Panny Młode 2008 cz. III

[izazusia]

Ava80 wpisywałam na wrzuta.pl hasło walc wiedeński w audio i wyszukało sporo piosenek, zatem może w ten sposób poszukaj

[ava80]

Napisane przez agunia82

ava służe pomocą, tylko przeczytaj pw

ozłoce Cie kobieto!!!!

i zapraszam na naszą sesję 14 wrzesnia - info w linku www.panny-mlode.pl

[ava80]

Napisane przez izazusia

Ava80 wpisywałam na wrzuta.pl hasło walc wiedeński w audio i wyszukało sporo piosenek, zatem może w ten sposób poszukaj

hmm. wpadlam na to ale jak wrzuciałm samba to tylko jakies kubańskie rytmy sie pojawiały bez tytuły i nawet nie po angielsku o polskim nie wpsominając ale moze warto sprobowac z mniej egzotycznymi tańcami i wyjdzie ;D

dzięki!!

[agunia82]

ava, już mail pędzi do Ciebie A będzie więcej

Na sesję się nie załapię, bo akurat będę w ferworze ostatecznych przygotowań do ślubu A szkoda

[dzasta110]

muszę się troszkę pochwalić zrobiłam (wraz z siostrą) prawie wszystkie cukierasy dla gości

a jutro jadę na przymiarkę kiecy niestety dopiero pierwszą, więc pewnie zobaczę jakąś płachtę materiału (czytaj: prześcieradło) pospinane szpilkami

dobranoc Misiaki-Pysiaki

[agunia82]

Napisane przez dzasta110

muszę się troszkę pochwalić zrobiłam (wraz z siostrą) prawie wszystkie cukierasy dla gości

a jutro jadę na przymiarkę kiecy niestety dopiero pierwszą, więc pewnie zobaczę jakąś płachtę materiału (czytaj: prześcieradło) pospinane szpilkami

dobranoc Misiaki-Pysiaki

no to gratulacje I życzę miłych snów

Ja dzisiaj odebrałam już wszystkie zaproszenia, jutro wypisywanie, wysyłanie, a potem rozwożenie po rodzince TŻ-ta, bo moja już zaproszenia dostała

[LilStar]

Napisane przez dzasta110

muszę się troszkę pochwalić zrobiłam (wraz z siostrą) prawie wszystkie cukierasy dla gości

a jutro jadę na przymiarkę kiecy niestety dopiero pierwszą, więc pewnie zobaczę jakąś płachtę materiału (czytaj: prześcieradło) pospinane szpilkami

dobranoc Misiaki-Pysiaki

dobranoc Pluszakui czekamy na relację

Napisane przez agunia82

no to gratulacje I życzę miłych snów

Ja dzisiaj odebrałam już wszystkie zaproszenia, jutro wypisywanie, wysyłanie, a potem rozwożenie po rodzince TŻ-ta, bo moja już zaproszenia dostała

znów pracowity dzionek przed Tobą-tylko uważaj na rączkę żebyś znów nie nadwyrężyła

też się żegnam moje Kochanedobranoc
jakaś chandra mnie dopada

[agunia82]

Lilus jak coś zgłoszę się na masażyk

Oj ta chandra to chyba zaraźliwa, ja mam od wczoraj, do tego dzisiaj znowu miałam poważną rozmowę z moim kochaniem ,bo zaczyna mnie stresik przedślubny łapać a do tego całe przygotowania na mojej głowie. Bo mój skarbek nawet jak coś planuje, to nie raczy mi o tym powiedzieć nawet zapytany. Pierwsze co to słyszę "nie wiem", dopiero jak powiercę dziurę w brzuchu to coś wydobędę. A ja chodzę cała w nerwach. Do tego zbyt często ostatnio wyłącza myślenie i robi głupoty. Ehhh, mam już serdecznie dość, nie mogę się doczekać sierpnia już, jedziemy sobie na tydzień na kaszuby i w końcu odpocznę od tej biganiny i nerwówki

[monai]

Jestem! to jak z tą imprezką? bo ja wróciłam dopiero przed 24 Desperado mnie zatrzymał godzinę dłużej

[monai]

Napisane przez LilStar

zaklinaczka deszczu czy cóś?
bezpiecznej podróży
i pozdro dla psiaka

dzięki za pamięć, a piesek pozdrowiony, mało tego - wycałowany, wyprowadzony na dwór, wycałoany, nakarmiony , wyganiany na około stołu zeżarł mi ostatnie rodzynki w czekoladzie teraz leży w kocyku na moich kolanach

Milibiliuśmiałam się z tej 300 kg maciory ale była żywa czy do jedzenia?



m.a.r.t.a niech miłość zwycięży


czekoladka79 niezła historia z tym księdzem

[agunia82]

Napisane przez monai

Jestem! to jak z tą imprezką? bo ja wróciłam dopiero przed 24 Desperado mnie zatrzymał godzinę dłużej

No nie wiem słonko, późno wróciłaś i dziewczynki pouciekały Ale ja się mogę przed snem jeszcze napić

[LilStar]

Napisane przez agunia82

Lilus jak coś zgłoszę się na masażyk

Oj ta chandra to chyba zaraźliwa, ja mam od wczoraj, do tego dzisiaj znowu miałam poważną rozmowę z moim kochaniem ,bo zaczyna mnie stresik przedślubny łapać a do tego całe przygotowania na mojej głowie. Bo mój skarbek nawet jak coś planuje, to nie raczy mi o tym powiedzieć nawet zapytany. Pierwsze co to słyszę "nie wiem", dopiero jak powiercę dziurę w brzuchu to coś wydobędę. A ja chodzę cała w nerwach. Do tego zbyt często ostatnio wyłącza myślenie i robi głupoty. Ehhh, mam już serdecznie dość, nie mogę się doczekać sierpnia już, jedziemy sobie na tydzień na kaszuby i w końcu odpocznę od tej biganiny i nerwówki

ech skąd ja to znam
na dodatek była dzisiaj u mnie B. bratowa i niy wiem, że ona koloryzuje i celowo nagaduje mi różne dziwne rzeczy na temat teściowej, a jakoś dziwine jestem zdołowana tym co mówi i potem myślę o tym i denerwuję się. Moja Teściowa fakt wylewna nie jest, czasem jak coś palnie to mi ciśnienie skacze, ale myślę ,że chyba mnie już zaakceptowala-tak myślę do momentu przyjścia bratowej. Po jej wyjściu obrót o 180 stopni.

a masażyk jasne, że zrobię

Napisane przez monai

Jestem! to jak z tą imprezką? bo ja wróciłam dopiero przed 24 Desperado mnie zatrzymał godzinę dłużej

monai nie było Ciebie jako głównej prowodyrki i imprezki nie było-niestety
trzeba przełożyć na jutro a właściwie na dzisiajco się odwlecze to nie uciecze
tylko wróć o przyzwoitej porze Słonko
łakomczuch z tego Twojego Czworonoga
mój Riki Martin śpi smacznie w moim łóżeczku na mojej podusi i czasem machnie ogonkiem

miłych snów Dziewczynki

[LilStar]

się dołączę na dobry sen:piwo :

jejku nie mogę się wylogowac, a już od godziny powinnam spać

oglądałyście seks w wielkim mieście-film?
jutro będę oglądać

buziaki i papatki

[Taska]

Ava80- jak juz wspominalam, pisze sie na to

[agunia82]

Dzień dobry słoneczka moje

Jak tam nastroje dzisiaj?

[gosia1007]

Napisane przez kasienka1985

Bosze dziewuszki jak ja Was uwielbiam
Gosiaczkuuuuu dziobasek dla Ciebie za te miłe słowka

Zawsze do usług

Napisane przez niuniuniau

Gosia wyglądałaś pięknie, naprawdę jestem pod wrażeniem.

Byłam tez zamówić bukiet i dograć wszystkie szczegóły u kwiaciarki. Kurczę chyba zostawię tam z tysiaka buuu.

Dziękuję
Kwiaty = kupa kasy. Swoje kwiaty na ślub zamawiałam w trzech kwiaciarniach, zwyczajnie po to, żeby było taniej Jak słyszę ile niektóre z Was płacą za wiązanki to myślę, że warto było trochę pokombinować.

Napisane przez Milibili

- bez winietek ludzie nie bardzo wiedzieli gdzie usiąść

Uważam, że winietki to super wynalazek. Panuje porządek i żadna ciocia nie siada na samym środku twierdząc, że sie nie przesunie bo jej tu dobrze

Napisane przez izazusia

Heh brak takich profesjonalistek w wielu sklepach z bielizną. Ostatnio poprosiłam miseczkę D to pani na mnie spojrzała i mruknęła pod nosem"chciałabyś"
Ale dobrałam stanik według zasad: - 5 cm w obwodzie 2 miseczki wiecej i leży rewelacyjnie. Na pohybel głupim paniusiom

Skąd ja to znam
A głupie to nie tylko paniusie, ale też większość firm, produkujących staniki w tak zwanych "standardowych" rozmiarach.

Napisane przez malutka_24

PS.
Kobietki powiedzcie mi czy Wasi faceci będą mieli jakąś podkoszulkę pod koszulę na ślubie. Jeżeli tak to czy taką na ramiączkach czy na krótki rękaw, bo ja już nie wiem

U mnie chyba nic nie miał, mówię chyba bo szczerze mówiąc nie pamiętam
W każdym razie u mnie była taka zabawa. Dwa kółeczka, w jednym pan młody z facetami w drugim panna młoda z kobietami i wszyscy musieli powtarzac za panną młodą lub panem młodym (w zależności od kółeczka). My tańczyłysmy kankana i kręciłyśmy bioderkami ale suma sumarum faceci wygrali bo...porozbierali się) tzn pościągali koszule i spodnie też już szły w ruch, całe szczęście DJ muzyke wyłączył śmiechu było co nie miara.

Napisane przez m.a.r.t.a

Przeczytałam sobie rano i teraz Wasze wypowiedzi dziękuje za miłe słowa .

Jesteśmy na etapie doprowadzenia naszego związku do ładu, bo mały chochlik narobił trochę bałaganu. Będę Was podczytywała.

Trzymaj się

Napisane przez agunia82

Oj ta chandra to chyba zaraźliwa, ja mam od wczoraj, do tego dzisiaj znowu miałam poważną rozmowę z moim kochaniem ,bo zaczyna mnie stresik przedślubny łapać a do tego całe przygotowania na mojej głowie. Bo mój skarbek nawet jak coś planuje, to nie raczy mi o tym powiedzieć nawet zapytany. Pierwsze co to słyszę "nie wiem", dopiero jak powiercę dziurę w brzuchu to coś wydobędę. A ja chodzę cała w nerwach. Do tego zbyt często ostatnio wyłącza myślenie i robi głupoty. Ehhh, mam już serdecznie dość, nie mogę się doczekać sierpnia już, jedziemy sobie na tydzień na kaszuby i w końcu odpocznę od tej biganiny i nerwówki

Faceci...nie martw się, to minie. Wiem, że łatwo mi mówić, ale sama to przeżyłam

[daget]

Jejku Agunia, co to za pobodka o tak nieprzyzwoitej porze... ... choc ja juz od 30 min w pracy.... Mam dosc tej pogody, ktorys dzien z kolei nie moge rano sie zwlec z lozka...
Widze, ze imprezka sie nie odbyla hihihi... I wcale nie powiem, ze sie ciesze z tego powodu

Widze, ze gosia tez spac nie moze

[agunia82]

Napisane przez daget

Jejku Agunia, co to za pobodka o tak nieprzyzwoitej porze... ... choc ja juz od 30 min w pracy.... Mam dosc tej pogody, ktorys dzien z kolei nie moge rano sie zwlec z lozka...
Widze, ze imprezka sie nie odbyla hihihi... I wcale nie powiem, ze sie ciesze z tego powodu

Widze, ze gosia tez spac nie moze

hihi, a no czasem trzeba. Skoro komuś chce się do mnie jeździć 45 km na korki do mnie, to mi się chce wstawać wcześniej. Chociaż łatwo nie było, bo mnie jakaś bezsenność dorwała i o 4 nad ranem dopiero usnęłam A teraz kawką się próbuję budzić

[KBKatarynka]

kawka! to jest to...też właśnie sączę

[LilStar]

Witam

dołączam do klubu porannych kawoszy
kolejny dzionek bez Słoneczka-jakja już tęsknię.
na dodatek nieliczni Goście dali odpowiedź czy będą więc czeka mnie weekendna telefonie
a humorek lepszy-dzięki Wam
w piątek idędo kwiaciarni wybrać i może już zamówić kwiaty.
buziaki i miłego dnia

[lulucelo]

Napisane przez agunia82

lulu, może na tej stronce coś znajdziesz?

http://www.wedding.w8w.pl/FRYZURY/index.html

i jeszcze jedna strona z fryzurami:

http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzury2.htm

poszukałabym Tobie jakiegoś zdjęcia wymarzonej fryzurki, ale po opisie nie do końca wiem o jaką Ci chodzi

dziekuje szukam choc nadal nie znalazlam

Napisane przez niuniuniau

Lulu jeśli chodzi o fryzurę to myślę, że dobrej fryzjerce wystarczy mniej więcej powiedzieć co się chce a ona doradzi i dopracuje już fryzurkę. Nie przejmuj się na pewno będzie ślicznie

no to licze na to ze bedzie dobra ta fryzjerka

Napisane przez Milibili

Z tymi stanikami chodzi o to, że jak mierzymy się ciasno pod biustem to od obwodu odejmujemy co najmniej 5 cm i wybieramy większą miseczkę niż zazwyczaj. Najłatwiej posłużyć się tą stroną http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/ na dole jest kalkulator który orientacyjnie wylicza dobry rozmiar (podaje również numeracje brytyjską).

No mi wychodzi 65 D i teraz niby by bylo ok tyko ze we francji inna jjest rozmiarowka taki 75 B to we francji chyb a jest 90 B

Napisane przez malutka_24

lulucelo
postaramy się poczekać cierpliwie na zdjęcia ale oby nie za długo

pończochy samonośne
osobiście wypróbowałam po raz pierwszy w życiu teraz na weselu i polecam baardzo. Przez całe wesele nie przesunęły mi się nawet o milimetr, tylko troszeńkę odparzyły wewnętrzną stronę uda, ale ogólnie "pończochom samonośnym mówimy TAK"

Lewka87

Z tymi zdjeciami nie bedziecie mialy chyba innego wyjscia ale za to duzo bedzie obiecuje

Napisane przez LilStar

wiesz, ja nie będę mieć welonu, a na oczepinach nie chcę rzucać moim bukietem więc poszukam na allegro welonu i będę nim rzucać. Może to jest jakieś wyjście z sytuacji:kupic taki dyzurny musznik czy krawat do rzucania-tradycji stanie się zadość?

izazusia masz nieprawdopodobnie cudaczne pomysły-wielki szacun za to

a tak pozatym to we francji rzuca sie bukietem i ta co spalie to bukiet zatrzymuje ,( tragedia) moja tesciowa sie pytala czy welon to zwracaja przynajmniej, co coz chyba tak ?

[sanetka]

dziewczyny doradzcie proszemam problem z proszeniem gosci.

chodzi o to ze mama chcialaby zaprosic na slub i wesele swoja chrzestna z mezem.. ja nie mam nic przeciwko, znam ja,sama mowie ze to moja ciocia i wujek, jak sie bylo dzieckiem to duzo u nich przebywalam. tylko sprawa jest taka ze ciocia jest po wylewie, prawie nie chodzi itp.

no i z jednej strony chcialabym ich zaprosic a z drugiej strony czuje sie tak niezrecznie wiedzac jaka jest sytuacjaciezko im jest a ja wyskakuje z tekstem przyjdzcie sie pobawic. i tu kolejne problem ze jak ich to moze jej dzieci i wnuki...mama byla do nich proszona na sluby, na czesci byla (ja w sumie tez ale jako kilkuletni szrab).

i tu tez te 20 osob nadprogramowo nie robi mi roznicy ale bawic sie w proszenie dalszej rodziny...juz sama nie wiem

[daget]

Napisane przez lulucelo

a tak pozatym to we francji rzuca sie bukietem i ta co spalie to bukiet zatrzymuje ,( tragedia) moja tesciowa sie pytala czy welon to zwracaja przynajmniej, co coz chyba tak ?

Bywajac na wielu weselach welon rzucony w panny zawsze wrocil na koniec wesela do Mlodej. Nie spotkalam sie, z tym ze ktoras kobietka go zachowywala

Napisane przez agunia82

hihi, a no czasem trzeba. Skoro komuś chce się do mnie jeździć 45 km na korki do mnie, to mi się chce wstawać wcześniej. Chociaż łatwo nie było, bo mnie jakaś bezsenność dorwała i o 4 nad ranem dopiero usnęłam A teraz kawką się próbuję budzić

No niezle, niezle . Ja teraz tez dopiero po aromatycznej czarnej z mleczkiem obudzilam sie. A z czego udzielasz korkow?

Napisane przez LilStar

Witam

dołączam do klubu porannych kawoszy
kolejny dzionek bez Słoneczka-jakja już tęsknię.
na dodatek nieliczni Goście dali odpowiedź czy będą więc czeka mnie weekendna telefonie
a humorek lepszy-dzięki Wam
w piątek idędo kwiaciarni wybrać i może już zamówić kwiaty.
buziaki i miłego dnia

No u nas tez malo kto potwierdzil ale czas maja do piatku, a pozniej to zaczniemy wydzwaniac...
No a do kwiaciarni gnaj co sil... Ja wczoraj z kwiaciarka gadalam z dobre 45 minut. ale najwazniejsze ze problem juz z glowy. A co lepsze zadala mi jedno wazne pytanie i poprosila o odpowiedz - " dlaczego to kobiety przychodza zamawiac bukiet slubny, skoro w tradycji powinien tego dokonac mezczyzna" ...

Senetka uwazam, ze w zaproszeniu ich nie ma nic zlego, wystarczy wyjasnic, ze chcielibyscie aby byli tego dnia z Wami i zaszczycili was swoja obecnoscia. A co do reszty... ???? Nikt nie ma obowiazku zapraszania i wywiazywania sie z tego, ze kiedys byl gosciem na weselu. Mojego Skarba mama w zeszlym roku byla na weselu syna swojej psiapsiolki, ja zesmy zaprosili ale syna juz nie, bo niby dlaczego...

[kasienka1985]

Witajcie myszki moje!!!
Choć nadal pochmurno na zewnątrz, to w serduszku gdzieś tam słoneczko wychodzi...

Napisane przez madziczek

Kasik dziękuję
cudacznee te Wasze zaproszonka
trochę chyba pracy Cie kosztowały - podziwiam.

Trzymaj się i napewno zaproszonka się przydadzą - szkoda, żeby się takie cudeńka zmarnowały

Dziękuję bardzo Madziku!
Rzeczywiście zabawy z tym było co nie miara!
Ale rozdaliśmy już kilka zaproszeń... i wszystkim się podobały...
Więc chyba warto było
Nie martw się!!! Będzie dobrze!!! Też zrobicie śliczne zaproszenia i zdążycie na pewno!
Do dzieła!

Napisane przez m.a.r.t.a

Przeczytałam sobie rano i teraz Wasze wypowiedzi dziękuje za miłe słowa .
Jesteśmy na etapie doprowadzenia naszego związku do ładu, bo mały chochlik narobił trochę bałaganu. Będę Was podczytywała.

Przegonić trola!!!!!!!!
I będzie dobrze!!
Buziak

Napisane przez ava80

uff..kończe wałkowanie tego tematu. nie róbmy juz odnośnikow do odnoścnikow.
Jest sporo ciekawszych tematów/

Masz rację
Już znamy swoje zdanie na ten temat
I gdzieś tam w połowie drogi się zgadzamy
Buziak za to że mnie nie linczujesz

Napisane przez dzasta110

muszę się troszkę pochwalić zrobiłam (wraz z siostrą) prawie wszystkie cukierasy dla gości
a jutro jadę na przymiarkę kiecy niestety dopiero pierwszą, więc pewnie zobaczę jakąś płachtę materiału (czytaj: prześcieradło) pospinane szpilkami
dobranoc Misiaki-Pysiaki

Misiaku- Pysiaku czekamy na relacyjkę z przymiarki Batmanowej płachty!!!
Mam nadzieję, że wzięłaś ze sobą aparat, bo jak nie to zrobimy Ci trzepanie futra!

Napisane przez LilStar

też się żegnam moje Kochanedobranoc
jakaś chandra mnie dopada

Ja Ci tu zaraz dam chandrę!!!

[kina2807]

Napisane przez czekoladka79

W moim rodzinnym mieście kiedyś proboszcz ze swoją kochanką się zakleszczyli i musieli wezwać karetkę, lekarz który zobaczył całą sytuację podumował tekstem "CO BÓG ZŁĄCZYŁ CZŁOWIEK NIECH NIE ROZDZIELA" - moja znajoma pileęgniarka akurat aystowała i nie mogła tej kobiecie zrobić zastrzyku bo tak się chicholiła z tego tekstu lekarza.

dziewczynki takie teksty od rana, to człowiekowi od razu się humor poprawia

ja już kawkę wciągnęłam, a teraz czas się wziąć do pracy

buziaki i miłego dnia

[izazusia]

Hmm mi też jest smutno. Nie chcę o tym gadać bo to moje egoistyczne pobudki tym kierują i wiem że sama siebie muszę poukładać. Ze ktoś potrzebuje mojego Kamila pomocy, rozmowyz nim, jego czasu... a ja patrzę na siebie, na to że mam obronę, że wszystko związane ze ślubem jest na mojej głowie i też chcę jego czasu jego rozmowy jego obecności.

Idę na spacer, długi spacer żeby to wszystko przemyśleć. Wiem to po części moja wina bo gram twardzielkę, nienawidzę pozy bezbronnej kobietki, która potrzebuje silnego męskiego ramienia.
Miłego dnia dziewczynki

[kina2807]

Napisane przez izazusia

Hmm mi też jest smutno. Nie chcę o tym gadać bo to moje egoistyczne pobudki tym kierują i wiem że sama siebie muszę poukładać. Ze ktoś potrzebuje mojego Kamila pomocy, rozmowyz nim, jego czasu... a ja patrzę na siebie, na to że mam obronę, że wszystko związane ze ślubem jest na mojej głowie i też chcę jego czasu jego rozmowy jego obecności.

Idę na spacer, długi spacer żeby to wszystko przemyśleć. Wiem to po części moja wina bo gram twardzielkę, nienawidzę pozy bezbronnej kobietki, która potrzebuje silnego męskiego ramienia.
Miłego dnia dziewczynki

Izuś , wszystko na pewno jest i będzie dobrze

[kasienka1985]

Napisane przez izazusia

Hmm mi też jest smutno. Nie chcę o tym gadać bo to moje egoistyczne pobudki tym kierują i wiem że sama siebie muszę poukładać. Ze ktoś potrzebuje mojego Kamila pomocy, rozmowyz nim, jego czasu... a ja patrzę na siebie, na to że mam obronę, że wszystko związane ze ślubem jest na mojej głowie i też chcę jego czasu jego rozmowy jego obecności.

Idę na spacer, długi spacer żeby to wszystko przemyśleć. Wiem to po części moja wina bo gram twardzielkę, nienawidzę pozy bezbronnej kobietki, która potrzebuje silnego męskiego ramienia.
Miłego dnia dziewczynki

Osz Ty!!!
Dopiero co mi przeszło to teraz moje słonka tu się smucą!!!
Nie pozwalam!!!
Ja mam dla Ciebie czas, rozmawiam z Tobą i jestem wirtualnie obecna!
Może być??
Ewentualnie jakbyś się rozpędziła na tym spacerze i doszła do trzebnicy to wpadaj do mnie!

[KBKatarynka]

Napisane przez sanetka

dziewczyny doradzcie proszemam problem z proszeniem gosci.

chodzi o to ze mama chcialaby zaprosic na slub i wesele swoja chrzestna z mezem.. ja nie mam nic przeciwko, znam ja,sama mowie ze to moja ciocia i wujek, jak sie bylo dzieckiem to duzo u nich przebywalam. tylko sprawa jest taka ze ciocia jest po wylewie, prawie nie chodzi itp.

no i z jednej strony chcialabym ich zaprosic a z drugiej strony czuje sie tak niezrecznie wiedzac jaka jest sytuacjaciezko im jest a ja wyskakuje z tekstem przyjdzcie sie pobawic. i tu kolejne problem ze jak ich to moze jej dzieci i wnuki...mama byla do nich proszona na sluby, na czesci byla (ja w sumie tez ale jako kilkuletni szrab).

i tu tez te 20 osob nadprogramowo nie robi mi roznicy ale bawic sie w proszenie dalszej rodziny...juz sama nie wiem

sanetka myślę, że tę ciocię to warto zaporsić i wypada, ale ona sama podejmie decyzję, czy w ogóle przyjdzie. Ja też zapraszam wujostwo (obydwoje są niepełnosprawni) i wiem, że nie przyjdą dlatego zaprosiłam też i ich córkę z mężem i to oni będą ich reprezentować na obiadku w rest.

[Biricchina]

Skończyłam czytanie na 39 stronie, oj czeka mnie trochę roboty, więc zaczynam


Izazusia mój mąż też lubi to winko, Carlo Rossi mmmm Też znam program Open Office, bo mamy taki sam i jest beznadziejny!! Wrrryyy i też się czasem muszę z nim męczyć...


My się poznaliśmy przez grę internetową Oboje w nią graliśmy i nagle na forum pojawił się temat o zlocie w Warszawie, zawsze ja przygotowywałam takie zloty, więc weszłam na temat z zaciekawieniem i tak był post – jego:

„Witam.

Oczywiście, tak jak deklarowałem mogę zająć sie organizacją zloty w Wawie, oczywiście liczę na pomoc kogoś sympatycznego, dużo słyszałem ciepłych słów na temat Biri na przykład , i wiem że jest z Wawy, poza tym jest na pewno sporo osób tu gra wiec może mi ktoś pomoże.....!?!? „




Odpisałam oczywiście, potem zaczęliśmy gadać na gg. Jeszcze w grudniu próbowałam go swatać z koleżanka a potem on na święta wyjechał do Przasnysza i tak strasznie tęskniliśmy za sobą, za nocnym graniem na kurniku w kanastę w którą nie umieliśmy grać. Po świętach moi rodzice jak zwykle wyjechali na narty a ja siedziałam sama w domu, raz upiłam się piwem, bo było mi tak smutno i źle (9 miesięcy wcześniej rozstałam się z chłopakiem po 2 latach) a parę dni później już wrócił do Wawy i przyjechał do mnie. Pojechał dopiero o 8 rano, bo nie mogliśmy się rozstać, gadaliśmy i śmialiśmy się. A potem był wspólny Sylwester i tak zostaliśmy parą a niecałe 1,5 roku później mężem i żoną

My starania o dzidziusia mamy zaplanowane od przyszłych wakacji a ja sama marzę o tym, żeby dzidziuś urodził się w czerwcu. W czerwcu się zaręczyliśmy, braliśmy ślub i tak fajnie by było


Niuniuniau – piękna suknia i fryzurka


Madziczek my wódkę kupiliśmy w Leclercu – Wyborową za niecałe 19zł za 0,5l.
Fajne są promocje wódki z sokiem czy z Colą, u nas by się to niestety nie sprawdziło, bo nie mogliśmy wnieść własnych napoi


U mnie to sama nie wiem kto tęskni bardziej. Ja jak każda babeczka mam czasem takie dni, że tęsknię strasznie chociaż nie ma go dopiero 15 minut a czasem nawet się cieszę, że będzie trochę później, bo mogę posiedzieć sobie na necie:P


Też miałam rajstopki Gatty i też nie puściły do mnie nawet jednego oczka


Jestem trochę zła, złożyłam wniosek o wymianę dowodu 24 czerwca, ma być gotowy 24 lipca i zadzwoniłam tam wczoraj, żeby spytać czy może jest już czy będzie do piątku, bo mam wtedy wolne i bym po niego pojechała, bo strasznie się już doczekać nie mogę a baba mi mówi, że jest w produkcji i że tam chodzi o zmianę nazwiska i mają opóźnienia. Ja na to czy chce mi pani powiedzieć, że na 24 lipca nie będzie gotowy??!! Ona że mają 2tygodniowe opóźnienie... i żebym się dowiadywała... szok, brak słów po prostu...


U Nas to ja jestem ta bardziej wylewna. Mój mąż dużo o uczuciach nie mówi, ale okazuje je w codziennym zachowaniu


Monai ja byłam na wycieczce w Dubrowniku, jest prześlicznie jak zresztą cała Chorwacja i jeziora Plitwickie Ja mieszkałam na wyspie Korczula, płynie się na nią promem ze Splitu.
W Chorwacji są kamieniste plaże, piasku tam raczej nie uświadczysz, ale to też ma swój urok.
Do wody trzeba wchodzi w specjalnych butach, bo są jeżowce w wodzie i kolec się może wbić. Ja takich butów nie miałam, wchodziłam do wody i pływałam w płetwach


LilStar też uważam jak dziewczyny, że babeczki powinny umówić się przez biuro i dopiero wpaść w odwiedziny a nie odwrotnie. Bardzo dobrze, że nie otworzyłaś im drzwi.


Lila ja o prawie wszystkim pamiętałam a o grosiku do buta zapomniałam Mamusia mi nawet podobno wszyła w suknie kryształek cukru i okruszek chleba. Ale za to TŻ miał w kieszonce 200zł.


Katey ja też chudziutka nie jestem, mam kuperek i dla mnie zbawieniem była sukienka z gorsetem, miałam super talie i wszystko wyglądało bardzo proporcjonalnie. Cycuszki można powiększyć push upem Nie widziałam Twojej figury, ale może jakaś suknia odcinana pod biustem i dalej rozkloszowana będzie dla Ciebie dobra?


Kejti85 my mieliśmy „Magiczne słowa (wszystko to co mam) Zyio i jestem super zadowolona z tego wyboru. Agunia o wy też będziecie mieli tę piosenkę!


Madziczku popieram Monai. Mój TŻ też w kiepskich chwilach swojego życia, jak go rzuciła była z dnia na dzień po ponad 6 latach to jeździł do Dominikanów i rozmawiał z jednym Ojcem. Nawet pożyczył od niego książkę. I my na spowiedź przedślubną pojechaliśmy właśnie do Dominikanów. Łukasz przed kościołem powiedział mi jak nazywał się ten Ojciec z którym rozmawiał 2 lata temu.
Po spowiedzi spytał się mnie czy pamiętam jak się nazywał, ja pokiwałam głową a on pokazał mi kartkę od spowiedzi i było tam właśnie Jego nazwisko... To piękne, wrażenie takie jakby Ten Ojciec cały czas nad nim czuwał, i w tych złych i najpiękniejszych momentach.


Gosiunia22 kurcze gratulacje mamusiu!! Dbaj o siebie i fasolkę!!


Ja sobie nie wyobrażam Wesele bez piosenki Żono moja i takie co leci tak:


Hej wesle, hej wesele tańcowało, grało i śpiewało ile sił
Dla tego weseliska było ziemi mało i nawet nieba mało było mu...


Toverku gratulacje wielkie dla rodziców!


Gosiu piękna relacja, mój mąż też pomylił obrączki. Świetny pomysł Twojego męża z tymi różami


Integra i Taska piękne relacje, cieszę się że wszystko odbyło się po waszej myśli.


Mój też jest bardziej praktyczny niż romantyczny, ale zdarza mu się mnie mile zaskoczyć


Kinia pięknie wyglądasz w swojej sukni


Hahaha Izazusia ja też mam takie ramionka i mąż czasem mówi do mnie mój Ty Pudzianku hahaha


Iza gratuluję obrony!!


Agata świetny pomysł z prezentem dla rodziców, na pewno będą wzruszeni i szczęśliwi.


Jejciu dziewczynki skończyłam czytać na 56 stronie i lecę się szykować do pracy. Błagam nie piszcie tak dużo!
Czytam Was mimo że rzadko komentuje. Pozdrawiam Was wszystkie, buziaki