Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[Camelitos]

Napisane przez summer_overture

uuu, Camel, tylko nie przesadź z alkoholem

No będę się starała chociaż ciężko będzie nie to że uwielbiam alkohol ale czasami jak siedzę w towarzystwie gdzie każdy pije np jakiegoś drina to mnie to zaczyna wkurzac

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[MalaGosia88]

Napisane przez ovejita

To witam się i ja

MalaGosia, dobrze że szybko udało się uspokoić. Ja ostatnio zrobiłam się drazliwa i łatwo się denerwuje. Nie wiem co mi się dzieje ale niestety najczesciej tz obywa

Ela miejmy ze impreza to jednorazowy wybryk, a w razie w zawsze mozna pogadac z sasiadami. Jak bylo b. głośno to pewnie i w starym mieszkaniu byscie slyszeli
A jaki salon usługowy macie pod sobą? Jest szansa ze będzie ciszej? Myślę że nawet jeśli coś słychać to powinnaś naprawdę przywyknąć
.
Pomyśl ze mieszkanie ma wiele innych plusów - większy metraż, niższe piętro, chłodniej, brak skosow uszy do góry

Hormony napewno robią swoje, do tego godzina zero nadchodzi wielkimi krokami... Z drugiej strony lepsze to niż tłamszenie w sobie emocji

Napisane przez summer_overture

Faktycznie, wspominałaś o tym! U mnie niby nieznacznie spadło, ale już tak blisko porodu, że wypadałoby podnieść choć trochę



Gosiu, co się stało?



Elu, będzie dobrze, zawsze trzeba się do nowego przyzwyczaić. Niestety to są też uroki mieszkania w bloku. Ja mieszkałam przez kilka lat przy głównej arterii lubelskiej - masakra, potem przy kolejnej ogromnej ulicy - no to już byłam przygotowana i jak się teraz przenieśliśmy w miejsce spokojne, z dala od ulicy, to byłam w szoku. Za cicho zmierzam do tego, że przywykniesz do większego hałasu, plus jest taki, że dziecko będzie się przyzwyczajać do dźwięków i nie będziecie musieli chodzić przy nim na paluszkach. A plusy moim zdaniem przeważają - chłodniejsze, większe i niżej! To jest najważniejsze, zwłaszcza teraz


Witam!
Jakie plany na dziś? U nas znowu gorąco i słońce wysoko na niebie... Trochę mnie to smuci, bo chciałabym odetchnąć przy jakimś odświeżającym deszczyku zwłaszcza, że zakupy muszę zrobić

Zamieniłabym się u mnie chmury, może nie chłodno ale napewno bardziej rześko po deszczu.

Pola, Summer poniosły nas nerwy bo siostra z mężem poszła na wycieczkę, nie mówili gdzie a rozszalała się burza i deszcz i nie było długo kontaktu. Ja to już miałam tysiąc złych scenariuszy w głowie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

na Śląsku taka dzisiaj chyba będzie pogoda pochmurnie jest niestety

Camelitos udanej imprezy!

miłej soboty dziewczyny

[summer_overture]

Napisane przez Camelitos

No będę się starała chociaż ciężko będzie nie to że uwielbiam alkohol ale czasami jak siedzę w towarzystwie gdzie każdy pije np jakiegoś drina to mnie to zaczyna wkurzac

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Też to czuję , ja już staram się unikać zakrapianych imprez, bo potem jak słucham, co ci podchmieleni mówią, to mnie nerw bierze.

Napisane przez MalaGosia88

Hormony napewno robią swoje, do tego godzina zero nadchodzi wielkimi krokami... Z drugiej strony lepsze to niż tłamszenie w sobie emocji Zamieniłabym się u mnie chmury, może nie chłodno ale napewno bardziej rześko po deszczu.

Pola, Summer poniosły nas nerwy bo siostra z mężem poszła na wycieczkę, nie mówili gdzie a rozszalała się burza i deszcz i nie było długo kontaktu. Ja to już miałam tysiąc złych scenariuszy w głowie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, to świetnie cię rozumiem, Gosiu. A jeszcze, tj. piszesz, hormony robią swoje i potem martwimy się aż za bardzo.

Napisane przez emma90

na Śląsku taka dzisiaj chyba będzie pogoda pochmurnie jest niestety

Camelitos udanej imprezy!

miłej soboty dziewczyny

Emma,
wpadaj do lubelskiego - tu, jak nigdy, wciąż słońce i słońce, i słońce...

[Camelitos]

Napisane przez emma90

na Śląsku taka dzisiaj chyba będzie pogoda pochmurnie jest niestety

Camelitos udanej imprezy!

miłej soboty dziewczyny

Dzięki

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

[Elaaaa]

Napisane przez summer_overture

Faktycznie, wspominałaś o tym! U mnie niby nieznacznie spadło, ale już tak blisko porodu, że wypadałoby podnieść choć trochę



Gosiu, co się stało?



Elu, będzie dobrze, zawsze trzeba się do nowego przyzwyczaić. Niestety to są też uroki mieszkania w bloku. Ja mieszkałam przez kilka lat przy głównej arterii lubelskiej - masakra, potem przy kolejnej ogromnej ulicy - no to już byłam przygotowana i jak się teraz przenieśliśmy w miejsce spokojne, z dala od ulicy, to byłam w szoku. Za cicho zmierzam do tego, że przywykniesz do większego hałasu, plus jest taki, że dziecko będzie się przyzwyczajać do dźwięków i nie będziecie musieli chodzić przy nim na paluszkach. A plusy moim zdaniem przeważają - chłodniejsze, większe i niżej! To jest najważniejsze, zwłaszcza teraz


Witam!
Jakie plany na dziś? U nas znowu gorąco i słońce wysoko na niebie... Trochę mnie to smuci, bo chciałabym odetchnąć przy jakimś odświeżającym deszczyku zwłaszcza, że zakupy muszę zrobić

Wiem, wiem próbuje sobie tłumaczyć. W końcu to była przemyślana decyzja i bez względu na te minusy jest ogromna ilość plusów. Tak jak mówisz właśnie metraż, niżej, chłodniej ale wiesz jak w ciąży odbiera się pewne złe czy niewygodne sytuacje demonizuje trochę w swojej głowie dzięki za wsparcie!

U mnie na szczęście przyjemny chłodek, ufff

Napisane przez MalaGosia88

Hormony napewno robią swoje, do tego godzina zero nadchodzi wielkimi krokami... Z drugiej strony lepsze to niż tłamszenie w sobie emocji Zamieniłabym się u mnie chmury, może nie chłodno ale napewno bardziej rześko po deszczu.

Pola, Summer poniosły nas nerwy bo siostra z mężem poszła na wycieczkę, nie mówili gdzie a rozszalała się burza i deszcz i nie było długo kontaktu. Ja to już miałam tysiąc złych scenariuszy w głowie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj Gosiu, wcale się nie dziwię, że się zdenerwowałaś.. też bym się martwiła mocno. Najważniejsze, że wszystko ok
Niestety pogoda nieprzewidywalną ostatnio, a w górach to już w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Napisane przez Camelitos

No będę się starała chociaż ciężko będzie nie to że uwielbiam alkohol ale czasami jak siedzę w towarzystwie gdzie każdy pije np jakiegoś drina to mnie to zaczyna wkurzac

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Udanej imprezy
W takie gorące dni czasem mi się marzy jakiegoś piwka napić mimo że raczej nie pijąca jestem

Napisane przez summer_overture

Faktycznie, wspominałaś o tym! U mnie niby nieznacznie spadło, ale już tak blisko porodu, że wypadałoby podnieść choć trochę



Gosiu, co się stało?



Elu, będzie dobrze, zawsze trzeba się do nowego przyzwyczaić. Niestety to są też uroki mieszkania w bloku. Ja mieszkałam przez kilka lat przy głównej arterii lubelskiej - masakra, potem przy kolejnej ogromnej ulicy - no to już byłam przygotowana i jak się teraz przenieśliśmy w miejsce spokojne, z dala od ulicy, to byłam w szoku. Za cicho zmierzam do tego, że przywykniesz do większego hałasu, plus jest taki, że dziecko będzie się przyzwyczajać do dźwięków i nie będziecie musieli chodzić przy nim na paluszkach. A plusy moim zdaniem przeważają - chłodniejsze, większe i niżej! To jest najważniejsze, zwłaszcza teraz


Witam!
Jakie plany na dziś? U nas znowu gorąco i słońce wysoko na niebie... Trochę mnie to smuci, bo chciałabym odetchnąć przy jakimś odświeżającym deszczyku zwłaszcza, że zakupy muszę zrobić

Póki co jeszcze tragedii nie ma więc leć z samego rana zanim słońce zacznie przypiekać

No i jestem u dentysty. Ciekawe czy założy mi plombe czy znowu tylko tlenek cynku przez krwawiace dziąsła. Ehh... jak ja nie lubię dentystów!
Pocieszam się ze później podejde do pepco i jyska - może kupie jakieś organizery lub pudełka na rzeczy małego

[Sandam13]

Napisane przez summer_overture

Faktycznie, wspominałaś o tym! U mnie niby nieznacznie spadło, ale już tak blisko porodu, że wypadałoby podnieść choć trochę



Gosiu, co się stało?



Elu, będzie dobrze, zawsze trzeba się do nowego przyzwyczaić. Niestety to są też uroki mieszkania w bloku. Ja mieszkałam przez kilka lat przy głównej arterii lubelskiej - masakra, potem przy kolejnej ogromnej ulicy - no to już byłam przygotowana i jak się teraz przenieśliśmy w miejsce spokojne, z dala od ulicy, to byłam w szoku. Za cicho zmierzam do tego, że przywykniesz do większego hałasu, plus jest taki, że dziecko będzie się przyzwyczajać do dźwięków i nie będziecie musieli chodzić przy nim na paluszkach. A plusy moim zdaniem przeważają - chłodniejsze, większe i niżej! To jest najważniejsze, zwłaszcza teraz


Witam!
Jakie plany na dziś? U nas znowu gorąco i słońce wysoko na niebie... Trochę mnie to smuci, bo chciałabym odetchnąć przy jakimś odświeżającym deszczyku zwłaszcza, że zakupy muszę zrobić

U nas dzisiaj 15 stopni i pochmurno. Co do planów idę zaraz do mamy robić jej paznokcie, a później z tatą zmienić opony, bo wstyd się przyznać ale jeszcze jeżdżę na zimówkach. Jeszcze by się przydało ogarnąć mieszkanie ale niewiem czy wystarczy mi czasu.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[summer_overture]

Napisane przez ovejita

Udanej imprezy
W takie gorące dni czasem mi się marzy jakiegoś piwka napić mimo że raczej nie pijąca jestem


Póki co jeszcze tragedii nie ma więc leć z samego rana zanim słońce zacznie przypiekać

No i jestem u dentysty. Ciekawe czy założy mi plombe czy znowu tylko tlenek cynku przez krwawiace dziąsła. Ehh... jak ja nie lubię dentystów!
Pocieszam się ze później podejde do pepco i jyska - może kupie jakieś organizery lub pudełka na rzeczy małego

Właśnie się zbieram
Powodzenia u dentysty, brrr... ładnie rozpoczęłaś weekend
Pochwal się potem, co upolowałaś. Szkoda, że wczoraj nie byłaś w Jysk - było dodatkowe -15% na rzeczy, które mieszczą się w torbie (dawali taką torbę, co to niejedne zwłoki by się zmieściły)

[pola25]

Camelitos wszystkiego najlepszego dla męża!

MalaGosia nie dziwię się,że się zdenerwowalas.

Ela szukaj.pozytywów.

Ovejta udanych zakupów i bezbolesnej wizyty u dentysty!

U nas w planach gotowanie,ogarnięcie dołu,Tż idzie z mlodym.na zawody(ja bym chętnie poszła,ale tam nie ma cienia).Mąż kupił pomidorki,bedziemy sadzic,a o 16 młody idzie na urodziny.

Co do.pogody,to.u.nas pięknie,slonecznie.Jutro też ma byc podobnie.

[Camelitos]

Napisane przez pola25

Camelitos wszystkiego najlepszego dla męża!

MalaGosia nie dziwię się,że się zdenerwowalas.

Ela szukaj.pozytywów.

Ovejta udanych zakupów i bezbolesnej wizyty u dentysty!

U nas w planach gotowanie,ogarnięcie dołu,Tż idzie z mlodym.na zawody(ja bym chętnie poszła,ale tam nie ma cienia).Mąż kupił pomidorki,bedziemy sadzic,a o 16 młody idzie na urodziny.

Dziękuję mój mąż miał urodziny 2 maja ale ze to majówka i większość wyjechała to robi dzisiaj bo to w koncu 3 z przodu go dopadła

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[pola25]

Napisane przez Camelitos

Dziękuję mój mąż miał urodziny 2 maja ale ze to majówka i większość wyjechała to robi dzisiaj bo to w koncu 3 z przodu go dopadła

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

To urodziny miał w naszą rocznicę ślubu!

[norka93]

Cześć Misie! Wstałam prawie z mężem niedawno i jako przykładna żona zrobiłam mu kanapki i herbatę (której akurat nie tknął) przed wyjściem do szkoły (mąż w weekendy robi dodatkowo studium). Od razu czuję się lepsza. A pamiętam te moje marzenia, że ZAWSZE będę wstawała z nim rano i robiła mu śniadanie.. trochę demotywuje mnie fakt, że toż on kucharz i idzie do miejsca pełnego jedzenia.

Napisane przez pola25

Wow!Dzisiaj jestem pierwsza na wątku!Syn mnie obudził z godzinę temu.

Miłej soboty!

Poluś, co to za wywyższanie się z tym pierwszeństwem?

Napisane przez MalaGosia88

To ja druga .
Pierwszy raz ze wszystkich ciąż wczoraj tak się zdenerwowałam, że stres się odbił na brzuchu, ciągle mi się stawiał, potem dostałam nerwobólu w kręgosłupie, szok. Wiedziałam, że dziecko czuje emocje ale nigdy nie miałam takich objawów mocnych a zdarzyło mi się mieć większe problemy w poprzednich ciążach. Dzięki temu za to szybko wróciłam na ziemię i się uspokoiłam bo nie chciałam pogarszać sprawy;-).

U nas dziś bez słońca, trochę szkoda, za to duszno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gosiu, ludzie nierzadko myślą tylko o sobie, w sensie - nie pojmują, że ktoś może się o nich martwić, taka natura. Ja sama łapię się na tym czasem, że idę gdzieś na miasto i zapominam mężowi dać znać, że idę albo jestem na miejscu, a on już wypisuje i wydzwania.

Napisane przez Elaaaa

To ja trzecia!

My dziś mieliśmy ciężką noc.. u sąsiadów do nocy była impreza, nie spodziewaliśmy się, że to będzie tak słychać.. ciężko było nawet oglądać tv. W efekcie zasneliśmy ze stoperami w uszach.. zła jestem okropnie, bo ważne było dla mnie to, że tutaj będzie ciszej.. a jak na razie do nocy nie śpimy, rano też nas budzą ludzie z usługowego salonu pod nami.. tylko samochodów słuchać mniej.. ech.. trochę z deszczu pod rynnę.. powiedzcie, że przywykne..

My dziś mamy w planach warsztaty, organizowane w CH i byc może szansa na USG zobaczymy, czy uda nam się dostać

Miłej soboty!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Elu, to chyba kolejna impreza? Do hałasów z zewnątrz można jeszcze się przyzwyczaić, kilka lat mieszkałam przy jednej z głównych alei w Białymstoku, o masakra, samochody 24 na dobę. Do tego gołębie siadające na balkonie i gruchające o 6 rano, kuzynka myślała, że oszaleje, ale tak jak mówię, da się przyzwyczaić, ale tych imprez to nie wiem czy bym zdzierżyła.. Może warto tą sprawą się zająć? Chociaż z drugiej strony rozumiem, piątek weekendu początek, to i impreza, ale taka, że ludzie spać nie mogą? Pamiętaj, że totalna cisza dla dziecka też nie jest wskazana (moim zdaniem), bo dziecko przy byle hałasie będzie się budzić i płakać, że spać nie dajO. Ja na paluszkach nie mam zamiaru chodzić, nawet nie wiem czy się da w tak małym mieszkaniu. Dziewczyny już tu pisały, że niżej, chłodniej i więcej - 3X rulez.

Napisane przez Camelitos

No będę się starała chociaż ciężko będzie nie to że uwielbiam alkohol ale czasami jak siedzę w towarzystwie gdzie każdy pije np jakiegoś drina to mnie to zaczyna wkurzac

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Cami, nalej sobie tego piwa bezalkoholowego (Warka bodajże?) do kieliszka i udawaj, że to szampan.

Napisane przez summer_overture

Też to czuję , ja już staram się unikać zakrapianych imprez, bo potem jak słucham, co ci podchmieleni mówią, to mnie nerw bierze.

Oj, to świetnie cię rozumiem, Gosiu. A jeszcze, tj. piszesz, hormony robią swoje i potem martwimy się aż za bardzo.

Emma,
wpadaj do lubelskiego - tu, jak nigdy, wciąż słońce i słońce, i słońce...

Potwierdzam! W lubelskim upały jakby nigdy miały się nie skończyć.. Chociaż przedwczoraj jak poszliśmy z mężem do sklepu, to akurat w największy deszcz i trzeba było po zakupach czekać przed sklepem, bo mimo parasolki deszcz bił mi w plecy i bolało..

Napisane przez ovejita

Udanej imprezy
W takie gorące dni czasem mi się marzy jakiegoś piwka napić mimo że raczej nie pijąca jestem

Póki co jeszcze tragedii nie ma więc leć z samego rana zanim słońce zacznie przypiekać

No i jestem u dentysty. Ciekawe czy założy mi plombe czy znowu tylko tlenek cynku przez krwawiace dziąsła. Ehh... jak ja nie lubię dentystów!
Pocieszam się ze później podejde do pepco i jyska - może kupie jakieś organizery lub pudełka na rzeczy małego

Ovejita, czego najbardziej tam nie lubisz? Zastrzyku czy borowania? A toto co pisałam wcześniej, że dzieciaki mają za friko do 18 rż., to lakierowanie.

[Camelitos]

Napisane przez pola25

To urodziny miał w naszą rocznicę ślubu!

No widzisz jaki zbieg okoliczności

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[norka93]

Napisane przez ovejita

Udanej imprezy
W takie gorące dni czasem mi się marzy jakiegoś piwka napić mimo że raczej nie pijąca jestem

Póki co jeszcze tragedii nie ma więc leć z samego rana zanim słońce zacznie przypiekać

No i jestem u dentysty. Ciekawe czy założy mi plombe czy znowu tylko tlenek cynku przez krwawiace dziąsła. Ehh... jak ja nie lubię dentystów!
Pocieszam się ze później podejde do pepco i jyska - może kupie jakieś organizery lub pudełka na rzeczy małego

U mnie szukanie pudełek i organizerów do komody kończy się szewską pasją.. Bo wymiarami mi nie pasują nic, temu po prostu zamówię takie plastikowe pudełka niby do butów, co na allegro sprzedają. http://allegro.pl/pudelko-pojemnik-o...649834114.html O takie coś, tylko wieczko będę musiała ciachnąć. No i wolałabym wysokość szuflady, a nie ledwie 9,5 cm.

Napisane przez summer_overture

Właśnie się zbieram
Powodzenia u dentysty, brrr... ładnie rozpoczęłaś weekend
Pochwal się potem, co upolowałaś. Szkoda, że wczoraj nie byłaś w Jysk - było dodatkowe -15% na rzeczy, które mieszczą się w torbie (dawali taką torbę, co to niejedne zwłoki by się zmieściły)

Summer, stwierdzam wszem i wobec, że masz najlepsze teksty na wątku. Serio, już któryś raz mnie rozśmieszasz bezapelacyjnie. Uważam, że masz dar do pisania.

Napisane przez Camelitos

Dziękuję mój mąż miał urodziny 2 maja ale ze to majówka i większość wyjechała to robi dzisiaj bo to w koncu 3 z przodu go dopadła

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wszystkiego co najlepsze dla męża, Cami! Zaśpiewaj mu stooo lat od wizażowych ciężarówek.

[Camelitos]

Napisane przez norka93

U mnie szukanie pudełek i organizerów do komody kończy się szewską pasją.. Bo wymiarami mi nie pasują nic, temu po prostu zamówię takie plastikowe pudełka niby do butów, co na allegro sprzedają. http://allegro.pl/pudelko-pojemnik-o...649834114.html O takie coś, tylko wieczko będę musiała ciachnąć. No i wolałabym wysokość szuflady, a nie ledwie 9,5 cm. Summer, stwierdzam wszem i wobec, że masz najlepsze teksty na wątku. Serio, już któryś raz mnie rozśmieszasz bezapelacyjnie. Uważam, że masz dar do pisania.
Wszystkiego co najlepsze dla męża, Cami! Zaśpiewaj mu stooo lat od wizażowych ciężarówek.

Planuję mu zagrać nawet haha zobaczymy cóż tego wyjdzie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[norka93]

Napisane przez Camelitos

Planuję mu zagrać nawet haha zobaczymy cóż tego wyjdzie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Zagrać? Co kombinujesz?

[MalaGosia88]

Jakieś ukryte talenty tu mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez norka93

Zagrać? Co kombinujesz?

W sumie to mamy imprezkę w lokalu z muzyką więc dogadalam się z nimi że mu zagram i zaspiewam to sto lat

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[norka93]

Napisane przez MalaGosia88

Jakieś ukryte talenty tu mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No też pytam co się dzieje!
Ja mam talent, ale nie muzyczny, tylko do czepiania się.. Serio, potrafię skomentować absolutnie każdą czynność męża.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez Camelitos

W sumie to mamy imprezkę w lokalu z muzyką więc dogadalam się z nimi że mu zagram i zaspiewam to sto lat

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Łał! Ekstra pomysł! Na pewno będzie zbierał szczękę z podłogi! Ja nie znalazłabym odwagi do tego. A wyskoczysz z pudełka ubrana w bikini?

[Elaaaa]

Napisane przez norka93

Cześć Misie! Wstałam prawie z mężem niedawno i jako przykładna żona zrobiłam mu kanapki i herbatę (której akurat nie tknął) przed wyjściem do szkoły (mąż w weekendy robi dodatkowo studium). Od razu czuję się lepsza. A pamiętam te moje marzenia, że ZAWSZE będę wstawała z nim rano i robiła mu śniadanie.. trochę demotywuje mnie fakt, że toż on kucharz i idzie do miejsca pełnego jedzenia.



Poluś, co to za wywyższanie się z tym pierwszeństwem?



Gosiu, ludzie nierzadko myślą tylko o sobie, w sensie - nie pojmują, że ktoś może się o nich martwić, taka natura. Ja sama łapię się na tym czasem, że idę gdzieś na miasto i zapominam mężowi dać znać, że idę albo jestem na miejscu, a on już wypisuje i wydzwania.

Elu, to chyba kolejna impreza? Do hałasów z zewnątrz można jeszcze się przyzwyczaić, kilka lat mieszkałam przy jednej z głównych alei w Białymstoku, o masakra, samochody 24 na dobę. Do tego gołębie siadające na balkonie i gruchające o 6 rano, kuzynka myślała, że oszaleje, ale tak jak mówię, da się przyzwyczaić, ale tych imprez to nie wiem czy bym zdzierżyła.. Może warto tą sprawą się zająć? Chociaż z drugiej strony rozumiem, piątek weekendu początek, to i impreza, ale taka, że ludzie spać nie mogą? Pamiętaj, że totalna cisza dla dziecka też nie jest wskazana (moim zdaniem), bo dziecko przy byle hałasie będzie się budzić i płakać, że spać nie dajO. Ja na paluszkach nie mam zamiaru chodzić, nawet nie wiem czy się da w tak małym mieszkaniu. Dziewczyny już tu pisały, że niżej, chłodniej i więcej - 3X rulez.
Cami, nalej sobie tego piwa bezalkoholowego (Warka bodajże?) do kieliszka i udawaj, że to szampan.
Potwierdzam! W lubelskim upały jakby nigdy miały się nie skończyć.. Chociaż przedwczoraj jak poszliśmy z mężem do sklepu, to akurat w największy deszcz i trzeba było po zakupach czekać przed sklepem, bo mimo parasolki deszcz bił mi w plecy i bolało..
Ovejita, czego najbardziej tam nie lubisz? Zastrzyku czy borowania? A toto co pisałam wcześniej, że dzieciaki mają za friko do 18 rż., to lakierowanie.

Mąż stukał w ścianę dwa razy, ale ucichli na chwilę i znowu.. jedynie to pies u nich szczekał głośniej. Swoją drogą w umowie mamy zapis o zakazie zwierząt w kamienicy. Chyba, że to był pies który przybył z towarzystwem bo dziś go nie słychać. Mam nadzieję, że to pojedyncze wybryki, ale jakbym na codzień miała tak funkcjonować co wieczór kiedy każdy chce się wyciszyć, a mieliśmy tu jak na targu to przysięgam Bogu szukam mieszkania nie no żartuję oczywiście, jest dużo plusów i tego się trzymam. Dobrze, że Was mam, ustawicie do pionu

Napisane przez norka93

U mnie szukanie pudełek i organizerów do komody kończy się szewską pasją.. Bo wymiarami mi nie pasują nic, temu po prostu zamówię takie plastikowe pudełka niby do butów, co na allegro sprzedają. http://allegro.pl/pudelko-pojemnik-o...649834114.html O takie coś, tylko wieczko będę musiała ciachnąć. No i wolałabym wysokość szuflady, a nie ledwie 9,5 cm. Summer, stwierdzam wszem i wobec, że masz najlepsze teksty na wątku. Serio, już któryś raz mnie rozśmieszasz bezapelacyjnie. Uważam, że masz dar do pisania.
Wszystkiego co najlepsze dla męża, Cami! Zaśpiewaj mu stooo lat od wizażowych ciężarówek.

Zgadzam się z Tobą, bardzo dobrze lubię czytać posty Summer !

Co planujesz w tych organizerach, ciuszki i do szuflady? Czy te wszystkie drobiazgi kremy, płatki, chusteczki itd?
Ja kupiłam dwa koszyczki, jeden na takie rzeczy do przewijania czyli będę tam mieć kilka pampersów, chusteczki bephanten, a w drugim jeszcze nie wiem. Może te wszystkie witaminy, sól fiz itd co się podaje przy porannej toalecie.itd ale to będzie taki na komodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez Camelitos

W sumie to mamy imprezkę w lokalu z muzyką więc dogadalam się z nimi że mu zagram i zaspiewam to sto lat

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Cami wow! to kciuki z udany występ!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Napisane przez Elaaaa

Mąż stukał w ścianę dwa razy, ale ucichli na chwilę i znowu.. jedynie to pies u nich szczekał głośniej. Swoją drogą w umowie mamy zapis o zakazie zwierząt w kamienicy. Chyba, że to był pies który przybył z towarzystwem bo dziś go nie słychać. Mam nadzieję, że to pojedyncze wybryki, ale jakbym na codzień miała tak funkcjonować co wieczór kiedy każdy chce się wyciszyć, a mieliśmy tu jak na targu to przysięgam Bogu szukam mieszkania nie no żartuję oczywiście, jest dużo plusów i tego się trzymam. Dobrze, że Was mam, ustawicie do pionu Zgadzam się z Tobą, bardzo dobrze lubię czytać posty Summer !

Co planujesz w tych organizerach, ciuszki i do szuflady? Czy te wszystkie drobiazgi kremy, płatki, chusteczki itd?
Ja kupiłam dwa koszyczki, jeden na takie rzeczy do przewijania czyli będę tam mieć kilka pampersów, chusteczki bephanten, a w drugim jeszcze nie wiem. Może te wszystkie witaminy, sól fiz itd co się podaje przy porannej toalecie.itd ale to będzie taki na komodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Cami wow! to kciuki z udany występ!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, możemy ustawić do pionu, przywiązać do drzewa i oblać zimną wodą jak będzie trzeba.
W tych pudełkach (o ile kupię), mam zamiar trzymać ciuszki w szufladach. Jeśli chodzi o kremy i jakieś drobiazgi dla Danki, to raczej kupię jakieś ładniejsze pojemniczki do wąskich szuflad, a do postawienia na komodzie, żeby pod ręką było (nie wiem co to jeszcze będzie ), to mam zamiar kupić jakiś pojemniczek ażurkowy, żeby ładnie wyglądało. Zaraz wrzucę jakiegoś screena.
Mam 3 wąskie szuflady, jedna będzie na pewno zapełniona pampersami.

[Elaaaa]

Napisane przez norka93

No, możemy ustawić do pionu, przywiązać do drzewa i oblać zimną wodą jak będzie trzeba.
W tych pudełkach (o ile kupię), mam zamiar trzymać ciuszki w szufladach. Jeśli chodzi o kremy i jakieś drobiazgi dla Danki, to raczej kupię jakieś ładniejsze pojemniczki do wąskich szuflad, a do postawienia na komodzie, żeby pod ręką było (nie wiem co to jeszcze będzie ), to mam zamiar kupić jakiś pojemniczek ażurkowy, żeby ładnie wyglądało. Zaraz wrzucę jakiegoś screena.
Mam 3 wąskie szuflady, jedna będzie na pewno zapełniona pampersami.

Haha raczej jestem posłuszna i pomogą pierwsze stosowane metody ale w razie czego zgadzam się na wszystko byle wybić głupie myśli z głowy

Rozumiem, ja kupiłam zwykłe szare.. nawet nie pomyślałam, żeby kupić ładne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Napisane przez Elaaaa

Haha raczej jestem posłuszna i pomogą pierwsze stosowane metody ale w razie czego zgadzam się na wszystko byle wybić głupie myśli z głowy

Rozumiem, ja kupiłam zwykłe szare.. nawet nie pomyślałam, żeby kupić ładne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I się ni pochwalisz?

Eluś, to nie są głupie myśli! Ja sama byłabym pewnie zniesmaczona i zdegustowana tym wszystkim. Ale dajcie sobie czas.

[Camelitos]

Napisane przez Elaaaa

Mąż stukał w ścianę dwa razy, ale ucichli na chwilę i znowu.. jedynie to pies u nich szczekał głośniej. Swoją drogą w umowie mamy zapis o zakazie zwierząt w kamienicy. Chyba, że to był pies który przybył z towarzystwem bo dziś go nie słychać. Mam nadzieję, że to pojedyncze wybryki, ale jakbym na codzień miała tak funkcjonować co wieczór kiedy każdy chce się wyciszyć, a mieliśmy tu jak na targu to przysięgam Bogu szukam mieszkania nie no żartuję oczywiście, jest dużo plusów i tego się trzymam. Dobrze, że Was mam, ustawicie do pionu Zgadzam się z Tobą, bardzo dobrze lubię czytać posty Summer !

Co planujesz w tych organizerach, ciuszki i do szuflady? Czy te wszystkie drobiazgi kremy, płatki, chusteczki itd?
Ja kupiłam dwa koszyczki, jeden na takie rzeczy do przewijania czyli będę tam mieć kilka pampersów, chusteczki bephanten, a w drugim jeszcze nie wiem. Może te wszystkie witaminy, sól fiz itd co się podaje przy porannej toalecie.itd ale to będzie taki na komodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Cami wow! to kciuki z udany występ!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobaczymy co z tego wyjdzie w bikini nie wyskocze ale zagram mu niech się cieszy

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[norka93]

Napisane przez Camelitos

Zobaczymy co z tego wyjdzie w bikini nie wyskocze ale zagram mu niech się cieszy

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Byłabym dumna z takiej żony.

Folinka dawno się nie odzywała, co nie?

[norka93]

O takie coś mi chodziło, tylko zastanawiam się czy to praktyczne będzie, skoro przewijak będzie na łóżeczku. Chyba po prostu będę brała pampersa z szuflady, chusteczki i ew. krem i kładła na przewijaku w czasie przewijania, bo coś nie mogę znaleźć organizera do łóżeczka, który mi się podoba.
Swoją drogą, to piękny ten pojemnik na chusteczki, miętowy ze złotym zdobieniem.
Tak teraz dumam, że chyba wolałabym coś ażurkowego niż plecionego. Ale może takie kwadratowe praktyczniejsze jest?
IMG_20180512_095254.jpegIMG_20180512_095244.jpeg

[norka93]

Chyba znalazłam rozwiązanie na moje bolączki do szuflad.. Tylko ciekawam czy to stabilne będzie.
http://allegro.pl/przegrodki-do-szuf...hiwum_allegro&

[Ithili4n]

Cześć

Życzę Wam dziś miłej soboty, ja wczoraj byłam na pierwszych zajęciach w szkole jedzenia i było o odżywianiu więc na dziś planuje dobrać sobie odpowiedni jadłospis. Pani położna / dietetyk mówiła że trzeba jeść 600 gram warzyw i 400 gram owoców dziennie, a mnie się chyba połowy do tej pory nie udało jeść


ja na razie wymyśliłam sobie takie pojemniki: https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30199283/

[norka93]

Napisane przez Ithili4n

Cześć

Życzę Wam dziś miłej soboty, ja wczoraj byłam na pierwszych zajęciach w szkole jedzenia i było o odżywianiu więc na dziś planuje dobrać sobie odpowiedni jadłospis. Pani położna / dietetyk mówiła że trzeba jeść 600 gram warzyw i 400 gram owoców dziennie, a mnie się chyba połowy do tej pory nie udało jeść


ja na razie wymyśliłam sobie takie pojemniki: https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30199283/

Cześć Ithilian
Fajny pomysł z tymi pudełkami, będą jak znalazł do łóżeczka, super! Chyba odgapię, można?
600 gram warzyw i owoców 400 dziennie? Oj, nie pamiętam kiedy ostatnio owoce jadłam..

Tak teraz dumam, że nie będę miała miejsca na te pojemniki, żeby z boku zawiesić, bo łóżeczko wejdzie na styk między nasze łóżko a ścianę..