Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[Taverney]

Napisane przez Poemi

...ale tłumaczę sobie, że nago i boso nie mogę chodzić w Egipcie

bardzo słusznie, popieram. Jak chcę sobie coś kupić, a nie powinnam, też sobie tłumaczę, że przecież w czymś chodzić muszę

[Poemi]

Napisane przez Taverney

bardzo słusznie, popieram. Jak chcę sobie coś kupić, a nie powinnam, też sobie tłumaczę, że przecież w czymś chodzić muszę

Ale muszę przystopować. Żeby po zwykłe balerinki (i to właśnie mi się w nych podoba ) jechać do Katowic . Czuję, że przeginam... Potrzebuję jeszcze stanika, spodni do kolan i jakiś szorcików i kilka bluzek i japonek i już nic więcej nie kupię! No i coś na chrzciny... Wróć! Kupię spodnie do kolan i tyle. Reszta gdy wpłacę za Egipt. Twardo postanawiam.

Edit.
Jednak jadę w sobotę. Przy okazji zabawię trochę u TŻ-a i oszczędzę na bilecie PKP. O! Jak się ładnie rozgrzeszam.

[joanna6212]

wymarzony pierscionek dostalam

biale zloto i diamenty
idealnie lezy na paluszku
o czym wiecej mozna marzyc

[Taverney]

Poemi
i kupisz wszystko, co potrzeba
pochwal się potem zakupami.

[pzs1]

wizaż dziś zastrajkował i nam posty zjadło. Jakby się naprawiło do rana proszę to zwalić na mój kiepski wzrok

Przydałoby się też trzymanie kciuków jutro między 17 a 19 bo mam ciężki egzamin

[Poemi]

Napisane przez pzs1

wizaż dziś zastrajkował i nam posty zjadło. Jakby się naprawiło do rana proszę to zwalić na mój kiepski wzrok

Przydałoby się też trzymanie kciuków jutro między 17 a 19 bo mam ciężki egzamin

No to potrzymam

TŻ dzisiaj do mnie "postaraj się wydawać pieniądze jedynie na to czego na prawdę potrzeb... co ja gadam, właśnie pomyślałem jaki ja głupi jestem, a ty co taka wesoła się zrobiłaś?"

[czarna.noc]

ale bałagan!

pzs1 ->

[rav12345]

Napisane przez L_V

wtedy moge powoli rozsmażać pomidory z bazylią, grillowac bakążana, żeby potem zrobic z tego musakę. Moge nadziewac muszle, canneloni, moge dusić ligawę z grzybami - spoko.

Wy tak o tym jedzeniu, a ja nie mam pojęcia co to jest połowa z tych rzeczy o których piszecie. W restauracji ostatnia rzecz na jaką patrzę to nazwa, tylko po to, by zamowic wlasciwa rzecz. Po opisie potrawy wiem, czy mi smakuje czy nie. Chyba prosciej byloby gdybym wymienila skladniki które uwielbiam, a ktorych niecierpię, niz nazwy potraw ktore je wykorzystują.

Najgorsze wmoim przypadku jest to, ze 3 dni spedzam poza domem, i jem tylko w restauracjach. Restauracje niby dobre, bo jak klient opłaca wszystko, to spi sie w mariocie i po fastfoodach sie nie biega. Ale ja nienawidze jesc "na miesice". Za to jak przyjezdzam do domu, to lodowka nie jest na 100% pelna, bo gdyby byla, to trzebaby wywalac mase zarcia, ktore chcial nie chcial od niejedzenia sie psuje. Stad ostatnio rzadziej gotuje. Strasznie mi brakuje dobrego, domowego papu .

Takze coby opisac wam co zaraz zjem: kawalek podluznej buly z salata, cebulka, pomidorkiem, pikielkiem i parówą, subtelnie wykonczona sola, pieprzem, ketchupem i musztardą, czyli w skrocie domowej roboty najzwyklejszego cieplego psa .

[DianaM]

Napisane przez joanna6212

wymarzony pierscionek dostalam

biale zloto i diamenty
idealnie lezy na paluszku
o czym wiecej mozna marzyc

Dzień dobry - chyba pierwsza dziś jestem
Faktycznie posty pozżerało
Pzs1 trzymam kciuki.
joanna6212 gratulacje. Pierścionek piękny

Zapowiada się ciepły, słoneczny dzionek, jak miło.
Dziś do pracy założyłam nową bluzkę, którą sprezentowała mi mama. Ostatnio taka moda jest "szeroka", tzn ubrania wyglądają na ciążowe - to tak wg mnie, ale z tą bluzką to już przegięła - H&M MAMA

[rav12345]

Napisane przez DianaM

Dziś do pracy założyłam nową bluzkę, którą sprezentowała mi mama. Ostatnio taka moda jest "szeroka", tzn ubrania wyglądają na ciążowe - to tak wg mnie, ale z tą bluzką to już przegięła - H&M MAMA

Ja tez w tym roku kupilam kilka bluzek odcinanych i rozszerzanych od biustu, oraz kilka sukieneczek w stylu empire. Smialysmy sie z mamami, ze beda jak ulal na kiedys. No co

A dla udowodnienia, ze brzucho sie pod nie zmiesci: test z uzyciem kapelusza wykonany w trakcie wizyty rodzicow

[Madzialenka12344321]

witam
o kurcze jeszcze tego nie było aby nam posty pozjadało

ja juz po wczorajszym fryzjerze, TZ powiedział ze bardzo łądnie wyglądam zmienilam troche odcien włoskow na ciemniejsze

dzis ok 14 jedziemy z TZ do Olsztyna po moje rzeczy - w koncu wyprowadzka

pzs1 trzymam kciuki

[asiuk]

Cześć!

Widzę, że posty pozżerało
Przed chwilą wstałam. Pewnie jeszcze zamiast krwi płynie w moich żyłach alkohol Zaszaleliśmy trochę Nawet pomieszałam piwo i red bulla z wódką, ale oprócz ogólnego zmęczenia na razie nic mi nie jest
Wróciłam do domu ok. 4:30, już było jasno Siedzieliśmy sobie z kumplem i bratem TŻ, kłóciliśmy się ostro o aborcję i alimenty. Fajne spotkanie

Ciekawa jestem, jak się dziś wezmę do roboty. Ciężko z myśleniem będzie.
Muszę sobie wziąć prysznic albo nie za ciepłą kąpiel, bo zwariuję.

Ps.: Tym razem grzecznie zmyłam makijaż i nawet umyłam zęby przed pójściem spać

[hania811]

oddajcie nam NASZE posty!!!!!
No nie co za skandal

Napisane przez asiuk

Cześć!

Widzę, że posty pozżerało
Przed chwilą wstałam. Pewnie jeszcze zamiast krwi płynie w moich żyłach alkohol Zaszaleliśmy trochę Nawet pomieszałam piwo i red bulla z wódką, ale oprócz ogólnego zmęczenia na razie nic mi nie jest
Wróciłam do domu ok. 4:30, już było jasno Siedzieliśmy sobie z kumplem i bratem TŻ, kłóciliśmy się ostro o aborcję i alimenty. Fajne spotkanie

Ciekawa jestem, jak się dziś wezmę do roboty. Ciężko z myśleniem będzie.
Muszę sobie wziąć prysznic albo nie za ciepłą kąpiel, bo zwariuję.

Ps.: Tym razem grzecznie zmyłam makijaż i nawet umyłam zęby przed pójściem spać

Moja droga rzeczywiscie zaszalalaś...jak bylam mloda to i do 4 balowałam a jak... a teraz o 1 zasypiam w knajpie na stojąco
Wczoraj wypiłam 2 piwa i ledwo zyję.
Wsciekła jestem bo pada i jest generalnie bardzo brzydko...a miał byc taki fajny dzień. Znajomy organizuje grila w domu swych dzianych rodziców...miał byc basen opalanko i takie tam beach party.....a będzie frozen party


PS.GRZECZNA DZIEWCZYNKA

aha zapomniałam napisać...mąż nie chce jechac na jamiroquaia...ma dość spędow festiwalowych. W sumie sie nie dziwię...ale zła jestem i tak.

[kaska87]

uu ale wczoraj poimprezowaliśmy znajomi ze studiów zrobili domówkę po wczorajszym ostatnim egzaminie

[Madzialenka12344321]

oo to widze, ze tu większosc wczoraj balowała albo dzis zamierza
ja jutro mam zamiar opijac jeszcze mojego magistra choc po wtorkowej dyskotece mam jeszcze zakwasy na nogach hehe

[lemoorka]

Gdzie sa posty?????????//

[kaska87]

Napisane przez lemoorka

Gdzie sa posty?????????//

jakie posty

[DianaM]

Napisane przez hania811

Wsciekła jestem bo pada i jest generalnie bardzo brzydko...a miał byc taki fajny dzień. Znajomy organizuje grila w domu swych dzianych rodziców...miał byc basen opalanko i takie tam beach party.....a będzie frozen party

A na mazurach piękna, słoneczna pogoda i cieplutko. Słoneczko grzeje, a ja w pracy wrr!
Ale to nic, jutro wolne, więc pewnie deszcze będą

[hania811]

Napisane przez kaska87

jakie posty

Wczorajsze

Napisane przez DianaM

A na mazurach piękna, słoneczna pogoda i cieplutko. Słoneczko grzeje, a ja w pracy wrr!
Ale to nic, jutro wolne, więc pewnie deszcze będą

U mnie nawet slonko zaswieciło..ale długi rękaw dalej wskazany

[czeremchowa]

Matko jak mi dziś czas wolnooo mija...
Jestem w rodzinnym mieście bo rodzice pojechali do Chorwacji a ja z siostrą jestśmy opiekunkami naszego brata Szok przez Kubę nie śpię od 6.50 bo to ranny ptaszek

cześć!

[asiuk]

Napisane przez hania811

Moja droga rzeczywiscie zaszalalaś...jak bylam mloda to i do 4 balowałam a jak... a teraz o 1 zasypiam w knajpie na stojąco
Wczoraj wypiłam 2 piwa i ledwo zyję.
Wsciekła jestem bo pada i jest generalnie bardzo brzydko...a miał byc taki fajny dzień. Znajomy organizuje grila w domu swych dzianych rodziców...miał byc basen opalanko i takie tam beach party.....a będzie frozen party


PS.GRZECZNA DZIEWCZYNKA

aha zapomniałam napisać...mąż nie chce jechac na jamiroquaia...ma dość spędow festiwalowych. W sumie sie nie dziwię...ale zła jestem i tak.

"jak byłam młoda" ?? Zwariowałaś?

Coś w tym może jest, bo też uważam się za stara na takie libacje. Zresztą TŻ mi dzis uświadomił, że wypiłam więcej od niego. Stwierdził, że on po takiej dawce umarłby jak nic

Nadal średnio się czuję, mam wrażenie, że zionę przetrawionym alkoholem, że wyłazi mi trucizna wszystkimi porami
No nic, muszę wysuszyć w końcu łepetynę, bo chodzę w turbanie już chyba godzinę.

A propos koncertu - może pójdziesz z przyjaciółmi tylko, bez męża?

Napisane przez czeremchowa

cześć!

Cześć

[hania811]

Napisane przez asiuk

"jak byłam młoda" ?? Zwariowałaś?

Nom bije mi trochę na dekielek
..ale faktem jest ze nie potrafię juz jak kiedys cały weekend balować

Napisane przez asiuk

Coś w tym może jest, bo też uważam się za stara na takie libacje. Zresztą TŻ mi dzis uświadomił, że wypiłam więcej od niego. Stwierdził, że on po takiej dawce umarłby jak nic

hihihi...mi tez się zdarza wypic więcej od TZ. Mój bidulek ma wyjątkowo salba głowę.

Napisane przez asiuk

Nadal średnio się czuję, mam wrażenie, że zionę przetrawionym alkoholem, że wyłazi mi trucizna wszystkimi porami
No nic, muszę wysuszyć w końcu łepetynę, bo chodzę w turbanie już chyba godzinę.

Musisz się poruszac żeby szybciej tą truciznę wypocić. Jakieś intensywne mycie okien czy cóś
Ja wlasnie postanowiłam do domu pójsc na piechotę. Moze glowa przestanie mnie cisnąć

Napisane przez asiuk

A propos koncertu - może pójdziesz z przyjaciółmi tylko, bez męża?



Cześć

Eee do Krakowa nie chce mi się jechac samej. Tym bardziej ze kumpela ma cięzka sesję i jak do niej wczoraj zadzwoniłam wyczułam ze nie specjalnie na rękę jej teraz libacje i goscie.

EDIT.
Czeremchowa to bedziesz miała bardzo dłuuugi dzień..bo nie dośc ze wczesnie wstałaś...to jeszcze dziś najdłuższy dzien w roku

[Ines1985]

O nie! Dziś najdłuższy dzień w roku, nie lubię tego
Mam takie głupie wrażenie że teraz jak dzień się będzie skracał to już lato się kończy a przecież dzisiaj dopiero się zaczyna no ale już od wielu lat mam takie głupie uczucie i zawsze w ten najdłuższy dzień mnie dopada taki mały dołek

[hania811]

Napisane przez Ines1985

O nie! Dziś najdłuższy dzień w roku, nie lubię tego
Mam takie głupie wrażenie że teraz jak dzień się będzie skracał to już lato się kończy a przecież dzisiaj dopiero się zaczyna no ale już od wielu lat mam takie głupie uczucie i zawsze w ten najdłuższy dzień mnie dopada taki mały dołek

Kurcze no tak...nigdy tak na to nie patrzyłam!!!.
Od dziś dzień bedzie coraz krótszy
Już normalnie widze liscie spadające z drzew


Genialna jesteś

[Ines1985]

Napisane przez hania811

Kurcze no tak...nigdy tak na to nie patrzyłam!!!.
Od dziś dzień bedzie coraz krótszy
Już normalnie widze liscie spadające z drzew


Genialna jesteś

Nie śmiej się, ja już zaczynam planować gwiazdkowe prezenty mamie w tym roku chyba w końcu kupię masażer do stóp .

[dorinka30]

Cześć
Normalnie skandal, gdzie nasze posty !!!!!!!!!!

Myślałam, że sobie poczytam a tu kicha

Jestem po fryzjerze, udana wizyta, kolor + regeneracja, zakochałam się w kosmetykach Kerastas- drogie jak diabli ale naprawdę cudowne- już zamówiłam zestaw salnowych kosmetyków w wielkich objętościach z dostawą do pracy Będę mieć piękne wypielęgnowane włosy

Wczoraj byłam też w sklepie firmowym Kryolana, zakupiłam korektor na ślub i przetestowałam fixer, po opryskaniu nim twarzy mój już wtedy 10 godzinny makijaż wyglądał bosko, nieskazitelnie, świeżo Tak więc mam pewność, że to absolutny must have na mój ślub. Przyjaciółka w tygodniu mi go zakupi.

Dzisiaj zrobiłam małe sprzątanko, zmiana pościeli itp. i czekam aż mój kochany wróci z kursu. Zaraz biegnę po zakupy na jakąś kolacyjkę, choć nie mam pomysłu

[Ines1985]

Dorinko, to świetnie że jesteś zadowolona a ten fixer ile kosztuje? Bo to musi być super sprawa

W postach które zniknęły pisałam, że jedyny klub który tam odwiedzam to Rodeo (przy Warszawskiej) D chociaż nie wiem czy można to nazwać klubem, trochę inny klimat tam panuje, mniej młodzieżowy że się tak wyrażę . Ale naprawde fajnie sie tam ostatnio bawiłam

[pzs1]

Co do fixera to z całego serca polecam. Malowałam do ślubu siostrę TŻ i na wszelki wypadek miałam kosmetyki na poprawki. Wycałowało ją pod kościołem chyba ze 200 osób w tym wymalowane jaskrawymi szminkami ciocie ale makijaż nie wymagał nawet najmniejszych poprawek trzymał się od około 10 rano do 6 rano następnego dnia. Osobiście to mój hit na takie okazje


Egzamin masakra psychicznie szykuję się na poprawkę 13 września, będę mile zaskoczona jak dostanę 3

[biia]

co to takiego fixer?
możecie coś wiecej na ten temat powiedziec?

[czeremchowa]

Napisane przez hania811

EDIT.
Czeremchowa to bedziesz miała bardzo dłuuugi dzień..bo nie dośc ze wczesnie wstałaś...to jeszcze dziś najdłuższy dzien w roku

O Haniu ale mnie pocieszyłaś Od 2h bawię się Lego Miłego wieczorku!