Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

[vixeen89]

Toffiee, "STO LAT, STO LAT .." wszystkiego najlepszego i spełnienia wszyyystkich marzeń!!!:pij emy:

Ja już wróciłam, wypad nad morze był super
Niestety, nie nadrobie tego co pisałyście bo bym chyba musiała 4 dni non stop czytać tylko wizaż

[star15]

Toffiee- uwielbiam lodowe! mmm jak minął Ci ten szczególny dzień?

orzeszku- mogę zdjęcie? na pewno jesteś śliczną dziewczyną i proszę, wygoń od siebie te negatywne myśli! optymizm ON, główka do przodu i uśmiechamy się!

vixeen- nie znamy się, ale.. najwyższy czas się poznać w takim razie jak było nad morzem, może jakieś szczegóły opowiesz?

[88niezapominajka88]

Napisane przez orzeszek01

wstydze sie
wstydze sie samej siebie
dobrze ze nikogo nie ma w domu, bo nie chce zeby ktos widział moją histerię
siedze i placze

Napisane przez orzeszek01

mam dosc tych dołków,
chciałabym zasnac i sie nie obudzic.
nie chce nigdzie wychodzic, z nikim sie spotykac, nawet z Tz tem, nie chce zeby ludzie mnie oglądali, chciałabym zniknąć razem z mooim tłustym cielskiem.

mam siebie dosyc i swojego gów.nianego zycia tez.

Kochanie ja ostatnio czuje dokladnie to samo...to jest straszne...;( nie potrafie sobie z tym poradzic...ciagle mi sie wydaje, ze jestem coraz grubsza
tez nie mam ochoty sie z nikim spotykac, bylam dzis na godzinke w parku spotkac sie z kumpela, bo ja zaniedbalam troche i glupio mi bylo znowu sie wykrecac od spotkania...probowala mnie wyciagnac na impreze dzis, ale nic z tego...ona wie o ED, ale widzi, ze nie ma za bardzo jak mi pomoc...

Orzeszku gdybys jednak sie zdecydowala wyslac fotki, to ja tez poprosze
ale jak nie chcesz, to sie nie zmuszaj

Napisane przez vixeen89

Toffiee, "STO LAT, STO LAT .." wszystkiego najlepszego i spełnienia wszyyystkich marzeń!!!:pij emy:

Ja już wróciłam, wypad nad morze był super
Niestety, nie nadrobie tego co pisałyście bo bym chyba musiała 4 dni non stop czytać tylko wizaż

fajnie, ze wypad sie udal



a ja znowu jakiegos dola zalapalam czuje sie strasznie nieatrakcyjna, czemu ja nie moge schudnac i zaczac cieszyc sie zyciem...boje sie caly czas, ze znowu zaczne sie objadac, po jedzeniu czuje wyrzuty sumienia...

[monochrome]

Kochana Toffiee! Wszystkiego wszystkiego wszystkiego naj naj naj! Dużo uśmiechu i radości, żebyś odnalazła swoje szczęście! Spełnienia marzeń i namarzenia sobie natychmiast nowych, bo czymże bylibyśmy bez marzeń. Sto lat!
17, super wiek. ^^ - bezalkoholowo a za rok to hoho! ;]

Jeśli zostało trochę tego pysznego tortu, to ja bardzo chętnie! ;D

Napisane przez 88niezapominajka88

Tarantulku dobrze, ze choc TY sie Kochana w pore opamietalas

Agatko - fajnie, ze remont tak Cie pochlonal kiedys mialam 2 takie programy, juz niestety nie mam, bo zostaly pewnie w moim starym domu, wiec nazw tez nie pamietam

Chloestic - watek jest potrzebny, wiadomo,ze roznie bywa, ale choc mozna sie gdzies wygadac, bo w realu roznie bywa...

Monochrome szkoda, ze dzis nie mialas takich ciekawych snow ^^

Dziś poważniej podejdę do sprawy, zjem przed snem ogórka!

Napisane przez star15

ojej, ja nie wiedziałam.. sto lat Perełko! : *** niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaaaaśnie.. <fałszuje> <tańczy> no dobra, więcej już nie będę śpiewać, bo zaraz sąsiedzi przyjdą z zażaleniem

edit:

monochrome- Czechy? świetnie! uwielbiam aquaparki, baseny i wszystko, co z wodą związane. zwłaszcza za granicą urozmaicasz sobie czas i bardzo dobrze, po raz kolejny- miłej zabawy

Dzięki. Strasznie się cieszę, obejrzałam sobie stronę www http://www.centrumbabylon.cz/webview...laneksablona=7 - ale będzie zabawa. ;D

Napisane przez agness51

Wpadłam tylko na chwilę,powiedzieć,że już się czuję ciut lepiej... z TŻ-tem na razie nie rozmawiałam o ED,ale chciałabym mu powiedzieć WSZYSTKO kiedyś,nie ukrywając niczego...

Orzeszku - widzisz,schudłaś i dalej siebie nie akceptujesz... dokąd Ciebie to zaprowadzi? ...

Toffiee - Sto lat .

Powiesz mu kiedyś. Baza do opowieści już jest. ;] Fajnie, że trafił się taki super TŻ, któremu możesz zaufać! No i dobrze, że już u Cię lepiej.

Napisane przez orzeszek01

Toffie wszytskiego najlepszego

Czy Wy tez tak macie ze lubicie kupować jedzenie a potem go nie jeść?;/
Ja tak mam ide na zakupy , chodze po sklepie oglądam , kupuje jogurty serki chudy twaróg nawet słodycze kupuje a potem tego nie jem;(

Miałam tak, ale teraz to zdecydowanie wolę również zjeść, toteż - uleczalne to.

Napisane przez orzeszek01

Boze Dziewczyny ;(

zrobiłam sobie zdjęcia w stroju kąpielowym i bieliznie, moje ciało wygląda fatalnie;( jestem gruba mam okrągłe biodra których nienawidze;(;(
nienawidze sama siebie
sam tłuszcz;(

Napisane przez orzeszek01

mam dosc tych dołków,
chciałabym zasnac i sie nie obudzic.
nie chce nigdzie wychodzic, z nikim sie spotykac, nawet z Tz tem, nie chce zeby ludzie mnie oglądali, chciałabym zniknąć razem z mooim tłustym cielskiem.

mam siebie dosyc i swojego gów.nianego zycia tez.

Orzeszku! Jak to masz siebie dość - ładna, atrakcyjna dziewczyna. Przyszła studentka, wybiera się na podbój Krakowa w październiku. Ma TŻa, znajomych. No i po co jej znikać? Wartościowa, świetna osoba, niechajże dostrzeże to!
Głowa do góry! Wyjdź właśnie do ludzi, rozerwij się troszkę.

Napisane przez vixeen89

Toffiee, "STO LAT, STO LAT .." wszystkiego najlepszego i spełnienia wszyyystkich marzeń!!!:pij emy:

Ja już wróciłam, wypad nad morze był super
Niestety, nie nadrobie tego co pisałyście bo bym chyba musiała 4 dni non stop czytać tylko wizaż

Cieszę się, że wyprawa udana! Witamy z powrotem! ^^

[orzeszek01]

Napisane przez monochrome

Orzeszku! Jak to masz siebie dość - ładna, atrakcyjna dziewczyna. Przyszła studentka, wybiera się na podbój Krakowa w październiku. Ma TŻa, znajomych. No i po co jej znikać? Wartościowa, świetna osoba, niechajże dostrzeże to!
Głowa do góry! Wyjdź właśnie do ludzi, rozerwij się troszkę.

co z tego kiedy gruba

[88niezapominajka88]

Monochrome Ty to takim promyczkiem tutaj jestes rozswietlasz nasze ponure mysli
ja dzis sporo ogorkow wszamalam, moze i na moje sny to podziala ^^

[star15]

Napisane przez 88niezapominajka88

a ja znowu jakiegos dola zalapalam czuje sie strasznie nieatrakcyjna, czemu ja nie moge schudnac i zaczac cieszyc sie zyciem...boje sie caly czas, ze znowu zaczne sie objadac, po jedzeniu czuje wyrzuty sumienia...

schudnięcie nie zagwarantuje Ci szczęścia! powtarzasz sobie jak mantrę: 'gdy będę szczuplejsza, wszystkie problemy się rozwiążą'. skarbie, zrozum, że nie w tym rzecz, nie tędy droga. zajmij się czymś, potańcz, poczytaj, obejrzyj jakiś wartościowy film- odciągnij swoją uwagę od jedzenia. nie warto. i myślę, że Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że nie warto, tylko nie bardzo wiesz, jak z tego wybrnąć. potrzebujesz pomocnej ręki.. im więcej myślisz o tym żarciu, tym większe prawdopodobieństwo, że się będziesz objadać. musisz zacząć się zmuszać do życia towarzyskiego- na początek zmuszać, potem będziesz już czerpać z tego zwyczajną przyjemność wiem z autopsji. spróbuj.. jesteśmy z Tobą!

orzeszku- dokładnie to samo, co wyżej.

[201705250937]

Napisane przez orzeszek01

mam dosc tych dołków,
chciałabym zasnac i sie nie obudzic.
nie chce nigdzie wychodzic, z nikim sie spotykac, nawet z Tz tem, nie chce zeby ludzie mnie oglądali, chciałabym zniknąć razem z mooim tłustym cielskiem.

mam siebie dosyc i swojego gów.nianego zycia tez.

Kochanu Orzeszku. Prosze, przemyśl na spokojnie swoja sytuację. Czy gdy ważyłas te 4X kg i miałaś wyrzuty sumienia przy iciu herbaty, byłaś szczęsliwsza niż teraz? Czy sytuaca z dnia dzisiejszego nie przypomina Ci własnie tamtych chlil. Rybko, prosze Cię nie pozostawaj sama sobie. Ani kompulsy, ani głodzenie się nie są oznaką zdrowia i koniecznie udaj się do psychologa. Możesz najpier iśc do lekarza rodzinnego, aby dał Ci skierowanie, ale wtedy spotkania z psychologiem sa bardzo żadko i nie wiadomo jaki sie trafi. Ale zrób cos z tym, nie daj się zniszczyc chorobie

Napisane przez vixeen89

Toffiee, "STO LAT, STO LAT .." wszystkiego najlepszego i spełnienia wszyyystkich marzeń!!!:pij emy:

Ja już wróciłam, wypad nad morze był super
Niestety, nie nadrobie tego co pisałyście bo bym chyba musiała 4 dni non stop czytać tylko wizaż

Napisane przez monochrome

Kochana Toffiee! Wszystkiego wszystkiego wszystkiego naj naj naj! Dużo uśmiechu i radości, żebyś odnalazła swoje szczęście! Spełnienia marzeń i namarzenia sobie natychmiast nowych, bo czymże bylibyśmy bez marzeń. Sto lat!
17, super wiek. ^^ - bezalkoholowo a za rok to hoho! ;]

Jeśli zostało trochę tego pysznego tortu, to ja bardzo chętnie! ;D

Dla Was Kochane też tortu wystarczy. A jest naprawde pyszniutki, także wszytkim prześle po kawałku droga pocztową Bardzo mi miło i cieplej zrobiło sie na serduchu dzieki Wam, moje Skarbki

Napisane przez star15

Toffiee- uwielbiam lodowe! mmm jak minął Ci ten szczególny dzień?

Ale niestety dosyc beznadzijenie było. Gdy oglądaliśmy zdjęcia , mama odrazu stwierdziła, że mam okropne ręce , potem pokłociła się z moja siostra i cała urodzinowa atmosfera poszła sie j***ć. Trochę mi szkoda, bo taki dzień można było spędzic na przykład w parku wodnym, restauracji itp, a nie ,,, Szkod gadać.

[Asilos Magdalena]

Ja znowu tylko na moment. Dzięki za dobre chcęci, jakoś sobie poradzę z tym dobieraniem kolorów

Toffee Słońce wszystkiego najlepszego Obyś jak najszybciej odnalazła właściwy tor, oby wszystko układało się tak jak powinno. Życzę Ci spokoju, harmonii i siły aby do tego dojść. I uśmiechu oczywiście, bo czymże byłoby bez niego życie?!! Przesyłam moc uścisków

Pozdrawiam Was dziewczyny bardzo ciepło

vixeen witaj po udanych wakacjach

[deMitia]

Toffiee- wszystkiego najlepszego! :pi jemy:Najbardziej życzę Ci tego abyś odnalazla swoją drogę, aby móc wyjść z choroby. Jak będziesz już zdrowa to wszystko się samo ułoży.



A tak w ogole to witam wszystkie- jutro rano spotkanie z wagą- pierwsze od 1,5 miesiąca- boję się... ale mam dobre przeczucia... hmmm... żebym tylko zobaczyła tyle ile ostatnio.

[plameczka]

toffiee a dla mnie? Tez Ci wyzej pisalam Aha i w takiej sytuacji jak dzis - co zrobilas, jak sie zachowalas? Jak mama zaczela mowic o rekach? Powinnas spokojnie powiedziec `mamo, ja nad tym pracuje, to dla mnie trudne, ale staram sie to zmienic, nie mowmy o tym, tylko spedzmy milo czas` A tak poza tym 17, ales Ty mlodziutka

[EwelkaaS]

Toffie wszystkiego naj Kochana ;*

Przepraszam, że nie poodpisuję. Chciałam tylko napisać, że mam swoje zdjęcia i jeśli któraś by chciała to z chęcią wyślę.

[88niezapominajka88]

Napisane przez EwelkaaS

Toffie wszystkiego naj Kochana ;*

Przepraszam, że nie poodpisuję. Chciałam tylko napisać, że mam swoje zdjęcia i jeśli któraś by chciała to z chęcią wyślę.

to ja poprosze moniaw88@wp.pl



Star - to co napisalas, ja to wszystko wiem wiem, ze schudniecie nie rozwiaze moich problemow, ale po prostu chce wygladac tak, jak kiedys...no moze troszke wiecej chce wazyc niz wtedy ale bynajmniej bardzo bardzo chce stracic te pare kiloskow ale nie zrobie nic glupiego po drodze - przyzekam

[Tarantulek]

Napisane przez EwelkaaS

Toffie wszystkiego naj Kochana ;*

Przepraszam, że nie poodpisuję. Chciałam tylko napisać, że mam swoje zdjęcia i jeśli któraś by chciała to z chęcią wyślę.

Ja chcę!!!!

maczupikczu89@o2.pl

[EwelkaaS]

Wysłane. Dziewczyny, proszę o szczerą opinie dot. mej figury. Nie ważne czy to będzie krytyka czy pochwała- ważne żeby szczerze

[monochrome]

Napisane przez orzeszek01

co z tego kiedy gruba

Wyobrażam sobie Ciebie z tamtej foty, którą znam, minus 4 kg, hmm, hmm, gruba? Nie pasuje mi strasznie to określenie. ;]
Nie myśl o sobie tak źle.

Napisane przez 88niezapominajka88

Monochrome Ty to takim promyczkiem tutaj jestes rozswietlasz nasze ponure mysli
ja dzis sporo ogorkow wszamalam, moze i na moje sny to podziala ^^

Promyczkiem - ha, radam! ;D
No no, ciekawe co się przyśni.

Napisane przez Toffiee

Kochanu Orzeszku. Prosze, przemyśl na spokojnie swoja sytuację. Czy gdy ważyłas te 4X kg i miałaś wyrzuty sumienia przy iciu herbaty, byłaś szczęsliwsza niż teraz? Czy sytuaca z dnia dzisiejszego nie przypomina Ci własnie tamtych chlil. Rybko, prosze Cię nie pozostawaj sama sobie. Ani kompulsy, ani głodzenie się nie są oznaką zdrowia i koniecznie udaj się do psychologa. Możesz najpier iśc do lekarza rodzinnego, aby dał Ci skierowanie, ale wtedy spotkania z psychologiem sa bardzo żadko i nie wiadomo jaki sie trafi. Ale zrób cos z tym, nie daj się zniszczyc chorobie







Dla Was Kochane też tortu wystarczy. A jest naprawde pyszniutki, także wszytkim prześle po kawałku droga pocztową Bardzo mi miło i cieplej zrobiło sie na serduchu dzieki Wam, moje Skarbki



Ale niestety dosyc beznadzijenie było. Gdy oglądaliśmy zdjęcia , mama odrazu stwierdziła, że mam okropne ręce , potem pokłociła się z moja siostra i cała urodzinowa atmosfera poszła sie j***ć. Trochę mi szkoda, bo taki dzień można było spędzic na przykład w parku wodnym, restauracji itp, a nie ,,, Szkod gadać.

Szkoda, że tak wyszło nieciekawie. Mam nadzieję, że już atmosfera przyjemniejsza.
Za tort dzięki!

Napisane przez Asilos Magdalena

Ja znowu tylko na moment. Dzięki za dobre chcęci, jakoś sobie poradzę z tym dobieraniem kolorów

Toffee Słońce wszystkiego najlepszego Obyś jak najszybciej odnalazła właściwy tor, oby wszystko układało się tak jak powinno. Życzę Ci spokoju, harmonii i siły aby do tego dojść. I uśmiechu oczywiście, bo czymże byłoby bez niego życie?!! Przesyłam moc uścisków

Pozdrawiam Was dziewczyny bardzo ciepło

vixeen witaj po udanych wakacjach

Pozdrowionka i dla Cię.

Napisane przez deMitia

Toffiee- wszystkiego najlepszego! :pi jemy:Najbardziej życzę Ci tego abyś odnalazla swoją drogę, aby móc wyjść z choroby. Jak będziesz już zdrowa to wszystko się samo ułoży.



A tak w ogole to witam wszystkie- jutro rano spotkanie z wagą- pierwsze od 1,5 miesiąca- boję się... ale mam dobre przeczucia... hmmm... żebym tylko zobaczyła tyle ile ostatnio.

Oby było tak jak sobie życzysz.

Napisane przez EwelkaaS

Toffie wszystkiego naj Kochana ;*

Przepraszam, że nie poodpisuję. Chciałam tylko napisać, że mam swoje zdjęcia i jeśli któraś by chciała to z chęcią wyślę.

Ja, ja, wybierz mnie! ;] niewyspanah@wp.pl

[Tarantulek]

Napisane przez EwelkaaS

Wysłane. Dziewczyny, proszę o szczerą opinie dot. mej figury. Nie ważne czy to będzie krytyka czy pochwała- ważne żeby szczerze

Obejrzałam i moja smiertelnie szczera opinia jest taka:Jestes bardzo, bardzo ,bardzo szczupła i ładna-serio,serio

[EwelkaaS]

Napisane przez Tarantulek

Obejrzałam i moja smiertelnie szczera opinia jest taka:Jestes bardzo, bardzo ,bardzo szczupła i ładna-serio,serio

Aj, to dziękuję
zdjęcia wyślę jutro Monochrome, teraz mykam spać, dobrej nocki

[88niezapominajka88]

Ewelka jestes bardzo bardzo szczuplutka dziewczynka i masz ladniusia buzie

ja tez zmykam od kompa, cos tam jeszcze poczytam i mam nadzieje,ze dzis nie czeka mnie bezsenna noc

dobranoc

[Madziaaa17]

Cześć Dziewczyny! Jestem tutaj nowa ale mam problem i chciałabym sie was poradzić otóż 2 lata temu zaczełam sie odchudzać i stosowałam diete poniżej 1000 kalori, ale potem przeskoczyłam na ponad 2000 kal i waga wrócila, a przeskoczyłam na ponad 2000 bo strasznie wtedy schudłam, za bardzo. problem w tym, ze niedawno znowu zaczełam sie odchudzac tzn od stycznia do lipca było tak 800-900 kalorii, teraz jestem na 1100 ale moja waga przy wzroscie 170 to 46kg, boje sie teraz od razu przeskpczyć na wiecej bo boje sie jojo( schudłam ok 14 kg), ale musze przytyc bo wyglądam źle wiem ze nie powinnam w tym siedziec, ale po prostu sie boje tego, ze jak teraz skocze na np 2000 to waga wroci albo co gorsze zaczne tyc i tyc i tyc bez konca. nie wiem co robic nie chce w tym byc cale zycie a np jak teraz powiedzmy zaczne jesc 1600 i przytyje pare kg to czy waga sie zatrzyma czy caly czas bede na tym tyc? bo ja chce jesc jak normalny czlowiek nie wiem co robic, pomozcie prosze

[KittenFromHeaven1989]

Nie zaczniesz tyc bez konca! wazysz bardzo za malo
przerzuc sie na 1500,potem na 2000.Przytyjesz kilka kg ale napewno nie w nieskonczonosc tylko raczej tyle ile trzeba,a potem sie ladnie unormuje zycze sukcesu.

[star15]

Ewelkoo, ja chcę zdjęcia! marti135@wp.pl

a tak w ogóle, dzień dobry, dziewczynki miłego dnia : *

[deMitia]

Ewelka- ja też chciałabym zdjęcie demitia1@o2.pl

Dziewczyny, ważyłam się dzisiaj.... waga taka sama jak przed 1,5 miesiąca Cieszę się i ulzyło mi- szczególnie, że w czasie tego miesiąca podniosłam bilnas kaloryczny o dobre 500 .... uffffff.

[Madziaaa17]

czy tylko jedna dziewczyna mi pomoże? ja juz o tym mysle nocami, nie potrafie spac, a moze jakbym teraz sie przerzucila na np 1500 z 1100 to ile moge przytyć powiedzmy przez 3 tyg? a potem no jak juz bym przytyla to moze wrocilabym na 1100 zeby powoli rozbujac metabolizm? bo wiem ze z nim kiepsko i bardzo i dodawalabym powoli np 50-100 tygodniowo? blagam ja juz nie daje rady, a mam malo czasu zeby przytyc, ale nie chce tez masy tluszczu, a na cwiczenia jakiekolwiek jestem za slaba. mam ochote skonczyc to wszystko

[star15]

deMitia- bardzo się cieszę, kochanie ja też dziś się będę ważyć.. boję się, bo na pewno nie przytyłam, a chyba wręcz przeciwnie. mam już dość, ile można jeść?! ;/

Madzia- 46kg przy 170?! :O przecież to baaardzo mało! ale nie rozumiem- skoro miałaś nauczkę z przeszłości, dlaczego znowu doprowadziłaś do powtórki tej sytuacji..? dobrze, że jesteś świadoma tego, że musisz przytyć. myślę, że powinnaś zwiększyć teraz bilans kaloryczny, 1600 to dobry pomysł. a po 2tyg. przeskocz na 2000. utyjesz, ale myślę, że więcej niż 5kg to niee. a waga 51kg przy 170 to i tak malutko..

[star15]

edit: post pod postem. ;/

[orzeszek01]

Napisane przez Madziaaa17

czy tylko jedna dziewczyna mi pomoże? ja juz o tym mysle nocami, nie potrafie spac, a moze jakbym teraz sie przerzucila na np 1500 z 1100 to ile moge przytyć powiedzmy przez 3 tyg? a potem no jak juz bym przytyla to moze wrocilabym na 1100 zeby powoli rozbujac metabolizm? bo wiem ze z nim kiepsko i bardzo i dodawalabym powoli np 50-100 tygodniowo? blagam ja juz nie daje rady, a mam malo czasu zeby przytyc, ale nie chce tez masy tluszczu, a na cwiczenia jakiekolwiek jestem za slaba. mam ochote skonczyc to wszystko

wazysz stanowczo za mało.
dlugo chcesz sie tak bawic w dodawanie po 50-100 kcal na tydzien?
tyje sie stopniowo
spróbuj od 1500, potem w nastepny tydzien 1700 az dojdziesz do zapotrzebowania dodawaj po 300 czy 200 kcal a nie powinnas przytyc choc nie jestem pewna..
poczekamy na wypowiedzi innych dziewczynek, one sie znaja

[funky87]

Napisane przez Madziaaa17

czy tylko jedna dziewczyna mi pomoże? ja juz o tym mysle nocami, nie potrafie spac, a moze jakbym teraz sie przerzucila na np 1500 z 1100 to ile moge przytyć powiedzmy przez 3 tyg? a potem no jak juz bym przytyla to moze wrocilabym na 1100 zeby powoli rozbujac metabolizm? bo wiem ze z nim kiepsko i bardzo i dodawalabym powoli np 50-100 tygodniowo? blagam ja juz nie daje rady, a mam malo czasu zeby przytyc, ale nie chce tez masy tluszczu, a na cwiczenia jakiekolwiek jestem za slaba. mam ochote skonczyc to wszystko

Madzia ja również uważam że 46 kg przy twoim wzroście to bardzo malutko i lepiej nie baw się w dodawanie po 100 czy 200 kcal tylko odrazu wskocz na 1500 a potem stopniowo dodaj aż dojdziesz do swojego zapotrzebowania. Myślę tez że troszkę przytyjesz bo teraz masz dużą niedowagę więc organizm będzie dążył do odpowiedniej wagi ale w końcu się zatrzyma i będziesz mogła jeść normalne ilości

[Madziaaa17]

mam nadzieje, ze inne dziewczyny tes sie wypowiedza...


wiecei ja boje sie tego, ze zaczne obratsac w tluszcz i co potem? nie bedzie konca tycia? a tego nie chce, czy ktoras z dziewczyn juz tak miala?tzn ze tak skoczyla z kaloriami? co sie dzialo kiedy doszla do prawidlowej wagi? tej co chciala? tyla dalej? zminiejzyla kalorie?

a Wam dziekuje za pomoc

[funky87]

Napisane przez Madziaaa17

mam nadzieje, ze inne dziewczyny tes sie wypowiedza...


wiecei ja boje sie tego, ze zaczne obratsac w tluszcz i co potem? nie bedzie konca tycia? a tego nie chce, czy ktoras z dziewczyn juz tak miala?tzn ze tak skoczyla z kaloriami? co sie dzialo kiedy doszla do prawidlowej wagi? tej co chciala? tyla dalej? zminiejzyla kalorie?

a Wam dziekuje za pomoc

Madziu- żadna z nas nie może dać Ci 100% gwarancji że będzie tak jak ona mówi. Nie obawiaj się że będziesz tyć w nieskończoność bo to jest nie możliwe, waga zatrzyma się gdy dojdzie do prawidłowej dla Twojego wieku i wzrostu. Ja po wielomiesięcznej głodówce , często z bilansem równym zero i zerowym metabolizmem wyszłam na prosta, tyłam stopniowo ale waga w końcu sie zatrzymała, pomijając epizod w Anglii (gdzie przytyłam, ale z własnej winy) waga nie szła w górę pomimo że jadłam zgodnie z zapotrzebowanie i tyle ile chciałam.
W jakim czasie schudłaś 14 kg ??