Prezenty ślubne, co zamiast kwiatów - wątek zbiorczy

[karolinaa]

taka mnie wczoraj naszła wena twórcza , i wymyśliłam taki wierszyk - oczywiscie możecie ( jeśli się wam spodoba) pozmieniac :

Po tygodniu od wesela
z kwiatów pozostanie , czar wspomnienia
więc pięknie gości prosimy , by przynieśli karteczki
w amorki , chmureczki lub inne wzorki
będzie z nich więcej pożytku i radości

[niezwykla22]

wczoraj usłyszałam jeszcze jeden pomysł : cukierki dla dzieciaków mysle że tez fajny a co niech każdy przyniesie 1kg

[m.a.r.t.a]

Co zamiast kwiatów? zapraszam do dokładnego przeglądnięcia wątku zbiorczego "Prezenty ślubne", z którym właśnie Ciebie połączyłam. Temat był już wielokrotnie poruszany i padało naprawdę dużo ciekawych propozycji

[Kofika13]

heja
a ja napisalam tak na swoim zaproszeniu

Gosciu Mily,Prosbe Mamy,
Zamiast Kwiatka Mlodej Parze
Kupon Totolotka Przynies w Darze

Wszytstkim sie podobalo... stwierdzili ze to czadowy pomysl a prz okazji moze bedzie jakas kumulacja i wygramy spora sumke zwlaszcza ze bierzemy slub 13 -go hihihihihihih
pozdrawiam

[mejbichoco]

Absolutnie zgadzam się z przedmówczynią. Lotektotek to najfajniejszy gift zamiast kwaitków

[kubuku86]

A my prosiliśmy o książki
jak się "wszyscy dostosują" to ze 40 ich będzie

[Taverney]

Napisane przez kubuku86

A my prosiliśmy o książki
jak się "wszyscy dostosują" to ze 40 ich będzie

i to jest moim zdaniem jeden z lepszych pomysłów. Książki są bardziej wartościowym prezentem niż kupony, można nimi więcej wyrazić, jeśli ktoś jeszcze zna gusta młodych to idealna sprawa

[Linka25]

A moim zdaniem kwiaty nadają odpowiedniego charakteru tej uroczystości. Nie szkoda Wam z nich zrezygnować? Rozumiem prezenty na cele charytatywne (sama myślałam o zabawkach edukacyjnych dla dzieci, książeczkach), ale np. kupony totka czy książki to już dość praktyczne i przyziemne rzeczy. Ale co człowiek to opinia

[MisQa]

Napisane przez Linka25

A moim zdaniem kwiaty nadają odpowiedniego charakteru tej uroczystości. Nie szkoda Wam z nich zrezygnować? Rozumiem prezenty na cele charytatywne (sama myślałam o zabawkach edukacyjnych dla dzieci, książeczkach), ale np. kupony totka czy książki to już dość praktyczne i przyziemne rzeczy. Ale co człowiek to opinia

heh...a coz z tych kwiatow... po kilku dniach uschna i i tak pojda na smietnik a gdzie je trzymac przez te kilka dni.... w wannie...a gdzie sie kąpac??

[Linka25]

Hmm no tak, ale ja w tym dniu nie chcę być praktyczna A kwiaty oddam pewnie do kościoła (kościołów). Kwiaty robią świetną oprawę ślubu, tak myślę.

Na tej samej zasadzie można by zrezygnować z kwiatów na stołach czy w kościele. Na stołach też miałoby nie być kwiatów?

[Cannabis84]

Napisane przez MisQa

heh...a coz z tych kwiatow... po kilku dniach uschna i i tak pojda na smietnik a gdzie je trzymac przez te kilka dni.... w wannie...a gdzie sie kąpac??

O ile wogole "przezyja" wesele...
Niedawno moja przyjaciolka brala slub i zapomniala wyjac kwiaty z bagaznika po powrocie do domu. Rano juz nie bylo co wyjmowac...

Moim zdaniem to strata pieniedzy. Ja poprosilam o slodycze dla dzieci z DD. Przynajmniej ktos sie ucieszy...

[kubuku86]

jak dla mnie to ani książki ani kwiaty nie są praktycznym prezentem...
i całe szczęście- kwiaty są cudowne i troszkę mi żal no ale cóż poszłam na ugodę z TŻem obiecał że całe życie mi będzie kwiaty kupował no to się zgodziłam- bo narazie się spisuje choć dopiero 5 lat mija

ciekawe

[Poemi]

Napisane przez Taverney

i to jest moim zdaniem jeden z lepszych pomysłów. Książki są bardziej wartościowym prezentem niż kupony, można nimi więcej wyrazić, jeśli ktoś jeszcze zna gusta młodych to idealna sprawa

Też tak myślę . Książki są eleganckim prezentem i będą pamiątką na lata.

[Linka25]

A co z kwiatami na stołach w sali weselnej? Przecież one też zwiędną szybko.... tak jak i inne. A te od gości można ustawić również w sali weselnej w dużych wazonach. Wiem że u nas tak będzie.

Zgadzam sie, ze książki to elegancki prezent. Obawiam sie jednak, że połowa gości nie trafiłaby w mój gust kwiaty też są cudowne

[Kofika13]

Tak kazda po trosze ma racje,ale .... po pierwsze w tamtym roku bylam swidkiem na slubie mojej siostry,myslalam ze mi rece odpadna od odbierania tych wszystkich kwiatow,wspolczujaca mi rodzina wlaczyla sie do pomocy, ale nawet i to nie pomoglo.Pozniej nie wiedzielismy co z tym wszystkim zrobic,czes oddalismy do kosciola ale reszta.... byl z tym tylko klopot.
Owszem ksiazki to fajny pomysl,sama okreslam siebie jako "mól ksiazkowy",i pewnie fajnie byloby dostac taki prezent,ale czy to nie dodtakowe koszty i dodatkowy stres dla gosci???? Czasami gdy dla samej siebie wybieram dana pozycje i wydaje mi sie ze bedzie interesujaca,to zdaza sie ze w rzeczywistosci jest zupelnie inaczej. Wówczas ksiazka laduje na polce, a kasa zostaje wyrzucona w bloto,a co dopiero z 40-stoma takimi egzemplarzami???.Sorry,al e nie wierze ze wszyscy gioscie znaja nasze gusta.Zatem pozostaja totolotki tanio,bez nerow,bez zbednego obciazenia,a jak sie jeszcze wygra....to dopiero bedzie radosc!!!!!
Pozdrawiam

[niezwykla22]

Napisane przez Cannabis84

O ile wogole "przezyja" wesele...
Niedawno moja przyjaciolka brala slub i zapomniala wyjac kwiaty z bagaznika po powrocie do domu. Rano juz nie bylo co wyjmowac...

Moim zdaniem to strata pieniedzy. Ja poprosilam o slodycze dla dzieci z DD. Przynajmniej ktos sie ucieszy...

ja też właśnie skłaniam się ku słodyczom dla dzieciuaków - miałaś może na to jakiś wierszyk/rymowankę? jak tak to poproszę bo wena twórcza mnie chwilowo zawodzi :P

[Cannabis84]

Napisane przez niezwykla22

ja też właśnie skłaniam się ku słodyczom dla dzieciuaków - miałaś może na to jakiś wierszyk/rymowankę? jak tak to poproszę bo wena twórcza mnie chwilowo zawodzi :P

Służe pomoca:

"Bardzo byśmy chcieli
by w tym dniu uroczym
byly uśmiechnięte czyjeś małe oczy,
a więc zamiast kwiatów
do życzeń w kościele
dołączcie słodycze nasi przyjaciele.
My do Domu Dziecka z nimi pojedziemy
i w Waszym imieniu dzieciom przekażemy."

W miejscu "slodycze" mozna wpisac tez cos innego, np. ksiazki, maskotki, artykuly szkolne, itp.

[kubuku86]

a co do gustów odnośnie książek to jek ktoś pytał to sugerowaliśmy że np. książka kucharska też jest książką
lub symboliczne tomiki poezji

no i każdemu przypominaliśmy o dedykacji
obowiązkowej- bo w niej cały urok

[Matplaneta]

Napisane przez Taverney

i to jest moim zdaniem jeden z lepszych pomysłów. Książki są bardziej wartościowym prezentem niż kupony, można nimi więcej wyrazić, jeśli ktoś jeszcze zna gusta młodych to idealna sprawa

A jeśli większość "rzuci sie " na wydanicze nowości i dostałybyście 5 sztuk Coelho? albo same ksiązki ktore przeczytalyście. moim zdaniem, żeby kupić komuś książkę, trzeba dobrze znać jego gust, wymagania i listę tych ktore już przeczytał.

Napisane przez MisQa

heh...a coz z tych kwiatow... po kilku dniach uschna i i tak pojda na smietnik a gdzie je trzymac przez te kilka dni.... w wannie...a gdzie sie kąpac??

A od Ukochanego kwiaty też zwiędną po kilku dniach-a tak uwielbiamy je dostawać...

A tak poza tym to słyszalam również, że Panstwo Mlodzi zamiast kwiatów składają "zamowienie" na WINKO! dla mnie to byłoby idealne rozwiazanie! winko lubimy, a gdy się zbierze ok 40 sztuk, to już mamy przynajmniej 40 romzntycznych kolacji zagwarantowanych ))

[Poemi]

Napisane przez Matplaneta

A jeśli większość "rzuci sie " na wydanicze nowości i dostałybyście 5 sztuk Coelho? albo same ksiązki ktore przeczytalyście. moim zdaniem, żeby kupić komuś książkę, trzeba dobrze znać jego gust, wymagania i listę tych ktore już przeczytał.

Jakbym ja kupowała książkę dla pary młodej to rozglądałabym się za jakimś albumem

[Taverney]

Napisane przez Matplaneta

A jeśli większość "rzuci sie " na wydanicze nowości i dostałybyście 5 sztuk Coelho? albo same ksiązki ktore przeczytalyście. moim zdaniem, żeby kupić komuś książkę, trzeba dobrze znać jego gust, wymagania i listę tych ktore już przeczytał.

koniec języka za przewodnika warto zrobić "rozpoznanie" gustów i tego, co już przeczytali i co chcieliby przeczytać, a co już kupują inni. Tak samo, jak w przypadku prezentów ślubnych: komunikacja i koordynacja działań Młodych i gości jest jak najbardziej wskazana.

Co do winka, dobry pomysł. Czytałam wczoraj w Gazecie o takiej parze, zebrali ponad 100 butelek. Starczy na dłuuuugo i żaden wieczór przy kolacji i winku nie będzie nudny.

Z kolei niedawno spotkałam się też z pomysłem, żeby prosić o świece. Można tak uzbierać ich sobie niezłą kolekcję, w sam raz na niejedną noc wspomnieniową tej poślubnej

[amarylis85]

Witam
Wybieram sie do kolezanki na wesele, chcialabym jej dac jakis prezent za ok 200-300 zl.
Poradzcie co moge jej kupic za ta kwote.
Jakos reczniki mi sie nie usmiechaja, albo jesli reczniki to co do tego jeszcze? Bo same reczniki beda kosztowac ze 100 zl, a chcialabym zeby prezent jednak kosztowal troche wiecej.
Wesele nie dlugo a ja nie mam prezentu
Pomocy

[agunia82]

A nie lepiej po prostu dać pieniążki? Młodzi najlepiej będą wiedzieć jak je spożytkować. A jeśli upierasz się przy prezencie, to dopytaj kumpeli czy mają listę prezentów. Moim zdaniem to o wiele lepsze rozwiązanie, niż kupować w ciemno, bo jeśli nawet utrafisz w gust, to może się okazać że na ten sam pomysł wpadło jeszcze ileś tam osób, no i młodzi mają problem później co zrobić np z 5 kompletami pościeli czy 7 zestawami obiadowymi

[rav12345]

Najlepszy prezent dla każdej pary to po prostu pieniądze. Nawet jeśli miałoby to być 100zł w kopercie - każdy daje tyle ile może, choć na weselach kwota od pary to najczęściej 200-500zł.

Z prezentem ciężko się zwykle wpasować, chyba że dobrze znasz koleżankę, i wiesz że czegoś potrzebuje. Wesele to jednak tak wielki wydatek, że po miesiącach odkładania Młodzi cieszą się z każdego grosika, który przeznaczą sami na to, co im najbardziej potrzebne.

Jeśli chcesz, żeby te pieniążki były fajnie sprezentowane, zaglądnij tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=208613

[Apolinka]

Za tę cenę można np. komplet pościeli i do tego ręczniki. Wczoraj wlasnie kupowalam pościel na prezent i wyszło 163 zł, do tego takie reczniki i bylaby taka mniej wiecej kwota jak chcesz. Wydaje tez mi sie, że to jest taki prezent, ktory nawet jezeli sie powtorzy to i tak sie przyda Posciel sie zmienia, reczniki to samo, co innego dostac np. kilka zelazek. A jesli nie obawaialabys sie powtorzen, to moznaby dostac za te pieniadze np. jakis wielofunkcyjny mikser, taki juz konkretny. Komplet sztućców tez powienien się znaleźć za tę cenę. Z serwisami to różnie bywa, zarówno obiadowymi jak i kawowymi, zalezy na ile osob i jak sie trafi. Trzeba tez pamietac, ze z takim serwisem to tez bardziej skomplikowane do przewiezienia, np. bez samochodu to ciezko. A moze komplet garnuszkow? W jakies ladne wzorki

[ilonkaczapela]

Co do książek to ja też skłaniam się ku opcji- nie znasz dokładnie biblioteczki pary? to nie kupuj. Mnie się zdarzyło dostać od koleżanek ostatnio 5 książek- 3 już miałam. A gusta znały, tylko, że biblioteczki dokładnie już nie.
Lepiej poprosić o bony do empiku lub winko
Ja za trzy tygodnie jadę na ślub koleżanki, która poprosiła o winko czy coś. A, że byliśmy właśnie na Słowacji, to kupiliśmy przepyszny miód pitny (który ubóstwiam i którego nigdzie więcej poza tą miejscowością nie spotykam) w ładnych butelkach dla niej i dla niego.

[mazya]

WItajcie

Za dwa tygodnie ide na ślub dobrej Koleżanki z podstawowki. Tylko do kościoła. Przeczytalam caly wątek no i mam pustke w glowie.. Chcialabym zrobić jakiś fajny prezent..tak do 100zł.

Byly tu fajne pomysly dt. zestawu olejkow etc ale nie wiem co kupic zeby to się jakoś kupy trzymało... Jakis..motyw przewodni czy coś

Myślalam tez o wykupieniu gdzies masazu dla obojga lub cos w tym klimacie. Tak zeby mogli to wykorzystac kiedy beda mieli wolna chwile..

Poradzcie proooszę!

[m.a.r.t.a]

Może karnet do SPA?

[mazya]

O właśnie! SPA Na razie wyslalam maila z pytaniem czy jest cos takiego jak karnet czy zaproszenie na np. masaż do kilku salonow masazu i Fitness Clubow w okolicy, ale niewiele tego niestety i nic o czyms takiem na www nie piszą.
Tylko bedzie w SPA coś konkretnego za rozsądną cene ??

[Taverney]

w okolicy Poznania np. w Puszczykowie jest świetne SPA, gdzie 4-5 h seans kosztuje w granicy 200 zł ze wszystkimi zabiegami na twarz i ciało, popytaj się w swojej okolicy, myślę że nie powinno być problemu.