Nasze codzienne jadłospisy, część V

[iza_wiosenna]

Napisane przez EwelkaaS

aa a kcal ile może tutaj być ? bo zjadłabym sobie jeszcze kawałek drożdżówki do kolacji, ale .. się boję tymbardziej, że znając mnie to będzie pewnie kolejny spory kawałek.
A po II śniadaniu wpadła jeszcze kawa z odrobiną mleka 3.2 %, jbc .

jedz na zdrowie, kcal mało, wg mnie najwięcej 1300 ja np. przed chwilą zjadłam magnum almond :P

[EwelkaaS]

W takim razie dziękuję, chyba jednak zjem
A Tyy, kiedy swoje utrzymanko zamieścisz Wiosenko, coo

[Hypnotic Eyes]

Moje Utrzymanie

Śniadanie: Garść płatków otrębowych migdałowych, serek wiejski lekki, ok. 100 gram jogurtu orzechowego na zakwasie chlebowym, duuużo truskawek.
Śniadanie II: Croissant z nadzieniem szampańskim (a'la seven days)
Obiad: Duża micha sałatki na ciepło: kus kus pełnoziarnisty, groszek, kukurydza, tuńczyk, fasola, sos słodko-kwaśny
Deser: miska truskawek
Podwieczorek: Pół blaszki ciasta jogurtowego z mąki razowej popite szklanką mleczka 0,5%
Kolacja: Grahamka posmarowana twarożkiem paprykowym 15%, ogórek, cebulka, pół opakowania twarożku domowego, pieprz.

[Krytia]

Napisane przez iza_wiosenna

y... P? o czym Ty, kobieto mówisz? zwykłe U a to, że zjadłaś bigos, jasną bułkę i słodycze, nie czyni go niezdrowym. nie samym białkiem żyje człowiek poza tym bardzo, bardzo mało zjadłaś na śniadanie i widać, że miałaś ed. te pogrubione wyrazy o tym świadczą. bardzo mało kcal jest tu w rzeczywistości.



ja bym się cieszyła ale ja mam nieco y... porąbaną psychikę. chcesz przytyć, bo uważasz, że wyglądasz za chudo, tak? czy dla zdrowia bardziej? swoja drogą, to super, że mimo ed, potrafisz teraz chcieć przytyć i tak ładnie jeść. aha, i bardzo podnosi mnie na duchu fakt, że nie tylko ja podjadam po kolacji

Ja też


Z nową motywacją P:

Śn. rogalz dżemem, twarożek homogenizowany z kilkoma kroplami aromatu rumowego, garścią musli z jaśkami, daktyl suczony, 3 śliwki suszone, orzech brazylijski, duża kromka żytniego ze śliwką, kawałek twarogu, 6 pomidorków koktajlowych

2Śn. kawałek sernika(nie mały), big milk

Ob. 50g soczewicy zielonej, 50g ryżu brązowego, jajko sadzone na łyżeczce oliwy, tzatziki(50g jogurtu nat, ogórek zielony, przyprawa tzatziki), 4 łychy kukurydzy z fasolą, prawie cała puszeczka(90g) kiełków fasoli mug (lepsze świeże) orzech brazylijski, 10g nerkowców, daktyl suszony

D: 400ml lodów waniliowo-kukułkowo-krówkowo- ajerkoniakowych,

P: danio intenso z orzechami, 15g poduszek z toffee, jabłko, kinder bueno white

K: 2 kromki razowego, 1 z paprykarzem i pomidorkiem kokt., 2 z wędliną sojową i sałatą, 3 kromki grahama(jakieś leciutkie były), 1 z homo naturalnym oprószona zarodkami, 2 z masłem orzechowym i dżememem brzoskwiniowym niskosłodzonym, 100g linessy marakujowo-brzoskwiniowej,wafel ryżowy (kokosowy)

i po kolacji: 50g czereśni, kawał kaki i jabłko

razem: 3350

[Italiana]

Teraz ja

mam nadzieje ze moderatorki mi pomoga , bo inaczej chyba oszaleje....

wzielam sie za siebie od lutego, ograniczylam slodycze do zera, stralam sie pamietaac o bialku i rozpoczelam cwiczenia.

Moj jadlospis wyglada tak:

R oczywiscie...

1 - szklanka wody z cytryna + pol szklanki wody pozostalej po zaparzeniu 2 suszonych morel

2- owsianka na wodzie + owe 2 morele + kubek kawy

3 - pol jablka/gruszki + kromka pieczywa wasa z plastrem sera zoltego niskotluszczowego / badz jajko + 2 plastry ogorka + 2 marchewki + herbata zielona

4- ryba + warzywa / jajecznica z pomidorem / piers z warzywami + kawa zbozowa

5 - jogurt naturalny/ma po 4g wegli i bialka i o,1 tluszczu/ z lyzka platkow owsianych i lyzka pestek z dyni

- trening - 2 serie brzuszkow /5X20powtorzen/ + cwiczenia na nogi + 25 minut biegania + rozciaganie

6 - 100g serka wiejskiego/puszka tunczyka z wody + herbata


generalnie m-dzy posilkami woda, herbata zielona, mietowa i marchewka jak mi sie chce jesc....

i stosujac taka diete schudlam. Nie wiem ile, bo nie mam wagi..ale widze po ubraniach. mam jedrne cialo, nogi mi sie cudownie zarysowaly, brzuszek jest plaski - to chyba tez dzieki niektorym cwiczeniom z a6w, i co najwazniejsze twardy...mimo ze tluszczyk jeszcze jest.


zaznaczam ze praktycznie w ogole nie jadlam slodyczy...bardzo rzadko sobie na cos pozwalalam...


nadal sie tak odzywiam i cwicze......i zaczelam miec powazny problem.......nie wiem czy to moze jest spowodowane tym ze malo bialka..chociaz nie wydaje mi sie, czy jakos restrykcyjie....bo chyba tez nie........czy moze to sprawa psychiki......
ale mam straszna ochote na slodycze.....to jest wrecz nie do opisania......zaczelo sie jakies 3 tygodnie temu.....- fakt ze troszke ciedze nad ksiazkami, a wczesniej sie tak nie uczylam.....ale zaczelam sie niepokoic.....bo to chyba nie jest normalne zachowanie...a tak dlugo udalo mi sie wytrzymac i osiagnelam fajne efekty.

Przy czym chce zaznaczyc ze nie chodzi tu o batonika dziennie....ale potrafie zjesc cala wielka pake ciastek na raz...kupuje ciastka...i mowie sobie..kilka sztuk dziennie......ale jak juz je mam , to nie moge sie opanowac...znika cala paczka....a nawet jak ich nie mam to ide do sklepu i kupuje....i tak praktycznie codziennie.....nie mobilizuje mnie nawet fakt ze jak tak dalej pojdzie to strace sylwetke nad ktora tak pracowalam....i nadal jeszcze chce co nieco poprawic....
nie wiem skad to sie bierze..takie niepohamowane lakomstwo...wczesniej tego nie mialam.....a teraz wezme i sie napcham do granic niemozliwosci...normalnie wkladam non stop do buzi, naraz wielka ilosc ciastek.....az zobacze dno....


prosze powiedzcie co jest nie tak....czy to wina jadlospisu...czy psychiki?
nie chce stracic efektu nad ktorym tak pracowalam.
chce z tym wreszcie skonczyc i kontunuowac to co zaczelam, bo jestem juz blisko celu...

[iza_wiosenna]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Moje Utrzymanie

Śniadanie: Garść płatków otrębowych migdałowych, serek wiejski lekki, ok. 100 gram jogurtu orzechowego na zakwasie chlebowym, duuużo truskawek. ok
Śniadanie II: Croissant z nadzieniem szampańskim (a'la seven days) ok
Obiad: Duża micha sałatki na ciepło: kus kus pełnoziarnisty, groszek, kukurydza, tuńczyk, fasola, sos słodko-kwaśny taki trochę nijaki obiad chyba?
Deser: miska truskawek
Podwieczorek: Pół blaszki ciasta jogurtowego z mąki razowej popite szklanką mleczka 0,5% brawo
Kolacja: Grahamka posmarowana twarożkiem paprykowym 15%, ogórek, cebulka, pół opakowania twarożku domowego, pieprz.

no, nadrobiłaś tym ciastem musiało być pyszne!

Napisane przez Krytia

Ja też


Z nową motywacją P:

Śn. rogalz dżemem, twarożek homogenizowany z kilkoma kroplami aromatu rumowego, garścią musli z jaśkami, daktyl suczony, 3 śliwki suszone, orzech brazylijski, duża kromka żytniego ze śliwką, kawałek twarogu, 6 pomidorków koktajlowych

2Śn. kawałek sernika(nie mały), big milk

Ob. 50g soczewicy zielonej, 50g ryżu brązowego, jajko sadzone na łyżeczce oliwy, tzatziki(50g jogurtu nat, ogórek zielony, przyprawa tzatziki), 4 łychy kukurydzy z fasolą, prawie cała puszeczka(90g) kiełków fasoli mug (lepsze świeże) orzech brazylijski, 10g nerkowców, daktyl suszony

D: 400ml lodów waniliowo-kukułkowo-krówkowo- ajerkoniakowych,

P: danio intenso z orzechami, 15g poduszek z toffee, jabłko, kinder bueno white

K: 2 kromki razowego, 1 z paprykarzem i pomidorkiem kokt., 2 z wędliną sojową i sałatą, 3 kromki grahama(jakieś leciutkie były) oj nie tłumacz się, 1 z homo naturalnym oprószona zarodkami, 2 z masłem orzechowym i dżememem brzoskwiniowym niskosłodzonym, 100g linessy marakujowo-brzoskwiniowej,wafel ryżowy (kokosowy)

i po kolacji: 50g czereśni, kawał kaki i jabłko

razem: 3350

bardzo ladnie dziś

[Hypnotic Eyes]

Obiad był chyba wporzo, bo na sałatkę zużyłam 150 gram kuskusu, puszkę kukurydzy z groszkiem i puszkę sałatki z tuńczyka (270 gram) i zjadłam połowę tej porcji A Krytia bardzo ładnie, a sernik wcale nie ma dużo kalorii To jedno ze 'zdrowszych' ciast

[iza_wiosenna]

Napisane przez Italiana

Teraz ja

mam nadzieje ze moderatorki mi pomoga , bo inaczej chyba oszaleje....

wzielam sie za siebie od lutego, ograniczylam slodycze do zera, stralam sie pamietaac o bialku i rozpoczelam cwiczenia.

Moj jadlospis wyglada tak:

R oczywiscie...

1 - szklanka wody z cytryna + pol szklanki wody pozostalej po zaparzeniu 2 suszonych morel rozumiem, że to przed śniadaniem?

2- owsianka na wodzie + owe 2 morele + kubek kawy tu bardzo, bardzo mało, przydałby się jakiś serek homo lub może wiejski?

3 - pol jablka/gruszki + kromka pieczywa wasa z plastrem sera zoltego ser zółty na r nie bardzo, zamiast wasy lepiej ciemne pieczywko niskotluszczowego / badz jajko + 2 plastry ogorka + 2 marchewki + herbata zielona malutko, bardzo malutko, czemu pół jabłka?

4- ryba + warzywa / jajecznica z pomidorem / piers z warzywami + kawa zbozowa tu ok, choć mogłyby być jakieś węgle złożone

5 - jogurt naturalny/ma po 4g wegli i bialka i o,1 tluszczu/ z lyzka platkow owsianych i lyzka pestek z dyni łączysz węgle z tłuszczami, zamiast jogurtu lepiej naturalny serek homo (białko) i więcej zdrowych tłuszczy z 20-30g

- trening - 2 serie brzuszkow /5X20powtorzen/ + cwiczenia na nogi + 25 minut biegania + rozciaganie

6 - 100g serka wiejskiego/puszka tunczyka z wody + herbata ok


generalnie m-dzy posilkami woda, herbata zielona, mietowa i marchewka jak mi sie chce jesc....

i stosujac taka diete schudlam. Nie wiem ile, bo nie mam wagi..ale widze po ubraniach. mam jedrne cialo, nogi mi sie cudownie zarysowaly, brzuszek jest plaski - to chyba tez dzieki niektorym cwiczeniom z a6w, i co najwazniejsze twardy...mimo ze tluszczyk jeszcze jest. rozumiem


zaznaczam ze praktycznie w ogole nie jadlam slodyczy...bardzo rzadko sobie na cos pozwalalam...to może być błąd, gdyż...


nadal sie tak odzywiam i cwicze......i zaczelam miec powazny problem.......nie wiem czy to moze jest spowodowane tym ze malo bialka..chociaz nie wydaje mi sie, czy jakos restrykcyjie....bo chyba tez nie........czy moze to sprawa psychiki......
ale mam straszna ochote na slodycze.....to jest wrecz nie do opisania......zaczelo sie jakies 3 tygodnie temu.....- fakt ze troszke ciedze nad ksiazkami, a wczesniej sie tak nie uczylam.....ale zaczelam sie niepokoic.....bo to chyba nie jest normalne zachowanie...a tak dlugo udalo mi sie wytrzymac i osiagnelam fajne efekty. ...może to dlatego,że aż tak sobie ich odmawiałaś, diety przestrzegamy w 90% raz za czas batonik by nie zaszkodził, moja koleżanka chudnie choć na deser codziennie je 4 kostki gorzkiej czekolady

Przy czym chce zaznaczyc ze nie chodzi tu o batonika dziennie....ale potrafie zjesc cala wielka pake ciastek na raz...kupuje ciastka...i mowie sobie..kilka sztuk dziennie......ale jak juz je mam , to nie moge sie opanowac...znika cala paczka....a nawet jak ich nie mam to ide do sklepu i kupuje....i tak praktycznie codziennie.....nie mobilizuje mnie nawet fakt ze jak tak dalej pojdzie to strace sylwetke nad ktora tak pracowalam....i nadal jeszcze chce co nieco poprawic....
nie wiem skad to sie bierze..takie niepohamowane lakomstwo...wczesniej tego nie mialam.....a teraz wezme i sie napcham do granic niemozliwosci...normalnie wkladam non stop do buzi, naraz wielka ilosc ciastek.....az zobacze dno....


prosze powiedzcie co jest nie tak....czy to wina jadlospisu...czy psychiki?
nie chce stracic efektu nad ktorym tak pracowalam.
chce z tym wreszcie skonczyc i kontunuowac to co zaczelam, bo jestem juz blisko celu...

moim zdaniem jesz też stanowczo za mało kcal zwłaszcza w pierwszej połowie dnia. w rzeczywistości tych kalorii jest w Twoim jadłospisie niewiele więcej niż 1000. i jeszcze ćwiczysz pozwalaj sobie na małą przyjemność, popraw jadłosspis i powinno być dobrze

organizm po prostu odreagowywał. a moze już czas powiedzieć sobie 'stop'? ile schudłaś? może już za dużo i czas przejść na u i wymodelować ciało, ale już normalnie jeść

Napisane przez Hypnotic Eyes

Obiad był chyba wporzo, bo na sałatkę zużyłam 150 gram kuskusu, puszkę kukurydzy z groszkiem i puszkę sałatki z tuńczyka (270 gram) i zjadłam połowę tej porcji A Krytia bardzo ładnie, a sernik wcale nie ma dużo kalorii To jedno ze 'zdrowszych' ciast

to dobrze

[Krytia]

Napisane przez iza_wiosenna

no, nadrobiłaś tym ciastem musiało być pyszne!



bardzo ladnie dziś

Napisane przez Hypnotic Eyes

Obiad był chyba wporzo, bo na sałatkę zużyłam 150 gram kuskusu, puszkę kukurydzy z groszkiem i puszkę sałatki z tuńczyka (270 gram) i zjadłam połowę tej porcji A Krytia bardzo ładnie, a sernik wcale nie ma dużo kalorii To jedno ze 'zdrowszych' ciast

No a ten obiadek musiał być pyszny chyba sobie jutro taki zrobie, albo kotlety z cieciorki/soi jeszcze nie wiem xD.
A mnie teżsię dzisiaj podobało

[Italiana]

Napisane przez iza_wiosenna

moim zdaniem jesz też stanowczo za mało kcal zwłaszcza w pierwszej połowie dnia. w rzeczywistości tych kalorii jest w Twoim jadłospisie niewiele więcej niż 1000. i jeszcze ćwiczysz pozwalaj sobie na małą przyjemność, popraw jadłosspis i powinno być dobrze

organizm po prostu odreagowywał. a moze już czas powiedzieć sobie 'stop'? ile schudłaś? może już za dużo i czas przejść na u i wymodelować ciało, ale już normalnie jeść

dziekuje za odpowiedz

jeszcze chce troszke pociagnac dietke - doslownie 2 cm w udach i z 4 w biodrach i troszke tluszczyku z brzuszka - glownie w talii.
dlatego tak bardzo mnie martwi ten dziwny apetyt

z modelowaniem cialka chyba nie mam problemow, bo mimo ze nie uzywam zadnych ciazarkow- poza ciezarem wlasnego ciala, to musze przyznac ze cialko jest jedrniejsze - nie jestem juz trzesaca sie galareta, czuje miesnie i widze ich zarys... - niestety pod tluszczykiem...
bieganie bardzo duzo mi pomoglo..mimo ze to tylko 25 minut dziennie...

jadlospis postaram sie poprawic tylko na razie nie mam za bardzo jak.../ze wzgledow "dziwnego" zaopatrzenia sklepow i troszke z finansowego/ ale juz za miesiac wracam do domu i wszystko sie zmieni. Wreszcie bede mogla zjesc normalny twarog

1-a moze pestki dyni dodam do obiadu? czasem dodaje je do jajecznicy z pomidorem
2-do drugiego sniadania moze dodam jogurt?

- moze rzeczywiscie za malo jem do poludnia? bo najczesniej wtedy zaczyna sie to uczucie pt. MUSZE zjesc ciastka - wczesniej w ogole tego nie bylo...postanowilam sobie ze musze siebie doprowadzic do ladu..i nie bylo mowy o slodkosciach - nawet mnie do nich nie ciagnelo.
A teraz jestem juz tak blisko celu, juz zostalo tak malutko...a mimo tego ze czuje iz zaraz strace ten efekt nie moge sie opanowac

tylko co bede jadla przed treningiem?
- jogurt z samymi platkami owsianymi moze byc? to jest sycace i lekkie...nie odczuwam po tym ciezaru w zoladku jak biegam.
a jem to rowno 2h po obiedzie i potem po 2h cwicze.

[agness51]

Dzisiaj masakra,powiedzmy że U ...

Śn : 3 kromki razowego obtoczone w jajku (2 z twarożkiem,1 z ketchupem)
O : lód włoski,longer
P : dróżdżówka , lód w rożku
K : ponad 100g buła ziarnista z różnymi dodatkami,2 kromki razowego z czymś,3 małe ciastka
30 albo 40 min biegania
po bieganiu po 22!! kilka łyżek makaronu z truskawkami i kilka wafelków śmietankowych

[Carmel Choco]

U

1. serek wiejski 200g + miseczka truskawek
2. chipsy Fit Up buraczkowe (50kcal)
3. kilka kartofelków młodych z koperkiem + jeden duży gołąbek (mięso z inydka + koncentrat pomidorowy, bez mąki)
4. grahamka z benecolem, pasztetem paprykowym, sałatą i pomidorkiem
5. serek wiejski z chlebkiem i warzywami lub tunczyk wsw

[Black-lulu]

Daaaawno tu nie pisałam Proszę o ocenę.

*U*

I. 50 g płatków z brązowego ryżu błyskawicznych gotowanych na mleku 2% z odrobiną wody, gratka mleczko-jogurtowa, ok. 30 g otrębów granulowanych śliwkowych, garstka branów, łyżeczka dżemu wiśniowego, łyżka otrębów pszennych

II. Wiejski lekki z syropem wiśniowym, dżemem wiśniowym, otrębami śliwkowymi, garstką Nesquików

III. Spaghetti Bolognese ( makaron pełnoziarnisty (50g), mięso mielone z karkówki i gotowy sos Łowicz ze słoika) dodaję jeszczę do smaku oliwę z oliwek

IV. Planuję jakiegoś loda i kawę

V. Sałatka z tuńczyka, kukurydzy, ogórka, papryki, fasoli czerwonej, pora z majonezem niskotłuszczowym, 2 kromki chleba żytniego wieloziarnistego z pomidorem, ogórkiem małosolnym, sałatą i rzodkiewką.

Z góry dziękuję za ocenę.

[principita]

dziewczyny, wiem że może nie powinnam tutaj pisać o tym, ale mam pytanie. co się stanie z dużą ilością białka, gdy zjem np. naraz 250g sera, albo twarożek i ser, to białko mi się odłoży w postaci tkanki tłuszczowej, czy w ogólę utyję od takiej ilości? i jak to działa? z góry dziękuję!

[agness51]

Hypnotic - mogę spytać o przepis na te ciasto jogurtowe?

[smak6malin]

Napisane przez Black-lulu

Daaaawno tu nie pisałam Proszę o ocenę.

*U*

I. 50 g płatków z brązowego ryżu błyskawicznych gotowanych na mleku 2% z odrobiną wody, gratka mleczko-jogurtowa, ok. 30 g otrębów granulowanych śliwkowych, garstka branów, łyżeczka dżemu wiśniowego, łyżka otrębów pszennych

II. Wiejski lekki z syropem wiśniowym, dżemem wiśniowym, otrębami śliwkowymi, garstką Nesquików

III. Spaghetti Bolognese ( makaron pełnoziarnisty (50g), mięso mielone z karkówki i gotowy sos Łowicz ze słoika) dodaję jeszczę do smaku oliwę z oliwek

IV. Planuję jakiegoś loda i kawę

V. Sałatka z tuńczyka, kukurydzy, ogórka, papryki, fasoli czerwonej, pora z majonezem niskotłuszczowym, 2 kromki chleba żytniego wieloziarnistego z pomidorem, ogórkiem małosolnym, sałatą i rzodkiewką.

Z góry dziękuję za ocenę.

Ładnie. Mogłabyś zadbać o to by znalazło się w jadłospisie więcej owoców, warzyw, NNKT.

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez agness51

Hypnotic - mogę spytać o przepis na te ciasto jogurtowe?

To jest przepis z bloga lullaby (zapraszamnaciasto.blox.p l) zmodyfikowałam go trochę.

340 gram mąki (u mnie razowa i sojowa w proporcjach 2:1)
180 gram cukru
2 duże jajka
2 jogurty naturalne 150 g
pół szklanki oleju.

Wszystko wymieszać do połączenia składników i ułożyć na wierzchu owoce.
Piec w 150-170 stopniach przez 50-60 min.

[funky87]

Napisane przez principita

dziewczyny, wiem że może nie powinnam tutaj pisać o tym, ale mam pytanie. co się stanie z dużą ilością białka, gdy zjem np. naraz 250g sera, albo twarożek i ser, to białko mi się odłoży w postaci tkanki tłuszczowej, czy w ogólę utyję od takiej ilości? i jak to działa? z góry dziękuję!

Większość z niego po prostu się zmarnuje i nie przyswoi, ale nie odłoży ci się w postaci tłuszczu.

[principita]

funky 87 dziękuję!

moje dzisiejsze fatalne R.

1. twarożek domowy, 100g sera chudego.

wpadła mi z garstka stiksów. nienawidzę tegoo!

3. pierś z kurczaka, warzywa azja, 2 widelce twarożka domowego.

4. wieśniak, albo ser, albo tuńczyk.

[kociak123]

A jakie jest dzienne zapotrzebowanie na kalorie przy P ?

[plameczka]

Napisane przez kociak123

A jakie jest dzienne zapotrzebowanie na kalorie przy P ?

Jak najwiecej

[kociak123]

Napisane przez plameczka

Jak najwiecej

A jakieś minimum ?

[MonikSee]

Hello (o:

czy fasolkę szparagową żółtą (cały duży talerz) można jeść bez obaw na R?
Wiem, że ma dużo białka, a czy powinnam wiedzieć coś jeszcze ?

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez kociak123

A jakieś minimum ?

To zależy od metabolizmu, ale jeśli nie jesteś zbyt aktywna to 2500 to minimum. Jednak, z tego co pisałaś, wiem, że ćwiczysz. W takim wypadku minimum 3000 kcal.

[Mirelkaaa]

moja R
śń: płatki corn flakes light z odrobiną granoli czekoladowej i 0,5% mlekiem (nie mogłam nigdzie znaleźć bran flaksów, a teraz chce dojesc do konca te)
2śń:kromka grahama z 1/4 puszki filetów z makreli, 1 wafel ryżowy kokosowy
ob:woreczek ryżu brązowego z kotletem z piersi takim jakby zwiniętym a w środku masło i do tego sałatka z pomidorów, ogórka zielonego, ogórka kiszonego i cebuli
podw: 2 wafle ryżowe kokosowe
kol: połowa serka homo chudeg i kromke grahama * 2 kromki garhama z filetami z makreli, troche fistaszków

i troche później lody(jestem okropna)

w między czasie wode mineralną, wode mineralną z sokiem żurawinowym i czerwona herabata



prosze o ocene

[EwelkaaS]

Utrzymanie . [późno wstałam, a więc nie było II śniadania.]

Śniadanie:
2,5 chochelki owsianki na wodzie i mleku 3.2% z 6 dużymi truskawkami,
łycha wiejskiego 6%.

Obiad:
Noga z kurczaka gotowana w rosole,
Ziemniaczki z koperkiem,
Mizeria: ogórek, szczypiorek, śmietana 18%.

Podwieczorek:
Spory kawałek ciasta drożdżowego z kruszonką i truskawkami,
Danio intenso straciatella,
Kawa z odrobiną mleka 3.2%.

Kolacja:
Ok. 100g wiejskiego 6%,
Miska truskawek,
Kilka malin.

[Małgosia:)]

A teraz ja

Jestem na R

9.30 - 2 kromki weki z drobiową chudą wędliną, plasterkami jajka na twardo, ogórkiem małosolnym i pomidorkiem

13.00 - obiad 1/2 porcji rosołku z makaronem (niedzielny..), gałka ziemniaków, chudy plaster gotowanego schabu, ogórki małosolne.

16.30 - serek wiejski light, z sałatką z 1 pomidorka, 4 rzodkiewek, połowy malutkiego ogórka, kawałeczkiem cebulki i szczypiorkiem. (warzywa poszatkowane)
a do tego starte duże jabłko z garścią truskawek. Pycha

19.30 - gotowana noga z kurczaka, z sałatką ( jeszcze nie wiem jaką)

a ewentualnie, jak bym była bardzo głodna wieczorkiem , to jeszcze zrobię sobie koktajl z truskawek ( bez cukru) z połową szklanki mleka lub jogurtu.


Myślicie że dzisiejszy dzień był w miarę dobry pod względem jedzenia....?

niestety sesję miałam w ten weekend i jakoś nie miałam siły dzisiaj o super jedzeniu myśleć, no i jeszcze do tego 2 kawy z mlekiem (rozpuszczalne niesłodzone) wypiłam....

Ile tak mniej więcej może mój dzisiejszy jadłospis mieć kalorii?

[Mirelkaaa]

niewazne juz dopisałam to w poprzednim poscie bo nikt go jeszcze nie ocenił

[monisia02]

Można na R na kolację:
2 kromki razowego żytniego (jedna z ogórkiem korniszonym, kiełbasą krakowską i pomidorem, a druga taka sama tylko, że z polędwicą) i do tego 2 i pół pomidora pokrojonego w kosteczkę z 3 łyżkami jogurtu nat. ?

[monisia02]

I jeszcze jedno. Z czym mogę zjeść serek wiejski? Podajcie jakieś pomysły... Tylko smaczne mają być. :P I serek jakiej firmy jest najlepszy?