Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VI

[pretty_girl19892]

Napisane przez DeBourbon

Dziewczyny gratlujue wam super wyników mature mam za rok i chcialabym sie was zapytac czy ktoras z was zdawala na architektura do poznania lub ogolnie na poznanska politechnike :?

Moja kolezanka dostala sie na ASP tylko nie wiem na co wlasnie w Poznaniu
Byla 4 na sto iles osob

[HulaGirl]

Nija a ja Ci zazdroszcze tego spokoju i że nie musisz się przejmować jakimiś terminami! Mnie dzisiaj tak boli brzuch z nerwów ze aż wziełam 2 ibupromy max i nie pomogło;/

[moorfina]

Napisane przez Nija_

Dziwnie się czuję, Wy wszystkie (no, oprócz Wen, ale ona ma inne atuty <angielski, którego Ci, Wen, bardzo zazdroszczę>) idziecie na studia w tym roku. Tylko rekrutacja, terminy, punkty, wpisowe, itd, a mnie to omija. Na własne życzenie, bo pewnie gdzieś bym się dostała

Gdzieś... Tylko, że ja się muszę poważnie zastanowić nad sobą i nad swoją przyszłością...

Ja tez sie dziwnie czuje,bo w sumie tez mnie to omija... zlozylam jedno podanie,bedzie cyrk jak mnie nie przyjma...a nigdzie wiecej nie chce,bo nic mnie nie interesuje,a pewnie tak jak Ty gdzies bym sie dostala...w koncu swiadectwo z LO dobre i wyniki z matury w sumie tez nie sa złe...ehh

[Campbell]

Napisane przez pretty_girl19892

Moja kolezanka dostala sie na ASP tylko nie wiem na co wlasnie w Poznaniu
Byla 4 na sto iles osob

Przepraszam, że wbijam do Waszego wątku,ale ja tylko z jednym pytaniem
Mogłabyś napisać, czy trudno było się dostać? I czy Twoja koleżanka była bardzo przygotowana? Tzn lekcje rysunku itp. Jeśli jesteś w stanie odp, byłabym baardzo wdzięczna!

[ViLLeMkA]

Napisane przez kalioppe

oświadczam, że nie każdy miał ponad 80% z matmy bo ja nie miałam
koniec oświadczenia

no wlansie np
tak sieprzyjelo ze matma psozla swietnie..
a taka nie jest to do konca prawda i wszystkich ktorzy maja nizsze wyiki to doluje...

Napisane przez moorfina

Łaaaaa...Wy tu sbie gadu-gadu o uczelniach..

a ciocia byla w pracy od 6:00 do 18:00 i umierrra...

a Vill byla od 9-17
i nie umiera bo kocha swoja prace
[dzisiaj np parowalam rekawiczki skarpetki, a potem je zszywalam takim specjlanym urzadzeniem ]

[Mariolcia =P]

ja sie zbytnio nie stresuje chce tylko sie dostac raem z tz znalezc mieszkanko i czuc ten spokoj....
wiecie jakz ta PK?

[ville]

Dziwnie się czuję, Wy wszystkie (...) idziecie na studia w tym roku.

Nie wszystkie. To znaczy, ja idę. Jeżeli się dostanę, ale nie czuję jakoś atmosfery przed-studiowania. Wszystko mi po prostu jest obojętne. Wiem, że powinnam szukać kierunków (cholera, lipiec, a ja jeszcze kierunku nie mam), ale mi się nie chce. Jutro idę wpłacić pieniądze do Kielc, prawdopodobnie tam idę, ale zero entuzjazmu, nie jestem przekonana do studiowania germanistyki, chociaż ten język lubię.

Może to moje zniechęcenie wiąże się z tym, co dokoła mnie. Moja koleżanka nie zdała, dowiedziałam się, że inna znajoma też nie. Moje super zdolne koleżanki mają słabe wyniki, miały plany, a tu się posypało.
W mojej szkole 32% osób nie zdało. Po prostu... Ech, nic się nie chce.

EDIT: widzę, że moorf ma podobne odczucia.

[Nija_]

Napisane przez wenedka

Również dlatego nie idę w tym roku na studia.
Muszę sobie wszystko przemyśleć i poukładać, bo nie chcę potem niczego już żałować.
Nie masz się czym przejmować- nie każdy musi iść od razu na studia.
Wojsko nad Tobą nie wisi

Ja tak samo. Zresztą ten rok na pewno nie będzie dla mnie stracony. Zrobię certyfikat z angielskiego. Ten angielski mi strasznie działa na ambicję, po prostu muszę go opanować na przyzwoitym poziomie, bo nie da mi to spokoju

Napisane przez HulaGirl

Nija a ja Ci zazdroszcze tego spokoju i że nie musisz się przejmować jakimiś terminami! Mnie dzisiaj tak boli brzuch z nerwów ze aż wziełam 2 ibupromy max i nie pomogło;/

Nie przejmuj się Wiem, łatwo mówić

[pretty_girl19892]

Napisane przez Campbell

Przepraszam, że wbijam do Waszego wątku,ale ja tylko z jednym pytaniem
Mogłabyś napisać, czy trudno było się dostać? I czy Twoja koleżanka była bardzo przygotowana? Tzn lekcje rysunku itp. Jeśli jesteś w stanie odp, byłabym baardzo wdzięczna!

Z tego co wiem to jezdzila z 5 razy do Poznania na jakies kursy z rysunku, jeden kurs ponad 700 zl (kilkanascie lub kilka dni) no ale jak widac warto bylo
Nie wiem czy trudno bylo sie dostac, no ale skoro startowalo chyba 150 osob a miejsc jest 16 to pewnie dosc trudno
Przed wynikami juz byla wstepnie przyjeta i pozostalo jej tylko zdac mature, a ze zdala ja to juz jest studentka

[kalioppe]

Napisane przez ViLLeMkA

no wlansie np
tak sieprzyjelo ze matma psozla swietnie..
a taka nie jest to do konca prawda i wszystkich ktorzy maja nizsze wyiki to doluje...

mnie to na szczęście nie rusza, wystarczy tak, jka jest

[wenedka]

Nija, ja myślę, że z Twoim angielski nie jest tak źle..
Utrwalisz kilka rzeczy i będzie ok.
Oglądaj jak najwięcej filmów po angielsku, Youtube, no i rozmowy na Skype też pomagają. I to bardzo

[Campbell]

Napisane przez pretty_girl19892

Z tego co wiem to jezdzila z 5 razy do Poznania na jakies kursy z rysunku, jeden kurs ponad 700 zl (kilkanascie lub kilka dni) no ale jak widac warto bylo
Nie wiem czy trudno bylo sie dostac, no ale skoro startowalo chyba 150 osob a miejsc jest 16 to pewnie dosc trudno
Przed wynikami juz byla wstepnie przyjeta i pozostalo jej tylko zdac mature, a ze zdala ja to juz jest studentka

Dziękuję bardzo

[DsC]

Napisane przez kalioppe

nie lubię tego miasta, jest takie duże i zatłoczone. każdy jest tam anonimowy. poza tym, ludzie w Warszawie (szcególnie ci przyjezdni ) czasem są uprzedzeni do ludzi z innych, mniejszych miast. nie, nie, to zdecydowanie nie dla mnie

ja tez nie lubie warszawy ... ani warszawiakow.. przepraszam jesli kogos uraze ale spotykalam sie z samymi chamami...nawet w grecji pokazywali jacy to oni sa wazni i wow bo mieszkaja w stolicy .. .pff ;] bez komentarza..
na pewno sa i osoby warte poznania i takie ktore sa w miare normalne... ale jeszcze chyba z taka osoba nie mialam przyjemnosci sie spotkac badz rozmawiac..


a wy tylko studia i studia... wakacje mamy dziolchyyyyyyyyyyy


ostatnia noc i do domu...ciesze sie bardzo bo juz sie kloce z ojcem ;/ juz za dlugo ze soba przebywamy i dostaje szalu

[HulaGirl]

Napisane przez Campbell

Przepraszam, że wbijam do Waszego wątku,ale ja tylko z jednym pytaniem
Mogłabyś napisać, czy trudno było się dostać? I czy Twoja koleżanka była bardzo przygotowana? Tzn lekcje rysunku itp. Jeśli jesteś w stanie odp, byłabym baardzo wdzięczna!

moja koleżanka która startuje na architekturer przez cały rok jeżdziła do Krakowa do szkoły i tam uczyła się teorii na maturę z historii sztuki i uczyła się ryzunku

[HulaGirl]

Napisane przez DsC

ja tez nie lubie warszawy ... ani warszawiakow.. przepraszam jesli kogos uraze ale spotykalam sie z samymi chamami...nawet w grecji pokazywali jacy to oni sa wazni i wow bo mieszkaja w stolicy .. .pff ;] bez komentarza..
na pewno sa i osoby warte poznania i takie ktore sa w miare normalne... ale jeszcze chyba z taka osoba nie mialam przyjemnosci sie spotkac badz rozmawiac..

ja jak byłam na obozie w Bułgarii to były takie dziewczyny z Warszawki które działały mi strasznie na nerwy;/ uważały się za lepsze od innych, super piekne i inteligentne, a tak naprawdę to były przeciętniakami


uuups sorki za post pod postem

[wenedka]

DsC, mam podobne doświadczenia z warszawiakami.
A zachowanie w komunikacji miejskiej to szczyt wszystkiego

Chyba nie pojedziemy z Tż do Zamościa tym razem.
Pójdziemy sobie na koncert The Last Shadow Puppets zamiast tego, pomimo że jakoś specjalnie ich nie uwielbiam..

[DsC]

Hula dziewczyny to norma... prawie jak w wiekszosci miast polskich..ale wyobraz sobie ze to faceci pokazywali jacy to oni macho nie sa.. porazka

[kalioppe]

Napisane przez DsC

ja tez nie lubie warszawy ... ani warszawiakow.. przepraszam jesli kogos uraze ale spotykalam sie z samymi chamami...nawet w grecji pokazywali jacy to oni sa wazni i wow bo mieszkaja w stolicy .. .pff ;] bez komentarza..
na pewno sa i osoby warte poznania i takie ktore sa w miare normalne... ale jeszcze chyba z taka osoba nie mialam przyjemnosci sie spotkac badz rozmawiac..

Napisane przez HulaGirl

ja jak byłam na obozie w Bułgarii to były takie dziewczyny z Warszawki które działały mi strasznie na nerwy;/ uważały się za lepsze od innych, super piekne i inteligentne, a tak naprawdę to były przeciętniakami

właśnie to miałam na myśli

[Shiruvii]

Hulaaaaaaaaaaaaaaaam ja teraz zauwazylam... Jaki masz opis.. Sluchasz SOADu?

[DeBourbon]

Napisane przez pretty_girl19892

Z tego co wiem to jezdzila z 5 razy do Poznania na jakies kursy z rysunku, jeden kurs ponad 700 zl (kilkanascie lub kilka dni) no ale jak widac warto bylo
Nie wiem czy trudno bylo sie dostac, no ale skoro startowalo chyba 150 osob a miejsc jest 16 to pewnie dosc trudno
Przed wynikami juz byla wstepnie przyjeta i pozostalo jej tylko zdac mature, a ze zdala ja to juz jest studentka

ja jezdze na takie kursu co tydzien do poznania i place miesiecznie 800zł, ... w sumie bede chodzic 13 miesiecy :/

[HulaGirl]

Napisane przez Shiruvii

Hulaaaaaaaaaaaaaaaam ja teraz zauwazylam... Jaki masz opis.. Sluchasz SOADu?

czasami słucham a ta piosenka jest boska!

dzisiaj nawet słuchałam ich na cały regulator i podejmowałam ostateczne decyzje dotyczące studiów

[shatin]

Napisane przez Nija_

Ja tak samo. Zresztą ten rok na pewno nie będzie dla mnie stracony. Zrobię certyfikat z angielskiego. Ten angielski mi strasznie działa na ambicję, po prostu muszę go opanować na przyzwoitym poziomie, bo nie da mi to spokoju

Wiesz, ja mam dokładnie tak samo. Też może bym sie gdzieś i dostała, tzn. poszła na prywatną uczelnie, ale również musze się nad sobą zastanowić. Nie chcę iść jak moje koleżanki aby iść, bo jak rzucają teksty "dobra, ty idziesz na politologie czy stosunki międzynarodowe to ja mogę z Tobą, aby tylko z kimś znajomym. To nic że nie lubie polityki, i z polityków znam tylko tuska i kaczynskiego, nie ogladam wiadomosci i jakos mnie nie kreci co sie na swiecie dzieje, ale wszystkiego sie przeciez mozna nauczyć"... to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Przyznam że matura nie poszła mi najlepiej, ale o już nie o to chodzi bo zdalam i zawsze gdzies moge isc, ale ja nie wiem co chce robic. Nie chce isc aby isc, dlatego robie spobie rok przerwy. Wyjeżdżam za granice na pol roku, podszkole angielski, wroce w lutym, pojde na staz, poprawie matury i mam nadzieje, ze przez ten rok uda mi sie cos zyskac, aby nie sprawdzily sie slowa wszystkich ze to bedzie stracony rok. Jesli matury nie poprawie i nie pojde tam gdzie chcialam to chociaz bede wiedziala ze sprobowalam cos naprawic. Nie probuje teraz nawet nigdzie skladac, bo chce sie zastanowic nad swoim zyciem. Co z tego jak strace rok, jak pojde na studia w tym roku ktore mnie nie interesuja i strace cale zycie....
Również mnie denerwują rozmowy o studiach, kto gdzie idzie itp. Ale to moj wybor i nie chce zalowac ze mialam kiedys tam szanse wyjechac, podszkolic ang. , poukladac to wszytsko jakos sobie w glowie i w zyciu. owinnam sie obudzic rok temu, ale tego juz nie zmieni.

P.S Mam pytanie. Czy jeśli chce poprawiac zdana mature w przyszluym roku to musze pisac to co pisalam, czy moge wziasc sobie jakies dodatkowe przedmioty??

Napisane przez HulaGirl

ja jak byłam na obozie w Bułgarii to były takie dziewczyny z Warszawki które działały mi strasznie na nerwy;/ uważały się za lepsze od innych, super piekne i inteligentne, a tak naprawdę to były przeciętniakami


uuups sorki za post pod postem

Do Warszawiaków osobiście nic nie mam, ale Warszawy nie znoszę. To chyba najmniej "klimatyczne" polskie miasto i stolica Europy...

[zetka89]

800zł za miesiąc i tak 13 mcy
ponad 10tys zł
to czego wy się tam uczycie? bez tego nie można sobie samemu dać rady


jejkuuu jak ja widze w tv kaczyńskiego, który mówi: trzeba SE zdawać z tego sprawe - to mi niedobrze :|
on się uważa za takiego wykształconego itp a na wizji mówi SE

[DsC]

jaka piosenka?

[aluzja]

Witam wszystkich przyznaję się że od czasu do czasu tu zaglądam. Dziś piszę, bo mam pytanie. Czy któraś z Was składała papiery na Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie? (Kierunek administracja, dzienne) Uczelnia znajduje się w Olsztynie. Ja wypełniając formularz w zakładce "Punkt kształcenia" zaznaczyłam: zamiejscowy ośrodek dydaktyczny w Ełku. Nie wiecie przypadkiem, czy papiery które muszę im jeszcze wysłać to do Olsztyna , czy do Ełku? W Ełku jest uczelnia ale nie wiem czy to jest filia w olsztynie. nic tam takiego nie pisze:/
Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi. jeśli któraś z Was miała podobny problem to może się podzielić?

[wenedka]

Napisane przez zetka89

800zł za miesiąc i tak 13 mcy
ponad 10tys zł
to czego wy się tam uczycie? bez tego nie można sobie samemu dać rady


jejkuuu jak ja widze w tv kaczyńskiego, który mówi: trzeba SE zdawać z tego sprawe - to mi niedobrze :|
on się uważa za takiego wykształconego itp a na wizji mówi SE

no wiesz, on jest wyksztalcony
I jeden i drugi.
Ale Se to ja nie lubię.

[DeBourbon]

Napisane przez zetka89

800zł za miesiąc i tak 13 mcy
ponad 10tys zł
to czego wy się tam uczycie? bez tego nie można sobie samemu dać rady


jejkuuu jak ja widze w tv kaczyńskiego, który mówi: trzeba SE zdawać z tego sprawe - to mi niedobrze :|
on się uważa za takiego wykształconego itp a na wizji mówi SE

tylko rysujemy..
a co do drugiego w pelni sie zgazam i.. hymn z"ziemi wloskiej do wloskiej" szkoda slow....

[wenedka]

shatin, jak zdajesz maturę w przyszłym roku, to możesz zdawać to, co zdawałaś lub inne przedmioty, ale tylko na poziomie rozszerzonym.

[Mariolcia =P]

wlasnie co to za piosenka??
ja z nudow ogladam mieszkania;D

[DsC]

Napisane przez zetka89

800zł za miesiąc i tak 13 mcy
ponad 10tys zł
to czego wy się tam uczycie? bez tego nie można sobie samemu dać rady


jejkuuu jak ja widze w tv kaczyńskiego, który mówi: trzeba SE zdawać z tego sprawe - to mi niedobrze :|
on się uważa za takiego wykształconego itp a na wizji mówi SE

\ zawsze chce mi sie smiac z tego balwana. ..
Ludzie kto na niego glosowal? nie dosc ze wyglada tragicznie...nazwisko do niego pasuje ... to jeszcze nie potrafi sie wyslawiac poprawnie...
nie mowiac juz o Rogerze ktoremu nadawal polskie obywatelstwo, a pomylil jego nazwisko...no porazka jak nigdy!!