwóch dniach wysypka i zaczerwieniona skóra :/
Mam tego dwie duże paczki, bo dostaliśmy w prezencie i nie wiem co z nimi teraz zrobić, bo wyrzucić trochę szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wystaw na Olx - ludzie bardzo często tam kupują. Ja tez wystawiam dzisiaj dwie paczki Pampers Premium Care 1 po 88 szt ponieważ wczoraj przerzuciliśmy sie na 2 i juz Oluś sie nie przesikuje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Kasiu ooo czyli to była wina za małych pieluszek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pawie]

Nooo wreszcie coś ruszyło!
aniolekKB, gratulacje Emilko witaj na świecie!
ania_mala, dla Was również gratulacje

Napisane przez blekitnams

Od następnego poniedziałku w lidlu znowu ciuszki dziecięce, staniki do karmienia, śpiworki, ręczniki itp.

Ooo ale ja się raczej nie wyrwę, a męża pewnie ciężko będzie mi przekonać...

Napisane przez maluchna30

Ola już dzisiaj ok ale łapię chyba jakąś depresję. Nie mogę poradzić sobie z Hani brzuszkiem. Miałam być w piątek u prywatnego pediatry, ale babeczka ma urlop i będzie dopiero we wtorek. Hania od 3 rano usypia na 5 minut a potem płacze i tak w kółko. Mąż kupił czopki viburcol ale nie liczę na cud. Używała któraś tych czopków dla dzieci? Jestem zmęczona, w☠☠☠☠i.na i totalnie psychicznie na dnie. Jeszcze w tym tygodniu mąż znowu ma służby i więcej go w domu nie będzie jak będzie. Sorry za marudzenie ale może któraś z was zna magiczny środek na to wszystko.

Rozumiem Cię niestety też coraz częściej czuję zmęczenie i zniecierpliwienie Łudzę się, że może po skończonym miesiącu będzie coś lepiej ech, czasem sama już nie wiem co myśleć i robić...

Napisane przez marttb

właśnie wykonałam przelew, teraz już postanowione, Święta w tym roku całą czwórką spędzamy w Białce Tatrzańskiej

Super my chodziliśmy na dwie Wigilie, nie wiem jak będzie w tym roku... nie zdziwię się jak pójdziemy tylko do moich rodziców, a do męża rodziny zajrzymy w święta Za to co roku na Sylwestra jeździliśmy do domku w góry, a w tym roku trzeba będzie odpuścić
W ogóle zauważyłam, że dość kiepsko znoszę ograniczenia jakie niesie z sobą rodzicielstwo...

Napisane przez juka_juka

Dobrze mówiłam że niedługo urodze.Pewnie z nerwow.Okazało sie że męża bratanica ma raka..Dziecko ma rok..

Ech... straszne, ale mam nadzieję, że Mała z tego szybko wyjdzie

ostatni_dzien_lata - słodki Antoś!

blekitnams - super prezent i fajny pokoik

[rojku]

Madzialenka12344321 mam być na 11stą, a torbę weź. Nie zaszkodzi mieć przy sobie. Jak to mam torbę w bagażniku :P

[ostatni_dzien_lata]

Powiem wam jeszcze że rano przeżyłam szok jak stanęłam z ciekawości na wadze! Założyłam moje ulubione dresy i wydały mi się jakieś podejrzanie luźne w tyłku i udach. Na wadze -9 kg!!! Ja nawet tyle w ciąży nie przytyłam! Według ostatniego pomiaru od wagi sprzed ciąży(pomijając to ze 4 kg na początku schudłam) to bylo jakieś 3,5 kg na plusie. Ale w ostatnim miesiącu przybierałam prawie kilogram tygodniowo. Teściowa wczoraj twierdziła że duży brzuch jeszcze mam - 5 dni po porodzie to mam być już płaska jak deska zwłaszcza że nigdy taka nie byłam?! I tak dziwnie szczupła się sobie wydaję

Apropo przesikiwania to my też wczoraj mieliśmy taką niespodziankę po karmieniu podnoszę małego a tam mi jakoś dziwnie mokro - pielucha prawie sucha a wszystko inne mokre - całe plecki, pajac, pielucha tetrowa, rożek i nasze prześcieradło i materac bo karmiłam na leżąco na łóżku. Nie wiem jak mały to zrobił, chyba sobie siusiaka do tyłu zawinął

[Madzialenka12344321]

Rojku tak mówisz? Ja to dziś od poniedziałku jestem jakoś sceptycznie nastawiona. Ale może faktycznie wrzucę do samochodu torbę. Albo może lepiej książkę. Jakby mnie zostawili i bym miała kisnąć na patrologii 🤐😱

Ostatni dzień lata oooo to zaszalalas z wagą super! Ja przytyłam 12 kg. Z Mają przytyłam 16, ale schudłam 26. Masakra. A też mi teściowa dokuczala, że jestem gruba i za wolno chudnę.

Ech... Mam nadzieję, że mi się teściowa do szpitala nie wpakuje. I nie przyniesie alergenów. Jakos mam źle przeczucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pawie]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Madzialenka co do psa to na początku było strasznie i nie wiedzieliśmy co zrobić, a teściowa powiedziała że psa nie weźmie. Warczal na małego, w ogóle jeczal non stop i nie wpuszczalismy go do sypialni nawet. Po kilku dniach sam się ogarnął, obwachal sobie Olisia i teraz leci pierwszy jak mały zaplacze 😁 podsumowując potrzebowal kilku dni na ogarnięcie się, ale teraz jest już ok 😊

U nas z psem jest tak o, na szczęście szczekanie (a to istny mały szczekacz) chyba za bardzo nie rusza Małego - mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej zastanawiam się tylko jak to będzie jak Mały zrobi się bardziej mobilny, jak wtedy będą się dogadywać

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja to dziś zakopuje się pod kocem z Książką. Mam parszywy humor.

ależ bym się tak zakopała...

Napisane przez Madzialenka12344321

Deszcz leje, na spacer nie wyjdę. W domu wszystko wysprzatane.
A mnie aż nosi.

U mnie fajna pogoda i nawet poszłabym z Małym na spacer, ale jakoś nie mogę się przełamać. Mam wrażenie, że na pewno od razu zacznie płakać albo domagać się piersi... ech, mam wrażenie, że kiepska ze mnie mama pewnie się dziś tylko powerandujemy na tarasie

Napisane przez Asik1604

A u nas uczulenie na Pampersy, używaliśmy Dady z Biedronki dupka była śliczna, natomiast jak się skończyły zaczęliśmy używać oryginalnych Pampersów i po dwóch dniach wysypka i zaczerwieniona skóra :/
Mam tego dwie duże paczki, bo dostaliśmy w prezencie i nie wiem co z nimi teraz zrobić, bo wyrzucić trochę szkoda.

Na te zielone? Ja z kolei mam mieszane uczucia co do Dady - nie podoba mi się ta siateczka - czasem przykleja się Małemu do pośladków Natomiast najmiększe w środku wydają mi się te z Lidla

Napisane przez 89Otojestkasia

Wystaw na Olx - ludzie bardzo często tam kupują. Ja tez wystawiam dzisiaj dwie paczki Pampers Premium Care 1 po 88 szt ponieważ wczoraj przerzuciliśmy sie na 2 i juz Oluś sie nie przesikuje

To my mieliśmy odwrotnie - musieliśmy kupić mniejsze, bo "jedynki" były za luźne i siusiu zwyczajnie wypływało dopiero niedawno wróciliśmy do rozmiaru 1

[rojku]

Napisane przez Madzialenka12344321

Rojku tak mówisz? Ja to dziś od poniedziałku jestem jakoś sceptycznie nastawiona. Ale może faktycznie wrzucę do samochodu torbę. Albo może lepiej książkę. Jakby mnie zostawili i bym miała kisnąć na patrologii 🤐😱

No ja Kindle'a obowiązkowo biorę Poza tym jak się młody urodzi to jak będzie tak jak poprzednio to ja przez pierwszą noc z wrażenia i tak spać nie będę mogła.

[Madzialenka12344321]

Pawie spróbuj ze spacerkiem. A może to podziała i będzie ładnie spał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pawie]

Napisane przez ostatni_dzien_lata

Powiem wam jeszcze że rano przeżyłam szok jak stanęłam z ciekawości na wadze! Założyłam moje ulubione dresy i wydały mi się jakieś podejrzanie luźne w tyłku i udach. Na wadze -9 kg!!! Ja nawet tyle w ciąży nie przytyłam! Według ostatniego pomiaru od wagi sprzed ciąży(pomijając to ze 4 kg na początku schudłam) to bylo jakieś 3,5 kg na plusie.

Nooo ten spadek kg jest magiczny Ja w sumie od grudniowej wagi przytyłam 7kg, a od najniższej w ciąży 9kg, bo na początku schudłam 2kg Jak się ostatnio ważyłam to miałam właśnie tę najniższą ciążową czyli zawsze to te 2kg mniej niż przed ciążą ale brzuszek (przynajmniej na razie) nadal nie ten...

[Madzialenka12344321]

Rojku hehe też tak miałam.

Idę sobie pazurki u stóp zrobić. Zawsze to coś. 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asik1604]

Madzialenka Pawie, tak te zielone Pampersy Baby Dry.
Nie spodziewałam się, że od markowych Pampersów dziecko może dostać uczulenia, ale to ewidentnie wina pieluch, bo odkąd przeszłyśmy z powrotem na Dade krostki stopniowo zaczynają zanikać.

Macie racje dziewczyny, wystawie na Olx, bo szkoda, żeby się zmarnowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Ooo proszę. Ja mam ich jedno opakowanie kupione rozmiar 2. Zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Heeej, strasznie duzo piszcie, zaraz spróbuję nadrobić.
Byłam dziś w szpitalu u mojego lekarza prowadzącego. Czekałam 2 godziny.... Po zbadaniu stwierdził, ze mały nadal wysoko, szyjka długa. Skurczy brak oczywiście. Zrobił mi usg, wedlug którego maluch ma juz 3800. Spojrzał na wymiary mojej miednicy i podjął decyzję o cc. W czwartek będę miała synka po drugiej stronie brzucha Boję się strasznie jak to bedzie. W dodatku wiadomo, czeka mnie dłuzsza wizyta w szpitalu .. ech.
Mam pytanie do dziewczyn po cc, jak sobie radziłyscie w szpitalu? Chodzi mi o wstawanie z łózka i ogólnie zajmowanie się maluchem.

[Madzialenka12344321]

Migotka oooo proszę. To jednak CC. Ale ty chyba wolalas, co? Do czwartku mało czasu zostało. W środę kładziesz się do szpitala? Powodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Napisane przez migotka889

Heeej, strasznie duzo piszcie, zaraz spróbuję nadrobić.
Byłam dziś w szpitalu u mojego lekarza prowadzącego. Czekałam 2 godziny.... Po zbadaniu stwierdził, ze mały nadal wysoko, szyjka długa. Skurczy brak oczywiście. Zrobił mi usg, wedlug którego maluch ma juz 3800. Spojrzał na wymiary mojej miednicy i podjął decyzję o cc. W czwartek będę miała synka po drugiej stronie brzucha Boję się strasznie jak to bedzie. W dodatku wiadomo, czeka mnie dłuzsza wizyta w szpitalu .. ech.
Mam pytanie do dziewczyn po cc, jak sobie radziłyscie w szpitalu? Chodzi mi o wstawanie z łózka i ogólnie zajmowanie się maluchem.

Źle
Niestety musisz wiedzieć, że na początku jest ciężko, ale jak tylko zaczniesz chodzić, to ruszaj się jak najwięcej, spaceruj. W piątek wieczorem będzie już fajnie
Też się bardzo boję jak to będzie. Przy 1 cc dali mi Kostka do karmienia, zabrali na noc, zebym odespała, a rano juz był ze mną mąż do pomocy. Zmieniał pieluchy i podawał synka do karmienia. A teraz będę sama.. jestem ogólnie bardziej przerażona niż przed pierwszym porodem tak, jakbym czekała na trudny egzamin, do którego się nie uczyłam, ale chodziłam na zajęcia

Pawie, a dlaczego odpuścicie wyjazd w góry? Jezdziliscie wczesniej na sylwestra ze znajomymi? Z dziecmi jest tak, że pozwalają przypadkiem odkrywać nowe zajęcia i miejsca, które sprawią nam radość.
I czy Twój synek ma na imię Mały?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Lilka dlaczego będziesz sama? Mąż z Kostkiem będzie siedział?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Napisane przez aniolekKB

3mam kciuki ✊

Witam się rozpakowana. Poszło ekspresem. O 13 wchodziliśmy do szpitala, a o 15.05 Emilka już była po tej stronie. Bolało jak diabli a o partych chciałabym jak najszybciej zapomnieć. Nie nacinali mnie, ale pękłam i trzeba było zszywać. Leci ze mnie strasznie. Masakra. Wszystko mnie boli, jeszcze musieli założyć mi cewnik, bo macica nie chciała się obkurczyć.
Emi jak na ten tc, to duża 3640 g i 60 cm.
Ja tu się na kruszynkę nastawiałam, a tu taki zonk 😉 jeszcze dzisiaj na usg wychodziło niecałe 3400 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Gratulacje😉

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Migotka oooo proszę. To jednak CC. Ale ty chyba wolalas, co? Do czwartku mało czasu zostało. W środę kładziesz się do szpitala? Powodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak zmieniłam zdanie, ze jednak wolę sn to wyszło ze będę miała cc Kobiecie nie dogodzisz. Tak w środę przed 8 mam się zgłosić do szpitala.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez lilka_vanilka

Źle
Niestety musisz wiedzieć, że na początku jest ciężko, ale jak tylko zaczniesz chodzić, to ruszaj się jak najwięcej, spaceruj. W piątek wieczorem będzie już fajnie
Też się bardzo boję jak to będzie. Przy 1 cc dali mi Kostka do karmienia, zabrali na noc, zebym odespała, a rano juz był ze mną mąż do pomocy. Zmieniał pieluchy i podawał synka do karmienia. A teraz będę sama.. jestem ogólnie bardziej przerażona niż przed pierwszym porodem tak, jakbym czekała na trudny egzamin, do którego się nie uczyłam, ale chodziłam na zajęcia

Pawie, a dlaczego odpuścicie wyjazd w góry? Jezdziliscie wczesniej na sylwestra ze znajomymi? Z dziecmi jest tak, że pozwalają przypadkiem odkrywać nowe zajęcia i miejsca, które sprawią nam radość.
I czy Twój synek ma na imię Mały?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, spodziewam, się, ze nie będzie lekko, ale jakoś trzeba będzie przeżyć.
My ciagle się zastanawiamy nad imieniem, nie możemy się dogadać hehe Jeżeli nic się nie zmieni będzie miał na imię Szymon. 😊

[czbasia]

Melduje ze u mnie cisza. Bylam w pracy na kawie. Wszyscy stwierdzili, ze brzuch opadl. Faktycznie cos jest na rzeczy bo moge ganiac i zadyszki nie mam. Spiaca jestem okrutnie. Mialam sprzatac a leze z pilotem w reku i ciasteczkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Migotka my też nie mamy jeszcze imienia ustalonego. 🤐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Czbasia witaj w klubie. U mnie też zupelna cisza. Aż mi się nie chce iść na ktg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

aniolek, ania - gratulacje! Odpovzywajcie i cieszcie się maluchami

blond - miałam pytać o psa, madzialenka mnie wyprzedzila, dobrze że się klimatyzuje

pawie- u nas na szczęście też małej nie rusza szczekanie, przywykła w brzuchu. Co do wyjść na podworka, spróbuj, choćby blisko domu, to dodaje trochę pozytywnych emocji do tego gnicia w domu. Zgafzam się z lilką, że z dziećmi też może być fajnie. Mąż ostatnio stwierdził że z dziećmi to nawet lepiej, bo mnóstwo rzeczy można robić, których we dwoje byśmy nie zrobili.

madzialenka- oby teściowa darowała sobie wizyte w szpitalu, nie potrzeba Ci przy noworodku problemow z alergią Mai.powodzenia z pazurami

migotka - tak jak lilka, było tragicznie, ale też przez obkurczanie macicy. Tak jak lilka pisze - chodzić i jeszcze raz chodzić. Jak rozchodziłam się to było super, ale jak się zastałam to tragedia. Mąż w dzień bardzo dużo pomagał przy małej, był praktycznie ciągle i przebierał, podawał do karmienia.

spałam 3 godziny z Zosią a w nocy obudziła się tylko o 1 i 5:30 gdyby nie moja nadgorliwość - na każde kwęknięcie, westchnienie jak na złość się budziłam z myślą - teraz to na pewno chce jeść i dawałam jej pierś, a ona nie chciała. No ale ja się budziłam.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Aaaa pierwszy raz użyłam laktatora i zamroziłam 140 ml mleka - myślicie że to jest jedna porcja? Czy za mało? dzisiaj mamy 4t2d. Uznałam że w razie jakiejs nieplanowanej sytuacji lepiej mieć jakiś zapas w domu.

I pytanie do mam- jak to jest ze zmianą pampersa. Mała śpi już 4 godziny, talże od 4,5h nie zmieniłam i nie wiem czy budzić i zmieniać czy dac jej spać? Nie chcę odparzeń, ale skoro śpi to raczej tragedii w tym pampku nie ma? Normalnie zmieniamy max co 3 h, bo albo jej przeszkadza albo wiem że jest k.pa

[Madzialenka12344321]

Marta pazurki sobie zrobiłam. Łazienki wysprzątalam. Obiad zrobiłam.
Ładnie Zosia śpi. Super. To chyba nie jesteś aż tak umęczona?

Wasze dzieci niedługo będą miały miesiąc a nasze jeszcze w brzuchach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Marta jakby miała za mokro to się obudzi
Ja nie wybudzalam na zmianę pieluszki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Gratuluje nowym dzieciom i ich mamom! I zazdroszcze szybkich porodow!

Dzisiaj wybralam sie do doradczyni laktacyjnej z moim wiecznie glodnym dzieckiem. Poradzila mi sprobowac masaz brzuszka przez 2-3 dni aby sprawdzic, czy moze mala po prostu ma wzdecia/powietrze w zoladku po jedzeniu i dlatego zachowuje sie, jakby chciala wiecej jesc. Sprobuje, zobaczymy.

Ledwo przyszlam do domu to odebralam telefon, ze ominelam wizyte u lekarza, ale maja wolny termin dzis o 13:40. Zgadnijcie, gdzie ten lekarz? oczywiscie 100 metrow od tej pani od laktacji :/ Wiec nakarmilam mala i z powrotem te sama droga...
Eliza ma juz 3.7kg, co oznacza, ze przytyla prawie 300g w ciagu ostatnich 6 dni, podczas gdy norma to 150-250g. W sumie to nie niespodzianka, jak widzialam ile ona je...

Za pierwszym razem wsadzilam ja w chusto-nosidelko close caboo, bardzo dobre na krotkie trasy (tak godzine, poltorej), potem juz mala ma dosc i przelozylam ja do pozycji kolyski. Za drugim razem poszlam z wozkiem, tez dobrze sie sprawdza i leciutko sie prowadzi choc kola ma duze (babyzen recaro). Mam 3-kolowy wozek i brakuje mi blokady przedniego kola do jazdy prosto, ono jest bardzo skretne i leciutko pchne i juz skreca. Dobry do waskich korytarzy/uliczek, wozek zakreca w miejscu, nie potrzebuje dodatkowej przestrzeni na skret.

[marttb]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta pazurki sobie zrobiłam. Łazienki wysprzątalam. Obiad zrobiłam.
Ładnie Zosia śpi. Super. To chyba nie jesteś aż tak umęczona?

Wasze dzieci niedługo będą miały miesiąc a nasze jeszcze w brzuchach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężko było z paznokciami? Miałaś odpoczywać
Normalnie tak nie śpi, w nocu czasami jak zacznie pobudkę o 1 to później ma jeszcze o 3,4,6. Mam nadzieję że idziemy ku poprawie dzisiaj czuję się jak nowonarodzona
No my jutro mamy miesąc

W takim razie nie budzę, pewnie sama wstanie zaraz