Mamy listopadowe 2018 - część IV

[lady isss]

Dzien dobry w niedziele witam sie w 32tc macie racje z tym dentysta saa juz o tym myslalm choc teraz po prostu mnie te zeby ( bo pol gornrj szczeki) draznia a nie bola choc jak czasem zgryze to i zaboli. Niby wiem jaki to bol przy tych osemkach zrabanych bo to juz 3 wiec jesli bol sie nasili albo nie przejdzie do srody to smigam. Ma jeszcze szanse na poprawe mala.

Co do imienia to moja babcia tez nie moze przezyc tego naszego Igora. Ostatnio znowu probowala mi wypersfadowac, ze tyle imiin ladnych a my jakies ruskie dajemy powiedzialam jej, ze umowa byla umowa - Paweł wybieral imie dla chlopca i powiedzial, ze zawsze mowil, ze jak bedzie mial synka to chcialby zeby nazywal sie Igor. Oczywiscie imie musielismy zaakceptowac oboje, ale mi tez sie to imie podoba wiec decyzja byla szybko jak nawet plci nie znalismy. Moim zdaniem imie ma sie przedeszystkim podobac rodzicom, bo znajac zycie jak mlody podrosnie to tez bd pytal czemu takie ma brzydkie imie. Mi sie nigdy moje imie nie podobalo a teraz w sumie uwazam za plus to, ze w moim otoczeniu jest malo Iz, w klasie zawsze bylam jedyna Iza i ogolnie spoko jest. Moja mloda tez jakis czas marudzila, ze jej sie inie nie podoba. Wolala by miec na imie oliwia albo julka to jej powiedzialam, ze chcialam jej dac Oliwia, ale wtedy co druga dziewczynka miala nadawane takie imie i bylo zbyt pospolite. Jak zbaczylam jej imie w kalendarzu to odrazu wiedzialam, ze bedzie Martynka i koniec

Moj wczoraj tez zaczal malowanie. Jedna sciane bede miala granatowa, a reszta kremowa pokaze wam efekt koncowy. Granat bedzie na scianie gdzie mam szafki i tv, szafki maja biale fronty wiec powinni wygladac to spoko - juz nie moge sie doczekac

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[Figulina987]

Napisane przez dews

Karolkowa no pewnie ze masz prawo.. Co więcej nie powinnaś się nawet domagać, to powinno wyjść samo z siebie :/

Ewka_mewka jak usg? Zadowolona jesteś po wizycie?

Dziewczyny suszyła któraś ubranka dziecięce w suszarce bębnowej? Bo te programy które mam trwają mniej więcej 2-2,5 h ale to i tam szybciej niż gdybym miała cały dom obwiesic ciuszkami tylko boję się, że mi się to wszystko skurczy, a pada u mnie ostatnio i zima mnie zastanie zanim to wyschnie..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dews, po pierwsze wow za zdajecia usg super to wygląda. A po drugie ja wszystko poza rozkami , spiworkami i kombinezonami suszylam w suszarce i jest ok.

Witam w niedzielę z rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Napisane przez jajoanka

Sa jakies suszarki bebnowe z funkcja prasowania?

Dzis wyprasowalam moze 1/4 calego prania, a ledwo zyje!!! Toz to masakra. Nienawidze prasowac.....

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

Akurat dla malucha i tak wszystko prasowałam, ale jak będzie miał te 3 miesiące, to już przestanę. Te rzeczy z suszarki jak się od razu po składa nie są tak pogniecione jak po praniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Napisane przez dews

Leon to naprawdę śliczne imię!
Z resztą co komu do tego jak chcecie nazwać swoje własne dziecko :p?

Dziewczyny właśnie wygrałam aukcje na ebay ciuszków 3-6 miesięcy bo się przestraszyłam że te wszystkie ciuszki co mam będą małe bo są newborn albo 0-3m xD a jak mi się 4 kg dziecko urodzi to szybko wyrośnie z tego co mam... kilka jeszcze licytuje ;/
Załącznik 7637663


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam wrażenie, że te maluchy zaraz po urodzeniu, nawet jak ważą 4kgi maja > 56cm to i tak wchodzą w ten mały rozmiar ciuszków, bo raz ze chuda na początku, a dwa że są takie przykurczone.

Ale fakt, za długo ich nie ponoszą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez smileska

A i dziewczyny dziś moja pierwsza rocznica ślubu kościelnego. Aby uczcic ten wyjątkowy dzień założyłam świeżą szpitalną koszulę, odkręciłam nową wodę i dolalam tam dla smaku cytrynki (taki drink) i od rana ucztuje wafelkami zamiast tortu rok temu spełniały sie moje marzenia. Cały wrzesien padało, a tego 1 dnia wyszło slonce. Mieliśmy piękna pogodę. Od rana w stresie zawiózł mnie do fryzjera, potem makijazystka i tylko w przelocie dawalismy sobie buziaki. Sami śmiejąc sie z siebie ze po 7 latach pp cywilnym chce Nam sie jeszcze przeżywać taki stres. Gdy zaczynala swiadkowa mnie ubierac, a goscie nachodzic do domu czułam jak ogarnia mnie stres ale i taki przeogromny zachwyt, ze w koncu nadszedl ten dzien. Ze popatrzymy sobie w oczy i przed Bogiem oznajmimy to co przeciez wiemy juz od dawna. I nie powinno to byc nic nowego, od zawsze powtarzamy ze sie kochamy. A tu jednak bylo w tym cos niesamowitego. Te motyle w brzuchu, to drażniące poddenerwowanie, któro chwilami robilo sie przyjemne i to czekanie. Czekanie az wyjdziemy z domu, az zagra orkiestra, az wezmie mnie za rękę, az wejdziemy do kościoła, aż do pierwszego tańca ... do którego staralismy sie przygotować ale zadno z Nas tańczyć nie umie. A do muzyki Karolaka "to już tyle lat" wcale nie łatwo było ułożyć kroki. A wyszło idealnie, do tej pory pamiętam jak ściskal mnie za rękę, jak całował po uchu i szeptal w którą strone obrót, jak przez te 3 minuty na środku sali pomimo gości na około bylismy tylko my. Nikogo więcej nie bylo slychac, widac. Nigdy nie sądziłam ze ten slub i to wesele to bedzie jedno z najpiękniejszych, największych przeżyć w moim życiu. Ślub ktory nic w naszym życiu fizycznie nie zmienił, zmienił wszystko w głowie. Uswiadomil ze mozna kochac jeszcze mocniej, i czuc jeszcze mocniej. To tak jakby ktos nagle wyostrzyl Ci wszystkie zmysly 2 razy bardziej. Rozmarzylam sie zeby móc chociaż na chwilę wrócić do tamtych chwil, albo chociaz móc ten dzień z nim spędzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jej , az mi sie zachcialo koscielnego a mamy tylko cywilny . Aż nie wiem co napisac , w Twoim wpisie jest tyle milosci az zazdroszcze ale z drugiej strony przykro mi ze lezysz w szpitalu zamiast obok meza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Figulina987]

Napisane przez ewka_mewka

Dokładnie. Na dodatek to był taki przedział tylko dla kobiet, a tam facet sobie wygodnie siedział. Oczywiście nikt nie ustąpił miejsca. Ale ludzie są strasznie źle wychowani, więc mnie to nie dziwi.

Co do nowego gina, jestem nim zachwycona. Bardzo profesjonalny, sympatyczny. Wszystko omówiliśmy, jak bedzie wyglądać cc, wybraliśmy szpital, wyjaśnił mi dokładnie co trzeba uzgodnić z ubezpieczycielem, wysłał mnie na krzywą cukrową, zlecił badania i kazał iść na to szczepienie anty-d. Na dodatek tańszy od poprzedniej gin.

Niestety dzidzia nie przemówiła do mnie ludzkim głosem na 5d. Gin wyjaśnił, że to zwykłe 4d tylko po prostu inne oprogramowanie. Zdjęcia nie zachwycają, bo maluszek strasznie się ruszał, bawił i zakrywał pępowiną i wtulał buźkę w łożysko. Ale i tak jestem zakochana! Prawie 1.4 kg w 28+4 (z usg wychodzi 29+3 o ile dobrze pamiętam). Podobno jest bardzo długi. Załącznik 7637664

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Boski fajnie że poszłaś do nowego gina i jest lepiej. W końcu w ciąży powinnyśmy się czuć komfortowo i dobrze zaopiekowne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez dews

Dziewczyny sezon grzewczy uważam za otwarty dzisiaj włączyłam grzanie w domu po raz pierwszy, a w sumie tż włączył xD


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Ewka_mewka a co jeszcze gin mówił? Jak młody leży?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie!!!!! U nas był kominiarz na przeglądzie ale pieca nie odpalam jeszcze!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez smileska

A i dziewczyny dziś moja pierwsza rocznica ślubu kościelnego. Aby uczcic ten wyjątkowy dzień założyłam świeżą szpitalną koszulę, odkręciłam nową wodę i dolalam tam dla smaku cytrynki (taki drink) i od rana ucztuje wafelkami zamiast tortu rok temu spełniały sie moje marzenia. Cały wrzesien padało, a tego 1 dnia wyszło slonce. Mieliśmy piękna pogodę. Od rana w stresie zawiózł mnie do fryzjera, potem makijazystka i tylko w przelocie dawalismy sobie buziaki. Sami śmiejąc sie z siebie ze po 7 latach pp cywilnym chce Nam sie jeszcze przeżywać taki stres. Gdy zaczynala swiadkowa mnie ubierac, a goscie nachodzic do domu czułam jak ogarnia mnie stres ale i taki przeogromny zachwyt, ze w koncu nadszedl ten dzien. Ze popatrzymy sobie w oczy i przed Bogiem oznajmimy to co przeciez wiemy juz od dawna. I nie powinno to byc nic nowego, od zawsze powtarzamy ze sie kochamy. A tu jednak bylo w tym cos niesamowitego. Te motyle w brzuchu, to drażniące poddenerwowanie, któro chwilami robilo sie przyjemne i to czekanie. Czekanie az wyjdziemy z domu, az zagra orkiestra, az wezmie mnie za rękę, az wejdziemy do kościoła, aż do pierwszego tańca ... do którego staralismy sie przygotować ale zadno z Nas tańczyć nie umie. A do muzyki Karolaka "to już tyle lat" wcale nie łatwo było ułożyć kroki. A wyszło idealnie, do tej pory pamiętam jak ściskal mnie za rękę, jak całował po uchu i szeptal w którą strone obrót, jak przez te 3 minuty na środku sali pomimo gości na około bylismy tylko my. Nikogo więcej nie bylo slychac, widac. Nigdy nie sądziłam ze ten slub i to wesele to bedzie jedno z najpiękniejszych, największych przeżyć w moim życiu. Ślub ktory nic w naszym życiu fizycznie nie zmienił, zmienił wszystko w głowie. Uswiadomil ze mozna kochac jeszcze mocniej, i czuc jeszcze mocniej. To tak jakby ktos nagle wyostrzyl Ci wszystkie zmysly 2 razy bardziej. Rozmarzylam sie zeby móc chociaż na chwilę wrócić do tamtych chwil, albo chociaz móc ten dzień z nim spędzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to czytałam to aż ciarki mnie przeszły
Pięknie i gratuluję rocznicy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sara3008]

Napisane przez agnieszka68678

my z tz też myśleliśmy nad Leonem.. tyle że stanelo na Olku.. piękne imię! tu u nas jest zatrzęsienie amelek tylko części się kojarzy brzydko bo z "melą"

jeśli ktoras z Was chciałaby darmową stronę z filmami i serialami to ja proponuję: fili.cc

zazdrosze zdjęć! przepiękne! mój jest zbyt ruchliwy na wizytach póki co ale we wtorek może się pokaze

Mela brzmi okropnie Wszyscy do tej małej mówią Mela, tylko ja mówię Amelia, no nie przejdzie mi to przez usta
Na tym fili.cc właśnie od wczoraj oglądałam i chyba właśnie tam zostanę wszystko sprawnie śmiga

Napisane przez smileska

A i dziewczyny dziś moja pierwsza rocznica ślubu kościelnego. Aby uczcic ten wyjątkowy dzień założyłam świeżą szpitalną koszulę, odkręciłam nową wodę i dolalam tam dla smaku cytrynki (taki drink) i od rana ucztuje wafelkami zamiast tortu rok temu spełniały sie moje marzenia. Cały wrzesien padało, a tego 1 dnia wyszło slonce. Mieliśmy piękna pogodę. Od rana w stresie zawiózł mnie do fryzjera, potem makijazystka i tylko w przelocie dawalismy sobie buziaki. Sami śmiejąc sie z siebie ze po 7 latach pp cywilnym chce Nam sie jeszcze przeżywać taki stres. Gdy zaczynala swiadkowa mnie ubierac, a goscie nachodzic do domu czułam jak ogarnia mnie stres ale i taki przeogromny zachwyt, ze w koncu nadszedl ten dzien. Ze popatrzymy sobie w oczy i przed Bogiem oznajmimy to co przeciez wiemy juz od dawna. I nie powinno to byc nic nowego, od zawsze powtarzamy ze sie kochamy. A tu jednak bylo w tym cos niesamowitego. Te motyle w brzuchu, to drażniące poddenerwowanie, któro chwilami robilo sie przyjemne i to czekanie. Czekanie az wyjdziemy z domu, az zagra orkiestra, az wezmie mnie za rękę, az wejdziemy do kościoła, aż do pierwszego tańca ... do którego staralismy sie przygotować ale zadno z Nas tańczyć nie umie. A do muzyki Karolaka "to już tyle lat" wcale nie łatwo było ułożyć kroki. A wyszło idealnie, do tej pory pamiętam jak ściskal mnie za rękę, jak całował po uchu i szeptal w którą strone obrót, jak przez te 3 minuty na środku sali pomimo gości na około bylismy tylko my. Nikogo więcej nie bylo slychac, widac. Nigdy nie sądziłam ze ten slub i to wesele to bedzie jedno z najpiękniejszych, największych przeżyć w moim życiu. Ślub ktory nic w naszym życiu fizycznie nie zmienił, zmienił wszystko w głowie. Uswiadomil ze mozna kochac jeszcze mocniej, i czuc jeszcze mocniej. To tak jakby ktos nagle wyostrzyl Ci wszystkie zmysly 2 razy bardziej. Rozmarzylam sie zeby móc chociaż na chwilę wrócić do tamtych chwil, albo chociaz móc ten dzień z nim spędzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jej ️ Zazdroszczę tak pięknych wspomnień ️ Czuć od Ciebie niesamowita miłość do męża Ucztuj z tym wafelkiem, a jak wyjdziesz ze szpitala i mąż będzie to będziecie razem ucztowali

Napisane przez lady isss

Dzien dobry w niedziele witam sie w 32tc macie racje z tym dentysta saa juz o tym myslalm choc teraz po prostu mnie te zeby ( bo pol gornrj szczeki) draznia a nie bola choc jak czasem zgryze to i zaboli. Niby wiem jaki to bol przy tych osemkach zrabanych bo to juz 3 wiec jesli bol sie nasili albo nie przejdzie do srody to smigam. Ma jeszcze szanse na poprawe mala.

Co do imienia to moja babcia tez nie moze przezyc tego naszego Igora. Ostatnio znowu probowala mi wypersfadowac, ze tyle imiin ladnych a my jakies ruskie dajemy powiedzialam jej, ze umowa byla umowa - Paweł wybieral imie dla chlopca i powiedzial, ze zawsze mowil, ze jak bedzie mial synka to chcialby zeby nazywal sie Igor. Oczywiscie imie musielismy zaakceptowac oboje, ale mi tez sie to imie podoba wiec decyzja byla szybko jak nawet plci nie znalismy. Moim zdaniem imie ma sie przedeszystkim podobac rodzicom, bo znajac zycie jak mlody podrosnie to tez bd pytal czemu takie ma brzydkie imie. Mi sie nigdy moje imie nie podobalo a teraz w sumie uwazam za plus to, ze w moim otoczeniu jest malo Iz, w klasie zawsze bylam jedyna Iza i ogolnie spoko jest. Moja mloda tez jakis czas marudzila, ze jej sie inie nie podoba. Wolala by miec na imie oliwia albo julka to jej powiedzialam, ze chcialam jej dac Oliwia, ale wtedy co druga dziewczynka miala nadawane takie imie i bylo zbyt pospolite. Jak zbaczylam jej imie w kalendarzu to odrazu wiedzialam, ze bedzie Martynka i koniec

Moj wczoraj tez zaczal malowanie. Jedna sciane bede miala granatowa, a reszta kremowa pokaze wam efekt koncowy. Granat bedzie na scianie gdzie mam szafki i tv, szafki maja biale fronty wiec powinni wygladac to spoko - juz nie moge sie doczekac

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Hahaha ileż to ja się nasłuchałam, że Igor to ruskie imię od mojego taty, to mu wygarnelam, że sam dał mi zydowskie imię, to niech się wali od ruskiego imienia mojego syna i też nie lubiłam swojego imienia, 20 parę lat temu Sara było tak rzadkie, że każdy się zachwycał jakie piękne, cudowne i w ogole, a mi jako wstydliwej dziewczynce było z tym głupio i znienawidziłam te imię ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewka_mewka]

Jezu, zabiję. 16 nieodebranych połączeń od teściowej między 24:00 i 24:30. Myślałam, że ktoś umarł, więc oddzwoniłam przerażona. A teściowa, że chciała przypomnieć, że mam jutro kupić bilet dla jej synka, bo przed nim taka długa droga i się stresuje. I że ma już bilety z baracoa do havany, więc bardzo mu zależy na tym, żeby mieć już bilet do meksyku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sara3008]

Napisane przez ewka_mewka

Jezu, zabiję. 16 nieodebranych połączeń od teściowej między 24:00 i 24:30. Myślałam, że ktoś umarł, więc oddzwoniłam przerażona. A teściowa, że chciała przypomnieć, że mam jutro kupić bilet dla jej synka, bo przed nim taka długa droga i się stresuje. I że ma już bilety z baracoa do havany, więc bardzo mu zależy na tym, żeby mieć już bilet do meksyku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przepraszam, wiem że to nie zabawne ale smiechlam Jak ja będę taka matka, która będzie po nocach wydzwaniać żeby coś dorosłemu synowi załatwić, to poproszę męża żeby mnie poduszka udusił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Smile pięknie ujęte!
Cud malina ! Widać że kochacie się mimo wszystko ! Szkoda tylko że my w szpitalu i musisz tak świętować ..
A ja dostałam dziś mniejsza dawkę leków i już banana na buzi mam bo może jednak mnie jutro wypiszą ?
Aaa i nie mam wenflona już
Powiem Wam mój się spisał na medal na serio, aż doczekać się nie mogę aż wrócę do naszego pokoju..
Aaa i sam na dobranoc napisał : że chciałby abym była obok niego w łóżku teraz, i kiedy wychodzę ? Bo dom beze mnie to nie dom
On wie jak trafić mi do serca

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[smileska]

Dzięki dziewczyny czekam aż moja miłość przyjedzie i popatrzy na mnie z politowaniem jak leżę w tej szpitalnej poscielowie z podkrążonymi oczami 🤣 a on wpadnie pewnie od☠☠☠any jak na stróż w Boże Ciało wypachniony ... chociaz kilka razy sie sztachne jego zapachem przy przytulaniu.
Byl obchód i już znowu głupia jestem. Leków mi nie odstawili, więc pewnie do domu jutro nie pojde tak sobie pogrywają ze mną i robią mi z mózgu wode
Wszystkie pielęgniarki tylko sie ze mnie śmieją, że chyba dlugo zamierzam tu leżeć skoro na parapecie stoi 2 zgrzewki wody i az mi glupio no ale nie wiem czy wychodzę do domu czy nie wrrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dews]

Ewka_mewka śliczne ciuszki <3

Co do imion to jak patrzę na pierwszą stronę to wszystkie wybraliśmy ładne imiona moim zdaniem..

Smileska cos ty narobiła? Ja nigdy nie miałam parcia na ślub, a teraz czekam aż tż wstanie i się oświadczam!! Pięknie napisane, wszystkiego dobrego dla was i szkoda, że sama świętujesz ;(
a jak się czujesz? Lekarze coś nowego mówili?

Dzięki Figulina, coś czuję że body i pajace polecą dzisiaj do tej suszarki xD
U nas weekend taki brzydki, padało i wiało, więc trzeba było kaloryfery uruchomić..

Karolkowa bardzo ładne kolory! Trzymam kciuki za jutro, żeby cie już puścili do domu

Lady isss ja mam sypialnie szara z jedną granatową ściana i bardzo mi się podoba meble mam w takiej przybrudzonej bieli i chce mieć kilka żółtych dodatków
Co do zębów to ja mam całą szczękę mega wrażliwą ;/

Wstałam i się gapie na buzię mojego synka.. Jak ja już się go nie mogę doczekać! Już wcześniej myślałam że to wszystko takie realne, ale jak już na usg pokazała mi jak ziewa, robi miny, otwiera oczy i wystawia język to już nie mogę się doczekać jak będę widziała to na żywo. I te małe usteczka, które są skopiowane od tż, no nie mogę chce już listopad!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smileska]

Dews ja tez nigdy nie mialam parcia na ślub. Ale jak juz spontanicznie podjęliśmy decyzje ze jednak chcemy to ... okazało sie ze bardzo tego chcemy. I ... bylo wspaniale
Lekarz jeden byl na obchodzie. Powiedzial ze leki zostawiamy dzisiaj, jutro na badaniu zobaczymy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinkowa00]

Cześć wszystkim długo mnie tu nie bylo ale jakos drażni mnie ten wizaż. Co sie rozpisze to mnie wywala, wszystko mi sie kasuje, potem nie moge się zalogować caly dzien. Wkurzam sie tylko ale w nocy weszłam i nadrobilam wszystko. Faktycznie jakoś niefajnie sie porobilo, na szczęście jutro zaczyna sie nowy tydzień i wszystkim nam się wszystko pouklada i na pewno dziewczyny wyjdziecie do domków trzymam za to mocno kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez malinkowa00

Cześć wszystkim długo mnie tu nie bylo ale jakos drażni mnie ten wizaż. Co sie rozpisze to mnie wywala, wszystko mi sie kasuje, potem nie moge się zalogować caly dzien. Wkurzam sie tylko ale w nocy weszłam i nadrobilam wszystko. Faktycznie jakoś niefajnie sie porobilo, na szczęście jutro zaczyna sie nowy tydzień i wszystkim nam się wszystko pouklada i na pewno dziewczyny wyjdziecie do domków trzymam za to mocno kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No hej a jak tam Twoje usg ? Pisalas czy cos mnie ominelo ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Smileska pięknie napisałaś o tym ślubie i w ogóle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinkowa00]

Usg dobrze, Natalka łykneła sobie dużo i było wszystko dokładnie widać. Więc uspokoiłam się.

Ale ja to ogólnie jestem miękka dupa na ten caly instytut. Siedzialam w poczekalni i ryczalam, nie moglam sie uspokoic. Tam jest tyle chorych dzieci np taki niemowlaczek ktory nie mial ust tylko taka dziure... Masakra i naprzeciwko mnie usiadł taki no może 4 letni chlopczyk łysy, i wszędzie na buzi i głowie mial takie czerwone i fioletowe żyłki, w ogóle taka przezroczysta skore bozeeee taki słaby biedny i smutny. I tak patrzyłam ja na niego a on na mnie i on sie spytal swojego taty "a dlaczego ta pani placze tato?". Masakra.

Teraz bujam się z otrzymaniem immunoglobuliny. Chyba skończy się na tym ze sama sobie ja wykupie i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sara3008]

Malinowa, dobrze że na USG wszystko ok!

Wiecie co? Ja już chyba nigdy nie będę marudziła, że Leoś mnie tak mocno okłada wczoraj był leniwy, leniwie się tylko przeciągał i się tak zamartwiam, ciągle go zaczepiałam, a dziś znów tango tańczy i zdecydowanie wolę jak jest taki roztańczony ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dews]

Malinkowa czyli z żołądkiem wszystko ok? Myślałam o tobie ostatnio, bo się nie odzywałaś, nie strasz tak!!

Sara dobrze to znam, Hah. Jak kopia za bardzo, że aż brzuch boli to się ma dość, ale jak tylko przestaną, to od razu myśli, czy wszystko ok

Ja dzisiaj wstałam taka głodna,.e zrobiłam sobie 2 kanapki z pasztetem i makrele w pomidorach, ale było mi mało to zrobiłam sobie 2 kanapki z dżemem.. I dalej bym jadła ;/

Ale zrobię przerwę, niech to chociaż do żołądka doleci
Idę zaraz przed lustro z nożyczkami i ścinam włosy, bo są za długie i chyba zetnę sobie grzywkę <3


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinkowa00]

Haha to prawda z tymi kopniakami. Marudzę czasem żeby się już uspokoiła i poszła spać, a jak nie kopie to ją zaczepiam żeby trochę się poruszała pewnie myśli sobie że jej matka jest psychiczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka68678]

wszystkiego dobrego z okazji rocznicy!😊 przepięknie napisałaś o tych wspomnieniach, aż mi łzy w oczach stanely😊

wracając do tych imion to mój brat mi powiedział że jak nazwe syna Aleksander to wsztscy beda na niego wolac "Ola" bo to imię dla dziewczyn.. nie do konca rozumiem o co mu chodzi..moze dlatego ze 7 czy 8 lat miał dziewczynę Ole.. także spoko, każdemu podoba się co innego I to na całe szczęście bo inaczej były by dwa imiona na świecie jedno dla chłopca drugie dla dziewczynki i by było jak w "rrr! kiedy jaja mialy kly". bardzo dobrze powiedziane że co komu do tego jak ktoś chce nazwać swoje dziecko. zgadzam sie w 100%!

fajna jest ta strona z filmami, nam ja polecił kolega tz z pracy. cieszę się że pomoglam i ktoś skorzystal😊

ja też bym ryczała w tym instytucie widząc takie dzieci.. chyba nie da rady inaczej😑 moja mama jak byla na praktykach w szpitalu 30pare lat temu to mowila ze najgorszy oddzial to z noworodkami. bo jak sie rodza zdrowe dzieci to sama przyjemnosc, ale jak widziala noworodki bez czaszki i mózg widać przez skórę albo umierają bo 2 dniach to żaden człowiek nie może tego ogarnąć jak taka niewinna istota może tak cierpieć. chociaż są tacy którzy nie mogli by pracować gdzieś indziej bo tam się spełniają. mam ciotke którą zrezygnowała z pracy w prywatnej klinice z oddzialem chirurgii plastycznej z której mogła korzystać za darmo i cala jej rodzina miala darmowe pakiety do wiekszosci lekarzy i zarabiala kupe kasy a zrezygnowala i wróciła do pracy w hospicjum bo tesknila. bez żadnych dodatków, za znacznie mniejsze pieniądze, z codziennym obcowaniem tylko z umierajacymi ludźmi. całe szczęście że każdy jest inny i ma powołanie do czegoś innego😊

życzę wszystkim w szpitalach, samych dobrych wieści, żeby Wasze maluszki były bezpieczne i szybkich wypisów do domów, do tzów😊

[sara3008]

Aneta, a u Ciebie jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Hej Jeszcze mocniej zaczynam zaciskać nogi bo kolejna październikowa mamusia urodziła

Może jutro wyjdę do domu! a jak tam u was Karolkowa i Smileska?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Hej malinkowa - czy moge na pierwsza strone dopisac imie Twojej coreczki? Wybraliscie Natalia?

Czy ktoras z naszych Pan jeszcze chce cos uzupelnic na stronie glownej?

Terminy wizyt, wagi - piszcie tutaj albo w wiadomosci prywatnej

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[Karolkowa_86]

No więc mi dawkę zmniejszyli leków, mam jeden magnez, i nie mam wenflonu o tak się łudzę że może jednak jutro mnie wypiszą ale cholera wie..
Czekam na mamę ma mi fileta z indyka przynieść noo to zjem sobie u nas dziś pięknie a ja praktycznie tu śpię non stop

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[tetrikk]

Jajoanka, ja mam najbliższa wizytę 29 września, w sobotę

Dzień dobry w temacie suszarki - ja tam wszystko susze, wiec ciuchy dla młodego tez wrzucę. Jest tylko różnica czy to jest sama suszarka czy pralko suszarka. Z pralko suszarka trzeba bardziej uważać, szczególnie przy delikatnych rzeczach, bo nie ma takiego gładkiego bębna.

Zamówiłam już sobie koszule na poród / karmienie, jakieś apteczne rzeczy typu te piękne gacie z siatki i obrazki do pokoju Młodego. To ostatnie mnie najbardziej cieszy

Ewka - super, ze w końcu trafiłaś na dobrego specjalistę

Smileska - wszystkiego naj na rocznice!

[smileska]

Anetka ja dalej na kroplowie z nospy. Moj organizm wariuje bo podczas ktg 40 minutowym mialam 3 czy 4 skurcze na poziomie 70-80% ... najdziwniejsze ze to swiezo po kroplowce rozkurczowej. Co by bylo bez kroplowki? Na to pytanie odpowiedz poznam moze jutro
TZ był zlozyl życzenia, pociuniał, przytulił i pojechał. O 13 ma wyjazd. O dziwo udało mi sie nie rozplakac przy Nim. I tak wyglądam jak kupka nieszczęścia to co ma chłopak jeszcze mnie usmarkaną oglądać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Napisane przez smileska

Anetka ja dalej na kroplowie z nospy. Moj organizm wariuje bo podczas ktg 40 minutowym mialam 3 czy 4 skurcze na poziomie 70-80% ... najdziwniejsze ze to swiezo po kroplowce rozkurczowej. Co by bylo bez kroplowki? Na to pytanie odpowiedz poznam moze jutro
TZ był zlozyl życzenia, pociuniał, przytulił i pojechał. O 13 ma wyjazd. O dziwo udało mi sie nie rozplakac przy Nim. I tak wyglądam jak kupka nieszczęścia to co ma chłopak jeszcze mnie usmarkaną oglądać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To duże skurcze :/ a czulas je czy tylko na ktg wyszły? Mnie już wenflon sciagnęli, więc jutro lub we wtorek wyjdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez smileska

Anetka ja dalej na kroplowie z nospy. Moj organizm wariuje bo podczas ktg 40 minutowym mialam 3 czy 4 skurcze na poziomie 70-80% ... najdziwniejsze ze to swiezo po kroplowce rozkurczowej. Co by bylo bez kroplowki? Na to pytanie odpowiedz poznam moze jutro
TZ był zlozyl życzenia, pociuniał, przytulił i pojechał. O 13 ma wyjazd. O dziwo udało mi sie nie rozplakac przy Nim. I tak wyglądam jak kupka nieszczęścia to co ma chłopak jeszcze mnie usmarkaną oglądać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mi takich skurczy ktg nie wylapywalo przy porodzie i 4 cm rozwarcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinkowa00]

Smile również dokładam się do życzeń a wiesz, że ja brałam ślub w Twoim pięknym mieście? tak się ułożyło

jajoanka- tak, dopisz myślę że imienia już nie zmienię, ku niezadowoleniu wszystkich dookoła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smileska]

Napisane przez AnetaErr

To duże skurcze :/ a czulas je czy tylko na ktg wyszły? Mnie już wenflon sciagnęli, więc jutro lub we wtorek wyjdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czulam. Czulam jak mi sie sklada wszystko w srodku w brzuchu. To nie bylo jakos strasznie bolesne ale bylo dosc nieprzyjemne.
Vica pielegniarka przyszla i powiedziala: o tu byl jakis skurczyk, o a tu drugi. Ciekawe co one znaczą? Moze tylko tak sie pojawily, a moze cos sie bedzie działo ... i poszła.
Ja wenflon mam dalej juz mnie boli ale wytrzymam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sara3008]

Stary był ma grzybach, sosik już gotowy nazre się jak świnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz