Ciągle czytamy, szpinak podjadamy a do tego plotkować kochamy! cz.IV

[Kolorowa89]

Piątek . W pracy remont nadal trwa. Wczoraj wywalili pół ściany w pomieszczeniu obok, a z drugiej strony wiercili, szlifowali i malowali. Śmierdziało strasznie siedzieliśmy przy otwartych oknach . Nie słyszałam co klienci do mnie mówili przez telefon.

Wolha u mnie l-4 jeszcze nie jest brane po uwagę. Jak to mówią sprawiedliwie nie znaczy po równo. U mnie w pokoju siedzi taka kobieta, która całymi dniami prawie nic nie robi (są takie dni, że nie robi kompetnie nic) i dostała 2 razy więcej premii niż inni. Ale ona umie się ustawić. Jeżeli ma coś zrobić to zaczyna 2 h przed końcem pracy i zostaje po godzinach żeby wszyscy widzieli ile ma roboty .

[_PinkLips]

Jak dobrze że dziś piątek... Ten tydzień mnie wykończył

[Sz05]

Napisane przez Kolorowa89

Piątek . W pracy remont nadal trwa. Wczoraj wywalili pół ściany w pomieszczeniu obok, a z drugiej strony wiercili, szlifowali i malowali. Śmierdziało strasznie siedzieliśmy przy otwartych oknach . Nie słyszałam co klienci do mnie mówili przez telefon.

Wolha u mnie l-4 jeszcze nie jest brane po uwagę. Jak to mówią sprawiedliwie nie znaczy po równo. U mnie w pokoju siedzi taka kobieta, która całymi dniami prawie nic nie robi (są takie dni, że nie robi kompetnie nic) i dostała 2 razy więcej premii niż inni. Ale ona umie się ustawić. Jeżeli ma coś zrobić to zaczyna 2 h przed końcem pracy i zostaje po godzinach żeby wszyscy widzieli ile ma roboty .

Że takim ludziom nie szkoda czasu

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Witam się pierwszego grudnia w doskonałym nastroju .
Miłego dnia dziewczyny .

[Wolha wRedna]

Napisane przez karolinaaa92

Wolha, super z tą wypłatą!
Ja dostaję jutro i od razu jadę po prezent dla TŻa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też dzisiaj Szkoda, że będzie po południu, a przed podróżą mam jakąś godzinkę w galerii na dworcu. Chciałabym kupić nową pomadkę z GR.

Napisane przez dmuchawcelatawce

Znajoma mówiła, że te z Nipplexa źle na niej leżą. Ale że jeden sklep blisko drugiego to jak będę szukać to i tak przymierzę sprawdzić jak by mi pasowały .

Pewnie, bo każdemu pasuje coś innego

Kolorowa serdecznie współczuję tego remontu, który robią przy Was....

Dzień dobry

Ja już w moim nowym nabytku różano - glanowym później zrobię zdjęcie i wstawię. Są piękne i jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim węższe od poprzednich, a to u mnie duży plus, bo mam wąską nogę i w tamtych się telepała. Teraz tylko rozchodzić, póki co nie zginam nóg spędziły wypastowane całą noc przy grzejniczku. Mam nadzieję że za jakiś tydzień już mniej więcej się uleżą na nodze.

Aha, a dziś w pracy tylko do 11:30. Odbieram nadgodziny sprzed tygodnia. O 13:15 mam pkp do Wawy.

[narcyzowa]

U mnie średnio - chyba czas się pożegnać z tż

[Sz05]

Napisane przez narcyzowa

U mnie średnio - chyba czas się pożegnać z tż

Co się stało?

[narcyzowa]

Napisane przez Sz05

Co się stało?

Byłam przez ostatnie tygodnie cierpliwa i wyrozumiała - nie miał czasu się spotykać, nie miał czasu gadać (i nie kwestionuję tego, długie godziny w poprzedniej pracy, potem zmiana pracy, choroba), zapewniał, że nie jest to kwestia braku zaangażowania, tylko braku czasu i siły, ale obiecał, że to się poprawi.
I jakoś się nie poprawia, kolejny weekend o kant tyłka rozbić, bo coś tam.
Nie wiem w sumie, czy wymówki czy nie, wiem, że ja bym się zachowała w tej sytuacji inaczej i takiego związku chcę. I nie obchodzi mnie już w sumie, czy mu zależy jeszcze czy nie.
Jestem zmęczona tym związkiem i już mi ręce opadają.

[_GlamourGirl_]

Napisane przez narcyzowa

Byłam przez ostatnie tygodnie cierpliwa i wyrozumiała - nie miał czasu się spotykać, nie miał czasu gadać (i nie kwestionuję tego, długie godziny w poprzedniej pracy, potem zmiana pracy, choroba), zapewniał, że nie jest to kwestia braku zaangażowania, tylko braku czasu i siły, ale obiecał, że to się poprawi.

I jakoś się nie poprawia, kolejny weekend o kant tyłka rozbić, bo coś tam.

Nie wiem w sumie, czy wymówki czy nie, wiem, że ja bym się zachowała w tej sytuacji inaczej i takiego związku chcę. I nie obchodzi mnie już w sumie, czy mu zależy jeszcze czy nie.

Jestem zmęczona tym związkiem i już mi ręce opadają.

Rozmawiałaś z nim o tym? Uwierz mi tylko poważna rozmowa może w czymś pomóc.
My z Tż jak się kłócimy to zawsze leciały wióry. Obydwoje jesteśmy wybuchowi i krzykacze. Teraz widzimy poprawę.. Widocznie wiele spraw o które się kłóciliśmy to były błahostki...W każdym związku jest inaczej. Ale ja uważam że jak się ludzie kłócą ze sobą to im na siebie zależy. Nie potrafię zrozumieć jak ktoś mówi że w związku się nie pokłócił.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[narcyzowa]

Rozmawiałam i to kilka razy, właśnie o to chodzi. Wszystko rozumie, za wszystko przeprasza, taka jestem wyrozumiała, och ach, a potem znowu to samo

[kot_manipulator]

Witam grudniowo

Narcyzowa, zgadzam się z GlamourGirl , pomoże tylko rozmowa, taka szczera i poważna.
Znam to z autopsji ...

Miłego dnia dziewczyny!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez narcyzowa

Rozmawiałam i to kilka razy, właśnie o to chodzi. Wszystko rozumie, za wszystko przeprasza, taka jestem wyrozumiała, och ach, a potem znowu to samo

To Ty jesteś w tej relacji i Ty najlepiej wiesz co się dzieję i na co według siebie jesteś w stanie sobie pozwolić. I czy to jest chwilowy kryzys czy coś więcej. W każdym razie rozumiem Twoją frustrację - nie po to chce się być razem żeby w praktyce być osobno. Jakbyś chciała pogadać to pisz .

[narcyzowa]

Napisane przez dmuchawcelatawce

To Ty jesteś w tej relacji i Ty najlepiej wiesz co się dzieję i na co według siebie jesteś w stanie sobie pozwolić. I czy to jest chwilowy kryzys czy coś więcej. W każdym razie rozumiem Twoją frustrację - nie po to chce się być razem żeby w praktyce być osobno. Jakbyś chciała pogadać to pisz .

Dziękuję


Wiecie, właśnie o to chodzi, że ja rozmawiałam. Że ja jestem osobą aktywnie wyrażającą swoje potrzeby i obawy, w normalny, spokojny sposób. I zawsze jest to samo - niby rozumie, niby przeprasza, niby ma być inaczej, ale nie jest. Ciągle coś wypada, czasem naprawdę, a czasem - przynajmniej moim zdaniem - jest taka sytuacja, że gdyby chciał dla mnie uszczknąć trochę czasu, to byłby w stanie.

Może po prostu on inaczej to widzi. Nie mam tendencji do wchodzenia komuś na głowę, ale ja wiem, jakiego chcę związku, jakiej chcę relacji, wiem, ile sama z siebie potrafię dać i wiem, ile potrzebuję, żeby się czuć kochaną i zadbaną.
A teraz się nie czuję.

[Sz05]

A wcześniej jak było? Może po prostu ten typ tak ma albo serio nie ma czasu. Jeżeli rozmowy nic nie dadzą, a on znowu będzie obiecał poprawe, a wyjdzie z tego guzik to chyba rozsądne będzie to zakończyć.

[narcyzowa]

Wcześniej tak nie było.
Na razie postanowiłam, że się nie będę z nim kontaktować i zobaczę, co się stanie.

[Sz05]

Napisane przez narcyzowa

Wcześniej tak nie było.
Na razie postanowiłam, że się nie będę z nim kontaktować i zobaczę, co się stanie.

No to serio dziwnie skoro wcześniej było inaczej.
Też bym tak pewnie zrobiła tylko nie wiem ile bym tak wytrzymała.

[narcyzowa]

Wiecie, można nie mieć dla kogoś czasu, a jednak dalej stwarzać taką atmosferę, że ukochana osoba nie ma wątpliwości, co do zaangażowania drugiej strony. Wiem, bo tak było w poprzednim związku przez jakiś czas, gdy mój były miał bardzo angażujące zajęcie, a ja nigdy nie poczułam, że coś jest nie tak.
Teraz jest zupełnie inaczej, mimo rozmów nic się nie zmienia z jego strony - mam dosyć

[Sz05]

Napisane przez narcyzowa

Wiecie, można nie mieć dla kogoś czasu, a jednak dalej stwarzać taką atmosferę, że ukochana osoba nie ma wątpliwości, co do zaangażowania drugiej strony. Wiem, bo tak było w poprzednim związku przez jakiś czas, gdy mój były miał bardzo angażujące zajęcie, a ja nigdy nie poczułam, że coś jest nie tak.
Teraz jest zupełnie inaczej, mimo rozmów nic się nie zmienia z jego strony - mam dosyć

To spróbuj też go ignorować i jeszcze raz porozmawiać. Jak kolejny raz nic to nie da to chyba pora się pożegnać z tym panem.

[narcyzowa]

Napisane przez Sz05

To spróbuj też go ignorować i jeszcze raz porozmawiać. Jak kolejny raz nic to nie da to chyba pora się pożegnać z tym panem.

Tak zrobię. Jestem naprawdę wkurzona już

[Sz05]

Napisane przez narcyzowa

Tak zrobię. Jestem naprawdę wkurzona już

Nie dziwię się.

[narcyzowa]

Dziękuję za wysłuchanie dziewczyny

[_GlamourGirl_]

Napisane przez narcyzowa

Dziękuję za wysłuchanie dziewczyny

Do usług.

Dostałam pismo dziś z Zusu . idę na komisję lekarska.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowa89]

A nas szef puścił godzinę wcześniej. Po 2 min spędzonych w naszym pokoju zrozumiał, że tak się pracować nie da.

[Wolha wRedna]

Narcyzowa ja nic wiecej nie dodam. Dziewczyny napisaly wszystko.

Kolorowa rychlo w czas zdal sobie sprawe...

Jestem juz za Kutnem. Oczywiscie trafilam na armagedon na dworcu w Pozn. System im padl. Glowna tablica z powiadomieniami jakie pociagi, na jakich peronach i z jakim spoznieniem - nie dzialala, tablice przed zejsciami na perony to samo, glosnik szwankowal i nie dalo sie doslyszec i zrozumiec co mowia. Dodatkowo 8 pociagow dalekobieznych wlacznie z moim - mialo opoznienia.

Kurffffaaaaa kochane pkp 😬

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[_PinkLips]

Napisane przez narcyzowa

Rozmawiałam i to kilka razy, właśnie o to chodzi. Wszystko rozumie, za wszystko przeprasza, taka jestem wyrozumiała, och ach, a potem znowu to samo

Przemyśl sobie wszystko i pogadajcie

Facet dziś we mnie wjechał.. tłumaczył się ze się zapatrzyl..

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez narcyzowa

Dziękuję za wysłuchanie dziewczyny

Od tego jesteśmy

Napisane przez Wolha wRedna

Narcyzowa ja nic wiecej nie dodam. Dziewczyny napisaly wszystko.

Kolorowa rychlo w czas zdal sobie sprawe...

Jestem juz za Kutnem. Oczywiscie trafilam na armagedon na dworcu w Pozn. System im padl. Glowna tablica z powiadomieniami jakie pociagi, na jakich peronach i z jakim spoznieniem - nie dzialala, tablice przed zejsciami na perony to samo, glosnik szwankowal i nie dalo sie doslyszec i zrozumiec co mowia. Dodatkowo 8 pociagow dalekobieznych wlacznie z moim - mialo opoznienia.

Kurffffaaaaa kochane pkp 😬

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

To rozumiem, że podróż zaczęła się z przygodą i bajecznie .


U mnie od wczoraj nie działa światło w dwóch korytarzach i jednej łazience, a że to "pomieszczenia" obok siebie to średnio mi się to podoba. No i to łazienka, z której korzystam, więc dziś z całym osprzętem będę musiała śmigać się myć na górę .
Przełączniki od korków niby wszystkie w tę samą stronę, a żeby trzy żarówki poszły na raz to byłoby dziwne . Także nie wiem co tu się wydarzyło...

[kot_manipulator]

Napisane przez narcyzowa

Dziękuję za wysłuchanie dziewczyny

Trzymaj się !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez kot_manipulator

Trzymaj się !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kocie jak samopoczucie?

[kot_manipulator]

Napisane przez dmuchawcelatawce

Kocie jak samopoczucie?

A dziękuję bardzo , w porządku
Zmęczona dziś pierońsko ale cieszę że już grudzień , moja ulubiona pora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowa89]

Śnieg i temperatura na minusie, taką zimę to ja lubię.

Przyszły mi 2 przesyłki z aliexpress zamawiane 11.11. W zasadzie to dostałam awizo 23.11 i o nim zapomniałam .

Jakie macie plany na weekend?

Pink nic Ci się nie stało?