Dziwna prośba.

[lady666macbeth]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8407632 6]No całe szczęście, że jeszcze trochę oleju w głowie mi zostało, bo nie wiem co to by było

Tak, z wiekiem i pod wpływem doświadczeń najczęściej człowiek się staje bardziej asertywny, ale to też niestety nie każdy tak ma i to jest najgorsze[/QUOTE]

no cóż, każdy z nas jest inny

[patrycjapatib]

Napisane przez robcia

A czy ktos mowi, ze ma sie w ogole przestac malowac?Ze ma byc jak bezwolna mimoza?C Na pewno nie ja. I nie po kilku nic nie znaczacych randkach . A czy po kilku znaczacych randkach chcialaby to zrobic? Zalezy tylko od niej i kontekstu sytuacji

Po prostu nie rozumiem Twojego komentarza. Że on coś tam chciał jej zakomunikować, niby co?

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez lady666macbeth

no cóż, każdy z nas jest inny

Ważne, że chociaż niektórzy z wiekiem stają się mądrzejsi

[robcia]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8407617 1]Ja kiedyś byłam bardzo podatna na takie coś. Były facet mówił mi nie noś krótkich spódniczek czy spodenek bo Cię będą podrywali,nie idź na studia bo kogoś tam poznasz i mnie zostawisz. Na szczęście miałam jeszcze trochę oleju w głowie i np. ze studiów bym w życiu nie zrezygnowała dla nikogo, ale takie niby drobnostki, typu nie maluj sie, nie ubieraj tego czy tamtego, to jest naprawdę mega poważny problem i objaw, że facet jest toksykiem i chce nas od siebie uzależnić i traktować jak swoją własność :/[/QUOTE]
To zalezy od kontekstu, jak mowie mnie moj wtedy przyszly maz poprosil zebym nie malowala sie dla niego. I tak zrobilam. Nigdy nie osmielilby sie poprosic mnie zebym nie malowala sie w ogole. Mysle, ze to zalezy od intencji osoby, ktora nam cos sugeruje czy wrecz probuje zabranic. Jesli to nie wynika z checi kontrolowania czy zlosliwosci mozna ewentualnie zastanowic sie nad zagadnieniem.
Natomiast wszelkie nakazy czy zakazy, bo tak, bo ja tak chce nie wchodza w gre. Chyba padlabym ze smiechu gdyby mi facet powiedzial, ze mam sie nie ubierac w mini bo sie faceci beda za mna ogladac czy cos w ten desen.

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez robcia

To zalezy od kontekstu, jak mowie mnie moj wtedy przyszly maz poprosil zebym nie malowala sie dla niego. I tak zrobilam. Nigdy nie osmielilby sie poprosic mnie zebym nie malowala sie w ogole. Mysle, ze to zalezy od intencji osoby, ktora nam cos sugeruje czy wrecz probuje zabranic. Jesli to nie wynika z checi kontrolowania czy zlosliwosci mozna ewentualnie zastanowic sie nad zagadnieniem.
Natomiast wszelkie nakazy czy zakazy, bo tak, bo ja tak chce nie wchodza w gre. Chyba padlabym ze smiechu gdyby mi facet powiedzial, ze mam sie nie ubierac w mini bo sie faceci beda za mna ogladac czy cos w ten desen.

No tak, wszystko zależy od kontekstu, masz rację Ale Ty postąpiłaś też zgodnie z tym co czułaś i to jest najważniejsze. Poza tym Wy byliście już jakiś czas ze sobą prawda? A nie tak jak autorka wątku.

No teraz to jak sobie o tym pomyśle to się pukam w głowę co ja z takim idiotą robiłam, ale wtedy to miałam normalnie siano w głowie

[robcia]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8407642 6]No tak, wszystko zależy od kontekstu, masz rację Ale Ty postąpiłaś też zgodnie z tym co czułaś i to jest najważniejsze. Poza tym Wy byliście już jakiś czas ze sobą prawda? A nie tak jak autorka wątku.

No teraz to jak sobie o tym pomyśle to się pukam w głowę co ja z takim idiotą robiłam, ale wtedy to miałam normalnie siano w głowie [/QUOTE]

Tak. Bylissmy chyba bardzo intensywne dwa tygodnie Ale to byl taki strzal prosto w sece od poczatku ze wszystko uchodzilo.

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez robcia

Tak. Bylissmy chyba bardzo intensywne dwa tygodnie Ale to byl taki strzal prosto w sece od poczatku ze wszystko uchodzilo.

Ważne, że nie robiłaś nic wbrew sobie Ale autorka jak widać nie jest pozytywnie nastawiona don pomysłu tego faceta, więc odpowiedź jest prosta - nie powinna tego robić tylko dlatego, że facet tego chce

[robcia]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8407649 6]Ważne, że nie robiłaś nic wbrew sobie Ale autorka jak widać nie jest pozytywnie nastawiona don pomysłu tego faceta, więc odpowiedź jest prosta - nie powinna tego robić tylko dlatego, że facet tego chce[/QUOTE]

Oczywiscie. Jak najbardziej. Nic wbrew sobie. Ja tylko przedstawiam troszke inny punkt widzenia.

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez robcia

Oczywiscie. Jak najbardziej. Nic wbrew sobie. Ja tylko przedstawiam troszke inny punkt widzenia.

No jasne

Ciekawe jaką decyzję podjęła autorka

[I am Rock]

A może wyjaśnienie tej prośby jest bardzo proste? Może facet chciałby wreszcie pocałować tę dziewczynę i obawia się, że podczas tej czynności szminka i podkład przeniosą się na jego twarz?


Tak czy inaczej, należało zapytać "dlaczego?"

[Hultaj]

Napisane przez pandemonium4

Hę, nie wiem czy to na serio ale mnie i moje koleżanki jakoś nie obchodziła pozycja i status faceta. Bo wszystkie znalazłyśmy facetów na studiach albo w jakimś zawodzie bez szału bo to były początki drogi zawodowej.

Mój jak go poznałam był na drugim roku awfu i pochodził z biedniejszej rodziny ze wsi, z kasą było u niego krucho.

Za to kiedyś fajnie mi się gadało z jednym facetem, wymieniliśmy się telefonami, a jak się dowiedziałam że jest asesorem prokuratury, z ambicjami na prokuratora, tak od razu mi się odechciało z nim gadać. Więc nie wiem, może ja nie jestem kobietą skoro mnie pozycja i majętność faceta nie obchodzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widocznie nie spodobal Ci się facet po prostu. Akurat dobry zawód to nie jest wada.
Nie mówiłam nawet o traktowaniu partnera jak bankomat który ma fundować zachcianki ale o tym, że ludzie usiłują się nawzajem wybadać, w tym czy druga strona jako ewentualny partner np. nie ma podejscia do życia w stylu ferdusia kiepskiego bo to istotny 'detal'.
Nie jest też dziwne ze większość woli przedstawiać się w jak najlepszym świetle a nie najgorszym.
Co by nie mówić makijaż kobietom sluży do tego by wydawaly się ładniejsze niż są. I zawsze go widać. Niczym to się nie różni od pożyczenia domu czy samochodu od kolegi i udawania że się na niego zarobiło samemu. To pierwsze jest społecznie akceptowalne i tyle, wiadomo , kobieta od wieków maźnie się szminką by byc bardziej ponętna , malo to szkodliwe, ale żeby się oburzać, to trochę przesada.
To nie tylko odsiew dla niej - wyeliminowanie buraka, ale i dla niego, skoro chce widzieć co dziewczyna ma pod maską.

[wiekanka]

Napisane przez Hultaj

kobieta od wieków maźnie się szminką by byc bardziej ponętna , malo to szkodliwe, ale żeby się oburzać, to trochę przesada.

Granice sa tam, gdzie je sami ustalamy. Jedne dziewczyny sie oburza a inne nie. Autorka sama zdecyduje, jak sie z tym czuje i czy bedzie dopytywac dlaczego.

ps.
Robcia calkiem inaczej brzmi nie musisz, lub nie maluj sie dla mnie, od prosze na nastepna randke przyjsc bez makijazu, bo chce cie jak najszybciej zobaczyc bez.

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Moim zdaniem zachowanie tego faceta może ale nie musi świadczyć o jakiś złych intencjach . Niektóre kobiety naprawdę malują się zbyt mocno i nie wyglądają naturalnie a czasem nawet kiczowato i tandetnie. Delikatna sugestia ze strony tego faceta co do tego czy Autorka mogłaby zmniejszyć ilość nakładanych specyfików na twarz jest w porządku . Mi też się zdarzyło zwrócić uwagę osobie z która się kiedyś umawiałam ,że spodnie które nosił ten mężczyzna są zbyć ciasne i wąskie i nie wygląda w nich korzystnie ,nie po to żeby gościowi dopiec czy mu dokuczyć ale w myśl zasady `może on nie zdaje sobie sprawy że jest aż tak źle? i całe przyrodzenie mu się odznacza? To raczej było dla jego dobra.


Powiedziałam mu co myślę ,on przemyślał ,przyznał mi racje i fakt faktem więcej nie ubrał tych spodni .




Nic wielkiego się nie stało.

[Ksiegowa85]

Raczej wątpie, że ten pan miał na mysli dobro autorki [1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;84083021]Moim zdaniem zachowanie tego faceta może ale nie musi świadczyć o jakiś złych intencjach . Niektóre kobiety naprawdę malują się zbyt mocno i nie wyglądają naturalnie a czasem nawet kiczowato i tandetnie. Delikatna sugestia ze strony tego faceta co do tego czy Autorka mogłaby zmniejszyć ilość nakładanych specyfików na twarz jest w porządku . Mi też się zdarzyło zwrócić uwagę osobie z która się kiedyś umawiałam ,że spodnie które nosił ten mężczyzna są zbyć ciasne i wąskie i nie wygląda w nich korzystnie ,nie po to żeby gościowi dopiec czy mu dokuczyć ale w myśl zasady `może on nie zdaje sobie sprawy że jest aż tak źle? i całe przyrodzenie mu się odznacza? To raczej było dla jego dobra.


Powiedziałam mu co myślę ,on przemyślał ,przyznał mi racje i fakt faktem więcej nie ubrał tych spodni .




Nic wielkiego się nie stało.[/QUOTE]

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[using namespace std]

Napisane przez Ksiegowa85

Raczej wątpie, że ten pan miał na mysli dobro autorki

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mężczyźni maja zazwyczaj dobre intencje.

[Ksiegowa85]

"Chce Cię zobaczyć bez makijażu... jak najszybciej"- gdyby mi tak ktoś powiedział, to nigdy bym nie uwierzyła, że miał dobre intencje

Napisane przez using namespace std

Mężczyźni maja zazwyczaj dobre intencje.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Ps mężczyźni to zazwyczaj też ludzie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[patrycjapatib]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;84083021]Moim zdaniem zachowanie tego faceta może ale nie musi świadczyć o jakiś złych intencjach . Niektóre kobiety naprawdę malują się zbyt mocno i nie wyglądają naturalnie a czasem nawet kiczowato i tandetnie. Delikatna sugestia ze strony tego faceta co do tego czy Autorka mogłaby zmniejszyć ilość nakładanych specyfików na twarz jest w porządku . Mi też się zdarzyło zwrócić uwagę osobie z która się kiedyś umawiałam ,że spodnie które nosił ten mężczyzna są zbyć ciasne i wąskie i nie wygląda w nich korzystnie ,nie po to żeby gościowi dopiec czy mu dokuczyć ale w myśl zasady `może on nie zdaje sobie sprawy że jest aż tak źle? i całe przyrodzenie mu się odznacza? To raczej było dla jego dobra.


Powiedziałam mu co myślę ,on przemyślał ,przyznał mi racje i fakt faktem więcej nie ubrał tych spodni .




Nic wielkiego się nie stało.[/QUOTE]

No ale on jej nie powiedział, że wedlug niego ona wygląda niekorzystnie w tym makijażu, tylko że na następną randkę ma przyjść bez makijażu. Nie że niech spróbuje się nawet malować inaczej, tylko że niech se robi jak chce, ale na randkę, kiedy on ją zobaczy ma być no makeup. Dla mnie to by oznaczało, że chce ją zobaczyć bez makijażu, żeby wiedział 'co bierze'. Nietaktowne i chamskie jak dla mnie, ale jak ktoś chce sobie to tłumaczyć, że to dla jej dobra, że jemu chodziło o coś innego - droga wolna.

Też bym wyśmiała i poprosiła o zdj penisa we wzwodzie. Może załapie

[GdyKochamy]

Mnie nic tak nie denerwuje jak ingerencja faceta w wygląd niby ukochanej osoby.

Może masz przyjść też bez stanika, żeby mógł sprawdzić, czy nie masz push-upu? No i nie myj zębów, żeby mógł sprawdzić jaki masz oddech po śnie.

[stewardesa]

Przypominam jak brzmi jedyny post autorki w tym wątku, bo niektórzy płyną w obie strony:

Napisane przez ewa9898

Od jakiegoś czasu spotykam się z pewnym chłopakiem. Byliśmy na kilku randkach, na ostatniej poprosił mnie, żebym na następną przyszła bez żadnego makijażu, bo chciałby mnie jak najszybciej zobaczyć "naturalną". Co myślicie o takiej prośbie? Jest to normalne czy nie?

Nie powiedział, że "ma zmniejszyć ilość nakładanych specyfików" ani że "ma przyjść bez makijażu", tylko poprosił*, żeby przyszła bez żadnego makijażu.

*co dla mnie niczego nie zmienia, no ale

Czy jest to normalne? Musiałabyś zdefiniować normalność, a najwyraźniej chcesz, żeby zrobili to za Ciebie inni. Na pewno na makijażu się nie skończy i na pewno nie chodzi tylko o to jak wyglądasz, ale przede wszystkim o to czy posłuchasz.

[Hultaj]

Granice sa tam, gdzie je sami ustalamy. Jedne dziewczyny sie oburza a inne nie. Autorka sama zdecyduje, jak sie z tym czuje i czy bedzie dopytywac dlaczego.

Dokładnie. W przeciwieństwie do Doktorek Psychologii Wizaż Speszjal ja nie potrafię wywrózyć czy facet jest skonczonym bufonem po uwaga czymś takim:

''Od jakiegoś czasu spotykam się z pewnym chłopakiem. Byliśmy na kilku randkach, na ostatniej poprosił mnie, żebym na następną przyszła bez żadnego makijażu, bo chciałby mnie jak najszybciej zobaczyć "naturalną". Co myślicie o takiej prośbie? Jest to normalne czy nie?''

Sama widzisz nawet i po dalszych postach że dla wizażanek przekaz ten zabrzmiał niczym: wyglądasz jak kupa.
Typowa nadinterpretacja, dzielenie włosa na 4 i dopatrywanie się ukrytych intencji tam gdzie ich byc może wcale nie ma.
To zdanie może jak najbardziej oznaczać ortodoksa co pomadki nie uznaje, chama co usiłuje narzucać swoje widzimisię jak i kolesia który myśli, że laska się sypie od pudru jak pączek z cukierni, i jak tu jej powiedzieć, biedaczynie, że przesadza i wygląda ładniej bez tej szpachli, ano wymyślę, że lubię naturalne.
Ale nie, koleś na drzewo, w koncu znamy się na tym.
Az mi się przypomniała powieść czytana w dziecinstwie jak bohaterka szła na randkę, popsuła się żarówka w łazience i pomalowała się fioletową kredką. Jemu było głupio zwrocić jej uwagę, a ona myslała że on w nią taki zapatrzony.

[wiekanka]

Napisane przez Hultaj

ja nie potrafię wywrózyć czy facet jest skonczonym bufonem

I to w Tobie lubie.
Zauwazylam, ze zdolalas jedynie odniesc sie do prosby a nie czlowieka.

Ja natomiast ocenilam jego prosbe i wiem, ze nie bylabym takim zainteresowana, bo zwyczajnie ostro przekroczylby moj prog jestestwa.

Kiedys malowalam sie mocniej, bo mi tak pasowalo. Teraz, juz mi sie tak nie podoba. Ale ani wtedy, ani teraz, ani nigdy nie interasowalo mnie zdanie innych na temat mojego wygladu, dopoki sama o to nie zapytalam. Moj gust, to moja sprawa i tak samo szanuje wybory innych, w kazdym temacie.
Dla mnie nie ma znaczenia, jakie chlopak woli, czy naturalne, czy mniej pomalowane, czy co sobie tam innego mysli.
Tylko to, ze zaczyna, juz cos przy niej kombinowac. A na to, to ja jestem
Autorka ma sporo wypowiedzi, jak na jedynego posta(), wiec juz chyba wie, gdzie jest jej granica.

[using namespace std]

Uwaga, ogłoszę coś, bo sam jestem burakiem hehe i znam mętalność mężczyzn.



On poprosił o brak makijażu, bo:
jest autorką zainteresowany, a zainteresowanie się objawia tym, że się poznaje innego człowieka. To ciekawaść jest. Ot co.

[wiekanka]

Napisane przez using namespace std

Uwaga, ogłoszę coś, bo sam jestem burakiem hehe i znam mętalność mężczyzn.



On poprosił o brak makijażu, bo:
jest autorką zainteresowany, a zainteresowanie się objawia tym, że się poznaje innego człowieka. To ciekawaść jest. Ot co.

Sory ale nie interesowaliby mnie mezczyzni, ktorzy sie mna interesuja, bo sa ciekawscy ale, ze he, he sa burakami, he he.

[Ksiegowa85]

Zazdroszcze ja jestem kobietą i jakoś nie wydaje mi się, żebym znała mentalność wszystkich kobiet

Napisane przez using namespace std

Uwaga, ogłoszę coś, bo sam jestem burakiem hehe i znam mętalność mężczyzn.



On poprosił o brak makijażu, bo:
jest autorką zainteresowany, a zainteresowanie się objawia tym, że się poznaje innego człowieka. To ciekawaść jest. Ot co.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez Ksiegowa85

Zazdroszcze ja jestem kobietą i jakoś nie wydaje mi się, żebym znała mentalność wszystkich kobiet

Ja też się zawsze zastanawiam, kiedy obie płcie podłączają się do wspólnego hivemindu i czemu jest to przede mną ukrywane.

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez using namespace std

Uwaga, ogłoszę coś, bo sam jestem burakiem hehe i znam mętalność mężczyzn.



On poprosił o brak makijażu, bo:
jest autorką zainteresowany, a zainteresowanie się objawia tym, że się poznaje innego człowieka. To ciekawaść jest. Ot co.

Skoro jest nią zainteresowany to dlaczego próbuje coś na niej wymuszać od samego początku? Dla mnie taka prośba, od OBCEGO faceta jest co najmniej śmieszne i od razu zapaliłaby mi się lampka, że taki facet w przyszłości będzie chciał mnie sobie podporządkować

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Przecież to rasowy trol.

[I am Rock]

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez I am Rock

Patrząc na niektóre nasze gwiazdy "w" i "bez" makijażu, to faktycznie można się zdziwić. No ale to po prostu niech facet nie spotyka się z kobietą, która się maluje Mocny makijaż, wręcz taki "kamuflaż" widać, a jeśli chodzi o delikatny makijaż, no to on i tak wiele w kobiecej twarzy nie zmieni

[NocnaWiedma]

Autorka nazwała wątek "Dziwna prośba" co wskazuje na to jak mało komfortowo się z tą prośbą poczuła. I to powinno być drogowskazem - jeśli nie czujesz się z tym dobrze, coś narusza Twój komfort to nie należy tego robić, zmuszać się do czegoś wbrew sobie. Bez względu na intencje osoby proszącej.