Starania o dziecko od 2018r. część 3!

[UltraMarryna]

Napisane przez CiastkoveLove

Dzisiaj w pracy dostałam krwawienia, poleciałam na IP, serduszko już nie bije. Moje się rozpadło na kawałki. Na USG jest zarodek w bardzo malutkim pęcherzyku, praktycznie zarodek nie ma tam miejsca. No i jest krwiak. Na 14:40 umówiłam się na USG do innego lekarza ale na cud już nie licze. Skoro serduszko nie bije to już raczej nie zacznie ale chcę się upewnić. Jutro albo pojutrze mam przyjść na zabieg. Nie wiem jak się przygotować, nic nie wiem. Pusto mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zamarłam...
Aż mi łzy do oczu podeszły😢
A Ty bidulko tak się bałaś o tą ciążę.
Przytulam cię.
Dawaj znać jak tylko będziesz miała jakiekolwiek wieści.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Któraś z was miała zabieg łyżeczkowania? Jak to wygląda? Jak się przygotować? Wiem tylko że na czczo mam przyjść i nic więcej, z tych nerwów o nic nie zapytałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wrzosova]

Napisane przez CiastkoveLove

Dzisiaj w pracy dostałam krwawienia, poleciałam na IP, serduszko już nie bije. Moje się rozpadło na kawałki. Na USG jest zarodek w bardzo malutkim pęcherzyku, praktycznie zarodek nie ma tam miejsca. No i jest krwiak. Na 14:40 umówiłam się na USG do innego lekarza ale na cud już nie licze. Skoro serduszko nie bije to już raczej nie zacznie ale chcę się upewnić. Jutro albo pojutrze mam przyjść na zabieg. Nie wiem jak się przygotować, nic nie wiem. Pusto mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana jest mi tak przykro...
Sama nie wiem co powiedzieć..
Trzymaj się ciasteczko❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Napisane przez CiastkoveLove

Któraś z was miała zabieg łyżeczkowania? Jak to wygląda? Jak się przygotować? Wiem tylko że na czczo mam przyjść i nic więcej, z tych nerwów o nic nie zapytałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej specjalnie nie musisz się przygotowywać. Ale czy łyżeczkowanie w twoim przypadku jest konieczne? Samo się nie stanie? Pytam bo słyszałam że lepiej jest dla organizmu i nawet kolejnej ciąży aby obeszło bez zabiegu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Napisane przez UltraMarryna

Raczej specjalnie nie musisz się przygotowywać. Ale czy łyżeczkowanie w twoim przypadku jest konieczne? Samo się nie stanie? Pytam bo słyszałam że lepiej jest dla organizmu i nawet kolejnej ciąży aby obeszło bez zabiegu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten lekarz to w ogóle jakiś konował na tej IP. Taki miał świetny humor że przecież nic się nie stało takiego. Powiedział że mogę czekać aż samo się stanie ale pytanie czy psychicznie to zniosę i że to nie jest nic przyjemnego. Nie wiem sama co mam robić w tej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Napisane przez CiastkoveLove

Ten lekarz to w ogóle jakiś konował na tej IP. Taki miał świetny humor że przecież nic się nie stało takiego. Powiedział że mogę czekać aż samo się stanie ale pytanie czy psychicznie to zniosę i że to nie jest nic przyjemnego. Nie wiem sama co mam robić w tej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odwiedziłabym natychmiast innego lekarza który choćby dobrym słowem będzie mógł ci pomóc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Napisane przez CiastkoveLove

Ten lekarz to w ogóle jakiś konował na tej IP. Taki miał świetny humor że przecież nic się nie stało takiego. Powiedział że mogę czekać aż samo się stanie ale pytanie czy psychicznie to zniosę i że to nie jest nic przyjemnego. Nie wiem sama co mam robić w tej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W zasadzie to nawet nie padło słowo łyżeczkowanie tylko ja sobie to założyłam. Powiedział że na czczo mam być i coś tam napomniał o badaniach przed "zabiegiem" i środkach poronnych. Może być tak że dostanę jakieś leki poronne bez zabiegu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez CiastkoveLove

W zasadzie to nawet nie padło słowo łyżeczkowanie tylko ja sobie to założyłam. Powiedział że na czczo mam być i coś tam napomniał o badaniach przed "zabiegiem" i środkach poronnych. Może być tak że dostanę jakieś leki poronne bez zabiegu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba Nem to miała ostatnio ale ja nie jestem pewna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ciasteczko , tak mi przykro....

[dorotka1066]

Napisane przez CiastkoveLove

Dzisiaj w pracy dostałam krwawienia, poleciałam na IP, serduszko już nie bije. Moje się rozpadło na kawałki. Na USG jest zarodek w bardzo malutkim pęcherzyku, praktycznie zarodek nie ma tam miejsca. No i jest krwiak. Na 14:40 umówiłam się na USG do innego lekarza ale na cud już nie licze. Skoro serduszko nie bije to już raczej nie zacznie ale chcę się upewnić. Jutro albo pojutrze mam przyjść na zabieg. Nie wiem jak się przygotować, nic nie wiem. Pusto mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiwm co napisać, bo żadne słowa Cię nie pocieszą. Strasznie mi przykro, jestem z Tobą całym sercem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Franiczka88]

Ciastkeczko nie wiem co napisac... Strasznie mi przykro ☹️☹️☹️☹️☹️☹️☹️☹️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez CiastkoveLove

Dzisiaj w pracy dostałam krwawienia, poleciałam na IP, serduszko już nie bije. Moje się rozpadło na kawałki. Na USG jest zarodek w bardzo malutkim pęcherzyku, praktycznie zarodek nie ma tam miejsca. No i jest krwiak. Na 14:40 umówiłam się na USG do innego lekarza ale na cud już nie licze. Skoro serduszko nie bije to już raczej nie zacznie ale chcę się upewnić. Jutro albo pojutrze mam przyjść na zabieg. Nie wiem jak się przygotować, nic nie wiem. Pusto mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro Trzymajcie się mocno

Napisane przez kasia0912

inna bo z tamtej mnie olali.

Już jestem po rozmowa całkiem. To pierwsze etap rekrutacji. Ale coś czuję,że nie wezmą mnie. Trochę się gubiłam i stresowałam. Mają dać znać w tą albo następną środę. No cóż będę szukać dalej

Nawet jesli nic z tego, to każda kolejna rozmowa przynosi jakieś nowe doświadczenie, obycie i większą pewność siebie Oby szybko udało Ci się znaleźć satysfakcjonującą pracę

Napisane przez CiastkoveLove

Ten lekarz to w ogóle jakiś konował na tej IP. Taki miał świetny humor że przecież nic się nie stało takiego. Powiedział że mogę czekać aż samo się stanie ale pytanie czy psychicznie to zniosę i że to nie jest nic przyjemnego. Nie wiem sama co mam robić w tej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co słyszałam, jeśli jest możliwe oczyścić się farmakologicznie bez zabiegu, to jest to lepsze rozwiązanie, ale faktycznie trwa to dłużej.

[kasia0912]

Ciasteczko tak mi przykro

[dews]

CiastkoveLove strasznie mi przykro ;((



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Słuchajcie, może się łudzę niepotrzebnie.. jest w ogóle możliwość że jak tydzień temu miałam USG na innym dokładniejszym sprzęcie i było serduszko a teraz na gorszym i go nie ma to jest opcja że po prostu jeszcze na tym gorszym tego nie widać? Dziś 7 tydzień. Czy jakby było serce to na każdym aparacie będzie je widać? Patrzył normalnie na USG i na jakimś kolorowym i nie było. Dziś pójdę tam gdzie miałam tydzień temu robione. Już sama nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadziQ6]

Ciasteczko przykro mi bardzo niewiem co ci powiedziec bo az mi slow zabraklo tule cie mocno

Kolezanka z innego watku byla w tej samej sytuacji ale kazali jej czekac az samo sie oczysci

[KrolowaSnieguu]

Ciastkove bardzo mi przykro, ale dobrze, że idziesz jeszcze na konsultację

[CiastkoveLove]

Napisane przez KrolowaSnieguu

Ciastkove bardzo mi przykro, ale dobrze, że idziesz jeszcze na konsultację

Znaczy się idę na samo USG, kurde już sama nie wiem nawet na co się zapisałam, czy na USG samo czy z wizytą. No nic, najwyżej jeszcze pójdę raz do kogoś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadziQ6]

Na ktora masz wizyte??a nadal krwawisz?

[CiastkoveLove]

Napisane przez MadziQ6

Na ktora masz wizyte??a nadal krwawisz?

Na 14:40. Nie krwawię, to było jednorazowe. Teraz mam taki śluz jak wcześniej, podbarwiony na brązowo. Miałam taki 2 tygodnie, brałam Duphaston. Krwi już nie ma, na razie przynajmniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Ciastku tak mi przykro

[Icannotfly]

Napisane przez CiastkoveLove

Dzisiaj w pracy dostałam krwawienia, poleciałam na IP, serduszko już nie bije. Moje się rozpadło na kawałki. Na USG jest zarodek w bardzo malutkim pęcherzyku, praktycznie zarodek nie ma tam miejsca. No i jest krwiak. Na 14:40 umówiłam się na USG do innego lekarza ale na cud już nie licze. Skoro serduszko nie bije to już raczej nie zacznie ale chcę się upewnić. Jutro albo pojutrze mam przyjść na zabieg. Nie wiem jak się przygotować, nic nie wiem. Pusto mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeju, jak mi przykro... przytulam mocno

[Kelpie]

Napisane przez CiastkoveLove

Dzisiaj w pracy dostałam krwawienia, poleciałam na IP, serduszko już nie bije. Moje się rozpadło na kawałki. Na USG jest zarodek w bardzo malutkim pęcherzyku, praktycznie zarodek nie ma tam miejsca. No i jest krwiak. Na 14:40 umówiłam się na USG do innego lekarza ale na cud już nie licze. Skoro serduszko nie bije to już raczej nie zacznie ale chcę się upewnić. Jutro albo pojutrze mam przyjść na zabieg. Nie wiem jak się przygotować, nic nie wiem. Pusto mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocno tulę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewka_mewka]

Napisane przez CiastkoveLove

Hej
Tyle naklepałyscie że nie będę Was chyba nadrabiać ;P
Były jakieś kreski przez weekend? Ktoś testuje? ;P coś mnie ominęło? ;P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyny. Wczoraj popełniłam przestępstwo i wyciągnełam test z kosza po paru dobrych godzinach. Zobaczyłam cień cienia kreski. Tż nic nie zobaczył, natomiast stwierdził, że mam super wyobraźnię.
Dziś powtórzyłam test i już nie widzę tej bieli wizira. Coś tam jakby jest. Po 4-5 min. znowu pojawił się cień cienia, ale już wyraźniejszy . 20180319_073704.jpg Nie wiem czy na zdjęciu to widać, ale na żywo dziś tż też to widzi. Za 2, 3 dni powtórzę test jak nie przyjdzie @ .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wrzosova]

Napisane przez ewka_mewka

Dziewczyny. Wczoraj popełniłam przestępstwo i wyciągnełam test z kosza po paru dobrych godzinach. Zobaczyłam cień cienia kreski. Tż nic nie zobaczył, natomiast stwierdził, że mam super wyobraźnię.
Dziś powtórzyłam test i już nie widzę tej bieli wizira. Coś tam jakby jest. Po 4-5 min. znowu pojawił się cień cienia, ale już wyraźniejszy . Załącznik 7477906 Nie wiem czy na zdjęciu to widać, ale na żywo dziś tż też to widzi. Za 2, 3 dni powtórzę test jak nie przyjdzie @ .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No widzę jakiś tam cień cienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ale test odczytany po kilku godzinach jest zupełnie niewiarygodny, na każdej ulotce piszą, żeby nie uznawać wyniku po jakimś tam czasie...

[UltraMarryna]

Napisane przez ewka_mewka

Dziewczyny. Wczoraj popełniłam przestępstwo i wyciągnełam test z kosza po paru dobrych godzinach. Zobaczyłam cień cienia kreski. Tż nic nie zobaczył, natomiast stwierdził, że mam super wyobraźnię.
Dziś powtórzyłam test i już nie widzę tej bieli wizira. Coś tam jakby jest. Po 4-5 min. znowu pojawił się cień cienia, ale już wyraźniejszy . Załącznik 7477906 Nie wiem czy na zdjęciu to widać, ale na żywo dziś tż też to widzi. Za 2, 3 dni powtórzę test jak nie przyjdzie @ .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widać krechę 😀
Niektóre testy po czasie pokazują błędny pozytywny wynik. Ale jak powtórzyłaś i jest ten cień to.... GRATULACJE

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez dews

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć dews co u ciebe? Jak się czujesz kiedy wizyta?

[ewka_mewka]

Napisane przez coco00

Dziekuję
Nie jest to gróźne, ale znacząco wpływa na komfort życia, trzecia operacja kolana, więc oby teraz było dobrze

Powodzenia, kciuki za męża!!!

Napisane przez CiastkoveLove

Dzisiaj w pracy dostałam krwawienia, poleciałam na IP, serduszko już nie bije. Moje się rozpadło na kawałki. Na USG jest zarodek w bardzo malutkim pęcherzyku, praktycznie zarodek nie ma tam miejsca. No i jest krwiak. Na 14:40 umówiłam się na USG do innego lekarza ale na cud już nie licze. Skoro serduszko nie bije to już raczej nie zacznie ale chcę się upewnić. Jutro albo pojutrze mam przyjść na zabieg. Nie wiem jak się przygotować, nic nie wiem. Pusto mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez CiastkoveLove

Któraś z was miała zabieg łyżeczkowania? Jak to wygląda? Jak się przygotować? Wiem tylko że na czczo mam przyjść i nic więcej, z tych nerwów o nic nie zapytałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciasteczko. Strsznie mi przykro . Całuję Cię mocno. Ja miałam łyżeczkowanie i nie pamiętam jakiegoś specjalnego bólu fizyznego. Psychiczny jest okropny.
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;82282661]Ale test odczytany po kilku godzinach jest zupełnie niewiarygodny, na każdej ulotce piszą, żeby nie uznawać wyniku po jakimś tam czasie...[/QUOTE]

Napisane przez UltraMarryna

Widać krechę 😀
Niektóre testy po czasie pokazują błędny pozytywny wynik. Ale jak powtórzyłaś i jest ten cień to.... GRATULACJE

Ja wiem dziewczyny, że po kilu godzinach test nie jest wiarygoodny. Ale dziś rano powtórzyłam i cień pokazał się w ciągu pierwszych 5 min. To zdjęcie dzisiejszego. 20180319_075907.jpg Nie wiem czy to ciąża, ale zdecydowanie nie biel wizira Jutro pewnie powtórzę test, który mi jeszcze został i na pojutrze kupię elektroniczny clear blue.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez ewka_mewka

Piwodzenia, kciuki za męża.



Ciasteczko. Strsznie mi przykro . Całuję Cię mocno. Ja miałam łyżeczkowanie i nie pamiętam jakiegoś specjalnego bólu fizyznego. Psychiczny jest okropny.



Ja wiem dziewczyny, że po kilu godzinach test nie jest wiarygoodny. Ale dziś rano powtórzyłam i cień pokazał się w ciągu pierwszych 5 min. To zdjęcie dzisiejszego. Załącznik 7477911 Nie wiem czy to ciąża, ale zdecydowanie nie biel wizira Jutro pewnie powtórzę test, który mi jeszcze został i na pojutrzę kupię elektroniczny clear blue.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eee no to tutaj widac druga kreske bo na tym pierwszym to szczerze nie widzialam (moze musze okulary wymienic &#128541
No ale jak to juz jest test odczytywany nie po jakims tam długim czasie to chyba mozna gratulowac ✊✊✊😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KrolowaSnieguu]

Napisane przez ewka_mewka

Dziewczyny. Wczoraj popełniłam przestępstwo i wyciągnełam test z kosza po paru dobrych godzinach. Zobaczyłam cień cienia kreski. Tż nic nie zobaczył, natomiast stwierdził, że mam super wyobraźnię.
Dziś powtórzyłam test i już nie widzę tej bieli wizira. Coś tam jakby jest. Po 4-5 min. znowu pojawił się cień cienia, ale już wyraźniejszy . Załącznik 7477906 Nie wiem czy na zdjęciu to widać, ale na żywo dziś tż też to widzi. Za 2, 3 dni powtórzę test jak nie przyjdzie @ .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja coś tam widzę, kciuki żeby jutro już była ciemna druga kreseczka