Mamusie majowe 2018 cz. 2

[_St0kr0tka]

Napisane przez Mirabilka

wg mnie to do jakich gabarytów się składa - mimo, ze mam combi zalezy mi na miejscu i podbijanie na krawężnikach.

Ja mam domek wjeżdżam na płasko - ale dla mnie ten rozmiar jednak ma duże znaczenie no i wizualizacyjnie musi się podobać.
Nie podobają mi się wielkie i ciężkie wózki ala czołg - lubie te lekkie i kompatybilne ale to kwestia gustu nie wygody.

Kubełkowe siedzenie na + , niesiedzący półroczniak spokojnie kipnięty na połowe siedzi wygodnie i śpi i nie zsuwa się na dół.

Tak to skladanie tez wazne zeby pozniej sie nie okazalo ze do bagaznika nie wejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mirabilka]

ja to chce taki żeby z wózkiem na wakacje szło spakować jeszcze 2-3 walizki

[docik10]

Maalinkaaaa Mi np. brakowało w wózku tej ruchomej rączki, że mogę obrócić dziecko w kierunku jazdy lub do mnie, przy braku parasolki w zestawie było to uciążliwe przy słonecznej pogodzie. Dawałam pieluchę na budę i nieświadomie zwiększałam temp. wewnątrz wózka

[Guuusiaa]

Napisane przez Maalinkaaaa

Dzien dobry
Od wczoraj przy szybszych ruchach zakluwa mnie w dole brzucha. Macie tez cos takiego ? :/
No i przy kichaniu musze sie trzymac za brzuch bo boli, ktoras z Was pisala jakis czas temu ze tez przy kichaniu tak ma.
Wiecie czemu tak sie dzieje?

Nie wiem czemu tak się dzieje ale też tak mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez docik10

Nie wiem jak Ty ale ja rodzę 26.05. z oczywistych przyczyn

Mi wg USG taki termin wychodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Ale jestem podekscytowana jak oglądam te wózki, łóżeczka i ciuszki aaaaaa
Kazda Wasza rada jest bardzo cenna,przy pierwszym dziecku na prawdę mało się wie. Oczywiście nie mówię o każdej ale ja mało wiem

[Guuusiaa]

Napisane przez Sugar07

W sumie tak teraz liczę i 16.08 miałam ostatnia @ termin wypada na 23.05 Wiec teraz rozpoczynam 11 tc jak to jest dziewczyny po 12 tc już jest w miarę bezpiecznie czy dopiero po zakończeniu 1 trymestru który kończy się jako 14 tc ? Czy mówiliście już rodzinie o ciazy ? Ja jeszcze czekam na poinformowanie

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

A i jeszcze jedno pytanie ... dbacie jakoś o swoją dietę ? Jakieś specjalne odżywianie ? W pierwszej ciazy przytyłam około 22 kg z czego i tak 10 mi zostało ... teraz chciałabym jakoś mniej przytyć :-/

Specjalne odżywianie? Hmmm modłę się by cokolwiek zostało w moim brzuchu

Bo ostatnio wszystko prócz mleka, budynku i jogurtu przelatuje zaraz po zjedzeniu 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Ja po prostu jem warzywa do każdego posiłku i jedna przekąska to owoce stawiam też na ciemne pieczywo, naturalne wędliny i nabiał.

Co do wózków to ponoć super są koła pompowane na nasze chodniki mi się bardzo Anex Sport podoba

[docik10]

Napisane przez Guuusiaa

Nie wiem czemu tak się dzieje ale też tak mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------


Mi wg USG taki termin wychodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Farciara
Ja już to sobie wszystko zaplanowałam, termin porodu z synkiem miałam na 09.08. urodziłam 07.08. a 7 sierpnia miałam imieniny i lepszego prezentu nie mogłam dostać Teraz też planuję sama sobie zrobić prezent w dniu matki

[Guuusiaa]

Napisane przez docik10

Farciara
Ja już to sobie wszystko zaplanowałam, termin porodu z synkiem miałam na 09.08. urodziłam 07.08. a 7 sierpnia miałam imieniny i lepszego prezentu nie mogłam dostać Teraz też planuję sama sobie zrobić prezent w dniu matki

No nie mogę mój syn jest z 08.08

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[docik10]

Napisane przez Guuusiaa

No nie mogę mój syn jest z 08.08

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Toś my takie rozwiązłe w tym samym czasie

[_St0kr0tka]

Napisane przez _groooszek_

Ja po prostu jem warzywa do każdego posiłku i jedna przekąska to owoce stawiam też na ciemne pieczywo, naturalne wędliny i nabiał.

Co do wózków to ponoć super są koła pompowane na nasze chodniki mi się bardzo Anex Sport podoba

Tez mi sie podoba ale to juz nie ta polka cenowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez _St0kr0tka

Tez mi sie podoba ale to juz nie ta polka cenowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nowego nie kupię, ale używany już cenowo możliwie

[_St0kr0tka]

Ech... Musze sie Wam wygadac, bo maz mi wlasnie podniosl cisnienie. Moja mama powiedziala, ze kupia nam z tata lozeczko dla maluszka i materac pod choinke. Ucieszylam sie, bo to zawsze mniej wydatkow pozniej dla nas. Co roku mama nam i tak kupowala jakis drobiazgi typu salaterka, skarpetki, kawa, herbata, cos slodkiego - taka wieksza paczke z tego robila wiec mnie pozytywnie zaskoczyla tym pomyslem. Pisze ucieszona do meza i on oczywiscie musial mnie zdenerwowac... ze bez sensu 5 mies przed porodem lozeczko, ze po co, ze chca miec prezent z glowy i ze to nie dla nas tylko dla dziecka, no ja p#&%?#@&... No tak jego mamusia nam chce kupic wozek bez okazji a moja tylko lozeczko i to na gwiazdke w ramach prezentu... Moze przesadzam, ale wlasnie sie poryczalam bo jest mi przykro 😭 przeciez nie musimy rozkladac tego lozeczka tak wczesnie ale i tak i tak bedzie ono potrzebne i co w tym zlego ze dostaniemy je jako prezent gwiazdkowy? Nie wiem, moze to ja jestem jakas dziwna... Wybaczcie, ale musialam to napisac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Edzik_87]

Napisane przez Maalinkaaaa

Ja chcę szary

W ogóle się nie znam na wózkach. Na co zwracać uwagę przy wyborze?

Ja patrzyłam głównie na to żeby wózek był kompaktowy ( stelaż po złożeniu żeby zajmował mało miejsca i był lekki), długość wewnętrzna gondoli, spacerówka rozkładana na płasko to świetna sprawa. Postawiliśmy na Hartana VIP XL.. teraz dla drugiego dziecka również będziemy z niego korzystać, jedynie co to kupię później spacerówkę mniejszą bo tak od zestawu jest duuza i sporo miejsca zajmuje w bagażniku.

Pomimo że wózek bardzo fajnie się sprawdził i byłam z niego zadowolona to teraz kupilabym Joolza

Napisane przez _St0kr0tka

Ja wyczytalam, ze na pewno na wage chyba ze mieszkasz w domu i nie bedziesz musiala go nosic po schodach. Podobno piankowe kola sa lepsze jezeli chodzi o amortyzacje wstrzasow na nierownym podlozu. Na dlugosc gondoli zeby maluch troche zdazyl w niej pojezdzic. A przy spacerowce wazny jest np. regulowany podnozek i zeby dala sie do pozycji chociaz prawie lezacej. Dobre sa skretne kolka przednie, niektore maja mozliosc blokady. I wg mnie fajnie jakby dalo sie montowac ten wklad zarowno przodem jak i tylem w kierunku jazdy, ale ja jestem swieza w temacie bo to moja pierwsza ciaza wiec opieram sie na internetowych madrosciach �� Moze bardziej doswiadczone mamusie dodadza cos od siebie �� niektorzy twierdza ze foteliki od wozkow 3w1 sa mniej bezpieczne niz taki kupiony osobno. Ale czesto do tych wozkow daja foteliki ktore mozna normalnie kupic wiec nie ogarniam tematu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przeważnie kupując zestaw 3w1 można wybrać sobie fotelik jaki tylko chcesz ( i jaki jest w asortymencie sklepu). Ja miałam dla synka Maxi Cosi Cabriofix..bardzo fajny..teraz też taki kupimy. Dokupijesz adaptery do wózka i możesz go wpinac w stelaż wózka i śmigać


Cześć tak w ogóle


Za godzinę koniec pracy a jutro wolne także wreszcie będę spać do 12.00 synek w żlobku a matka sobie labę zrobi

[nalesnikona]

Napisane przez Guuusiaa

Specjalne odżywianie? Hmmm modłę się by cokolwiek zostało w moim brzuchu

Bo ostatnio wszystko prócz mleka, budynku i jogurtu przelatuje zaraz po zjedzeniu 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aż się uśmiechnęłam ale to dlatego, że łączę się w tym... zjadłam teraz talerz pomidorowej i mocno się zastanawiam, na ile zostanie

choć u mnie wymioty głównie w nocy i nad ranem, potem jakoś dopiero pod wieczór się zaczyna... i do rana męczy.

[Sugar07]

Ah te chłopy ... nie denerwuj się bo nie warto zawsze Mama może później kupić wam lozeczko a to będzie dalej jako prezent ewentualnie może być ciagle złożone i dopiero miesiąc przed porodem rozlozycie łóżeczko janto bym się nie przejmowała i tak faceci nie ogarniają całej wyprawki ... ja sama myślałam co kupić itp

[blaira]

Napisane przez _St0kr0tka

Ech... Musze sie Wam wygadac, bo maz mi wlasnie podniosl cisnienie. Moja mama powiedziala, ze kupia nam z tata lozeczko dla maluszka i materac pod choinke. Ucieszylam sie, bo to zawsze mniej wydatkow pozniej dla nas. Co roku mama nam i tak kupowala jakis drobiazgi typu salaterka, skarpetki, kawa, herbata, cos slodkiego - taka wieksza paczke z tego robila wiec mnie pozytywnie zaskoczyla tym pomyslem. Pisze ucieszona do meza i on oczywiscie musial mnie zdenerwowac... ze bez sensu 5 mies przed porodem lozeczko, ze po co, ze chca miec prezent z glowy i ze to nie dla nas tylko dla dziecka, no ja p#&%?#@&... No tak jego mamusia nam chce kupic wozek bez okazji a moja tylko lozeczko i to na gwiazdke w ramach prezentu... Moze przesadzam, ale wlasnie sie poryczalam bo jest mi przykro 😭 przeciez nie musimy rozkladac tego lozeczka tak wczesnie ale i tak i tak bedzie ono potrzebne i co w tym zlego ze dostaniemy je jako prezent gwiazdkowy? Nie wiem, moze to ja jestem jakas dziwna... Wybaczcie, ale musialam to napisac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana tylko się nie denerwuj.

Uważam, że to bardzo miłe i fajne rozwiązanie.
Wiesz nie każdych stać by wydawać co rusz na jakieś rzeczy, a Twoi rodzice fajnie to wymyślili, a pomyśleli raczej by wam zrobić wspólnie przyjemność. Powiedz mężowi wprost że zrobił Ci przykrość niech wie, a jak chce skarpetki na święta to dostanie je od Ciebie

[docik10]

Napisane przez _St0kr0tka

Ech... Musze sie Wam wygadac, bo maz mi wlasnie podniosl cisnienie. Moja mama powiedziala, ze kupia nam z tata lozeczko dla maluszka i materac pod choinke. Ucieszylam sie, bo to zawsze mniej wydatkow pozniej dla nas. Co roku mama nam i tak kupowala jakis drobiazgi typu salaterka, skarpetki, kawa, herbata, cos slodkiego - taka wieksza paczke z tego robila wiec mnie pozytywnie zaskoczyla tym pomyslem. Pisze ucieszona do meza i on oczywiscie musial mnie zdenerwowac... ze bez sensu 5 mies przed porodem lozeczko, ze po co, ze chca miec prezent z glowy i ze to nie dla nas tylko dla dziecka, no ja p#&%?#@&... No tak jego mamusia nam chce kupic wozek bez okazji a moja tylko lozeczko i to na gwiazdke w ramach prezentu... Moze przesadzam, ale wlasnie sie poryczalam bo jest mi przykro 😭 przeciez nie musimy rozkladac tego lozeczka tak wczesnie ale i tak i tak bedzie ono potrzebne i co w tym zlego ze dostaniemy je jako prezent gwiazdkowy? Nie wiem, moze to ja jestem jakas dziwna... Wybaczcie, ale musialam to napisac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja uważam, że wszystko powinno być wcześniej kupione, kiedy wcześniej to już wedle uznania. Każda nowa rzecz śmierdzi nowością i potrzeba czasu aby ten zapach się zneutralizował. Ważne na jaką okazję? Ważne, że chcą kupić! Dlaczego rodzice wymyślają w kolorach wózka, w kształcie łóżeczka, we wzorach pościeli, dziecku wszystko jedno jaki to kolor ma. Więc nikt mi nie powie, że taki prezent też rodziców dziecka nie uszczęśliwi, jakby było inaczej to każdy patrzyłby tylko na praktyczną stronę zastosowania danej rzeczy.
Moim zdaniem fajny pomysł, przecież może stać jeść nie woła.
Ty się denerwuj przemyśli i mu przejdzie.

[_groooszek_]

Napisane przez _St0kr0tka

Ech... Musze sie Wam wygadac, bo maz mi wlasnie podniosl cisnienie. Moja mama powiedziala, ze kupia nam z tata lozeczko dla maluszka i materac pod choinke. Ucieszylam sie, bo to zawsze mniej wydatkow pozniej dla nas. Co roku mama nam i tak kupowala jakis drobiazgi typu salaterka, skarpetki, kawa, herbata, cos slodkiego - taka wieksza paczke z tego robila wiec mnie pozytywnie zaskoczyla tym pomyslem. Pisze ucieszona do meza i on oczywiscie musial mnie zdenerwowac... ze bez sensu 5 mies przed porodem lozeczko, ze po co, ze chca miec prezent z glowy i ze to nie dla nas tylko dla dziecka, no ja p#&%?#@&... No tak jego mamusia nam chce kupic wozek bez okazji a moja tylko lozeczko i to na gwiazdke w ramach prezentu... Moze przesadzam, ale wlasnie sie poryczalam bo jest mi przykro 😭 przeciez nie musimy rozkladac tego lozeczka tak wczesnie ale i tak i tak bedzie ono potrzebne i co w tym zlego ze dostaniemy je jako prezent gwiazdkowy? Nie wiem, moze to ja jestem jakas dziwna... Wybaczcie, ale musialam to napisac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama bym się mega ucieszyła z takiego prezentu a reakcji męża nie do końca rozumiem. W życiu bywa różnie, jedne rodzą w terminie a inne 2 miesiące wcześniej i co? Na ostatnią chwilę szukać czasu i pieniędzy?

Nie każdego rodzica stać na prezent w takiej postaci bez okazji, moja mama nam w kwestiach finansowych nie pomoże w ogóle. I naprawdę mógł się zastanowić zanim coś powiedział.

[_St0kr0tka]

Dzieki dziewczyny 😘
No wiecie od tesciowej mamy dostac wozek dla dziecka BEZ OKAZJI...
Tyle ze moja mama nie bedzie pozniej mowila ojeju jakie babcia z dziadkiem Ci lozeczko kupila a ona za to na pewno bedzie podkreslac ze wozek od babci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Maalinkaaaa]

Napisane przez _St0kr0tka

Ech... Musze sie Wam wygadac, bo maz mi wlasnie podniosl cisnienie. Moja mama powiedziala, ze kupia nam z tata lozeczko dla maluszka i materac pod choinke. Ucieszylam sie, bo to zawsze mniej wydatkow pozniej dla nas. Co roku mama nam i tak kupowala jakis drobiazgi typu salaterka, skarpetki, kawa, herbata, cos slodkiego - taka wieksza paczke z tego robila wiec mnie pozytywnie zaskoczyla tym pomyslem. Pisze ucieszona do meza i on oczywiscie musial mnie zdenerwowac... ze bez sensu 5 mies przed porodem lozeczko, ze po co, ze chca miec prezent z glowy i ze to nie dla nas tylko dla dziecka, no ja p#&%?#@&... No tak jego mamusia nam chce kupic wozek bez okazji a moja tylko lozeczko i to na gwiazdke w ramach prezentu... Moze przesadzam, ale wlasnie sie poryczalam bo jest mi przykro 😭 przeciez nie musimy rozkladac tego lozeczka tak wczesnie ale i tak i tak bedzie ono potrzebne i co w tym zlego ze dostaniemy je jako prezent gwiazdkowy? Nie wiem, moze to ja jestem jakas dziwna... Wybaczcie, ale musialam to napisac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie denerwuj się. Super prezent. Ja bym się ucieszyła bardzo. A maz dziwnie zareagował, nie rozumiem :/ chyba każdy by się ucieszył z takiego prezentu.

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez _St0kr0tka

Dzieki dziewczyny 😘
No wiecie od tesciowej mamy dostac wozek dla dziecka BEZ OKAZJI...
Tyle ze moja mama nie bedzie pozniej mowila ojeju jakie babcia z dziadkiem Ci lozeczko kupila a ona za to na pewno bedzie podkreslac ze wozek od babci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo moi teściowie. Tzn tesciowa

[blaira]

Napisane przez _St0kr0tka

Dzieki dziewczyny 😘
No wiecie od tesciowej mamy dostac wozek dla dziecka BEZ OKAZJI...
Tyle ze moja mama nie bedzie pozniej mowila ojeju jakie babcia z dziadkiem Ci lozeczko kupila a ona za to na pewno bedzie podkreslac ze wozek od babci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś takiego uważam za zachowanie bardzo nie fair i nie taktowne.

[domii29]

Stokrotka faceci mysla ze to tyyyyle czasu i po co sie tak spieszyc z wyprawka wiem z wlasnego doswiadczenia. Jak kupowalam na biezaco rzeczy dla mlodego to sie tz zloscil ze po co juz kupuje. Dopiero jak urodzilam duuuuzo przed terminem to stwierdzil ze mialam racje i dobrze ze kupilam te rzeczy duzo wczesniej. Ile on mi nerwow wtedy zjadl Ty sie nie denerwuj i ciesz sie ze rodzice wpadli na tak fajny pomysl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Nat_]

Stokrotka, faceci to w ogóle do wszystkiego pochodzą na lajcie, jest czas, nie ma co się spieszyć, itp.
Mój oświadczył mi się w lipcu, ustaliliśmy datę na sierpień/wrzesień na przyszły rok, praktycznie od razu zaczęłam orientować się w sprawie jakiejś fajnej sali, a on w szoku, że ja już się za to zabieram. Jakież było jego zdziwienie, że połowa z nich już niedostępna w tym terminie.
Nie płacz, ogarnie się chłop na pewno

[docik10]

Napisane przez _groooszek_

Sama bym się mega ucieszyła z takiego prezentu a reakcji męża nie do końca rozumiem. W życiu bywa różnie, jedne rodzą w terminie a inne 2 miesiące wcześniej i co? Na ostatnią chwilę szukać czasu i pieniędzy?

Nie każdego rodzica stać na prezent w takiej postaci bez okazji, moja mama nam w kwestiach finansowych nie pomoże w ogóle. I naprawdę mógł się zastanowić zanim coś powiedział.

Moi rodzice miesięcznie wysyłają nam na konto pieniądze na studia męża, przecież to ich zięć a nie syn ale wychodzą z założenia, że dzięki temu, że ukończy studia będzie miał lepsze stanowisko co wiąże się z lepszą pensją a pieniądze są wspólne. Teście wiedzą o tym i ani zł nie dali. Widzę, że mąż bardzo docenia każdą pomoc od moich rodziców, co rusz przyjeżdżają z pampersami dla synka, ciuszki kupują, mleko to może z 2 pudełka kupiliśmy bo rodzice moi systematycznie kupowali. Nie są bogaczami, mama pochodzi z bardzo biednej rodziny i powtarza ze łzami w oczach, że ona wszystkiego musiała się dorobić sama bo dziadki nie mieli i chce abyśmy my z siostrą miały lepiej i pomaga na tyle ile może. Czasami lepiej ugryźć się w język i przyjąć to co dają.

[_St0kr0tka]

Napisane przez domii29

Stokrotka faceci mysla ze to tyyyyle czasu i po co sie tak spieszyc z wyprawka wiem z wlasnego doswiadczenia. Jak kupowalam na biezaco rzeczy dla mlodego to sie tz zloscil ze po co juz kupuje. Dopiero jak urodzilam duuuuzo przed terminem to stwierdzil ze mialam racje i dobrze ze kupilam te rzeczy duzo wczesniej. Ile on mi nerwow wtedy zjadl Ty sie nie denerwuj i ciesz sie ze rodzice wpadli na tak fajny pomysl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

On nic nie rozumie. Mialam taka fit karte z pracy na silownie i mowilam ze zrezygnuje z niej dopiero po pierwszej wizycie jak juz bedzie pewnosc ze jest serduszko. I pobralo 28zl za kolejny miesiac. A on teraz mowi ze to bez sensu kupowac lozeczko bo jak sie cos stanie to bede pozniej plakac nad tym lozeczkiem. Porownuje to do tej rezygnacji z karty ze nie chcialam bo jak sie cos stanie to bym zostawila sobie karte... Nie ogarnia roznicy ze na poczatku moglo byc roznie przeciez zdarza sie ze jest zarodek a serduszko sie nie pojawi albo jakies ciaze pozamaciczne itd. Przeciez ja jutro koncze 12 tydzien juz... Wiem ze przez cala ciaze jest jakies ryzyko ale juz jestem coraz spokojniejsza i zaczynam sie naprawde cieszyc ze bede mama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

A tak jeszcze co do wózków to znalazłam taką listę, jaki wózek powinien być. Może się przyda:
- bezpieczny
- cichy
- stabilny
- jak najlżejszy
- dobrze wyważony
- łatwy i szybki do złożenia, intuicyjny
- niezawodny (przy ewentualnej reklamacji możliwość otrzymania wózka zastępczego)
- z solidną konstrukcją
- z solidnym mocowaniem gondoli do ramy
- z regulowaną rączką
- z dodatkowym hamulcem na rączce
- z łatwo zdejmowanymi kołami
- ze zdejmowaną tapicerką do prania
- z możliwością bezpiecznego wpięcia nosidełka
- z możliwością obrócenia dziecka przodem i tyłem do kierunku jazdy
- taki, który zapewni dziecku maksymalny komfort, a więc nie za mały
- taki, który zmieści się do samochodu, windy czy w drzwi mieszkania
- taki, który posiada w komplecie kosz, parasolkę przeciwsłoneczną, folię przeciwdeszczową, moskitierę, śpiworek oraz torbę na rzeczy dziecka
- wózek powinien posiadać koła dopasowane do podłoża, po którym jeździ

[domii29]

Napisane przez docik10

Moi rodzice miesięcznie wysyłają nam na konto pieniądze na studia męża, przecież to ich zięć a nie syn ale wychodzą z założenia, że dzięki temu, że ukończy studia będzie miał lepsze stanowisko co wiąże się z lepszą pensją a pieniądze są wspólne. Teście wiedzą o tym i ani zł nie dali. Widzę, że mąż bardzo docenia każdą pomoc od moich rodziców, co rusz przyjeżdżają z pampersami dla synka, ciuszki kupują, mleko to może z 2 pudełka kupiliśmy bo rodzice moi systematycznie kupowali. Nie są bogaczami, mama pochodzi z bardzo biednej rodziny i powtarza ze łzami w oczach, że ona wszystkiego musiała się dorobić sama bo dziadki nie mieli i chce abyśmy my z siostrą miały lepiej i pomaga na tyle ile może. Czasami lepiej ugryźć się w język i przyjąć to co dają.

Nie mamy przypadkiem tych samych rodzicow?
Moja mama jak zaszla w ciaze z moim bratem to zostala sama... Mowila ze ciezko jej bylo, byla krawcowa wiec ciuszki dla brata szyla dzieki temu zaoszczedzila kupe kasy. Pracowala wtedy z moim tata, jak sie dowiedzial jak sytuacja u niej wyglada postanowil jej pomoc, tak sie zzyli ze to moj tato byl przy niej kiedy urodzil sie moj brat a 4 lata pozniej pojawilam sie ja 😂
Ale do rzeczy, mowila ze nie raz bylo tak ciezko ze jadla stary chleb z samym maslem bo nie miala pieniedzy na warzywka czy kawalek szynki. Po tym postanowila ze nigdy w zyciu nie pozwoli zeby jej dzieci przezywaly to samo co ona. My jestesmy mlodym malzenstwem na dorobku i jak tylko powiedzialam ze czegos mi brakuje to mama szla i zawsze mi to kupowala, az mi glupio bylo ze zalozylam wlasna rodzine a mama mi pieniadze doklada. Ale jestem rodzicom bardzo wdzieczna za pomoc 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez domii29

Nie mamy przypadkiem tych samych rodzicow?
Moja mama jak zaszla w ciaze z moim bratem to zostala sama... Mowila ze ciezko jej bylo, byla krawcowa wiec ciuszki dla brata szyla dzieki temu zaoszczedzila kupe kasy. Pracowala wtedy z moim tata, jak sie dowiedzial jak sytuacja u niej wyglada postanowil jej pomoc, tak sie zzyli ze to moj tato byl przy niej kiedy urodzil sie moj brat a 4 lata pozniej pojawilam sie ja 😂
Ale do rzeczy, mowila ze nie raz bylo tak ciezko ze jadla stary chleb z samym maslem bo nie miala pieniedzy na warzywka czy kawalek szynki. Po tym postanowila ze nigdy w zyciu nie pozwoli zeby jej dzieci przezywaly to samo co ona. My jestesmy mlodym malzenstwem na dorobku i jak tylko powiedzialam ze czegos mi brakuje to mama szla i zawsze mi to kupowala, az mi glupio bylo ze zalozylam wlasna rodzine a mama mi pieniadze doklada. Ale jestem rodzicom bardzo wdzieczna za pomoc 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moi tez nam bardzo pomagają. A teściowa.... Ta to tylko biadoli od rzeczy

Moi rodzice juz zapowiedzieli ze kupia wózek , tata dal mi polowe na USG genetyczne. Pamietacoe jak pisalam Wam o tym ze mężowi wypadły jedynki zeby ? Tata chce mu dac na te zeby. Chociaż my nic nie wolamy ,nie chcemy tylu pieniędzy od nich bo nam glupio a oni swoje.
A teściowie... Nic.